Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 2013 cz.3

[XxXJuSstiii]

Nie no, jakby mój mężu najpierw zadzwonił do mamusi to bym mu zrobiła piekło sorry, ale teraz ze mną żyje, ze mną mieszka i to ja jestem najważniejsza ja też jego pierwszego o wszystkim informuję, do mamy dzwonię później

[axella]

Napisane przez vil84

ja od dwóch miesięcy włażę do wszystkich sklepów z butami, w poszukiwaniu jednych ładnych. a wysokich wymagań nie mam, bo z takich cieplejszych mam campuski, teraz poluje na wysokie (w sensie do kolan, nie obcas), czarne, w miarę ciepłe, pasujące i do spodni, i do spódnicy, i bez obcasa. masakra ostatnio już musiałam kupić, bo mi się jedyne które mam poza campusami rozwaliły, i wyszłam z niskimi, na platformie, z futerkiem akt desperacji to już był ...

jakbym opisała co ja w takim akcie desperacji kupiła...
no cóż, liczę na to,że kiedys w końcu znajdę takie buty..

też chcę bez obcasa(ale nie na płaskiej podeszwie bo sie wywale!!!), mega ciepłe i nieprzemakalne butki do kolan.
są pierdyliardy kozaków ale TAKICH nie znajdę, jakbym conajmniej buty ze szczerego złota chciała..

Napisane przez MoTyleKsw

Uuuu to sobie nagrabił....

już się wytłumaczył...
ale to był ostatni raz

wazne,że ma już umowę.. teraz będzie tylko lepiej..
ale i tak pół wypłaty pójdzie na część długów zamiast na za☠☠☠iste prezenty czy ciuszki.. eeeh...

[metropolitan]

Napisane przez Mysia mysz

no ja myslalam wlasnie, ze jakby nie karmila cyckiem to moglabym wlasnie podgrzewac z puszki w podgrzewaczu, bo jak wrzatkiem zaleje t bede czekac az ostygnie? tak czy siak to jedyna rzecz zestawu ktora moze sie nie przyd a osobno butelki 10, sterylizator 150 itp. to si nie oplaca na kawalki kupowac

hehe ja w ciazy to non stop sok jablkowy i pomaranczowy na zmiane ale kupuje tylko te bez cukru

mi też ginka w pierwszej ciąży mówiła, żeby soki odstawić, ale jak masz taką chcicę na soczki to chyba się nic nie stanie...

Napisane przez anoxee

Pół godziny odciążenia na pewno jest dobre dla mamy, dla dziecka już niekoniecznie.

wiesz co dawniej dzieci całe dnie zaiwaniały w chodzikach (co oczywiście było bardzo złe) więc jestem pewna, że pół godziny w chodziku nie ma jakiegokolwiek wpływu na cokolwiek A co do odciążenia, to taka moja zaufana bardzo mądra pani psycholog skutecznie wyleczyła mnie z poczucia winy, które czasem miewałam, kiedy sprawiałam SOBIE różne przyjemności, twierdząc, że dziecko nie jest najważniejsze. Każda osoba w rodzinie musi być tak samo ważna, to wtedy wszyscy są szczęśliwi. Ale ja już tak mam, nie jestem taką typową matką polką, bo bym zgłupiała... wiesz co jakbym miała pół godziny dziennie nie mieć dla siebie, to bym chyba w zakładzie zamkniętym wylądowała

Napisane przez Mysia mysz

w ogóle mój gin też odradza kawę, colę i tonic.

Ja akurat fanką żadnego z powyższych nie jestem i rzadko pije, ale jak u znajomych się coli opiłam tydzień temu to pół nocy miałam z głowy tak mi żołądek nawalał:/

no, toniku na pewno nie można, ma chininę czy coś. A ja mam taką ochotę na colę cały czas.... pamiętam jak niedawno koleżanka była w ciąży i ją wyzwałam, że piła colę, a teraz sama popijam, normalnie nie mogę sobie odmówić

Napisane przez axella

Uświadomiłąm sobbie, że NIE MA prawdziwych zimowych butów dla kobiet.
Wymarzyłąm sobie WODOODPORNE i CIEPŁE i ANTYPOŚLIZGOWE..
a to wszystko w jednym ciężko znaleźć.. a jeszcze żeby były ładne!!!!!

może śniegowce??

Napisane przez lonely_lady

Uwierz, że nie raz się powstrzymuję, ale to bezsensu.. Po pierwsze nie zrozumiałaby, po drugie zagdakałaby mnie (bo nie ma za grosz tupetu), a po trzecie nie chcę robić wojny. Jestem od niej sporo młodsza i też mam cięty język ale rodzice mnie dobrze wychowali i nie chce się wdawać w kłótnie.
Dlatego przymykam oko. Jeśli jestem świadkiem rażącego postępowania i cierpią na tym jej dzieci to wtedy uwagę zwrócę. Ale ostatnio mi przecież wykrzyczała, że będę miałą swoje to będę je wychowywałą po swojemu. A to są jej dzieci. W tej sytuacji wiem, że gó..na lepiej nie ruszać, bo śmierdzi

weź współczuję ci, ale pociesz się, że to "tylko" bratowa. Ja tak mam (albo raczej 100 razy gorzej) z teściową, a w dodatku miaszkam z nią w jednym domu hahaha na szczęście nic ze sobą nie dzielimy oprócz podwórka, ale to już i tak za dużo. Najchętniej wysłałabym ją w kosmos bez opcji biletu powrotnego

Napisane przez lonely_lady

Jak to dobrze, że są doświadczone mamusie w naszym gronie. Dziękujemy za cenne spostrzeżenia i wskazówki.
Osobiście bardzo bym chciała karmić naturalnie, ale jak będzie nie wiem.. Tak jak piszesz, ciężko to przewidzieć.. i lepiej nie planować bo zdarzenia mogą przyjąć całkiem inny obrót


Dziękuję
Też lubię gry planszowe

z karmieniem bywają kłopoty, ja mimo cc karmiłam od razu i nic się nie działo, ale szczerze mówiąc to mało kóra z moich znajomych karmi lub karmiła piersią.

[vil84]

Napisane przez Aaś

aaaaa ja też uwielbiam planszówki!
ostatnie odkrycie: kolejka. uwielbiamy tez carcassone i osadników. ostatnio wróciliśmy też do dix it.

dix it od ponad roku chcę tą grę naprawdę taka fajna jak piszą w recenzjach?

Napisane przez anoxee

Kupiliśmy Grę w Życie z hasbro. Na razie nic nie wiem, bo jeszcze nie graliśmy. Ewentualnie weźmiemy Rummikub w razie "w". Co do ulubionej, to uwielbiam quizy, mamy taki jeden ogólny tam są tematy różne - literatura polska, zagraniczna, film, przyroda, geografia, historia, pisownia, wynalazki itp. I jeszcze mamy taki staaaary quiz geograficzny, plansza ze wszystkimi kontynentami, losuje się pytanie z danego kontynentu, bardzo go lubię. Uwielbiam spędzać czas z rodziną.

jak się nazywa quiz? też lubię takie zastanawiam się, czy nie zażyczyć sobie na święta od mamy i babci

[humpback]

Napisane przez MoTyleKsw

jeszcze uwielbiam scrable i państwa miasta, ale w to nikt nie chce ze mną grać bo zawsze przegrywają

ja też lubię scrable, i też nikt nie chce ze mną grać

Napisane przez Aaś

ostatnie odkrycie: kolejka. uwielbiamy tez carcassone i osadników

mój mąż zachwyca się kolejką carcasone przestał lubić jak dokupiliśmy dodatek księżniczka i smok, i smok często mu zjadał ludzików

Napisane przez nuna2

Jesli ty będziesz matką też bedziesz chciała, zeby dziecko do Ciebie dzwoniło etc
Zazwyczaj jest tak, że punkt widzenia zmienia się od punktu siedzenia

jestem ciekawa tego. bo na razie nie lubię jak się do mnie dzwoni bez wyraźnej potrzeby. na plotki to ja wolę się spotkać
z kolei pamiętam jak rodzice męża obrazili się na niego bo podczas podróży poślubnej w Turcji zadzwonił do nich tylko raz w ciągu tygodnia, a powinien przynajmniej co drugi dzień mnie to by chyba wyklęli bo ja wtedy wysłałam do swoich rodziców 1 smsa że dojechaliśmy, wszystko ok i do zobaczenia

[Aaś]

Napisane przez humpback

oj to tylko kwestia czasu dla każdej z nas

mój tata zawsze powtarza że czeka na najwyższą kumulację i dlatego nie gra

[MoTyleKsw]

Napisane przez Aaś

ty weź się tym zainteresuj bo u moich teściów tak samo się zaczęło a potem było tylko gorzej no ale to długa historia na razie bez endu.

aaaaa ja też uwielbiam planszówki!
ostatnie odkrycie: kolejka. uwielbiamy tez carcassone i osadników. ostatnio wróciliśmy też do dix it.

Właśnie zamówiłam przez Ciebie tą grę KOLEJKĘ!

Napisane przez anoxee

No mi się właśnie mój Eurobussines gdzieś zawieruszył Pewnie ktoś pożyczył i nie oddał.

Ja chyba idę przerobić rosołek na barszcz. Ogarnę mieszkanko szybko i może zrobię krokiety z kapustką i pieczarkami. Będę musiała skoczyć do marketu po pieczary. A wieczorem idę na spotkanie z koleżankami z pracy Mam nadzieję, że będzie przyjemnie.

My mieliśmy takie stareee, brakowało już kasy i rok temu kupiłam za 20 zł na all i katujemy przy każdym spotkaniu ze znajomymi

Jadę do Ciebie na obiad.

[katherine271]

Napisane przez lonely_lady

1. No właśnie.. Osobiście nie mam doświadczenia, dlatego mogę sobie mówić że chcę koniecznie karmić piersią.. Ale z obserwacji wiem, że to nie zawsze jest takie proste. Dlatego pożyjemy zobaczymy, będę się starała, a jak będzie zobaczymy
2. Tej gry nie znam, ale Rumikub baaardzo lubię

dlatego powiem Wam szczerze że wkurza mnie jak ktoś tak mocno napiera na karmienie nie wiedząc nawet co mówi albo wymądrza się bo jej się udało.. na karmienie jest według mnie straszna nagonka. Ja będąc w ciąży nie myślałam o tym w ogóle, naturalne wydawało mi się że karmić będę, nie sądziłam że może być tyle problemów, o tym jakoś mało co kto mówił lub czytałam a tu taki szok. Moja kuzynka mini piersi, mleka litry, fajne brodawki, aż miło patrzeć było jak karmi małego, potem drugiego, ale nie u każdej to cud miód niestety i teraz szczerze mówiąc bez emocji podejdę do tematu, będzie pokarm i uda się z tych moich cycków zrobić 'smoka' to ok, ale na pweno jedną paczkę mieszanki będę miała od razu w razie czego. Zresztą jak sobie przypomnę co się działo w szpitalu w kwestii tego karmienia to muszę być teraz 'gotowa na wszystko'
a tak poza tym to odświeżam pamięć czytając notatki które robiłam jak ta moja położna przychodziła do córy, datego się dzielę niektórymi spostrzeżeniami bo wiem że w praktyce się sprawdziły rewelacyjnie

[anoxee]

Napisane przez vil84

jak się nazywa quiz? też lubię takie zastanawiam się, czy nie zażyczyć sobie na święta od mamy i babci

Majątku na to nie wydadzą, bo kosztuje w necie niecałe 20zł O, taki: http://merlin.pl/Granna-Omnibus-gra-....html#fullinfo
A ten geograficzny, to jakiś mega stary jest, nawet w necie go już nigdzie nie ma.

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Jadę do Ciebie na obiad.

Zapraszam Cię kochana!

[vil84]

ja chciałabym karmić piersią do pierwszych ząbków, ale nie będę się bardzo upierać przy tym, jak pojawią się jakieś problemy

co do gier to my mamy eurobiznes, scrabble, carcasscone, talismana, rummikuba, zombiaki, jungle spped, ale poszukuje jakichś fajnych na dwie osoby ... poza tym marzy mi się ten dix it, wszystkie dodatki do talismana, quizy rodzinne, o kolejce też myślałam nie mogę czytać o nowych grach bo potem je chcę

[humpback]

Napisane przez Aaś

mój tata zawsze powtarza że czeka na najwyższą kumulację i dlatego nie gra

no to my gramy tylko jak jest więcej niż 15 mln. po co się rozdrabniać

Napisane przez MoTyleKsw

Właśnie zamówiłam przez Ciebie tą grę KOLEJKĘ

nie pożałujecie, zabawa jest przednia

anoxee barszcz z krokiecikiem ja poproszę 1 porcję

[lonely_lady]

Napisane przez MoTyleKsw

To my katujemy zawsze eurobiznes i monopoly, jeszcze uwielbiam scrable i państwa miasta, ale w to nikt nie chce ze mną grać bo zawsze przegrywają


Vil lepiej, dzięki Na tyle lepiej, że chyba pójdę grabić liście, ale nie wiem czy można? D

monopoly też lubię a w państwa miasta gramy normalnie na kartkach.
a z tym grabieniem to lepiej uważaj.. bo to taka niekorzystna czynność i łatwo się przeciążyć, nie wiedząc nawet kiedy..

Napisane przez humpback

ale wam fajnie

no ja też się cieszę, ale z drugiej strony wiem, że znowu sporo kasy pójdzie.. Jakby nie było taki wyjazd to ponad 1000km (sama trasa, plus jeżdżenie po rodzinie, wyjdzie pewnie z 1300km jak nie lepiej) na paliwo sporo idzie.. mam dużą rodzinę i do każdego zawsze idziemy z jakąś bombonierką czy kawą- wiadomo. Ale i tak się cieszę

Napisane przez metropolitan

weź współczuję ci, ale pociesz się, że to "tylko" bratowa. Ja tak mam (albo raczej 100 razy gorzej) z teściową, a w dodatku miaszkam z nią w jednym domu hahaha na szczęście nic ze sobą nie dzielimy oprócz podwórka, ale to już i tak za dużo. Najchętniej wysłałabym ją w kosmos bez opcji biletu powrotnego

No właśnie dlatego, że to tylko bratowa nie rusza mnie to tak.. Ale jakbym miała taką Teściową... ojjjj współczuję Ci i podziwiam, że dajesz rade

[MoTyleKsw]

Napisane przez lonely_lady

monopoly też lubię a w państwa miasta gramy normalnie na kartkach.
a z tym grabieniem to lepiej uważaj.. bo to taka niekorzystna czynność i łatwo się przeciążyć, nie wiedząc nawet kiedy..


no ja też się cieszę, ale z drugiej strony wiem, że znowu sporo kasy pójdzie.. Jakby nie było taki wyjazd to ponad 1000km (sama trasa, plus jeżdżenie po rodzinie, wyjdzie pewnie z 1300km jak nie lepiej) na paliwo sporo idzie.. mam dużą rodzinę i do każdego zawsze idziemy z jakąś bombonierką czy kawą- wiadomo. Ale i tak się cieszę



No właśnie dlatego, że to tylko bratowa nie rusza mnie to tak.. Ale jakbym miała taką Teściową... ojjjj współczuję Ci i podziwiam, że dajesz rade

No my też na kartkach

Napisane przez humpback

no to my gramy tylko jak jest więcej niż 15 mln. po co się rozdrabniać

nie pożałujecie, zabawa jest przednia

anoxee barszcz z krokiecikiem ja poproszę 1 porcję

Mam nadzieję, bo to będzie jedna składowa prezentu dla TŻ z okazji mikołajek i urodzin

[Tity]

Napisane przez sharpnowaja

no witamy zaginioną fajnie że jesteś
staraj się czasami napisać co tam u was no i dużo zdrówka życzę

Dzięki Postaram się bywać

Napisane przez vil84

dix it od ponad roku chcę tą grę naprawdę taka fajna jak piszą w recenzjach?

My też lubimy planszówki, teraz nie ma kiedy, ale mamy Osadników z Catanu i jeszcze kilka innych. Mamy nadzieję, że jak dzieci podrosną to będą z nami grać

Co do karmienia, mi się udało po cc bez problemu na szczęście Karmiłam 20 miesięcy, odstawiłam syna dopiero teraz bo lekarz tak zalecił. Ale było to już trochę uciążliwe, teraz czuję się "uwolniona" Za to teraz smakuje mu mleko z butli bardzo. Wcześniej oczywiście też pił. MM dostawał od 9 miesiąca życia jak miałam problem, żeby odciągnąć i mu zostawić(studia). Teraz daję także krowie, np jak gotuję kaszę mannę, albo owsiankę Z drugim nie wiem jak będzie, mam nadzieję, że podobnie, zobaczymy Nigdy jakoś rygorystycznie nie przestrzegałam zaleceń żywieniowych, dawałam różne produkty i obserwowałam czy nic się nie dzieje.

[nuna2]

dajcie linka o jaką ta kolejkę chodzi

[humpback]

Napisane przez MoTyleKsw

Mam nadzieję, bo to będzie jedna składowa prezentu dla TŻ z okazji mikołajek i urodzin

na pewno mu się spodoba prezent

lonely trasa rzeczywiście daleka, ale fajnie że macie na to trochę czasu

metropolitan taka teściowa? współczuję.. zachowanie takich ludzi nie bardzo mieści mi się w głowie, nie wiedziałam że aż tyle ich istnieje na tym świecie

[lonely_lady]

Idę troszkę popracować, wpadnę później

[Aaś]

Napisane przez MoTyleKsw

Właśnie zamówiłam przez Ciebie tą grę KOLEJKĘ!

oł jeee

Napisane przez vil84

ja chciałabym karmić piersią do pierwszych ząbków, ale nie będę się bardzo upierać przy tym, jak pojawią się jakieś problemy

co do gier to my mamy eurobiznes, scrabble, carcasscone, talismana, rummikuba, zombiaki, jungle spped, ale poszukuje jakichś fajnych na dwie osoby ... poza tym marzy mi się ten dix it, wszystkie dodatki do talismana, quizy rodzinne, o kolejce też myślałam nie mogę czytać o nowych grach bo potem je chcę

ooo.. jungle speed też fajny
jeszcze z tanich fajnych: sabotażysta. tylko to od 5 osób w górę. nawet może 6...

Napisane przez nuna2

dajcie linka o jaką ta kolejkę chodzi

http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/737/...a_Kolejka.html

[humpback]

nuna, pierwszy lepszy link z google:
http://merlin.pl/IPN-Gra-Kolejka_IPN...Fc2R3godiWwABw

[anoxee]

Napisane przez nuna2

dajcie linka o jaką ta kolejkę chodzi

http://allegro.pl/gra-kolejka-ipn-no...789325603.html

Haha, przeczytałam, boska. Następny nasz zakup "growy" już chyba wiem w którym kierunku pójdzie.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez anoxee

http://allegro.pl/gra-kolejka-ipn-no...789325603.html

Haha, przeczytałam, boska. Następny nasz zakup "growy" już chyba wiem w którym kierunku pójdzie.

ale fajna też ją chcę uwielbiam planszówki ale niestety nie mamy z małżem żadnej za to kiedyś z rodzicami graliśmy w eurobiznes

[Aaś]

Napisane przez anoxee

http://allegro.pl/gra-kolejka-ipn-no...789325603.html

Haha, przeczytałam, boska. Następny nasz zakup "growy" już chyba wiem w którym kierunku pójdzie.

bardzo polecam
najpierw ipn wydał własnymi siłami trochę egzemplarzy ale nakład się rozszedł w parę dni i potem dopiero po jakimś czasie był dodruk.

[banka26]

Napisane przez anoxee

Pół godziny odciążenia na pewno jest dobre dla mamy, dla dziecka już niekoniecznie.


Może będzie dobrze na pierwszy rzut oka. Takie dzieci mogą mieć problemy dużo później. Nerwowość, brak koncentracji, brak wyobraźni przestrzennej i wieeeeeeeeeele innych zaburzeń.


Revlon


Tak jak mówię, ono może urodzić się bez widocznych wad. Ale wszystkie zaburzenia mogą wyjść dopiero później.


Zależy ile kto będzie z tego korzystał. Ja tam wolę kupić wózek za 700zł z tym fotelikiem, bo zapewne i tak po trzech miesiącach kupię z większym przedziałem wagowym. Powiem Wam, że to pierwsza ciąża, ale mam pięcioro dzieciaczków wokół siebie - rozbieg od roku do 5 lat i ciągle z nimi przebywam i doświadczenie innych rodziców jest bezcenne. Nie chcę kupować wózka za 1500zł, bo wiem, że praktyczniejsze może się okazać zakupienie dobrego wózka spacerowego w niedługim czasie. Jeden z dzieciaczków miał taki już od 6 m-ca. Lżejszy, mniejszy i wygodny.


1) Ja też farbowałam Castingiem i bardzo fajny. Minusem dla mnie jest to, że nie ma rudego. Stąd jestem czerwone jabłko.
2) Kawa nie jest dobra w ciąży. To kofeina. A rozpuszczalna, to największe gówno. Chociaż tylko taką pijałam przed ciążą.
3) Nie wiem czy z opryszczką nie powinnaś się zgłosić do lekarza?


3mam kciukaski!!


Albo prywatnie. Oni wypiszą Ci wszystko co chcesz.


Bardzo trafny post. Mam podobne spostrzeżenia.


Antykolkowe aventowe i tippe są na pewno bardziej antykolkowe, niż inne antykolkowe. Ale zamieszałam Chcę tylko powiedzieć, że jak dziecko będzie je miało mieć, to będzie je miało. Mały sąsiadki miał antykolkowe butelki, chyba wszystkie dostępne na rynku, jakieś krople z Niemiec i Czech i jak zaczynał się drzeć, to ja wychodziłam, bo płakałam razem z nim. A i tak słyszałam go w domu. I tak 3 miesiące.

Witam Mamuśki!! Sprzątania i montażu mebli ciąg dalszy.

oj to roznie bywa moj maly mial problemy z przewodem i zatrzymywaniem powietrza ,i z kupka , nie mial kolek ale darl sie nie raz kilka razy dziennie i po wprowadzeniu butelek z systemem odprowadza. powietrze -poprawa byla duza i po kilkunastu dniach zniknely

Napisane przez katherine271

dlatego powiem Wam szczerze że wkurza mnie jak ktoś tak mocno napiera na karmienie nie wiedząc nawet co mówi albo wymądrza się bo jej się udało.. na karmienie jest według mnie straszna nagonka. Ja będąc w ciąży nie myślałam o tym w ogóle, naturalne wydawało mi się że karmić będę, nie sądziłam że może być tyle problemów, o tym jakoś mało co kto mówił lub czytałam a tu taki szok. Moja kuzynka mini piersi, mleka litry, fajne brodawki, aż miło patrzeć było jak karmi małego, potem drugiego, ale nie u każdej to cud miód niestety i teraz szczerze mówiąc bez emocji podejdę do tematu, będzie pokarm i uda się z tych moich cycków zrobić 'smoka' to ok, ale na pweno jedną paczkę mieszanki będę miała od razu w razie czego. Zresztą jak sobie przypomnę co się działo w szpitalu w kwestii tego karmienia to muszę być teraz 'gotowa na wszystko'
a tak poza tym to odświeżam pamięć czytając notatki które robiłam jak ta moja położna przychodziła do córy, datego się dzielę niektórymi spostrzeżeniami bo wiem że w praktyce się sprawdziły rewelacyjnie

ja mam to samo tymardziej ze mam zle doswiadczenia z karmieniem piersia , i teraz jestem nastawiona odrazu na niekarmienie, nie wiem jeszcze jak bedzie , ale odrazu wole sie nastawic ze jak wpruje polozna z tekstem ze dziecko do cyca no karmimy karmimy , to jej odpowiem ze nie ma sprawy zaraz buteleczke zagrzeje ale sie zdziwi hehehe
mi karmienie kojarzy sie tylko z presja , płaczem dziecka, bólem, i krwia bleeee

[humpback]

Napisane przez Aaś

bardzo polecam
najpierw ipn wydał własnymi siłami trochę egzemplarzy ale nakład się rozszedł w parę dni i potem dopiero po jakimś czasie był dodruk.

oni chyba się nie spodziewali że tak szybko im się rozejdzie nam nie udało się kupić za pierwszym razem, dopiero po dodruku. no i gra jest naprawdę klimatyczna z tymi kartami towarów i akcji

[karolina2121]

Witam !

Rzeczywiście fajne te gry My z planszówek mamy tylko Tabu - polecam

A tak w ogóle to czekam na urodzinowe prezenty, życzenia i takie tam

[axella]

Napisane przez karolina2121

Witam !

Rzeczywiście fajne te gry My z planszówek mamy tylko Tabu - polecam

A tak w ogóle to czekam na urodzinowe prezenty, życzenia i takie tam

łooo urodzinki!?

STO LAT STO LAT NIECH ŻYJE KAROLINA NAM!!!!



wszystkiego najlepszego! pociechy z maleństwa i szybkiego, bezproblemowego porodu

[anoxee]

Napisane przez karolina2121

Witam !

Rzeczywiście fajne te gry My z planszówek mamy tylko Tabu - polecam

A tak w ogóle to czekam na urodzinowe prezenty, życzenia i takie tam

Pożycz. Ja kiedyś miałam straszne parcie na tę grę, po przeczytaniu opinii w necie. Do dziś zresztą uważam, że musi być mega.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karolina2121

Witam !

Rzeczywiście fajne te gry My z planszówek mamy tylko Tabu - polecam

A tak w ogóle to czekam na urodzinowe prezenty, życzenia i takie tam

No to STO LAT!!
4076954597_530d80ef4f.jpg k,NjQwMTQ2MjcsNDc5ODkwOTY=,f,tulipan.jpg

[anoxee]

Sto lat!!!!!!!!!

[Wika28]

Dziewczynki, żegnam się z Wami - mój aniołek zasnął w 9 tygodniu I mam nadzieję, że zamknę listę Aniołkowych Mam w tym wątku. Wszelkie zagrożenia minęły, rozwijał się wspaniale, niestety, grypa i kaszel były powodem tego dramatu - powinnam wziąć antybiotyk, ale lekarz pierwszego kontaktu mi nie przepisał, bo nie widział konieczności
W ogóle to mam wrazenie, że służby zdrowia my już w kraju nie mamy, tylko bezdusznych urzędników. W szpitalu zabieg za zabiegiem - gdy poprosiłam o narkozę, pani anestezjolog zaczęła się na mnie drzeć: "O dyskutantka się znalazła. Miała Pani cały dzien, żeby dyskutować. Kłaść się!". Zaczęłam tłumaczyć, ze ja nie chcę widzieć i słyszeć jak lekarz wyciąga kawałek po kawałku moje dziecko, na co lekarz naskoczył na mnie: "jakie dziecko??? to martwa ciąża a nie dziecko". A pani anestezjolog zaczęła sobie kpić: "To może wpiszemy do karty, że leczymy panią na tarczycę i już" i się śmieje. Do zabiegu musiałam zdjąć szkła kontaktowe a ponieważ słabo widzę i byłam jeszcze zapłakana od kilku dni, to nie widziałam w którym miejscu mam podpisać zgodę. Poprosiłam, by mi lekarz pokazał gdzie i usłyszałam oschłe "tam gdzie jest miejsce na podpis". Nie chce Was dołować tym wszystkim, dlatego nawet o wszystkim nie pisze, ale naprawdę trudno mi jest uwierzyć w takie zachowanie lekarzy Miałam wrażenie, jakby celowo się nade mną znęcali - zero zrozumienia, zero pomocy Na samą myśl, że mam iść do lekarza, dostaję teraz gęsiej skórki, choć mój ginekolog był bardzo w porządku. W tej chwili mam traumę nie z powodu straty dziecka, ale z powodu kontaktu z tymi lekarzami