Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 3

[bebe97]

Napisane przez magduś2

a ja powiem, że temat mebli zakończony wybraliśmy ostatecznie Pinio http://www.sferis.pl/gallery/y9K7L6e...g1M1j2a5m3.jpg

bardzo ładne klasyczne białe

Teklaa zapomniałaś, że tydzień chłopaków? gratuluję dziewczynki

[virginia]

Tequiba, teklaaa i Filupka za wizyty i gratuluję wymarzonych dzieciaczków!!!!! Szkoda, że moje maleństwo nie zechciało do końca ujawnić się wczoraj, taka już jestem ciekawa.... Gin. mówił, że raczej dziewczynka ale to nic pewnego a ja miałam przeczucie, że będzie chłopak.... No, zobaczymy przy nast. wizycie.

Napisane przez koziemleko

Mi się wydaje, że nie ma nic złego w jacuzzi. Przecież woda tam nie jest gorąca, a bąbelki nie masują za bardzo. Ryzyko infekcji chyba nie jest większe niż w basenie.
A przynajmniej można się zrelaksować Ja bym poszła, ale biorę ten antybiotyk i u mnie ryzyko infekcji bardzo duże więc się boję

Mi też się wydaje, że to nie taka wielka zbrodnia. Co innego gdybym robiła to co dzień i godzinami, a takie 10min. raz na 2-3 tyg. chyba nie zaszkodzi? A infekcji nigdy nie łapałam żadnych, a chodzę już i na basen i do sauny od długiego czasu (saunę oczywiście od razu wykluczyłam).

Napisane przez czbasia

A na basen zakładasz tampon?? Bo mi gin mówił, że jak na basen to z tamponem bo bardziej na infekcję narażona jestem-więc odpuściłam sobie. Ale w grudniu chcemy jechać na termy i chciałabym się [popluskać i zrelaksować ale zastanawiam się
Co do sytuacji w domu współczuję Pamietaj, że w nas masz oparcie i wsarcie i zawsze wysłuchamy) A najważniejsze teraz żebyś Ty i dzidzia dobrze się czuła. Więc... kochana głowa do góry i olej wszystko i wszystkich Ale coś mi się wydaję, że jak maleństwo już się urodzi to wszyscy oszaleją na jego punkcie)

Nie, nie zakładam tamponu.
Dziękuję za wsparcie

Napisane przez Roane

Wiesz, jeśli sami nie zechcą się interesować, to fochami i nerwami nie sprawisz że zaczną. Gdyby chcieli Ci dać swoją uwagę, to by dali, a to że ktoś Cię zapewni że pamięta dopiero jak zrobisz mu awanturę, takie 'zainteresowanie' nie jest za wiele warte. Wrzuć na luz? Denerwowaniem się nie zmienisz nic na lepsze i nic nie uzyskasz, tylko możesz sobie zaszkodzić. Przyłaź wygadać się na forum, tu jest masa zainteresowanych słuchaczek


A tak z ciekawości: co robisz, uczysz?

Dziękuję za wsparcie . I masz rację, moje nerwy nic tu nie pomogą. Przez to tylko cały dzień czułam się dziś fatalnie, rozbolała mnie głowa, kark, teraz też brzuch pobolewa i przy tym ostatnim doszłam do wniosku że dość tego, że jak nie potrafią cieszyć się ze mną to trudno, ich strata. Dziś, jak co dzień, były u nas dzieci brata i powiedziałam przy mamie do Marysi (7latki), że przepłakałam cały wieczór i pół nocy wczoraj, na co ona zrobiła smutną minkę i zapytała czemu, a ja jej powiedziałam, że nawet nikt mnie nie spytał o wizytę wczoraj i o dzidzię i że mi bardzo przykro. Mamie się chyba zrobiło głupio....

Tak, uczę.
Odwołałam ostatnią lekcję bo i tak do niczego się nie nadawałam ale i tak spędziłam ta godzinę na pisaniu konspektów. Stwierdziłam, że chyba muszę trochę zwolnić tempo a przede wszystkim oszczędzać nerwy (jak rozbolał mnie brzuch). I z tym postanowieniem lecę oglądać moje ulubione Gilmore girls a potem się położę i poczytam.

A! Dzwonił dziś do mnie jakiś gość na komórkę, przedstawił się jako Mirek, ja mu mówię, że to chyba pomyłka bo nie znam żadnego Mirka a on na to 'to poznaj'
A 'tatuś' dziecka dzwonił kilka dni temu, nie ze swojego numeru, swój telefon chyba gdzieś podział, pewnie znów się napił i film mu się urwał....., pytał co u mnie, jak dziecko i czy jestem szczęśliwa. I dodał, że nie ma teraz telefonu, super, rozumiem, że jakbym zaczęła rodzić itd. to nie chce nawet wiedzieć . No ale miałam się nie denerwować...

[uparta8210]

za zdrowe dzieciaczki oraz za potwierdzone/ujawnione dziewczynki i chłopaczki.

widziałyście ile mamy chłopaczków ??

a moja córcia zakochana w tarzanie, szczególnie jak woła to swoje aaaaaaaaa....aaaaaaaa muszę ją nagrać jak leci bajka i puścic jej to za kilka lat, ale będzie ubaw

[mona1]

Napisane przez Castia

pola_m ja mam straszną zgagę i nie pomaga mi nic
najgorzej po słodkim, właśnie zjadłam kawałek szarlotki bo się nie mogłam oprzeć i oczywiście już zgaga jest ze mną

ostatnio ktoś mi powiedział, ze jak w ciąży kobieta ma często zgagę to znaczy że dziecko ma dużo włosków na główce słyszałyście o tym?

[koziemleko]

Napisane przez elunka88

Ja na szczęście zgagi jeszcze nigdy w życiu nie doświadczyłam nie potrafię powiedzieć, co to za uczucie

Ja mam zgagę dopiero teraz w ciąży. Miałam chyba ze 3 razy, ale zawsze pomaga mi mleko więc nie jest chyba zbyt wielka

Napisane przez virginia

Mi też się wydaje, że to nie taka wielka zbrodnia. Co innego gdybym robiła to co dzień i godzinami, a takie 10min. raz na 2-3 tyg. chyba nie zaszkodzi? A infekcji nigdy nie łapałam żadnych, a chodzę już i na basen i do sauny od długiego czasu (saunę oczywiście od razu wykluczyłam).

A! Dzwonił dziś do mnie jakiś gość na komórkę, przedstawił się jako Mirek, ja mu mówię, że to chyba pomyłka bo nie znam żadnego Mirka a on na to 'to poznaj'
A 'tatuś' dziecka dzwonił kilka dni temu, nie ze swojego numeru, swój telefon chyba gdzieś podział, pewnie znów się napił i film mu się urwał....., pytał co u mnie, jak dziecko i czy jestem szczęśliwa. I dodał, że nie ma teraz telefonu, super, rozumiem, że jakbym zaczęła rodzić itd. to nie chce nawet wiedzieć . No ale miałam się nie denerwować...

Zazdroszczę ci tego jacuzzi
Ale ja muszę bardzo uważać żeby nie złapać infekcji. Od 13 tygodni biorę antybiotyk i jeszcze nie mam

Napisane przez uparta8210

a moja córcia zakochana w tarzanie, szczególnie jak woła to swoje aaaaaaaaa....aaaaaaaa muszę ją nagrać jak leci bajka i puścic jej to za kilka lat, ale będzie ubaw

[Niutka25]

Napisane przez czbasia

Cześć mamuśki. Trochę mnie tu nei było. Ale spamujecie Cięzko mi z czytaniem się wyrobić ale o odpisaniu nie ma mowy. Wczoraj byliśmyz tż wózki oglądać, ale nędza. Nie znalazłąm ani jednego ciekawego Owszem są ładne ale uparłam się na ten na paskach i na inne nie spoglądam A nie było kmpletnie nic... Miłego dzionka, lecę po kawkę bo zasnę na klawiaturze zaraz

Ja mam Jedo bartatinę classic plus właśnie na paskach, bardzo sobie chwalę, mieszkamy na wiosce, gdzie dużo wybojów, duże pompowane koła na paskach sprawdzają się na naszych polskich drogach

Napisane przez kate1623

No to super te nasze dzieci mało fotogeniczne Majka też twarzy nie chce pokazać

No więc kochane dziewczyny, widzę, że równowaga w przyrodzie musi być, z tego co zdążyłam się zorientować to z dzisiejszych wizyt ujawniło się dwóch chłopców i jedna dziewczynka, to ja dokładam jeszcze jedną dziewczynkę Nasza malutka ma się dobrze, wszystko w porządku i co najważniejsze znamy już płeć przyznam, że było nam obojętne czy to chłopiec czy dziewuszka więc przyjeliśmy tą wiadomość z radością przynajmniej będzie można zwracać się do malutkiej osobowo zaraz wyślę obiecane zdjęcie pokoju starszej córci i jedno zdjęcie malutkiej

[Niutka25]

pokój młodej

[Niutka25]

Malutka (imienia niestety jeszcze nie mamy:/)

[elunka88]

Napisane przez mona1

ostatnio ktoś mi powiedział, ze jak w ciąży kobieta ma często zgagę to znaczy że dziecko ma dużo włosków na główce słyszałyście o tym?

Takich bredni jeszcze nie słyszałam

Napisane przez Niutka25

No więc kochane dziewczyny, widzę, że równowaga w przyrodzie musi być, z tego co zdążyłam się zorientować to z dzisiejszych wizyt ujawniło się dwóch chłopców i jedna dziewczynka, to ja dokładam jeszcze jedną dziewczynkę Nasza malutka ma się dobrze, wszystko w porządku i co najważniejsze znamy już płeć przyznam, że było nam obojętne czy to chłopiec czy dziewuszka więc przyjeliśmy tą wiadomość z radością przynajmniej będzie można zwracać się do malutkiej osobowo zaraz wyślę obiecane zdjęcie pokoju starszej córci i jedno zdjęcie malutkiej

No to mamy równowagę dzisiaj

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez Niutka25

pokój młodej

Podoba mi się taki pomysł na ściane u dziewczynek

[Ela87]

Napisane przez elunka88

Ja na szczęście zgagi jeszcze nigdy w życiu nie doświadczyłam nie potrafię powiedzieć, co to za uczucie

Ja też nie, a jak będę miała, to nie wiem czy to będzie ona

Napisane przez mona1

ostatnio ktoś mi powiedział, ze jak w ciąży kobieta ma często zgagę to znaczy że dziecko ma dużo włosków na główce słyszałyście o tym?

Ja to często słyszę

Napisane przez Niutka25

No więc kochane dziewczyny, widzę, że równowaga w przyrodzie musi być, z tego co zdążyłam się zorientować to z dzisiejszych wizyt ujawniło się dwóch chłopców i jedna dziewczynka, to ja dokładam jeszcze jedną dziewczynkę Nasza malutka ma się dobrze, wszystko w porządku i co najważniejsze znamy już płeć przyznam, że było nam obojętne czy to chłopiec czy dziewuszka więc przyjeliśmy tą wiadomość z radością przynajmniej będzie można zwracać się do malutkiej osobowo zaraz wyślę obiecane zdjęcie pokoju starszej córci i jedno zdjęcie malutkiej

Napisane przez Niutka25

pokój młodej

Pokoik śliczny

[mona1]

Napisane przez Niutka25

Ja mam Jedo bartatinę classic plus właśnie na paskach, bardzo sobie chwalę, mieszkamy na wiosce, gdzie dużo wybojów, duże pompowane koła na paskach sprawdzają się na naszych polskich drogach



No więc kochane dziewczyny, widzę, że równowaga w przyrodzie musi być, z tego co zdążyłam się zorientować to z dzisiejszych wizyt ujawniło się dwóch chłopców i jedna dziewczynka, to ja dokładam jeszcze jedną dziewczynkę Nasza malutka ma się dobrze, wszystko w porządku i co najważniejsze znamy już płeć przyznam, że było nam obojętne czy to chłopiec czy dziewuszka więc przyjeliśmy tą wiadomość z radością przynajmniej będzie można zwracać się do malutkiej osobowo zaraz wyślę obiecane zdjęcie pokoju starszej córci i jedno zdjęcie malutkiej

gratuluję poznania płci! świetne zdjęcie córuni, a pokoik rewelacja

[Castia]

Napisane przez koziemleko

Próbowałaś mleko? Albo te tabletki miętowe - manti Nie jestem pewna
Gdzieś słyszałam, że na zgagę nie wolno pić mięty.

mleko nie pomaga
a te tabletki wolno w pierwszej ciązy też miałam zgagę i wiem że bralam jakieś tabletki ale nie mam pojęcia co to było

Napisane przez czbasia

A mi na zgagę pomaga jabłko

nawet mi nie mów. po jabłku to cała płonę

Napisane przez elunka88

Ja na szczęście zgagi jeszcze nigdy w życiu nie doświadczyłam nie potrafię powiedzieć, co to za uczucie

ja mam tylko w ciąży jak i w pierwszej tak i teraz
też nie wiedziałam przed ciążą co to w ogóle za uczucie

Napisane przez mona1

ostatnio ktoś mi powiedział, ze jak w ciąży kobieta ma często zgagę to znaczy że dziecko ma dużo włosków na główce słyszałyście o tym?

taaa
moja mała co prawda włoski miała ale jak w sumie wiekszosc dzieci, zadnej bujnej czupryny ani nic w tym stylu

Napisane przez Niutka25

pokój młodej

o dzizasss moja Malwinka by oszalała na punkcie Kubusia
sliczny pokoik

Napisane przez Niutka25

Malutka (imienia niestety jeszcze nie mamy:/)

lokatorka pokoiku równie śliczna

[teQiba]

Napisane przez teklaaa

GRATULUJĘ poznanych płci tego naszego 13stego



u mnie DZIEWCZYNKA : love::l ove:
: jupi::j upi::ju pi::jup i:

radosc ogromna

nadrobie jutro

milego wieczoru i nocy.

Gratuluje!!!
Jednak 13. okazala sie szczesliwa

[teQiba]

Napisane przez Castia

ołłłłłł jeaaaaaaa
cieszę się jak ze swojego bo tak samo chciałam syna
super że trafił ci się lekarz z powołania chociaż raz!

ale nam sie przyfarcilo

Napisane przez mmhym

Mamuśki, jak ochłoniecie to wagę i tygodnie poproszę

No tak
USG mowi tak - 22t3d, 545g

Napisane przez Niutka25

No więc kochane dziewczyny, widzę, że równowaga w przyrodzie musi być, z tego co zdążyłam się zorientować to z dzisiejszych wizyt ujawniło się dwóch chłopców i jedna dziewczynka, to ja dokładam jeszcze jedną dziewczynkę Nasza malutka ma się dobrze, wszystko w porządku i co najważniejsze znamy już płeć przyznam, że było nam obojętne czy to chłopiec czy dziewuszka więc przyjeliśmy tą wiadomość z radością przynajmniej będzie można zwracać się do malutkiej osobowo zaraz wyślę obiecane zdjęcie pokoju starszej córci i jedno zdjęcie malutkiej

Gratulacje
To faktycznie dzis bez dyskryminacji

[Niutka25]

Dziękuję wam dziewczyny za przemiłe słowa postaram się cos usystematyzować Pokoik będzie sypialnią dla starszej 2-letniej córeczki, pokoiku dla Malutkiej jeszcze nie mamy. Mała będzie na razie spać z nami w sypialni. Ponadto robimy pokój zabaw na dole dla obu dziewczynek. Wiem, że to może zawiłe ale pomyślałam, że dobrze będzie wam to wyjaśnić

[justine_87]

Napisane przez teQiba

No wiec JESTEM NAJSZCZESLIWSZA OSOBA NA SWIECIE!
Dzidzius jest zdrowy - wszystko prawidlowo i w normie
A jako bonus potwierdzony chlopak - wracalam jak na skrzydlach
Trafil mi sie cudowny lekarz, ktory na prawde poswiecil mi mnostwo czasu, czego jeszcze w tej ciazy nie zaznalam. Wszystko tlumaczyl, zartowal, a do tego mlody i przystojny
Strasznie bym go chciala jako prowadzacego, ale niestety nie przyjmuje w przychodni Mam nadzieje ze bedzie przyjmowal moj porod
Bardzo Wam dziekuje za kciuki - one na prawde maja magiczna moc

Moje gratulacje!!!!!!!

Napisane przez magduś2

a ja powiem, że temat mebli zakończony wybraliśmy ostatecznie Pinio http://www.sferis.pl/gallery/y9K7L6e...g1M1j2a5m3.jpg

Śliczne mebelki

Napisane przez teklaaa

GRATULUJĘ poznanych płci tego naszego 13stego



u mnie DZIEWCZYNKA


radosc ogromna

nadrobie jutro

milego wieczoru i nocy.

Gratuluję!!!!!!!!!!!!
Co za radość zapanowała na wątku!!!

Napisane przez mona1

ostatnio ktoś mi powiedział, ze jak w ciąży kobieta ma często zgagę to znaczy że dziecko ma dużo włosków na główce słyszałyście o tym?

Ja to usłyszałam od szwagierki, która choć mieszka od urodzenia w mieście (a ja byłam wychowywana na wsi) specjalizuje się we wszelkiego rodzaju zabobonach

Napisane przez Niutka25

Ja mam Jedo bartatinę classic plus właśnie na paskach, bardzo sobie chwalę, mieszkamy na wiosce, gdzie dużo wybojów, duże pompowane koła na paskach sprawdzają się na naszych polskich drogach



No więc kochane dziewczyny, widzę, że równowaga w przyrodzie musi być, z tego co zdążyłam się zorientować to z dzisiejszych wizyt ujawniło się dwóch chłopców i jedna dziewczynka, to ja dokładam jeszcze jedną dziewczynkę Nasza malutka ma się dobrze, wszystko w porządku i co najważniejsze znamy już płeć przyznam, że było nam obojętne czy to chłopiec czy dziewuszka więc przyjeliśmy tą wiadomość z radością przynajmniej będzie można zwracać się do malutkiej osobowo zaraz wyślę obiecane zdjęcie pokoju starszej córci i jedno zdjęcie malutkiej

Gratuluję córci!!!!

Już po wizycie - gin się chyba spóźnił, bo było straszne opóźnienie, czekałam godzinę...
Ale do rzeczy - nie miałam usg... Więc nie wiem, ile dzidzia waży.
Zbadał mnie jedynie ginekologicznie, ale "stówę" i tak wziął
Mimo super atmosfery podczas wizyty, gdzie rozmawialiśmy a to o rwie kulszowej, skurczach łydek a to nieszczęsnej glukozie... Nawet poklepał mnie po ramieniu jak wychodziłam, to czuję niedosyt.
Śmiałam się, że cała rodzina czeka na zdjęcie z usg i co ja im teraz powiem, a on się śmiał "nie będziemy męczyć dziecka falami ultradźwiękowymi" (czy jakimiś innymi)... I tak się pośmialiśmy

Co do glukozy, to jak nie dam rady zrobić glukozy, to muszę sprawdzić poziom hemoglobiny A1C.

Łeee... No szkoda, że nie zobaczyłam mojego Maleństwa

[czarnamadonna1982]

Napisane przez mona1

ostatnio ktoś mi powiedział, ze jak w ciąży kobieta ma często zgagę to znaczy że dziecko ma dużo włosków na główce słyszałyście o tym?

bzdura.ja mailam straszliwą zgage w pierwszej ciazy, plakalam i nie spalam do porodu przez nia cokolwiek zjadlam. a syn urodzil sie z malą iloscią wloskow

[mona1]

Napisane przez justine_87

Już po wizycie - gin się chyba spóźnił, bo było straszne opóźnienie, czekałam godzinę...
Ale do rzeczy - nie miałam usg... Więc nie wiem, ile dzidzia waży.
Zbadał mnie jedynie ginekologicznie, ale "stówę" i tak wziął
Mimo super atmosfery podczas wizyty, gdzie rozmawialiśmy a to o rwie kulszowej, skurczach łydek a to nieszczęsnej glukozie... Nawet poklepał mnie po ramieniu jak wychodziłam, to czuję niedosyt.
Śmiałam się, że cała rodzina czeka na zdjęcie z usg i co ja im teraz powiem, a on się śmiał "nie będziemy męczyć dziecka falami ultradźwiękowymi" (czy jakimiś innymi)... I tak się pośmialiśmy

Co do glukozy, to jak nie dam rady zrobić glukozy, to muszę sprawdzić poziom hemoglobiny A1C.

Łeee... No szkoda, że nie zobaczyłam mojego Maleństwa

ojojoj to szkoda że jednak nie zrobił Ci tego usg... ciekawe czy rzeczywiście z troski o małego czy z oszczędności ale najważniejsze że u Was wszystko ok

[kate1623]

Napisane przez elunka88

Ja na szczęście zgagi jeszcze nigdy w życiu nie doświadczyłam nie potrafię powiedzieć, co to za uczucie

Ja też nigdy nie miałam

Napisane przez mona1

ostatnio ktoś mi powiedział, ze jak w ciąży kobieta ma często zgagę to znaczy że dziecko ma dużo włosków na główce słyszałyście o tym?

No to Majka będzie łysa

Napisane przez Niutka25

No więc kochane dziewczyny, widzę, że równowaga w przyrodzie musi być, z tego co zdążyłam się zorientować to z dzisiejszych wizyt ujawniło się dwóch chłopców i jedna dziewczynka, to ja dokładam jeszcze jedną dziewczynkę Nasza malutka ma się dobrze, wszystko w porządku i co najważniejsze znamy już płeć przyznam, że było nam obojętne czy to chłopiec czy dziewuszka więc przyjeliśmy tą wiadomość z radością przynajmniej będzie można zwracać się do malutkiej osobowo zaraz wyślę obiecane zdjęcie pokoju starszej córci i jedno zdjęcie malutkiej

pokój młodej

Malutka (imienia niestety jeszcze nie mamy:/)

Gratuluje udanej wizyty bardzo ładn córcia

No i śliczny pokoik

[filupka]

Napisane przez teQiba

Dziekuje



Gratuluje
Widze ze zylas w takim samym napieciu jak ja od 13tc

Dokładnie tak było

Ciesze sie ze wszystkie badania dzis tak dobrze sie udały. ..oby tak do konca nam szło nie ma nic piekniejszego i bardziej uspakajajacego niz dobre nowiny o maluszkach

Tak wogole to moj synus od ostatniej wizyty czyli 7.11.13 przybral 30 gram. Czyli ma teraz 525 gram i 27 cm od czubka glowy do stóp <3

Sent from my GT-I9300 using Wizaz Forum mobile app

[asienka213]

Napisane przez mmhym

Ja tak samo, po prostu dolewam gorącej wody częściej, ale mniej - taką mam metodę

robie dokladnie tak samo

Napisane przez koziemleko

Mi się wydaje, że nie ma nic złego w jacuzzi. Przecież woda tam nie jest gorąca, a bąbelki nie masują za bardzo. Ryzyko infekcji chyba nie jest większe niż w basenie.
A przynajmniej można się zrelaksować Ja bym poszła, ale biorę ten antybiotyk i u mnie ryzyko infekcji bardzo duże więc się boję


Mi się wydaje, że to nie jest za wysoka temperatura przecież nasze ciało ma jakieś 36 stopni więc jacuzzi raczej nie podnosi nam temperatury ciała, a więc i maluch jest bezpieczny.

W wannie chyba też mamy podobną temperaturę, bo chyba byłoby nam zimno w niższej Czy nie?

mi tez sie wydaje, ze jacuzzi nie zaszkodzi, nie za dlugo i nie za czesto a powinno byc wszystko ok Wszystko z umiarem

heh nie mam pojecia ile ma temp wody w wannie, musze zmierzyc z ciekawosci

Napisane przez mona1

ostatnio ktoś mi powiedział, ze jak w ciąży kobieta ma często zgagę to znaczy że dziecko ma dużo włosków na główce słyszałyście o tym?

tego jeszcze nie slyszalam

Napisane przez Niutka25

No więc kochane dziewczyny, widzę, że równowaga w przyrodzie musi być, z tego co zdążyłam się zorientować to z dzisiejszych wizyt ujawniło się dwóch chłopców i jedna dziewczynka, to ja dokładam jeszcze jedną dziewczynkę Nasza malutka ma się dobrze, wszystko w porządku i co najważniejsze znamy już płeć przyznam, że było nam obojętne czy to chłopiec czy dziewuszka więc przyjeliśmy tą wiadomość z radością przynajmniej będzie można zwracać się do malutkiej osobowo zaraz wyślę obiecane zdjęcie pokoju starszej córci i jedno zdjęcie malutkiej

za udana wizyte i grauluje corci

Napisane przez Niutka25

pokój młodej

slcznie sie zapowiada

[teQiba]

Napisane przez justine_87

Moje gratulacje!!!!!!!


Śliczne mebelki


Gratuluję!!!!!!!!!!!!
Co za radość zapanowała na wątku!!!


Ja to usłyszałam od szwagierki, która choć mieszka od urodzenia w mieście (a ja byłam wychowywana na wsi) specjalizuje się we wszelkiego rodzaju zabobonach


Gratuluję córci!!!!

Już po wizycie - gin się chyba spóźnił, bo było straszne opóźnienie, czekałam godzinę...
Ale do rzeczy - nie miałam usg... Więc nie wiem, ile dzidzia waży.
Zbadał mnie jedynie ginekologicznie, ale "stówę" i tak wziął
Mimo super atmosfery podczas wizyty, gdzie rozmawialiśmy a to o rwie kulszowej, skurczach łydek a to nieszczęsnej glukozie... Nawet poklepał mnie po ramieniu jak wychodziłam, to czuję niedosyt.
Śmiałam się, że cała rodzina czeka na zdjęcie z usg i co ja im teraz powiem, a on się śmiał "nie będziemy męczyć dziecka falami ultradźwiękowymi" (czy jakimiś innymi)... I tak się pośmialiśmy

Co do glukozy, to jak nie dam rady zrobić glukozy, to muszę sprawdzić poziom hemoglobiny A1C.

Łeee... No szkoda, że nie zobaczyłam mojego Maleństwa

Oooo szkoda - ale nie przejmuj sie, na NFZ nie robia USG na wizytach i nawet po ramieniu nie poklepia

Co do zabobonow - dzisiaj moja mama przekazala mi "ostrzezenie" od jakiejs swojej kolezanki, zebym nie kupowala wozka przed porodem
Ja rozumiem ze ktos sobie wierzy, ale po co innych tym wkurza?
My z TZ nie szarpalismy sie przed oltarzem tylko kazde obeszlo swoje krzeselko i juz ciotki klotki wywnioskowaly ze przeciez to rozejscie wrozy Nawet krzeselka moga rozwalic zwiazek, trzeba uwazac

[justine_87]

Napisane przez mona1

ojojoj to szkoda że jednak nie zrobił Ci tego usg... ciekawe czy rzeczywiście z troski o małego czy z oszczędności ale najważniejsze że u Was wszystko ok

Było naprawdę sympatycznie, więc nie posądzam go o np.wymuszanie dodatkowej kasy za usg

Napisane przez teQiba

Oooo szkoda - ale nie przejmuj sie, na NFZ nie robia USG na wizytach i nawet po ramieniu nie poklepia

Co do zabobonow - dzisiaj moja mama przekazala mi "ostrzezenie" od jakiejs swojej kolezanki, zebym nie kupowala wozka przed porodem
Ja rozumiem ze ktos sobie wierzy, ale po co innych tym wkurza?
My z TZ nie szarpalismy sie przed oltarzem tylko kazde obeszlo swoje krzeselko i juz ciotki klotki wywnioskowaly ze przeciez to rozejscie wrozy Nawet krzeselka moga rozwalic zwiazek, trzeba uwazac

Aż chce się robić dokładnie na odwrót na złość wszystkim, którzy wierzą w zabobony

[nivka]

Dziewczyny gratuluję synów i córek

Napisane przez Niutka25

A właśnie, co w tym tygodniu rozdają, chłopców czy dziewczynki?

Zdecydowanie nie pozwalam, aby ten tydzień był tygodniem chłopców, bo w piątek mam wizytę (może w końcu się dowiem co będzie) i chcę córę! Mimo, iż całą ciążę myślę, że to chłopak, nadzieją matką głupich

Napisane przez Niutka25

pokój młodej

Niutka25 świetny pokój, najśmieszniejsze, że my wczoraj z mężem też zdecydowaliśmy się na fototapetę z Puchatkiem Też mamy żółte ściany, dzięki za foto, teraz widzimy, że będzie ładnie - jak u Ciebie

Też bardzo podobają mi się meble Pinio, ale niestety cenowo musieliśmy z nich zrezygnować, na rzecz Ikea I tak będzie ładnie.

Mnie coraz częściej pobolewa brzuch jest twardy i nieprzyjemny, więc od grudnia pójdę chyba na L4. Pracując do 6 miesiąca w szkole - naprawdę nie mam wyrzutów sumienia, dałam z siebie dużo.
Ogólnie zazdroszczę Wam zakupów dzieciowych - wszystko dopiero przede mną - musieliśmy dokończyć urządzanie mieszkania i dopiero teraz będziemy wydawać pieniążki na nowego członka rodziny Na pierwszy rzut meble i fototapeta Powoli dojdę do tych najprzyjemniejszych spraw - ciuszki i drobiazgi nie mogę się doczekać

[margo80]

Hej. Dopiero teraz mam chwile cos naskrobac.

Przede wszystkim gratuluje udanyvh wizyt i potwierdzonych plci.

Ela - super, ze udalo Ci sie z tym diabetologiem

Side - nie proponuj mi takich rzeczy, bo Ci naprawde nalot zrobie

Niutka - bardzo ladny pokoik, mnie po Nowym Roku czeka urzadzanie nowego pokoju dla Ewci. Pokazesz jakie meble wybraliscie?

Moje wiesci po wizycie:
Potwierdzil sie chlopczyk, na dowod tego mamy zdjecie klejnotow rodowych
Z synkiem wszystko ok, lekarz okreslil go jako niebywale spokojne dziecko.
Niestety okazalo sie, ze skrocila mi sie szyjka. Nie wiem ile, nie mowil. Powiedzial, ze na razie nie ma powodu do zmartwien, ale dodal tez, ze na tym etapie to sie nie powinno jeszcze dziac. Mam sie oszczedzac, obserwowac, czy brzuch sie nie napina i czy nie ma duzej ilosci 'rzadkiej wydzieliny'.
Staram sie nie martwic na razie.

Na nastepna wizyte, 11.12. mam zrobic glukoze. Bleee.

[czbasia]

Napisane przez Niutka25

Ja mam Jedo bartatinę classic plus właśnie na paskach, bardzo sobie chwalę, mieszkamy na wiosce, gdzie dużo wybojów, duże pompowane koła na paskach sprawdzają się na naszych polskich drogach

Na chwilę obecną to też mój number one Jakoś nic innego konkretnego na paskach nie znalazłam. Ale myślimy zakupić styczeń luty. A może jakaś wyprzedaż będzie po nowym roku??

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez elunka88

Takich bredni jeszcze nie słyszałam

A ja słyszałam Chociaz jakoś w to-jak w większość zabobonów- nie wierzę

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez Niutka25

pokój młodej

Gratuluję córci Slodko tam u Was

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez Niutka25

pokój młodej

Gratuluję córci Slodko tam u Was

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez justine_87

Już po wizycie - gin się chyba spóźnił, bo było straszne opóźnienie, czekałam godzinę...
Ale do rzeczy - nie miałam usg... Więc nie wiem, ile dzidzia waży.
Zbadał mnie jedynie ginekologicznie, ale "stówę" i tak wziął
Mimo super atmosfery podczas wizyty, gdzie rozmawialiśmy a to o rwie kulszowej, skurczach łydek a to nieszczęsnej glukozie... Nawet poklepał mnie po ramieniu jak wychodziłam, to czuję niedosyt.
Śmiałam się, że cała rodzina czeka na zdjęcie z usg i co ja im teraz powiem, a on się śmiał "nie będziemy męczyć dziecka falami ultradźwiękowymi" (czy jakimiś innymi)... I tak się pośmialiśmy

Co do glukozy, to jak nie dam rady zrobić glukozy, to muszę sprawdzić poziom hemoglobiny A1C.

Łeee... No szkoda, że nie zobaczyłam mojego Maleństwa

najważniejsze, że z maleństwem jest ok!!

[bebe97]

Napisane przez Niutka25

Ja mam Jedo bartatinę classic plus właśnie na paskach, bardzo sobie chwalę, mieszkamy na wiosce, gdzie dużo wybojów, duże pompowane koła na paskach sprawdzają się na naszych polskich drogach

No więc kochane dziewczyny, widzę, że równowaga w przyrodzie musi być, z tego co zdążyłam się zorientować to z dzisiejszych wizyt ujawniło się dwóch chłopców i jedna dziewczynka, to ja dokładam jeszcze jedną dziewczynkę Nasza malutka ma się dobrze, wszystko w porządku i co najważniejsze znamy już płeć przyznam, że było nam obojętne czy to chłopiec czy dziewuszka więc przyjeliśmy tą wiadomość z radością przynajmniej będzie można zwracać się do malutkiej osobowo zaraz wyślę obiecane zdjęcie pokoju starszej córci i jedno zdjęcie malutkiej

Ja tez mam bartatinę
Gratuluję córci. A tapeta świetna

Napisane przez justine_87

Już po wizycie - gin się chyba spóźnił, bo było straszne opóźnienie, czekałam godzinę...
Ale do rzeczy - nie miałam usg... Więc nie wiem, ile dzidzia waży.
Zbadał mnie jedynie ginekologicznie, ale "stówę" i tak wziął
Mimo super atmosfery podczas wizyty, gdzie rozmawialiśmy a to o rwie kulszowej, skurczach łydek a to nieszczęsnej glukozie... Nawet poklepał mnie po ramieniu jak wychodziłam, to czuję niedosyt.
Śmiałam się, że cała rodzina czeka na zdjęcie z usg i co ja im teraz powiem, a on się śmiał "nie będziemy męczyć dziecka falami ultradźwiękowymi" (czy jakimiś innymi)... I tak się pośmialiśmy

Co do glukozy, to jak nie dam rady zrobić glukozy, to muszę sprawdzić poziom hemoglobiny A1C.

Łeee... No szkoda, że nie zobaczyłam mojego Maleństwa

No szkoda, ze nie zrobił usg, bez przesady, kilka minut żeby się upewnić, czy wszystko ok z dzidzią to nie jest szkodliwe. A i ty byłabys spokojniejsza, gdybyś zobaczyła synka, usłyszała serduszko. Ale ciesze się, że gin powiedział, że wszystko dobrze

Napisane przez margo80

Moje wiesci po wizycie:
Potwierdzil sie chlopczyk, na dowod tego mamy zdjecie klejnotow rodowych
Z synkiem wszystko ok, lekarz okreslil go jako niebywale spokojne dziecko.
Niestety okazalo sie, ze skrocila mi sie szyjka. Nie wiem ile, nie mowil. Powiedzial, ze na razie nie ma powodu do zmartwien, ale dodal tez, ze na tym etapie to sie nie powinno jeszcze dziac. Mam sie oszczedzac, obserwowac, czy brzuch sie nie napina i czy nie ma duzej ilosci 'rzadkiej wydzieliny'.
Staram sie nie martwic na razie.

Na nastepna wizyte, 11.12. mam zrobic glukoze. Bleee.

A co robiło na usg niebywale spokojne dziecko? Bedzie grzeczny synek
Oszczędzaj się, jak powiedział pan doktor. I odpoczywaj ile wlezie. Wszystkie cie tu dopilnujemy

No i wreszcie troche zaróżowiło się na kwietniówkach, bo jak dzisiaj patrzyłam na I stronę, to przeważał niebieski

[czbasia]

Zasypiam juz.. Co ta ciąża ze mną robi. Dotychczas sową byłam a teraz jak grzeczna dzidzia non stop bym, spała. Milej nocki

[asienka213]

Napisane przez justine_87

Już po wizycie - gin się chyba spóźnił, bo było straszne opóźnienie, czekałam godzinę...
Ale do rzeczy - nie miałam usg... Więc nie wiem, ile dzidzia waży.
Zbadał mnie jedynie ginekologicznie, ale "stówę" i tak wziął
Mimo super atmosfery podczas wizyty, gdzie rozmawialiśmy a to o rwie kulszowej, skurczach łydek a to nieszczęsnej glukozie... Nawet poklepał mnie po ramieniu jak wychodziłam, to czuję niedosyt.
Śmiałam się, że cała rodzina czeka na zdjęcie z usg i co ja im teraz powiem, a on się śmiał "nie będziemy męczyć dziecka falami ultradźwiękowymi" (czy jakimiś innymi)... I tak się pośmialiśmy

za wizyte Szkoda, ze nie zrobil usg i nie masz zdjecia, ale najwazniejsze ze z malym wszystko dobrze

Napisane przez teQiba

Co do zabobonow - dzisiaj moja mama przekazala mi "ostrzezenie" od jakiejs swojej kolezanki, zebym nie kupowala wozka przed porodem
Ja rozumiem ze ktos sobie wierzy, ale po co innych tym wkurza?
My z TZ nie szarpalismy sie przed oltarzem tylko kazde obeszlo swoje krzeselko i juz ciotki klotki wywnioskowaly ze przeciez to rozejscie wrozy Nawet krzeselka moga rozwalic zwiazek, trzeba uwazac

czego to ludzie nie wymysla

[teQiba]

Napisane przez margo80

Hej. Dopiero teraz mam chwile cos naskrobac.

Przede wszystkim gratuluje udanyvh wizyt i potwierdzonych plci.

Ela - super, ze udalo Ci sie z tym diabetologiem

Side - nie proponuj mi takich rzeczy, bo Ci naprawde nalot zrobie

Niutka - bardzo ladny pokoik, mnie po Nowym Roku czeka urzadzanie nowego pokoju dla Ewci. Pokazesz jakie meble wybraliscie?

Moje wiesci po wizycie:
Potwierdzil sie chlopczyk, na dowod tego mamy zdjecie klejnotow rodowych
Z synkiem wszystko ok, lekarz okreslil go jako niebywale spokojne dziecko.
Niestety okazalo sie, ze skrocila mi sie szyjka. Nie wiem ile, nie mowil. Powiedzial, ze na razie nie ma powodu do zmartwien, ale dodal tez, ze na tym etapie to sie nie powinno jeszcze dziac. Mam sie oszczedzac, obserwowac, czy brzuch sie nie napina i czy nie ma duzej ilosci 'rzadkiej wydzieliny'.
Staram sie nie martwic na razie.

Na nastepna wizyte, 11.12. mam zrobic glukoze. Bleee.

Gratuluje potwierdzenia plci
Lez jak najwiecej, to powinno pomoc

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez bebe97

No i wreszcie troche zaróżowiło się na kwietniówkach, bo jak dzisiaj patrzyłam na I stronę, to przeważał niebieski

Jutro wszystko pouzupelniam to popatrzymy

Ja tez ide spac - dobranoc