Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

[aa2]

Napisane przez agnieszka 0605

aa2 - u nas taka tradycja, ze strażacy jeżdźą od domu do domu, leją wodą ... i zbierają kasę

cotynato - dzięki za podanie stronki, na pewno przejżę. A ten rogal do spania to nie jest też potem do karmienia? Czy po prostu te małe fasolinki są lepsze???

a to skubańcy, dobry sposób na zebranie jakiś funduszy kurcze z takowego weza chyba bym nie chciała dostac

chciałam własnie oblac meża ale wiem ze jak go poleje to skończy sie to tym ze potem bedziemy mieli sprzatania bo on mi na pewno odda

Napisane przez cotynato

Mi ciężko wyobrazić sobie tego dużego rogala w użyciu.
Widziałam małą fasolkę i była super. Kładłam często w nią małą i ona sobie bezpiecznie w tym spała a jej mama używała tego do karmienia i też sobie chwaliła

Ja własnie też zastanawiam się czy ten rogal to nie taka chwilowa zachcianka.

no własnie u mni eto na pewno zachcianka ja nawet jaśka z łóżkka wywalam jak mi przeszkadza a co dopiero taki duży rogal

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

zastanawiam sie nad tą bluzka:
http://moda.allegro.pl/estyl-sliczna...557735917.html
chyba powinna byc ok na lato, jak myslicie?brzuchol pod nia sie chyba schowa

[cotynato]

Ja się waham ponieważ i tak robię coś podobnego z kołdry.
No nic obgadam z tż i się zobaczy

[aa2]

ide poszukać cos do ubrania kurcze tylko co he he juz nie mam pomysłu

[MAGiALENA]

Napisane przez aa2

chciałam własnie oblac meża ale wiem ze jak go poleje to skończy sie to tym ze potem bedziemy mieli sprzatania bo on mi na pewno odda

ja mojemu zrobiłam śmigusa dyngusa o 4 rano.

zastanawiam sie nad tą bluzka:
http://moda.allegro.pl/estyl-sliczna-kimonowa-tunika-tola-mama-9221-i1557735917.html
chyba powinna byc ok na lato, jak myslicie?brzuchol pod nia sie chyba schowa

ładna.

[cotynato]

Ja też idę się stroić. Bo po 12 jadę. Boję się strasznie
Do zobaczenia koło wieczora

[MAGiALENA]

Napisane przez cotynato

Ja też idę się stroić. Bo po 12 jadę. Boję się strasznie

a czemu...?

[cotynato]

Bo jadę do mamy tż moimi rodzicami i się stresuję.
Tym bardziej, że nawet nie wiem w co się ubrać

[aa2]

Napisane przez cotynato

Ja też idę się stroić. Bo po 12 jadę. Boję się strasznie
Do zobaczenia koło wieczora

no to mocno mocno trzymam kciuki, na pewno bedzie dobrze
co do ubrania ja tez nie wiem w co kurde za niedługo zostanie worek po kartoflach

[MAGiALENA]

Napisane przez cotynato

Bo jadę do mamy tż moimi rodzicami i się stresuję.
Tym bardziej, że nawet nie wiem w co się ubrać

a ja myślę, że będzie dobrze.

Napisane przez aa2

co do ubrania ja tez nie wiem w co kurde za niedługo zostanie worek po kartoflach

ja tez miałam dziś problem. w końcu założyłam bluzkę, spódnicę i rajstopy.

[cotynato]

No właśnie mi dupsko tak urosło, że każda spódnica staje się mega krótka większość rzeczy z kolei tak obcisła że nie wypada, w spodniach ciążowych też nie pojadę bo te z kolei spadają mi narazie z tyłka
I bądź tu mądrym

Idę szukać dalej i dziękuję za kciuki i mile słowa

[MalgosiaM8]

Hejka!
Goście pojechali mam wolne ale spoko było, znczy miło
Nie nalatałam się dużo , nie naszykowałam, goście sami się obsłużyli hihi

Oczywiście 6 rano , dzieci powstawały i dawaj z wodą mnie mąż oblał ze szklanki , ale byłam taka zaspana, że tylko powiedziałam żeby mi ręcznik przyniósł i spałam dalej do 8

Chciałam męża na spacer wyciągnąć, ale oczywiście na ryby to by pojechał, ale z żoną na spacer to nie chętnie

Co tu dziś ze sobą zrobić nie mam pomysłu

Kasiakuleczka, hm trochę za mocno to przeżywasz, facet jest zazwyczaj mniej domyślny, a smsowo to już wogóle nie wiadomo o co chodzi

Cotynato powodzenia!

[MAGiALENA]

Napisane przez MalgosiaM8

mnie mąż oblał ze szklanki , ale byłam taka zaspana, że tylko powiedziałam żeby mi ręcznik przyniósł i spałam dalej do 8

[No air]

Ja zapomniałam o dyngusie. Jak mi się przypomniało to tylko pokropiłam TŻta wodą z kubka... Za to na podwórku żywego ducha nie było. Nie wiem co z tymi dziećmi dzisiaj, ale "za moich czasów" to całe osiedle spływało wodą, biegaliśmy jak nienormalni, przemoknięci i przeszczęśliwi, a tutaj nie wiem co się dzieje...

[MAGiALENA]

Napisane przez No air

Za to na podwórku żywego ducha nie było.

a u nas w tym roku chyba tradycja odżyła - dzieciaki lały się ze 3 godziny (dobrze, że tylko między sobą). a jak głośno było! i powiem Wam, że wtedy dopiero poczułam Wielkanoc.

[DzastaW]

Hej Wam =) ale dziwnie... cisza od jakiś 4 godzin...

[Martusiaaa21]

Hej dziewczynki
i jak tam po świętach, u mnie ciężko, przejedzona choć dużo nie jadłam, zmęczona i odpoczywam właśnie. Muszę Wam powiedzieć, że dziś mi się zdarzyło, że musiałam wyjść z kościoła, normalnie na samym początku u nas jest zwyczaj, że ksiądz idzie wkoło kościoła z kadzidłem czy jak to się nazywa, no i za chwilę mi się gorąco zrobiło, nogi jak z galarety i tyle na mszy byłamnormalnie szok pierwszy raz mi się zdarzyło

aa2 bardzo fajna ta bluzeczka i na pewno na całe lato posłuży
cotynato i jak tam wizyta??

a u nas taka dziwna pogoda, rano niebo zachmurzone i zimno, później piękne słońce, a teraz pada i grzmi

dziewczyny a kupowałyście coś może od tego sprzedawcy, bo zastanawiam się na tymi spodniami tylko ma takie dziwne rozmiary
http://moda.allegro.pl/jeans-rurka-d...562873232.html

[spray]

Ładne te rurki, ale na mnie nawet to S byłoby za duże. Ciążowych ciuchów w rozmiarze xs prawie w ogóle nie ma, a moje normalne ubrania już mnie cisną

Święta w ciąży mają swój urok - chyba pierwszy raz w życiu jadłam wszystko bez ograniczeń (czytać - żarłam bez umiaru) i w ogóle nie czuję się przejedzona ani ociężała. Normalnie w drugi dzień świąt leżę i zdycham z przeżarcia a tu proszę, myślę o zrobieniu sobie kolacyjki

[lausanne]

spray mam identycznie jem, jem, jem i nie mam dość. A wokół tyyyyle pyszności

poza tym mam dziś duże skurcze - większe niż dotychczas bralam nospę i leżę. Tylko boję sie żeby było okey...

cotynato i jak wizyta?

[spray]

lausanne - oczywiście, że jest i będzie OK.

[anciaahk]

Halo, jak minęły święta?? Ja jestem wymęczona - siedzeniem, chodzeniem, skakaniem nad gośćmi, wcale nie wypoczęłam. Chyba wolę dni powszednie .

Napisane przez cotynato

O kochana ja to bym przywaliła tż za gapienie się na obce biusty więc niech będzie zazdrosna i nie staje w kącie albo go tam poustawia! o!

Kiedyś też mnie to wkurzało, ale teraz po tylu latach niech sobie patrzy, tyle mu zostało.

Napisane przez No air

U mnie są niezbyt wesołe... wczoraj bardzo pokłóciłam się z TŻ i dziś od rana boli mnie brzuch (tzn. nie ciągle tylko co jakiś czas)... czy to może być przez nerwy? Proszę, powiedzcie, że tak...

Mam nadzieję, że już wszystko ok .

Napisane przez lausanne

a poza tym jestem wściekla że chyba się powyję - głupia niania napisała maila że dostala lepszą propozycje pracy i rezygnuje!!!a ja na nią czekam specjalnie do maja choc mi byla potrzebna od "dzisiaj"!!!:cr y: muszę znowu zrobić casting

Współczuję, mam nadzieję, że szybko znajdziesz nową i będzie jeszcze lepsza! Dzisiaj ludzie nie szanują pracy.

Napisane przez pestka78

Muszę Wam powiedziec, ze zaskoczył mnie pozytywnie bo został ze mna na całe swięta

A z kim miał je spędzić, co?
Dziecko na pewno jeszcze bardziej Was zbliży i nie skończy się na wspólnym mieszkaniu przez 6 miesięcy.

Napisane przez danika

witam się świątecznie i zaraz spadam do łóżka, bo chyba za dużo siedzenia dzis było na niewygodnych stołkach i coś mnie brzuszek pobolewa....

Witaj w klubie, wczoraj i dzisiaj umierałam od bólu brzucha. Do tego miałam jakieś niewygodne chyba leginsy i potęgowało to ból. Teraz pełen relaks w dresikach z małżem.

Agnyska81 - poleżysz, odpoczniesz i dobre samopoczucie szybko wróci. O ile pamiętam, to chyba już jesteś na L4? Nie wracasz już do pracy?

Napisane przez cotynato

Mi ciężko wyobrazić sobie tego dużego rogala w użyciu.
Widziałam małą fasolkę i była super. Kładłam często w nią małą i ona sobie bezpiecznie w tym spała a jej mama używała tego do karmienia i też sobie chwaliła

Ja własnie też zastanawiam się czy ten rogal to nie taka chwilowa zachcianka.

Cotynato też się nad tym zastanawiam, ale pewnie rogal może być przydatny bardzo w późniejszej ciąży, gdy brzuch będzie wielki i będzie ciężko zasnąć.
Z tym małym to myślałam raczej o jakimś zawijańcu, o jakim pisały dziewczyny, chyba rożek się nazywa, ale nie wiem, co lepsze.

Napisane przez spray

Ładne te rurki, ale na mnie nawet to S byłoby za duże. Ciążowych ciuchów w rozmiarze xs prawie w ogóle nie ma, a moje normalne ubrania już mnie cisną

Spray jesteś jedyną znaną mi osobą, która narzeka na rozmiar xs. Dać Ci trochę kilogramów??

Napisane przez lausanne

poza tym mam dziś duże skurcze - większe niż dotychczas bralam nospę i leżę. Tylko boję sie żeby było okey...

Na pewno będzie ok!

Dzisiaj patrzyłam na malców - w wózkach, na nóżkach i nie mogę się doczekać kiedy nasz Franio się pojawi, za rok jak dobrze pójdzie my już będziemy śmigać wózeczkiem na spacerki.

[MAGiALENA]

Napisane przez anciaahk

Spray jesteś jedyną znaną mi osobą, która narzeka na rozmiar xs. Dać Ci trochę kilogramów??

ja też bym mogła oddać Spray trochę (czyt. dużo) kilogramów.

[cotynato]

Uff, wróciłam. Było... fajnie, aż się zdziwiłam
Mały podczas wizyty wiercił się strasznie idę odpocznę bo brzuch mnie pobolewa.

[19natka88]

Cześć kobietki
Święta święta i po świętach Zmęczyło mnie to siedzenie i jedzenie, brzuch mam taki, że chyba skóra mi pęknie Ale obyło się bez kolki
Ponadrabiam jutro. Dobrej nocki

[spray]

Napisane przez cotynato

Uff, wróciłam. Było... fajnie, aż się zdziwiłam
Mały podczas wizyty wiercił się strasznie idę odpocznę bo brzuch mnie pobolewa.

może jakieś szczegóły, bo ja tu z ciekawości zdycham a Ty tylko, że 'fajnie'

I co Wy wszystkie macie z tym bólem brzucha ostatnio? Jaki to jest rodzaj bólu? jakieś uczucie podobne do okresu, do kolki?

[81gosia]

Dobrze, że już po świętach.
Jakaś zmęczona jestem, mimo iż nie wiele robiłam.
A do tego zrobiło mi się właśnie smutno jakoś tak.
Z jednej strony się śmieję co to będzie na 35 urodziny
- na 25 byłam w Egipcie na wymianie studenckiej i pierwszy raz leciałam samolotem, na 30 mam dzidzię w brzuszku A co dalej ???
Smutno mi bo...od teścia dostałam szampana, którego nie mogę wypić od siostry i mamy po piżamie - przypadek, jedna letnia, druga zimowa, ale i tak będę mogła je włożyć dopiero jak urodzę, bo mają ciasne gumki a od taty kwiatek doniczkowy, jakoś tak nie w jego stylu. Mąż będzie produkował się jutro Szkoda że jutro musimy iść do pracy tam to nawet nikt nie będzie pamiętał Oj jak bym się w takich dniach chciała cofnąć do poprzednich pracowni, gdzie pracowałam, zwłaszcza do pierwszej. Tam ludzie byli prze kochani, a świętowaliśmy wszystkie urodziny i imieniny. Brak mi tej ich rodzinnej atmosfery. Planuję się do nich wybrać jak mi brzuszek podrośnie. Wiem, że się ucieszą z odwiedzin i dzidzi, już dawno pytali kiedy coś planujemy. Ciekawym elementem tej pracowni były drzwi do pokoju Pani prezes zawsze otwarte, a na nich odrysowane brzuszki pracownic w ciąży w różnych etapach, z datami.

Napisane przez Martusiaaa21

dziewczyny a kupowałyście coś może od tego sprzedawcy, bo zastanawiam się na tymi spodniami tylko ma takie dziwne rozmiary
http://moda.allegro.pl/jeans-rurka-d...562873232.html

ja 2 tuniki - expresowa dostawa, i jestem z nich zadowolona planuję za jakiś czas jeszcze ogrodniczki u niego kupić

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Napisane przez spray

I co Wy wszystkie macie z tym bólem brzucha ostatnio? Jaki to jest rodzaj bólu? jakieś uczucie podobne do okresu, do kolki?

Mnie też ostatnio bolał, ale chyba się tylko rozciągał od środka, bo od początku ciąży bólów nie miałam, a brzuszek jeszcze malutki. Zwykle dokucza mi w okolicach przepony, wątroby i żołądka, czyli chyba nic z dzidzią, bo wtedy też jestem trochę wzdęta, więc to raczej z jedzenia i ciągłego siedzenia a to za biurkiem, a to za kierownicą.

[MAGiALENA]

Napisane przez cotynato

Uff, wróciłam. Było... fajnie, aż się zdziwiłam
Mały podczas wizyty wiercił się strasznie idę odpocznę bo brzuch mnie pobolewa.

skoro maluch dawał o sobie znać, to musiało być dobrze (czyt. czekam na relację).

Napisane przez 81gosia

A do tego zrobiło mi się właśnie smutno jakoś tak.

nie wolno się smutać! przytulam!

ps. dzidzia pewnie też by Cię chętnie uściskała swoimi maleńkimi rączkami.

[anuska_s]

Dzień dobry mamuśki!!!!

Jak dobrze, że juz po świętach. Wymęczyły mnie strasznie te dwa dni za stołem. I każdy się dopytywał kiedy to wkońcu będzie widać ten brzuszek, że ja taka chudzina, że pewnie wogóle nie będzie widać, że w ciąży. Jak mnie to denerwuje Przecież ja z utęsknieniem wypatruje u mnie ładnego okrągłego brzunia

A dziś zaczynamy kolejny dzień pracy. Więc do roboty

[acelinka]

Napisane przez agnieszka 0605

Dziewczyny na innych foach piszą podobnie i mają takie same odczucia jak my np. "Podobno te dzieciaki w brzuchach to takie cwaniaki,że jak sie położy rękę to one czasem specjalnie się nie ruszają" i chyba coś w tym jest

ooo jaaa! ja też czuję najlepiej ruchy na pleckach - ale pewnie za kilka dni, tygodni to bedziemy czuły w każdej pozycji malucha. Zazwyczaj śpię na boku, ale zdarza mi się tak pół na pół - troche bokiem, trochę na plecach

nasz chuncwotek też cwaniaczek, czasami kopie ze hej a jak się ręke położy to cisza chociaz tż'ta zazwyczaj kopie ale jak koleżanki ostatnio chciały poczuć to nie było opcji, chyba nie lubi być macane przez "obcych".
A w niedziele rano kopało tak mocno, że normalnie az mi brzuch podnosiło bo czułam to, ale jak się ułożyłam tak żeby to widzieć to przestało

Ja czuje maluszka jak leże na plecach, ale też często gdy siedze, np. teraz

Napisane przez lausanne

a poza tym jestem wściekla że chyba się powyję - głupia niania napisała maila że dostala lepszą propozycje pracy i rezygnuje!!!a ja na nią czekam specjalnie do maja choc mi byla potrzebna od "dzisiaj"!!!:cr y: muszę znowu zrobić casting

ojej a z tych pozostałych z którymi już rozmawialiście nie było nilogo sensowengo? Znajdziecie cudowną nianie, zobaczysz

Napisane przez cotynato

Oj przygotuj się na takie perełki. Ja jak odeszłam od mojej Nineczki to co chwilę wracałam, żeby jakoś pomóc im bo jedna z dnia na dzień nie zjawiła się w pracy i nie odbiera telefonu, nic. Inna przyszła kilka tygodni i stwierdziła, że jedzie za granice a jeszcze 2 czy 3 inne podobne numery, lepsza oferta, nie da rady pogodzić ze studiami jednak itp. Strasznie im współczułam, tym bardziej, że sama też odeszłam wcześniej niż było ustalone tyle że ja ponad rok u nich byłam a inni to nawet tygodnia nie.

a ja nie umiem odejść od mojego Wojtaska miałam przestać do niego przychodzić jak dostane prace w przedszkolu, no ale ze zazwyczaj mam zajęcia od 13, to umówiłam sie z jego mamą ze chociaż od 8 do 12 będe z nim a potem dopiero babcia, zawsze to wolny ranek dla babci, a w sumie potem to małym już się nie trzeba zbytnio zajmowac bo śpi wiekszosć tego czasu teraz miałam skońćzyć w maju tak jak będe kończyć prace w przedszkolach, no ale się umówiłyśmy że jak tylko wszystko bedzie ok u mnie i u dzidzi to będe przychodziła dopóki będe się "kulać" już sie smiałam że rodzić u nich zaczne

Jak po świętach kochane? Ja meeeeeeeega objedzona może w końcu lekarz nie będzie mi marudził, że mało przytyłam a wizyta za tydzień, już nie moge się doczekać
Szkoda że już po wolnym i trzeba do pracy n ale tylko 4 dni i znowu ładny dłuższy weekend

[tusia872]

dzien dobry brzuchatki po świetach

ja sobie poleniuchowałam w święta tu do tesciów tu do rodziców i tak mi zleciało

jutro wizyta u gina i boje sie bo w piątek przed świętami odebrałam wyniki krwi i moczu i nie wyszły zbyt dobrze
wyniki krwi prawdopodobnie wskazuja na anemie. a w moczu mam liczne bakterie i liczne pasma śluzu
boje sie troche tej wizyty

ale wam pomarudziłam po tych świetach ale jakos tak caly czas mi to chodzi po głowie i nie wiem co z tymi bakteriami miała ktoras z was??

[MAGiALENA]

Napisane przez tusia872

ale wam pomarudziłam po tych świetach ale jakos tak caly czas mi to chodzi po głowie i nie wiem co z tymi bakteriami miała ktoras z was??

ja też tak miałam i lekarka kazała mi brać urosept. następne badanie też pokazało bakterie, ale nic nie mówiła.