Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 14.

[strippi]

Napisane przez kotekk81

ja bym chciala namiar ja ja ja!!!!!!!!!! znowu sie kazdy ucieszy z kalendarzy z Majanna

a w tamtym roku też zamawiałaś u Gosi no nie?

Napisane przez gochaa_p

c

[/COLOR]Strippi widzę brzusio nie wiem czy Cie to pocieszy ale mój też jest już taki big jak sie ogarnę nie co to może wrzucęjakieś foto

fajnie wiedzieć, że nie tylko ja mam taki hihihih

Napisane przez Malensstfo

Właśnie sie ważyłam...55,9!
Czyli waga trochę ruszyła

Chyba muszę ograniczyć słodycze...

waga piórkowa

Napisane przez blonde_hair

Sliczny brzusio

dzięki kochana

Napisane przez gochaa_p

nie wiem czy coś widać jak tak się foto dodaje, jak nie to jest w profilu
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=142143

piękny i bardzo zgrabny

Napisane przez malamaluczka87

Strippi i Guciu, piękne zdjęcia!

Napisane przez Malensstfo

Zabiję tego TŻ-ta Biki chyba!!!!

O 10.00 Emilka przyszła na świat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Bikuś kochana gratulujemy!!!!!!!!!!!!!



---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Aha...Emilka piękna i zdrowa!!!

I nic więcej narazie nie wiem!!!

Bikaaa!! wielkie gratulacje dla was **
Emilka cudna

Napisane przez onyks

Mi się taka podoba, kolor malinowe serce, czyli ten który jest w zdjęciu aukcji:
http://allegro.pl/6ele-posciel-pasec...706529739.html

co myślicie

bardzo ładna
ja kupiłam 2 komplety z Feretti model tropical island i safari banana

[stokrotka24]

dzień dobry, przeleciałam was tylko szybko

Napisane przez Natala84

BIKA, GRATULACJE


Onyks, ta pościel bardzo ładna

Ależ piękna dziś pogoda zresztą wczoraj też taka była- taką jesień to ja rozumiem

u mnie też ładna pogodna ale od niej mam bóle głowy, dzisiaj już 4 raz w tym tygodniu

Napisane przez Malensstfo

Dobra dziołchy...nakombinowałam się....ale....czeka na Was coś w GALERII KLUBU!!!
(Nie umiałam inaczej... )

Emilka 3390 g i 57 cm !

Bika czuje się dobrze, boli ją tylko gardło, bo się darła! Nie była nacięta i wszystkie Was pozdrawia!

Bika gratuluję ogromnie:jupi : witamy śliczną Emilkę na świecie

Napisane przez tynkusia

J



Dzisiaj Kobietki jak na razie bez akcji porodowych!
Wczoraj odwiedzilam jednak IP, skurcze byly nawet regularne, ale polozna powiedziala, ze przepowiadajace , z Synkiem wszystko oki!! Powiedziala, ze jesli bedzie sie juz na swiat spieszyl to moze wychodzic.
I jesli bedzie mooocno bolalo to porodowka wita

trzymam kciuki za Ciebie

Napisane przez tomalinka

Stokrotko przykro mi... Nie wiem czemu ostatnio jakoś nam się nie udaje.. trzymam kciuki za ten cykl
W ogóle to zapisałam się na Skarbmamy. Tam masz ten sam login co tu?? Bo chyba Cię widziałam Co prawda jeszcze nie czaję do końca o co tam chodzi ale chciałabym w przyszłym cyklu już mierzyć tempke.

No a w ogóle weekend byl imprezowy ale jakoś udało się w miarę uchować mi od alkoholu. Na jednej imprezie byłam kierowcą a na imprezie u nas w domu to mój mąż trochę cyganił Lał mi pseudodrinki w których prawie nie było alkoholu Także wszyscy się narąbali a ja po 5 drinkach dalej trzeźwa

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

AAA i jeszcze zrobiłam pyszne miniserniczki Dumna jestem z siebie normalnie

mam tam konto i już wysłałam Ci zaproszenie ja trzymam kciuki za Ciebie, oby tobie się poszczęściło w tym cyklu

Napisane przez Today_Tommorow

Po pierwsze

Malemstfffo sliczne te Twoje kropki nie moglam sie wczoraj napatrzec, az mi sie przypomnialo jak ja tak chodzilam na te USG i czekalam wciaz zeby maa tak podpatrzec. Super ze wszystko ok, a z ta nereczka pewnie nie masz sie co martwic


U nas troszke lepiej, dochodze do siebie choc jakas oslabiona po tym wstretnym dniu jestem



Teraz wychodzi na to ze na mnie czas, do porodu


Ok ide poczytaj co u reszty

o faktycznie teraz twoja kolej, będzie dobrze, trzymam kciuki

mrowinko widzę, ze u Ciebie też tempka spadał, szkoda ja jeszcze nie dałam danych do zmiany na pierwszej stronie bo @ się nie rozkręciła, plamię od trzech dni, ale dzisiaj tempka spadła więc pewnie jutro się rozkręci, to wtedy podam.

malamaluczka trzymam kciuki za ciebie, może akurat test zrobiłaś za szybko

Ale jestem zmęczona po weekendzie, szkoła, dojazdy do niej i dzisiejszy ból głowy mnie wykończyły, zaraz jeszcze pranie wstawiam i mięso muszę zmielić. Mąż powolutku lepiej, mam nadzieję, ze dojdzie szybko do siebie. to tak w skrócie, później jeszcze wpadnę

[zaaaabcia]

Napisane przez Malensstfo

Właśnie sie ważyłam...55,9!
Czyli waga trochę ruszyła

Chyba muszę ograniczyć słodycze...

teraz waga bedzie szla w gore

Napisane przez gochaa_p

nie wiem czy coś widać jak tak się foto dodaje, jak nie to jest w profilu
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=142143

sliczny

Napisane przez Malensstfo

Zabiję tego TŻ-ta Biki chyba!!!!

O 10.00 Emilka przyszła na świat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Bikuś kochana gratulujemy!!!!!!!!!!!!!



---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Aha...Emilka piękna i zdrowa!!!

I nic więcej narazie nie wiem!!!

OGROMNE GRATULACJE DLA CALEJ TROJECZKI!!

Napisane przez onyks

Mi się taka podoba, kolor malinowe serce, czyli ten który jest w zdjęciu aukcji:
http://allegro.pl/6ele-posciel-pasec...706529739.html

co myślicie

Bardzo mi sie podoba

Napisane przez ButterBear

Zabcia, jaki kostium dla Dominika kupiliscie w koncu?

smoka ale nie tego co Wam pokazywalam

Napisane przez Malensstfo

Dobra dziołchy...nakombinowałam się....ale....czeka na Was coś w GALERII KLUBU!!!
(Nie umiałam inaczej... )


Emilka 3390 g i 57 cm !

Bika czuje się dobrze, boli ją tylko gardło, bo się darła! Nie była nacięta i wszystkie Was pozdrawia!

Dluga Emilka Fajnie ze jej nie nacinali

[malamaluczka87]

Napisane przez Baobabek

a dobrze, czasem skrobnę coś w klubie bo tu ciężko nadążyć mała wczoraj skończyła 5 tygodni, ostatnio jest troche marudna, ryczy z nudów, wymusza noszenie no i je dużo już ze 3 razy ją dokarmiłam sztucznym, potrafi zjeść całe dwa cycki i wypić zaraz potem 100ml MM mielismy kryzys z cyckami, już miałam zrezygnować i przejść całkiem na sztuczne mleko, ale jeszcze sobie dałam szansę raz mleka mam więcej, raz mniej... a tak to jest w miarę grzeczna, na spacerach śpi cały czas, w nocy czasem marudzi i są dni, ze chodzę jak zombie a co na forum??? mógłby ktoś streścić??
zdjęcia próbuję wstawić ale nie chcą sie załadować, jak bede mieć chwilę to pozmniejszam i wrzucę

u nas też piękna pogoda, ale to już koncówka, od wtorku ma być 13 st., a od czwartku tylko 5 st. i ma padać śnieg zaczniemy sie kisić w domu

Dzięki Bao za odpowiedź, ja tam Klubu nie widzę, a myślałam co u Ciebie;-) Takie są uroki macierzyństwa- najważniejsze, że mała tak je i rośnie. Ja to z moimi pitutkami maluśkimi boję się czy wogóle będzie czym wykarmin (choć ponoć to nie od rozmiaru zależy;D ).

W takim telegraficznym skrócie co na wątku to (mam nadzieję, że żadna się nie obrazi za szybkie podsumowanie, mogłam coś minąć itp itd- w razie czego mnie sprostujcie)
1. przez ostatnie 140 str przeżywanie zbliżającego się porodu Biki I Mony- ostatnie 40 str depresyjne zniecierpliwienie przed ;D, a teraz na szczęście wielkie świętowanie, bo każdej poszło cudownie i czekamy na streszczenie relacji z porodu
2. Maleństwo dalej się rozwija ze swoimi kropeczkami, brzuch ślicznie rośnie, kolejne usg 5.11- płci dalej nie znamy, ale ogólnie cud miód i orzeszkiD
3. Onyks ze swoją maleńką Nataszą w brzuszku już na urlopie i nie wracają do pracy, bo miały tak stresująco, że biedna Onyks to odchorowała i się postrachała o siebie i dzidzię ;-*
4. Mrowinka, Ja, Tomalinka i Stokrotka bardzo intensywnie staramy się o II ;D Niebawem wszystkie mamy testowanie, ale żadna w tym cyklu już nie ma jakiejś wielkiej nadziei
5. Tasia też się stara, ale piszę osobno o niej dlatego, że dodatkowo zdążyła wyjść za mąż, przeżyć swój magiczny miesiąc, a teraz tak się dziewczyna stara, że przeżywa jak my wszystkie bardzo gwałtowne emocje z tego tytułu. Każda tutaj chyba je zna
5. Butter przesunęła swoje plany macierzyństwa na dalszy okres bo do teraz jej nie wyszło, a życie prywatne i zawodowe dla jej dobra wymagało małych zmian w tym kierunku;-) natomiast dalej cudownie pichci i ożywia ten wątek;D
6. Aaby właśnie się obroniła na studiach, miała urodziny, a teraz w domku leży
7. Natala również ożywiła się na naszym wątku, właśnie zaczęła jeść kwas foliowy i pomału dojrzewa do pewnych decyzji
8. emilka z innego wątku do nas dołączyła choć już jako szczęśliwa mamusia Lenki

To takie ważniejsze rzeczy. W między czasie różne perypetie naszych małych już urodzonych szkrabów jak Dominiś, Sebuś czy Maja;-) Ktoś coś jeszcze dopowie? Może coś więcej o Gosi i Guci, bo nie chcę przekręcić info.

Napisane przez stokrotka24

dzień dobry, przeleciałam was tylko szybko

u mnie też ładna pogodna ale od niej mam bóle głowy, dzisiaj już 4 raz w tym tygodniu


Bika gratuluję ogromnie:jupi : witamy śliczną Emilkę na świecie

trzymam kciuki za Ciebie


mam tam konto i już wysłałam Ci zaproszenie ja trzymam kciuki za Ciebie, oby tobie się poszczęściło w tym cyklu


o faktycznie teraz twoja kolej, będzie dobrze, trzymam kciuki

mrowinko widzę, ze u Ciebie też tempka spadał, szkoda ja jeszcze nie dałam danych do zmiany na pierwszej stronie bo @ się nie rozkręciła, plamię od trzech dni, ale dzisiaj tempka spadła więc pewnie jutro się rozkręci, to wtedy podam.

malamaluczka trzymam kciuki za ciebie, może akurat test zrobiłaś za szybko

Ale jestem zmęczona po weekendzie, szkoła, dojazdy do niej i dzisiejszy ból głowy mnie wykończyły, zaraz jeszcze pranie wstawiam i mięso muszę zmielić. Mąż powolutku lepiej, mam nadzieję, ze dojdzie szybko do siebie. to tak w skrócie, później jeszcze wpadnę

Kto wie Stokrotko, choć mam wrażenie że mi się luźny brzuszek strasznie zrobił, a nie jadam nic więcej niż jadłam i trochę mi to nie pasuje. Aczkolwiek nie będę lamentowała w razie czego w tym cyklu;-) I od nowego zaczynam pomiary i zapisałam się na Skarby jak tomalinka;-)

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez stokrotka24

mrowinko widzę, ze u Ciebie też tempka spadał, szkoda ja jeszcze nie dałam danych do zmiany na pierwszej stronie bo @ się nie rozkręciła, plamię od trzech dni, ale dzisiaj tempka spadła więc pewnie jutro się rozkręci, to wtedy podam.

U mnie też chyba jutro, bo brzuch już tak boli...

Napisane przez malamaluczka87

Aczkolwiek nie będę lamentowała w razie czego w tym cyklu;-) I od nowego zaczynam pomiary i zapisałam się na Skarby jak tomalinka;-)

O, to w takim razie Ciebie również zaproszę

[malamaluczka87]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;37179786]U mnie też chyba jutro, bo brzuch już tak boli...


O, to w takim razie Ciebie również zaproszę [/QUOTE]

dzięki kochana, choć nim się tam ogarnę z nawigowaniem i pomiarami to pewnie minie trochę czasu;-)

[Baobabek]

Napisane przez malamaluczka87

Dzięki Bao za odpowiedź, ja tam Klubu nie widzę, a myślałam co u Ciebie;-) Takie są uroki macierzyństwa- najważniejsze, że mała tak je i rośnie. Ja to z moimi pitutkami maluśkimi boję się czy wogóle będzie czym wykarmin (choć ponoć to nie od rozmiaru zależy;D ).

W takim telegraficznym skrócie co na wątku to (mam nadzieję, że żadna się nie obrazi za szybkie podsumowanie, mogłam coś minąć itp itd- w razie czego mnie sprostujcie)
1. przez ostatnie 140 str przeżywanie zbliżającego się porodu Biki I Mony- ostatnie 40 str depresyjne zniecierpliwienie przed ;D, a teraz na szczęście wielkie świętowanie, bo każdej poszło cudownie i czekamy na streszczenie relacji z porodu
2. Maleństwo dalej się rozwija ze swoimi kropeczkami, brzuch ślicznie rośnie, kolejne usg 5.11- płci dalej nie znamy, ale ogólnie cud miód i orzeszkiD
3. Onyks ze swoją maleńką Nataszą w brzuszku już na urlopie i nie wracają do pracy, bo miały tak stresująco, że biedna Onyks to odchorowała i się postrachała o siebie i dzidzię ;-*
4. Mrowinka, Ja, Tomalinka i Stokrotka bardzo intensywnie staramy się o II ;D Niebawem wszystkie mamy testowanie, ale żadna w tym cyklu już nie ma jakiejś wielkiej nadziei
5. Tasia też się stara, ale piszę osobno o niej dlatego, że dodatkowo zdążyła wyjść za mąż, przeżyć swój magiczny miesiąc, a teraz tak się dziewczyna stara, że przeżywa jak my wszystkie bardzo gwałtowne emocje z tego tytułu. Każda tutaj chyba je zna
5. Butter przesunęła swoje plany macierzyństwa na dalszy okres bo do teraz jej nie wyszło, a życie prywatne i zawodowe dla jej dobra wymagało małych zmian w tym kierunku;-) natomiast dalej cudownie pichci i ożywia ten wątek;D
6. Aaby właśnie się obroniła na studiach, miała urodziny, a teraz w domku leży
7. Natala również ożywiła się na naszym wątku, właśnie zaczęła jeść kwas foliowy i pomału dojrzewa do pewnych decyzji
8. emilka z innego wątku do nas dołączyła choć już jako szczęśliwa mamusia Lenki

To takie ważniejsze rzeczy. W między czasie różne perypetie naszych małych już urodzonych szkrabów jak Dominiś, Sebuś czy Maja;-) Ktoś coś jeszcze dopowie? Może coś więcej o Gosi i Guci, bo nie chcę przekręcić info.



Kto wie Stokrotko, choć mam wrażenie że mi się luźny brzuszek strasznie zrobił, a nie jadam nic więcej niż jadłam i trochę mi to nie pasuje. Aczkolwiek nie będę lamentowała w razie czego w tym cyklu;-) I od nowego zaczynam pomiary i zapisałam się na Skarby jak tomalinka;-)

wow dzięki wielkie, czyli mamy 5 staraczek aktualnie oby szybko II się u was pojawiły o Tasi to wiem, ze ślub miała o Abby też, bo na fejsie jej gratulowałam mgr ehhhh jakoś mi tak brakuje tego wątku, postaram sie chociaż jednego posta dzinnie skrobnąć a co u naszej Strong???

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Baobabek

wow dzięki wielkie, czyli mamy 5 staraczek aktualnie oby szybko II się u was pojawiły

Z listy na pierwszej stronie wynika, że aż osiem

[malamaluczka87]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;37179945]Z listy na pierwszej stronie wynika, że aż osiem [/QUOTE]

Tak;-) Tylko ja tak te aktywne pamiętam;-) ciężko wyrabiać z tym wątkiem heheh. A Strong z tego co kojarzę to wporządku. Po chrzcinach, zadowolona;-) Nie wiem tylko czy dobrze pamietam, ale to chyba u niej cały domek się pochorował teraz włącznie z Kamilkiem?

[stokrotka24]

Napisane przez malamaluczka87

Dzięki Bao za odpowiedź, ja tam Klubu nie widzę, a myślałam co u Ciebie;-) Takie są uroki macierzyństwa- najważniejsze, że mała tak je i rośnie. Ja to z moimi pitutkami maluśkimi boję się czy wogóle będzie czym wykarmin (choć ponoć to nie od rozmiaru zależy;D ).

W takim telegraficznym skrócie co na wątku to (mam nadzieję, że żadna się nie obrazi za szybkie podsumowanie, mogłam coś minąć itp itd- w razie czego mnie sprostujcie)
1. przez ostatnie 140 str przeżywanie zbliżającego się porodu Biki I Mony- ostatnie 40 str depresyjne zniecierpliwienie przed ;D, a teraz na szczęście wielkie świętowanie, bo każdej poszło cudownie i czekamy na streszczenie relacji z porodu
2. Maleństwo dalej się rozwija ze swoimi kropeczkami, brzuch ślicznie rośnie, kolejne usg 5.11- płci dalej nie znamy, ale ogólnie cud miód i orzeszkiD
3. Onyks ze swoją maleńką Nataszą w brzuszku już na urlopie i nie wracają do pracy, bo miały tak stresująco, że biedna Onyks to odchorowała i się postrachała o siebie i dzidzię ;-*
4. Mrowinka, Ja, Tomalinka i Stokrotka bardzo intensywnie staramy się o II ;D Niebawem wszystkie mamy testowanie, ale żadna w tym cyklu już nie ma jakiejś wielkiej nadziei
5. Tasia też się stara, ale piszę osobno o niej dlatego, że dodatkowo zdążyła wyjść za mąż, przeżyć swój magiczny miesiąc, a teraz tak się dziewczyna stara, że przeżywa jak my wszystkie bardzo gwałtowne emocje z tego tytułu. Każda tutaj chyba je zna
5. Butter przesunęła swoje plany macierzyństwa na dalszy okres bo do teraz jej nie wyszło, a życie prywatne i zawodowe dla jej dobra wymagało małych zmian w tym kierunku;-) natomiast dalej cudownie pichci i ożywia ten wątek;D
6. Aaby właśnie się obroniła na studiach, miała urodziny, a teraz w domku leży
7. Natala również ożywiła się na naszym wątku, właśnie zaczęła jeść kwas foliowy i pomału dojrzewa do pewnych decyzji
8. emilka z innego wątku do nas dołączyła choć już jako szczęśliwa mamusia Lenki

To takie ważniejsze rzeczy. W między czasie różne perypetie naszych małych już urodzonych szkrabów jak Dominiś, Sebuś czy Maja;-) Ktoś coś jeszcze dopowie? Może coś więcej o Gosi i Guci, bo nie chcę przekręcić info.



Kto wie Stokrotko, choć mam wrażenie że mi się luźny brzuszek strasznie zrobił, a nie jadam nic więcej niż jadłam i trochę mi to nie pasuje. Aczkolwiek nie będę lamentowała w razie czego w tym cyklu;-) I od nowego zaczynam pomiary i zapisałam się na Skarby jak tomalinka;-)

wysłałam zaproszenie Tobie fajnie, że dołączyłaś do skarbu mamy, a może akurat nie będziesz musiała mierzyć, oby tak było

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;37179786]U mnie też chyba jutro, bo brzuch już tak boli...


O, to w takim razie Ciebie również zaproszę [/QUOTE]
szkoda przykro mi
@ to najgorsze dni w miesiącu, dól niestety. Zauważyłam po Twoich obserwacjach, że ja też mam pod koniec cyklu bóle głowy.

Baobabku fajnie, ze jesteś może jakieś zdjęcie Izuni być wrzuciła?

[malamaluczka87]

Widziałam już strokrotko;-* dziękuję kochana;-*
A mnie Mysia z Metką zastrzelą, że zapomniałam ich ująć w newsach miesiaca;D:d może jakoś odkupię swoje winy;D

[metkaa]

Baobabek witaj

stokrotko przykro

my tez bylismy na spacerku, w lecie

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez stokrotka24

szkoda przykro mi
@ to najgorsze dni w miesiącu, dól niestety. Zauważyłam po Twoich obserwacjach, że ja też mam pod koniec cyklu bóle głowy.

Mnie głowa boli tuż przed @, a jeszcze częściej w trakcie. Bardzo charakterystyczne bóle (w dodatku połączone z mdłościami), które w innych dniach cyklu nigdy się nie pojawiają. Mam tak od lat... To pewnie sprawka hormonów. Współczuję, że też Cię to dopadło.

[metkaa]

mrowinko szkoda jesli Tobie tym razem tez by sie nie udalo

[stokrotka24]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;37180118]Mnie głowa boli tuż przed @, a jeszcze częściej w trakcie. Bardzo charakterystyczne bóle (w dodatku połączone z mdłościami), które w innych dniach cyklu nigdy się nie pojawiają. Mam tak od lat... To pewnie sprawka hormonów. Współczuję, że też Cię to dopadło.[/QUOTE]
ja też mam mdłości przy silnych bólach głowy, nie mogę wtedy jeść i tak jak po kojarzyłam fakty to też częściej je mam przed @, ale wydaje mi się, że takie bóle tez mam w innych dniach cyklu. Teraz będę to obserwować.
Takie bóle pewnie dla ciebie też są strasznie męczące, a tabletki pomagają?

Zła jestem w ogóle na ten cykl, bo raz że długi, dwa, że te plamienia mam już trzeci dzień. Widać, ze z moimi hormonami nie jest dobrze

meetka no nic trzeba się dalej starać i będzie kiedyś dobrze będziesz w tym cyklu brała dupka? bo ja tak

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez metkaa

mrowinko szkoda jesli Tobie tym razem tez by sie nie udalo

No raczej się nie udało. Teraz moja nadzieja w lekach.

Napisane przez stokrotka24

ja też mam mdłości przy silnych bólach głowy, nie mogę wtedy jeść i tak jak po kojarzyłam fakty to też częściej je mam przed @, ale wydaje mi się, że takie bóle tez mam w innych dniach cyklu. Teraz będę to obserwować.
Takie bóle pewnie dla ciebie też są strasznie męczące, a tabletki pomagają?

Zła jestem w ogóle na ten cykl, bo raz że długi, dwa, że te plamienia mam już trzeci dzień. Widać, ze z moimi hormonami nie jest dobrze

Tabletki pomagają, tyle że pod koniec cyklu zawsze mam dylemat, czy je brać - nigdy nie wiadomo, czy jakimś cudem się nie udało. Dlatego w piątek robiłam test, żeby wiedzieć, czy mogę się nafaszerować tabletkami
A te Twoje plamienia rzeczywiście mogą świadczyć o problemach z hormonami. To chyba niedobór progesteronu

[metkaa]

Napisane przez stokrotka24

Zła jestem w ogóle na ten cykl, bo raz że długi, dwa, że te plamienia mam już trzeci dzień. Widać, ze z moimi hormonami nie jest dobrze

meetka no nic trzeba się dalej starać i będzie kiedyś dobrze będziesz w tym cyklu brała dupka? bo ja tak

a jaka ja bylam zla na swoj cykl dawno nie mialam tak dlugiego,
bede brala dupka

[Nikita...]

Czy ktos pisal Strong, ze Bika urodzila? Bo jak nie to zaraz jej wysylam sms.

[stokrotka24]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;37180468]No raczej się nie udało. Teraz moja nadzieja w lekach.

Tabletki pomagają, tyle że pod koniec cyklu zawsze mam dylemat, czy je brać - nigdy nie wiadomo, czy jakimś cudem się nie udało. Dlatego w piątek robiłam test, żeby wiedzieć, czy mogę się nafaszerować tabletkami
A te Twoje plamienia rzeczywiście mogą świadczyć o problemach z hormonami. To chyba niedobór progesteronu [/QUOTE]
ja też tak mam, że mam dylemat co do tabletek ale chyba apap można nie? Ja biorę duphaston właśnie dlatego, że ginka podejrzewa, że progesteron za mały. W tym cyklu go nie brałam i pewnie dlatego te plamienia. Przez to też właśnie narobiłam się testów jak szalona w tym cyklu ale nie brałam dupka i bałam się, ze w razie czego ciąża się może bez niego nie utrzymać. Jak się rozkręci @ to zamawiam testy na allegro bo zbankrutuje przez nie i wstyd mi w aptece, że ciągle testy kupuje

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez metkaa

a jaka ja bylam zla na swoj cykl dawno nie mialam tak dlugiego,
bede brala dupka

a w jakiej dawce go bierzesz i w których dniach cyklu?

Napisane przez Nikita...

Czy ktos pisal Strong, ze Bika urodzila? Bo jak nie to zaraz jej wysylam sms.

strong jest na pasku na dole więc chyba już przeczytała, ze Bika urodziła

[mysia1986]

Broniłam sie rękami i nogami przed przeziebieniem, ale chyba cos mnie bierze.. Wszyscy na około mnie chorują I jak tu sie ustrzec??
małamaluczka, nie bede strzelac, nie martw sie U nas juz po starankach w tym cyklu, na szczescie owulka sie troche przesuneła (przynajmniej testy tak wskazywały, pozniej niz w poprzednich 2cyklach) i bardzooo dobrze bo mąż był w delegacji Także teraz tylko czekac pozostaje...
Bao, witaj Jak tylko znajdziesz czas, zagladaj popisac z nami, no i też chetnie bym Twoje maleństwo na jakims zdjeciu obejrzała
Lece sie wykapac i do ciepłego łóżeczka.
Miłego wieczorku

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez stokrotka24

ja też tak mam, że mam dylemat co do tabletek ale chyba apap można nie? Ja biorę duphaston właśnie dlatego, że ginka podejrzewa, że progesteron za mały. W tym cyklu go nie brałam i pewnie dlatego te plamienia. Przez to też właśnie narobiłam się testów jak szalona w tym cyklu ale nie brałam dupka i bałam się, ze w razie czego ciąża się może bez niego nie utrzymać. Jak się rozkręci @ to zamawiam testy na allegro bo zbankrutuje przez nie i wstyd mi w aptece, że ciągle testy kupuje

Apap można, ale na bóle głowy średnio mi pomaga. Najlepiej sprawdza się u mnie Solpadeina.
Bierz koniecznie ten Duphaston, bo takie długie cykle, w dodatku z plamieniami, to nic fajnego. A testy - i owulacyjne, i ciążowe - też mam te paskowe z Allegro

Dziewczyny, za 500 postów koniec wątku - która to się odgrażała, że zajdzie w ciążę w tym wątku? Mało czasu zostało

[stokrotka24]

Napisane przez mysia1986

Broniłam sie rękami i nogami przed przeziebieniem, ale chyba cos mnie bierze.. Wszyscy na około mnie chorują I jak tu sie ustrzec??
małamaluczka, nie bede strzelac, nie martw sie U nas juz po starankach w tym cyklu, na szczescie owulka sie troche przesuneła (przynajmniej testy tak wskazywały, pozniej niz w poprzednich 2cyklach) i bardzooo dobrze bo mąż był w delegacji Także teraz tylko czekac pozostaje...
Bao, witaj Jak tylko znajdziesz czas, zagladaj popisac z nami, no i też chetnie bym Twoje maleństwo na jakims zdjeciu obejrzała
Lece sie wykapac i do ciepłego łóżeczka.
Miłego wieczorku

zdrówka życzę i trzymam kciuki, aby Tobie się poszczęściło i były II kreseczki na teście

[Ana***]

Ooo a ja nie pogratulowałam jeszcze Aaby mgra tak mi się przypomniała jak mała (mogę tak?) pisała streszczenie także aaby w końcu chciałabym to też mieć już za sobą...


a ja w tej chwili robię prezentację na zajęcia... o przedłużaniu życia wiecie, że kiedyś człowiek który żył 52 lata mógł się uważać za szczęśliwca, bo niewielu dożywało tego wieku?
a połowa dzieci do lat 15 umierała?:rolle yes:

[mysia1986]

Napisane przez stokrotka24

zdrówka życzę i trzymam kciuki, aby Tobie się poszczęściło i były II kreseczki na teście

dziękuje kochana Boje sie , że to jakies paskudne grypsko, bo mnie każda kostka boli
Ja Tobie , tak samo jak mrowince bardzoooo kibicuje

[stokrotka24]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;37180661]Apap można, ale na bóle głowy średnio mi pomaga. Najlepiej sprawdza się u mnie Solpadeina.
Bierz koniecznie ten Duphaston, bo takie długie cykle, w dodatku z plamieniami, to nic fajnego. A testy - i owulacyjne, i ciążowe - też mam te paskowe z Allegro

Dziewczyny, za 500 postów koniec wątku - która to się odgrażała, że zajdzie w ciążę w tym wątku? Mało czasu zostało [/QUOTE]
nie słyszałam o tych tabletkach, to jakieś silniejsze są i typowo na bóle migrenowe? tak szybko ten wątek przeleciał, że nie zdążyłam nawet jednego cyklu skończyć idziemy jak burza
dupka będę brała tylko szkoda, że to takie drogie tabletki

[blonde_hair]

Napisane przez malamaluczka87

Dzięki Bao za odpowiedź, ja tam Klubu nie widzę, a myślałam co u Ciebie;-) Takie są uroki macierzyństwa- najważniejsze, że mała tak je i rośnie. Ja to z moimi pitutkami maluśkimi boję się czy wogóle będzie czym wykarmin (choć ponoć to nie od rozmiaru zależy;D ).

W takim telegraficznym skrócie co na wątku to (mam nadzieję, że żadna się nie obrazi za szybkie podsumowanie, mogłam coś minąć itp itd- w razie czego mnie sprostujcie)
1. przez ostatnie 140 str przeżywanie zbliżającego się porodu Biki I Mony- ostatnie 40 str depresyjne zniecierpliwienie przed ;D, a teraz na szczęście wielkie świętowanie, bo każdej poszło cudownie i czekamy na streszczenie relacji z porodu
2. Maleństwo dalej się rozwija ze swoimi kropeczkami, brzuch ślicznie rośnie, kolejne usg 5.11- płci dalej nie znamy, ale ogólnie cud miód i orzeszkiD
3. Onyks ze swoją maleńką Nataszą w brzuszku już na urlopie i nie wracają do pracy, bo miały tak stresująco, że biedna Onyks to odchorowała i się postrachała o siebie i dzidzię ;-*
4. Mrowinka, Ja, Tomalinka i Stokrotka bardzo intensywnie staramy się o II ;D Niebawem wszystkie mamy testowanie, ale żadna w tym cyklu już nie ma jakiejś wielkiej nadziei
5. Tasia też się stara, ale piszę osobno o niej dlatego, że dodatkowo zdążyła wyjść za mąż, przeżyć swój magiczny miesiąc, a teraz tak się dziewczyna stara, że przeżywa jak my wszystkie bardzo gwałtowne emocje z tego tytułu. Każda tutaj chyba je zna
5. Butter przesunęła swoje plany macierzyństwa na dalszy okres bo do teraz jej nie wyszło, a życie prywatne i zawodowe dla jej dobra wymagało małych zmian w tym kierunku;-) natomiast dalej cudownie pichci i ożywia ten wątek;D
6. Aaby właśnie się obroniła na studiach, miała urodziny, a teraz w domku leży
7. Natala również ożywiła się na naszym wątku, właśnie zaczęła jeść kwas foliowy i pomału dojrzewa do pewnych decyzji
8. emilka z innego wątku do nas dołączyła choć już jako szczęśliwa mamusia Lenki

To takie ważniejsze rzeczy. W między czasie różne perypetie naszych małych już urodzonych szkrabów jak Dominiś, Sebuś czy Maja;-) Ktoś coś jeszcze dopowie? Może coś więcej o Gosi i Guci, bo nie chcę przekręcić info.

wow

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;37180468]No raczej się nie udało. Teraz moja nadzieja w lekach.

Tabletki pomagają, tyle że pod koniec cyklu zawsze mam dylemat, czy je brać - nigdy nie wiadomo, czy jakimś cudem się nie udało. Dlatego w piątek robiłam test, żeby wiedzieć, czy mogę się nafaszerować tabletkami
A te Twoje plamienia rzeczywiście mogą świadczyć o problemach z hormonami. To chyba niedobór progesteronu [/QUOTE]
Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez Baobabek

u nas też piękna pogoda, ale to już koncówka, od wtorku ma być 13 st., a od czwartku tylko 5 st. i ma padać śnieg zaczniemy sie kisić w domu

u mnie dzis bylo 15 st
Od razu tak nie zasypie, a nawet jak posypie to i tak wyjscie na spacer wskazane

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez stokrotka24

nie słyszałam o tych tabletkach, to jakieś silniejsze są i typowo na bóle migrenowe? tak szybko ten wątek przeleciał, że nie zdążyłam nawet jednego cyklu skończyć idziemy jak burza
dupka będę brała tylko szkoda, że to takie drogie tabletki

Oprócz paracetamolu zawierają kofeinę i kodeinę, więc raczej silniejsze, ale nie tylko na bóle migrenowe.
Faktycznie wątek szybko kończymy, a tu żadnych pozytywnych testów nie było - szkoda.

[metkaa]

Napisane przez stokrotka24

a w jakiej dawce go bierzesz i w których dniach cyklu?

kazala mi brac od 16 dnia cyklu prze 10 dni po jednej tabletce ale wezme raczej po owulacji czyli zakladam ze ok 18 dnia,

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;37180661]Dziewczyny, za 500 postów koniec wątku - która to się odgrażała, że zajdzie w ciążę w tym wątku? Mało czasu zostało [/QUOTE]

nie wiem czy ktoras jeszcze ale ja mialam taka nadzieje ale widze ze przy takim tempie pisania to ja i w 15 nie zajde


mysia zdrowka,

musze spadac
dobranoc

[Malensstfo]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;37180661]
Dziewczyny, za 500 postów koniec wątku - która to się odgrażała, że zajdzie w ciążę w tym wątku? Mało czasu zostało [/QUOTE]

Już się kończy wątek???

Nikita ja strong nie pisałam...nie mam nawet do niej numeru

[ButterBear]

Helo..
Wróciłam z uczelni...jestem głodna i zła

Napisane przez malamaluczka87

5. Butter przesunęła swoje plany macierzyństwa na dalszy okres bo do teraz jej nie wyszło, a życie prywatne i zawodowe dla jej dobra wymagało małych zmian w tym kierunku;-) natomiast dalej cudownie pichci i ożywia ten wątek;D

Dziękuję Kochana aczkolwiek w streszczenie na mój temat wkradło się małe przekłamanie, ponieważ ja odłożyłam starania na jeden (poprzedni) cykl, żeby nie urodzić w trakcie sesji...ale w tym cyklu już wznowiliśmy i staram się troszkę eksploatować męża...

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;37179945]Z listy na pierwszej stronie wynika, że aż osiem [/QUOTE]

No ja jeszcze

Napisane przez mysia1986

Broniłam sie rękami i nogami przed przeziebieniem, ale chyba cos mnie bierze.. Wszyscy na około mnie chorują I jak tu sie ustrzec?.

Nafaszeruj się uderzeniową dawką rutinoscorbinu! Mi to czasem pomaga.
Zdrowiej

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;37180661]
Dziewczyny, za 500 postów koniec wątku - która to się odgrażała, że zajdzie w ciążę w tym wątku? Mało czasu zostało [/QUOTE]

Ja się odgrażałam....chyba nie dam rady

Bika, Emilka cudna dziewczyna i niemała! Wracaj do nas szybko!