Wiosna do nas zawitała, kolejna PMka TAK powiedziała - PM 2011, cz.33

[the rock]

Napisane przez mariaantonowna

jak się sprzeciwi to on się nie zrzeknie i dupa ! Po prostu on może stawiać warunki, bo mieszkanie jest wszystkich bo TŻ mama nie żyje

Acha, myślałam że twój TŻ miał je zapisane w testamencie. Ale mimo wszystko kawał gnoja z tego brata

[mariaantonowna]

Napisane przez the rock

Acha, myślałam że twój TŻ miał je zapisane w testamencie. Ale mimo wszystko kawał gnoja z tego brata

mam całe zapuchnięte oczy nie myślałam, że można takim gnojkiem być

[the rock]

Napisane przez mariaantonowna

mam całe zapuchnięte oczy nie myślałam, że można takim gnojkiem być

Trzymaj się kochana Zawiść ludzka nie zna granic. Ale żeby w najbliższej rodzinie... Badz dzielna

[margolka1986]

maria współczuje sytuacji... na wejściu do nowej rodziny od razu problemy takiej wagi :/

[mariaantonowna]

karolinusienka, the rock i margolka1986

Dzięki dziewczyny !
Kładę się spać, mam dosyć dzisiejszego dnia !
Dobranoc

[the rock]

Dobranoc

[margolka1986]

Sen to często najlepsze rozwiązanie wielu sytuacji !

jeśli chodzi o pieska to dzięki za miłe słowa dziewczyny - wczoraj miał operacje- usuneli mu 12 cm ropień i nerkę... robili płukanie jamy brzusznej bo ropa się tam sączyła i dziś psinka czuje się lepiej, Wierzymy ze z tego wyjdzie ! Najgorsze ze on nigdy nie zostawał długo sam.. a teraz czeka go tydzien rozłąki z rodziną... ale trzeba byc dobrej myśli..

[Stysik]

Napisane przez moni_ka.g

7 dni zostało

Za tydzień o tej porze będę już po wizycie u fryzjera i będzie właśnie przyjeżdżać makijażystka

Napisane przez mariaantonowna

Dziewczyny mam doła wiecie miałbyć po świetach przepis mieszkania, na mojego TŻ, którego mama zmarła i powiedziała że mieszkanie ma być jego, właścicielem mieszkania będzie on, a ja po slubie wiadomo- wspolność majatkowa ale jeden z jego braci zażądał INTERCYZY przed ślubem że gdyby w razie czego ja bym go nie wyrzuciła z mieszkania. Tak się popłakałm co ten idiota sobie wyobraża że ja go zostawie ?! To po co ślub? eh... juz mi się odechciało. Weźmiemy kredyt i kupimy cos za własne pieniadze i bedziemy wspólnie żyć a nie na łasce i na warunkach jakichś idiotów...

a nie możecie po ślubie rozwiązać intercyzy? podpiszecie, dostaniecie mieszkanie a potem jeśli można z intercyzy zrezygnujecie a brat nawet nie musi wiedzieć skoro taki z niego ***
np.: http://forumprawne.org/prawo-cywilne...intercyzy.html

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------

Napisane przez margolka1986

Sen to często najlepsze rozwiązanie wielu sytuacji !

jeśli chodzi o pieska to dzięki za miłe słowa dziewczyny - wczoraj miał operacje- usuneli mu 12 cm ropień i nerkę... robili płukanie jamy brzusznej bo ropa się tam sączyła i dziś psinka czuje się lepiej, Wierzymy ze z tego wyjdzie ! Najgorsze ze on nigdy nie zostawał długo sam.. a teraz czeka go tydzien rozłąki z rodziną... ale trzeba byc dobrej myśli..

[mariaantonowna]

Napisane przez Stysik

a nie możecie po ślubie rozwiązać intercyzy? podpiszecie, dostaniecie mieszkanie a potem jeśli można z intercyzy zrezygnujecie a brat nawet nie musi wiedzieć skoro taki z niego ***
np.: http://forumprawne.org/prawo-cywilne...intercyzy.html

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------

Wiesz dobry pomysł nawet nie pomyślałam zastanowie się nad tym, ale będzie mi szkoda tych 600zł po to tylko żeby spisać intercyze a potem kolejną kasę żeby ja rozwiązać ... ale dzięki za radę !

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

I my go jeszcze poprosiliśmy żeby był świadkiem
Wiecie nie chce już wesela bo dużo osób kręci nosem na nasz związek ! Że jesteśmy za młodzi a że 2 moje siostry i 2 TŻ braci jest niezadowolonych najchętniej bym ich nie zapraszała ! W ogóle nie chciałabym wesela ale rodzice się uparli i ma być a ja najchętniej bym wszystko odwołała.
Dla mnie ślub będzie ogromną przyjemnościa ale wesele już męką !

[Kasiulenkowo]

nadrobiłam

maria trzymam kciuki



CZEŚĆ

[lusesita23]

Napisane przez bambusiek

Bry

Wszystkiego wesołego na resztę świąt

Za tydzień o tej porze będziemy już w drodze na weekend poślubny
No i będę już ŻONĄ

Już się nie mogę doczekać

Napisane przez mariaantonowna

Dziewczyny mam doła wiecie miałbyć po świetach przepis mieszkania, na mojego TŻ, którego mama zmarła i powiedziała że mieszkanie ma być jego, właścicielem mieszkania będzie on, a ja po slubie wiadomo- wspolność majatkowa ale jeden z jego braci zażądał INTERCYZY przed ślubem że gdyby w razie czego ja bym go nie wyrzuciła z mieszkania. Tak się popłakałm co ten idiota sobie wyobraża że ja go zostawie ?! To po co ślub? eh... juz mi się odechciało. Weźmiemy kredyt i kupimy cos za własne pieniadze i bedziemy wspólnie żyć a nie na łasce i na warunkach jakichś idiotów...

kurde,kijowa sytuacja

helo

[morenica]

Witam
Wczoraj pojechaliśmy do rodzinki TZ, poznałam Jego siostry I było fajnie...chociaż ja jestem z tych co nie cierpią świąt, najchętniej to spędziłabym je w domku sama z TZ, objadając się i oglądając TV, ale trzeba odwiedzić rodzinkę potem jeszcze na chwilę do moich rodziców i dzisiaj znowu do rodziców na obiadek

A jutro na rozmowę ws. pracy... mam nadzieję, że będzie ok. to chyba nie będzie taka typowa rozmowa, tylko raczej już jestem przyjęta (tak mi siostra tłumaczyła), ale jak będzie sie okaże...

I się dogadałam, ze siostra TZ będzie mi robiła makijaż ślubny troszkę zaoszczędzimy, a dziewczyna zna się na rzeczy


Dziewczyny, za dni Już coraz bliżej macie...

[cobra115]

mariaa współczuje, rozumiem twoje oburzenie ale po części też rozumiem brata chce dobrze dla TŻ, do du..py mu to wychodzi no ale cóż

Ja zaraz kończę pracę i do domciu na grilla

[MiciaKicia]

Hej laski, wrocilam

Wyjechalam w sobote i oto jestem. Oczywiscie dziś jak to na wsi bylam mokrusienka... 2 kumpli kuzyna wynioslo mmie na rekach z domu i tak oto 8 wiader bylo na mnie masakraaaaaa a jaka zimna woda ze studni :P
ogolnie bylo przez weekend bardzo fajnie, mega wesoło i wogóle super aż sie wracac nie chcialo

[Niesforna_88]

Napisane przez margolka1986

ale tu puściutko...

a mi smutno bo 14letni psiak mojego Ukochanego ma własnie operacje - ma w brzuszku guza wielkości kokosa i teraz nagle sie to okazalo... eh..

zdrowia dla pieska

Napisane przez mariaantonowna

Dziewczyny mam doła wiecie miałbyć po świetach przepis mieszkania, na mojego TŻ, którego mama zmarła i powiedziała że mieszkanie ma być jego, właścicielem mieszkania będzie on, a ja po slubie wiadomo- wspolność majatkowa ale jeden z jego braci zażądał INTERCYZY przed ślubem że gdyby w razie czego ja bym go nie wyrzuciła z mieszkania. Tak się popłakałm co ten idiota sobie wyobraża że ja go zostawie ?! To po co ślub? eh... juz mi się odechciało. Weźmiemy kredyt i kupimy cos za własne pieniadze i bedziemy wspólnie żyć a nie na łasce i na warunkach jakichś idiotów...

przykro mi oby to wszystko się jakoś ułożyło

[ivona84]

No i prawie po świętach - ja musiałam je spędzic na mieszkaniu z TŻem i ja nie wiem, ale non stop sie kłócimy

Zaczął się sezon wiosenno - letnio - jesienny ślubny 2011 Już pierwsze PMki są na czerwono

Maria przykro mi z powodu sytuacji z bratem TŻ, ale mam nadzieję, że sprawa znajdzie szczęśliwe zakończenie

[lusesita23]

Napisane przez morenica

Witam
Wczoraj pojechaliśmy do rodzinki TZ, poznałam Jego siostry I było fajnie...chociaż ja jestem z tych co nie cierpią świąt, najchętniej to spędziłabym je w domku sama z TZ, objadając się i oglądając TV, ale trzeba odwiedzić rodzinkę potem jeszcze na chwilę do moich rodziców i dzisiaj znowu do rodziców na obiadek

A jutro na rozmowę ws. pracy... mam nadzieję, że będzie ok. to chyba nie będzie taka typowa rozmowa, tylko raczej już jestem przyjęta (tak mi siostra tłumaczyła), ale jak będzie sie okaże...

I się dogadałam, ze siostra TZ będzie mi robiła makijaż ślubny troszkę zaoszczędzimy, a dziewczyna zna się na rzeczy


Dziewczyny, za dni Już coraz bliżej macie...

iza pracę

ale jestem obżarta ale ciagle bym jadla

z M. sie nie widze dzis jednak wczoraj przedobrzyl i boi sie jechac

ale majówka jest nasza jedziemy nad morze

ide cos zjesc

[margolka1986]

eh a ja sie dziś cały dzien pakuje - i cały czas mam wrazenie ze czegoś zapomnialam :P nie kłade sie spac - wyjeżdzamy koło 2...

[niunia32]

Cześć po świątecznie

rozdaliśmy w ciągu 2 dni 15 zaproszeń. poprosiliśmy moją bratową i szwagra A. o świadkowanie

jeszcze 10 zaproszeń zostało.

[MiciaKicia]

Napisane przez niunia32

Cześć po świątecznie

rozdaliśmy w ciągu 2 dni 15 zaproszeń. poprosiliśmy moją bratową i szwagra A. o świadkowanie

jeszcze 10 zaproszeń zostało.

[margolka1986]

Napisane przez niunia32

Cześć po świątecznie

rozdaliśmy w ciągu 2 dni 15 zaproszeń. poprosiliśmy moją bratową i szwagra A. o świadkowanie

jeszcze 10 zaproszeń zostało.

wow szybcy jesteście
u Nas 2 rozdane - 2 wieziemy do anglii a z resztą ryszamy koniec maja początek czerwca

[Świniaczek]

Napisane przez mariaantonowna

Wiesz dobry pomysł nawet nie pomyślałam zastanowie się nad tym, ale będzie mi szkoda tych 600zł po to tylko żeby spisać intercyze a potem kolejną kasę żeby ja rozwiązać ... ale dzięki za radę !

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

I my go jeszcze poprosiliśmy żeby był świadkiem
Wiecie nie chce już wesela bo dużo osób kręci nosem na nasz związek ! Że jesteśmy za młodzi a że 2 moje siostry i 2 TŻ braci jest niezadowolonych najchętniej bym ich nie zapraszała ! W ogóle nie chciałabym wesela ale rodzice się uparli i ma być a ja najchętniej bym wszystko odwołała.
Dla mnie ślub będzie ogromną przyjemnościa ale wesele już męką !

Za świadkowanie to bym panu podziękowała
Ile macie lat że tak wydziwiają? I czemu tak wydziwiają jeśli mogę spytać?
Co do wesela, u nas miało być po prostu o wiele mniejsze (na ok 30 osób), ale rodzice złapali się za głowę, że oni chcą porządną imprezę i w efekcie płacą za salę. Bo tak to by było za nasze fundusze, bo nie zależało nam na jakiejś wielkiej imprezie, ale też nią nie pogardzimy

201 ddś, pojutrze 199

[Roougee]

Napisane przez mariaantonowna

Wiesz dobry pomysł nawet nie pomyślałam zastanowie się nad tym, ale będzie mi szkoda tych 600zł po to tylko żeby spisać intercyze a potem kolejną kasę żeby ja rozwiązać ... ale dzięki za radę !

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

I my go jeszcze poprosiliśmy żeby był świadkiem
Wiecie nie chce już wesela bo dużo osób kręci nosem na nasz związek ! Że jesteśmy za młodzi a że 2 moje siostry i 2 TŻ braci jest niezadowolonych najchętniej bym ich nie zapraszała ! W ogóle nie chciałabym wesela ale rodzice się uparli i ma być a ja najchętniej bym wszystko odwołała.
Dla mnie ślub będzie ogromną przyjemnościa ale wesele już męką !

Lepiej wydać 1200zł na notariusza niż płacić tyle co miesiąc bankowi
Może jak porozmawiacie z bratem TŻ to zmieni zdanie odnośnie intercyzy??

Napisane przez morenica

Witam
Wczoraj pojechaliśmy do rodzinki TZ, poznałam Jego siostry I było fajnie...chociaż ja jestem z tych co nie cierpią świąt, najchętniej to spędziłabym je w domku sama z TZ, objadając się i oglądając TV, ale trzeba odwiedzić rodzinkę potem jeszcze na chwilę do moich rodziców i dzisiaj znowu do rodziców na obiadek

A jutro na rozmowę ws. pracy... mam nadzieję, że będzie ok. to chyba nie będzie taka typowa rozmowa, tylko raczej już jestem przyjęta (tak mi siostra tłumaczyła), ale jak będzie sie okaże...

I się dogadałam, ze siostra TZ będzie mi robiła makijaż ślubny troszkę zaoszczędzimy, a dziewczyna zna się na rzeczy


Dziewczyny, za dni Już coraz bliżej macie...

za załatwione sprawy, trzymam kciuki za rozmowę

Dziewczyny nie miałam czasu złożyć Wam wcześniej życzeń, nadrabiam teraz:

Wesołych Świąt!!!

P.S. Za 5 dni będę się bawić na swoim weselu (jak i kilka innych dziewczyn)

[MiciaKicia]

Napisane przez Roougee

P.S. Za 5 dni będę się bawić na swoim weselu (jak i kilka innych dziewczyn)

[hania207]

Napisane przez Roougee

P.S. Za 5 dni będę się bawić na swoim weselu (jak i kilka innych dziewczyn)

jak to przeleciało

super

[MiciaKicia]

gadalam z D.. gadka szmatka i Jego zdanie. chyba najwazniejsze z całej rozmowy: "tez zauwazylem ze to jeszcze nie to bylo, bo nic nie widzialem, zadnej przyszlosci... ale nie mylilem sie i dobrze sie to stalo" ... hm. lol. to mnie zaskoczył .
"juz jest ok i jestem jakos szczesliwszy"




jestem zła.
nie chcę z nim już rozmawiać. nie mam ochoty.

Dobranoc

[mariaantonowna]

Napisane przez Świniaczek

Za świadkowanie to bym panu podziękowała
Ile macie lat że tak wydziwiają? I czemu tak wydziwiają jeśli mogę spytać?
Co do wesela, u nas miało być po prostu o wiele mniejsze (na ok 30 osób), ale rodzice złapali się za głowę, że oni chcą porządną imprezę i w efekcie płacą za salę. Bo tak to by było za nasze fundusze, bo nie zależało nam na jakiejś wielkiej imprezie, ale też nią nie pogardzimy

201 ddś, pojutrze 199

ja mam 22 a TŻ 25 i chyba mu podziękujemy za świadkowanie !

No świniaczek ja mam dzień przed Tobą ślub i wesele : ja mam dziś równe



200 ddś

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez Roougee

Lepiej wydać 1200zł na notariusza niż płacić tyle co miesiąc bankowi
Może jak porozmawiacie z bratem TŻ to zmieni zdanie odnośnie intercyzy??

Ja nie mam z nim zamiaru rozmawiać mój TŻ obiecał mi wczoraj, że żadnej intercyzy nie będzie i on tego dopilnuje i oby tak było ! i masz racje z tą kasą że lepiej teraz wydać tyle !

[Roougee]

Napisane przez MiciaKicia

Napisane przez hania207

jak to przeleciało

super

Już się nie mogę doczekać!

Napisane przez MiciaKicia

gadalam z D.. gadka szmatka i Jego zdanie. chyba najwazniejsze z całej rozmowy: "tez zauwazylem ze to jeszcze nie to bylo, bo nic nie widzialem, zadnej przyszlosci... ale nie mylilem sie i dobrze sie to stalo" ... hm. lol. to mnie zaskoczył .
"juz jest ok i jestem jakos szczesliwszy"




jestem zła.
nie chcę z nim już rozmawiać. nie mam ochoty.

Dobranoc

hmm ciekawe czy naprawdę tak myśli czy powiedział to tylko po to żeby Ci dopiec?
Dobranoc Micia

[mariaantonowna]

Napisane przez cobra115

mariaa współczuje, rozumiem twoje oburzenie ale po części też rozumiem brata chce dobrze dla TŻ, do du..py mu to wychodzi no ale cóż

ja nie rozumiem co chce dobrze ! Ja nawet nie pomyślałabym tak o mężu mojej siostry, który ma dom po moich rodzicach ! Kto przed ślubem mysli o rozwodzie gdybym nie była pewna to kościelnego bym nie brała ! a jak ja zostanę w domu z dzieckiem (dziećmi) i mój TŻ będzie pracował a jak nie będę miała żadnego prawa do mieszkania i zacznie się rozwód to nie dosyć że trafie do rodziców to jeszcze TŻ mi odbierze dzieci bo to on będzie miał warunki więc myśle że ten brat jest gnojkiem bo nawet o mnie nie pomyślał ! a ja wiedziałam od początku że coś się to źle skończy i mi jest najbardziej smutno, że muszę myśleć a co by było gdybyśmy się rozstali... Szlak mnie trafia ! Nie zasłużyłam sobie ta takie gówno

[Africa_Sun]

Cześć Dziewczyny, nie było mnie tu prawie dwa tygodnie i zastanawiałam się czy to dobry pomysł by pisać dzisiaj. Świat mi się zawalił. 14go kwietnia zgasło moje Słoneczko. Moja koteczka Africa Sunrise na tydzień przed porodem swoich drugich kociąt umarła. Kiedy wychodziłam do pracy było wszystko dobrze, była energiczna i wesoła a o 16tej zadzwonił do mnie Tż że Afri nie żyje. Byłam przy niej kiedy brała swój pierwszy oddech a nie było mnie kiedy oddawała ostatni. Serce mi pękło na milion kawałków, Święta miałam spędzić na opiece nad malusiami i Afri a tym czasem całe przepłakałam. Nagle mogę wszystko, mogę jechać do rodzinnego miasta z zaproszeniami, mogę umawiać sie kiedy chcę i gdzie chcę, bo mnie kociaki nie blokują, mogę tylko, że mi się nie chce.

Napisane przez margolka1986

ale tu puściutko...

a mi smutno bo 14letni psiak mojego Ukochanego ma własnie operacje - ma w brzuszku guza wielkości kokosa i teraz nagle sie to okazalo... eh..

margolko mam nadzieję, że piesek szybko dojdzie do siebie teraz potrzebuje dużo miłości i spokoju i powinno być wszystko dobrze.

Napisane przez mariaantonowna

Dziewczyny mam doła wiecie miałbyć po świetach przepis mieszkania, na mojego TŻ, którego mama zmarła i powiedziała że mieszkanie ma być jego, właścicielem mieszkania będzie on, a ja po slubie wiadomo- wspolność majatkowa ale jeden z jego braci zażądał INTERCYZY przed ślubem że gdyby w razie czego ja bym go nie wyrzuciła z mieszkania. Tak się popłakałm co ten idiota sobie wyobraża że ja go zostawie ?! To po co ślub? eh... juz mi się odechciało. Weźmiemy kredyt i kupimy cos za własne pieniadze i bedziemy wspólnie żyć a nie na łasce i na warunkach jakichś idiotów...

mariaantonowna, z tego co się orientuję to wspólnota majątkowa dotyczy majątku nabytego po ślubie a nie przed nim, tak więc spisywanie intercyzy nie ma, żadnego sensu. Najlepiej jakbyście pogadali z notariuszem zanim coś postanowicie, dla mnie ta sprawa jest prosta.