Coraz bliżej Święta!-Kochamy Święta Bożego Narodzenia cz.III

[Madaaa]

eh chyba jutro zrobie szpinak. Naszła mnie ochota

[amg88]

Napisane przez Madaaa

eh chyba jutro zrobie szpinak. Naszła mnie ochota

heh w ogóle jakaś tu cisza nastała
warto szpinak przygotwac szybciej i zostawic na noc, a na 2 dzień dołożyć śmietankę
ja chyba zrobie sobie kilka takich porcji i zamrożę(bez śmietanki)

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Także lubię w naleśnikach szpinak. I oczywiście plus kurczak do tego
Naleśniki czyli szpinak, kurczak i ser pychotkaaa

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

I jeszcze we Wrocławiu ostatnio w restauracji wziełam sobie na obiad polędwiczki wieprzowe z szpinakiem mniaaam, szpinak inaczej zrobiony, ale był pyszny

[dariah4]

Ja jeżeli chodzi o szpinak to nie lubie za bardzo tego mrożonego, wolę świeży. Ja robię taką jakby lekką sałatkę do której daję szpinak (ten świeży), ogórek kiszony, lekko ugotowana marchewkę i polewam to sosem sałatkowym. Nawet całkiem dobrze to smakuję.
W ogóle dzisiaj pisałam próbna maturę z matmy i muszę Wam powiedzieć, że pewnie będzie porażka.

[majlenka_]

aż wstyd się przyznać, ale nigdy nie jadłam szpinaku ;D

[wioleta20]

Napisane przez majlenka_

aż wstyd się przyznać, ale nigdy nie jadłam szpinaku ;D

Ja tez nie;p takze nie jestes sama

[Madaaa]

ja do niedawna tez nigdy nie jadlam. Odkrylam go jakies pare miesiecy temau i pokochalam. Bardzo lubie! Jak nie mam pomysłu na obiad gotuje makaron i robie szpinak do niego. Obiad w pol godziny
Szpinak zawsze obowiazkowo musi lezec w zamrazalniku. Planuje zrobic tarte ze szpinakiem.
Kiedys mialam faze na brokula, a teraz szpinak

[dariah4]

Napisane przez wioleta20

Ja tez nie;p takze nie jestes sama

Nie ma się czego wstydzić. Ja gdyby nie to, że przez problemy zdrowotne nie mogę jeść kapusty to szpinaku bym w życiu nie spróbowała. A tak musiałam sobie znaleźć jakiś odpowiednik surówki do obiadu i robię właśnie taką ze szpinakiem.

[kapukat]

szpinak pychottkaaaa

ja niestety przed ciążą schudłam 20 kg, po to żeby w ciąży przytyć 30 i po ciąży zostało mi jeszcze 10 do zgubienia, niestety dobrze mi szło do świąt, no ale cóż, teraz trzeba wziąć sie w garść

padło pytanie od kiedy zaczynamy zbierać na prezenty - ja już

[amg88]

ja też nigdy nie jadłam w wakacje zasmakowałam w byłej pracy i zasmakował mi na maxa i na dodatek ma w sobie pełno witaminek

[wikajaga]

353 Dni..Za szpinakiem nie przepadam. Jadłam kiedyś z ryżem. Skoro zbieracie kasę to ja też zaczynam, a na wątek zaglądam codziennie, sama jestem ciekawa czy wytrwamy do następnych świąt. Dziewczyny już tu nie zerkają. Z wyjątkami oczywiście. A próbna na pewno poszła ok.

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------



---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Gdzie jesteście??? Smutno mi tu samej!!

[dorot_qa]

Ja zaglądam ale sie nie udzielam :P
dostałam kartkę od Malinovvej, dziękuję
jakoś nie mogę wrócić do siebie po świętach i sylwestrze... nic mi się nie chce i ciężko mo zabrać się do pracy
jadłam przez całe święta i dalej jem i nie mogę przestać aż strach wejść na wagę

[majlenka_]

dzień dobry ja już byłam dzisiaj na uczelni, wróciłam to była kawa, wzięłam się za robienie obiadu, zjedzone, posprzątane i można już odpoczywać. Po południu umówiłam się z koleżankami na kawę i ploteczki

[mika93]

Napisane przez dorot_qa

jakoś nie mogę wrócić do siebie po świętach i sylwestrze... nic mi się nie chce i ciężko mo zabrać się do pracy
jadłam przez całe święta i dalej jem i nie mogę przestać aż strach wejść na wagę

Mam to samo, może to przez pogodę. Na dworze wczesna wiosna, mój TŻ właśnie złapał grypę i umiera, a do tego w poniedziałek mam kolędę i nadchodzi czas, aby pozbyć się choinki i dekoracji z mieszkania . Marazm i smutek

[dorot_qa]

Mi jest strasznie smutno, że nie ma śniegu, jak jest śnieg to ja się lepiej czuje, chętniej wstaję rano, chętniej idę z psem na spacer, nawet z chęcią się uczę. A teraz ta pogoda jakaś taka nijaka.

[majlenka_]

Napisane przez dorot_qa

Mi jest strasznie smutno, że nie ma śniegu, jak jest śnieg to ja się lepiej czuje, chętniej wstaję rano, chętniej idę z psem na spacer, nawet z chęcią się uczę. A teraz ta pogoda jakaś taka nijaka.

Mam to samo. Tak ponuro, że aż się nie chce wychodzić z domu.

Niedawno wróciłam ze spotkania, a teraz siedzę u siebie z lampką wina przy zgaszonym świetle ze świeczuszką waniliową, a w tle muzyka chillout...

[amg88]

a ja wróciłam z pracy miałyśmy niezły zapierdziel
I na dodatek jeden wielki bałagan, bo remont łazienki kończy się w końcu...
I pokój mi zalało(sufit mokry) ehhhh mam nerwa, a remont był robiony z 2 miechy temu ;/

[justysiaa89]

eh straszny marazm mnie dopadł... też wątek podczytuję, ale nawet nie mam siły, żeby częściej coś skrobnąć

czas się wziąć w garść, bo dieta leży (do Wielkanocy ma być 6kg mniej ), nauka do egzaminów i kolokwiów i magisterka tym bardziej, nie wspominając o prawie jazdy czy reszcie innych rzeczy za które się miałam wziąć minął już tydzień stycznia i cały tydzień zmarnowałam

[Fabiola9330]

Ja nie mam problemu ze słodyczami wolę mięso ,warzywa i ryby

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez majlenka_

aż wstyd się przyznać, ale nigdy nie jadłam szpinaku ;D

Napisane przez wioleta20

Ja tez nie;p takze nie jestes sama

Ja też nigdy nie jadłam. Słyszałam jedynie, że "dobrze zrobiony smakuje super".
Macie jakieś przepisy poza tym z makaronem? Chciałabym poeksperymentować w kuchni

Napisane przez kapukat

padło pytanie od kiedy zaczynamy zbierać na prezenty - ja już

Ja w sumie to prezenty zaczynam kupować już od września, żeby nie obciążać domowego budżetu także nie czuję potrzeby oszczędzania na ten cel przez cały rok. Co innego gdybym kupowała kilkanaście prezentów ale u nas w rodzinie obdarowuje się jedynie dzieci.

Napisane przez dorot_qa

Mi jest strasznie smutno, że nie ma śniegu, jak jest śnieg to ja się lepiej czuje, chętniej wstaję rano, chętniej idę z psem na spacer, nawet z chęcią się uczę. A teraz ta pogoda jakaś taka nijaka.

U mnie jest słonecznie ale za to wietrznie (mieszkam 20 km od morza).
Już nie mogę doczekać się prawdziwej wiosny

Napisane przez majlenka_

Niedawno wróciłam ze spotkania, a teraz siedzę u siebie z lampką wina przy zgaszonym świetle ze świeczuszką waniliową, a w tle muzyka chillout...

Nastrojowo
Mnie odwiedziła koleżanka, pośmiałyśmy się, wypiłyśmy butelkę wina i od razu poczułam się lepiej Tego mi było potrzeba.

[amg88]

Tak jak pisałam wcześniej naleśniki albo pierożki są przepyszne oczywiście z szpinakiem

[dorot_qa]

Napisane przez Fabiola9330

Ja nie mam problemu ze słodyczami wolę mięso ,warzywa i ryby

Ja mam straaaszny problem ze słodyczami

Od zawsze uwielbiam i zawsze jadłam mnóstwo; nie przeszkadzało mi to, bo zawsze byłam szczupła, ale teraz widzę, że zaczyna sie to zmieniać... odłożyło mi się co nieco na brzuchu i w boczkach.

A ja nie mogę żyć bez słodyczy jak nie mam nic słodkiego, to ciągle o tym myślę i w końcu muszę coś zjeść, a przeważnie na jednej rzeczy się nie kończy... jem póki mnie zmuli albo póki zjem wszystko co mam

[wikajaga]

Oj kochane moje!! Macie huk roboty!!!Ja też niedługo zaczynam remont łazienki, głowa mnie boli na samą myśl. Przed chwilą dostałam ataku alergii, od kichania nos mi za chwilę odpadnie.-tak mniej więcej wyglądam! Wróciłam z pracy 20 min.temu.. Padam na twarz.

[Malinovva]

Napisane przez dorot_qa

Ja zaglądam ale sie nie udzielam :P
dostałam kartkę od Malinovvej, dziękuję

Haha, WCZEŚNIE! Ważne, że doszła

Ja się udzielam, tylko zbytnio nie mam na to siły, gdyż od razu po Sylwestrze mnie rozłożyło i to do 40,5 stopni temperatury. Nieciekawie... Leżę i zdycham, leżę i zdycham, leżę i zdycham.

Nic mi się nie chce :rolleyeyes:, ale już bym najchętniej wyszła do ludzi, bo mam dosyć łóżka i leków.

[wikajaga]

Napisane przez dorot_qa

Ja mam straaaszny problem ze słodyczami

Od zawsze uwielbiam i zawsze jadłam mnóstwo; nie przeszkadzało mi to, bo zawsze byłam szczupła, ale teraz widzę, że zaczyna sie to zmieniać... odłożyło mi się co nieco na brzuchu i w boczkach.

A ja nie mogę żyć bez słodyczy jak nie mam nic słodkiego, to ciągle o tym myślę i w końcu muszę coś zjeść, a przeważnie na jednej rzeczy się nie kończy... jem póki mnie zmuli albo póki zjem wszystko co mam

Polecam ci suszone banany w plasterkach, jeśli lubisz oczywiście. Bardzo dobry zamiennik. Też są słodkie a nie zamulają.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez Malinovva

Haha, WCZEŚNIE! Ważne, że doszła

Ja się udzielam, tylko zbytnio nie mam na to siły, gdyż od razu po Sylwestrze mnie rozłożyło i to do 40,5 stopni temperatury. Nieciekawie... Leżę i zdycham, leżę i zdycham, leżę i zdycham.

Nic mi się nie chce :rolleyeyes:, ale już bym najchętniej wyszła do ludzi, bo mam dosyć łóżka i leków.

Zdrówka!!!

[majlenka_]

[QUOTE=wikajaga;38466872]Polecam ci suszone banany w plasterkach, jeśli lubisz oczywiście. Bardzo dobry zamiennik. Też są słodkie a nie zamulają.

Ja mogę żyć bez słodyczy, ale jak już się dorwę do suszonych bananów!!

A od wczoraj męczą mnie ciągłe zachcianki na podjadanie. (możliwe, że okres się zbliża). Nie nałożę sobie nic na talerzyk, ale otworzę lodówkę i jem coś prosto z paczki. niedobrze

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez amg88

Tak jak pisałam wcześniej naleśniki albo pierożki są przepyszne oczywiście z szpinakiem

Dzięki. Poszperam trochę u wujka google i poszukam przepisu

Napisane przez dorot_qa

Ja mam straaaszny problem ze słodyczami

Od zawsze uwielbiam i zawsze jadłam mnóstwo; nie przeszkadzało mi to, bo zawsze byłam szczupła, ale teraz widzę, że zaczyna sie to zmieniać... odłożyło mi się co nieco na brzuchu i w boczkach.

A ja nie mogę żyć bez słodyczy jak nie mam nic słodkiego, to ciągle o tym myślę i w końcu muszę coś zjeść, a przeważnie na jednej rzeczy się nie kończy... jem póki mnie zmuli albo póki zjem wszystko co mam

Ja zjadłam dzisiaj całą tabliczkę czekolady

[amg88]

Hej, a propo jedzenia przypomniałam sobie o gulaszu z kurczaka, z papryką mniaam chyba w tygodniu na obiad zrobię :P
Jak wstałam wzięłam sobie 2 kostki czekolady milky , teraz śniadanko i śmigam do pracy
Uwielbiam surową czerwoną paprykę, a wy?? :P
Buziaki

[Madaaa]

Napisane przez Lady_AnneBelle

Ja też nigdy nie jadłam. Słyszałam jedynie, że "dobrze zrobiony smakuje super".
Macie jakieś przepisy poza tym z makaronem? Chciałabym poeksperymentować w kuchni

Na pierwszy raz zrob po prostu z makaronem. Najprosztsze
Mrozony szpinak rozmrazam na patelni na gorącej kuchence. Ja pusci, dodaje 2-4 zabki czosnku (polski czosnek wyłącznie-jest mocny i intensywny), solę, pieprze, daje trche oregano-wszystkiego do smaku i 2-3 łyżki smietany. . Trzeba probowac i pod siebie dopsowac przyprawy. Mozesz tez zrobic jak pisala wczesniej amg na smietance 30% albo z feta, ja tak nie jadlam, ale pewnie bedzie o niebo lepszy niz ze zwyklą smietana.
Kiedys jadlam z makaronem tortellini. Tez smakowało

Kuszą mnie pierogi ze szpinakiem. Amg farsz robisz z samego szpinaku czy cos jeszcze dajesz do niego ?

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez Malinovva

Haha, WCZEŚNIE! Ważne, że doszła

Ja się udzielam, tylko zbytnio nie mam na to siły, gdyż od razu po Sylwestrze mnie rozłożyło i to do 40,5 stopni temperatury. Nieciekawie... Leżę i zdycham, leżę i zdycham, leżę i zdycham.

Nic mi się nie chce :rolleyeyes:, ale już bym najchętniej wyszła do ludzi, bo mam dosyć łóżka i leków.

Oj biedna Na świeta z tego co pamietam tez chorowalas. Bierzez antybiotyki? Moze masz prze nie organizm oslabiony, skoro choroba nie puszcza? Moze jakis probiotyk by pomogl?

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Ja wczoraj na kolacje dla siebie i tz zrobilam salatke grecka, ktora za mna chodziła od miesiąca Do tego piersi z kurczaka w płatkach migdałowych. Nawet dobre A po kolacji jeszcze zjadlam dwa kawalki ciasta
Mama zrobiła przepyszny jabłecznik. Ide zrobic sobie kawkę i przy okazji wszamać ciasto

[Lady_AnneBelle]

Madaaa dziękuję za przepis.
Polskiego czosnku nie posiadam także dodam ten, który mam.

Napisane przez Madaaa

Mama zrobiła przepyszny jabłecznik. Ide zrobic sobie kawkę i przy okazji wszamać ciasto

Mój mąż właśnie robi karpatkę. Także też będę mieć ciacho do popołudniowej herbaty

[Madaaa]

Napisane przez Lady_AnneBelle

Madaaa dziękuję za przepis.
Polskiego czosnku nie posiadam także dodam ten, który mam.

Mój mąż właśnie robi karpatkę. Także też będę mieć ciacho do popołudniowej herbaty

W marketach czesto sprzedaja chinski i jest dosc "słaby" takze trzeba dac go zawsze wiecej. Ja zawsze szukam polskiego. Wychodzi taniej, bo mniej sie zuzywa

Dobry mąż