|
|
#61 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
|||
|
|
|
|
#62 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 112
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
abz butla też odpada, bo on przez smoczka od dawna już nic nie pije tylko z kubeczka, coś wymyśle , dzisiaj wstał o 6 rano to usnął o 15 jak ogladał bajkę na swoim fotelu, przełożyłam go i śpi
Wczoraj tak było super tylko raz nasikał w majtki, a dzisiaj dziadkowi już 3 razy nasikał w majty,nie woła,chociaż mówiłam mu żeby dziadzi też wołał, natomiast jak ja z nim jestem to raczej woła, hmmmm... muszę być cierpliwa
|
|
|
|
|
#63 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 533
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Przy Jagodzie stosowaliśmy się luźno do metody owulacyjnej (dr Franciszka Benendo) Nie wiem czy zaskutkowała, czy to zwykły zbieg okoliczności ale mam zamiar znowu na to liczyć i będzie mnie bolała głowa w "nie te dni"
![]() Szczegóły dostępne w necie, a ogólnie: Jeśli chcecie mieć synka powinniście współżyć tuż przed lub zaraz po owulacji - bo jest szansa że plemnik zawierający męski chromosom Y dotrze do komórki jajowej jako pierwszy Jeśli chcecie mieć córkę powinniście współżyć na 1-2 dni przed owulacją, daje to szansę ze słabe męskie plemniki wyginą pozostawiając na placu boju jedynie plemniki z chromosomem X Cytat:
) Jak ją zaczęliśmy nocnikować wprowadziliśmy nagrodę w postaci słodyczy. Wafelek, biszkopt, kostka czekolady, rodzynki, chrupki itp. Teraz już od tego odchodzimy, ale jeszcze potrafi sobie przypomnieć i upominać o swoje ![]() Cytat:
Tu się nie zgodzę. Jagoda woła. Zanim nie uśnie a już jest w pieluszce woła, że chce jeszcze siku. Moczy ją dopiero przez sen i po przebudzeniu. |
||
|
|
|
|
#64 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Cytat:
![]() ale z tego co napisalas to powinna byc u nas druga dziewuszka a poki co 3 razy na usg mam powiedziane ze jest chlopak no i siusiaka tez niby widzialam
__________________
|
|
|
|
|
|
#65 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
zaplaci ale musze czekac..no zarobilam cale 10zl..bo 1zl od wianka a ja zrobilam 5 w 4 godz.
..ciezko to idzie ale jak ktos umie to zapierdziela rowno..mi niestety sie nie udaloAle wczoraj i dzis bylam na probe w sklepie zoologiczno-wedkarskim i normalnie nie wytrzymalam...nie dosc ze worki musialam 15-18kg musialam ukladac 3 razy bo facetowi nie podobaly sie ze nierowno leza i na dodatek jak cos chcialam wytlumaczyc to do mnie z tekstem "nie dyskutuj"...kazal cos robic a ja nie wiem jak bo pracowalam w spozywce i nie wiem co z czym sie je a on ani nauczyc,tylko powie i h.uj.Dzis to trzeba miec pyskata gebe bo inaczej beda toba pomiatac..ja zamiast cos odpyskowac to lzy do oczu mi nadplywaly i myslalam ze sie porycze eh..slaba du..pa jestem... Ja tez bym nie wracala do smoka. My stopowalismy z pielucha,poza tym mala na antybiotyku,katar i gardlo czerwone..juz 2 raz tego sezonu..teraz to sie zacznie..Znacie moze jakies dobre syropy odpornosciowe,jakis tran czy cus,bo ja tylko mam wit.c Fajny tytul..najlepszy taki prosty A gabisun moge do listy sie dopisac?
__________________
Malgosia |
|
|
|
|
#66 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 177
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Ufff... zasnął
Moje dziecko chyba już nie potrzebuje drzemki. Jak śpi w dzień to ma wieczorem kłopoty z zaśnięciem. Raz nawet zasnął nam o ... 24, no ale wtedy spał aż 3 godziny w dzień. Dziś zrobiłam mu 1,5 h drzemki (muszę budzić, bo inaczej spałby pewnie dobre parę godzin) i dopiero teraz zasnął. 1h30 męczył się w łóżeczku.
__________________
|
|
|
|
|
#67 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: nydnol...
Wiadomości: 235
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Hej kochane!
No wlasnie chyba mam emigracyjny kryzys.Wiecie z tym powrotem to Polski to jest tak, ze troche chcialabym ale perspektyw nie mamy tam zbyt wielkich Poza tym wlasnie sie u nas zaczal bunt dwulatka. Zaczelam czytac rozne artykuly,zeby wiedziec co robic i madrze przez to przejsc, choc czasem jest ciezko Mloda ciagle mowi "nie" nawet jesli brzmi to bezsensownie i zaczyna histeryzowac przy ubieraniu. Dzis wieczorem przy zakladaniu pieluchy cos w nia wstapilo i za nic nie dala mi jej zalozyc.Nie wiem czy dobrze zrobilam, ale jakos sila udalo mi sie ja wcisnac. Ale juz bylam bliska wykonac telefon do egzorcysty. Moje dziecko wydawalo z siebie jakies opetane dzwieki.Mam nadzieje, ze uda mi sie to przetrwac, bo ja z natury nerwowa jestem.
__________________
Children are the keys of paradise. |
|
|
|
|
#68 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Cześć dziewczyny!
My dzisiaj imprezka Tort odebrałam. piękny jest - głowa shreka![]() Lisica ja daję tran norweski mollers. Ale od niedawna. Ale w necie ma dobre opinie. I podziwiam Cię za zapał w poszukiwaniu pracy A ten koleś to buc jakiś. Ja też jestem taka wrazliwa jak tyU nas kupka nadal w gatki - nic nie pomaga, żadne przekupstwo ![]() A z siusiu częściej, ale nadal nie woła. Wpadnę jutro
|
|
|
|
|
#69 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Cytat:
Cytat:
..czasem mam takie dni ze ohoho..i na dodatek placzek ze mnie...ale coz jak mi tak trudno to najwidoczniej tak wyrazam emocje..Cytat:
popytam w aptece o niego ..dzieki Ja musze znalezc prace bo inaczej nie wyrobimy...ale niestety ja nie dalam rady tam robic...wszystko mnie boli zwlaszcza plecy..a na dodatek nie czuje sie w takiej branzy...musze poszukac na miejscu chocby na czarno..ale tu tak ciezko jest... Za te 2 dni co bylam to nawet niezle zaplacili tzn jak dla mnie to duzo...ale trzeba sie naharowac... Wiecie co kupilam niedobry szczaw..normalnie masakra...date ma dobra ale jest gorzki i smierdzi..szlag by to trafil.. Musze zawolac opiekuna he,bo mi mala spi (o 6 wstalismy
__________________
Malgosia |
|||
|
|
|
|
#70 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Ja już od dawna się tu nie udzielam, ale zainteresowało mnie pytanie, więc odpowiadam, bom po fachu
![]() Cytat:
Ale miesiąc przed terminem zdjęłam, bo w szpitalu krzywo patrzą jak coś jest na pazurkach i dobrze zrobiłam, bo się w ostatniej chwili okazało, że jednak muszę mieć cc, więc musiałabym zrywać na porodówce ![]() Ale zaraz po powrocie do domu znowu zrobiłam
|
|
|
|
|
|
#71 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 112
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Weronisia Witaj, pamiętam Cię
Dziękuje za informacje odnośnie żeli, a skoro jestes fachowcem to może doradzisz żele zwykłe czy hybrydowe? ja nigdy nie zakładałam i dlatego pytam
|
|
|
|
|
#72 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 615
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Cytat:
Weronika urodziła synka Olusia ![]() Gratulacje
__________________
Nasze ząbki http://s2.pierwszezabki.pl/042/0424849b0.png?7651 Therm Line Forte - moje recenzje https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=681428 |
|
|
|
|
|
#73 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Hej
pamieta mnie tu ktos jeszcze ![]() tak mnie cos tknelo i postanowilam Was odnalesc
|
|
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Lisica podaj dane do listy
Co do tej pieluchy to chodziło mi o to, że na czas nauki nie powinno jej być, bo dziecko głupieje i nie wie czy może w końcu robić do pieluchy czy nie. A jak już ten pierwszy etap ma za sobą to pewnie, że zawoła nawet jak ma jeszcze pieluszkę na pupie Tutaj cudów nie ma, żeby się pozbyć pieluchy na dobre trzeba być konsekwentnym, ale każdy rodzic wie najlepiej czy dziecko jest już gotowe czy nie Weronisia nie sądziłam, że czytasz ten wątek co tam u was?Ilonalu moja bratówka robiła obie wersje, jak dla mnie to hybrydowe 100razy lepsze bo nie niszczą płytki. Teraz nawet nie zamawaiła tych tradycyjnych tipsów bo nikt już tego nie chce. Ja miałam zwykłe do ślubu i jak zdjęłam to był koszmar, nigdy więcej... Zresztą teraz chyba takie zwykłe rzadko się robi? chyba, że ktoś lubi długie szpony ale o gustach się nie dyskutuje
Edytowane przez gabisun Czas edycji: 2012-11-12 o 09:48 |
|
|
|
|
#75 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
kotekk81
no pewnie ![]() A my po weekendowych imieninach troche głowa mnie boli :p
__________________
62-----------------------------------47
|
|
|
|
|
#76 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Cytat:
u nas tez weekend imieninowy i dzis ledwo zyje a tu do pracy trzeba sie zbierac
|
|
|
|
|
|
#77 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 112
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Gabisun,dzieki za info odnośnie paznokci,ja swoje jak pomaluje kolorem to ładnie wyglądają, niezależny mi na przedłużaniu tylko na tym żeby lakier nie odpryskiwał każdego dnia
Jak uczyłaś swoje dziecko siusiania na nocnik to zakładałaś pieluche jak szliście na dwór? Moje dziacko ładnie siusia na nocnik, woła, ale jak jest z kmś innym to już nie woła, sika w majty![]() kotek81 witaj kaska1980 ciekawe od czego to zależy, ze jednym odpadają a innym nie, boje się że bedę żałować jak założe, a hybrydy można uzupełniać tak jak żele? |
|
|
|
|
#78 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Ilonalu ja swoją zaczęłam uczyć latem, więc łatwiej było. Na dwór nie zakładałam pieluchy, czasami się zdarzały wpadki wtedy migiem do domu. Jak szliśmy do kogoś to też zakładałam. Jak miała kryzys to po prostu sadzałam ją co godzinę, bo sama nagle zapominała żeby zawołać
Ale kryzys już za nami i nawet w gościach ładnie woła, ale trochę to wszystko trwało. Aaaaa..no i wcześniej zrobiłam duży zapas majtek ![]() Kotek ja dopiero teraz się skapnęłam ktoś ty dobra jestem nie?
|
|
|
|
|
#79 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
__________________
|
|||
|
|
|
|
#80 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
hej....
yyy (Marta,28l)..ur.26.10.201 2 sn, Małgorzata (57cm, 3,2o kg)...nie wiem dokladnie ile kg miala,mozesz pozniej mi skorygowac jak co...ale to chyba malo wazne A my zaczelismy odpieluchowanie po raz enty i chyba teraz sie nie poddam...4 razy ja przebieralam i jak sie zesikala to wtedy siadala na nocnik ale to ja jej kazalam..tak to sama nie...Majtek mi zabraknie..musze pranie male zrobic..jak usnie to sie wezme za to..dobrze ze mam funkcje w pralce na 15min ..oby sie dopralo....A wczoraj tez wieczorem latala bez pieluchy i zrabala sie w spodnie..najpierw sie posikala to podstawilam jej nocnik ale nie chciala sciagnac spodni ..jakie to jest ciezkie...nie wiem czy ja to przezyje...Weronika gratuluje...jak to szybko zlecialo...lo matko...
__________________
Malgosia |
|
|
|
|
#81 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 112
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Gabisun- ja w wakacje też próbowałąm go nauczyć, ale to było dla niego za wcześnie i nie przynosiło efektów, tak więc odpuściłam, ale teraz nie popuszcze musi sie nauczyć.
Majtki to jeszcze szybko wyschną i nie ma tragedigorzej ze spodniami, czasami rajty zakładam. Chciałabym do końca listopada się z tym uporać, żeby tylko cierpliwości mi starczyło ![]() Gabisun Wy jak długo się uczyliście? |
|
|
|
|
#82 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
hahaha ![]() no na chwile obecna mam ograniczone ruchy bo mam reke zlamana i strasznie zle mi sie pisze jedna reka ale bede sie starala ![]() odnosnie pieluchowania to u nas oprocz nocy pieluch nie uzywamy....i coraz czesciej pielucha po nocy jest sucha tyle ze Maja w nocy wola siku czyli troche mamy zarwane noce no ale cos za cos
|
|
|
|
|
#83 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
dzis pierwszy dzien bez pieluchy i 5 czy 6 razy ja przebieralam..wszystko w majty..mam ochote juz zrezygnowac
__________________
Malgosia |
|
|
|
|
#84 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Cytat:
i tez chcialam sie poddac ale stwierdzilam ze ona jest uparta ale po mnie...a ja jestem uparta jak osiol i sie nie poddam i efekt jest taki ze jak juz pisalam pielucha tylko na noc
|
|
|
|
|
|
#85 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
kotek nie poddaje sie
Katiem a ty jak tam?...poddalas sie czy dalej walczysz...
__________________
Malgosia |
|
|
|
|
#86 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Cytat:
ja robilam tak ze zanim ja kladlam spac to ja wysadzalam. ogolnie za kazdym razem jak zakladalam pieluche to wczesniej ja wysadzalam i staralam sie robic to jak najrzadziej bo faktycznie moze dziecko oglupiac |
|
|
|
|
|
#87 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Cytat:
Tylko moja nie chce siedziec na nocniku..troche posiedzi,pobawi sie i tyle ale nic nie robi..ale zapewne jakby sie posikala do nocnika to predzej by z niego zeszla bo sie boi sikow
__________________
Malgosia |
|
|
|
|
|
#88 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Lisica wczoraj Cię już dopisałam
trzeba przetrwać Kotek no
|
|
|
|
|
#89 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Cytat:
Różnica jest taka, że hybrydowe wygladają naturalniej, ale tez trzymają się krócej. Natomiast normalny żel trzyma się kilka tygodni. Moje klientki przychodzą raz w miesiącu po wypłacie Te zwykłe też mozna zrobic tak, zeby wygladały bardzo naturalnie. Moje pazurki robię co 2-3 tygodnie, bo nie lubie mocno odrośniętych. Najczęściej robię sobie jakieś wzorki, lubię też jak się mocno cos na nich błyszczy Ale to raczej latem. Teraz zrobiłam jak naturalne paznokcie i bardzo krótkie. A wiec kombinacji jest duzo, w zalezności od pomysłowości ![]() Cytat:
Nie sposób Cię zapomniec Nie czytam regularnie. Nieraz jak mnie cos natchnie, to po prostu zaglądam poczytać, co tam u was ![]() U nas ... Próbowałam Pascalcia odpieluchowac, ale to ciężki temat, bo on na widok nocnika zwiewa czem prędzej. Na kibel nie sposób go posadzić, bo się robi sztywny jak kłoda i drze się w niebogłosy. Nie wiem na co jeszcze można wysadzić dziecko ![]() Jak latał po domu w samych majteczkach, to mu nie przeszkadzało, że sa mokre. Obsikiwał mi tu wszystko. Na szczęście było tego mniej, niż sie nastawiałam. Przez cały dzień zrobił siusiu 4 razy. Noce są suche, ale po pobudce nie chce usiaść ani na nocniku, ani na kibelku. Na razie odpuściłam, bo jutro przyjeżdża do mnie moja mama na tydzień i nie chcę, żeby trafiła na obsikane meble ![]() Zacznę akcje po jej wyjeździe. I tak teraz więcej siedzimy w domu bo pogoda paskudna. Edytowane przez Weronisia Czas edycji: 2012-11-13 o 11:34 |
||
|
|
|
|
#90 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Weronisia początki zawsze są trudne, ale to już pewnie wiesz, w końcu akcję odpieluchowywanie zaczynasz już 3 raz
pamiętasz jeszcze jak to było z Oliwią i Thomasem?U nas pogoda o dziwo ładna, korzystamy ile się da |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:07.











i mialam troche sprzatania.
i zaczyna histeryzowac przy ubieraniu. Dzis wieczorem przy zakladaniu pieluchy cos w nia wstapilo i za nic nie dala mi jej zalozyc.Nie wiem czy dobrze zrobilam, ale jakos sila udalo mi sie ja wcisnac. Ale juz bylam bliska wykonac telefon do egzorcysty. Moje dziecko wydawalo z siebie jakies opetane dzwieki.



A ten koleś to buc jakiś. Ja też jestem taka wrazliwa jak ty


..jakie to jest ciezkie...nie wiem czy ja to przezyje...
