Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17

[anoxee]

Napisane przez Veronic

przyszła do mnie właśnie wczoraj zamówiona karuzelka smily play jest superowa

Super

nuna, no moi chłopcy są umówieni na tą sobotę.

[salviae]

Napisane przez Ashyshqa

Masło powiadasz... Mi akurat bez problemu przyjdzie pożegnanie się z nim. Za to jogurty... Głównie na nich żyję I na chałce, a ją też trzeba będzie odstawić...

U mnie najgorzej było z serami i masłem właśnie, margaryny ie lubię, suchego pieczywa też nie i teraz smaruje majonezem, może nie jest to najzdrowsze ale przynajmniej mi smakuje a jeśli pijecie mleko do kawy to polecam mleko sojowe z biedronki, ale waniliowe, a nie naturalne, samo jest mega słodkie i obrzydliwe, ale z kawą pycha, teraz piję jedną zwykłą i 2 bezkofeinowe dziennie bo mi tak smakuje

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Mały śpi trzeba by było poodkurzać bo znowu usłyszę, że siedzę w domu i nic nie robię wtedy w nocy mąż wstawał do małego

[JennyAniolek]

Mamy kolejnego małego kawalera


"Cześć ciocie. Nazywam się Kubuś. Urodziłem się 13.06.2013r. o godz. 7:15, sn. Mam 56 cm wzrostu i ważę 3940 g. Przesyłam buziaki " - Szprotka

[happy blue]

poczytałam trochę i chyba nie ma co się łudzić, wszystko wskazuję, że mamy do czynienia ze skazą białkową.

Napisane przez ankaaa206

my kąpiemy od urodzenia codziennie, na zmianę raz w emolium, raz hippie i oliwkowanie, skóra fajnie wygląda, kąpiemy punkt 19 nie ważne czy śpi, czy nie grunt żeby nie na głodnego bo wtedy jest wycie jutro nam stukna 2 tygodnie, mały ma w miarę stałe pory gdy śpi i gdy jest glodny- równo co 3 godz z zegarkiem w ręku, mam nadzieję że tak będzie jak najdłużej i ominą nas te wstrętne kolki, śmiałam się do tż że mamy jeszcze tydzień half lajfu, bo od 3 tyg sie zaczynają brzuszkowe kłopoty.
Ze złych wiadomości katar nas trzyma już 10 dzień, przez co mały w dzien jest niespokojny i płacze, dopiero jak mu fridą odciągne, to wtedy śpi, w pon znowu do pediatry bo ile można się tak męczyć chociaż dla niego to -normalne, ehh... jak nic nie poradzi w pon to pójdę gdzieś prywatnie.
Chciałam iść na spacer ale wieje strasznie, poczekam może później się przejaśni

a to na pewno katar? też w pierwszych dwóch tygodniach tak miałyśmy. położna zabroniła odciągać, bo to podrażnia śluzówkę i robi się błędne koło. Stosowaliśmy tylko sól morską i 3 x dziennie pędzlowaliśmy nosek w środku patyczkami kosmetycznymi zamoczonymi w Nasivinie. Przeszło. W pierwszych dniach życia to fizjologia, może być też spowodowane podchodzeniem mleczka do noska

Napisane przez anoxee

A może mama jest po prostu spokojna? Dziecko wyczuwa każde nasze emocje.


Super! Gratulacje wielkie!



Hehe, mój tż od wczoraj wieczora umawia się z Leonem na sobotę. "No Leoś, w sobotę z rańca wychodzisz, pamiętaj. Albo nie, nie z rana. Tak zacznij od 10, daj się wyspać." No i ma przykaz, że jeśli się nie zdecyduje na tą sobotę, to dopiero może w następną. Poza tym, to małż jest strasznie zestresowany samym porodem... Nawet mu powiedziałam, że dam sobie radę i nie musi być ze mną. Odpowiedział mi, że bez niego na pewno nie dam sobie rady. Dowcipniś, ale widzę jak wiele go to kosztuje.


Jeśli chodzi o wjeżdżanie wózkiem do góry, to nawet nie wolno wjeżdżać przodem, tylko zawsze tyłem. Wtedy dziecko jest na płasko i nic nie grozi.


Myślisz, że lepiej od razu maltretować tą skórkę emolientem? Co do kosmetyków, to z takich drogeryjnych hipp i babydream mają najlepsze składy. Pewnie są i jakieś lepsze, ale to już myślę w aptece za furę sianka.


Wierzę, że odpowiedź będzie pozytywna.

Dzień dobry!
Pogoda bajuszka (czemu nie wyświetla mi się emotka love? ). Byliśmy z tż-em na targu po warzywka i on je kanapki z twarożkiem, rzodkiewką i szczypiorkiem, a ja wciągnęłam z pastą z makreli, która została z kolacji. Mniam. Oprócz tego wczoraj późnym wieczorem zaczęłam schizować, że młody się w ogóle nie rusza. Do tego stopnia, że nawet mąż zaczął się martwić. A po 21 wywijał aż miło, ale, że o 23 się nie ruszał wcale, to sobie wkręcałam różne rzeczy. W nocy co się przebudziłam, to go szturchałam, ale zanim zdążyłam zaobserwować czy odpowiada, to zasypiałam. Na szczęście rano dał mały popis, chociaż już coraz mniejszy. Wykończę się zanim urodzę.

kurczę, też miałam nadzieję, że uniknę kupowania płynu do kąpieli za 60 zł...

Napisane przez ankaaa206

kurde, wyczytałam w necie że taki katar to może być skaza białkowa mi aż serce pęka jak on się męczy z tym noskiem i nie mogę mu pomóc spróbuję odstawić mleko i gluten i zobaczę czy będzie jakaś zmiana

ktoś się tu nakręca może poczekaj co powie lekarz, zanim odstawisz mleko. pierwszym objawem skazy jest wysypka. nic nie wyczytałam o katarze..

Napisane przez Ashyshqa

Zapomnialam sie wypowiedziec a.propos kapieli. Kapalismy co 2 dzien jak bylo chlodniej.ale.postanowili smy karmic.codziennie, o tej samej porze,zeby wyrobic Sofii nawyk zasypiania.na.noc.po kapieli. W ogole staramy sie wypracowac model.dnia, ktorya.stale elementy programu. Mysle,ze to malenstwom sluzy. wiadomo, ze odstepstwa beda sie.zdarzac ale zawsze bedzie wiadomo.do.jakiego.modelu .wracac. Od kilku dni zaczelam.zapisywac jak wyglada dzien Soni:drzemki, karmienia, spacery, jak dlugo zajmuje zasypianie itd, zeby.zobaczyc jakie.ona wyznacza.stale punkty programu i na tym co.zaobserwuje.chce zbudowac reszte.


I jeszcze ulewanie..dzis.tez o.to.pytalam lekarke. O.mowi to.co Wy, jesli ladnie.przybiera na wadze to nie ma powodow.do.niepokoju. Sofia w.9 dni przybrala 400g wiec sie.nie.przejmuje.

Ach i jeszcze.polozna kazala mi jej.dac.mm na noc, bo moze latwiej zasnie..guzik prawda. Wypila.duszkiem 120ml i nie spala jeszcze 1,5h mimo,ze byla zmeczona... Do tego jeszcze bardziej po nim ulewa, a.nawet wymiotuje... Chrzanie to mm w takim razie. Musze poodciagac troche na nocki, jakby sie mialy powtarzac takie jak ta przedwczoraj.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

chichi to samo u nas. też najpierw co dwa dni, potem codziennie z tych samych powodów. też wprowadziłam taki dzienniczek, ale po 2 dniach mi przeszło

z tym ulewaniem trochę się uspokoiłam, że najważniejszy jest jednak przybór masy, mam nadzieję, że nic się nie zmieniło w tym temacie

kupiłam chustę http://allegro.pl/show_item.php?item=3305589847 trochę drogo, ale tamtej która tak mi się podobała (za 130 zł) nie było już i postanowiłam się pobawić w licytację...i jakoś tak poleciało...ale że nie mam funduszy teraz to poprosiłam o odroczenie wpłaty i pani się zgodziła, zaproponowała koniec czerwca

[antoinettee]

Napisane przez Magiusa

Wepchnelam Wam sie w kolejke.
Dzis od godziny 21:40 jest z nami juz Dareczek. Ma wage 3090 i 56 cm. Jest zdrowiutki i naprawde sliczny, ma czarne wloski mimo ze nie mialam zgagi
Zdjecie wstawie za jakis czas i opis porodu rowniez tym bardziej ze obecnie w glowie mam tylko przeogromny bol.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULACJE KOCHANA Miałyśmy taki sam termin, ty już rozpakowana. Zazdraszczam

Napisane przez nuna2

oj u mnie na poród się nie zanosi, ale bolało strasznie. Pierwszy raz aż tak mocno A nie wiedziałam co to ból przy ruchach
Ty, skoro obie mamy Julcie, to może ustalmy wspólny termin, co??

Mi pasują wszystkie weekendy, wtedy mam TŻ pod ręką. W tygodniu będzie do mnie musiał dojechać z Warszawy i trochę się boję Także piątek, sobota, niedziela jak najbardziej. Fajnie by było 14 czerwca czyli jutro. Dziś na szkole rodzenia będę uczyć się pewnie przeć więc może do jutra coś się zadzieje

Napisane przez Ashyshqa

Juz nie pamietam co Wam pisalam odnosnie rozmowy TZa - on jest zadowolony, wydaje mu sie,ze dobrze wypadl. Ma dostac odp do poniedzialku. Jedyny minus to.zaproponowali mu mniejsza kase niz to na co liczylismy wczesniej, wiec bedziemy zyc na styk na poczatek i wiekszosc.wyplaty pojdzie na wynajem. Ale od czegos trzeba zaczac. Roztaczaja tam przed nim wizje ogromnych mozliwosci awansu wewnatrz grupy (hilton) ale wiadomo, na rozmowie zawsze tak wszystko rozowo wyglada za to.bardzo.podoba sie tzowi stanowisko. Mialby pod soba ok 40 pracownikow obslugi i zajmowalby sie org.bankietow i konferencji. W tyg. Praca glownie 9-5 tylko w weekendy na wieczory wiec duzo lepiej niz tu w Warszawie. Generalnie TZ jest mocno na tak, pytanie tylko czy oni tez...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W takim razie do poniedziałku

[happy blue]

Napisane przez JennyAniolek

Mamy kolejnego małego kawalera


"Cześć ciocie. Nazywam się Kubuś. Urodziłem się 13.06.2013r. o godz. 7:15, sn. Mam 56 cm wzrostu i ważę 3940 g. Przesyłam buziaki " - Szprotka

O Kubuś, cześć!
Szprotka- gratuluję !!!

[pawie_oczko]

Napisane przez happy blue

Kochana, współczuję kiedyś musi to minąć prawda? tak sobie myślę, że może chusta pomoże, wyciszy, bliskość uratuje sytuację?
u nas też niefajne przejścia od soboty, nie wiem czy sobie za bardzo pofolgowałam z jedzeniem (diabli- pizza na powietrzu, mniam! ), ale Helena cierpi, brzuszek jej doskwiera bardziej niż wcześniej. Już prawie wczoraj mieliśmy użyć Windi, w ostatniej chwili usłyszałam furkot w pampersie... Mam wrażenie, że odkąd używamy Delicolu jest gorzej!!!!!!!

Dziś dzwonię do pediatry. Od tygodnia mała ma wysypkę, wygląda to strasznie! Miała już jej początki na ostatniej wizycie i lekarka stwierdziła, że nie wie co to jest:
- czy trądzik niemowlęcy?
- czy alergia pokarmowa (dzień wcześniej jadłam rybę)
- czy może nietolerancja którejś (nie pamiętam której) z witamin K lu D

Mała buźkę ma całą w chrostkach, plamkach czerwonych. Wczoraj zeszło jej na dekolt.... I co ciekawe, na twarzy to zanika, wycisza się i już mam nadzieję, że przechodzi, po czym znowu goreje Już się zastanawiałam czy to może być na tle nerwowym?! Dzwonię do przychodni, może uda nam się wbić na wizytę dziś, bo ja cały czas sobie powtarzam, że lekarka to widziała i nic nie kazała robić z tym, ale już zaczyna mnie to porządnie martwić, tyle dni bez żadnej poprawy

Mamunie, któraś używa emolientów do kąpieli? Nam lekarka ostatnio kazała odstawić babydream i wszystko co drogeryjne i kąpać w emolientach, prać tylko w Jelpie lub Loveli, odstawić pierza, futra etc. Jej zdaniem Helena ma suchą, szorstką skórę na ciele. Dla mnie ma aksamitną Przepisała też maść cholesterolową do smarowania 2x dziennie całe ciało. Nie mogę sobie wyrobić tego nawyku, smaruję tylko po kąpieli. Kąpiemy teraz Helenę codziennie, a Wy jak często kąpiecie?

Moja siostra z Wawy zaproponowała, że kupi mi chustę (używaną na którą się czaję, tylko coś babeczka nie odpowiada na mojego maila ) jak zdąży przed wyjazdem do nas czyli jutro, byłoby super.
jeszcze wczoraj spotkaliśmy na spacerze znajomą z pracy męża z dwu i półmiesięcznym synkiem. Samuel był w nosidełku ergonomicznym niesiony przez tatę, a mama na rowerze szkoda, że za takie nosidło trzeba dać 400 zł

Nam zdaje się, że delicol pomógł daję go 2 razy dziennie, po południu 8 kropelek i po kąpieli, jest spokój, fakt faktem młoda nie miała często jakiś strasznych kolek no ale teraz po nim się uspokoiło.

My kąpiemy codziennie wydaje mi się, że dobrze, trzeba odmoczyć tę dupkę po całodniowym kupkaniu, sikaniu i siedzeniu w pampku

a od kiedy można takie nosidła? moja pediatra polecała dopiero od 6 miesiąca ja wolę nosidło od chusty, plecy bolą mnie po ciąży i cc... a i tak będzie więcej nosił Tż

[puchatkowa]

Ash czyli mąż ma realne szanse na to stanowisko No i świetnie, że mu się ono tak spodobało a oni tam zadowoleni z niego

Napisane przez Veronic

http://obrazki.elektroda.pl/7541378700_1371118409.jpg

Bardzo fajna A Wojtuś słodko śpi

Napisane przez salviae

Co do wietrzenia pupy, właśnie przed chwilą to robiliśmy i w międzyczasie zobaczyłam kozę i tak zajęłam się wydobyciem, że nie zauważyłam jak mały nasikał na siebie, ścianę i przewijak, a z roboty oderwała mnie jego czerwona zastygła twarz i na szczęście w ostatniej chwili udało mi się złapać kupę w pampa i chyba przez to zasysanie frida mały się porzygał na spodnie, więc poszło wszystko co mogło.

To miałaś cały wachlarz do ogarnięcia

Napisane przez vil84

a po kąpieli smarowanko balsamem Pharmaceris Baby - skórę ma cudownie mięciutką, żadnych krosteczek, wyprysków itp <odpukać >

O tym piszesz Vil https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...la-dzieci.html

Napisane przez JennyAniolek

Mamy kolejnego małego kawalera


"Cześć ciocie. Nazywam się Kubuś. Urodziłem się 13.06.2013r. o godz. 7:15, sn. Mam 56 cm wzrostu i ważę 3940 g. Przesyłam buziaki " - Szprotka

Serdeczne gratulacje Kubuś śliczny i całkiem sporo waży
Zazdroszczę, że masz go już przy sobie Szprotko

Napisane przez happy blue

kupiłam chustę http://allegro.pl/show_item.php?item=3305589847 trochę drogo, ale tamtej która tak mi się podobała (za 130 zł) nie było już i postanowiłam się pobawić w licytację...i jakoś tak poleciało...ale że nie mam funduszy teraz to poprosiłam o odroczenie wpłaty i pani się zgodziła, zaproponowała koniec czerwca

Bardzo ładne kolorki ma ta chusta I super, że babeczka taka ugodowa

Napisane przez pawie_oczko

a od kiedy można takie nosidła? moja pediatra polecała dopiero od 6 miesiąca ja wolę nosidło od chusty, plecy bolą mnie po ciąży i cc... a i tak będzie więcej nosił Tż

Wiem, że w nosidle tula znajoma nosiła swoją Małą już w 4 miesiącu, z tym, że ona już dobrze trzymała główkę a to pewnie też ma wpływ

____________
Zrobiłam obiad, wymyłam okno (największe w całym mieszkaniu), zjadłam całą czekoladę nadziewaną wedla porzeczkową (na zapas bo zakładam, że potem takie coś nie przejdzie) i czekam

[pawie_oczko]

Napisane przez Veronic

==
pytałyście o kąpiele- to my kąpiemy co drugi dzień , no chyba, że jest bardzo gorąco i Mały jest np. klejący używam płyn do kąpieli z hippa i uważam , że jest rewelacyjny, Młodemu służy bo skórkę ma piękną

myślę, że łuszcząca się skóra niekoniecznie wynika z używanych kosmetyków... dziecko może być np . atopowcem ...
a czy emolium jest takie świetne ? nie sądzę... myłam w tym dzieci w szpitalu z suchą skórką i raczej nie było żadnej poprawy

moim zdaniem lepiej nie używać nic co zawiera parafinę w składzie

ja też jestem zadowolona z hippa

[Magiusa]

Kurka, mialam pocytowane i wyskoczyl mi "blad, aplikacja zamknieta" i dupa...wiec z tego co pamietam.

Oxytocyny rowniez mi nie podali bo rowniez twierdzili ze skoro jestem zamknieta to nie moga. Wiec ja mialam czekac az sie zrobi. Robilam wiec kilka prysznicow i lazilam nieco i cwiczylam, ale duzo tez spalam miedzy skurczami (z reszta tak bylo caly porod bo ja prawie2noce wczesnien nie spalam i bylan skonana). Tak wiec oxy nie bylo.

Nuna, czytam ze chc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pawie_oczko]

Napisane przez Veronic

pawie oczko- pochwal się swoją karuzelką

ja się chwalę swoją

http://obrazki.elektroda.pl/7541378700_1371118409.jpg

hehe na razie nie zamontowana leży bo tak jak pisałam my mamy turystyczne i nie wiem jak ją przytwierdzić, Tż ma ponoć jakiś plan to może później wrzucę wygląda tak:

http://www.google.pl/search?q=tiny+l...72%3B350%3B350
mała jest zachwycona bo jak leżała to jej trzymałam później oparłam o poduszki a ta i tak się w nią gapiła

[salviae]

Napisane przez JennyAniolek

Mamy kolejnego małego kawalera


"Cześć ciocie. Nazywam się Kubuś. Urodziłem się 13.06.2013r. o godz. 7:15, sn. Mam 56 cm wzrostu i ważę 3940 g. Przesyłam buziaki " - Szprotka

Gratulacje następny Kubuś

Wymęczyłam go już tym rampersem to sie pochwalę, ważę już 6 kilo , plus efekty polowania na uśmiech

[pawie_oczko]

Napisane przez JennyAniolek

Mamy kolejnego małego kawalera


"Cześć ciocie. Nazywam się Kubuś. Urodziłem się 13.06.2013r. o godz. 7:15, sn. Mam 56 cm wzrostu i ważę 3940 g. Przesyłam buziaki " - Szprotka

dla Kubusia i Szprotki

[Elusiek]

Napisane przez JennyAniolek

Mamy kolejnego małego kawalera


"Cześć ciocie. Nazywam się Kubuś. Urodziłem się 13.06.2013r. o godz. 7:15, sn. Mam 56 cm wzrostu i ważę 3940 g. Przesyłam buziaki " - Szprotka

gratulacje

[ankaaa206]

Napisane przez happy blue

poczytałam trochę i chyba nie ma co się łudzić, wszystko wskazuję, że mamy do czynienia ze skazą białkową.






a to na pewno katar? też w pierwszych dwóch tygodniach tak miałyśmy. położna zabroniła odciągać, bo to podrażnia śluzówkę i robi się błędne koło. Stosowaliśmy tylko sól morską i 3 x dziennie pędzlowaliśmy nosek w środku patyczkami kosmetycznymi zamoczonymi w Nasivinie. Przeszło. W pierwszych dniach życia to fizjologia, może być też spowodowane podchodzeniem mleczka do noska




kurczę, też miałam nadzieję, że uniknę kupowania płynu do kąpieli za 60 zł...


ktoś się tu nakręca może poczekaj co powie lekarz, zanim odstawisz mleko. pierwszym objawem skazy jest wysypka. nic nie wyczytałam o katarze..



chichi to samo u nas. też najpierw co dwa dni, potem codziennie z tych samych powodów. też wprowadziłam taki dzienniczek, ale po 2 dniach mi przeszło

z tym ulewaniem trochę się uspokoiłam, że najważniejszy jest jednak przybór masy, mam nadzieję, że nic się nie zmieniło w tym temacie

kupiłam chustę http://allegro.pl/show_item.php?item=3305589847 trochę drogo, ale tamtej która tak mi się podobała (za 130 zł) nie było już i postanowiłam się pobawić w licytację...i jakoś tak poleciało...ale że nie mam funduszy teraz to poprosiłam o odroczenie wpłaty i pani się zgodziła, zaproponowała koniec czerwca

z rana ma najgorzej, cały charczy, spać nie chce, marudzi ale nie płacze,bo co chwilę kicha, seriami po 5-6 razy, dopiero woda morska i lekkie odciągniecie z przodu co jest przynosi ulgę, no pediatra tez stwierdził że to fizjologiczne ale zapisał krople z antybiottykiem i sterydami a dziwne jest to że w południe i wieczorem jest ok? na jakimś forum wyczytałam że też może tak się objawić alergia, ale narazie nie ma co panikować, poczekam do poniedziałku i spytam się czy mi da skierowanie do laryngologa i niech mlodego osłucha znowu

[karolina2121]

Dzisiaj jest juz lepiej... zasnął o 9.30 i spał do 12 teraz trochę pojadł jednocześnie usypiając.. odłozylam go do lozeczka i bek... ale dalam smoczka i o dziwo nie wypluł jescze

Była położna i zaleciła dawać Delicol przed karmieniem i ograniczyć nabiał. Dzisiaj idziemy na ważenie, mam nadzieję, że ładnie przybiera

aa i mam zaczerwienienie na cycu.. chyba mały zastój.. kazała przykładać lód

[ankaaa206]

Napisane przez karolina2121

Dzisiaj jest juz lepiej... zasnął o 9.30 i spał do 12 teraz trochę pojadł jednocześnie usypiając.. odłozylam go do lozeczka i bek... ale dalam smoczka i o dziwo nie wypluł jescze

Była położna i zaleciła dawać Delicol przed karmieniem i ograczyć nabiał. Dzisiaj idziemy na ważenie, mam nadzieję, że ładnie przybiera

aa i mam zaczerwienienie na cycu.. chyba mały zastój.. kazała przykładać lód

a czemu masz nabial ograniczać? za ładne spanie, mój dziś jest jak w zegarku: kupa, jedzienie, kupa, przebranie i błogi sen 3 godz a matka sie nudzi

[katherine271]

Hej dziewczyny

04.06 urodziłam sn córkę, ważyła 4130 i wierzyła 57 cm.
Na taki porodowe mąż nadal jej imię Wiktoria.
Pierwsza faza porodu trwala 1 godz 53 min a druga faza 5 min. Kroplowka podana o 10, poród o 11.58. Jestem stworzona do szybkich porodów ale po kroplówkę, to byl 10 dzień po terminie.

[karolina2121]

Napisane przez ankaaa206

a czemu masz nabial ograniczać? za ładne spanie, mój dziś jest jak w zegarku: kupa, jedzienie, kupa, przebranie i błogi sen 3 godz a matka sie nudzi

Mleka nie pić, jeść tylko naturalne jogurty i kefiry... ograniczać bo podejrzewa nietolerancje laktozy

[JennyAniolek]

Napisane przez katherine271

Hej dziewczyny

04.06 urodziłam sn córkę, ważyła 4130 i wierzyła 57 cm.
Na taki porodowe mąż nadal jej imię Wiktoria.
Pierwsza faza porodu trwala 1 godz 53 min a druga faza 5 min. Kroplowka podana o 10, poród o 11.58. Jestem stworzona do szybkich porodów ale po kroplówkę, to byl 10 dzień po terminie.

Gratulacje !!!
Super, że miałaś szybki poród i jednak nie było niespodzianki

[maarchewka]

Napisane przez happy blue

Gratulacje!!! Wracaj do siebie, mam nadzieję, że ból szybko wyparuje ze wspomnień




Kochana, współczuję kiedyś musi to minąć prawda? tak sobie myślę, że może chusta pomoże, wyciszy, bliskość uratuje sytuację?
u nas też niefajne przejścia od soboty, nie wiem czy sobie za bardzo pofolgowałam z jedzeniem (diabli- pizza na powietrzu, mniam! ), ale Helena cierpi, brzuszek jej doskwiera bardziej niż wcześniej. Już prawie wczoraj mieliśmy użyć Windi, w ostatniej chwili usłyszałam furkot w pampersie... Mam wrażenie, że odkąd używamy Delicolu jest gorzej!!!!!!!

Dziś dzwonię do pediatry. Od tygodnia mała ma wysypkę, wygląda to strasznie! Miała już jej początki na ostatniej wizycie i lekarka stwierdziła, że nie wie co to jest:
- czy trądzik niemowlęcy?
- czy alergia pokarmowa (dzień wcześniej jadłam rybę)
- czy może nietolerancja którejś (nie pamiętam której) z witamin K lu D

Mała buźkę ma całą w chrostkach, plamkach czerwonych. Wczoraj zeszło jej na dekolt.... I co ciekawe, na twarzy to zanika, wycisza się i już mam nadzieję, że przechodzi, po czym znowu goreje Już się zastanawiałam czy to może być na tle nerwowym?! Dzwonię do przychodni, może uda nam się wbić na wizytę dziś, bo ja cały czas sobie powtarzam, że lekarka to widziała i nic nie kazała robić z tym, ale już zaczyna mnie to porządnie martwić, tyle dni bez żadnej poprawy

Mamunie, któraś używa emolientów do kąpieli? Nam lekarka ostatnio kazała odstawić babydream i wszystko co drogeryjne i kąpać w emolientach, prać tylko w Jelpie lub Loveli, odstawić pierza, futra etc. Jej zdaniem Helena ma suchą, szorstką skórę na ciele. Dla mnie ma aksamitną Przepisała też maść cholesterolową do smarowania 2x dziennie całe ciało. Nie mogę sobie wyrobić tego nawyku, smaruję tylko po kąpieli. Kąpiemy teraz Helenę codziennie, a Wy jak często kąpiecie?

Moja siostra z Wawy zaproponowała, że kupi mi chustę (używaną na którą się czaję, tylko coś babeczka nie odpowiada na mojego maila ) jak zdąży przed wyjazdem do nas czyli jutro, byłoby super.
jeszcze wczoraj spotkaliśmy na spacerze znajomą z pracy męża z dwu i półmiesięcznym synkiem. Samuel był w nosidełku ergonomicznym niesiony przez tatę, a mama na rowerze szkoda, że za takie nosidło trzeba dać 400 zł

co do kąpania.. my kąpiemy codziennie albo co drugi dzien, zależy jak nam wyjdzie..
To czego używamy do kąpieli to hippa - mydło do ciała i głowy, i wlewamy od pewnego czasu do wody też hippa płyn do kąpieli i się robi taka fajna piana..
emolientów nie używamy - chyba ze w tym płynie hippa coś jest.. raz użyliśmy emolium bo miałam próbke.. mały się zaczął łuszczyć i położna mówiła żeby używać.. no to użyłam raz trochę mu przeszło z ciałka, a potem znowu dostał na nogach i zaczęłam używać tego płynu do kąpieli.. bo wcześniej to tylko to mydło.. i w sumie nic na ciałku nie ma..
ale możliwe ze mały odziedziczyl skórkę po mnie.. bo jego skórka bardzo ładnie wyglada, to łuszczenie to takie nieduże miał, raz miał też potówki, ale po jednym dniu przesżły.. w sumie to nawet na pupe mało co uzywam i jest ładna.. ostatni troche przy odbycie zaczeło się odparzać to co mi wpadnie z cynkiem to smaruje a to sudocremem, a to hippem na odparzenia..

ale mówie, wydaje mi się ze ma odporną skórke po prostu.. ja mam taką, że praktycznie nie mam krost, wysypki, mogłabym się błotem smarować to by mi się nic nie stało.. alergii też nie mam na nic..

Napisane przez happy blue

Maarchewka- kupuj chustę i na warsztaty, bo tam u Ash się marnuje chusta.

właśnie musze się do ash odezwać

[karolina2121]

Moj ma ciagle potowki... polozna mowila, ze same przejda, ale ciagle sie pojawiaja Juz nie wiem jak go ubierać...

[vil84]

Napisane przez puchatkowa;41301674
O tym piszesz [B

Vil [/B] https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...la-dzieci.html

o tym drogie ale jesteśmy bardzo zadowoleni z tego balsamu.

Szprotka, Katherine ogromne gratulacje !!!!

Napisane przez karolina2121

Moj ma ciagle potowki... polozna mowila, ze same przejda, ale ciagle sie pojawiaja Juz nie wiem jak go ubierać...

a jak ubierasz? Przemek teraz jak jest ciepło to śmiga w samym body z krótkim rękawkiem + cienkie skarpeteczki. a w tej chwili leży z gołą pupą w łóżeczku i kima, zasłoniłąm go tylko tetrą żeby nie zasikał wszystkiego wokół

Pytanie do dziewczyn które mają wózki JEDO :
próbowałyście już wciągać wózek po schodach/zjeżdzać nim ze schodów? ja mam niesamowity problem z tym, próbowałam kilka razy i albo nie mam siły/wprawy, albo te amortyzatory przeszkadzają jak już się udaje to Młody prawie wylatuje z wózka tak przechylony ten wózek jest mimo że się staram na płasko trzymać ...

[antoinettee]

Napisane przez JennyAniolek

Mamy kolejnego małego kawalera


"Cześć ciocie. Nazywam się Kubuś. Urodziłem się 13.06.2013r. o godz. 7:15, sn. Mam 56 cm wzrostu i ważę 3940 g. Przesyłam buziaki " - Szprotka

GRATULACJE

Napisane przez katherine271

Hej dziewczyny

04.06 urodziłam sn córkę, ważyła 4130 i wierzyła 57 cm.
Na taki porodowe mąż nadal jej imię Wiktoria.
Pierwsza faza porodu trwala 1 godz 53 min a druga faza 5 min. Kroplowka podana o 10, poród o 11.58. Jestem stworzona do szybkich porodów ale po kroplówkę, to byl 10 dzień po terminie.

GRATULACJE Ale się maluszki posypały. Zazdroszczę takiego szybkiego porodu.

Coraz mniej nas w poczekalni laski Trzeba się sprężać bo nam na odchowalnie uciekną mamuśki
Lipcowo- sierpniowe mają fajny tytuł wątku

[puchatkowa]

Napisane przez salviae

Wymęczyłam go już tym rampersem to sie pochwalę, ważę już 6 kilo , plus efekty polowania na uśmiech

No śliczny rampersik - warto było zrobić zdjęcie

Napisane przez Magiusa

Oxytocyny rowniez mi nie podali bo rowniez twierdzili ze skoro jestem zamknieta to nie moga. Wiec ja mialam czekac az sie zrobi. Robilam wiec kilka prysznicow i lazilam nieco i cwiczylam, ale duzo tez spalam miedzy skurczami (z reszta tak bylo caly porod bo ja prawie2noce wczesnien nie spalam i bylan skonana). Tak wiec oxy nie bylo.

Dzięki za odpowiedź Trzymaj się tam

Napisane przez katherine271

04.06 urodziłam sn córkę, ważyła 4130 i wierzyła 57 cm.
Na taki porodowe mąż nadal jej imię Wiktoria.
Pierwsza faza porodu trwala 1 godz 53 min a druga faza 5 min. Kroplowka podana o 10, poród o 11.58. Jestem stworzona do szybkich porodów ale po kroplówkę, to byl 10 dzień po terminie.

Faktycznie jesteś stworzona do porodów Świetne wieści - ja też tak chcę
I gratulacje

[sharpnowaja]

witam
dziś siedziałam z małą sama. Byłyśmy na spacerku a od 12 szaleje. Tzn zasnęła ale na jakieś 10 min teraz zjadła więc może zaśnie.

Moja Karolcia śpi na poduszce ale na tej klinowej. Używa się jej jak dzieci ulewają.

axella u nas po kąpieli też jest płacz.

diabli za wagę małej

[happy blue]

Napisane przez salviae

U mnie najgorzej było z serami i masłem właśnie, margaryny ie lubię, suchego pieczywa też nie i teraz smaruje majonezem, może nie jest to najzdrowsze ale przynajmniej mi smakuje a jeśli pijecie mleko do kawy to polecam mleko sojowe z biedronki, ale waniliowe, a nie naturalne, samo jest mega słodkie i obrzydliwe, ale z kawą pycha, teraz piję jedną zwykłą i 2 bezkofeinowe dziennie bo mi tak smakuje

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Mały śpi trzeba by było poodkurzać bo znowu usłyszę, że siedzę w domu i nic nie robię wtedy w nocy mąż wstawał do małego

to co Ty jesz, na kolację i śniadania? obiady jakoś ogarnę, ale w międzyczasie jeść coś trzeba, u mnie narazie króluje szynka i pieczony pasztet oraz sałatki (jeszcze nie trafiłam na warzywo, na które źle reagowała by córka)

Napisane przez salviae

Co do wietrzenia pupy, właśnie przed chwilą to robiliśmy i w międzyczasie zobaczyłam kozę i tak zajęłam się wydobyciem, że nie zauważyłam jak mały nasikał na siebie, ścianę i przewijak, a z roboty oderwała mnie jego czerwona zastygła twarz i na szczęście w ostatniej chwili udało mi się złapać kupę w pampa i chyba przez to zasysanie frida mały się porzygał na spodnie, więc poszło wszystko co mogło.

Kurde, ale sie wkurzyłam w sklepie, stałam przy kasie Kuba już miał dość i zaczynał wyć, a baba przede mną w połowie kasowania przypomniała sobie, ze nie ma kiełbasy i poszła na mięsny, mnie kasjerka oczywiście nie mogła skasować, a ta no ze jak już tu jest to jeszcze pasztet i kminkowa mały już wyje na całego ja niszczę ja wzrokiem, a ona ojejej maluszek płacze później zajrzała mi do wózka i się do☠☠☠ala ze nie ma czapki niech sobie sama czapkę wkłada i się kocykiem przykryje.. wrrrrr, powiedziałam tylko, ze nie musi mieć i żeby już szla

My na chrzciny mieliśmy białe body i dżinsowe ogrodniczki, szkoda mi było kasy na jakieś ekstra ubranko

lubię te Wasze historie sklepowe, co nie znaczy, że zazdroszczę biedny Kubuś, wszystko naraz: frida, wymioty, pęcherz i kupka!

Napisane przez pawie_oczko

Nam zdaje się, że delicol pomógł daję go 2 razy dziennie, po południu 8 kropelek i po kąpieli, jest spokój, fakt faktem młoda nie miała często jakiś strasznych kolek no ale teraz po nim się uspokoiło.

My kąpiemy codziennie wydaje mi się, że dobrze, trzeba odmoczyć tę dupkę po całodniowym kupkaniu, sikaniu i siedzeniu w pampku

a od kiedy można takie nosidła? moja pediatra polecała dopiero od 6 miesiąca ja wolę nosidło od chusty, plecy bolą mnie po ciąży i cc... a i tak będzie więcej nosił Tż

fajnie, że pomógł Delicol. Pawie, przykro mi, że jeszcze nie udało mi się odnaleźć notatek na ten temat.
są nosidła od pierwszych dni w zabójczej cenie 600 zł, np takie http://kangurkowo.pl/category/nosidl...ng/name/asc/70

Napisane przez salviae

Gratulacje następny Kubuś

Wymęczyłam go już tym rampersem to sie pochwalę, ważę już 6 kilo , plus efekty polowania na uśmiech

faktycznie fajny ten polorampers. a Kubuś rozkoszny

[salviae]

Napisane przez happy blue

to co Ty jesz, na kolację i śniadania? obiady jakoś ogarnę, ale w międzyczasie jeść coś trzeba, u mnie narazie króluje szynka i pieczony pasztet oraz sałatki (jeszcze nie trafiłam na warzywo, na które źle reagowała by córka)


lubię te Wasze historie sklepowe, co nie znaczy, że zazdroszczę biedny Kubuś, wszystko naraz: frida, wymioty, pęcherz i kupka!



fajnie, że pomógł Delicol. Pawie, przykro mi, że jeszcze nie udało mi się odnaleźć notatek na ten temat.
są nosidła od pierwszych dni w zabójczej cenie 600 zł, np takie http://kangurkowo.pl/category/nosidl...ng/name/asc/70



faktycznie fajny ten polorampers. a Kubuś rozkoszny

Jem kanapki z szynką albo jajkiem przy skazie eliminuje się wszystko od krowy, czyli jajka można, a nie można np cielęciny na pomidory i ogórki mały źle reagował, ale za jakiś czas spróbuje znowu.

Ja kupiłam nosidło ergonomiczne close parent caboo dx, na allegro, ktoś odsprzedawał nowe za 240 zł z przesyłką poszukajcie, zauważyłam, że często się trafiają nowe w dobrej cenie, czytałam później o nich i chyba najlepsze opinie mają te babybjorn

[karolina2121]

Napisane przez vil84

o tym drogie ale jesteśmy bardzo zadowoleni z tego balsamu.

Szprotka, Katherine ogromne gratulacje !!!!



a jak ubierasz? Przemek teraz jak jest ciepło to śmiga w samym body z krótkim rękawkiem + cienkie skarpeteczki. a w tej chwili leży z gołą pupą w łóżeczku i kima, zasłoniłąm go tylko tetrą żeby nie zasikał wszystkiego wokół

Pytanie do dziewczyn które mają wózki JEDO :
próbowałyście już wciągać wózek po schodach/zjeżdzać nim ze schodów? ja mam niesamowity problem z tym, próbowałam kilka razy i albo nie mam siły/wprawy, albo te amortyzatory przeszkadzają jak już się udaje to Młody prawie wylatuje z wózka tak przechylony ten wózek jest mimo że się staram na płasko trzymać ...

też ma body rękaw 3/4 może w nocy za bardzo go opatulam , no i podczas karmienia jest przyklejony do mnie, a ja teraz wiecznie spocona ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sharpnowaja]

Napisane przez karolina2121

przyjechała moja mama - u niej na ramionach zasypia ... od niej smoka nie wypluwa
nawet zjadł 30 ml Bebiko i nie rzygal ... czy to możliwe że rzygał z przejedzenia ?

mógł zwracać z przejedzenia, jak jest łakomczuszkiem
jak wyszłam ze szpitala to mała też była spokojniejsza u mojej mamy w ramionach. Myślę że dzieciaczki wyczuwają nasz stres itd.

axella dwie godz leżenia w ciszy? jak Ty to zrobiłaś? mam nadzieję że nocka była udana.

Nasza Karolcia jakoś ostatnio w nocy pręży się i pręży i nie może kupki zrobić. Dopiero rano robi po herbatce i w bujaku. Dziś obudziła się po 2 i marudziła z tym brzuszkiem, więc poszła akcja herbatka+bujaczek ale nie pomogło;/ i tak się męczyliśmy dwie godz i w końcu zasnęła po kolejnej porcji mleka. Zastanawiam się gdzie ona to mleko zmieściła