Marzycielnia

[asiaczek87]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

Kobito! Na podyplomówkę idź!
Ja też zielona poszłam na zarządzanie.

Ale Ty robisz sum z zarządzania si?
Ale zarządzanie przedsiębiorstwem by było na 4 letnich Ogółem pewnie będę myśleć do lipca
Za narzutem bym poszła też na studia jeszcze, mnie się chcę ale też On jest w innej sytuacji bo ma mgr. z turystyki i rekreacji a chce się przekwalifikować na informatykę przemysłową z tego nie ma podyplomowych
Boże mój dylemat życia

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez asiaczek87

Ale Ty robisz sum z zarządzania si?

Si. Ale licencjat mam z innego kierunku.

[asiaczek87]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

Si. Ale licencjat mam z innego kierunku.

Hmmm drugi magister odpada. Mam już jednego. Więc albo tytuł techniczny : Pani Inżynier albo podyplomowe
boże proste to to nie jest Wam powiem

Dziewczyny a może któraś z Was gra na gitarze? Planuję się nauczyć i szukam dobrej akustycznej dla początkującego te fora muzyczne czytam i nadal mam młyn to już moje ostatnie zapytanie
Dzięki dziewczęta za opinie

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

Si. Ale licencjat mam z innego kierunku.

a matmy dużo? czy może jakieś różnice do nadrobienia?

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Asia, no ja muszę wyrównać różnice i powinnam chodzić na kurs wyrównawczy, ale komu by się chciało chodzić na to w piątki wieczorem. Na innej uczelni może jest inna forma wyrównania różnic. Co do matmy to na 1 semestrze miałam statystykę matematyczną, a teraz mam badania operacyjne.

[asiaczek87]

Hmm statystyka matematyczna Miałam podstawy więc pewnie
musiałabym przez to przebrnąć. I tutaj na korzyść jest podyplomówka
ale z drugiej zaś strony na podyplomowych nie wyjaśnią rzeczy
oczywistych z zarządzania tylko samemu sobie trzeba uzupełnić braki

[mikonada]

ZUUU kciukam za mamę!! trzymajcie się!!!

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Dzień dobry.

Zuzik jak zdrówko Mamy?

[Zuzik06]

Dziołchy ciężko...
własnie wróciłam do krakowa po całym dniu szpitalowania... jutro od rana znowu.
pierwsze trzy dni mają pokazać co bedzie dalej.
dzieki serdeczne za kciuki

a co wątek tak dzisiaj umarł"?

[vicky7]

Napisane przez Zuzik06

Dziołchy ciężko...
własnie wróciłam do krakowa po całym dniu szpitalowania... jutro od rana znowu.
pierwsze trzy dni mają pokazać co bedzie dalej.
dzieki serdeczne za kciuki

a co wątek tak dzisiaj umarł"?

Zuzik wierzę, że będzie dobrze, i cały czas trzymam kciuki za mamę



No właśnie, coś tu dziś cicho...

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Zuzik trzymam kciuki za Twoją Mamę.

Oj cicho niestety.

[asiaczek87]

Napisane przez Zuzik06

Dziołchy ciężko...
własnie wróciłam do krakowa po całym dniu szpitalowania... jutro od rana znowu.
pierwsze trzy dni mają pokazać co bedzie dalej.
dzieki serdeczne za kciuki

a co wątek tak dzisiaj umarł"?

ja też trzymam kciuki by wszystko było dobrze
Nie umarł, ja tu jestem

Kąpałam dzisiaj psa pierwsza rzecz odhaczona. Jeszcze pieczenie ciachów i pewnie sprzątanie.

[karoline3ek]

Zuz będzie dobrze

Asia przeczytałam pieczenie ciuchów

[asiaczek87]

Napisane przez karoline3ek

Asia przeczytałam pieczenie ciuchów

Co do ciuchów kupiłam dzisiaj piękny soczysto zielony żakiet w Orsayu i takowy podobny lakier odwiedziłam centrum handlowe bo TŻ ma 9,10 okoliczności swoje. Wypadało coś i dla siebie nabyć

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Ja zastanawiam się jakie ciacha piec.

[vicky7]

Napisane przez asiaczek87

Co do ciuchów kupiłam dzisiaj piękny soczysto zielony żakiet w Orsayu i takowy podobny lakier odwiedziłam centrum handlowe bo TŻ ma 9,10 okoliczności swoje. Wypadało coś i dla siebie nabyć

no to fajnie, że zakupy udane

[asiaczek87]

Ja zawsze sernik i babkę może ewentualnie jakieś ciasteczka ale tutaj się zastanawiam. Średnio lubię wszystko co muszę wałkować by przygotować

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Mama się upiera, żeby piec coś sprawdzonego, a ja mam ochotę upiec jakieś nowe ciasto, a Mama swoje.

[asiaczek87]

Tak się mówi na co dzień że się innych spróbuje a potem właśnie na Święta ma się dopiero okazję eksperymentować

[Zuzik06]

no ja wiem, ze beze mnie imprezy nie ma, ale nie żałujcie sobie Dziewczynki
ide spać, padam na ryjek dobranocka!

[karoline3ek]

Napisane przez Zuzik06

no ja wiem, ze beze mnie imprezy nie ma, ale nie żałujcie sobie Dziewczynki
ide spać, padam na ryjek dobranocka!

Pa

Asia to zakupy udane

Robię durne sprawozdanie na materiałoznawstwo
Niech ktoś je zrobi za mnie...

[mikonada]

wróciłam niedawno od tż-a nudnawo trochę był, przeziębił się.
leżał w łóżku, zdrzemnął się, zagrał w fall out'a a w tym czasie ja się przespałam, poszedł się kąpać to sobie gadałam z jego 3-letnim chrześniakiem, który mówił na mnie Barbie
potem poszłam na autobus i pojechałam do domu

[asiaczek87]

Napisane przez mikonada

wróciłam niedawno od tż-a nudnawo trochę był, przeziębił się.
leżał w łóżku, zdrzemnął się, zagrał w fall out'a a w tym czasie ja się przespałam, poszedł się kąpać to sobie gadałam z jego 3-letnim chrześniakiem, który mówił na mnie Barbie

też mam coraz częściej takie wizyty u faceta. On śpi, a ja się gapię w tv albo też śpie, zjemy kolację i jadę do chaty

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Dzień dobry.

[karoline3ek]

Hej cichutko tu faktycznie...
Ja już mam tydzień wolnego
Szykuje się na wielkie sprzątanie jutro, echhh.
Zuz jak tam mama?

Ja do Tż rzadko jeżdżę. Jego wizyta u mnie wygląda tak: filmek, kolacja, seksik, spanko i papa

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Jest tu kto?

[mikonada]

hej hej!!

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

co tam dziewczyny u Was? wczoraj byłam z tż na meczu siatkówki z Plus Ligi
fajjjjjjnieee było

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Dzień dobry.

[Zuzik06]

heeej

u mni ciezko. chodze jak naćpana, mało spie, a jak juz spie to sie nie wysypiam, jestem mega zmeczona i cały czas w nerwach... wczoraj był chyba u mamy najgorszy dzien. ciagle faszerowana lekami, ktore nie pomagały, albo pomagały na chwile, ciagle zwiekszane dawki... strasznie była wymeczona. dzisiaj jest juz ponoc jakas poprawa. zaraz jadę. dzieki

[mikonada]

zuuu Kochana, bardzo mi przykro, że tak obie cierpicie...

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez karoline3ek

Hej cichutko tu faktycznie...
Ja już mam tydzień wolnego
Szykuje się na wielkie sprzątanie jutro, echhh.
Zuz jak tam mama?

Ja do Tż rzadko jeżdżę. Jego wizyta u mnie wygląda tak: filmek, kolacja, seksik, spanko i papa

też mam wolne dopiero w środę do szkoły
wielkie sprzątanie mam za sobą na szczęście

Napisane przez asiaczek87

też mam coraz częściej takie wizyty u faceta. On śpi, a ja się gapię w tv albo też śpie, zjemy kolację i jadę do chaty

takie coś jest nudne... oczywiście fajnie poleżeć razem... no ale bez przesady, po co się przyjeżdża do nich? żeby spać? no mi też się zdarzają takie sytuacje, ale to wtedy mówię- jadę do domu. koniec i kropka, w domu też mogę poleżeć, tv też mam..

[patuska18]

Zuuuu kochana, będzie dobrze. Musi być dobrze. Trzymam moooocne kciuki Informuj Nas o zdrowiu Twojej mamy.



W końcu odebrałam laptopa. 640 zł poszło... Mam tylko nadzieję, że teraz nie prędko będę musiała go znowu oddawać.
Wczoraj byłam u dermatologa z powodu mojego trądziku (w aptece musiałam zostawić 100 za krem i żel ) i kilku pieprzyków. Co do tej drugiej sprawy to niestety ale muszę umówić się do chirurga onkologa, który zadecyduje co dalej. Trochę mnie to przeraża ponieważ muszę być w szpitalu o 6 rano (podobno ludzie z całej Polski przyjeżdżają) co zagwarantuje, że mnie tego samego dnia przyjmą i co najważniejsze mam być na czczo. Nie wiem tylko czemu Bo wątpię, że do pobrania próbki trzeba być na czczo.

W ogóle jutro rano mam lot do Wawy, trzymajcie kciuki bo już zaczynam się tym stresować