Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu.

[Linka25]

Napisane przez karolca

mam przykład na nieszkodliwe dla otoczenia OZM
Przechwalanie się mamusiek czyje dziecko jest wieksze/cięzsze/więcej przybiera/siedzi/chodzi/raczkuje/ma już zęby/cokolwiek
czyli "moje dziecko..."

no nareszcie!
wreszcie jakiś trafiony przykład OZM
(bo poprzednie to w większości przykłady zwykłego, pospolitego chamstwa i prostactwa niektórych kobiet (matek) )

[201607111040]

Napisane przez pilotka86

tak samo jak córeczki tatusia. rozpuszczone księżniczki na które absolutnie nie zasługuje żaden mężczyzna a tatuś to ideał któremu nikt nie dorówna.

Ja już współczuję mojemu przyszłemu chłopakowi Choć nie, mój tata bardzo polubi mojego chłopaka jeśli spełni podstawowe warunki Rozpuścił mnie tatulek

[201607141620]

Napisane przez Heledore

Popraw mnie proszę: czy ty tam napisałaś że matka kąpała twojego byłego, lat 21? czy ja coś źle zrozumiałam.

Pomagała mu się kąpać, np. myła głowę i plecy, sprawdzała czy ma dobrze umyte nogi, uszy itd. Po kąpieli obcinała mu paznokcie u rąk i stóp.
Samo umycie pleców jeszcze jestem w stanie zrozumieć, umycie głowy przy długich włosach lub połamanych rękach, też, ale nie resztę.
Nie wierzyłam dopóki, mieszkając ze mną, nie zaczął się tego domagać, tłumacząc tym, że mama za niego robiła.
Mama mu układała ubrania, przygotowywała strój na nowy dzień, a nawet sprawdzała <wierzcie lub nie> czy majtki i skarpetki, które właśnie zdjął, może jeszcze na kolejny dzień mieć. Metodą organoleptyczna
Niby normalna rodzinka, a jednak coś nie tak

[201607111040]

Napisane przez DarcAngael

Pomagała mu się kąpać, np. myła głowę i plecy, sprawdzała czy ma dobrze umyte nogi, uszy itd. Po kąpieli obcinała mu paznokcie u rąk i stóp.
Samo umycie pleców jeszcze jestem w stanie zrozumieć, umycie głowy przy długich włosach lub połamanych rękach, też, ale nie resztę.
Nie wierzyłam dopóki, mieszkając ze mną, nie zaczął się tego domagać, tłumacząc tym, że mama za niego robiła.
Mama mu układała ubrania, przygotowywała strój na nowy dzień, a nawet sprawdzała <wierzcie lub nie> czy majtki i skarpetki, które właśnie zdjął, może jeszcze na kolejny dzień mieć. Metodą organoleptyczna
Niby normalna rodzinka, a jednak coś nie tak

[Linka25]

Napisane przez DarcAngael

Pomagała mu się kąpać, np. myła głowę i plecy, sprawdzała czy ma dobrze umyte nogi, uszy itd. Po kąpieli obcinała mu paznokcie u rąk i stóp.
Samo umycie pleców jeszcze jestem w stanie zrozumieć, umycie głowy przy długich włosach lub połamanych rękach, też, ale nie resztę.
Nie wierzyłam dopóki, mieszkając ze mną, nie zaczął się tego domagać, tłumacząc tym, że mama za niego robiła.
Mama mu układała ubrania, przygotowywała strój na nowy dzień, a nawet sprawdzała <wierzcie lub nie> czy majtki i skarpetki, które właśnie zdjął, może jeszcze na kolejny dzień mieć. Metodą organoleptyczna
Niby normalna rodzinka, a jednak coś nie tak

To też dobry przykład OZM, z tym, że obawiam się, że to jednak coś poważniejszego niż OZM

[golgie]

Napisane przez DarcAngael

Pomagała mu się kąpać, np. myła głowę i plecy, sprawdzała czy ma dobrze umyte nogi, uszy itd. Po kąpieli obcinała mu paznokcie u rąk i stóp.
Samo umycie pleców jeszcze jestem w stanie zrozumieć, umycie głowy przy długich włosach lub połamanych rękach, też, ale nie resztę.
Nie wierzyłam dopóki, mieszkając ze mną, nie zaczął się tego domagać, tłumacząc tym, że mama za niego robiła.
Mama mu układała ubrania, przygotowywała strój na nowy dzień, a nawet sprawdzała <wierzcie lub nie> czy majtki i skarpetki, które właśnie zdjął, może jeszcze na kolejny dzień mieć. Metodą organoleptyczna
Niby normalna rodzinka, a jednak coś nie tak

WTF?

[pilotka86]

Napisane przez DarcAngael

Samo umycie pleców jeszcze jestem w stanie zrozumieć, umycie głowy przy długich włosach lub połamanych rękach, też, ale nie resztę.

chyba żartujesz
albo jesteś mega wyrozumiała
bo ja nie znajduję żadnego usprawiedliwienia, że matka myje dorosłemu 21letniemu facetowi plecy
jak to w ogóle się odbywało, pytałaś???
hmm chłopak siedzi w wannie albo stoi pod prysznicem , wchodzi matka i namydla mu plecy i później spłukuje
aaaa i co jest takiego skomplikowanego przy myciu długich włosów, że potrzeba pomocy drugiej osoby????????
połamane ręce tzn obie miał połamane i nie mógł Ciebie poprosić tylko matka mu myła??


w ogóle to chyba już gdzieś czytałam o tym myciu pleców i włosów synka..

[201607141620]

Napisane przez golgie

WTF?

Dokładnie taką minę miałam, gdy to usłyszałam.

Stwierdzam, że kiepsko o mnie samej świadczy bycie z kimś takim... Uznaję to jednak za jakieś zaćmienie umysłu (pięcioletnie ), młodzieńczą głupotę czy coś

Napisane przez pilotka86

jak to w ogóle się odbywało, pytałaś???
hmm chłopak siedzi w wannie albo stoi pod prysznicem , wchodzi matka i namydla mu plecy i później spłukuje
aaaa i co jest takiego skomplikowanego przy myciu długich włosów, że potrzeba pomocy drugiej osoby????????
połamane ręce tzn obie miał połamane i nie mógł Ciebie poprosić tylko matka mu myła??


w ogóle to chyba już gdzieś czytałam o tym myciu pleców i włosów synka..

W wannie. Dokładnie tak jak napisałaś.
Przy długich włosach JESZCZE bym była w stanie zrozumieć, gdyby to były włosy do pasa, bo wtedy mycie jest kłopotliwe.
Nie miał połamanych Połamane ręce to byłaby okoliczność łagodząca w tym przypadku.
Możliwe, że w moich postach czytałaś. Z czasem, co raz więcej historii o nich sobie przypominam

[Luba]

Napisane przez Linka25

To też dobry przykład OZM, z tym, że obawiam się, że to jednak coś poważniejszego niż OZM

no wez, 21 lat miała ozm?
To raczej niezła szajba a nie żadne ozm

Jakbym tak synowi zaproponował umycie pleców to by się chyba zaczął barykadować w łazience podczas kąpieli A mnie by załatwił gustowny kaftanik z długimi rękawkami

[pilotka86]

Napisane przez DarcAngael

Dokładnie taką minę miałam, gdy to usłyszałam.

Stwierdzam, że kiepsko o mnie samej świadczy bycie z kimś takim... Uznaję to jednak za jakieś zaćmienie umysłu (pięcioletnie ), młodzieńczą głupotę czy coś



W wannie. Dokładnie tak jak napisałaś.
Przy długich włosach JESZCZE bym była w stanie zrozumieć, gdyby to były włosy do pasa, bo wtedy mycie jest kłopotliwe.
Nie miał połamanych Połamane ręce to byłaby okoliczność łagodząca w tym przypadku.
Możliwe, że w moich postach czytałaś. Z czasem, co raz więcej historii o nich sobie przypominam

to jest po prostu straszne co piszesz
nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić.
i możliwe, że czytałam w Twoich postach kiedyś
moim zdaniem to nie żadne ozm, ale jakaś chora relacja matka-syn. Matka moim zdaniem nie jest do końca zdrowa psychicznie.

Ciekawy przypadek tak w ogóle... Twój były miał rodzeństwo?
5 lat z nim wytrzymałaś... kobieto masz zdrowie i cierpliwość!

[201607141620]

Napisane przez pilotka86

Ciekawy przypadek tak w ogóle... Twój były miał rodzeństwo?
5 lat z nim wytrzymałaś... kobieto masz zdrowie i cierpliwość!

Ma dwójkę, siostrę 11 lat młodszą i brata młodszego o 3 lata, który z rodziną nie utrzymuje kontaktu, mimo że z nimi mieszka. Nie odzywa się do rodziców i rodzeństwa (chyba że wrzaskiem, raz na parę dni), nigdy nie dowiedziałam się dlaczego.
Rodzinka nie do ogarnięcia
Wytrzymałam, ale sporo za to zapłaciłam.
Moi rodzice zdecydowali się na wyprowadzkę na drugi koniec Polski, abym mogła się od niego uwolnić. Ojjjj sporo by można opowiadać

[nadia82]

Napisane przez kisielova

dzisiejsza sytuacja:
Mam nogę w gipsie przez co nie mogę prowadzić samochodu. żeby dojechać do pracy wsiadłam do autobusu. zajęłam miejsce (na "czwórce"- dwie pary podwójnych siedzeń skierowanych przodem do siebie). Na przeciwko mnie usiadła kobieta z synem, na oko pięciolatek. Młody siedzi i zaczyna mnie kopać w gips. Nie, nie machać nogami a kopać i obserwować moją reakcję.
ja- Czy możesz przestać mnie kopać?
młody pokazuje mi język i kopie mocniej. Zwracam się więc do jego mamy, która udaje, że nic nie widzi - "proszę kazać synowi przestać". Co na to mamuśka? "Sama niech pani przestanie. Przecież nic pani nie czuje, a to tylko małe dziecko".
Zagotowało się we mnie, mówię więc młodemu, że jeśli mnie nie przestanie kopać to ja go też kopnę, a potrafię robić to mocno.
Na to mamuśka "Kacper nie słuchaj jej. Nie daj sobą rządzić".
Ręce, nogi, cycki i kilka innych rzeczy mi opadło.
niestety nie starczyło mi kultury i spokoju i przed samym wyjściem przypadkiem kopnęłam panią.

kocham Cię

[Cattivo]

Napisane przez _vixen_

Dziecko od najmłodszego powinno jeść posiłki razem z rodziną, nie po rodzicach czy przed. Choćby miało tylko grzebać w misce.

Skojarzyło mi się z karmieniem psa, czworonogi też karmi się po tym, jak ludzie zjedzą ciekawe co OZMkowi rodzice powiedzieliby na takie porównanie.

[bordowa]

Napisane przez Cattivo

Skojarzyło mi się z karmieniem psa, czworonogi też karmi się po tym, jak ludzie zjedzą ciekawe co OZMkowi rodzice powiedzieliby na takie porównanie.

Mi mama mówiła, że zawsze zwierzęta karmiło się przed ludźmi

[Bananalama]

Napisane przez bordowa

Mi mama mówiła, że zawsze zwierzęta karmiło się przed ludźmi

Nie wiem, ja psu daję żarcie jak my jemy, żeby nie żebrała

[Cattivo]

Przywódca stada zawsze je pierwszy, więc jeśli pies je pierwszy i widzi, że reszta domowników czeka, aż skończy, to może mu się w głowie trochę poprzewracać. Z innymi zwierzętami nie będzie takiego problemu.
Ale to teoretycznie, u mnie w domu jest kokodżambo w tej kwestii

[Linka25]

Napisane przez Luba

no wez, 21 lat miała ozm?
To raczej niezła szajba a nie żadne ozm

Choroba psychiczna jak nic.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nadia82]

Napisane przez bordowa

Mi mama mówiła, że zawsze zwierzęta karmiło się przed ludźmi

Dobrze Ci mówiła. Chodzi o to, że pies sam sobie nie weźmie i trzeba dbać o swoje pupile. Wiecie, pieski są jak dzieci, takie małe i bezbronne i piszę to ja, matka

[201607111040]

Moim zdaniem świetnym przykładem OZM jest to jak według niektórych rodziców dziadkowie mają traktować wnuki. Chodzi o to że to ich dziecko ma być ważniejsze niż drugi wnuk, a jak nie to foch.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez panna mati_

m.a.r.t.a może nie doczytałaś, ale w tym wątku podajemy przykłady mam z ozm ( czyli takich mega przesadnie przewrażliwionych itp. ). Nie rozumiem czemu robisz kolejny off top. Ja żałuję, że odpowiedziałam na off top, ale chociaż na szaro. Nie musisz nawracać mnie na prawdę objawioną.

Chciałam się tylko włączyć do dyskusji, nie wiedziałam, że odpowiadając na tamten wątek zrobie off topa .

Napisane przez monicar

offtopy piszemy na inny kolor. dostosuj się albo nie zasmiecaj watku

Zmieniłam.

Napisane przez _vixen_

Dziecko od najmłodszego powinno jeść posiłki razem z rodziną, nie po rodzicach czy przed. Choćby miało tylko grzebać w misce.

Rozchodziło się o dzieci, które same jeszcze nie potrafią jeść.

[smerfetk_a]

Napisane przez Cattivo

Przywódca stada zawsze je pierwszy, więc jeśli pies je pierwszy i widzi, że reszta domowników czeka, aż skończy, to może mu się w głowie trochę poprzewracać. Z innymi zwierzętami nie będzie takiego problemu.
Ale to teoretycznie, u mnie w domu jest kokodżambo w tej kwestii

Dokładnie tak
PS. u mnie też, rodzicom nie przetłumacze niektórych rzeczy i psy robią co chcą...

[bordowa]

Napisane przez Cattivo

Przywódca stada zawsze je pierwszy, więc jeśli pies je pierwszy i widzi, że reszta domowników czeka, aż skończy, to może mu się w głowie trochę poprzewracać. Z innymi zwierzętami nie będzie takiego problemu.
Ale to teoretycznie, u mnie w domu jest kokodżambo w tej kwestii

Ale mi chodziło, że kiedyś kiedyś, w sensie na wsi jak się zwierzęta miało to że niby najpierw one jeść dostawały.

[Lexie]

Napisane przez Cattivo

Przywódca stada zawsze je pierwszy, więc jeśli pies je pierwszy i widzi, że reszta domowników czeka, aż skończy, to może mu się w głowie trochę poprzewracać. Z innymi zwierzętami nie będzie takiego problemu.
Ale to teoretycznie, u mnie w domu jest kokodżambo w tej kwestii

To głupia teoria jest

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez DarcAngael

Pomagała mu się kąpać, np. myła głowę i plecy, sprawdzała czy ma dobrze umyte nogi, uszy itd. Po kąpieli obcinała mu paznokcie u rąk i stóp.
Samo umycie pleców jeszcze jestem w stanie zrozumieć, umycie głowy przy długich włosach lub połamanych rękach, też, ale nie resztę.
Nie wierzyłam dopóki, mieszkając ze mną, nie zaczął się tego domagać, tłumacząc tym, że mama za niego robiła.
Mama mu układała ubrania, przygotowywała strój na nowy dzień, a nawet sprawdzała <wierzcie lub nie> czy majtki i skarpetki, które właśnie zdjął, może jeszcze na kolejny dzień mieć. Metodą organoleptyczna
Niby normalna rodzinka, a jednak coś nie tak

Masakra, to już chyba jakieś większe zaburzenie, a nie ozm.
I chora relacja między matka a synem, że też on na to pozwalał

[Cattivo]

Napisane przez lexie

To głupia teoria jest

Dziękuję za ten jakże złożony kontrargument. A serio, myślę, że stado wilków czy lwów miałoby co innego do powiedzenia na ten temat i nie pożyłabyś długo, gdybyś pierwsza rzuciła się do upolowanej przez nie ofiary. Sposób karmienia psa to jedna z wielu czynności, jakie człowiek robi, żeby pokazać, kto jest osobnikiem alfa. Może w przypadku z natury spokojnego psa to nie ma wielkiego znaczenia, ale jeśli pies ma diabła za skórą i silne skłonności przywódcze, warto po prostu uważać... Inna rzecz, że w przypadku psa karmionego poza domem - który nie widzi, kiedy jedzą inni - takie działania nie mają sensu.

A tak już ostatecznie kończąc offtop na temat psów, nie chodziło mi o to, czy teoria jest prawdziwa, tylko że tak w wielu domach się robi - więc naszło mnie naturalne skojarzenie przy temacie dziecka dostającym posiłek po reszcie rodziny.

Masakra, to już chyba jakieś większe zaburzenie, a nie ozm.
I chora relacja między matka a synem, że też on na to pozwalał

Tu się z Tobą zgadzam w 100%. To już nie OZM - chociaż może wyrosło z OZM - tylko coś dużo poważniejszego. Taka relacja nie jest normalna. Mamusia chyba nie chciała uwierzyć, że jej dziecię dorosło, ale że dziecię się tyle lat zgadzało na coś takiego?

[Lemmy is God]

Tyle że człowiek i pies nie stanowią stada. A z teorii o psiej dominacji wycofał się sam jej autor.

[Luba]

Napisane przez m.a.r.t.a

Chciałam się tylko włączyć do dyskusji, nie wiedziałam, że odpowiadając na tamten wątek zrobie off topa .

Bo to widzisz nie ma byc dyskusja czy tłumaczenie pewnych zachowan.
To ma byc watek bezrefleksyjnie przesmiewczy.

[Bananalama]

Napisane przez Luba

Bo to widzisz nie ma byc dyskusja czy tłumaczenie pewnych zachowan.
To ma byc watek bezrefleksyjnie przesmiewczy.

facepalm

[201710120930]

Napisane przez Luba

Bo to widzisz nie ma byc dyskusja czy tłumaczenie pewnych zachowan.
To ma byc watek bezrefleksyjnie przesmiewczy.

no co nam Luba zostaje...tylko cierpliwie czekać
odkopać -i ten-wątek po paru latach.wtedy kilka wizażanek zrobi facepalm na widok swoich wpisów tutaj
...no ale wtedy juz będzie na wizażu rządził rocznik 2000 wzwyż ...niech z nim
' użerają' się juz te młodsze od nas

[201607111040]

Napisane przez ŁAJKA

no co nam Luba zostaje...tylko cierpliwie czekać
odkopać -i ten-wątek po paru latach.wtedy kilka wizażanek zrobi facepalm na widok swoich wpisów tutaj
...no ale wtedy juz będzie na wizażu rządził rocznik 2000 wzwyż ...niech z nim
' użerają' się juz te młodsze od nas

Ja naprawdę nie wiem na jakiej podstawie uważacie że my będziemy mieć OZM Przecież nie każda matka go ma. My piszemy tylko o tych co mają

[Lillkaa]

Napisane przez LusiaPlotkara

Ja naprawdę nie wiem na jakiej podstawie uważacie że my będziemy mieć OZM Przecież nie każda matka go ma. My piszemy tylko o tych co mają

Napisane przez ŁAJKA

no co nam Luba zostaje...tylko cierpliwie czekać
odkopać -i ten-wątek po paru latach.wtedy kilka wizażanek zrobi facepalm na widok swoich wpisów tutaj
...no ale wtedy juz będzie na wizażu rządził rocznik 2000 wzwyż ...niech z nim
' użerają' się juz te młodsze od nas

A przytyk a la młode niedoświadczone, życia nie znające to nie do mnie. Ja mam 30 lat