Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

[bmma]

Napisane przez monicca1989

Co do przewracania to Filip przez ostatnie dni kilka razy przewrócił się z pleców na brzuch i z brzucha na plecy
I zauważył panel z zabawkami od karuzeli i tam jest taki bolec który się kręci i potrafi sam go kręcić rączką, podkłada otwartą rączkę od spodu i kręci a mam taką:
http://www.kumiko.pl/ksiegarnia/2-w-...1d7468bb0b2726


U mnie często jest tak, że jak śpi to robię obiad czy kolację i zawsze zdążę zrobić a jak tylko nałożę sobie na talerz to jest pobudka i krzyk i trzeba umilić czas Filipkowi a nie jeść. Hmm... może to jest sposób na zbędnę kg i tak mi przypomina, że jeszcze 3kg mi zostało

dla Filipa za umiejętności.

Z płaczem jak mama chce jeść, mamy to samo

[klementyna1]

Napisane przez bmma

ile pytań
z tego co pamiętam co było naście lat temu, bo teraz jeszcze karmię
1 chyba nie
2 chyba to nie ma znaczenia
3 wracają, nie zostaną takie duże

Napisane przez megi-megi

To ja powiem, jak było po Guciu
1) Mniejsze niż przed ciążą. Takie wyssane od środka.
2) Ciutkę łatwiej. Już nie można bezkarnie opychać się, ale chyba ochota na opychanie też spada. Więc w sumie dużej różnicy nie ma.
3) U mnie zostały większe, ale to super, bo miałam malutkie. Więc zostały takie w sam raz, nie potworowate takie jak wentyle.

Napisane przez BYou

Moderna ożesz ja miałam taką żyrafkętylko niestety podczas powodzi 97' ucierpiała:/

Bmma brawo za przewrotki

Eluśka

Klementynko:
1. moje są takie jak przed ciążą
2. moja waga stoi w miejscu
3. jak w punkcie 1

A to moja śmieszka:

dzieki...a łudziłam się, ze chociaz trochę będa większe niżprzed;p A ad. 2 znając mój apetyt to przytyje...chyba, ze wróce do pracy i mi brak czasu nie pozwoli...chociaz w rpzedszkolu mozemy jesć obiady a sa pyszne....;D

Napisane przez bmma

no właśnie, moja przez przypadek się przewróciła
Zjada ubrania (jak z bambusa ma to ok).

Chyba schowam oballa, moja odkąd go ma to wrzeszczy i nerwowa, nie tylko w zabawie z nim

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------


Roszpunka rewelacyjna
Ucierpiała w 1997 roku? To ja wtedy rodziłam pierwsze dziecko, a Ty bawiłaś się żyrafą

Napisane przez bmma

za pozytywne załatwienie sprawy.
Ciekawe, która następna będzie miała jakieś problemy
Ja ostatnio składałam 2 reklamacje u operatora komórek. Obie pozytywnie załatwione. Jednej nie musieli przyjmować, bo nie zablokowałam na fonie neta i sobie natrzaskałam . Kasę oddali

dla Krzysia. Moja Kinga też lubi patrzeć na tą siatkę

Nie zycze nikomu....Moja mama ma az na Msze dziękczynną dac;p Niestety to co w naszym kraju się dzieje w Urzędach to masakra...Ciekawe ile osób było w takiej sytuacji jak my i nie wiedziało/nie miało siły walczyc i zapłaciło....
Gratuluje dla przewracających sie...u nas nasz pulpet nadal ani drgnie...za to na plecach jak lezy to jezdzi bo przewijaku i zeslizguje się z maty na dywan Zawsze to coś

[bmma]

Napisane przez klementyna1

Nie zycze nikomu....Moja mama ma az na Msze dziękczynną dac;p Niestety to co w naszym kraju się dzieje w Urzędach to masakra...Ciekawe ile osób było w takiej sytuacji jak my i nie wiedziało/nie miało siły walczyc i zapłaciło....

Gratuluje dla przewracających sie...u nas nasz pulpet nadal ani drgnie...za to na plecach jak lezy to jezdzi bo przewijaku i zeslizguje się z maty na dywan Zawsze to coś

Ja też bym dała na mszę, a co zaszaleć możecie... tyle kasy zaoszczędzone

ślizgać się też trzeba umieć

[monicca1989]

Napisane przez klementyna1

dzieki...a łudziłam się, ze chociaz trochę będa większe niżprzed;p A ad. 2 znając mój apetyt to przytyje...chyba, ze wróce do pracy i mi brak czasu nie pozwoli...chociaz w rpzedszkolu mozemy jesć obiady a sa pyszne....;D

Też miałam taką nadzieję

[despa]

Napisane przez Moderna

a jeszcze co do rakotworczych substancji w produktach dla dzieci - jak czasami przegladam testy (Öko-test) to jest to naprawde nagminne, wszedzie cos znajduja, przekraczane normy itp.. Trzeba by przeswietlac wszystko, zeby dziecka nie narazac - takie jest niestety zycie w tym naszym "plastikowym swiecie" - i to jest smutne i okropne

Ahh gdzies kiedys w ktorys watkach przewinela mi sie slynna zyrafa Sophie- jak to mamy kupuja, ze taka fajna do gryzienia - niestety w zyrafie normy mocno przekroczone (zwiazki nitrowe, ktore moga tworzyc nitrozoaminy o dzialaniu rakotworczym), mimo, ze podobno wykonana z naturalnego kauczuku i pomalowana farbami spozywczymi
http://presse.oekotest.de/bin/M1111-Sophie.pdf
i pomyslec, ze Sophie otrzymała pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka

czytałam kiedyś artykuł o rekomendacjach- jeden wielki pic na wodę

Napisane przez pani22ka

a ja gadżeciara - chciałam ją nabyć




hehe wciąż wygrywam

ja chyba dalej chcę

Napisane przez BYou

A to moja śmieszka:

cudna śmieszka

Napisane przez kasia86bgo

ja tam o rozszerzaniu mogem ale tylko Diety Milusia - swoja trzeba zawezic

aaaaaa JAK - JA bym nie byla - zawsze jestem we gotowosci





za bioderka
co do dziecka - to sie chyba nazywa ''bezstrsowe'' wychowanie - w sumie ja ost w sklepie widzialam taka akcje dziecko od☠☠☠alo ze masakra ... baba miala 2dzieci wiek ok 3 i 5 - i to 5Letnie tak zeczelo sie drzec an caly sklep cos tam po hiszpansku gada bije sie w glowe tupie kladzie na podlodze - wrzeszczy - a wiecie co matak robila - stala sobie spokojnie i patrzyla - w koncu dziecko po ok 10 minutach skapitulowalo i dalo sie wsadzic do wozka


no wiec jestem
bylam na spacerze - odwiedzilam siostre - pokarmilam ptaszki kolo fontanny - oblukala prezenty do PL - wrocilam, Milus spal - ladnie przenioslam do lozeczka, nawet nie drgnol - podgrzalam se obiad usiadlam i co Biore kesa z talerza a tu RYK - cos sie snilo i tak godzine,
no ale teraz smacznie spi, w miedzyczasie zesmy zdarzyli sie ulac, obsrac i bobawic

Kasia a co miała zrobić? Ma dwa wyjścia w☠☠☠☠ic się i zrobic pokazówę albo przeczekać. Oliwka tez mi tak nieraz robiła- jak to było gdzieś na zewnatrz mówiłam popatrz tu jest łąweczka ja sobie siądę a Ty jak pokrzyczysz to przyjdz, a w sklepie po prostu stałam i sie przygladałam. Jak zobaczyla że to na mnie nie robi wrażenia to skończyły się krzyki, pokładania na ziemi, podlodze, darcie.

[ObserwujeCie]

Napisane przez BYou

"Terror laktacyjny" daje się odczuć. Pierwsze pytanie kiedy kogoś spotykam brzmi: karmisz piersią? Jak nie potakuję to słyszę tyradę o wyższości kp nad mm.

Oj to ja chyba za bardzo asertywna jestem... ewentualnie za duża sucz ze mnie, bo jakoś nikt do tej pory nie ośmielił się mnie pytać czym karmię, jak i po co. Serio nie spotkałam się z czymś takim wcale... najczęściej to pytają czy noce przesypiam, trzy pytania o dziecko i jakoś inne tematy. W ogóle jakoś nic nie komentują Dziwne

A poważnie to serio, jakoś nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, w sensie że jakby ktoś zaczął komentować to bym już chyba powiedziała co myślę o wypowiadaniu się bez wiedzy na temat... Inna sprawa, że ludzie może tak reagują, bo jednak wd mnie większość lasek robi to jednak z wygodnictwa. Nawet po tym co tutaj część dziewczyn wypisywało, widzę że co najmniej kilka nie miało przekonania do karmienia, a zasłaniało się złymi cyckami/ lenistwem dziecka / słabym mlekiem. Ale nie powiem, które mam na myśli Niestety ludzie w przewadze są jednak leniwi i wygodni więc nie dziwne, że często łatwiej włączyć czajnik niż pocierpieć.

Ja tylko jak zawsze wolę prawdę, wolę podejście nie karmię bo plecy mnie bolą / ha ha / niż oj nie karmię bo moje dziecko się nie najada, bo się dziwię że niemowlak może chcieć jeść co godzinę... lub 1,5... haha mój ostatnio tak znowu jada.. A co do bólu... no pierwsze dwa miesiące dla mnie koszmar, co sobie przypomnę moje nadgryzione sutki to masakra, na szczęście teraz nie boli .

Ja jestem dość zadaniowa - powołałam na świat, mam wykarmić, najlepsze kp więc lecimy kp. Jakbym kupiła psa, który wymaga codziennej porcji długich spacerów też bym łaziła, chociażby padało

Napisane przez pani22ka

hehe moi rodzice pro kp. rzeklabym nawet ze jest kult kp. wiec czasem sie zastanawiam czy zlewali prady czy tez do nich propaganda nie docierala (na moja wies)
moj ojciec wciaz jest moim najwierniejszym doradca laktacyjnym

Tata na prezydenta !

klementyna1

Napisane przez pani22ka

w ogole nie biore pod uwage kwestii gustu
nie podniecam sie kp, ale tez szkoda mi dzieci, ktorych mamy swiadomie (jeszcze raz powtorze: swiadomie) rezygnuja z kp (i tu moj ukochany przyklad: nie karmie bo bola mnie plecy i w nocy spac mi sie chce).

popieram 100 %. W moim guście to jest leżenie na hamaku, w cieniu palm, nad turkusowym morzem, wachlowana przez pięknych mężczyzn i pijąc cuba libre- no ale cóż... nie o gusta w kp chodzi

Napisane przez bmma

Zakwas, czy drożdże na których ciasto rosło nie zaszkodzą?:

Napisane przez Dragusia88

właśnie wyczytałam że NIE MOŻNA podawać chleba bo nawet mała jego ilość ma dużo więcej glutenu niż zalecane.
co do zwyklej kaszy manny to co np taka ?
http://www.lubella.pl/pl/Produkty/Ka...a_blyskawiczna

Dragusia dlatego napisałam "Ewentualnie przy dziecku siedzącym ciumkającym - nie wiem ile planujesz KP dajesz mu do pociumkania kawałek chleba ze skórką codziennie przez miesiąc / dobre na bolące dziąsełka też przy ząbkowaniu / i temat ekspozycji na gluten załatwiony bez pasących kaszek". Chleb od 9-10 miesiąca. Ja mam nadzieję tyle pociągnę kp więc wcześniej nie podaję. Także bmm wtedy nic nie zaszkodzi.

Odnośnie kaszek - http://www.galeriabobasa.pl/jedzenie...4952138.html\\
http://www.galeriabobasa.pl/jedzenie...246034026.html

Napisane przez Moderna

Ahh gdzies kiedys w ktorys watkach przewinela mi sie slynna zyrafa Sophie- jak to mamy kupuja, ze taka fajna do gryzienia - niestety w zyrafie normy mocno przekroczone (zwiazki nitrowe, ktore moga tworzyc nitrozoaminy o dzialaniu rakotworczym), mimo, ze podobno wykonana z naturalnego kauczuku i pomalowana farbami spozywczymi
http://presse.oekotest.de/bin/M1111-Sophie.pdf
i pomyslec, ze Sophie otrzymała pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka

A to jaja z tą Sophie, zwłaszcza że ta firma trochę buduje na tym swoją markę jacy to nie są eko itp.. no jak widać... wszystko trzeba sprawdzać
Dzięki za info !

[Agnjeska]

Hej (:
Pamięta nas kto?
Witamy się ponownie z Jaśminką, która w piątek skończy 5 mcy... ah jak ten czas leci.
Przez długi czas po przeprowadzce nie miałam neta (21 wiek a tu takie cyrki...) no ale już jestem online. Nadrobić, nie nadrobię. Za dużo... no ale może teraz uda mi się regularnie czytać... po pracy (;

[Nyaa]

Napisane przez bmma

Witam
My jutro do szczepienia, proszę o kciuki. Może do okulistki wpadniemy przy okazji, chyba będzie trzeba przetkać kanalik łzowy

Napisane przez megi-megi

Oj, bardzo nie na bieżąco. Mój mąż posiada pierworodnego z pierwszego małżeństwa, który mieszka z nami.

to ja też nie na bieżąco byłam

Napisane przez Moderna

Dziewczyny, a czy wy juz macie na oku jakies krzeselka do karmienia, czy to jeszcze nie pora na szukanie?

ja jeszcze o tym nie myślałam

Napisane przez bmma

Ja się pochwalę, że Kinga dzisiaj pierwszy raz przewróciła się z plecków na brzuszek.

ale fajnie

Napisane przez Moderna

to bedziecie dopiero czegos szukac, jak dziecko zacznie siedziec?

szczerze mówiąc to mi nawet jeszcze przez myśl ten temat nie przeszedł. Jak Nikoś zacznie się podnosić, to wtedy się rozejrzę.

Napisane przez Luna0

Byłam na bioderkach i wszystko wporzo

Napisane przez klementyna1

LAski, które karmiły piersia i już przestały mam pytamnia o (.) (.) :d
1Czy po karmieniu zostały WAm chociaz troszke większe niż przed ciążą?
2Czy po odstawieniu dziecka od piersi rzeczywiście łatwiej o dodatkowe kg?
3Czy wyciągnięte sutki zostają, czy potem wracaja do pierwotnej wersji?

1 - chyba nie, mam ten sam rozmiar. Ale w sumie trudno mi powiedzieć, bo mi akurat tak mocno nie urosły w ciąży - jeden rozmiar tylko
2-odchudzam się, więc nie za bardzo jestem w stanie to ocenić
3- u mnie sutki normalne

Napisane przez bmma

Zdziwko, ale przed chwilą Kinga odwróciła się przy Tż z brzucha na plecy. Też pierwszy raz

Napisane przez BYou

A to moja śmieszka:

rzeczywiście śmieszka. Ale fajniutka

Napisane przez Agnjeska

Hej (:
Pamięta nas kto?
Witamy się ponownie z Jaśminką, która w piątek skończy 5 mcy... ah jak ten czas leci.
Przez długi czas po przeprowadzce nie miałam neta (21 wiek a tu takie cyrki...) no ale już jestem online. Nadrobić, nie nadrobię. Za dużo... no ale może teraz uda mi się regularnie czytać... po pracy (;

Jasne, że pamiętamy
Jeju, już 5 miesięcy, ale to leci.
Jaśminka już jaka duża. Śliczności
A jak tam po powrocie do pracy? Wszystko już na nowo zorganizowane?

[ObserwujeCie]

Napisane przez Nyaa

Helloł



No i zaczęło się. Mam głowę pełną "dobrych rad", typu : ja po miesiącu już dawałam dziecku zupkę i kaszkę i nic się nie działo.
Matko
szkoda, że już na porodówce nie nakarmiła dziecka pomidorową ( to akurat rada nie teściowej a ciotki

Dawaj rady !

Napisane przez despa

czytałam kiedyś artykuł o rekomendacjach- jeden wielki pic na wodę

Bo oni nic nie sprawdzają, nie robią badań, nie weryfikują deklaracji producenta - tylko bazują na deklaracji producenta i wpłacie na konto za certyfikat. W Przekroju kiedyś pisali :

http://prawdaxlxpl.wordpress.com/tag...tki-i-dziecka/

Napisane przez Agnjeska

Hej (:
Pamięta nas kto?
Witamy się ponownie z Jaśminką, która w piątek skończy 5 mcy... ah jak ten czas leci.
Przez długi czas po przeprowadzce nie miałam neta (21 wiek a tu takie cyrki...) no ale już jestem online. Nadrobić, nie nadrobię. Za dużo... no ale może teraz uda mi się regularnie czytać... po pracy (;

Pamiętamy, pamiętamy

[klementyna1]

OC dzieki za link do kaszek..podjade do rossmana jak nie ebdzie nic sensownego to kupie chyba w tym sklepie...A taka zwykla manna lubelli lub tp moze byc

[BYou]

OC o przesypianie nocek też pytają ale pierwsze pytanie o kp
Też cierpiałam z powodu krwawiących, ponadgryzanych sutków ale zaciskałam zęby i do przodu-odkryłam że pozycja dostawiania spod pachy jest dla nas njalepsza. I tak jak Ty cenię sobię dziewczyny, które potrafią się przyznać:nie karmię bo mnie przerosło karmienie na żądane, chciałam się wyspać itp. Nie oceniam tego w żaden sposób-każdego wolny wybór: wolę jednak proste postawienie sprawyMamą staram siębyć coraz lepszą, mimo tego mmPrzez te 2 miesiące z hakiem jednak coś Roszpunce przekazałam wraz z moim mlekiem, resztę nadrobię inaczej

Ag., prześliczna Córcia

[Agnjeska]

Napisane przez Nyaa

Jasne, że pamiętamy
Jeju, już 5 miesięcy, ale to leci.
Jaśminka już jaka duża. Śliczności
A jak tam po powrocie do pracy? Wszystko już na nowo zorganizowane?

Ano duża... Rośnie jak na drożdzach (;
A co do pracy jakoś się poukładało.
Mała lubi być u niani więc zdecydowanie łatwiej jest mi ją tam zostawiać...
Pozatym w ciągu dnia dostaję zdjęcia na whatsupie

Napisane przez ObserwujeCie

Pamiętamy, pamiętamy

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez BYou

Ag., prześliczna Córcia

Dziękować

[Malpka]

Napisane przez bmma

Ja się pochwalę, że Kinga dzisiaj pierwszy raz przewróciła się z plecków na brzuszek.

a u nas Karol znów się na brzuch przewrócił ale przy Julce, już chyba z 4 czy 5 raz to zrobił i zawsze tylko Julka to widziała

Napisane przez Luna0

Byłam na bioderkach i wszystko wporzo
:

Napisane przez Ptaszysko16

smoczek kupisz np. w aptece dobre zdrowie np. bo to sa smoczki pakowane osobno bez butelek
http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p48411-Enf..._butelke_6_szt

gdzie sa trupie czaszki to ☠☠☠☠☠☠☠

nosz kur.... d.o.z.pl bez kropek

natomiast butelki to ja pisalam ze mam z medeli ale pasuje tez do nich nuk zwykly. juz sprawdze jaka srednice (wydaje mi sie ze wszystkie male - nie lovi i nie avent)

butelka srednica mierzona linijka (suwmiarek niestety w domu nie posiadam) 3,5 cm ok. i ma taki normalny gwint do nakrecania.

no a butelki ja mam takie
http://www.smyk.com/medela-kolorowa-...t-niemowlaka-p

ale jak pisze mam bo potrzebowalam na mleko do szpitala. ale pod wzgledem czysczenia parzenia gotowania sa niezniszczalne

i na przykladowo takiego nuka pasuja
http://www.smyk.com/nuk-baby-blue-bu...t-niemowlaka-p

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------



no ale idac tym tropem to w krk bys nie wyszla nie zyla nie mieszkala bo pelno syfu nawet w powietrzu. wiadomo ze co sie da unikac to sie da ale wg mnie chemika - rakotworoczosc czy toksycznosc to kazda rzecz niedlugo bedzie miec kwestia czasu.

dzięki szkoda ze nie można 1 szt kupić tylko aż 6 bo nie wiem czy zechce taki smok, a jak mam buteleczkę z laktatora medeli to powinno pasować co nie?
muszę popytać w mojej aptece o te smoczki bo tej doz u mnie niema

Napisane przez klementyna1

LAski, które karmiły piersia i już przestały mam pytamnia o (.) (.) :d
Czy po karmieniu zostały WAm chociaz troszke większe niż przed ciążą?
Czy po odstawieniu dziecka od piersi rzeczywiście łatwiej o dodatkowe kg?
Czy wyciągnięte sutki zostają, czy potem wracaja do pierwotnej wersji?

po Julce
1 wróciły do takich jak były
2 jadłam zawsze dużo ale nie przytyłam nic dopiero jak się pojawił KArol
3 wróciły do normy

Napisane przez BYou

A to moja śmieszka:

słodka

Napisane przez Agnjeska

Hej (:
Pamięta nas kto?
Witamy się ponownie z Jaśminką, która w piątek skończy 5 mcy... ah jak ten czas leci.
Przez długi czas po przeprowadzce nie miałam neta (21 wiek a tu takie cyrki...) no ale już jestem online. Nadrobić, nie nadrobię. Za dużo... no ale może teraz uda mi się regularnie czytać... po pracy (;

juz 5 miesiecy ale czas goni Jaka słodka dziewuszka

[Nyaa]

Napisane przez ObserwujeCie

Dawaj rady !

moje "ulubione" to właśnie ta z zupą po pierwszym miesiącu, a poza tym:
- jak dziecko płacze to niech sobie trochę popłacze, przynajmniej płuca sobie potrenuje
- najlepsze są herbatki takie w granulkach, one wzmagają apetyt. Mam poić nimi Nikosia to raz dwa przybierze na wadze ( pewnie, że przybierze-od tego cukru )
- oczywiście kłaść na buzie pieluchę. Ja kładę zawsze tak obok policzka, że mały się do niej przytula i zasypia, ale nie, przecież ON LUBI jak mu się rzuca pieluchę na buzię


także tego....

nie pamiętam już nawet, ale odnośnie żywienia i wprowadzania nowych pokarmów była gadka przez przeszło godzinę, także trochę tego było. Jedynie moja mama nie udzielała rad, bo wie, że to MOJE DZIECKO i ja decyduję o tym, co i kiedy będzie jadło itd.

idę się kąpać i nałożyć maskę na kudełki. Jak mi się przypomną jakieś dobre rady to się podzielę, cobyście wiedziały, jak wychowywać dzieci

[kasia86bgo]

Napisane przez monicca1989

U mnie często jest tak, że jak śpi to robię obiad czy kolację i zawsze zdążę zrobić a jak tylko nałożę sobie na talerz to jest pobudka i krzyk i trzeba umilić czas Filipkowi a nie jeść. Hmm... może to jest sposób na zbędnę kg i tak mi przypomina, że jeszcze 3kg mi zostało

ooooooooooo i to jest MYSL

Napisane przez Malpka

ja zjadłam miskę malin
z reszty malin zrobiłam mufinki i zasypałam na sok

mam ochotę na mizerię rodzice mi przywieźli ogóreczki z działki

za mufffinki
a mizerie moge ci zrobic NIE CHWALAC SIE robie za☠☠☠ista

Napisane przez Nyaa

Męczący dzień za nami. W sumie to za mną, bo Nikoś zadowolony. Zjechali się goście. Miała tylko teściowa wpaść na kawkę, a zebrała się cała kupa.

No i zaczęło się. Mam głowę pełną "dobrych rad", typu : ja po miesiącu już dawałam dziecku zupkę i kaszkę i nic się nie działo.
Matko
szkoda, że już na porodówce nie nakarmiła dziecka pomidorową ( to akurat rada nie teściowej a ciotki

a Kupa gesta czy rzadka - bo zapomnialam kupic Papier i nie wiem czy wystarczy
co ro dobrych Rad - olac - jesli one tak chcialy te se tak robily

Napisane przez Agnjeska

Hej (:
Pamięta nas kto?
Witamy się ponownie z Jaśminką, która w piątek skończy 5 mcy... ah jak ten czas leci.
Przez długi czas po przeprowadzce nie miałam neta (21 wiek a tu takie cyrki...) no ale już jestem online. Nadrobić, nie nadrobię. Za dużo... no ale może teraz uda mi się regularnie czytać... po pracy (;

yoyoooooo - no jasne za Pamietamy
oooo a Jaska - boshe jaka slodziutka fiuu fiuu
rosna nam niezle Laseczki na Forum


aaaaa czy ktos wie co z COCO .....

[Malpka]

no dobra kury poszły spać to pora i na mnie miłej nocki

[eluśka87]

Napisane przez Agnjeska

Hej (:
Pamięta nas kto?
Witamy się ponownie z Jaśminką, która w piątek skończy 5 mcy... ah jak ten czas leci.
Przez długi czas po przeprowadzce nie miałam neta (21 wiek a tu takie cyrki...) no ale już jestem online. Nadrobić, nie nadrobię. Za dużo... no ale może teraz uda mi się regularnie czytać... po pracy (;

sliczna.. i te 5 miesiecy faktycznie leci czas



do nas jutro przychodza fachowcy zakladac ogrzewanie..
i prosze o kciuki bardzo w tym tygodniu

dobrej nocki bye bye

[Dragusia88]

Napisane przez Moderna

przy jakich produktach?

napeewno w wozkach a gdzie jeszcze nie pamietam

Napisane przez eluśka87

przesylam fotke

http://imageshack.us/photo/my-images/401/kn7.jpg/


http://imageshack.us/photo/my-images/707/cd8z.jpg/

p.s.: bioderka sa OK bylismy w piatek, zrobil lekarz usg i powiedzial, ze wszystko ok.

Napisane przez bmma

Zdziwko, ale przed chwilą Kinga odwróciła się przy Tż z brzucha na plecy. Też pierwszy raz

Napisane przez BYou

A to moja śmieszka:

Napisane przez monicca1989

Co do przewracania to Filip przez ostatnie dni kilka razy przewrócił się z pleców na brzuch i z brzucha na plecy

Napisane przez Nyaa

No i zaczęło się. Mam głowę pełną "dobrych rad", typu : ja po miesiącu już dawałam dziecku zupkę i kaszkę i nic się nie działo.
Matko
szkoda, że już na porodówce nie nakarmiła dziecka pomidorową ( to akurat rada nie teściowej a ciotki

[corka_rosy]

Klementyna - super, że rozwiązało się na Waszą korzyść! Jaka to musi być ulga!

Maria, za 3 mies.
Nestelle, za 4 miesiąc.

Aga, Jaśka słodka. Tęsknisz mocno po powrocie do pracy?

Nestelle, tekst Niny o za małych majtkach boski

Kasia, jak przyjedziesz, to koniecznie zahacz o Wawę!

[Dragusia88]

Napisane przez ObserwujeCie

Dragusia dlatego napisałam "Ewentualnie przy dziecku siedzącym ciumkającym - nie wiem ile planujesz KP dajesz mu do pociumkania kawałek chleba ze skórką codziennie przez miesiąc / dobre na bolące dziąsełka też przy ząbkowaniu / i temat ekspozycji na gluten załatwiony bez pasących kaszek". Chleb od 9-10 miesiąca. Ja mam nadzieję tyle pociągnę kp więc wcześniej nie podaję. Także bmm wtedy nic nie zaszkodzi.

Odnośnie kaszek - http://www.galeriabobasa.pl/jedzenie...4952138.html\\
http://www.galeriabobasa.pl/jedzenie...246034026.html

to do 10 nie chcesz dawać glutenu?
dzieki za kaszki. tą firme holle juz gdzies widzialam.

Napisane przez Agnjeska

Hej (:
Pamięta nas kto?
Witamy się ponownie z Jaśminką, która w piątek skończy 5 mcy... ah jak ten czas leci.

jasne że pamietamy śliczna

kurde komar mi tu gdzies lata musze go upolowac i isc spac

[Tasia34]

Napisane przez bmma

Zdziwko, ale przed chwilą Kinga odwróciła się przy Tż z brzucha na plecy. Też pierwszy raz

Napisane przez BYou

A to moja śmieszka:

Jaka radosna!

Napisane przez bmma

za pozytywne załatwienie sprawy.
Ciekawe, która następna będzie miała jakieś problemy
Ja ostatnio składałam 2 reklamacje u operatora komórek. Obie pozytywnie załatwione. Jednej nie musieli przyjmować, bo nie zablokowałam na fonie neta i sobie natrzaskałam . Kasę oddali

dla Krzysia. Moja Kinga też lubi patrzeć na tą siatkę

Dzięki Czekam do 30 dni na rozpatrzenie reklamacji, mam nadzieję, że też rozpatrzą pozytywnie...

Napisane przez BYou

Tasia żądaj udostępnienia nagrania rozmowy jeśli zasięgałaś info przez telekonsultację nie też tak chcieli naciągnąć
dla Krzysia

No właśnie będą rozpatrywać reklamację na podstawie tych rozmów. Przez telefon DWÓCH konsultantów mnie wprowadziło w błąd. Na pewno nie będę tego płacić, w razie czego się odwołam Nawet do Sądu Najwyższego A co się będę!

Napisane przez bmma

co myślicie o tym: http://www.blizejdziecka.com/jak-zao...-nawet-570-zl/

W sumie podobnie robimy

O, dzięki za link Może warto... My używamy chusteczek, ale i drogie to i rzeczywiście chyba może uczulać...

[klementyna1]

Przypomniało mi się:
Siedzimy dzis rano, tzn. ja leże, tż coś z Kacprem gada i mów na głos: "Coś dziadek ostatnio ma z tym ptaszkiem..."Myśle sobie, o co chodzi, 55 lat facet, moze ma prostate czy co, ale ojciec by sie mojemu tżtowi zwierzał?dziwne...Mówie, z jakim ptaszkiem, z jego ptaszkiem?A tz brechta...
Mówiłam Wam, ze u nas każdy ma jakies zawołanie do KAcpra...Moja mama
"A hop hop KAcperku", tż "A ku ku", ja najczęsciej "HAlo, lub Allo"- jak robił Krtek i chyba mój ojciec pozazdrościł i osttanio po kilka razy dziennie robi: "Szyszyszyszy- Kacperku, jak robi ptaszek?Szyszyszysz":rotf l: Okazało się, że o t0 chodziło...a mnie już wypbraźnia poniosła...tak się rodzi właśnie plotka

[nestelle]

Napisane przez BYou

A to moja śmieszka:

śliczna i jaka wesolutka

Napisane przez Tasia34

Teraz ja się będę użerać z tv kablową - dziś dostałam sms, że mam zapłacić ponad 400zł jakiejś kary (?!?!!) Umowę rozwiązałam w lutym. No i dzwoniłam do windykacji, a potem składałam reklamację - okazuje się, że mnie mylnie poinformowano co do wypowiedzenia umowy i wg nich ja umowę zerwałam, a nie rozwiązałam Nie mam zamiaru płacić, będą to wyjaśniać... Bo mi się teraz chce bawić w takie rzeczy
Na szczęście to nie 11 tys...

aby było ok
dla Krzysia -spryciuli

Napisane przez Nyaa

No i zaczęło się. Mam głowę pełną "dobrych rad", typu : ja po miesiącu już dawałam dziecku zupkę i kaszkę i nic się nie działo.
Matko
szkoda, że już na porodówce nie nakarmiła dziecka pomidorową ( to akurat rada nie teściowej a ciotki

szkoda słów

Napisane przez Agnjeska

Hej (:
Pamięta nas kto?
Witamy się ponownie z Jaśminką, która w piątek skończy 5 mcy... ah jak ten czas leci.
Przez długi czas po przeprowadzce nie miałam neta (21 wiek a tu takie cyrki...) no ale już jestem online. Nadrobić, nie nadrobię. Za dużo... no ale może teraz uda mi się regularnie czytać... po pracy (;

córa boska

Napisane przez ObserwujeCie

Bo oni nic nie sprawdzają, nie robią badań, nie weryfikują deklaracji producenta - tylko bazują na deklaracji producenta i wpłacie na konto za certyfikat. W Przekroju kiedyś pisali :

http://prawdaxlxpl.wordpress.com/tag...tki-i-dziecka/

omg
wiedziałam o czyms takim ale ze i moja ulubiona woda tez robi przekrety ...... ja zywca pije od jakichs 20 lat ?..... ja dzieci ,tz .....

Napisane przez Nyaa

moje "ulubione" to właśnie ta z zupą po pierwszym miesiącu, a poza tym:
- jak dziecko płacze to niech sobie trochę popłacze, przynajmniej płuca sobie potrenuje
- najlepsze są herbatki takie w granulkach, one wzmagają apetyt. Mam poić nimi Nikosia to raz dwa przybierze na wadze ( pewnie, że przybierze-od tego cukru )
- oczywiście kłaść na buzie pieluchę. Ja kładę zawsze tak obok policzka, że mały się do niej przytula i zasypia, ale nie, przecież ON LUBI jak mu się rzuca pieluchę na buzię


także tego....

no tego,tego

Napisane przez kasia86bgo

aaaaa czy ktos wie co z COCO .....

i jeszcze JOANNA nam znikneła ...

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez klementyna1

Przypomniało mi się:
Siedzimy dzis rano, tzn. ja leże, tż coś z Kacprem gada i mów na głos: "Coś dziadek ostatnio ma z tym ptaszkiem..."Myśle sobie, o co chodzi, 55 lat facet, moze ma prostate czy co, ale ojciec by sie mojemu tżtowi zwierzał?dziwne...Mówie, z jakim ptaszkiem, z jego ptaszkiem?A tz brechta...
Mówiłam Wam, ze u nas każdy ma jakies zawołanie do KAcpra...Moja mama
"A hop hop KAcperku", tż "A ku ku", ja najczęsciej "HAlo, lub AL"- jak robił Krtek" i chyba mój ojciec pozazdrościł i osttanio po kilka razy dziennie robi: "Szyszyszyszy- Kacperku, jak robi ptaszek?Szyszyszysz":rotf l:Okazało się, że o t0 chodziło...a mnie już wypbraźnia poniosła...tak się rodzi właśnie plotka

dobre

[kasia86bgo]

Napisane przez BYou

Przez te 2 miesiące z hakiem jednak coś Roszpunce przekazałam wraz z moim mlekiem, resztę nadrobię inaczej:

Napisane przez corka_rosy

Kasia, jak przyjedziesz, to koniecznie zahacz o Wawę!

pisalam ze miedzy 20.08 a 01.09 bd w Skierniewiach - wiec to rzut beretem do Wawy

Napisane przez Dragusia88

kurde komar mi tu gdzies lata musze go upolowac i isc spac

kolejna z komarami- :PALA: DO greenpeaceSU (czy jak sie to tam pisze ) - was podam , za zabijane stworzen

Napisane przez Tasia34

Dzięki Czekam do 30 dni na rozpatrzenie reklamacji, mam nadzieję, że też rozpatrzą pozytywnie...

No właśnie będą rozpatrywać reklamację na podstawie tych rozmów. Przez telefon DWÓCH konsultantów mnie wprowadziło w błąd. Na pewno nie będę tego płacić, w razie czego się odwołam Nawet do Sądu Najwyższego A co się będę!

noo wlasnie co sie Bedziesz walcz - jesli oni cie w blad wprowadzili, niech placa z wlasnej kieszeni.

aaaa i oc witaj ponownie tesknilismy

ej no watek na wykonczeniu ja w gotowosci
a wy co SPAC idziecie

[nestelle]

a i wiecie co o Trolli myslałam ostatnio -tez nam dziewcze znikneło

ja ide sie połozyc ,najmłodszy dzieć padł chwile po 21 ....
zaraz mi padnie tz -beze mnie wiec dobranoc

[Nyaa]

Dziewczyny nie wiem czy się orientujecie, jak to jest z dokumentem tożsamości w strefie przygranicznej...
Bo mamy zaproszenie od siostry tż i jej faceta na grilla w sobotę ( do Niemiec) i właśnie tak się zastanawiamy, co jak nas policja do kontroli zatrzyma. Szwagierka mówi, ze w strefie przygranicznej wystarczy książeczka zdrowia dziecka jako dokument potwierdzający tożsamość.

Napisane przez kasia86bgo

a Kupa gesta czy rzadka - bo zapomnialam kupic Papier i nie wiem czy wystarczy
co ro dobrych Rad - olac - jesli one tak chcialy te se tak robily
[/B]

tak właśnie robię. Każdy robi jak uważa.

Napisane przez Dragusia88

kurde komar mi tu gdzies lata musze go upolowac i isc spac

tż przed chwilą upolował i musiał ścianę szorować, bo plama została

Napisane przez klementyna1

Przypomniało mi się:
Siedzimy dzis rano, tzn. ja leże, tż coś z Kacprem gada i mów na głos: "Coś dziadek ostatnio ma z tym ptaszkiem..."Myśle sobie, o co chodzi, 55 lat facet, moze ma prostate czy co, ale ojciec by sie mojemu tżtowi zwierzał?dziwne...Mówie, z jakim ptaszkiem, z jego ptaszkiem?A tz brechta...
Mówiłam Wam, ze u nas każdy ma jakies zawołanie do KAcpra...Moja mama
"A hop hop KAcperku", tż "A ku ku", ja najczęsciej "HAlo, lub AL"- jak robił Krtek" i chyba mój ojciec pozazdrościł i osttanio po kilka razy dziennie robi: "Szyszyszyszy- Kacperku, jak robi ptaszek?Szyszyszysz":rotf l:Okazało się, że o t0 chodziło...a mnie już wypbraźnia poniosła...tak się rodzi właśnie plotka

no i tż jutro znowu do pracy. Chyba już koniec urlopu ( miał mieć wolne do dowołania, bo jakaś tam przebudowa w firmie była ).

[Tasia34]

Napisane przez monicca1989

Co do przewracania to Filip przez ostatnie dni kilka razy przewrócił się z pleców na brzuch i z brzucha na plecy
I zauważył panel z zabawkami od karuzeli i tam jest taki bolec który się kręci i potrafi sam go kręcić rączką, podkłada otwartą rączkę od spodu i kręci a mam taką:
http://www.kumiko.pl/ksiegarnia/2-w-...1d7468bb0b2726


U mnie często jest tak, że jak śpi to robię obiad czy kolację i zawsze zdążę zrobić a jak tylko nałożę sobie na talerz to jest pobudka i krzyk i trzeba umilić czas Filipkowi a nie jeść. Hmm... może to jest sposób na zbędnę kg i tak mi przypomina, że jeszcze 3kg mi zostało

za osiągi!
Krzyś tak samo robi z moim obiadem Skubaniutki dba o moją linię

Napisane przez Nyaa

No i zaczęło się. Mam głowę pełną "dobrych rad", typu : ja po miesiącu już dawałam dziecku zupkę i kaszkę i nic się nie działo.
Matko
szkoda, że już na porodówce nie nakarmiła dziecka pomidorową ( to akurat rada nie teściowej a ciotki

Autentycznie???!?

Napisane przez ObserwujeCie

Ja tylko jak zawsze wolę prawdę, wolę podejście nie karmię bo plecy mnie bolą / ha ha / niż oj nie karmię bo moje dziecko się nie najada, bo się dziwię że niemowlak może chcieć jeść co godzinę... lub 1,5... haha mój ostatnio tak znowu jada.. A co do bólu... no pierwsze dwa miesiące dla mnie koszmar, co sobie przypomnę moje nadgryzione sutki to masakra, na szczęście teraz nie boli .

To mnie te plecy tak napierdalają od karmienia??? Oj, to ja rezygnuję!
(no żarcik taki ale serio od karmienia? bo mnie strasznie bolą )

Napisane przez Agnjeska

Hej (:
Pamięta nas kto?
Witamy się ponownie z Jaśminką, która w piątek skończy 5 mcy... ah jak ten czas leci.
Przez długi czas po przeprowadzce nie miałam neta (21 wiek a tu takie cyrki...) no ale już jestem online. Nadrobić, nie nadrobię. Za dużo... no ale może teraz uda mi się regularnie czytać... po pracy (;

Cześć,pamiętamy Jaśminka fajniutka ślicznotka!

Napisane przez kasia86bgo

aaaaa czy ktos wie co z COCO .....

A wiesz, że też o niej pomyślałam ostatnio..?

Napisane przez eluśka87

do nas jutro przychodza fachowcy zakladac ogrzewanie..
i prosze o kciuki bardzo w tym tygodniu

[Nyaa]

Napisane przez kasia86bgo

kolejna z komarami- :PALA: DO greenpeaceSU (czy jak sie to tam pisze ) - was podam , za zabijane stworzen

ha ha pamiętam jak w ogólniaku kolega z klasy dostał uwagę do dziennika od biologicy, że zamordował mrówkę

Napisane przez Tasia34

Autentycznie???!?

nie no, to z pomidorową, to już tylko mój złośliwy komentarz, ale nie zmienia to faktu, że opowiadała, jak to dziecku gotowała zupki jak tylko miesiąc skończył.

Dobra, lecę, bo tż wzywa
Dobranoc

[Tasia34]

Napisane przez klementyna1

Przypomniało mi się:
Siedzimy dzis rano, tzn. ja leże, tż coś z Kacprem gada i mów na głos: "Coś dziadek ostatnio ma z tym ptaszkiem..."Myśle sobie, o co chodzi, 55 lat facet, moze ma prostate czy co, ale ojciec by sie mojemu tżtowi zwierzał?dziwne...Mówie, z jakim ptaszkiem, z jego ptaszkiem?A tz brechta...
Mówiłam Wam, ze u nas każdy ma jakies zawołanie do KAcpra...Moja mama
"A hop hop KAcperku", tż "A ku ku", ja najczęsciej "HAlo, lub AL"- jak robił Krtek" i chyba mój ojciec pozazdrościł i osttanio po kilka razy dziennie robi: "Szyszyszyszy- Kacperku, jak robi ptaszek?Szyszyszysz":rotf l:Okazało się, że o t0 chodziło...a mnie już wypbraźnia poniosła...tak się rodzi właśnie plotka

Napisane przez Nyaa

ha ha pamiętam jak w ogólniaku kolega z klasy dostał uwagę do dziennika od biologicy, że zamordował mrówkę

nie no, to z pomidorową, to już tylko mój złośliwy komentarz, ale nie zmienia to faktu, że opowiadała, jak to dziecku gotowała zupki jak tylko miesiąc skończył.

mrówka

Ufff, chociaż miesiąc chciała odczekać!

[kasia86bgo]

Napisane przez Nyaa

ha ha pamiętam jak w ogólniaku kolega z klasy dostał uwagę do dziennika od biologicy, że zamordował mrówkę

my - czytaj cala Klasa w Gimnazjum skaldala sie po 5zlotych od odny, bo Pani od Biolog poprosila nas o zmiane wody rybkom i co tak zmienilsmy ze nast dnia wszytskie UMARLY
- a i jeszcze mi sie podobalo jak wypuszczala Zlowia na spacer - powiem ze TupTus mial ok pol metra ... i biedne byøy palce Lasek w Lato jesli mialay sandalki ( a zdarzaly sie takie przypadki )

eh wszytskie ida spac
wiec i chyba ja sie poloze

ino nie rozpisywac mi sie z rana
bo pewnie bede okolo 9-10 dopiero
i wtedy zaloze wateczek

no to SexuaLnych snow wam zycza Kobitki