Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1000 kcal cz 11

[zooska]

Napisane przez heroine86

Jak to nie masz typowych posiłków?

Hiehie, tam orzeszek, tu jogurcik, a we wtorek nic

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez olaszcz

Ciągle jem coś w biegu i za bardzo się nad tym nie zastanawiam

Wiesz co... ja studiuję i dziennie i zaocznie, do tego pracuję, też jem w biegu,a mimo to potrafię podać swój jadłospis... więc nie wymiguj się To że się biega z uczelni na uczelnię i spędza połowę dnia w tramwajach to nie znaczy, że nie można pilnowac diety.
Nie chcemy Cię tu gnębić, ani obrażać, ale na razie z tego co podajesz, to nie układa się to za dobrze...

[Like_a_women]

Napisane przez zooska

Taaa...chyba z okładki gazetki usług pogrzebowych

[zooska]

Napisane przez Like_a_women

Ale taka przykra prawda

[heroine86]

Napisane przez zooska

Właśnie ja mam to samo !!! Nie mogę się z tym pogodzić. Wzorowo to ja nie jem, np. wczoraj wpadł kawałek pizzy o godzinie 19.30 Ale generalnie trzymam się umiaru Nie będę akceptować niedociągnięć, bo niektóre 50 lepiej wyglądają niż ja Czyli jak sie chce to da radę ze wszystkim tak naprawdę! Ale to trzeba mieć samozaparcie i wolę walki, a ja nie mam zamiaru być CAŁE życie na diecie, bo co to za przyjemność? A ćwiczeniami też nie mam zamiaru się katowac, no bo w końcu to znienawidzę.

No mi też się zdarzają wybryki, ale bardzo rzadko. Pilnuję się, nawet już nie podjadam (nie to co kiedyś ), nie obżeram się (bywały u mnie kompulsy), ćwiczę i co? i też jak spotykam babki po 40-tce lepiej wyglądające ode mnie to po prostu załamka na całego i też nie chcę się katować całe życie dietą... ćwiczenia ćwiczeniami, nie wolno przesadzać w żadną stronę, bo tak jak mówisz katowanie się nimi to co to za przyjemność? ale prawda jest taka, że niestety trzeba ćwiczyć ciągle by mieć jędrne i gładkie ciało. Nie mówię tu o nie wiadomo jakich treningach, ale o lekkich regularnych ćwiczeniach, które będą nam poprawiały samopoczucie i będziemy z tego czerpać radość

Napisane przez zooska

Taaa...chyba z okładki gazetki usług pogrzebowych

To efekt końcowy

[bialaczekoladka]

Napisane przez heroine86

Uważasz, że to przesada? ja tam wolę zjeść jedno jabłko (pomarańczę/kawałek pomelo) więcej niż np. kanapkę czy słodki serek/jogurt ale to moje zdanie

Kochana ja juz sama nie wiem co myslec

Ale napewno jest to mniejsze zło

Napisane przez Like_a_women

No to brawissimo

Ty tez taka dzielna kobieta jestes!!!

Napisane przez zooska

Ja też byłam za chuda, kiedyś wyglądałam jak kościotrup, to była przesada akurat, ale co poradzę A teraz... mogę jeść mniej niż kiedyś, a i tak przytyję, już nie ten metabolizm jednak, mimo ze mam 22 lata to i tak zwolnił bardzo, widzę po sobie
Jak ja bym schudła tak jeszcze z 2-3 kg i się ujędrniła jeszcze, to byłabym już meeeeega zadowolona A tak... waga oscyluje 59-60 kg i za nic spadać nie chce

Jezu ja tak samo przy Twoim wzroscie wazylam 50kg a teraz to marzenie poprostu

Napisane przez heroine86

O matko, i chcesz się odchudzać? a możesz podać swój dzienny jadłospis?

Tez bym chciala go poznac...

[paulinka_47]

Napisane przez olaszcz

studiuję mikrobiologię, ważę 56 kg., mam 170 cm. wzrostu, nie jem tłustych rzeczy, chleba, słodyczy, bo nie przepadam za nimi, ale chyba jem dużo dodatkowych rzeczy między posiłkami i jem późno wieczrem no i przez zimę się nie ruszałam... ale zaczynam od dzisiaj zmierzać w kierunku - 5 kg

No sorry, ale albo nie zdajesz sobie sprawy z tego co piszesz albo coś Ci się w głowę stało. Chcesz ważyć 50kg przy 170cm? Osobiście nie mam ochoty czytać o Twoich poczynaniach w tym kierunku.

BTW, wpadłam na gienialny pomysł. Ważę ok. 60kg- schudnę polowę

[zooska]

Heroine Ja mam w planie na razie jeść tak, jak teraz, ograniczam jedzenie na wieczór, a z podjadania zostały mi suszone owoce, które często leżą na kuchennym stole, żeby nie rzucić się na bułkę z serem w czasie przygotowywania obiadu, a tak to poskubię morele czy daktyle... Tragedii nie ma. A co do ćwiczeń to może zacznę biegać jak się cieplej zrobi, ale jeszcze nie wiem, a teraz w domu to ćwiczę standardowo ściski (agrafka zawsze w kuchni, gotowa do użycia ), coś tam z filmikami, a jak pojawi się tania oferta to kupię kartę fit na miesiąc

Czekoladka Widzisz...ja nie chciałabym wyglądać tak, jak kiedys bo serio 174 cm i ledwo 50kg to przesada, ale chciałabym być tak sprawna fizycznie jak kiedyś, mieć jędrne ciałko i być szczupła, a nie jak siadam to wałki mi się robią, co to za atrakcja

[heroine86]

Napisane przez Like_a_women

eh,ciężki temat.Raz oglądałam na TLC taki dokument gdzie śliczna dziewczyna miała jedną nogę trzy razy grubszą i wyglądało to strasznie.

Wiem,ze to marne pocieszenie,że inni mają gorzej,bo ja sama zawsze myślę,że inni mają gorzej niż ja,ale są też tacy co mają lepiej i bądź tu człowieku mądry i doradź

Wiem, że ludzie mają gorzej, są większe tragedie na świecie niż zamartwianie się kilkoma kg na plusie czy cellulitem na nogach... ale tak jak mówisz, ktoś ma lepiej dla jednego jest to tragedią, dla innej osoby co innego... ja nie mówię, że to dla mnie osobista tragedia, bo jest mnóstwo rzeczy, z których się cieszę i dziękuję Bogu, że mam ale to strasznie dołuje kiedy się starasz, robisz coś, by zmienić na lepsze i nie widzisz efektów... no powiedz, czy to nie jest wkurzające?

Napisane przez olaszcz

Ciągle jem coś w biegu i za bardzo się nad tym nie zastanawiam

Co to znaczy? Tu niejedna osoba pracuje, studiuje i jeść ma kiedy.

[zooska]

Napisane przez paulinka_47

BTW, wpadłam na gienialny pomysł. Ważę ok. 60kg- schudnę polowę

Mowisz...?! Super pomysł, ja też ja też Ale będzie faaaajnie, założymy bloga pro-annnnnnnaaaaa i będziemy na siebie mówic motylki

[heroine86]

Napisane przez bialaczekoladka

Kochana ja juz sama nie wiem co myslec

Ale napewno jest to mniejsze zło

Nie myślmy za dużo bo myśliwymi zostaniemy

No właśnie! Trzeba wybierać mniejsze zło! co się będziemy katować serkami wiejskimi na okrągło

Napisane przez paulinka_47

No sorry, ale albo nie zdajesz sobie sprawy z tego co piszesz albo coś Ci się w głowę stało. Chcesz ważyć 50kg przy 170cm? Osobiście nie mam ochoty czytać o Twoich poczynaniach w tym kierunku.

BTW, wpadłam na gienialny pomysł. Ważę ok. 60kg- schudnę polowę

obetnij sobie rękę i nogę

Rany, żal.pl

Napisane przez zooska

Heroine Ja mam w planie na razie jeść tak, jak teraz, ograniczam jedzenie na wieczór, a z podjadania zostały mi suszone owoce, które często leżą na kuchennym stole, żeby nie rzucić się na bułkę z serem w czasie przygotowywania obiadu, a tak to poskubię morele czy daktyle... Tragedii nie ma. A co do ćwiczeń to może zacznę biegać jak się cieplej zrobi, ale jeszcze nie wiem, a teraz w domu to ćwiczę standardowo ściski (agrafka zawsze w kuchni, gotowa do użycia ), coś tam z filmikami, a jak pojawi się tania oferta to kupię kartę fit na miesiąc

Ja też nic nie zamierzam zmieniać, bo i tak cholera wielu rzeczy sobie odmawiam i wiele poświęcam dalej będę ćwiczyć, oczywiście będę zmieniać i urozmaicać te treningi, bo w końcu się zanudzę tym "side and center" (chociaż to akurat lubię ). Biegać to ja na pewno nie będę, nie nadaję się do tego no chyba, że będzie mnie stać na siłownię to wtedy na bieżni potruchtam w ogóle to chciałbym na zumbę, bo strasznie mi się spodobała ale na razie to nici z jakichkolwiek karnetów...

[bialaczekoladka]

Napisane przez Like_a_women

No byle tylko mama się nie pochoruje,bo pielęgniarkę cza będzie załatwić

Nic mi nie mow, poki co na niej sie wszystko teraz skupia...

Napisane przez zooska

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Czekoladka Nie mam pojęcia o co chodzi Może po prostu rzeczywiście to przesilenie.. ech A może nieodpowiednia dieta dla Ciebie?

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Eh nie wiem ...
Nieodpowiednia>? Wiec jaka jest odpowiednia?
Intensywne cwiczenia tez mi kiedys nie pomagały zupelnie, moje chodzenie do pracy z buta po 12 km tez nic
Masakra totalna..

Napisane przez heroine86

Ale czy to na pewno wina jabłek? a podaj swój jadłospis może Ty za mało jesz i siły nie masz?

Szukam jakiejs przyczyny
Teraz faktycznie jem mniej bo naprawde nie potrzebuje jakiegos turbo doladowania, bo jestem caly czas w spoczynku.
Zaczynam sie powaznie zastanawiac nad przejsciem na SB!!

Wrzucam swoje jadło z wczoraj np.
S: szkalnka mleka, 3 łyzki otrebow owsianych i zytnich i troche musli ok 2 łyzek
2 S: jabłko i mandarynka
O: troche ryzu brazowego gotowanego (pol torebki) plus troche tunczyka z pomidorami, odrobina oliwy, plus ziola
P: jajko z jogurtem i szczypiorem
K: wiesniak z wiorkami kokosowymi
no i pozniej jabłko mi wpadło

[zooska]

Heroine Widziałam karnet na 8 wejść na gruperze na zumbę za 39zł, ze też wtedy nie kupiłam Do teraz sobie pluję w brodę, co mnie przyćmiło wtedy !!!
Ja biegać nienawidzę,ale skoro to ma pomóc, to chyba dwa razy w tygodniu bym się mogła przemóc, przecież nie muszę biegać 50minut, wystarczy 2o dla utrzymania kondycji

[paulinka_47]

Mowisz...?! Super pomysł, ja też ja też Ale będzie faaaajnie, założymy bloga pro-annnnnnnaaaaa i będziemy na siebie mówic motylki


Fuck! Przeczytałam pro-anal
Jestem zlą kobietą

Zmieniam dzisiejszy jadłospis- zamaist wasy na powieczorek resztki zupy, bo już nie mogę dojeść

A tak w ogóle dziewczyny, to genialnie motywujecie do ćwiczeń Jak się Was czyta, to aż się chce du.pe ruszyć

[heroine86]

Napisane przez zooska

Mowisz...?! Super pomysł, ja też ja też Ale będzie faaaajnie, założymy bloga pro-annnnnnnaaaaa i będziemy na siebie mówic motylki

[paulownia]

Napisane przez bialaczekoladka

Pewnie ze TESKNIŁ
O mamo ciasto z biała czekolada?
Mufiny cytrynowe?
Nie no oddam ducha! Zlituj sie

No, jak zjem jednego mufinka, to swiat sie przeciez nie skonczy poza tym licze, ze TZ je szybko unicestwi.
To z biala czeko bylo boskie

Napisane przez heroine86

Uważasz, że to przesada? ja tam wolę zjeść jedno jabłko (pomarańczę/kawałek pomelo) więcej niż np. kanapkę czy słodki serek/jogurt ale to moje zdanie

Ja jem czasami jablko albo grejpfrut wieczorem (rzadko, ale sie zdarza) i jakos sie nie przejmuje.

[zooska]

Napisane przez paulinka_47

A tak w ogóle dziewczyny, to genialnie motywujecie do ćwiczeń Jak się Was czyta, to aż się chce du.pe ruszyć

Ja przez długi czas zamiast organizm czytałam orgazm Potem musiałam wymęczyć Tż bo stwierdziłam, że coś nie tak, skoro przez tydzień to słówko zamieniam

A to prawda... jakoś jak więcej lasek zaczęło na wątku pisać ile to one ćwiczą, to jakoś tak od razu się zachciało ćwiczyć

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Czekoladka Ja nie mam pojęcia co to znaczy odpowiedni jadłospis dla Ciebie Tak palnęłam Wiem, że niektórym osobom nie służy jakieś tam jedzenie i potrzebują zamiany przeważających składników, niektórzy schudną na większej proporcji węgli, a niektórzy na takiej diecie przytyją z 30kg...serio, nie wiem ocb, bo czytam Twój jadłospis i mi sie, bardzo podoba

[heroine86]

Napisane przez bialaczekoladka

Szukam jakiejs przyczyny
Teraz faktycznie jem mniej bo naprawde nie potrzebuje jakiegos turbo doladowania, bo jestem caly czas w spoczynku.
Zaczynam sie powaznie zastanawiac nad przejsciem na SB!!

Wrzucam swoje jadło z wczoraj np.
S: szkalnka mleka, 3 łyzki otrebow owsianych i zytnich i troche musli ok 2 łyzek
2 S: jabłko i mandarynka
O: troche ryzu brazowego gotowanego (pol torebki) plus troche tunczyka z pomidorami, odrobina oliwy, plus ziola
P: jajko z jogurtem i szczypiorem
K: wiesniak z wiorkami kokosowymi
no i pozniej jabłko mi wpadło

No w sumie nie jesz dużo, ale biorąc pod uwagę teraz Twoją aktywność to jest okej. Myślę, że to jabłko wieczorem nie robi tragedii

[bialaczekoladka]

Napisane przez zooska

Czekoladka Widzisz...ja nie chciałabym wyglądać tak, jak kiedys bo serio 174 cm i ledwo 50kg to przesada, ale chciałabym być tak sprawna fizycznie jak kiedyś, mieć jędrne ciałko i być szczupła, a nie jak siadam to wałki mi się robią, co to za atrakcja

A jak patrze na siebie to dochodze do wnisoku ze juz wolalabym byc cholenadrnie szczupla i chciec przytyc niz bujac sie tak jak to teraz czynie

Napisane przez heroine86

Wiem, że ludzie mają gorzej, są większe tragedie na świecie niż zamartwianie się kilkoma kg na plusie czy cellulitem na nogach... ale tak jak mówisz, ktoś ma lepiej dla jednego jest to tragedią, dla innej osoby co innego... ja nie mówię, że to dla mnie osobista tragedia, bo jest mnóstwo rzeczy, z których się cieszę i dziękuję Bogu, że mam ale to strasznie dołuje kiedy się starasz, robisz coś, by zmienić na lepsze i nie widzisz efektów... no powiedz, czy to nie jest wkurzające?

Ja tez z drugiej strony naprawde mam za co dziekowac, madrze piszesz moja droga
Ale wiadomo człowiek dazy do idealu

[heroine86]

Napisane przez zooska

Heroine Widziałam karnet na 8 wejść na gruperze na zumbę za 39zł, ze też wtedy nie kupiłam Do teraz sobie pluję w brodę, co mnie przyćmiło wtedy !!!
Ja biegać nienawidzę,ale skoro to ma pomóc, to chyba dwa razy w tygodniu bym się mogła przemóc, przecież nie muszę biegać 50minut, wystarczy 2o dla utrzymania kondycji

No to faktycznie okazja była fajna... no ale może znów się pojawi niedługo w końcu wiosna idzie (taaa ). Ja nie będę robić czegoś co nie sprawia mi przyjemności, ba! co powoduje u mnie niechęć

Napisane przez paulinka_47

Fuck! Przeczytałam pro-anal
Jestem zlą kobietą

Zmieniam dzisiejszy jadłospis- zamaist wasy na powieczorek resztki zupy, bo już nie mogę dojeść

A tak w ogóle dziewczyny, to genialnie motywujecie do ćwiczeń Jak się Was czyta, to aż się chce du.pe ruszyć

I super, że motywujemy zaczynamy być aktywnym wątkiem

Napisane przez paulownia

Ja jem czasami jablko albo grejpfrut wieczorem (rzadko, ale sie zdarza) i jakos sie nie przejmuje.

Kocham Cię!!!

[zooska]

Napisane przez bialaczekoladka

A jak patrze na siebie to dochodze do wnisoku ze juz wolalabym byc cholenadrnie szczupla i chciec przytyc niz bujac sie tak jak to teraz czynie

No wiadomo, ja też bym tak wolała...ale co zrobię Idę zmierzyć obwody

[heroine86]

Napisane przez bialaczekoladka

Ja tez z drugiej strony naprawde mam za co dziekowac, madrze piszesz moja droga
Ale wiadomo człowiek dazy do idealu

No właśnie zawsze coś nam się nie będzie podobać taka natura kobiety

[bialaczekoladka]

Napisane przez paulownia

No, jak zjem jednego mufinka, to swiat sie przeciez nie skonczy poza tym licze, ze TZ je szybko unicestwi.
To z biala czeko bylo boskie

Ja jem czasami jablko albo grejpfrut wieczorem (rzadko, ale sie zdarza) i jakos sie nie przejmuje.

Jezu napewno, przepis własnego autorstwa?

No grejpfrut to akurat naljepsze rozwiazanie

Napisane przez zooska

Czekoladka Ja nie mam pojęcia co to znaczy odpowiedni jadłospis dla Ciebie Tak palnęłam Wiem, że niektórym osobom nie służy jakieś tam jedzenie i potrzebują zamiany przeważających składników, niektórzy schudną na większej proporcji węgli, a niektórzy na takiej diecie przytyją z 30kg...serio, nie wiem ocb, bo czytam Twój jadłospis i mi sie, bardzo podoba

No napewno tak jest ale wydaje mi sie ze to w przypadku osob jakos ciezko chorych, starszych, uczulonych z jakimis nietolerancjami.
Ja raczej nie mam nic oprocz tej nieszczesnej tarczycy, ale tez niechce wszytskiego na nia zrzucac! Plus jeszcze to ze jakas i wiedze i swiadomosc zywieniowa mam, wiec na tym staram sie bazowac a jednak wciaz cos cały czas szwankuje.
Nie wierze tez ze jest na tym globie jakis mega dietetyk, ktory raptem owswieci mnie i wprowadzi taka rewoluje ze znikne w ciagu miesiaca poprostu na tym etapie jakim jestem i na podstawie swojej wiedzy zywieniowej wiem ze to poprostu nie mozliwe.

Napisane przez heroine86

No w sumie nie jesz dużo, ale biorąc pod uwagę teraz Twoją aktywność to jest okej. Myślę, że to jabłko wieczorem nie robi tragedii

A moze diabeł tkwi w szczegołach?

[zooska]

biust:92 cm
pod biustem: 74cm
talia:71cm -1cm
boczki:91cm -1cm
biodra:89cm
pupa:97cm
udo:57cm NIC NIE SPADŁO A KATOWAŁAM UDA!!!!!!!!
łydka:34cm

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez bialaczekoladka

A moze diabeł tkwi w szczegołach?

To odstaw i się przekonaj

[bialaczekoladka]

Napisane przez zooska

To odstaw i się przekonaj

Tak tez uczynie

[heroine86]

Napisane przez bialaczekoladka

A moze diabeł tkwi w szczegołach?

Hmm nie wiem próbuj nie jeść tego jabłka, chociaż nie wydaje mi się, że to ono robi krzywdę

Napisane przez zooska

biust:92 cm
pod biustem: 74cm
talia:71cm -1cm
boczki:91cm -1cm
biodra:89cm
pupa:97cm
udo:57cm NIC NIE SPADŁO A KATOWAŁAM UDA!!!!!!!!
łydka:34cm

Ale spadki są

[zooska]

Napisane przez bialaczekoladka

Tak tez uczynie

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez heroine86

Ale spadki są

Takie spadki to se wiesz... Uda ćwiczę od początku lutego i nic, nawet lekkiej zmiany nie ma w ujędrnieniu, a co dopiero w obwodzie

[heroine86]

Napisane przez zooska

Takie spadki to se wiesz... Uda ćwiczę od początku lutego i nic, nawet lekkiej zmiany nie ma w ujędrnieniu, a co dopiero w obwodzie

U Ciebie przynajmniej coś spada...

[zooska]

Napisane przez heroine86

U Ciebie przynajmniej coś spada...

Jestem pewna, że to chodzi o poziom najedzenia, bo "spadło" mi tam gdzie widać w centymetrze najedzenie. W sensie mniej sie najadłam, zmierzyłam talie i mnie cm, boczki tak samo, ja temu pomiarowi nie wierzę, waga stoi w msc

[heroine86]

Napisane przez zooska

Jestem pewna, że to chodzi o poziom najedzenia, bo "spadło" mi tam gdzie widać w centymetrze najedzenie. W sensie mniej sie najadłam, zmierzyłam talie i mnie cm, boczki tak samo, ja temu pomiarowi nie wierzę, waga stoi w msc

Waga to waga, a cm to co innego moim zdaniem jak jest mniej znaczy, że spadło. I najedzenie czy też nie nie ma tu nic do rzeczy bo tak samo można powiedzieć z wagą: dlaczego mamy się ważyć rano na czczo, a nie wieczorem po całym dniu jedzenia?

[Ladywithweapon]

Napisane przez bialaczekoladka

Szukam jakiejs przyczyny
Teraz faktycznie jem mniej bo naprawde nie potrzebuje jakiegos turbo doladowania, bo jestem caly czas w spoczynku.
Zaczynam sie powaznie zastanawiac nad przejsciem na SB!!

Wrzucam swoje jadło z wczoraj np.
S: szkalnka mleka, 3 łyzki otrebow owsianych i zytnich i troche musli ok 2 łyzek
2 S: jabłko i mandarynka
O: troche ryzu brazowego gotowanego (pol torebki) plus troche tunczyka z pomidorami, odrobina oliwy, plus ziola
P: jajko z jogurtem i szczypiorem
K: wiesniak z wiorkami kokosowymi
no i pozniej jabłko mi wpadło

Organizm z czasem się przyzwyczaja do jedzonka- dlatego stosujac po raz kolejny tą samą diete cięzko schudnąc

Ja dzis mam wage 60,2. Jeszcze chyba jutro pociągnę pierwszą faze z SB, a potem w piątek wprowadzam porcje owocow i węgli. Ja tam się super czuje, jem na pewno w granicach 1000kcal, choc bardzo lekko. No i cwicze! Dzis juz zrobilam sobie spacerek w zaspach i odgarnąłam podworko (dzięki mamo za długi wjazd...)- cała mokra wrocilam do domu. Popołudniu mam zumbe Zośka 39zł to strasznie tanio! Szkoda, ze nie kupiłaś. Babka u nas przyjezdzala z firmy i płacili jej marne grosze, więc juz ostatnio byla prywatnie. 10zł/godz, czyli standardowa stawka. Moze od przyszlego miesiąca będziemy miały 3 razy w tygodniu zajęcia.

Idę robić obiad dla całej rodzinki- piersi z kurczaka w sosie cytrynowym ze szpinakiem (+ziemniaki dla taty :P)