Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część III

[fashionismypassion]

Napisane przez Ag4

Oczywiście

a powiedz Kochana zamawiałaś już coś z Avanti ? Bo jak tak, jak oceniasz jakość ich rzeczy.

Napisane przez olka900

A we Wrocławiu dzisiaj 11 stopni Jak cieplutko, odebrałam z bershki 4 pary spodni i lecę przymierzać
Bardzo ładne sweterki!

Wrocław tradycyjnie biegunem ciepła na mapie Polski pozazdrościć !
Piękne miasto, w trakcie Euro odwiedziłam po raz kolejny i za każdym razem niezmiennie robi wrażenie.

[olka900]

Napisane przez fashionismypassion

Wrocław tradycyjnie biegunem ciepła na mapie Polski pozazdrościć !
Piękne miasto, w trakcie Euro odwiedziłam po raz kolejny i za każdym razem niezmiennie robi wrażenie.

Ja również uwielbiam to miasto i jestem w nim ciągle zakochana
Myśląc, że będzie wielka chlapa ubrałam kalosze z Decathlonu i porobiły mi odciski na piętach i muszę teraz na palcach chodzić

[julka910]

Dziewczyny mam taki zamszowe dosc ciężkie kozaki na grubej podeszwie - takie na śnieg- ale nie sa ocieplane za bardzo, maja tylko cos ala koc obuwniczy. Myslicie, ze jak założe do nich skarpete taka długa, z wełny to będzie mi ciepło przy ok -10 stopniach ?

[Olcia]

Napisane przez julka910

Dziewczyny mam taki zamszowe dosc ciężkie kozaki na grubej podeszwie - takie na śnieg- ale nie sa ocieplane za bardzo, maja tylko cos ala koc obuwniczy. Myslicie, ze jak założe do nich skarpete taka długa, z wełny to będzie mi ciepło przy ok -10 stopniach ?

Mnie chyba byłoby zimno... chociaż jak mają grubą podeszwę to może będzie ona izolować zimno

Jutro mam egzamin, ale po co się uczyć jak można oglądać ubrania w internecie kilka rzeczy z Mango bym chętnie widziała u siebie

[fashionismypassion]

Napisane przez olka900

Ja również uwielbiam to miasto i jestem w nim ciągle zakochana
Myśląc, że będzie wielka chlapa ubrałam kalosze z Decathlonu i porobiły mi odciski na piętach i muszę teraz na palcach chodzić

Ja mam swoje kalosze w pogotowiu bo szykują się porządne roztopy.

Na odciski polecam plasterki i "miękki" but, żeby nie podrażniać dodatkowo ran.

Napisane przez julka910

Dziewczyny mam taki zamszowe dosc ciężkie kozaki na grubej podeszwie - takie na śnieg- ale nie sa ocieplane za bardzo, maja tylko cos ala koc obuwniczy. Myslicie, ze jak założe do nich skarpete taka długa, z wełny to będzie mi ciepło przy ok -10 stopniach ?

Myślę, że będzie zimno.

Napisane przez Olcia

Mnie chyba byłoby zimno... chociaż jak mają grubą podeszwę to może będzie ona izolować zimno

Jutro mam egzamin, ale po co się uczyć jak można oglądać ubrania w internecie kilka rzeczy z Mango bym chętnie widziała u siebie

Jak człowiek chce zasiąść do książek to zawsze znajdzie się czynnik uniemożliwający naukę

[kasandrrra]

Napisane przez Olcia

fajnie

też mam już dosyć, w dodatku czuję, że rozkłada mnie choroba, ale coś nie może się do końca wykluć... boli mnie przez to głowa, ciężko się skupić, a jutro i w poniedziałek egzaminy.

Przed snem kupiłam jeszcze torebkę i teraz obiecuję sobie, że w najbliższym czasie żadnych torebek...

Zaraz wybieram się na zakupy spożywcze i na pocztę, wysłać gabi1234 zarowe buty tak jak większość z Was, nie mogę się doczekać wiosny, słoneczka...

Widzę kolejny kuferek z Mango, śliczny

Napisane przez PaulinaMigotka

Jejku dzięki dziewczyny za wsparcie, kochane jesteście! Dziękuję wszystkim nawet jak nie zacytowałam. Teraz będzie mi głupio przed Wami jak nie zdam Na szczęście jeszcze mam jazdy i dopiero egzamin za kilka dni. Dzisiaj w ramach odstresowania pojechałam po paczki do zary. Wklejam zdjęcia sweterków, które kupiłam (ktoś mnie prosił o zdjęcie, ale nie pamiętam którego).

Co do filmu o Greyu to na serio do tej roli widzę właśnie Iana z pamiętników. Rozmyślałam kto by się nadawał i do głowy przyszedł mi on albo Gosling.

Świetne zakupy, sama zastanawiam się nad tym pierwszym swetrem.
I powodzenia na egzaminie

Napisane przez carpaibex

Ja podobnie jak Maqua jestem z grupy nieposiadającej prawa jazdy. Nie widzi mi się to, nie dostanę auta póki sama na nie nie zarobię, po za tym jak widzę niektóre kobiety za kierownicą to boję się, że ja też mogłabym taka być

Też nie mam prawa jazdy mimo swojego dość zaawansowanego wieku Mam wrażenie, że nie nadaję się na kierowcę, poza tym nie lubię jeździć samochodem po wypadku, w którym kilka lat temu wzięłam udział jako pasażer (TIR wjechał w samochód, którym jechałam). Może gdybym mieszkała w mniejszym mieście, zdecydowałabym się jednak na kurs, ale po Łodzi bałabym się jeździć. Na szczęście udało mi się znaleźć mieszkanie w samym centrum miasta, w pracy nie potrzebuję samochodu, więc póki co nie odczuwam braku prawa jazdy.

[PaulinaMigotka]

Napisane przez olka900

Ja również uwielbiam to miasto i jestem w nim ciągle zakochana
Myśląc, że będzie wielka chlapa ubrałam kalosze z Decathlonu i porobiły mi odciski na piętach i muszę teraz na palcach chodzić

Ja też dziś miałam swoje kalosze, ale chodzi mi się w nich wygodnie, żadnych odcisków.

[olka900]

Napisane przez PaulinaMigotka

Ja też dziś miałam swoje kalosze, ale chodzi mi się w nich wygodnie, żadnych odcisków.

Ja tym bardziej się zdziwiłam, że już wcześniej w nich chodziłam i nic moim stopom po tym nie było, ale dzisiaj założyłam tylko jedną grubą skarpetkę zamiast dwóch jak zawsze i chyba było mi za luźno.

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez julka910

Dziewczyny mam taki zamszowe dosc ciężkie kozaki na grubej podeszwie - takie na śnieg- ale nie sa ocieplane za bardzo, maja tylko cos ala koc obuwniczy. Myslicie, ze jak założe do nich skarpete taka długa, z wełny to będzie mi ciepło przy ok -10 stopniach ?

Zależy czy jesteś z tych wszędzie i we wszystko marznących czy nie . Mi by było pewnie zimno.

[Phoebee]

Napisane przez julka910

Migotko kochana... Twoje nastawienie jest Twoim największym wrogiem spokojnie, dasz sobie radę. Egzamin jest nieco stresujący ale nie trudny ! Ja zdawałam dwa razy, w ciazy, oba egzaminy o 6 rano. Myślałam ze nie nadaje sie do jazdy samochodem a teraz uwielbiam jeździć i zbieram dużo komplementow ze jestem w tym dobra pamiętaj o utrzymaniu prędkości, spokoju na przejściu na pieszych, pamiętaj ze jak skrecasz w lewo to Ci z naprzeciwka maja pierwszeństwo ( ja wlasnie na tym oblalam ). Będzie dobrze

U mnie wyglądało to podobnie. Do egzaminu podchodzilam dwa razy. Pierwszy trwał bardzo... krótko ? Byłam dobrze przygotowana, ale stres miał przewagę. Byłam do tego stopnia zestresowana, ze zaraz po wyjeździe z placu manewrowego popełnilam błąd , idiotyczny swoją droga. Kolejnym razem wzięłam sie w garść i poszło lepiej, mimo drobnych komplikacji.

To prawda, żaden inny egzamin nie stresowal mnie do tego stopnia. Podobnie jak Ty,miałam bardzo przyzwoitych instruktorów . Rozladowali napięcie luźna rozmowa. I tak jak wspominała anies, euforia po zdanym egzaminie jest niesamowita! Pamietam,ze pedzilam z ośrodka jak szalona . A naokoło słyszałam :' patrz, ta tez nie zdała '.

Teraz rownież nie wyobrażam sobie życia bez pojazdu.

[fashionismypassion]

Napisane przez PaulinaMigotka

Ja też dziś miałam swoje kalosze, ale chodzi mi się w nich wygodnie, żadnych odcisków.

Sezon kaloszy rozpoczęty dla mnie wybawienie przy takiej pogodzie.

[Olcia]

Napisane przez fashionismypassion

Jak człowiek chce zasiąść do książek to zawsze znajdzie się czynnik uniemożliwający naukę

To jest okropne

Napisane przez kasandrrra

Widzę kolejny kuferek z Mango, śliczny


Świetne zakupy, sama zastanawiam się nad tym pierwszym swetrem.
I powodzenia na egzaminie



Też nie mam prawa jazdy mimo swojego dość zaawansowanego wieku Mam wrażenie, że nie nadaję się na kierowcę, poza tym nie lubię jeździć samochodem po wypadku, w którym kilka lat temu wzięłam udział jako pasażer (TIR wjechał w samochód, którym jechałam). Może gdybym mieszkała w mniejszym mieście, zdecydowałabym się jednak na kurs, ale po Łodzi bałabym się jeździć. Na szczęście udało mi się znaleźć mieszkanie w samym centrum miasta, w pracy nie potrzebuję samochodu, więc póki co nie odczuwam braku prawa jazdy.

Nie mogłam się powstrzymać, zwłaszcza, że cena zachęcająca mam nauczkę, żeby na następnych wyprzedażach w Mango wstrzymać się z zakupem torebki do jeszcze większych obniżek...

Ja egzamin na prawo jazdy zdawałam miesiąc po 18tce. Kurs dostałam w ramach prezentu i ogólnie nie żałuję. Mam to już za sobą... Mogłam dostać samochód, ale zrezygnowałam - zdecydowanie wolę na razie pieniądze, które musiałabym wydawać na benzynę, opłaty, naprawy, przeznaczać na inne przyjemności, jak nowe torebki czy buty mam ten komfort, że w razie potrzeby mogę pożyczyć samochód od taty. A mieszkam w centrum, na uczelnię mam 30min tramwajem, do pracy 5minut pieszo... więc własny samochód na razie jest mi zbędny.
A tak w ogóle to jakie macie swoje typy na wymarzony samochód w przyszłości?
mnie pozostaje wiara w to, że uda mi się kiedyś kupić któreś z poniższych

[carpaibex]

Dobra, w starciu JA vs SESJA 2:0 dla mnie Zdałam dzisiejszy egzamin i dziś po łacinie się konkretnie lenię i oglądam 10 odcinków Chirurgów !

[lakeithia]

Napisane przez Olcia

To jest okropne

Nie mogłam się powstrzymać, zwłaszcza, że cena zachęcająca mam nauczkę, żeby na następnych wyprzedażach w Mango wstrzymać się z zakupem torebki do jeszcze większych obniżek...

Ja egzamin na prawo jazdy zdawałam miesiąc po 18tce. Kurs dostałam w ramach prezentu i ogólnie nie żałuję. Mam to już za sobą... Mogłam dostać samochód, ale zrezygnowałam - zdecydowanie wolę na razie pieniądze, które musiałabym wydawać na benzynę, opłaty, naprawy, przeznaczać na inne przyjemności, jak nowe torebki czy buty mam ten komfort, że w razie potrzeby mogę pożyczyć samochód od taty. A mieszkam w centrum, na uczelnię mam 30min tramwajem, do pracy 5minut pieszo... więc własny samochód na razie jest mi zbędny.
A tak w ogóle to jakie macie swoje typy na wymarzony samochód w przyszłości?
mnie pozostaje wiara w to, że uda mi się kiedyś kupić któreś z poniższych

Mimo ze nie mam jeszcze prawa jazdy, to marzy mi sie białe Volvo . Audi mi zbrzydlo, bo kazdy musi je miec .

[olka900]

Napisane przez carpaibex

Dobra, w starciu JA vs SESJA 2:0 dla mnie Zdałam dzisiejszy egzamin i dziś po łacinie się konkretnie lenię i oglądam 10 odcinków Chirurgów !

Gratulacje

[caarolaaa]

Napisane przez Olcia

Jutro mam egzamin, ale po co się uczyć jak można oglądać ubrania w internecie kilka rzeczy z Mango bym chętnie widziała u siebie

skąd ja to znam a ta baskinkę chętnie bym przygarnęła !

Napisane przez carpaibex

Dobra, w starciu JA vs SESJA 2:0 dla mnie Zdałam dzisiejszy egzamin i dziś po łacinie się konkretnie lenię i oglądam 10 odcinków Chirurgów !

gratuluję !
ja po pierwszym egzaminie przegrywam z sesją, ale co tam, są przecież poprawki

[anies5]

Napisane przez PaulinaMigotka

Jejku dzięki dziewczyny za wsparcie, kochane jesteście! Dziękuję wszystkim nawet jak nie zacytowałam. Teraz będzie mi głupio przed Wami jak nie zdam Na szczęście jeszcze mam jazdy i dopiero egzamin za kilka dni. Dzisiaj w ramach odstresowania pojechałam po paczki do zary. Wklejam zdjęcia sweterków, które kupiłam (ktoś mnie prosił o zdjęcie, ale nie pamiętam którego).

Bardzo ładne , uniwersalne, także na pewno przydadzą się nie raz!

Napisane przez Forget_me

Migotko, nie stresuj się tylko Ja tam za pierwszym razem nie zdałam, a teraz bez auta nie wyobrażam sobie życia Uważam nawet, że bez komórki bym przeżyła, bez samochodu w życiu

Również nie wyobrażam sobie życia bez samochodu, dla mnie to przede wszystkim swoboda działania i niezależność. Na nikogo nie muszę się oglądać, kiedy mam potrzebę, to wsiadam i jadę.
Kurs na prawo jazdy robiłam jeszcze zanim skończyłam 18 lat, Tata mnie zapisał i oznajmił, że w środę zaczynam. Samochód prowadziłam od razu po otrzymaniu prawa jazdy i na pewno początki były stresujące, ale praktyka czyni mistrza. Ciężko przyzwyczaić się do samotności w kabinie, nagle okazuje się, że instruktora brak i nikt na nic nie zwróci uwagi. Najważniejsze, to nie bać się, nie ograniczać do jazdy np. wyuczonymi trasami. Mój mąż nie raz podkreśla, że cieszy się, że pojadę wszędzie, niczego się nie boję, czy to Polska, czy Francja. Myślę, że to duże ułatwienie logistyczne.

Napisane przez julka910

Dziewczyny... W niedziele mam wylot do Włoch a dziś jeszcze 38 stopni gorączki biorę leki, już sie dobrze czułam a dziś w nocy znow kryzys. Lekarz mowi ze to wirus i trzeba czekać. Schudlam dodatkowe 2 kg więc już w sumie 7 kg mniej co akurat mnie cieszy ale wolałabym wyzdrowiec.

Bardzo długo trzyma Cię ta choroba, a co najgorsze - gorączka! . Zazdroszczę wyjazdu!

[Lilotron]

ale Wam zazdroszcze konca sesji! Ja juz 6 egzaminow mam za soba i zostaly 4

Ja robilam kurs w ostatnie wakacje, zaraz po klasie maturalnej motywacje do zdania mialam, bo samochod juz na mnie czekal pod domem, wiec niesamowicie sie cieszylam jak po pierwszym razie juz mialam wynik pozytywny Tez sobie nie wyobrazam teraz poruszania sie wylacznie komunikacja miejska, ktora nawet w Krakowie plata figle zwlaszcza teraz kiedy na zajecia musze dojezdzac na dwa konce miasta czasem w odstepie 15 minut

[julia404]

Napisane przez julka910

Biorę fervex, na noc gripex albo polopiryne. Do tego cos na katar bo już mni męczy i pozyczlam od córki masz rozgrzewjaca. Wylezec sie nie mam jak. Córkę do zlobka, z psem na siku, zaraz sie biorę za odkurzanie.

Jeśli masz wątrobę w dobrym stanie, to warto wziąść większa dawkę wit C - nie chcę rozpowszechniać tego sposobu, bo wiadomo, ze biedna watroba róznie na to reaguje, ale np 5-8tabletek na raz potrafi działac cuda, gdy musisz szybko wyzdrowieć

Napisane przez Olcia

Ja egzamin na prawo jazdy zdawałam miesiąc po 18tce. Kurs dostałam w ramach prezentu i ogólnie nie żałuję. Mam to już za sobą... Mogłam dostać samochód, ale zrezygnowałam - zdecydowanie wolę na razie pieniądze, które musiałabym wydawać na benzynę, opłaty, naprawy, przeznaczać na inne przyjemności, jak nowe torebki czy buty mam ten komfort, że w razie potrzeby mogę pożyczyć samochód od taty. A mieszkam w centrum, na uczelnię mam 30min tramwajem, do pracy 5minut pieszo... więc własny samochód na razie jest mi zbędny.
A tak w ogóle to jakie macie swoje typy na wymarzony samochód w przyszłości?
mnie pozostaje wiara w to, że uda mi się kiedyś kupić któreś z poniższych

Ja tez kurs dostałam jako prezent 18stkowy, i nie wyobrażam sobie życia bez autka Jeździłam na studiach i teraz do pracy, komfort i niezależność nieporównywalne do autobusów etc.
A wymarzone autko codzienne to coś typu Toyoty Rav4 albo inne jeep-pochodne, oraz oczywiście lamboghini aventador (wmawiam sobie, że to tylko kwestia czasu, długiego ale jednak)

I zaczęły się te paskudne roztopy na drodze ciapa, całe szczęście, że nie musze dużo chodzić pieszo, bo pewnie bolesnie odczułabym brak kaloszy

[Stace]

Napisane przez Olcia

To jest okropne

Nie mogłam się powstrzymać, zwłaszcza, że cena zachęcająca mam nauczkę, żeby na następnych wyprzedażach w Mango wstrzymać się z zakupem torebki do jeszcze większych obniżek...

Ja egzamin na prawo jazdy zdawałam miesiąc po 18tce. Kurs dostałam w ramach prezentu i ogólnie nie żałuję. Mam to już za sobą... Mogłam dostać samochód, ale zrezygnowałam - zdecydowanie wolę na razie pieniądze, które musiałabym wydawać na benzynę, opłaty, naprawy, przeznaczać na inne przyjemności, jak nowe torebki czy buty mam ten komfort, że w razie potrzeby mogę pożyczyć samochód od taty. A mieszkam w centrum, na uczelnię mam 30min tramwajem, do pracy 5minut pieszo... więc własny samochód na razie jest mi zbędny.
A tak w ogóle to jakie macie swoje typy na wymarzony samochód w przyszłości?
mnie pozostaje wiara w to, że uda mi się kiedyś kupić któreś z poniższych

Wszystkie fajne, ale Audi

[julka910]

Napisane przez Olcia

Mnie chyba byłoby zimno... chociaż jak mają grubą podeszwę to może będzie ona izolować zimno

Jutro mam egzamin, ale po co się uczyć jak można oglądać ubrania w internecie kilka rzeczy z Mango bym chętnie widziała u siebie

Oj ja tez mam oko na kilka rzeczy w Mango ale najpierw chce sie skupić na tym co mi potrzebne a potem przyjemności

Z butami zaryzykuje - poruszam sie samochodem, stopy mi nie marzna jakoś szybko więc może sie da chodzić w tych butach. Zabiore je na wyjazd i będę próbować jakby co to będę mieć jeszcze ecco.

Ja dziś rownież w kaloszach. Inaczej sie nie dało. Nawet rozwazam zakup kolejnych - te z decathlonu lub o podobnym fasonie. Proste czarne, nie lakierowane. A ma któraś z Was kalosze Tommy Hilfiger lub Guess?

Ag4 ładne marynarki

Anies sama sie nie moge nadziwić bo to już z miesiąc zabawy w katar z gorączka, która wraca i znika. Na szczęście nikt sie ode mnie nie zaraził ale np moj nos przeszedł wlasnie kolejna wymianę skory nie wiem tylko co z lotem bo np pediatra odradzal mi latanie z corka kiedy ma katar - jest wtedy bardzo duża szansa ze to zmieni sie w zapalenie ucha

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez julia404

Jeśli masz wątrobę w dobrym stanie, to warto wziąść większa dawkę wit C - nie chcę rozpowszechniać tego sposobu, bo wiadomo, ze biedna watroba róznie na to reaguje, ale np 5-8tabletek na raz potrafi działac cuda, gdy musisz szybko wyzdrowieć

Nie słyszałam o takim sposobie ale spróbuje może. Tylko będę sikac jak szalona po takiej dawce

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez carpaibex

Dobra, w starciu JA vs SESJA 2:0 dla mnie Zdałam dzisiejszy egzamin i dziś po łacinie się konkretnie lenię i oglądam 10 odcinków Chirurgów !

[PaulinaMigotka]

Prawo jazdy jest bardzo potrzebne. Ja też dostałam kurs w prezencie od mamy, która stwierdziła, że już tak dłużej nie może być, ciągle tylko jesteśmy użaleznione od taty (mama też nie ma prawka). To super sprawa jechać gdzie się chce, np.: do galerii na zakupy W sumie mogłam zabrać się za to wcześniej, ale teraz jestem na to bardziej gotowa, rozsądna niż w wieku 18-lat (mam 24). Na wykładach w mojej grupie były 3 panie po 40-tce i widzę, że sporo starszych osób decyduje się na prawko. Co do aut, to nie znam się na typach, ale podobają mi się terenowe i oczywiście sportowe autka takie jak porsche, lamborghini (pomarzyć mozna). Na ulicy ogladam się za pieknymi autami Z bardziej dostępnych myślę nad Faitem 500, ale pewnie skończy się na jakimś tico albo seicento. No chyba, że rodzice mi kupią wymarzonego fiata (sama raczej bym na niego nie odłożyła)

[julka910]

Napisane przez julia404

Ja tez kurs dostałam jako prezent 18stkowy, i nie wyobrażam sobie życia bez autka Jeździłam na studiach i teraz do pracy, komfort i niezależność nieporównywalne do autobusów etc.
A wymarzone autko codzienne to coś typu Toyoty Rav4 albo inne jeep-pochodne, oraz oczywiście lamboghini aventador (wmawiam sobie, że to tylko kwestia czasu, długiego ale jednak)

Ja samochód dostałam od meza w prezencie za "urodzenie córki" początkowo maz myślał żeby wziąć cos z salonu ale na szczęście odezwał sie jego rozum i kupił używany samochód. Balabym sie po kursie jezdzic nowiutkim pieknym autem za ciezkie pieniadze. Dobrze trafił bo po 3 latach napraw prawie żadnych, bardzo lubię mojego peugeota, ma mocny silnik, jest zgrabny, odpowiada mi bardzo samochód ma obecnie 10 lat, ostatnio znow sie pojawił temat zmiany samochodu na nowszy ale uznałam ze jest mi nie potrzebny super wypasiony wóz, którym będę jeździć jak w jajku byle nie zarysowac

Nie mam marzeń tez o posiadaniu konkretnego samochodu - bardziej bym sie ucieszyła gdybym mogła wybudować dom marzeń

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

ja też nie wyobrażałam sobie życia bez samochodu póki nie zamieszkałam w krk i zaczęłam pracować chociaż na studiach miałam samochód rok i pozbyłam się go bo sytuacja wyglądała podobnie jak teraz.
w godzinach, w których się przemieszczam korki niesamowite, pracuję w samym centrum (nie da się tam wjechać bez zezwolenia) i jadę tramwajem 10min do pracy (co samochodem zajęłoby 3 razy dłużej plus marsz z miejsca gdzie mogłabym zaparkować)

a w przyszłości chciałabym:
1. dla lansu
2. rodzinny

[caarolaaa]

Odbiegając od tematu sesji i prawa jazdy mam do Was modowe pytanie Czy wiecie gdzie dostanę taki t-shirt szary, ale nie z takiego obcisłego, przylegającego materiału, żeby nie był mocno wycięty przy szyi i za rozsądna cenę. Niby zwykły t-shirt a jakie wymagania mam Chodzi mi o taki jak na zdjęciach, pierwszy jest z river island i wszystko jest ok gdyby nie cena - 70zł. Troszkę dla mnie dużo jak na zwykłą bluzkę

[Maqua]

Napisane przez PaulinaMigotka

Ja też dziś miałam swoje kalosze, ale chodzi mi się w nich wygodnie, żadnych odcisków.

Ja również, i zaliczyłam każdą kałużę

Napisane przez PaulinaMigotka

Na wykładach w mojej grupie były 3 panie po 40-tce i widzę, że sporo starszych osób decyduje się na prawko.

Moja sąsiadka zdecydowała się zrobić prawko na emeryturze, żeby móc dojeżdżać na ogródki działkowe. Zdała bez problemu około dwa lata temu i od tego czasu potrąciła już 3 starsze osoby (nigdy ze swojej winy), ale się nie zraża Śmiejemy się, że ma umowę z ZUS-em...

[Phoebee]

Napisane przez caarolaaa

Odbiegając od tematu sesji i prawa jazdy mam do Was modowe pytanie Czy wiecie gdzie dostanę taki t-shirt szary, ale nie z takiego obcisłego, przylegającego materiału, żeby nie był mocno wycięty przy szyi i za rozsądna cenę. Niby zwykły t-shirt a jakie wymagania mam Chodzi mi o taki jak na zdjęciach, pierwszy jest z river island i wszystko jest ok gdyby nie cena - 70zł. Troszkę dla mnie dużo jak na zwykłą bluzkę

Zerknij do H&M, widziałam tam szare basicowe T-shirty.

Zdjęcie pochodzi z bloga?

[Maqua]

Napisane przez caarolaaa

Odbiegając od tematu sesji i prawa jazdy mam do Was modowe pytanie Czy wiecie gdzie dostanę taki t-shirt szary, ale nie z takiego obcisłego, przylegającego materiału, żeby nie był mocno wycięty przy szyi i za rozsądna cenę. Niby zwykły t-shirt a jakie wymagania mam Chodzi mi o taki jak na zdjęciach, pierwszy jest z river island i wszystko jest ok gdyby nie cena - 70zł. Troszkę dla mnie dużo jak na zwykłą bluzkę

Szukałabym na męskim dziale H&M

[julka910]

Przypomniała mi sie jedna nasza historia z samochodem cabrio... jedziemy sobie elegancko, słońce świeci, muzyka, okulary i klimat wakacji.... Wszystko pięknie, cudownie aż tu nagle... Drogę nam przecial dosc złośliwy ptak no i moj maz został przez niego... No wiecie o co mi chodzi po tym już zawsze jeździliśmy z zamkniętym dachem

[ladymoonn]

Napisane przez julka910

Przypomniała mi sie jedna nasza historia z samochodem cabrio... jedziemy sobie elegancko, słońce świeci, muzyka, okulary i klimat wakacji.... Wszystko pięknie, cudownie aż tu nagle... Drogę nam przecial dosc złośliwy ptak no i moj maz został przez niego... No wiecie o co mi chodzi po tym już zawsze jeździliśmy z zamkniętym dachem

dobre!

widzę, że tak ze skrajności w skrajność, albo wielkie jeepowate samochody, albo sportowe

[abrakatabra]

Napisane przez caarolaaa

Odbiegając od tematu sesji i prawa jazdy mam do Was modowe pytanie Czy wiecie gdzie dostanę taki t-shirt szary, ale nie z takiego obcisłego, przylegającego materiału, żeby nie był mocno wycięty przy szyi i za rozsądna cenę. Niby zwykły t-shirt a jakie wymagania mam Chodzi mi o taki jak na zdjęciach, pierwszy jest z river island i wszystko jest ok gdyby nie cena - 70zł. Troszkę dla mnie dużo jak na zwykłą bluzkę

Na damskim dziale H&M są, dodatkowo można wydrukować rabat 25%

http://www.hm.com/pl/product/08732?article=08732-A