Pokażcie pazurki... Ale te naturalne- cz. VIII + przeogromna dawka plotek!!

[My_blue]

Mgiełko Myślę, że lepsze żółte paznokcie, niż cienkie jak papier jak mówisz, bo żółte można zamalować - i tak byś pomalowała, więc ... a cienkich niestety nie tak łatwo uratować... U mnie najczęściej kończy się ścięciem i rośnięciem od nowa.
A paznokcie jak już loli wspomniała, jak zawsze z klasą i elegancko Nie wiem jak Ty to tak pięknie i równo malujesz ?

loli dobrze, że się pędzel znalazł a połączenie kiślu, krwi i piwa ?

Ruda teksty Twojego Kuby są genialne ! Oboje macie świetne teksty

[Śniegowa]

Napisane przez queencarrot

Zdaaaaaaaaaaaaaaaaaaaałaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaam!

No to gratulacje!

Napisane przez lolli_pop

A nudzi mi się to opiszę wam wczorajszą kuriozalną wizytę u chirurga (właściwie chirurżki - więcej jej się nie należy :P sorry, lekarzy-mężczyzn w większości przypadków uważam za bardziej rozgarniętych - ot, doświadczenie). Wchodzę do gabinetu, mowię:
- skręciłam chyba kostkę
- TO GIPS! - rzekła chirurżka.
- a może pani chociaż na tę kostkę spojrzy?
- no doooobra, niech pani pokaże nogę
Popatrzyła, dotknęła z obrzydzeniem (nie, nie śmierdziały mi nogi) i mówi:
- do gipsu!
ja na to:
- ale może chociaż prześwietlenie najpierw, przecież nie wiadomo czy mi tam coś nie pękło, nie przeskoczyło. Bo że spuchło, jak potłuczone, to chyba normalne.
- no doobra, to dam pani skierowanie na rentgen.
Widziałam, ze drzwi z napisem RTG są na przeciwko jej gabinetu, więc pytam czy to tam.
- nie-e, trzeba przejść do innego budynku, gdzieś tam bramą wjazdową, na lewo, na prawo, jeszcze raz na lewo, bramą w doł do piekła i przy czwartym kraterze schodami do góry (dobra, przesadzam, ale z bolącą kostką tak postrzegałam ten dystans).
No to poszłam. Jakieś 500-700m (odległość odczuwalna 10km), dodatkowo po śliskim, nierównym chodniku (dzięki czemu ze dwa razy dodatkowo źle stanęłam na tej stopie i mało się nie popłakałam). W RTG przemiłe (uff) babeczki zrobiły mi zdjęcie. No i wrócilam ze zdjęciem do gabinetu (nie było łatwo).
- kości całe, staw cały, wszystko jest na swoim miejscu. DO GIPSU! (możecie się domyśleć, kto to powiedział)
- no ale dlaczego, to każdego siniaka się powinno do gipsu wkładać?
- no nie, ale jak pani tego nie unieruchomi to się pani nabawi nawracającego wywichnięcia
- (włączyła mi się postawa wątpiąca) pani doktor, ale to nie dotyczy tych przypadków, gdzie jest uszkodzony staw? Gdzie kość z niego wypada i się przemieszcza i potem się musi z nim na nowo scalić?
- no tak, dotyczy
- no właśnie, a ja nie mam zwichniętego stawu, tylko naciągnięty. No i stłuczenie. Dodatkowo mi to puchnie, jak spuchnie w gipsie to chyba niedobrze?
- no niedobrze. Ale założymy luźniej (wtf, to mi będzie spadał! - ale tego nie powiedziałam, bo nie mogłam podnieść szczęki)
- czyli nie mam zwichniętej kostki? (triumfuję)
- no nie
- i nie grozi mi nawracające zwichnięcie?
- no nie
- no to po co gips?
- BO TAK!
no i tu już powiedziałam, że z wielu powodów nie mogę teraz mieć gipsu, że sesja, że sama mieszkam, nie mogę się unieruchomić. No to altacet, bandaż i idź już, kobieto, bo nie lubię jak ktoś wie lepiej niż ja.

Kurna, fetyszystka gipsu mi się trafiła? WTF?

Co za baba!

Napisane przez AnulaPPP

hehe bardzo podobny jest albo był z Wibo, robilam porównanie. Ale skoro można mieć porcelankę za 12 zeta to jak najbardziej warto zwłaszcza że to mini nie jest takie mini

Pamiętam je sama o nie prosiłam. ale porcelanka za 12.....

Napisane przez framebasics

Śniegowa Ajaj, az tak w oczy sie nie rzuca, za to kolor na paznokciach...

Napisane przez lolli_pop

zadziała to?



zadziałało

Na mnie na pewno. zapiszczałam i się posikałam z wrażenia.... Taaaa, kotomaniaczka.

Napisane przez lolli_pop

Mam dla was takie zdjątko

Musze męzowi pokazać, że nie jest źle z nami

Napisane przez lolli_pop

Sama odżywka, zapuszczane i kształtowane od miesiąca (obgryzane kilka lat, ale od jakichś 3-4 mają spokój)

Przepiękny kształt. Próbuję na swoich taki uzyskać.

Napisane przez framebasics

A oto moje, pasiaste paskudy, z upackanymi skorkami
Po raz pierwszy (i chyyyyba ostatni) bawilam sie z tasma i wcale tak pieknie nie wyszlo (musialam poprawiac od reki i wygladalo ladniej).
Przypominaja mi takie dlugie cieple skarpety, ktore mialam jako dzieciak

Ale u mnie zima!!!

Paskudy... jasne. Przeuroczo słodkie są.

Napisane przez lolli_pop

Fram - świetne Strasznie słodkie.

Z cyklu: Misia powinna się uczyć:





---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

MyBlue - na grunwaldzkiej, za PKS zaczynają się bloki i na przeciwko tych bloków jest pasaż sklepów, tam się wchodzi po schodach (kiedyś był market chyba EKO, a teraz jest chińskie centrum handlowe). To dość duży sklep, na pewno znajdziesz .

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Noga już mnie praktycznie prawie nie boli, jak sobie pomyślę że mogłabym mieć ją teraz w gipsie i się z tym męczyć to mnie trzęsie

Pazurki cudowne. takie cartoon

Super, że z nogą lepiej

Napisane przez ewalucja

loli sto razy lepiej w nowym kształcie kurde po woli pekam... może mi tez byłoby lepiej?

Przedstawiam wam sunny, prezent od Tz z okazji tego ze pilnie się ucze

Tez mam ten kolor. Niestety 3 warstwy są konieczne.

Napisane przez lolli_pop

Moja wyobraźnia połączyła okres i kisiel. Nie pytajcie.

YYYYY.... Ty wiesz że ja dokładnie tak samo.... brrr

Napisane przez DMkAnia

Coś Ty robiła o takiej godzinie?



Malowałam wczoraj paznokcie lakierem Sally H....przypomniałam sobie dlaczego ich nie lubię nie dałam topa, czekałam 1h po pierwszej warstwie i kilka godzin przed pójściem spać, a dziś mam pościel na paznokciach będzie zmywanko po pracy...i chyba się ich pozbędę

Ciekawe czy dałby mu radę mój INM.....

[My_blue]

a ja chyba będę zapuszczać na okrągłe .. Bo też są ładne, wysmuklą mi palce, no i uda mi się je utrzymać, nie występuje wtedy coś takiego jak strzępienie, łamanie po bokach jak przy kwadratach.
Śniegowa, powodzenia w uzyskiwaniu kształtu

[My_blue]

Loli, jak dodałaś zdjęcie swoich lakierów (jestem pod wrażeniem ! ) to przypomniał mi się taki demotywator (w załączniku) myślałam, że to nieosiągalne, ale zwracam honor

[queencarrot]

Napisane przez elunia_r

ale tu wesoło, ruda twój tż ma zabójcze teksty, kisiel i krew połączenie na po 22

Zabójcza, to ja kiedyś będę dla niego

Napisane przez MgielkaM

Iiiiii mam zdjęcia nocne paznokciowe.
Chciałyście zobaczyć żółte paznokcie... to tu. Także która tam z Was coś narzekała... moze się pocieszyć, że u mnie gorzej jest. Bez lakiery na prawdę wstyd wychodzić.
I nowe mani. Dodam, że krzaczek jest na czarnym lakierze - pól na pół jest ten paznokieć - pół czarne pół brązowy shimmer (? czy jakiekolwiek to wykończenie to jest ?) - tylko na zdjęciu nie wiadać

Nie są aż tak straszliwie żółte.
Wczoraj przy pozbywaniu się lakieru pomyślałam o jeszcze jednej możliwości, dlaczego moje paznokcie nie są żółte: bo mi lakier odchodzi zawsze sam, płatami, to ja mu pomagam i go ściągam. Możliwe, że wraz z warstwą wierzchnią.

Paznokcie, jak zawsze, przepiękne.

Napisane przez lady catherine

hahahahahaha
moja wyobraźnia mnie pokonała

Napisane przez My_blue

Ruda teksty Twojego Kuby są genialne ! Oboje macie świetne teksty

Się dobrali
Pomyśl sobie, jak to to się kiedyś wspólnie rozmnoży

[Śniegowa]

Napisane przez queencarrot

Się dobrali
Pomyśl sobie, jak to to się kiedyś wspólnie rozmnoży

O borze liściasty.......

No ja nie wiem czy moja wyodraźnia jest aż tak bujna..

[lolli_pop]

DMKa - odpisywałam Mgiełce :P

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

My_Blue napisała:
loli dobrze, że się pędzel znalazł a połączenie kiślu, krwi i piwa ?

Wiesz, MyBlue - moją wyobraźnię to ogólnie mało co przerasta

Śniegowa napisała:
Co za baba!

Potwór! Gipsilla!

Na mnie na pewno. zapiszczałam i się posikałam z wrażenia.... Taaaa, kotomaniaczka.

Udało się już odprać krzesełko? :P

Musze męzowi pokazać, że nie jest źle z nami

Przekaż mu całusy od loli:P

Przepiękny kształt. Próbuję na swoich taki uzyskać.

A ja bym chciała jeszcze ze 3-4mm do długości

Pazurki cudowne. takie cartoon
Super, że z nogą lepiej

Dzięki

YYYYY.... Ty wiesz że ja dokładnie tak samo.... brrr

Mówiłam już kiedyś że istnieje między nami telepatia? :P

My_Blue napisała:
Loli, jak dodałaś zdjęcie swoich lakierów (jestem pod wrażeniem ! ) to przypomniał mi się taki demotywator (w załączniku) myślałam, że to nieosiągalne, ale zwracam honor

Policzyłam tu i ówdzie i wyszło mi, że mam 3 takie półeczki

A teraz, moje drogie dziewczęta, idę na pocztę po mojego jantarka

[Śniegowa]

Napisane przez lolli_pop

DMKa - odpisywałam Mgiełce :P

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------



Wiesz, MyBlue - moją wyobraźnię to ogólnie mało co przerasta



Potwór! Gipsilla!



Udało się już odprać krzesełko? :P



Przekaż mu całusy od loli:P



A ja bym chciała jeszcze ze 3-4mm do długości



Dzięki



Mówiłam już kiedyś że istnieje między nami telepatia? :P



Policzyłam tu i ówdzie i wyszło mi, że mam 3 takie półeczki

A teraz, moje drogie dziewczęta, idę na pocztę po mojego jantarka

Żarty żartami, ale jak byś nie miała odrobiny rozumu i zdrowego rozsądku, to by Cie wpakowała w ten gips.....


Telepatia i równie porąbane umysły

[My_blue]

Napisane przez queencarrot

Się dobrali
Pomyśl sobie, jak to to się kiedyś wspólnie rozmnoży

ratuj się kto może !

Napisane przez Śniegowa

O borze liściasty.......

No ja nie wiem czy moja wyodraźnia jest aż tak bujna..

no nie ? Cóż to za mieszanka wybuchowa ?

Napisane przez lolli_pop

Wiesz, MyBlue - moją wyobraźnię to ogólnie mało co przerasta

Potwór! Gipsilla!

Policzyłam tu i ówdzie i wyszło mi, że mam 3 takie półeczki

A teraz, moje drogie dziewczęta, idę na pocztę po mojego jantarka

a to w sumie fajnie mieć taką wyobraźnię
Gipsilla ale zryłam
to i tak dobrze jak 3 póleczki u mnie to chyba jedna trzydziesta półeczki

a co to takiego ten jantarek ?

[lolli_pop]

My_Blue - wycofywana odżywka do włosów, która ponoć czyni cuda i gra na trąbce.

[Śniegowa]

Napisane przez lolli_pop

My_Blue - wycofywana odżywka do włosów, która ponoć czyni cuda i gra na trąbce.

Ty... no nie żartuj że wycofują. Moje włosy chyba nigdy nie wygladały równie ładnie..... a używam kilka dni dopiero

[lolli_pop]

No słyszałam że wycofują, dlatego zamówiłam.

[My_blue]

Napisane przez lolli_pop

My_Blue - wycofywana odżywka do włosów, która ponoć czyni cuda i gra na trąbce.

uuuuuła

[Śniegowa]

Napisane przez lolli_pop

No słyszałam że wycofują, dlatego zamówiłam.

No normalnie bomba.... Znów znalazłam produkt idealny i go wycofują....

[My_blue]

Śniegowa trzymam kciuki, żeby udało Ci się jeszcze zrobić zapasy tego cuda

dzisiaj widziałąm reklamę w tv, że z magazynem Flesh jest -30% na zakupy w Sephorze, więc jak macie go w swoich miastach to korzystajcie

[lolli_pop]

Śniegowa - i dlatego myślę, że fajniej się kiedyś używało kosmetyków: szampon ten co ladnie pachnie, odżywka ta co w komplecie z szamponem, pierwszy lepszy z danej półki albo ten w promocji...
Wiecie że jeszcze 3 miesiące temu i dawniej odżywka do włosów wystarczała mi na ponad rok? W ogóle nie używałam, tylko szampon.

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Chociaż właśnie sobie uzmysłowiłam, że nawet w tym bezrefleksyjnym okresie odczułam wycofanie kosmetyku: uwielbiałam zapach różanego szamponu herbal essences w starym opakowaniu (takim retro, przezroczyste z zielonym korkiem). Juz go nie ma ;(

[DMkAnia]

Może się uda ich przekonać, zabierzcie głos tutaj -> https://www.facebook.com/farmonaPL
Jantar można dostać też jeszcze na stronie farmony (ale przesyłka droga), w aptece słonik i pewnie jeszcze w kilku miejscach

EDIT: info z tablicy Farmony - Jantar pozostanie w produkcji - przynajmniej jeszcze przez cały 2012 rok

Także nie ma się co bać

[MgielkaM]

Napisane przez trufle

Berry Love z serii Myszki Miki z H&M To ten ze śliczną buteleczką.

mam go mam go, ale jeszcze nie malowałam

Też chcę naszyjnik z klatką

Napisane przez DMkAnia

Malowałam wczoraj paznokcie lakierem Sally H....przypomniałam sobie dlaczego ich nie lubię nie dałam topa, czekałam 1h po pierwszej warstwie i kilka godzin przed pójściem spać, a dziś mam pościel na paznokciach będzie zmywanko po pracy...i chyba się ich pozbędę

łooo matko, nie znoszę takich co trzebna cały dzień malować żeby było ładnie... a mi i tak wiecznie zbąbluje!

Napisane przez My_blue

Mgiełko Myślę, że lepsze żółte paznokcie, niż cienkie jak papier jak mówisz, bo żółte można zamalować - i tak byś pomalowała, więc ... a cienkich niestety nie tak łatwo uratować... U mnie najczęściej kończy się ścięciem i rośnięciem od nowa.
A paznokcie jak już loli wspomniała, jak zawsze z klasą i elegancko Nie wiem jak Ty to tak pięknie i równo malujesz ?

tez mi się wydaje, ze nie ma sensu ich ratować az tak drastycznymi sposobami bo i tak ciągle maluję i ciągle będzie tak samo...

Dziękuję a ja kilka razy zdradzałam mój sekret tutaj na wątku. Producent tego cuda powinien mi dożywotni zapas zafundować!

(Donegał to jedna z tych rzeczy bez których już teraz nie zaczynam nawet malowac pazurków.. zalanych skórek nic nie uratuje ale drobne niedociągnięcia owszem a ja nie potrafię życ jak coś jest nierówno )

Napisane przez My_blue

przypomniał mi się taki demotywator (w załączniku) myślałam, że to nieosiągalne, ale zwracam honor

eeeeeee to Sabb albo Orlica to gdzieś tak w tych okolicach jak ten demotywator

Napisane przez queencarrot

Paznokcie, jak zawsze, przepiękne.

Pomyśl sobie, jak to to się kiedyś wspólnie rozmnoży

hehehe nooooo moja wyobraźnia też chyba nieogarnia - kupa śmiechu będzie

Napisane przez lolli_pop

My_Blue - wycofywana odżywka do włosów, która ponoć czyni cuda i gra na trąbce.

nieeeeeeeeeeeeee

Napisane przez DMkAnia

EDIT: info z tablicy Farmony - Jantar pozostanie w produkcji - przynajmniej jeszcze przez cały 2012 rok

Także nie ma się co bać

nooo bo już biegłam do apteki po zapas! Co prawda az takich efektów powalających nie zauważyłam wydaje mi się, ze pielęgnacja ogólna bardziej pomogła niż Jantar ale właśnie mam przerwę i kończę kurację.

aha i kupiłam dwie mgiełki z Wibo

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

1-bez odzywki
2-z odzywka.
Nadałam kształt bardziej kwadratowy,lekko skróciłam i nadłamany środkowy.
Fuuuj.Brzydkie i krótkie.Taki kształt mi w ogóle nie pasuje,prawda?

[Śniegowa]

Napisane przez lolli_pop

Śniegowa - i dlatego myślę, że fajniej się kiedyś używało kosmetyków: szampon ten co ladnie pachnie, odżywka ta co w komplecie z szamponem, pierwszy lepszy z danej półki albo ten w promocji...
Wiecie że jeszcze 3 miesiące temu i dawniej odżywka do włosów wystarczała mi na ponad rok? W ogóle nie używałam, tylko szampon.

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Chociaż właśnie sobie uzmysłowiłam, że nawet w tym bezrefleksyjnym okresie odczułam wycofanie kosmetyku: uwielbiałam zapach różanego szamponu herbal essences w starym opakowaniu (takim retro, przezroczyste z zielonym korkiem). Juz go nie ma ;(

Dla mnie nadal ważną kwestia jest zapach kosmetyku. Lubię jak jest jak najdelikatniejszy. Np zdecydowanie zbyt mocno pachnie oleje Alterra. Mieszam go z czystym z awokado.

Mnie odżywka wystarcza na blisko rok... z tym, że kupuję litrową fryzjerską

Napisane przez DMkAnia

Może się uda ich przekonać, zabierzcie głos tutaj -> https://www.facebook.com/farmonaPL
Jantar można dostać też jeszcze na stronie farmony (ale przesyłka droga), w aptece słonik i pewnie jeszcze w kilku miejscach

EDIT: info z tablicy Farmony - Jantar pozostanie w produkcji - przynajmniej jeszcze przez cały 2012 rok

Także nie ma się co bać

Zabrałam

Swojego jantarka kupiłam w pobliskiej niesieciowej drogerii (Donna na Żelaznej) Panie specjalnie dla mnie zamawiają niektóre kosmetyki- na przykład Jantar właśnie. W poniedziałek zmówiłam i w środę miałam

[trufle]

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;31941299]1-bez odzywki
2-z odzywka.
Nadałam kształt bardziej kwadratowy,lekko skróciłam i nadłamany środkowy.
Fuuuj.Brzydkie i krótkie.Taki kształt mi w ogóle nie pasuje,prawda?[/QUOTE]

Kwadratowe będą ładniutkie, ale moje serce wciąż pozostaje przywszelakich okrągłych/migdałkach :3 Chociaż sama nie jestem w stanie nadać swoim jakiegokolwiek kształtu sensownego.

A ta akcja z gipsem tragiczna! Gratuluję pewności siebie i zdecydowania oraz trzeźwego myślenia - ja bym pewnie siedziała i śmierdziała w tym gipsie Smutne jest to, że nie tylko tamta lekarka wsadza wszystko w gips. To podobno powszechne wśród lekarzy

[MgielkaM]

No to tak na szybko o mgiełkach Wibo, nie mam bloga żeby robić takie porównania to robię tutaj

Uwielbiam mgiełki... mówiłam już?

Wibo 142 (różowa) i 143 (niebieska)

Było kilka rodzajów (różowa, zielona, niebieska, srebrna, złota i jeszcze ze trzy) i oczywiście wzięłabym wszystkie ale rozum powiedział sercu STOP! Pomyślałam, ze mimo że w buteleczce sa kolorowe to na paznokciu mogą się okazać dość podobne - błyszczące znaczy się.

Aleeee nieeeeeee - różnią się bardzo Jak widać na zdjęciach. Schną do takiej satynki, a u Ali wydawało mi się, ze do matu co prawda... ale i tak fajnie to wygląda.

(także zaraz idę po kolejne do kolekcji... lakiery w pudełku z glitterami i mgiełkami mi się za bardzo przesuwają... trzeba uzupełnić )

[trufle]

Napisane przez MgielkaM

No to tak na szybko o mgiełkach Wibo, nie mam bloga żeby robić takie porównania to robię tutaj

Uwielbiam mgiełki... mówiłam już?

Wibo 142 (różowa) i 143 (niebieska)

Było kilka rodzajów (różowa, zielona, niebieska, srebrna, złota i jeszcze ze trzy) i oczywiście wzięłabym wszystkie ale rozum powiedział sercu STOP! Pomyślałam, ze mimo że w buteleczce sa kolorowe to na paznokciu mogą się okazać dość podobne - błyszczące znaczy się.

Aleeee nieeeeeee - różnią się bardzo Jak widać na zdjęciach. Schną do takiej satynki, a u Ali wydawało mi się, ze do matu co prawda... ale i tak fajnie to wygląda.

(także zaraz idę po kolejne do kolekcji... lakiery w pudełku z glitterami i mgiełkami mi się za bardzo przesuwają... trzeba uzupełnić )

A ja powiem, że mam jedną z mgiełek Wibo chyba złotą, nr 163 i jakoś prawie w ogóle jej nie widać. Na gołym paznokciu po wyschnięciu niemalże nie ma po niej śladu, A SZKODA bo na pędzelku i tuż po pomalowaniu jest boska

EDIT właśnie użyłam jej na ciemnym lakierze. ŁAŁ *-*

[My_blue]

Napisane przez MgielkaM

Dziękuję a ja kilka razy zdradzałam mój sekret tutaj na wątku. Producent tego cuda powinien mi dożywotni zapas zafundować!

(Donegał to jedna z tych rzeczy bez których już teraz nie zaczynam nawet malowac pazurków.. zalanych skórek nic nie uratuje ale drobne niedociągnięcia owszem a ja nie potrafię życ jak coś jest nierówno )

eeeeeee to Sabb albo Orlica to gdzieś tak w tych okolicach jak ten demotywator

aha i kupiłam dwie mgiełki z Wibo

dziękuję za linka, nie widziałam wczesniej, żebyś dodawała. Może to jeszcze nie za moich czasów ja też nie lubię niedoskonałości ! Nie mogę z nimi żyć ! I najczęściej kończy się zmyciem, ale u Ciebie jest wręcz idealnie !
Mgiełki genialne, nie wiem jeszcze co to mgiełki z doświadczenia, ale możże może ;>

Napisane przez MgielkaM

No to tak na szybko o mgiełkach Wibo, nie mam bloga żeby robić takie porównania to robię tutaj

Uwielbiam mgiełki... mówiłam już?

Wibo 142 (różowa) i 143 (niebieska)

Było kilka rodzajów (różowa, zielona, niebieska, srebrna, złota i jeszcze ze trzy) i oczywiście wzięłabym wszystkie ale rozum powiedział sercu STOP! Pomyślałam, ze mimo że w buteleczce sa kolorowe to na paznokciu mogą się okazać dość podobne - błyszczące znaczy się.

Aleeee nieeeeeee - różnią się bardzo Jak widać na zdjęciach. Schną do takiej satynki, a u Ali wydawało mi się, ze do matu co prawda... ale i tak fajnie to wygląda.

(także zaraz idę po kolejne do kolekcji... lakiery w pudełku z glitterami i mgiełkami mi się za bardzo przesuwają... trzeba uzupełnić )

fajne to

[queencarrot]

Napisane przez Śniegowa

O borze liściasty.......

No ja nie wiem czy moja wyodraźnia jest aż tak bujna..

To będzie ZŁE dziecię.
Dlatego wierzcie wraz ze mną w potęgę tabletek antypomysłowych

Napisane przez My_blue

ratuj się kto może !

Napisane przez lolli_pop

My_Blue - wycofywana odżywka do włosów, która ponoć czyni cuda i gra na trąbce.

A gotuje?

Napisane przez MgielkaM

aha i kupiłam dwie mgiełki z Wibo

Czuję wewnętrzną potrzebę wybrania się do Rossmanna jak juz mój brzuch zacznie działać.

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;31941299]1-bez odzywki
2-z odzywka.
Nadałam kształt bardziej kwadratowy,lekko skróciłam i nadłamany środkowy.
Fuuuj.Brzydkie i krótkie.Taki kształt mi w ogóle nie pasuje,prawda?[/QUOTE]

Jak dla mnie kwadraciaki bardzo ładnie wyglądają. I przestań marudzić, co Ty chcesz od tych paznokci?

Napisane przez MgielkaM

Uwielbiam mgiełki... mówiłam już?

Wspominałaś raz czy dwa. Może pięćdziesiąt

[MgielkaM]

Napisane przez trufle

A ja powiem, że mam jedną z mgiełek Wibo chyba złotą, nr 163 i jakoś prawie w ogóle jej nie widać. Na gołym paznokciu po wyschnięciu niemalże nie ma po niej śladu, A SZKODA bo na pędzelku i tuż po pomalowaniu jest boska

ooo to faktycznie szkoda... Może duzo zalezy od tego na jaki kolor się kładzie. Jak widzisz na zdjęciach sprawdza się na ciemnych lakierach - na czerwieni ta różowa jest praktycznie niewidoczna...ale za to na czarnym Ja kupię na pewno jeszcze złotą bo szukam juz od jakiegoś czasu złotej drobniutkiej mgiełki...

Napisane przez My_blue

dziękuję za linka, nie widziałam wczesniej, żebyś dodawała. Może to jeszcze nie za moich czasów ja też nie lubię niedoskonałości ! Nie mogę z nimi żyć ! I najczęściej kończy się zmyciem, ale u Ciebie jest wręcz idealnie !

to polecam z całego serca, tanie to a na prawdę efekt przedni. Trzeba dojść do wprawy zwłaszcza lewą ręką, zeby za duzo sobie nie poporawiać - ale autentycznie to jest moje lakierowe KWC.

fajne to

no nie można wybajerować jakiś fajny mani ze zwykłego czarnego lakieru

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez queencarrot

Czuję wewnętrzną potrzebę wybrania się do Rossmanna jak juz mój brzuch zacznie działać.

noooo ja tez czuję wewnętrzną potrzebę pójścia jeszcze raz ale do innego przy okazji jak w pracy będę.

Wspominałaś raz czy dwa. Może pięćdziesiąt

Noooo jak sama nazwa wskazuje (chociaż wcale nie stąd wzięła się mgiełka... taki to zbieg okoliczności, ze je uwielbiam )

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Napisane przez queencarrot

To będzie ZŁE dziecię.
Jak dla mnie kwadraciaki bardzo ładnie wyglądają. I przestań marudzić, co Ty chcesz od tych paznokci?

spokojnie
dzień marudy dziś mam i dlatego

[lolli_pop]

Śniegowa - a ja lubię jak kosmetyki pachną mocno w chwili aplikacji, a zaraz po niej zapach znika, żebym mogła spokojnie użyć ulubionych perfum

Queencarrot - nie wiem czy gotuje, dopiero godzinę u mnie mieszka

Czy jest sens przelać jantara do butelki z atomizerem? Źle mi sie go aplikuje w takiej "wylewanej" formie...

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

BTW znalazłam sposób na stwardniałe pędzle z mojego zestawu <jupi> odzyskały miękkość niemal taką jak miały przy zakupie 2 lata temu (mario luigi, allegro)

[ewalucja]

loli ja zawsze przelewam jantar

[queencarrot]

Napisane przez MgielkaM;31942344[COLOR=Silver

[/COLOR] noooo ja tez czuję wewnętrzną potrzebę pójścia jeszcze raz ale do innego przy okazji jak w pracy będę.

Noooo jak sama nazwa wskazuje (chociaż wcale nie stąd wzięła się mgiełka... taki to zbieg okoliczności, ze je uwielbiam )

Ja mam daleeko do Rossmanna, całe 15 minut tramwajem. Ale brzusio mnie boli strasznie, więc muszę sobie przełożyć ruszanie się w łóżka.

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;31942665]spokojnie
dzień marudy dziś mam i dlatego [/QUOTE]

Ty masz chyba zawsze dzień marudy, jak tak na Twoje posty patrzę


Przyszedły do mnie naklejki na paznokcie, które wygrałam u Ewalucji
teraz czekam na jakąś dobrą okazję, żeby ich użyć. Walentynki?