Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

[magsch]

Kilka dni temu. Spotkałam się z koleżanka,zaczęła mnie obwąchiwać po czym z zachwytem stwierdziła; pachniesz tak dziwnie i sterylnie... hmm a była to Gwiazdka by t.mugler

[glamourous]

a ja dostalam antykomplement od meza- okropne te perfumy ale i tak cie lubie a byla to MDCH edt ktora moim zdaniem skromnym wcale okropna nie jest

[dixi]

ale fajne pachniesz tartakiem - od kolegi w pracy
takie komplementy to ja lubię

sprawcą był Cedre Bleu YR

[zania]

Stoje wczoraj w supermarkecie z moim partnerem przy ladzie z miechem. Pani ekspedientka: ale ma pani ladne perfumy, slicznie pachna. Ja juz piers z dumy unioslam, mile polechtana (pachnialam Amor Amor), a tu chuop sie odzywa: ale tak slodko pachnie? Pani E, ze tak. Chuop: to ja! To co Pani czuje to moje perfumy (A*Men). Pani E: no to slicznie pan pachnie, no pieknie.
I tym sposobem, chyba odebrano mi komplement, chociaz ja nadal twierdze, ze to JA tak ladnie pachnialam

[glamourous]

Zania na pewno to do ciebie bylo a chuop zazdrosny o komplement sie plawil w chwale twojego zapachu

[VI4]

Napisane przez zania

Stoje wczoraj w supermarkecie z moim partnerem przy ladzie z miechem. Pani ekspedientka: ale ma pani ladne perfumy, slicznie pachna. Ja juz piers z dumy unioslam, mile polechtana (pachnialam Amor Amor), a tu chuop sie odzywa: ale tak slodko pachnie? Pani E, ze tak. Chuop: to ja! To co Pani czuje to moje perfumy (A*Men). Pani E: no to slicznie pan pachnie, no pieknie.
I tym sposobem, chyba odebrano mi komplement, chociaz ja nadal twierdze, ze to JA tak ladnie pachnialam

Trzeba go było tak:

- całkiem ładnie...a męskich perfum nie było?

Palma mi odbija, za tydzień urlop

[Keket]

W pracy komplement za Eden dostałam

[studentkaAM]

" Dziewczyno ty zawsze tak obłędnie pachniesz!"
" Co to za perfumy?" Ja: Nie podobają ci się? "No właśnie super"

Oba komentarze dt. Angela Aqua Chic

[Kasiulka22]

Dziewczyny zazdroszczę Wam tak fantastycznych komplementów zapachowych, mnie się to teraz tak rzadko zdarza () może nieładnie pachnę ?

[Kaataarzynaa1]

"Kiedy weszłaś to... jakby ktoś wniósł bukiet kwiatów"

Niestety nie pamietam o jaki zapach chodziło

[zania]

Napisane przez Kasiulka22

Dziewczyny zazdroszczę Wam tak fantastycznych komplementów zapachowych, mnie się to teraz tak rzadko zdarza () może nieładnie pachnę ?

To nie to, nie posiadzam cie o to
Raczej spotykasz ludzi, ktorzy rzadko albo wogole komplementuja innych. Lub...nawet jesli poczuja zapach to i tak go zlekcewaza, bo np cos innego im zaprzata glowe.

Ja dzis klasycznie i standardowo za Euphorie edp od 2 chlopakow.

[Kasiulka22]

Napisane przez zania

To nie to, nie posiadzam cie o to
Raczej spotykasz ludzi, ktorzy rzadko albo wogole komplementuja innych. Lub...nawet jesli poczuja zapach to i tak go zlekcewaza, bo np cos innego im zaprzata glowe.

Ja dzis klasycznie i standardowo za Euphorie edp od 2 chlopakow.

Dziękuję

Na studiach dość często koleżanki mnie komplementowały, a odkąd jestem kurą domową (póki co ) komplementy prawie się skończyły

[paula-zla]

Napisane przez zania

To nie to, nie posiadzam cie o to
Raczej spotykasz ludzi, ktorzy rzadko albo wogole komplementuja innych. Lub...nawet jesli poczuja zapach to i tak go zlekcewaza, bo np cos innego im zaprzata glowe.

Ja dzis klasycznie i standardowo za Euphorie edp od 2 chlopakow.

Albo nie mają odwagi
Np. często czuję coś mega fajnego, ale wstydzę się podejść do właścicielki i zapytać co to za cudo Może kiedyś

[zania]

Napisane przez paula-zla

Albo nie mają odwagi
Np. często czuję coś mega fajnego, ale wstydzę się podejść do właścicielki i zapytać co to za cudo Może kiedyś

To tez tak mam. Ale jesli jestem sam-a na sam z ta osoba, bo np stoje w kolejce i nikogo wiecej nie ma, czy nawet jest to moj klient i zadnych dodatkowych osob to wtedy smialo komplementuje, bo zazwyczaj wtedy mozemy sobie troche porozmawiac o tym zapachu...lub nawet potestowac, jesli trafi sie osobnik z flaszka lub odlewka - tak jak ja
Co innego rodzina i znajomi, tu komplementuje bez problemu

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez zania

Stoje wczoraj w supermarkecie z moim partnerem przy ladzie z miechem. Pani ekspedientka: ale ma pani ladne perfumy, slicznie pachna. Ja juz piers z dumy unioslam, mile polechtana (pachnialam Amor Amor), a tu chuop sie odzywa: ale tak slodko pachnie? Pani E, ze tak. Chuop: to ja! To co Pani czuje to moje perfumy (A*Men). Pani E: no to slicznie pan pachnie, no pieknie.
I tym sposobem, chyba odebrano mi komplement, chociaz ja nadal twierdze, ze to JA tak ladnie pachnialam

A, to oboje pachnieliście cudnie Amorka znam tylko pobieżnie, za to A*men zawsze wzbudza u mnie zachwyty

[_indestructible]

Cześć dziewczyny
Są wśród was ulubienice ciężkich ' piżmowo-kadzidłowo-drzewnych zapachów ?
Ostatnio mnie to zastanawia, bo większość dziewczyn które znam wybiera bardziej cytrusowo -owocowe lekkie perfumy ( nie chodzi tylko o lato)
Czuję się dziwnie z tą innością
Jakie są Wasze ulubione tego typu?

[dzika truskawa]

Jakoś nie czuję się ulubienicą żadnego zapachu

[classic_chic]

Zapach Cerruti 1881 , Beyonce Heat, Chanel Chance - gdy któreś z nich mam na sobie często słyszę komplementy.

[agnieszka1970]

Napisane przez classic_chic

Zapach Centuri, 1881 dla pań

A co to Centuri? Podróbka Cerruti?

[_indestructible]

Napisane przez dzika truskawa

Jakoś nie czuję się ulubienicą żadnego zapachu

no tak, cała ja.
Jak się na Tobie długo utrzymuje to znaczy, żeś jego ulubienica

[dzika truskawa]

Napisane przez _indestructible

no tak, cała ja.
Jak się na Tobie długo utrzymuje to znaczy, żeś jego ulubienica

To by była dość długa lista Kocham perfumy z wzajemnością

[siarka40]

psiknelam sie dzisiaj hojnie Herrera 212 Sexy, niejako na do widzenia, po czym pani w sklepie byla zachwycona tym, jak pieknie pachnialam. i jak tu po takim czyms puscic dalej te perfumy?

[studentkaAM]

Żegnam się wczoraj wraz z koleżanką ze znajomymi na ognisku i jeden kolega:
- "Anka jak ty ładnie pachniesz"
-> Moja kolej na buziaka.... "Ooo a ty jeszcze ładniej!" - za HC edt

[blueania]

Ostatnio rozmawialam z kolega:
On:co to za perfumy?
Ja: Ange ou Demon
On: hmmm bardzo ładnie pachniesz

Niby nic,ale jednak miło, juz kilku mężczyzn pytalo o ten zapach

[confusion]

Mój tata pali milion papierosów dziennie i myślałam że jest pozbawiony węchu, przynajmniej wszystko na to wskazywało do tej pory. A dziś bardzo pozytywne o L de Lolita:

"Ale się wypachniłaś, jak kuchnia babci przed Bożym Narodzeniem"


A wcześniej z mamą w bibliotece "patrz tamta dziewczyna chodzi za Tobą i cię wącha" Obsession Night

[tutaj]

Mi się ostatnio dwa trafiły
Kolega przy składaniu życzeń przez przypadek pocalował mnie w szyję zamiast w policzek. Po jakimiś czasie dostaję smsa- "Co to za perfumy masz? Teraz mam na ustach Twój zapach i nie mogę spać! :P" Addict

A drugi to po prostu "Ładne masz perfumy, co to?" o nieśmiertelnych Light Blue, nie wiem co ludzie w nich widzą :P

Zawsze cieszą

[paula-zla]

Mnie dzisiaj zaskoczyła reakcja... psa TŻ po psiknięciu się fioletowym Angelem
Z ciekawością mnie obwąchał.

[skarbiatko]

Udział biorą kot Sajmon , ja i didka...

Kot próbuje mnie przekonać że jest bardziej interesujący niż wizaż, szura się szura, odwłokiem, pyszczkiem, ogonem....
ja: hmmm Szymon , wiesz co , jakoś tak... dziwnie pachniesz
didka: yhmm Dżingiem
ja:
i tylko Sajmon pozostał niewzruszony, poszedł popachnieć teżetu


eee.. wg didki to chyba nie miał być komplement

[deluce]

o kotach...
jak się ostatnio wypsikałam lelabową paczulą, to moje kocurzysko zwariowało ze szczęścia, władowało się z impetem na kolana i obśliniło obydwa nadgarski (moje, rzecz jasna). tak sobie myslę, że pewnie go wędzonka przyprawiła o ślinotok

[caffe ristretto]

Mój kot puka się w głowę na widok flakonów

Ostatni komplement, który mnie "zniszczył" Pachniałam Chanel Noir.
heyyy sweet princess haha!