|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 76
|
Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Dzis był najgorszy dzien w moim zyciu. Najpierw chłopak zrobił mi wielką awanturę przy swojej matce, kazał mi spier.... do swojej śmierdzącej wsi, nazwał mnie szczylem etc... Potem się pogodzilismy. Nie kochał się ze mną miesiąc, wieczorem tez nie miał ochoty, powiedział mi, że myślę tylko o sobie i że powinnam sobie doszyc fiu...a żeby się zadowalac tyle ile potrzebuję. Powidział, że nie chce się ze mną kochac, bo jestem brzydka i śmierdząca. Że z innymi dziewczynami chodził do kina i na łyżwy, a ze mna nie sprawia mu to żadnej przyjemności. Podarł kartki, jakie dał mi na walentynki i powiedział, że nie chce ze mną juz byc. I że ktoś albo oci...eje albo ucieknie ode mnie na drugi koniec świata...
|
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 463
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Jeszcze raz. Zrobił Ci awanturę przy matce, potem się pogodziliście, a potem znowu Ci wygarnął?
Trochę się zamotałaś w poście, ale.. eh nie ma się czemu dziwić. Ostatecznie jesteście pokłóceni, czy pogodzeni? Chociaż... tak naprawdę to nieistotne. Może to zbyt ostre, co powiem, ale im prędzej to się stało tym lepiej - im prędzej przekonałaś się z jakim chamem masz do czynienia. Nie przejmuj się moja Droga, widać szukał byle pretekstu. Wiem, że na początku ciężko to olać, zrozumieć, że nie warto się nim przejmować - w końcu sprawił Ci przykrość, ale pociesz się tym, że więcej nie będzie miał okazji Ci zrobić takiej przykrości, pociesz się tym, że kiedyś tam mogłoby się to skończyć jeszcze gorzej... Pomalutku dojdziesz do siebie staraj się nie myśleć, spotykaj się ze znajomymi, rób to co lubisz, co zajmuje Ci najwięcej czasu
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 76
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Tak, najpierw wygarnął mi przy matce, potem się pogodziliśmy, teraz znów wykrzyczał mi co o mnie myśli, a uciec od tego będzie ciężko, bo mieszkamy razem... bylismy razem prawie dwa i pół roku...
|
|
|
|
|
#4 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Oczywiscie to już były chłopak, prawda? Nie masz zamiaru z nim dłużej być? Generalnie tak:broń Boże nie wracaj do niego jak poprosi czy coś, miej swoją godność, pomyśl, że gdzieś czeka ktoś, kto bedzie Cię szanować i nigdy by nie pozwolił na takie Twoje traktowanie, nie trać czasu na takiego gnojka...
Edit: nie masz gdzie się wyprowadzić? do rodziców? gdzieś indziej? mieszkanie z nim teraz to nie jest najlepszy pomysł:/
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Wina zawsze leży po obu stronach. Koleżanka wyżej ma rację, odpuść sobie go, chyba nie chcesz być z tak nie kulturalnym człowiekiem? W sumie sama bez winy nie jesteś, odstraszyłaś go od siebie ;p Nie pierwsza i nie ostania miłość przed Tobą, wszystko się jeszcze ułoży! I nie próbuj go prosić , aby wrócił.. to jest najgorsze co mogłabyś jeszcze zrobić ..
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 463
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Cytat:
Dlaczego odstraszyła? (bo mi się to nie nasunęło na myśl) ![]() no chyba, że masz na myśli, że ona chciała się kochać a on nie ale to nie jest powód żeby tak zwyzywać swoją dziewczynę. Z która jest się ponad dwa lata.
Edytowane przez Synkopa Czas edycji: 2012-01-31 o 01:36 |
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Cytat:
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Pozwalałaś sobie na to, to i tak miałaś.
Teraz chociaż nie próbuj do niego wrócić. Nie ma po czym (po kim) płakac, z daleka od takich buraków....
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Piernikowo
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Zamiast pisać posty na wizażu to się rozglądaj za miejscem, do którego możesz się wyprowadzić. Choćby tymczasowo (w sensie: dopóki nie znajdziesz czegoś na stałe, nie: dopóki on znów nie przeprosi).
__________________
Nie wydaję pieniędzy na głupoty (tysięczna para butów NIE JEST głupotą )Miłośniczka butów wszelakich Podskakuję z Mel B. Joga Jem czekoladę aż uszy mi się trzęsą. ---------------------------- Używasz poprawnie? 'Szlak prowadzi na wschód.' 'Szlag mnie trafia.' |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Mam nadzieję, że to prowo, bo naprawdę głęboko wierzę, że nie istnieją tacy (...) ludzie, którzy slyszą takie słowa od faceta i zamiast dać mu w mordę i wyjść, jeszcze leżą z nim w łóżku i są zawiedzione, że nie ma seksu
![]() A jeśli naprawdę tak było, to mimo mojego całego wspólczucia z racji posiadania faceta buraka, to SAMA jesteś sobie winna - widać sobie pozwoliłaś żeby Cię tak traktował. |
|
|
|
|
#11 | |
|
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Pięknie ładnie kłócicie się, poźniej ty go prosisz żebyście się kochali, wyabacz, ale nie jesteś jego popychadlem, dziwką, sprzataczką i tak dalej
![]() Kopnij go w 'rzyć'! ( jak to na śląsku mówią ) Rozglądaj się za lokum, nie wiem wróć do rodziców, pomieszkaj chwilę z jaką koleżanką ( do momentu znalezienia własnego mieszkania), zostaw go i nawet się nie oglądaj.dziewczyny mają rację, lepiej teraz niż za 10 lat. W ogóle po przeczytaniu tego wątku nasunęło mi się wielkie " WTF " pomimo, że rzadko używam tego skrótu...
__________________
Cytat:
10/06/14
![]() |
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#13 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Ale o czym tu dyskutować
![]() Chłopak to dno, należy od niego odejść jak najszybciej i wymówką nie jest nawet wspólne mieszkanie. No ja to bym w minutę na tą swoją wieś spier... wedle życzenia. On Cię nie szanuje i nigdy nie będzie, uwierz. Nawet jeśli masz swoje za uszami, to jego zachowanie jest osobną kwestią. Koleś nie ma klasy, nie ma nic prócz swojego buractwa i prostactwa. |
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 315
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 76
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Studiuję w innym mieście niż moja rodzinna miejscowosc, na wsparcie rodziców w tym, że się wyprowadzam nie mam co liczyc, umowa z właścicielka mieszkania jest do czerwca, nie mam gdzie...chocbym chciała. Zawsze wydawało mi się, że jeśli się kogoś kocha, to trzeba na pewne rzeczy przymknąc oko...a teraz widzę, że on mnie ma za nic. To prawda - jest tak, bo na to pozwoliłam. Tylko co mam teraz zrobic?...
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Cytat:
Jak możesz pozwalać na coś takiego? Jesteś masochistką? Dlaczego tego wysłuchujesz, godzisz się z nim, mieszkasz z nim? Podejrzewam, że to nie jest pierwszy raz, co ty w ogóle jeszcze robić z taką imitacją faceta? I gdyby mi facet w łóżku powiedział, że jestem brzydka i śmierdząca, to by dostał takiego strzała w gębę, że by się nie pozbierał. Nie jestem fanką przemocy, ale w takiej sytuacji nie zdzierżyłabym. Wyprowadź się jak najszybciej od tego złamasa.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 76
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Cytat:
Nie mieszkamy z teściową - przyjechała do nas z jego rodzinnego miasta, odwiedzic, zobaczyc co słychac, bo w tym samym mieście, w ktorym teraz mieszkamy studiuje jej córka i mieszkają jej rodzice. Edytowane przez nika2491 Czas edycji: 2012-01-31 o 10:11 |
|
|
|
|
|
#19 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Cytat:
Nie możesz wrócić do rodziców? Wziął dziekanki na pół roku na studiach, jeśli nie możesz dojeżdżać, czy coś? Bo naprawdę, w tym momencie twoje życie, twój stan psychiczny i godność są od studiów STO razy ważniejsze. Na kogo jest umowa? Bo jeśli na niego - nie miej oporów, zmykaj. Jeśli na ciebie - sprawdź, jaki masz okres wypowiedzenia. Powinnaś mieć taki punkt w umowie, u mnie jest to miesiąc. I wtedy spokojnie możesz wypowiedzieć umowe i zniknąć. A jeśli właściciel mieszkania jest ludzki, to może dałoby radę wyjaśnić sytuację i pójść na jakąś ugodę? Skąd bierzesz pieniądze na utrzymanie i ile? Nie dasz rady wynająć sobie pokoju albo nawet miejsca w pokoju? Masz dużo możliwości, ostatnią rzeczą, którą powinnaś teraz zrobić, to zostać w mieszkaniu z tą marną imitacją faceta. ---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ---------- Cytat:
Zrozum, nieważne, jak wyglądasz - takich rzeczy się nie mówi, a już na pewno nie w taki sposób! Nie wolno się na to godzić! Czemu ty go jeszcze usprawiedliwiasz? Dziewczyno, gdzie twoja godność!
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
||
|
|
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 76
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Opcja powrotu do rodziców nie wchodzi w grę - jak kiedyś powiedziałam matce, że już z nim nie jestem, kazała mi go przeprosic i do niego wracac. Opcja wyprowadzki też - od wczoraj spimy na osobnych łożkach i udajemy, że sie nie widzimy. To nie jets proste, kiedy nie możesz liczyc na wsparcie psychiczne z niczyjej strony...
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Cytat:
Ale czemu nie chcesz się wyprowadzić? Lubisz, jak ktoś traktuje cię jak szmatę do podłogi? Im dłużej będziesz przebywać z tym fagasem w jednym pomieszczeniu, tym bardziej twoja psychika będzie podupadać! Tak jak mówiłam - jeśli umowa jest na twojego chłopaka, pakuj manatki i wyprowadzaj się. Jeśli umowa jest na ciebie, zorientuj się w okresie wypowiedzenia, porozmawiaj z właścicielem mieszkania i po odpowiednim czasie również się wyprowadzaj. Skoro stać cię, by wynajmowac mieszkanie wraz z chłopakiem, to będzie cię stać aby wynajmować z kimś innym. Poszukaj pokoju bądź miejsca w pokoju i UCIEKAJ.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 76
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Umowa jest na mnie, z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia plus kara za zerwanie umowy - przystałam na to, bo bylam pewna, ze nic po drodze się nie stanie i i tak będziemy tu mieszkac do czerwca....
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Cytat:
Odnośnie tego, co napisałaś. Wiadomo, że nie każdy posiada urodę, ale jakoś i ludzie niezbyt atrakcyjni się doobierają i są szczęśliwi. Skoro się temu kretynowi nie podobasz to po co w wchodził z Tobą w związek? Weź daj sobie szansę na spotkanie kogoś z kim będziesz się czuła akceptowana i szczęśliwa. Przecież widzisz, że on ma Cię całkowicie gdzieś. I jeszcze jedno: nie wierzę, że wcześniej było między Wami dobrze i że on Cię szanował... To po co w takim razie z nim zamieszkałaś? A teraz masz problem i najpawdopodobniej i tak się nie wyprowadzisz od niego, ,,pogodzicie się'', będzie dobrze tydzień i dalej będziesz dawała się obrażać. Bo po Twojej postawie widać, że i tak będziesz z nim mieszkać. Więc ja nic nie będę radzić, życie Cię nauczy.
__________________
|
|
|
|
|
|
#24 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 99
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Żył z Tobą 2 i pół roku i stwierdził nagle ,że jesteś brzydka ? Co za prostak i cham
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Cytat:
__________________
Love Is A Losing Game... Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.
|
|
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 76
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#28 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Skoro studiujesz dziennie i to aż 2 kierunki to MUSISZ mieć jakichś znajomych z uczelni! Nie masz koleżanki która mieszka gdzieś na stancji? Która nawet TYMCZASOWO by Cię przygarnęła?
Kurde, kombinuj dziewczyno, chcesz żyć z wrogiem pod jednym dachem? Po takich hasłach nie chciałabym typa oglądać więcej nigdy w życiu.Nie wiem, kurczę - a może dziadkowie? Rodzeństwo? Kuzyni? Ciocia z wujkiem? |
|
|
|
|
#29 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#30 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 76
|
Dot.: Jak się podniesc po tym co mi powiedział?....
Nie mam w tym mieście nikogo z rodziny, najlepsza koleżanka mieszka z facetem, w jednym pokoju - nie bardzo chcę zwalac się im na głowę, pozostałe dwie mieszkają z rodzicami... Dobra, nieważne, po prostu zrozumcie, że na inne mieszkanie nie dostanę od rodziców ani zgody, ani pieniędzy - oni są po jego stronie, uważają, że ni zasługuje na takiego faceta i że powinnam się go trzymac.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.





staraj się nie myśleć, spotykaj się ze znajomymi, rób to co lubisz, co zajmuje Ci najwięcej czasu 





)




