Ponad 90kg. na liczniku....Zrzucamy balast po złych nawykach lub ciąży!

[eewelinaa92]

A ja wcale nie ćwicze... Ale od 1 lipca będę w domu a co za tym idzie, będę jeździla rowerem

[zebra23]

konwalijko a mimo tego rewelacyjnie chudniesz więc to też zależy od organizmu.

[konwalia57]

Napisane przez zebra23

konwalijko a mimo tego rewelacyjnie chudniesz więc to też zależy od organizmu.

tak właśnie sobie myślę że to może zbyteczne skoro ja nie ćwicze a waga spada , Ewelinka też nie ćwiczy i ma 24kg za sobą... Daje do myślenia haha

[eewelinaa92]

Ale ja przez to, że nie ćwicze nie jestem umięśniona i to ładnie nie wygląda. Ale zmienie to takie postanowienie na kolejne pół roku

[konwalia57]

Napisane przez eewelinaa92

Ale ja przez to, że nie ćwicze nie jestem umięśniona i to ładnie nie wygląda. Ale zmienie to takie postanowienie na kolejne pół roku

Też tak właśnie sobie myslałam że najpierw zgubie co nie co a później sie zajmnie modelowaniem ale skoro chcę zajść to chyba będą nici z modelowania i muszę teraz się za to wziąć....
Ewelinko Ty to masz w okolicy fajne trasy trowerowe

[zebra23]

ma to swoje dobre i złe strony

czas szykować się do spania. Jeszcze tylko jutro i wakacje koniec z wstawaniem o 6-ej

spokojnej nocy

[konwalia57]

Dobrej nocki Zeberko no i udanych Wakacji!!!

[LocA83]

Dziewczyny jutro wrzucę te przepisy, teraz siedzę na tel, a nienawidze na nim pisac dobrej nocy Wam życzę

[eewelinaa92]

Dobranoc tym, które już idą spać

[LocA83]

Orginalnie nasze babcie piekły proziaki na blasze. Ja pieke w piekarniku, można też na patelni(bez tłuszczu) ale w piekarniku jest dużo szybciej i rosną takie pulchniutkie. Najlepsze z masełkiem i kakaem, albo kawą lub ewentualnie jakąś konfiturą

Składniki na proziaki:

• 1/2 kg mąki pszennej (ja wczoraj dałam 450 g pszennej i 100 g razowej)
• 400 g kefiru (wczoraj nie miałam kefiru i dałam maślanki - wtedy trzeba dać ok 50 g więcej mąki)
• pół łyżeczki soli
• cukier (ilość wg uznania) ja dałam 4 łyżeczki
• 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej

Wszystko wrzucić do miski i wyrobić ciasto Przy wałkowaniu podsypywać mąką, żeby ciasto się nie kleiło. Rozwałkować na ok 1 cm i wycinać większe koła. Rozgrzać piekarnik do 180 st. Ja na początku piekę na normalnym "programie" do ciasta, a później daje na termoobieg. Jak zaczną się robić rumiane po bokach to wyciągam. Znalazłam takie zdjęcie na necie najbardziej podobne do moich.

[LocA83]

Składniki na pizze

30 g drożdży (do pół-razowej daje 40 g drożdzy)
szklanka letniej wody
łyżeczka cukru
5 łyżek oliwy
1 łyżeczka soli
0,5 kg mąki (na pół-razową: 250 g mąki pszennej + 250 g mąki razowej)

Wszystkie składniki do miski, zagniatamy. Odstawiamy do rośnięcia na 1 godz. Dzielimy ciasto na 2 części i rozwałkowujemy cieniutko. Posypać blaszki lekko mąką. Z tej porcji wychodzą mi dwie pizze (moje blaszki na pizze mają średnicę 27 cm) Można też piec na tej blaszce z piekarnika. Nie wiem dlaczego, ale mi się wydaje że lepsza wychodzi w tych blaszkach okrągłych. Co do składników na pizze to już wg własnego uznania. Ja najbardziej lubie: sos pomidorowy lub keczup, na to wędlinka, ogórek kiszony i posypuje tą sałatką ze słoiczka (papryka, pieczarki, cebula).
Rozgrzewam piekarnik do 240 st. i po włożeniu zmniejszam temp do 200 st. piekę ok 10 min, dodaje starty ser i wkładam dosłownie na 3-5 min i pizza gotowa

[konwalia57]

LOCA83 dziękuje pizzy pewnie spróbuje lada dzień a te placuszki wyglądają tak smakowicie że chyba nie powstrzymam się do końca diety tak myślę że mojej małej mogły by posmakować
właśnie pierwszy raz w życiu zajadam się płatkami owsianymi i muszę przynać że są dużo lepsze od otrębów i chyba sytniejsze bo się ruszać nie mogę tak się najadłam dzisiaj na dworze znowu chłodniej może się rusze trochę miłego dnia kobietki!

[zebra23]

Cześć

U mnie dzisiaj wreszcie słoneczko!!!

Czekam na koleżankę, pewnie kawa będzie. A później rowery Już się nie mogę doczekać.

konwalijko na wakacje wybieram się dopiero 12go. Lecimy do Portugalii Zdecydowaliśmy się na całkiem coś innego, bo nie mogliśmy z mężem się zdecydować Także jest jeszcze czas zgubić kilka cm w talii

Zazdroszczę Wam tego rowerowego rajdu Będę trzymała kciuki za powodzenie

Miłego dzionka

[konwalia57]

Dziękujemy Zeberko a ja Ci zazdroszczę tej portugalii oj zazdroszczę my nie możemy sobie zaplanować konkretnego terminu wyjazdu bo niewiadomo jak mąż będzie miał zlecenia ale wstępnie ustaliliśmy że pod koniec lipca więc też mam nadzieję że jeszcze kg ubędzie

[monia mama]

witam kolezanki przepraszam z gory ze nieodpisze na wszystko tyle tu naskrobalyscie ze czytam i czytam
u mnie rano bylo slonko teraz sie chmurzy a ja mam pranie na dworzu a druge sie pierze
ja zapomnialam dzisiaj o sniadaniu trudno za chwile to nadrobie no i dzisiaj pocwicze w koncu choroba prawie juz minela ciekawe co waga pokaze
LocA te placuszki to zrobie napewno i zjem napewno a moja rodzina uwielbia takie specjaly
konwalia ja tez uwazam ze platki owsiane sa pyszne np z bananem lub truskawkami mniam

[LocA83]

zebra23 czyżbyś była Panią nauczycielką, że Ci się zaczeły wakacje ?? też Ci zazdroszczę tych wakacji. U nas jeszcze nie wiadomo jak to będzie ale z naszą małą żadne dalsze podróże na razie nie wchodzą w gre. Ona po godzinie drogi ma juz dość i jej się nudzi, nie lubi siedzieć w foteliku. Trafił nam się wyjątkowy egzemplarz ani nie lubi w wózku jeżdzić, ani w samochodzie.. No cóż może za rok będzie lepiej

Dziewczyny jak wy robicie tą owsiankę żeby była zjadliwa ?? Bo ja małej gotuje płatki owsiane na wodzie i dodaje do jogurtu. Ja owsianki nigdy nie jadłam, jakoś zawsze mi się źle kojarzyła

Jak uśpię mała, to może poćwiczę z Tiffany, ale dzisiaj brak mi polotu.. ehh

[monia mama]

szkalnka mleka 4 czubate lyzki platkow i gotujesz to na malym ogniu albo szklanka wody i tyle samo platkow i jak sie juz dosc rozgotujesz pol szklanki mleka wlewasz a dodajesz rozne nasionka lub owoce jakie tam lubisz w koncu sniadanie ma byc pozadne i tresciwe

[LocA83]

Napisane przez monia mama

szkalnka mleka 4 czubate lyzki platkow i gotujesz to na malym ogniu albo szklanka wody i tyle samo platkow i jak sie juz dosc rozgotujesz pol szklanki mleka wlewasz a dodajesz rozne nasionka lub owoce jakie tam lubisz w koncu sniadanie ma byc pozadne i tresciwe

Dzięki jutro spróbuje na śniadanie. Może akurat mi posmakuje

[karolaajna]

Jeden dzień mnie tu nie było i już tyle stron mam do przeczytania Zabieram się za czytanie i uzupełnienie informacji
Miłego dnia!

[monia mama]

wlasnie skonczylam jakies 15 min zumby na jutub jestem spocona zmeczona no niektore ruchy to nie na moja figore tym bardziej ze ja mam ogromny brzuch po ciazy bardziej zwisniety i jak podskakuje to nawet boli wiec ciezko ale to nic dam rade byle bym robila to kazdego dnia pocilam sie wtedy i w sumie poce sie nadal ale takie ruchy jak te dziewczyny to ja nigdy nieopanuje co tam nikt procz corek mnie niewidzi
narazie mam plan rano zumbe a wieczorem jak juz maz jest to w lazience chociaz pare min bobiegac tak w miejscu

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Loca sliczny avatar

[LocA83]

Napisane przez monia mama

wlasnie skonczylam jakies 15 min zumby na jutub jestem spocona zmeczona no niektore ruchy to nie na moja figore tym bardziej ze ja mam ogromny brzuch po ciazy bardziej zwisniety i jak podskakuje to nawet boli wiec ciezko ale to nic dam rade byle bym robila to kazdego dnia pocilam sie wtedy i w sumie poce sie nadal ale takie ruchy jak te dziewczyny to ja nigdy nieopanuje co tam nikt procz corek mnie niewidzi
narazie mam plan rano zumbe a wieczorem jak juz maz jest to w lazience chociaz pare min bobiegac tak w miejscu

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Loca sliczny avatar

Dziękuję, to moja córcia jak była malutka Ja teraz się biore za tiffany Co do tego biegania, to chyba lepszy spacer. Ja słyszałam gdzieś, kiedyś że dla osób odchudzających jest lepszy spacer (taki troche szybszy) niż bieganie. Jak 4 lata temu chodziłam na wiosła, to tam był taki gościu, który mierzył, ważył, ustalał trening. I zawsze mi kazał pilnować żeby moje tętno nie było wyższe niż 145. Bo przy wysokim tętnie to nie spalamy tłuszczu, tylko coś tam innego. Nie pamiętam dokładnie hehehe

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

znalazłam o co mu chodziło

http://dobrydietetyk.pl/czytelnia/62...c-by-schudnac/

[trzydziestemarzenie]

dziękuję Kochana za wpis.

Czytam, że dyskutujecie o jakimś rajdzie rowerowym. A ja kiedyś dawno, dawno temu jak byłam prawie w drugiej klasie liceum, na wakacjach poszłam pieszo na pielgrzymkę jakieś 360km chyba , codziennie robiliśmy około 30 km i dałam radę, a teraz..hmy..,teraz 5 km spaceru i już zadyszka

[konwalia57]

Napisane przez monia mama

witam kolezanki przepraszam z gory ze nieodpisze na wszystko tyle tu naskrobalyscie ze czytam i czytam
u mnie rano bylo slonko teraz sie chmurzy a ja mam pranie na dworzu a druge sie pierze
ja zapomnialam dzisiaj o sniadaniu trudno za chwile to nadrobie no i dzisiaj pocwicze w koncu choroba prawie juz minela ciekawe co waga pokaze
LocA te placuszki to zrobie napewno i zjem napewno a moja rodzina uwielbia takie specjaly
konwalia ja tez uwazam ze platki owsiane sa pyszne np z bananem lub truskawkami mniam

ja jadlam z rodzynkami pyszne takie delikatne w smaku niestety mojej małej nie posmakowały Cieszę się że zdrowiejesz

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez LocA83

zebra23 czyżbyś była Panią nauczycielką, że Ci się zaczeły wakacje ?? też Ci zazdroszczę tych wakacji. U nas jeszcze nie wiadomo jak to będzie ale z naszą małą żadne dalsze podróże na razie nie wchodzą w gre. Ona po godzinie drogi ma juz dość i jej się nudzi, nie lubi siedzieć w foteliku. Trafił nam się wyjątkowy egzemplarz ani nie lubi w wózku jeżdzić, ani w samochodzie.. No cóż może za rok będzie lepiej

Dziewczyny jak wy robicie tą owsiankę żeby była zjadliwa ?? Bo ja małej gotuje płatki owsiane na wodzie i dodaje do jogurtu. Ja owsianki nigdy nie jadłam, jakoś zawsze mi się źle kojarzyła

Jak uśpię mała, to może poćwiczę z Tiffany, ale dzisiaj brak mi polotu.. ehh

Loca83 ja owsianke gotowalam na mleku ale w sumie skojażyłam że tak powinno być ale jak jest naprawdę to niewiem dopiero zaczynam z nią przygodę nasza mała też nie lubi jeździć ale jak powiemy jej że na wakacje to jedzie jak nie ona grzecznie przynajmiej w tamtym roku tak było

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez karolaajna

Jeden dzień mnie tu nie było i już tyle stron mam do przeczytania Zabieram się za czytanie i uzupełnienie informacji
Miłego dnia!

mnie nie było ze 3godziny i już mam trudności z nadrobieniem hehe

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez monia mama

wlasnie skonczylam jakies 15 min zumby na jutub jestem spocona zmeczona no niektore ruchy to nie na moja figore tym bardziej ze ja mam ogromny brzuch po ciazy bardziej zwisniety i jak podskakuje to nawet boli wiec ciezko ale to nic dam rade byle bym robila to kazdego dnia pocilam sie wtedy i w sumie poce sie nadal ale takie ruchy jak te dziewczyny to ja nigdy nieopanuje co tam nikt procz corek mnie niewidzi
narazie mam plan rano zumbe a wieczorem jak juz maz jest to w lazience chociaz pare min bobiegac tak w miejscu

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Loca sliczny avatar

Moniś ja też jak ćwicze z filmikow to te panie robią 10powtórzeń a ją w tym czasie 4 ale wiadomo nie wyglądamy jak one nie

zgadzam Się Loca83 śliczny avatar

[LocA83]

Wiecie co, włączyłam Tiffany i po kilku min zrezygnowałam.. to chyba jeszcze nie dla mnie.. czuje sie tak niezgrabnie, poza tym wkurza mnie to ze robie coś jak już sie dopatrzę jak coś dokładnie zrobić to już jest inne ćwiczenie zostanę przy moim orbitreku. Jak dziadziu wróci z pracy, weźmie Ade, a ja poćwicze Ja na obiad dzisiaj sobie serwuje kasze jaglaną ze szpinakiem.. uwielbiam szpinak :P

[konwalia57]

Napisane przez trzydziestemarzenie

dziękuję Kochana za wpis.

Czytam, że dyskutujecie o jakimś rajdzie rowerowym. A ja kiedyś dawno, dawno temu jak byłam prawie w drugiej klasie liceum, na wakacjach poszłam pieszo na pielgrzymkę jakieś 360km chyba , codziennie robiliśmy około 30 km i dałam radę, a teraz..hmy..,teraz 5 km spaceru i już zadyszka

o jejku 30km pieszo? A ja się zastanawiam czy rowerem dam radę u nas też dziewczyny chodziły na takie pielgrzymki ale ja nigdy nie byłam na tyle odważna

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez LocA83

Wiecie co, włączyłam Tiffany i po kilku min zrezygnowałam.. to chyba jeszcze nie dla mnie.. czuje sie tak niezgrabnie, poza tym wkurza mnie to ze robie coś jak już sie dopatrza jak coś dokładnie zrobić to już jest inne ćwiczenie zostanę przy moim orbitreku. Jak dziadziu wróci z prace, weźmie Ade, a ja poćwicze Ja na obiad dzisiaj sobie serwuje kasze jaglaną ze szpinakiem.. uwielbiam szpinak :P

a ja wogóle to nieprzepadam za ćwiczeniem z filmikami wiadomo od czasu do czasu włanczam ale najlepiej mi jak sama sobie ćwicze tak jak lubie i jak chce .
I wiecie co? Nigdy w życiu nie jadlam szpinaku bo jakoś z samego wyglądu już mi nieposmakował

[LocA83]

Napisane przez konwalia57

o jejku 30km pieszo? A ja się zastanawiam czy rowerem dam radę u nas też dziewczyny chodziły na takie pielgrzymki ale ja nigdy nie byłam na tyle odważna

Konwalia rowerem dasz rade, o ile trasa nie będzie jakaś trudna (dużo górek).. to spokojnie.. Jak się jedzie w towarzystwie to zupełnie inaczej droga mija Na taka pielgrzymkę też się nigdy nie zdecydowałam, wiem że moje stopy by tego nie zniosły, ja wystarczy że założe buty, których nie nosiłam rok, a tak mnie obeżrą, że szok. Każde.. adidasy, klapki, balerinki, a na takiej pielgrzymce, to deszcz, nie deszcz trzeba iść

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez konwalia57

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

a ja wogóle to nieprzepadam za ćwiczeniem z filmikami wiadomo od czasu do czasu włanczam ale najlepiej mi jak sama sobie ćwicze tak jak lubie i jak chce .
I wiecie co? Nigdy w życiu nie jadlam szpinaku bo jakoś z samego wyglądu już mi nieposmakował

Ja też dopóki nie spróbowałam, to nie lubiałam. Ważne żeby go dobrze doprawić. Ja dodaje pół kostki sera feta + czosnek i przyprawy ) mniaami.

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Jejku, moje dziecko śpi 3 dzień pod rząd 2,5 godz

[konwalia57]

Napisane przez LocA83

Konwalia rowerem dasz rade, o ile trasa nie będzie jakaś trudna (dużo górek).. to spokojnie.. Jak się jedzie w towarzystwie to zupełnie inaczej droga mija Na taka pielgrzymkę też się nigdy nie zdecydowałam, wiem że moje stopy by tego nie zniosły, ja wystarczy że założe buty, których nie nosiłam rok, a tak mnie obeżrą, że szok. Każde.. adidasy, klapki, balerinki, a na takiej pielgrzymce, to deszcz, nie deszcz trzeba iść

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------


Ja też dopóki nie spróbowałam, to nie lubiałam. Ważne żeby go dobrze doprawić. Ja dodaje pół kostki sera feta + czosnek i przyprawy ) mniaami.

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Jejku, moje dziecko śpi 3 dzień pod rząd 2,5 godz

i do tego kasza tak? Może spróbuje kiedyś jak pojadę do miasta to sobie kupię woreczek a kuszą mnie jeszcze te muffiny z fasoli choć też fasoli nie lubie ale podobno wcale jej nie czuć . Jadłyście może kiedyś takie?

[LocA83]

Napisane przez konwalia57

i do tego kasza tak? Może spróbuje kiedyś jak pojadę do miasta to sobie kupię woreczek a kuszą mnie jeszcze te muffiny z fasoli choć też fasoli nie lubie ale podobno wcale jej nie czuć . Jadłyście może kiedyś takie?

Najlepszy jest z makaronem. Kazałam sobie ostatnio kupić tą kaszę bo jest ponoć bardzo zdrowa, ale kalorii to ona ma tyle co makaron. Tyle że całego woreczka sie nie da rady zjeść. Ja zjadłam pół i jestem bardzo syta. A 100 g makaronu to spokojnie opędzluje
Ja nawet nigdy nie słyszałam o takich muffinach.. aż poszukam i zerkne co to

[zebra23]

Loca żadna ze mnie nauczycielka dziecko mam w podstawówce i koniec z porannym wstawaniem

konwalijko naleśniki razowe ze szpinakiem polecam, albo pierożki pieczone ze szpinakiem.. Pycha. Nie wspomnę o penne salmone ech Makaron w sosie śmietanowym z wędzonym łososiem i szpinakiem.. Niebo w gębie

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

A owsiankę robię tak.. Zalewam na noc wrzątkiem trzy, cztery łyżki płatków górskich owsianych. Rano grzeję sobie troszkę mleka, dodaję otręby jakie mam, mogą być owoce. Ale ja wole bez dodatków takich Płatki, otręby plus trochę miodu i śniadanie pycha

[konwalia57]

Napisane przez LocA83

Najlepszy jest z makaronem. Kazałam sobie ostatnio kupić tą kaszę bo jest ponoć bardzo zdrowa, ale kalorii to ona ma tyle co makaron. Tyle że całego woreczka sie nie da rady zjeść. Ja zjadłam pół i jestem bardzo syta. A 100 g makaronu to spokojnie opędzluje
Ja nawet nigdy nie słyszałam o takich muffinach.. aż poszukam i zerkne co to

to ja spróbuje z makaronem razowym bo za kaszami to nie przepadam chyba że gryczana
a te mufiny podobno łatwo się robi i są jak prawdziwe a można jeść ile wlezie