Jedne tulą już maluchy, inne wciąż dźwigają brzuchy, mamy IX-X 2013, cz. XX

[matallewar]

A w sondzie remis-remis...
Głosować, bo będę musiała sama tytuł wybrać

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Ja się pytam, co z nephelim i maharet?

Pierwsza miała w sierpniu rodzić, druga milczy od tygodnia

[Larysa88]

Napisane przez gorgulek

Moje dziecko to żarłok a mi chyba cyce odpadną zaraz

mam to samo, a najgorsze pierwsze zassanie jak ten ssak sie dorwie zamiast spokojnie powoli eh ;p

Napisane przez passion80

nie wiem jak to możliwe, ale nie mam apetytu i mało jem mąż mówi, że nei sąził, że będzie mnie trzeba namawiać od jedzenia

też tak mam, w domu mama pilnowała żebym jadła, ja kompletnie o tym nie myślałam, zero głodu, teraz już sama się pilnuje bo mi mówią że pokarmu nie będę miała :p

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

wydaje mi się że obie urodziły ale nie wzięły nikogo nr tel

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez inwersja

ostatnio w pt mnie macał, bo w weekend jak jest ktg prawidłowe, to im się nie chce

w pt gin powiedział tylko, że "tu jest wszystko przygotowane", ale z tego co mu patrzałam na ręce to pchał chyba 2 paluchy. nie wiem czy weszły mu luźno czy całe, czy jak
jutro jak będe to zapytam o konkret, bo chcę wiedzieć jaki postęp sytuacji jest.



wtedy starszyzna decyzuje

przeterminowane w sensie
w końcu możliwe, że to będzie wątek, w którym W KOŃCU urodziny

mnie macali w czwartek i bylo null, a polozna mnie nie macala bo mowi ze jak nie ma czopa i skurczy to nie ma rozwarcia...ma mnie macac w srode i sprobowac podwazyc czopa cokolwiek to znaczy alc...

Napisane przez matallewar

No a ja jak mnie nikt nie bada, to nic nie wiem i nawet nie mogę żyć nadzieją, że te skurcze, co je mam, to jakoś mnie przygotowują

Ciekawe, czy można samemu sobie zbadać rozwarcie


Ja myślę, że w kolejnej części rozpakujemy się wszystkie, bo będzie nam coraz wolniej szło
No, ewentualnie może jeszcze jedna będzie, ale 23 na bank nie.

ja dzis probowalam wlozyc tam moje paluszki ale nic nie wyczulam haha

Napisane przez misia332

dziękuję.

Te co nie urodziły, a są w poczekalni i się ociągają, no cóż dziewczyny trzeba czekac teraz kolejne 9 miesięcy.

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------



23 to będzie po fakcie.

jeszcze tylko 3 ciaza slonia trwa tylko 12 mscy a tak sie aktualnie czuje

Napisane przez tassia

kochane moje info na czerwono
MACIEJ URODZIL SIE O 10 20
nie ma jeszcze swojego konta na wizazu wiec wita sie z Wami z konta mamy

WAZY 3780g i MIERZY 56cm

jest sliczny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gratuluje Macius jest sliczny... konto koniecznie mu zaloz

Napisane przez Figulina987

Dziś o godz 12.28 urodził się Kubuś (cc). Wazy 3290g, 55cm, 10pkt. Czujemy się dobrze.

Sorki że się w kolejkę wbilam

ulala zajelas nam termin gratulacje

Napisane przez passion80

wow, niezły staż
lodzik



wydaje mi się, że Maja ma kolki, pręży się, płacze, brzuszek twardy, masuję
jutro ma przyjść połozna, nie wiem czy mogę Jej coś dawać


weszłam w jeanys sprzed ciąży

wow super

Napisane przez czaszka_

Gratulacje!!

slicznyy

Gratulacje!!!

nie denerwuj sie na zapas..moze wogole ich nie bedzie miala

haha przypomnialo mi sie jak 3 lata temu jak lecielismy w podroz poslubna mnie zatrzymali miedzy innymi za kajdanki

niezle ziolko z ciebie haha

[cotynato]

Napisane przez inwersja

Ja po prostu się boję, że coś mu tam się stanie albo już stało

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ladanseuse14]

to lubie - wchodze na forum a tu takie dobre info gratulacje dla swiezo upieczonych mamus!!!!!

co do jedzenia to ja w zyciu tak malo nie jadlam jak teraz. wrecz wmuszam w siebie cokolwiek bo najchetniej to bym nic nie jadla. Dawid we mnie wmusza

[kama1987]

Cześć dziewczyny Podczytywałam Was czasami, teraz się zdecydowałam napisać, bo TZ poszedł do pracy na noc, a ja się coraz bardziej stresuję.

TP mam na jutro, byłam dziś u mojego gin, stwierdził rozwarcie na 1 palec (to 2 cm??). Doszedł do wniosku, że skoro nic się nie dzieje, pomimo innych (przyjemniejszych... metod, to mi pomoże trochę i zrobił mi masaż szyjki. Miała go z Was któraś?? Czy Was też tak bolało?? Bo ja leżąc tam myślałam, że zaraz coś mu zrobię. Czy ja jestem tylko tak nieodporna na ból myślę teraz jak ja dam radę urodzić skoro to mnie tak bolało?
Mówił mi, że potem mogę mieć plamienia i owszem mam, ale oprócz tego odszedł mi chyba kawałek czopa. Niewiem jak rozpoznać czy odleciał cały?? Jak narazie nie było tego za wiele. I w jakim czasie od odejścia czopa mogę się spodziewać porodu?? Chyba bym wolała jutro jeszcze na spokojnie w domu posiedzieć.

[dirtymagic85]

Napisane przez ladanseuse14

to lubie - wchodze na forum a tu takie dobre info gratulacje dla swiezo upieczonych mamus!!!!!

co do jedzenia to ja w zyciu tak malo nie jadlam jak teraz. wrecz wmuszam w siebie cokolwiek bo najchetniej to bym nic nie jadla. Dawid we mnie wmusza

ja tak miałam wcześniej a teraz to mi się chce dużo jeść, a najbardziej brak mi jakichś witamin, owoców, masakra z tą dietą mamusiek karmiących, zobaczycie po dwóch miesiącach, na prawdę człowiek zjadłby dużo, smacznie i beztrosko jak w ciąży

[83monia]

kama - nie mialam "przyjemnosci" masazu (co za nazwa ), ale ponoc tylko dobrze wykonany nie boli (znam tylko ejdno zrodlo i to jeszcze robiony na skurczu, wiec tez inaczej niz na sucho). czop moze odejsc godzine przed i tydzien przed... poczekaj na regularne skurcze lub wody.

matko, ale mnie szyjka boli... nigdy wiecej sprintu!!!

[rusałka_1]

Napisane przez dirtymagic85

musze się wam pochwalić Jest 20.30 i mała śpi co oznacza, że w codziennej bitwie ja i tż kontra kolka pierwszy raz wygrywamy my!

super

Napisane przez passion80

weszłam w jeanys sprzed ciąży

jej zazdroszczę!

Napisane przez kropla_deszczu

l

i chciałam się pochwalić, że znalazłam super sukieneczkę na chrzciny i babeczka szyje na miarę też http://allegro.pl/sukienka-chrzest-w...533276245.html
także dziecko mi się nie utopi bo nie oszukujmy się, Ala za miesiąc nie będzie nosić rozm 56

bardzo ładna, tyle ze droga

[teacherka]

Ja mam wrażenie, że każda ładna kiecka na chrzest kosztuje krocie a tak naprawde to ciuch na raz, no bo nie oszukujmy się, że będziemy miec prawdziwe księżniczki, które leżą i pachną w drogich kieckach



Oglądam Porodówkę i aż mnie boli...

[rusałka_1]

aa odrobinę się pochwalę
prasowałam przez godzinę, zaczęłam od pieluch tetrowych i połowa za mną a czeka na mnie jeszcze m.in. całe łóżeczko ubranek
(wypchane po brzegi), pościele, itd.

[cotynato]

A mój świeżo-upieczony dwulatek jest dziś nieznośny. Serio mam ochotę wyjść i nawet sobie na tym deszczu posiedzieć bo jego humorki i pomysły zaraz mnie wykończą.
Dodatkowo tż zachowuje się jak jakaś mucha w smole. Matkooo będę otoczona facetami a oni są tacy irytujący i nierozgarnięci

[inwersja]

Napisane przez cotynato

Ci w tym takiego dziwnego, bo nie rozumiem?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Larysa88]

Napisane przez ladanseuse14

co do jedzenia to ja w zyciu tak malo nie jadlam jak teraz. wrecz wmuszam w siebie cokolwiek bo najchetniej to bym nic nie jadla. Dawid we mnie wmusza

ciekawe o co chodzi z tą nie chęcią do jedzenia

Napisane przez kama1987

Cześć dziewczyny Podczytywałam Was czasami, teraz się zdecydowałam napisać, bo TZ poszedł do pracy na noc, a ja się coraz bardziej stresuję.

TP mam na jutro, byłam dziś u mojego gin, stwierdził rozwarcie na 1 palec (to 2 cm??). Doszedł do wniosku, że skoro nic się nie dzieje, pomimo innych (przyjemniejszych... metod, to mi pomoże trochę i zrobił mi masaż szyjki. Miała go z Was któraś?? Czy Was też tak bolało?? Bo ja leżąc tam myślałam, że zaraz coś mu zrobię. Czy ja jestem tylko tak nieodporna na ból myślę teraz jak ja dam radę urodzić skoro to mnie tak bolało?
Mówił mi, że potem mogę mieć plamienia i owszem mam, ale oprócz tego odszedł mi chyba kawałek czopa. Niewiem jak rozpoznać czy odleciał cały?? Jak narazie nie było tego za wiele. I w jakim czasie od odejścia czopa mogę się spodziewać porodu?? Chyba bym wolała jutro jeszcze na spokojnie w domu posiedzieć.

hm mi gin nie powiedział co mi robi, ale domyślam się że delikatnie mi tą szyjkę pomasował, urodziłam dokładnie tydzień po tej jego pomocy aha bo pytałaś czy bolało, tak bolało
spokojnie jak się zacznie to przeczujesz że trzeba jechać na IP
a urodzić dasz radę, jak każda z nas, mamy to we krwi

[cotynato]

Napisane przez rusałka_1

aa odrobinę się pochwalę
prasowałam przez godzinę, zaczęłam od pieluch tetrowych i połowa za mną a czeka na mnie jeszcze m.in. całe łóżeczko ubranek
(wypchane po brzegi), pościele, itd.

Witaj w klubie. U mnie też całe łózeczko+ suszarka. Dodatkowo pogoda nie sprzyja suszeniu więc nie wiem co z tego będzie...

[dirtymagic85]

Napisane przez kama1987

Cześć dziewczyny Podczytywałam Was czasami, teraz się zdecydowałam napisać, bo TZ poszedł do pracy na noc, a ja się coraz bardziej stresuję.

TP mam na jutro, byłam dziś u mojego gin, stwierdził rozwarcie na 1 palec (to 2 cm??). Doszedł do wniosku, że skoro nic się nie dzieje, pomimo innych (przyjemniejszych... metod, to mi pomoże trochę i zrobił mi masaż szyjki. Miała go z Was któraś?? Czy Was też tak bolało?? Bo ja leżąc tam myślałam, że zaraz coś mu zrobię. Czy ja jestem tylko tak nieodporna na ból myślę teraz jak ja dam radę urodzić skoro to mnie tak bolało?
Mówił mi, że potem mogę mieć plamienia i owszem mam, ale oprócz tego odszedł mi chyba kawałek czopa. Niewiem jak rozpoznać czy odleciał cały?? Jak narazie nie było tego za wiele. I w jakim czasie od odejścia czopa mogę się spodziewać porodu?? Chyba bym wolała jutro jeszcze na spokojnie w domu posiedzieć.

kama ten doktorek cie skrzywdził cholera, nie robi się masażów szyjki, owszem, przyspieszą ci może akcję, ale to takie mechaniczne, niefizjologiczne rozciąganie szyjki źle wpływa w przyszłosci chociażby na jej elastyczność, może gorzej trzymać przy kolejnych ciążach, nigdy nie gódź sie więcej na takie rozwiązanie kochana, nie chciałam cie martwić swoimi słowami, ale tak nam mówili na sr, więc przekazuję co sama się dowiedziałam. Trzymam kciuki za udany, szybki poród

[rusałka_1]

Napisane przez cotynato

Witaj w klubie. U mnie też całe łózeczko+ suszarka. Dodatkowo pogoda nie sprzyja suszeniu więc nie wiem co z tego będzie...

no właśnie, w domu susze wszystko a to czasem 2-3 dni zajmuje i pranie rozwleka się na tygodnie

[gorgulek]

Napisane przez tassia

jestem wyrodna matka, oddalam dziecko na noworodki jak tz pojechal
za godzine maja mnie pionizowac to jak dam rade to po niego pojde
ale poki co jestem ruchowo niesprawna i nie wiem jakbym sobie dala rade z nim tutaj sama

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A niby jak miałabyś zajmować się dzieckiem?
Na pewno jeszcze na noc tam zostanie. Do karmienia tylko przyniosą.

Napisane przez kama1987

Cześć dziewczyny Podczytywałam Was czasami, teraz się zdecydowałam napisać, bo TZ poszedł do pracy na noc, a ja się coraz bardziej stresuję.

Moją Zuzkę kolki dopadły jak miała 3 msce i trwały jakieś 2,5 msca. To nie jest tak, że jak do 3-4 tyg nie ma to już nie będzie

[jo_asiek]

Nie mam mocy na nadrabianie, więc pogratuluję tylko nowym mamusiom

Sophia_1, tassia, Figulina987 - gratulacje

Była u mnie dziś położna, opowiadała o karmieniu piersią. Nawet ciekawie mówiła, przyniosła trochę próbek, trochę ulotek, jakieś płyty z filmami odnośnie pielęgnacji maluszka. Wspominała też, że w przypadku problemów ze zbyt małą ilością pokarmu oczywiście można jak najbardziej wspomagać się herbatkami laktacyjnymi, ale wymieniła też jakiś lek - ricinus (czy jakoś tak), który podobno jest bardzo dobry Mówiła, że może nie będzie łatwo, ale na wszystko są sposoby i trzeba się pozytywnie nastawiać

Jutro wizyta... ciekawe ile synuś waży

[kama1987]

Larysa88, dirtymagic85 dzięki za pocieszenie Mam nadzieje że urodze w tym tyg, bo jak nie to do szpitala mam iść leżeć, a tego chciałabym uniknąć.

Właśnie odkąd mi zrobił "masaż" to mnie boli czasem jak na miesiączkę, ale już duuuuużo mniej, niż jak od niego wyszłam.

[ladanseuse14]

dirty mi juz jest ciezko i chce mi sie owocow a najbardziej pomaranczy... i napilabym sie kaaaawy

[Figulina987]

Napisane przez tassia

jestem wyrodna matka, oddalam dziecko na noworodki jak tz pojechal
za godzine maja mnie pionizowac to jak dam rade to po niego pojde
ale poki co jestem ruchowo niesprawna i nie wiem jakbym sobie dala rade z nim tutaj sama

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój synek też na noworodka a ja na ginekologii bo na poloznictwie nie ma miejsc :-( już zpionizowana i jest ok, tylko boli. A mam niestety cięcie pionowe po starej operacji.
Dziś rano odeszły mi wody a Kubuś leżał miednicowo . A szkoda bo w 2 godz
miałam 4 cm rozwarcia . Opisze jak wrócę do domu bo na kom się mecze.
Gratuluje dzisiejszym mamusiom!!!

[inwersja]

Napisane przez kama1987

Larysa88, dirtymagic85 dzięki za pocieszenie Mam nadzieje że urodze w tym tyg, bo jak nie to do szpitala mam iść leżeć, a tego chciałabym uniknąć.

Właśnie odkąd mi zrobił "masaż" to mnie boli czasem jak na miesiączkę, ale już duuuuużo mniej, niż jak od niego wyszłam.

czytałam w innym wątku, chyba u lipcowo-sierpniowych, że jednej dziewczynie lekarz w gabinecie też zrobił masaż. urodziła w ciągu dnia czy dwóch. nie pamiętam już.

a co do czopa, to będziesz miała pewność, że wyszedł cały jeśli będzie podbarwiony krwią, lub w ogóle krwisty.

[kama1987]

Napisane przez ladanseuse14

dirty mi juz jest ciezko i chce mi sie owocow a najbardziej pomaranczy... i napilabym sie kaaaawy

a czemu nie możesz kawy?? Pytam, bo pytałam się kiedyś mojej położnej o to, bo mi bez kawy ciężko się obyć, i mi powiedziała że przy KP mogę tylko słabą i najlepiej z mlekiem i w pierwszej części dnia tzn gdzieś do 14-15, żeby potem mała w nocy spała

[inwersja]

Napisane przez kama1987

a czemu nie możesz kawy?? Pytam, bo pytałam się kiedyś mojej położnej o to, bo mi bez kawy ciężko się obyć, i mi powiedziała że przy KP mogę tylko słabą i najlepiej z mlekiem i w pierwszej części dnia tzn gdzieś do 14-15, żeby potem mała w nocy spała

bo Ladan to mamusia karmiąca

[kama1987]

Napisane przez inwersja

a co do czopa, to będziesz miała pewność, że wyszedł cały jeśli będzie podbarwiony krwią, lub w ogóle krwisty.

No właśnie był taki krwisty, tylko miałam wrażenie że był podzielony na 2-3 części, bo najpierw taka jakby kulka, a potem taki ciągnący się śluz z krwią.

[matallewar]

Napisane przez kama1987

Cześć dziewczyny Podczytywałam Was czasami, teraz się zdecydowałam napisać, bo TZ poszedł do pracy na noc, a ja się coraz bardziej stresuję.

TP mam na jutro, byłam dziś u mojego gin, stwierdził rozwarcie na 1 palec (to 2 cm??). Doszedł do wniosku, że skoro nic się nie dzieje, pomimo innych (przyjemniejszych... metod, to mi pomoże trochę i zrobił mi masaż szyjki. Miała go z Was któraś?? Czy Was też tak bolało?? Bo ja leżąc tam myślałam, że zaraz coś mu zrobię. Czy ja jestem tylko tak nieodporna na ból myślę teraz jak ja dam radę urodzić skoro to mnie tak bolało?
Mówił mi, że potem mogę mieć plamienia i owszem mam, ale oprócz tego odszedł mi chyba kawałek czopa. Niewiem jak rozpoznać czy odleciał cały?? Jak narazie nie było tego za wiele. I w jakim czasie od odejścia czopa mogę się spodziewać porodu?? Chyba bym wolała jutro jeszcze na spokojnie w domu posiedzieć.

Witaj
Pytanie pierwsze - planujesz do nas na stałe dołączyć? Jeśli tak, to napisz więcej o sobie, dopiszę Cię do listy na pierwszej stronie

1 męski palec to zdaje się 1,5 cm.
Ja miałam masaż szyjki na porodówce między 3 a 4 cm (mechanicznie zrobili mi 4, bo nie chcial ruszyć wiele godzin i by mnie inaczej brali na CC). Bolało tak, że darłam się do położnej, żeby mnie zostawiła i wyłam przy tym nieziemsko Nigdy więcej, nie godzę się na masaż, wolę przenosić 2 tygodnie i rodzić kolejne dwa
A, masaż wspominam najgorzej z całego porodu, skurcze po oksy to przy nim pikuś
A czop z krwią? Całość u mnie była takiej ilości, że wylatywał z bielizny, dosłownie. I z dużą ilością krwi. No ogromny.
Od odejścia czopa może minąć godzina, a mogą i 3 tygodnie, bo to tylko oznacza, że jakieś rozwarcie masz.

Napisane przez teacherka

Ja mam wrażenie, że każda ładna kiecka na chrzest kosztuje krocie a tak naprawde to ciuch na raz, no bo nie oszukujmy się, że będziemy miec prawdziwe księżniczki, które leżą i pachną w drogich kieckach



Oglądam Porodówkę i aż mnie boli...

Ja kupiłam za 5 zł na allegro używaną

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez Sophia_1

Witam sipo dlugiej nieobecnosci. A ta spowodowal dluzszy pobyt w szpitalu. Ale co najwazniejsze

8 wrzesnia o godz 22:45 zostalismy rodzicami malej Agatki
Niunia przyszla na swiat przez cc, wazyla 2460g i mierzyla 50cm.

Postaram sie Was nadrobic, ale dopiero od niedzieli jestesmy w domu.

gratulacje

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez daohar

Zuzanna przyszła na świat 6 września z waga 4010 g 58 cm przez cesarskie cięcieprod był wywolywany cewnikiem i próbowałam rodzic naturalnie ale niestety malutka by się nie zmieściła i cesarka była konieczna jesteśmy już w domu od wtorku ale ciężko znaleść chwilę żeby napisać malutka jest zdrowa uczymy się siebie ją już zdazylam mieć nawal i później zapalenie piersi...teraz męczą mamę bolace sutki, ale czego się nie robi gratuluje wszystkim nowym mamusiom i trzymam kciuki za przyszłe

gratulacje

[inwersja]

Napisane przez kama1987

No właśnie był taki krwisty, tylko miałam wrażenie że był podzielony na 2-3 części, bo najpierw taka jakby kulka, a potem taki ciągnący się śluz z krwią.

to możliwe, że cały. ale spokojnie, nawet jeśli cały i z krwią, to nie znaczy, że urodzisz od razu już. najczęściej tak w ciągu 2 dni max. chociaż bardzo możliwe, że w ciągu doby się zacznie - tamta laska zdaje się urodziła w ciągu doby od tego masażu, ale głowy sobie uciąć nie dam za to.

[ladanseuse14]

Napisane przez kama1987

a czemu nie możesz kawy?? Pytam, bo pytałam się kiedyś mojej położnej o to, bo mi bez kawy ciężko się obyć, i mi powiedziała że przy KP mogę tylko słabą i najlepiej z mlekiem i w pierwszej części dnia tzn gdzieś do 14-15, żeby potem mała w nocy spała

no wlasnie przez ta aktywnosc i ja to nwpilabym sie mocnej czarnej ale moze jutro sprobuje bardzo bardzo slaba