Żony 2009 cz.XXXIII

[Gucia0987]

Żabcia OGROMNE gratulacje! Byłaś bardzo dzielna! Ściskam Całą Waszą Trójkę!



Kasiaher fajnie, że jesteś! Oczywiscie, że ze zdrowiem będzie wszystko ok!



Witajcie,
Jestem nie przytomna... wczoraj dzień szaleństwo, na koniec trafiliśmy do znajomych na mecz i wszystko super, pięknie ładnie.... tylko nie wzięliśmy pod uwagę, że większośc taksówkarzy to mężczyźni... ponad godzinę zajmowaliśmy taksówkę. Makabra! Marzę o powrocie do łóżeczka!

[neska22]

Zabcia gratulacje !!

[Gucia0987]

Kopiuję Wam wiadomość od Żabci (z innego wątku, poglądowe co do wagi i wzrostu )


"Dominik jest juz z Nami urodzil sie o 6:25 ma 53cm i wazy 3740g. Maly mix troche z mamy troche z taty nasz kochany. Maz zwariowal na jego punkcie(....)"

[neska22]

Napisane przez Gucia0987

Kopiuję Wam wiadomość od Żabci (z innego wątku, poglądowe co do wagi i wzrostu )


"Dominik jest juz z Nami urodzil sie o 6:25 ma 53cm i wazy 3740g. Maly mix troche z mamy troche z taty nasz kochany. Maz zwariowal na jego punkcie(....)"

spory klocuszek

[201803111825]

Treść usunięta

[ktosia86]

Dzień dobry!


Żabciu ogromne gratulacje!!!

Kasiaher fajnie, że udało się z pracą od września, a ze zdrowiem musi być dobrze!

[201803111825]

Treść usunięta

[śliweńka]

Napisane przez ktosia86

Kasieńko trudna decyzja przed Tobą. Ja tylko całym sercem odradzam bycie z dzieckiem w jednej grupie! Sama przeszłam tak przez przedszkole i widzę w tym tylko minusy - i dla mnie i dla mamy. Z mojej strony wieczne poczucie skrzywdzenia, bo czemu inne dzieci mogą mówić wierszyk/śpiewać piosenkę/odpowiedzieć na pytanie a ja nie? A ze strony mojej mamy poczucie, że mnie krzywdzi, bo widzi, że chcę, wiem, ale nie moze mi dać szansy przed innymi, żeby nikt jej nie zarzucił, że faworyzuje swoje dziecko. Poza tym wydaje mi się, że ważne by dziecko nabierało samodzielności, świadomości, że może sobie poradzić bez mamy, że są rzeczy, które może przeżyć samo, a mama będzie się cieszyć kiedy będzie jej o tym opowiadać, że istnieje świat "bez mamy".
A nie możesz chodzić do pracy w starszej grupie, a Tomka zapisać do tej młodszej?

racja

Napisane przez zaaaabcia

Maly Dominik jest juz z Nami - Nasz kochany!

Napisane przez Gucia0987

Kopiuję Wam wiadomość od Żabci (z innego wątku, poglądowe co do wagi i wzrostu )


"Dominik jest juz z Nami urodzil sie o 6:25 ma 53cm i wazy 3740g. Maly mix troche z mamy troche z taty nasz kochany. Maz zwariowal na jego punkcie(....)"

witamy Dominika


co znalazłam http://www.empik.com/zeszyt-do-bazgr...4059,ksiazka-p

[Madzialenka12344321]

Zabcia gratulacje

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

U mnie też beznadziejnie! A jeszcze mam tak zimno w pracy, że zamarzam. Włączyłam sobie farelkę i teraz cudnie mi nózie grzeje... a co za tym idzie, jeszcze bardziej chce mi się spać! A pracy mam łoooooo!

[śliweńka]

u mnie ciemno szaro wieje na szczęście przestało padać ciekawe na jak długo

[201803111825]

Treść usunięta

[ktosia86]

U mnie też dzisiaj paskudnie
A jeszcze przed 5 rano tak lało, że się obudziliśmy, Marcela też. Szum jak przy wodospadzie

Jadę dzisiaj WRESZCIE odebrać dyplom

[gold-fish]

Napisane przez Gucia0987

U mnie też beznadziejnie! A jeszcze mam tak zimno w pracy, że zamarzam. Włączyłam sobie farelkę i teraz cudnie mi nózie grzeje... a co za tym idzie, jeszcze bardziej chce mi się spać! A pracy mam łoooooo!

farelka pogoda idealna na spanie a ja dzisiaj obudziłam się najpierw o 6, jasno w pokoju, zerwałam się z łóżka bo myslałam że budzik nie zadzwonił... w dodatku trochę jestem zmeczona bo wczoraj wypiłam za dużo piwa

Katuniu dziękuję za komentarz

[Gucia0987]

Napisane przez ktosia86

U mnie też dzisiaj paskudnie
A jeszcze przed 5 rano tak lało, że się obudziliśmy, Marcela też. Szum jak przy wodospadzie

Jadę dzisiaj WRESZCIE odebrać dyplom

haha, powodzenia!
Tyle stresów przy tej obronie, rozmyślanie o opijaniu dyplomu itp, a jak już przychodzi co do czego to nie ma kiedy tego dyplomu odebrać Mój na mnie też sporo czekał

Napisane przez gold-fish

farelka pogoda idealna na spanie a ja dzisiaj obudziłam się najpierw o 6, jasno w pokoju, zerwałam się z łóżka bo myslałam że budzik nie zadzwonił... w dodatku trochę jestem zmeczona bo wczoraj wypiłam za dużo piwa

Katuniu dziękuję za komentarz

farelka a jakoś inaczej się na to mówi? (https://www.google.pl/search?q=farel...w=1508&bih=685)

Kochana, zaglądnęłam dzisiaj na Twojego bloga, wieszak genialny! W ogóle wszystko mi się podoba i szafa i wieszak i kwiatek przy drzwiach - no wszystko!

[gold-fish]

Napisane przez Gucia0987

farelka a jakoś inaczej się na to mówi?

Kochana, zaglądnęłam dzisiaj na Twojego bloga, wieszak genialny! W ogóle wszystko mi się podoba i szafa i wieszak i kwiatek przy drzwiach - no wszystko!

tak farelka, a ta buźka to miało onaczać że całą sytuacja mnie rozbawiła... mamy czerwiec ale fakt, że jakis taki chłodny ja bym z chęcią założyła ciepłe kapcie albo skarpetki ale niestety w biurze obowiazuje inne obuwie

Dzięki za miłe słowa ale szafy nie mam jeszcze a jaki kwiatek? to były tylko fotki z netu z tymi szafami ja czekam do początku lipca

[ktosia86]

Napisane przez Gucia0987

haha, powodzenia!
Tyle stresów przy tej obronie, rozmyślanie o opijaniu dyplomu itp, a jak już przychodzi co do czego to nie ma kiedy tego dyplomu odebrać Mój na mnie też sporo czekał



farelka a jakoś inaczej się na to mówi? (https://www.google.pl/search?q=farel...w=1508&bih=685)

Kochana, zaglądnęłam dzisiaj na Twojego bloga, wieszak genialny! W ogóle wszystko mi się podoba i szafa i wieszak i kwiatek przy drzwiach - no wszystko!

Dokładnie tak jak piszesz! Tym bardziej, że mój dziekanat jest otwarty w tak ciulowych godzinach, że tylko w środy mam szansę się tam wybrać.

Tak jak Gold pisze, aż dziw bierze, że mamy czerwiec, a jest tak zimno, że trzeba się farelką dogrzewać Rok temu było znacznie cieplej!

[Gucia0987]

Napisane przez gold-fish

tak farelka, a ta buźka to miało onaczać że całą sytuacja mnie rozbawiła... mamy czerwiec ale fakt, że jakis taki chłodny ja bym z chęcią założyła ciepłe kapcie albo skarpetki ale niestety w biurze obowiazuje inne obuwie

Dzięki za miłe słowa ale szafy nie mam jeszcze a jaki kwiatek? to były tylko fotki z netu z tymi szafami ja czekam do początku lipca

haha, myślałam, że to Wasze zdjęcie
A projekty szafy mi się podobały

[Madzialenka12344321]

U mnie jest słonko

Generalnie to mam super humorek, bo mąż dzwonił, że udało nam się sprzedać przyczepkę. Przed chwilą podpisał umowę i wziął kasę 4200 zł. Bujaliśmy się z nią dośc długo aż w końcu się udało

[201803111825]

Treść usunięta

[śliweńka]

Napisane przez ktosia86

Dokładnie tak jak piszesz! Tym bardziej, że mój dziekanat jest otwarty w tak ciulowych godzinach, że tylko w środy mam szansę się tam wybrać.

Tak jak Gold pisze, aż dziw bierze, że mamy czerwiec, a jest tak zimno, że trzeba się farelką dogrzewać Rok temu było znacznie cieplej!

no pamiętam że były takie upały bo u mnie pod pracą znaleźli po tych upałach trupa w aucie leżał tam 2 tyg

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

a juz ostatnio miała taka pogodę jak my

[martucha84]

padam, mój syn nie spał w nocy nic!!!!! ani minuty!!! nie i ...j! i teraz też nie śpi smoka nie chce pić nie chce jeść nie chce, przed 16 mamy pediatre chyba ma coś z gardłem..
padam na twarz

wczoraj obudziłsie o 14.30 po drzemce od tego czasu ani minuty!!! w nocy się rzucał po łóżku darł, dosłownie rzucał... nie chciał spać, nic nie pomagało, paracetamol czopki nurofen, ale znowu jak się zapaliło światło to się szedł bawić smiał itd.. i nie jechaliśmy nigdzie bo myśleliśmy ze to fanaberia. ale dziś mówił opiekunce ze gardełko boli - buzi boli, gardełko boli, jak pije to płacze i mówi że boli, je tylko suchy chleb... zajrzałam mu do buzi język jest z takim białym nalotem a gardło czerowne ale kropek nie widze, poszłabym z nim teraz do lekarza ale do mojej pediatry już nie zdążyłam więc ide do tej drugiej, niestety nie fajnej mamy być miedzy 15 a 16, zasypiam na siedząco, spałam niecałe 3h bo spaliśmy na zmianę...
nic nie pije, ani wody ani herbaty ani zupa jogurt, czekolada też nie,
je suchy chleb i żelkę...

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

padam, mój syn nie spał w nocy nic!!!!! ani minuty!!! nie i ...j! i teraz też nie śpi smoka nie chce pić nie chce jeść nie chce, przed 16 mamy pediatre chyba ma coś z gardłem..
padam na twarz

wczoraj obudziłsie o 14.30 po drzemce od tego czasu ani minuty!!! w nocy się rzucał po łóżku darł, dosłownie rzucał... nie chciał spać, nic nie pomagało, paracetamol czopki nurofen, ale znowu jak się zapaliło światło to się szedł bawić smiał itd.. i nie jechaliśmy nigdzie bo myśleliśmy ze to fanaberia. ale dziś mówił opiekunce ze gardełko boli - buzi boli, gardełko boli, jak pije to płacze i mówi że boli, je tylko suchy chleb... zajrzałam mu do buzi język jest z takim białym nalotem a gardło czerowne ale kropek nie widze, poszłabym z nim teraz do lekarza ale do mojej pediatry już nie zdążyłam więc ide do tej drugiej, niestety nie fajnej mamy być miedzy 15 a 16, zasypiam na siedząco, spałam niecałe 3h bo spaliśmy na zmianę...
nic nie pije, ani wody ani herbaty ani zupa jogurt, czekolada też nie,
je suchy chleb i żelkę...

Oj współczuję fatalnej nocy! Mam nadzieję, że Patrykowi nie jest nic powaznego


Bzyczko czy Twoja, tzn. Lilki pszczółka Tosia też tak cicho gra jak Marceli żółw? Od początku nie był jakiś mega głośny, ale potem szwagierka go zrzuciła z kanapy i od tamtej pory w ogóle ciężko go usłyszeć Próbowałam mu zajrzeć do środka, ale ma tak powszywane te "bebechy", że nie da rady.

[gold-fish]

Marta, współczuję

[śliweńka]

mam nadzieję że patowi przejdzie szybko

[neska22]

Napisane przez martucha84

padam, mój syn nie spał w nocy nic!!!!! ani minuty!!! nie i ...j! i teraz też nie śpi smoka nie chce pić nie chce jeść nie chce, przed 16 mamy pediatre chyba ma coś z gardłem..
padam na twarz

wczoraj obudziłsie o 14.30 po drzemce od tego czasu ani minuty!!! w nocy się rzucał po łóżku darł, dosłownie rzucał... nie chciał spać, nic nie pomagało, paracetamol czopki nurofen, ale znowu jak się zapaliło światło to się szedł bawić smiał itd.. i nie jechaliśmy nigdzie bo myśleliśmy ze to fanaberia. ale dziś mówił opiekunce ze gardełko boli - buzi boli, gardełko boli, jak pije to płacze i mówi że boli, je tylko suchy chleb... zajrzałam mu do buzi język jest z takim białym nalotem a gardło czerowne ale kropek nie widze, poszłabym z nim teraz do lekarza ale do mojej pediatry już nie zdążyłam więc ide do tej drugiej, niestety nie fajnej mamy być miedzy 15 a 16, zasypiam na siedząco, spałam niecałe 3h bo spaliśmy na zmianę...
nic nie pije, ani wody ani herbaty ani zupa jogurt, czekolada też nie,
je suchy chleb i żelkę...

bidulek! zdrówka!!

[myszka_maj]

Napisane przez ktosia86

Oj współczuję fatalnej nocy! Mam nadzieję, że Patrykowi nie jest nic powaznego


Bzyczko czy Twoja, tzn. Lilki pszczółka Tosia też tak cicho gra jak Marceli żółw? Od początku nie był jakiś mega głośny, ale potem szwagierka go zrzuciła z kanapy i od tamtej pory w ogóle ciężko go usłyszeć Próbowałam mu zajrzeć do środka, ale ma tak powszywane te "bebechy", że nie da rady.

my mamy biedroneczke Haneczke i też gra cicho


Marta - współczucia, ja nie spie od 4 bo Tomek zrobił sobie pobudke, zdrówka dla Pata

Żabcia - gratulacje kochana

[ktosia86]

Napisane przez myszka_maj

my mamy biedroneczke Haneczke i też gra cicho


Marta - współczucia, ja nie spie od 4 bo Tomek zrobił sobie pobudke, zdrówka dla Pata

Żabcia - gratulacje kochana

Ale tak cicho, że trzeba się wsłuchać, by zrozumieć co gada?

[201803111825]

Treść usunięta