Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[kism]

Napisane przez begie13

No ja nie wiem co się ze wszystkimi dzieje, albo wyprawki, albo śpią a ja się nudzę i myślałam, że chociaż wieczorkiem więcej do poczytania będzie a tu niiiic.... u nas też chłodno się jakoś zrobiło na dworze...

O, już coś drgnęło Może jak się dziewczyny w dzień wyspały, to wieczorem popiszą

Napisane przez _millena

Cześć dziewczyny.
Od kilkunastu dni podczytuję Was cichaczem, postanowiłam się ujawnić Mogę dołączyć?
Aktualnie jestem w 29t5d. Mieszkam w Krakowie, planuję rodzić na Ujastku. To moja pierwsza ciąża i będzie chłopak.
Z ciążą mam problemy w zasadzie od początku, ale chyba też nie jest jakoś mega źle, czasami są gorsze przypadki. Aktualnie od kilku tygodni zmagam się z cukrzycą ciążową, mega krótką szyjką, bólami brzucha ... itd... itd.. i tak mi czas płynie, cieszę się że to już prawie koniec
Tyle tytułem wstępu. Jesteście strasznie rozpisane i przyznam, że potrzeba dużo czasu na nadrobienie zaległości
Pozdrawiam ciepło i wieczornie.

Witaj
Zapraszamy i życzę spokojnej końcówki

Napisane przez Tacca

Ja jakoś nie mam weny na pisanie i czytanie... Czuję przesyt. Jeszcze 3 miesiące mam... Będzie co ma być.

Ale jaki przesyt??? Jak to? Naaami? Widzę, że faktycznie mocno odpuściłaś pozycję lidera

Napisane przez _agata

Idę zamawiać pieluchy

[kapukat]

Taaa...musi czas leci jak się zabrała za wyprawkę to zaraz się okaże że w ciągu dwóch dni będzie miała całą, a my się męczymy po kilka miesięcy z jej zorganizowaniem

[Dasti80]

Napisane przez Tacca

Ja jakoś nie mam weny na pisanie i czytanie... Czuję przesyt. Jeszcze 3 miesiące mam... Będzie co ma być.

Zauważyłam ostatnio że się mało udzielasz, myślałam że zabiegana jesteś i nie masz czasu, co się dzieje

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez kapukat

Taaa...musi czas leci jak się zabrała za wyprawkę to zaraz się okaże że w ciągu dwóch dni będzie miała całą, a my się męczymy po kilka miesięcy z jej zorganizowaniem

Nooo to fakt

[_agata]

Napisane przez kapukat

nie wierzę.... Ty naprawdę je zamówisz?... _Agata - zaczynasz szykować wyprawkę! toż to niesamowite

W weekend chciałam podziałam, ale będziemy malować, więc muszę chyba zacząć.
No i będę musiała zdecydować, które pieluchy kupić. W tym celu muszę kupić po jednej, uprać kilka razy żeby sprawdzić co się z nimi dzieje

Napisane przez kapukat

Taaa...musi czas leci jak się zabrała za wyprawkę to zaraz się okaże że w ciągu dwóch dni będzie miała całą, a my się męczymy po kilka miesięcy z jej zorganizowaniem

Napisane przez Dasti80

Nooo to fakt

Przyznam Wam się do czegoś...
Upolowałam dzisiaj na allegro:
- 7 par body bez rękawków na 56 za 29 zł,
- 7 par z krótkimi rękawkami na 62 za 28 zł
- 6 par body (w tym 2 szt z długim rękawem) na 68 + jedna bluzka na 68 za 38 zł.
Wszystko nowe

[śliweńka]

Napisane przez kapukat

Taaa...musi czas leci jak się zabrała za wyprawkę to zaraz się okaże że w ciągu dwóch dni będzie miała całą, a my się męczymy po kilka miesięcy z jej zorganizowaniem

kapukat z moimi ruchami ja nie wiem czy bym w dwa dni zrobiła wyprawkę

[kism]

A propos nieobecnych... aga_bre, co tam u Ciebie??? Gdzie zniknęłaś?

Timii, jak tam w pracy? Żyjesz?

[śliweńka]

Napisane przez _agata

W weekend chciałam podziałam, ale będziemy malować, więc muszę chyba zacząć.
No i będę musiała zdecydować, które pieluchy kupić. W tym celu muszę kupić po jednej, uprać kilka razy żeby sprawdzić co się z nimi dzieje




Przyznam Wam się do czegoś...
Upolowałam dzisiaj na allegro:
- 7 par body bez rękawków na 56 za 29 zł,
- 7 par z krótkimi rękawkami na 62 za 28 zł
- 6 par body (w tym 2 szt z długim rękawem) na 68 + jedna bluzka na 68 za 38 zł.
Wszystko nowe

czyżby z early days?

[kapukat]

Tacca przyłączam się do pytania Dasti - co się dzieje, wszystkie byłyśmy chyba przekonane że to wyprawki tak ludzi wymiotły...a Ty że się wszystko przejadło?

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

a nie mówiłam, że _Agata zrobi całą wyprawkę w kilka godzin? a my ślęczałyśmy, łaziłyśmy po sklepach i czekałyśmy na promocje

[kaśka k]

Napisane przez _millena

Cześć dziewczyny.
Od kilkunastu dni podczytuję Was cichaczem, postanowiłam się ujawnić Mogę dołączyć?
Aktualnie jestem w 29t5d. Mieszkam w Krakowie, planuję rodzić na Ujastku. To moja pierwsza ciąża i będzie chłopak.
Z ciążą mam problemy w zasadzie od początku, ale chyba też nie jest jakoś mega źle, czasami są gorsze przypadki. Aktualnie od kilku tygodni zmagam się z cukrzycą ciążową, mega krótką szyjką, bólami brzucha ... itd... itd.. i tak mi czas płynie, cieszę się że to już prawie koniec
Tyle tytułem wstępu. Jesteście strasznie rozpisane i przyznam, że potrzeba dużo czasu na nadrobienie zaległości
Pozdrawiam ciepło i wieczornie.

Witam
Krakowiankę
widzę, że u ciebie ciąża z przejściami jak i u mnie. Pocieszam że już niedługo.
Gdzie chodzisz do lekarza? Czy ujastek to z powodu cukrzycy? czy wcześniej też o nim myślałaś?

[_agata]

Napisane przez śliweńka

czyżby z early days?

Coś z tego jest z early days, ale chyba tylko te średnie

Napisane przez kapukat

a nie mówiłam, że _Agata zrobi całą wyprawkę w kilka godzin? a my ślęczałyśmy, łaziłyśmy po sklepach i czekałyśmy na promocje

Bo ja się nie lubię rozwodzić nad czymś zbyt długo. Albo kupuję albo nie Ślub w 4 miesiące zorganizowałam, a można to ciągnąć przez 2-3 lata
Teraz jeszcze zapoluję w wolnej chwili na śpiochy, pajace... i już
Chociaż mąż jak zobaczył listę na allegro, stweirdził "to już mamy wszystko"

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A ja z kolei mam już trochę dość tej sytuacji.
Chcę już 38 tydzień i rodzić, mogę popękać aż do pępka, ale ja już chcę mieć to za sobą i na rękach zdrowe dziecko.

[śliweńka]

no ja wózek z TŻ wybrałam za jedną wyprawa do sklepu a kolor podczas drugiej wyprawy w 10minut

[kism]

Napisane przez _agata

Przyznam Wam się do czegoś...
Upolowałam dzisiaj na allegro:
- 7 par body bez rękawków na 56 za 29 zł,
- 7 par z krótkimi rękawkami na 62 za 28 zł
- 6 par body (w tym 2 szt z długim rękawem) na 68 + jedna bluzka na 68 za 38 zł.
Wszystko nowe

Nieeee, niemożliwe
Dobra, dobra, po co ta torba na głowie? Kiedyś Ty też przecież musisz to kupić To już można powiedzieć, że tak ok. 1/3 lub 1/4 wyprawki za Tobą! Dawaj linki, pochwal się!
kapukat, miałaś rację



Myślę juz nad naszą nową częścią i sondą z tytułem... Myślicie, że następną część jeszcze zdążę doprowadzić do końca? Ale na VII część to już zdecydowanie oddaję pałeczkę

Coś ode mnie w sprawie tytułu, naszła mnie wena
Wyprawki prawie gotowe - obstawiamy terminy porodowe.
Wyprawki kompletujemy, niezmiennie plotkujemy.
Wyprawki kompletujemy, pierwszych porodów wyczekujemy!

Inne dotychczas zebrane przeze mnie propozycje to:
Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki wciąż czekamy.
lub
Duże brzuszki wszystkie mamy, na porody wciąż czekamy.

Od jesieni już plotkujemy, pierwszych maluchów wyczekujemy
Wiosna wreszcie za oknami, czas na spotkania z maluchami

moniczka, jak masz pomysł na skrócenie tych Twoich to dawaj!

Z propozycji z poprzedniej części myślę, że te dwie możemy jeszcze wziąć pod uwagę:
Wyprawkę powoli kompletujemy, w maju-czerwcu powijemy.
Wiosna juz za pasem, niedługo pierwsze spotkanie z bobasem.

Jak ktoś jeszcze ma jakieś pomysły, to poproszę!

[clauudik]

Napisane przez _millena

Cześć dziewczyny.
Od kilkunastu dni podczytuję Was cichaczem, postanowiłam się ujawnić Mogę dołączyć?
Aktualnie jestem w 29t5d. Mieszkam w Krakowie, planuję rodzić na Ujastku. To moja pierwsza ciąża i będzie chłopak.
Z ciążą mam problemy w zasadzie od początku, ale chyba też nie jest jakoś mega źle, czasami są gorsze przypadki. Aktualnie od kilku tygodni zmagam się z cukrzycą ciążową, mega krótką szyjką, bólami brzucha ... itd... itd.. i tak mi czas płynie, cieszę się że to już prawie koniec
Tyle tytułem wstępu. Jesteście strasznie rozpisane i przyznam, że potrzeba dużo czasu na nadrobienie zaległości
Pozdrawiam ciepło i wieczornie.

Witaj

Napisane przez _agata

W weekend chciałam podziałam, ale będziemy malować, więc muszę chyba zacząć.
No i będę musiała zdecydować, które pieluchy kupić. W tym celu muszę kupić po jednej, uprać kilka razy żeby sprawdzić co się z nimi dzieje


Przyznam Wam się do czegoś...
Upolowałam dzisiaj na allegro:
- 7 par body bez rękawków na 56 za 29 zł,
- 7 par z krótkimi rękawkami na 62 za 28 zł
- 6 par body (w tym 2 szt z długim rękawem) na 68 + jedna bluzka na 68 za 38 zł.
Wszystko nowe

Niesamowita jesteś! Ale zgadzam się, że tak najlepiej. Za jednym zamachem masz wszystko z głowy.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33180931]A ja z kolei mam już trochę dość tej sytuacji.
Chcę już 38 tydzień i rodzić, mogę popękać aż do pępka, ale ja już chcę mieć to za sobą i na rękach zdrowe dziecko.[/QUOTE]
Perse jeszcze trochę wytrzymaj damy radę bez pękania do pępka! I nie dlatego, że pęka się raczej w drugą stronę

Napisane przez śliweńka

no ja wózek z TŻ wybrałam za jedną wyprawa do sklepu a kolor podczas drugiej wyprawy w 10minut

Ja bardzo podobnie. Teraz tylko czekam żeby go odebrać mam nadzieję, że to już w piątek...

A ta cisza to jakaś dziwna, ja myślałam, że na dniach nowy wątek zaczniemy... Jutro cały dzień mam na mieście to pewnie będziecie skrobać ale dobrze, wieczorem będzie co czytać, więc liczę na Was

[Dasti80]

Napisane przez _agata

Przyznam Wam się do czegoś...
Upolowałam dzisiaj na allegro:
- 7 par body bez rękawków na 56 za 29 zł,
- 7 par z krótkimi rękawkami na 62 za 28 zł
- 6 par body (w tym 2 szt z długim rękawem) na 68 + jedna bluzka na 68 za 38 zł.
Wszystko nowe

Super
możesz podlinkować, czy to jednorazowa okazja była ??

[_agata]

Wszytko jednorazowe aukcje, ale widziałam jeszcze podobne
Sporo tego jest tylko trzeba pogrzebać

http://allegro.pl/body-atmosphere-pr...html?source=oo
http://allegro.pl/62cm-7-pak-body-ch...226379890.html

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez clauudik

Perse jeszcze trochę wytrzymaj damy radę bez pękania do pępka! I nie dlatego, że pęka się raczej w drugą stronę

Wiem, wiem... Wolałabym chyba jednak w stronę pępka
Ale powiem Wam, że już chyba przez te wszystkie leki, leżenie, lekarzy (l) łapię dołka. Wieczne stresy, poród to dewastacja pewnych części ciała (niezależnie od tego jaki), potem dochodzenie do siebie - ja wiem, że dziecko jest tego wszystkiego i jeszcze stu rzeczy warte, ale jak sobie pomyśleć, że to wszystko spada na jedną osobę, która potem musi być na pełnych obrotach, mnie to przeraża. Druga sprawa, że nie mam nic z wyprawki i kompletnie przestała mnie cieszyć. Chyba totalnie zdam się na mamę, przestanę cokolwiek czytać, wybierać, bo jak ja się za coś zabieram, to za chwilę ląduję w szpitalu albo okazuje się, że jest jakiś problem z ciążą.
Jestem zamulona przez ten Dopegyt, bierze to ktoś? Spać mi się chce i chyba mnie głowa boli, ale to już nie wiem, czy z tego czy nie. Zwiększony Fenoterol, Ispotin, Nospa, teraz Dopegyt, w szpitalu Relanium, ja tylko się modlę, żeby to nie podziałało na dziecko Ale marudzę, ale marudzę....

[_millena]

_agata fajne zakupy, zazdroszczę tak szybkiej i sprawnej organizacji, ja się patyczkuje od kilku tygodni z ciuchami, dla małego i dla siebie, teraz kminię nad całą resztą, czyli przygotowaniem kąta w sypialni i ogarnięciem jakoś sprytnie wszystkiego, a wózek wybieraliśmy 1,5 miesiąca, tzn... dwie wizyty w sklepie, ale ile czasu straciłam na allegro i w necie na czytanie, oglądanie filmów, opinie, itd, itd..
Mam manię kupowania ciuszków, ale musze już zastopować. Odkad polożono mnie w łóżku z powodu 1,5cm szyjki z nudów siedziałam i wyhaczalam jakies promocje na allegro, przez to niemalże codzienne przynoszenie paczek zdążyłam się zaprzyjaźnić z panem listonoszem

Napisane przez kaśka k

Witam
Krakowiankę
widzę, że u ciebie ciąża z przejściami jak i u mnie. Pocieszam że już niedługo.
Gdzie chodzisz do lekarza? Czy ujastek to z powodu cukrzycy? czy wcześniej też o nim myślałaś?

hej chodzę do ordynatora Ujastka, dr Juszczyka. Szpital i lekarza wybrałam jeszcze przed zajściem w ciążę co potwierdza moją wcześniejszą wypowiedź - jestem mega analizatorem (niestety). Wszystko mam przemyślane na 10tą stronę, co męczy - mnie i otoczenie, no ale czasem sztachnę się na jakiś spontan Sprawę cukrzycy załatwiam w poradni diabetologicznej na Kopernika, ponoć jedyna poradnia dla ciężarnych w Krakowie, oczywiście na NFZ, bo pewnie prywatnych jest więcej. A Ujastek ma jakies doświadczenie w leczeniu cukrzycy ciążowej ? Nie wiedziałam nawet.
A Ty gdzie będziesz rodzić ? Wiesz już?

[śliweńka]

ja jestem za tym

Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki wciąż czekamy.

[Dasti80]

Napisane przez _agata

Wszytko jednorazowe aukcje, ale widziałam jeszcze podobne
Sporo tego jest tylko trzeba pogrzebać

http://allegro.pl/body-atmosphere-pr...html?source=oo
http://allegro.pl/62cm-7-pak-body-ch...226379890.html

Dzięki

[kapukat]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33180931]A ja z kolei mam już trochę dość tej sytuacji.
Chcę już 38 tydzień i rodzić, mogę popękać aż do pępka, ale ja już chcę mieć to za sobą i na rękach zdrowe dziecko.[/QUOTE]

dołączam się - ja chcę też już urodzić i nie mam nic przeciwko jak w połowie kwietnia ze mnie już wyjdzie!

Napisane przez śliweńka

no ja wózek z TŻ wybrałam za jedną wyprawa do sklepu a kolor podczas drugiej wyprawy w 10minut

taka postawa to tylko chwalić

Napisane przez kism

Coś ode mnie w sprawie tytułu, naszła mnie wena
Wyprawki prawie gotowe - obstawiamy terminy porodowe.
Wyprawki kompletujemy, niezmiennie plotkujemy.
Wyprawki kompletujemy, pierwszych porodów wyczekujemy!

Inne dotychczas zebrane przeze mnie propozycje to:
Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki wciąż czekamy.
lub
Duże brzuszki wszystkie mamy, na porody wciąż czekamy.

Od jesieni już plotkujemy, pierwszych maluchów wyczekujemy
Wiosna wreszcie za oknami, czas na spotkania z maluchami

moniczka, jak masz pomysł na skrócenie tych Twoich to dawaj!

Z propozycji z poprzedniej części myślę, że te dwie możemy jeszcze wziąć pod uwagę:
Wyprawkę powoli kompletujemy, w maju-czerwcu powijemy.
Wiosna juz za pasem, niedługo pierwsze spotkanie z bobasem.

Jak ktoś jeszcze ma jakieś pomysły, to poproszę!

po pierwsze nikt inny tylko Ty Kism, musisz nogi zaciskać i trudno - zrobisz jakby co 7 część
a co do tytułów, to super - będzie w czym wybierać

Napisane przez clauudik

A ta cisza to jakaś dziwna, ja myślałam, że na dniach nowy wątek zaczniemy... Jutro cały dzień mam na mieście to pewnie będziecie skrobać ale dobrze, wieczorem będzie co czytać, więc liczę na Was

ja też jutro na mieście i też zastanawiam się ile będę miała do nadrobienia, ale może się zlitują

[_agata]

Napisane przez _millena

_agata fajne zakupy, zazdroszczę tak szybkiej i sprawnej organizacji, ja się patyczkuje od kilku tygodni z ciuchami, dla małego i dla siebie, teraz kminię nad całą resztą, czyli przygotowaniem kąta w sypialni i ogarnięciem jakoś sprytnie wszystkiego, a wózek wybieraliśmy 1,5 miesiąca, tzn... dwie wizyty w sklepie, ale ile czasu straciłam na allegro i w necie na czytanie, oglądanie filmów, opinie, itd, itd..
Mam manię kupowania ciuszków, ale musze już zastopować. Odkad polożono mnie w łóżku z powodu 1,5cm szyjki z nudów siedziałam i wyhaczalam jakies promocje na allegro, przez to niemalże codzienne przynoszenie paczek zdążyłam się zaprzyjaźnić z panem listonoszem

Ja też dużo czytam na tematy dzieciowe, ale jak już robię zakupy, to szybko

Napisane przez śliweńka

ja jestem za tym

Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki wciąż czekamy.

Myślę, że nie wszystkie mamy duże brzuszki Na pewno mamy czerwcowe, zwłaszcza te z kwietnia...

Napisane przez Dasti80

Dzięki

Ja sobie zdaję sprawę z tego, że to nie będzie nie wiadomo co. Ale jeśli mam tego poużywać miesiąc, może dwa to niekoniecznie chcę wydawać kupę kasy



Dziewczyny, któraś kiedyś pytała o sposób regulacji wielkości pieluszek. Na tej aukcji jest ładnie pokazane http://allegro.pl/pieluszki-pieluchy...222568452.html

[Dasti80]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33181655]Wiem, wiem... Wolałabym chyba jednak w stronę pępka
Ale powiem Wam, że już chyba przez te wszystkie leki, leżenie, lekarzy (l) łapię dołka. Wieczne stresy, poród to dewastacja pewnych części ciała (niezależnie od tego jaki), potem dochodzenie do siebie - ja wiem, że dziecko jest tego wszystkiego i jeszcze stu rzeczy warte, ale jak sobie pomyśleć, że to wszystko spada na jedną osobę, która potem musi być na pełnych obrotach, mnie to przeraża. Druga sprawa, że nie mam nic z wyprawki i kompletnie przestała mnie cieszyć. Chyba totalnie zdam się na mamę, przestanę cokolwiek czytać, wybierać, bo jak ja się za coś zabieram, to za chwilę ląduję w szpitalu albo okazuje się, że jest jakiś problem z ciążą.
Jestem zamulona przez ten Dopegyt, bierze to ktoś? Spać mi się chce i chyba mnie głowa boli, ale to już nie wiem, czy z tego czy nie. Zwiększony Fenoterol, Ispotin, Nospa, teraz Dopegyt, w szpitalu Relanium, ja tylko się modlę, żeby to nie podziałało na dziecko Ale marudzę, ale marudzę....[/QUOTE]
Ja rozumiem Twoje marudzenie i lęki, jest to zupełnie normalne że przy takiej ilości leków martwisz się o dziecko.

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez _agata

Ja sobie zdaję sprawę z tego, że to nie będzie nie wiadomo co. Ale jeśli mam tego poużywać miesiąc, może dwa to niekoniecznie chcę wydawać kupę kasy

Też mi się tak wydaje, w dobrej jakości ciuszki jestem zaopatrzona, teraz trochę tańszych muszę pozamawiać

[ladybird_1987]

Też zauważyłam że cisza na wątku. Przesilenie wiosenne?
Przed chwilą robiłam przegląd zdjęć od początku ciąży. Ale się ze mnie buka zrobiła, jestem przerażona. Najgorsze jak porównam pierwsze z ostatnim. Cała jestem taka ulana. A tak marzyłam że zostanę taka sama tylko brzuszek mi urośnie.
Pocieszam się tylko, że szybko zgubię... Póki co 13 kg

[Dasti80]

Napisane przez ladybird_1987

Też zauważyłam że cisza na wątku. Przesilenie wiosenne?
Przed chwilą robiłam przegląd zdjęć od początku ciąży. Ale się ze mnie buka zrobiła, jestem przerażona. Najgorsze jak porównam pierwsze z ostatnim. Cała jestem taka ulana. A tak marzyłam że zostanę taka sama tylko brzuszek mi urośnie.
Pocieszam się tylko, że szybko zgubię... Póki co 13 kg

Też bym chciała mieć sam brzuszek

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Perse jeszcze wytrzymaj kika tygodni i możesz spokojnie rodzić

[rozowa1987]

Napisane przez kism

A propos nieobecnych... aga_bre, co tam u Ciebie??? Gdzie zniknęłaś?

Timii, jak tam w pracy? Żyjesz?

na staniku pisze 34/75 ten był najmniejszy i jak zmierzyłam to i tak ciut za duzy ale może urosną jeszcze troszke.A kupiłam w oskarze na krakowskiej na pewno kojazysz

[clauudik]

Napisane przez śliweńka

ja jestem za tym

Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki wciąż czekamy.

Ja bym tylko zamieniła "wciąż" na "już", ale to kosmetyka

Napisane przez ladybird_1987

Też zauważyłam że cisza na wątku. Przesilenie wiosenne?
Przed chwilą robiłam przegląd zdjęć od początku ciąży. Ale się ze mnie buka zrobiła, jestem przerażona. Najgorsze jak porównam pierwsze z ostatnim. Cała jestem taka ulana. A tak marzyłam że zostanę taka sama tylko brzuszek mi urośnie.
Pocieszam się tylko, że szybko zgubię... Póki co 13 kg

Napisane przez Dasti80

Też bym chciała mieć sam brzuszek

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Perse jeszcze wytrzymaj kika tygodni i możesz spokojnie rodzić

Każda by tak chciała... Ja od kilku dni za każdym razem przeżywam horror jak mam wyjść z domu i otwieram szafę może jutrzejszy fryzjer poprawi mi humor trochę. Zastanawiałam się w sumie, czy nie przyciemnić włosów

[rozowa1987]

Napisane przez _agata

Coś z tego jest z early days, ale chyba tylko te średnie




Bo ja się nie lubię rozwodzić nad czymś zbyt długo. Albo kupuję albo nie Ślub w 4 miesiące zorganizowałam, a można to ciągnąć przez 2-3 lata
Teraz jeszcze zapoluję w wolnej chwili na śpiochy, pajace... i już
Chociaż mąż jak zobaczył listę na allegro, stweirdził "to już mamy wszystko"

ja załatwiłam slub w 3 dni a z wyprawka mi ciężko idzie

[Efijy]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Perse - witaj!!
Stokroteczka - ja w pierwszej ciąży rzeczywiście wyglądałam rewelacyjnie, zwłaszcza jeżeli chodzi o cerę. Teraz dopiero po 6 miesiącu jako tako wyglądam, więc wg przesądów powinna być dziewczynka, a będzie drugi chłopak


Co do kremów z filtrem w 100% zgadzam się z kism. Niestety, słońce jest wszędzie - w cieniu pod drzewami również, a żaden filtr nie zapewnia 100% ochrony. Dla mnie jest to przerażające, że przy dzisiejszym stanie wiedzy są jeszcze osoby i to w środowisku medycznym, które uważają, że słońce jest takie fajne i niewinne i że dziecko powinno być brązowiutkie i "złapać troszkę słońca". Założę się, że te osoby same też nie stosują filtrów. W Australii istnieje prawny zakaz wystawiania dzieci na słońce i plażowania pod rygorem bardzo wysokich mandatów - i od tego czasu spadła raptownie ilość chorych na raka skóry. To nie jest przypadek. Jak słyszę po raz kolejny o wit. D, do której to wytworzenia słóńce jest rzekomo niezbędne, a którą dzisiaj dostarczamy z pożywieniem przecież! (nie ma wojny, dzieci jedzą pełnowartościowe posiłki!, gdyby tak nie było to cała Skandynawia chodziłaby pokrzywiona bo ze słońcem to tam szału nie ma zwłaszcza na północy) to mi się słabo robi... Przecież noworodki obowiązkowo od 8 doby otrzymują suplement witaminy D i K dzisiaj. Nie trzeba robić krzywdy ich skórze wystawiając je na słońce... szkoda, że szkoły rodzenia nie zapraszają też dermatologów na konsultacje, zwłaszcza takich, którzy by tłumaczyli różnice pomiędzy skórą dziecka a dorosłego. Jeżeli chodzi o filtry Daxa - nie wiem, czy uległo to zmianie, ale jak czytałam kiedyś rankingi filtrów w testach konsumenckich, to Dax był jedną z firm, która ZANIŻAŁA swoje faktory! Tzn. np. zamiast deklarowanej 30 filtr dawał np. 24. Pamiętam, że z popularnych marek najlepiej wypadła Nivea - tam każdy filtr był prawie ZAWYŻONY - tzn. jak producent deklarował np. 30 to filtr w rzeczywistości był np. 35.

Nikt tu nie mówi o wystawianiu dziecka na słońce żeby opalać na brązowo. Poruszana kwestia dotyczyła tylko tego czy takie maleństwo od razu smarować kremami z filtrem. Każda mama zrobi i tak według własnego uznania.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez doris888

urzadzenia nie znam, ale dawniej po prostu smarowało się końcówkę termometru oliwką i wkładało do pupy też uwalniało gazy

Mi powiedziano o tym i tak pomyślałam że Wam powiem oby nam się nie przydało

[MonikaFaustyna]

My z M. też jesteśmy z tych konkretnych. Ja swoją kieckę ślubną kupiłam w 15 minut, a po buty poszłam do deichmanna, po wcześniejszej analizie w sieci, co mają i sprawdzeniu stanu na sklepie w rzeczywistości. Ogólnie, nie znoszę łazić cały dzień po sklepach nie wiadomo za czym i patrzeć a może to, może tamto. Jak już idę, to po coś konkretnego. Najwyżej mam problem np. z nadrukiem na t-shircie. M. ma takie samo podejście, chociaż ma dni, że zastanawia się nad kupnem czegoś, jakby miało to co najmniej świat zbawić. Dlatego myślę, że wyprawka itp. zajmą nam z 2 dni maksymalnie .