Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

[agunia4ever]

Napisane przez elunka88

Czopa nie było

To za brak czopa

[martyna141]

Napisane przez wewillrockyou

o mamo, dziewczyny.. zrobiłam pizze na obiad z mega dużą ilością sera normalnie wyszła jak z pizzerii nie mogłam się najeść, a to tyle kalorii a teraz teściowa przyniosła gofry z bitą śmietaną
no i rośnie..

goooofryyy też ostatnio robiłam pizze

Napisane przez pola_m

ja po wizycie. Wszystko w najlepszym porządku, przytyłam 9kg, Skrócona szyjka, ale zwarta i ładnie trzyma, więc mam się nie przejmować, bo w tym momencie już ma prawo do tego, zwłaszcza że niunia główką w dól (a z Antkiem w ósmym m-cu musiałam leżeć, właśnie ze względu na skróconą szyjkę. Która zresztą w trakcie porodu się nie rozwarła)


z tym wypadaniem niestety jest tak, że w ciązy nie wypadają za bardzo, a potem wszystko się nadrabia - i po prostu w jednym momencie zaczynają wypadać, te które były oszczędzone przez ciąże.

Znacie bloga Anwen - o włosach? Bardzo przydatne porady

za wizyte ! a ja się właśnie nie zgodze jeśli chodzi o włosy bo mi w ciąży wypadają garściami i z mojego grubego kucyka którego każdy mi zazdrościł zrobiła sie połowa tego co było. Dalej może być lepiej albo gorzej, aż sie boje o tym myśleć.

Napisane przez kate1623

To Ja też melduje, że sprzątnełam moje 48m wszystkie pokoje, kuchnie, łazienkę, podłogi i jeszcze pranie zrobiłam .Niesamowicie boli mnie od tego kręgosłup więc spacer sobie daruje na dzisiaj i zaraz przejdę do następnego punktu czyli prysznic

Gofry to jest myśl muszę zobaczyć czy mam składniki bo gofrownica jest

widze dzisiaj dzień sprzątania też szalałam z porządkami.

Napisane przez monkaa321

ja po wizycie, wszystko w porządku, kolejna za 2 tyg
teQiba 20.02 g.10.00 no i będę miała swoje pierwsze ktg i gin powiedział że od następnej wizyty usg będę miała co tydz żeby wagę maluszka określić więc się mega ciesze

A w ogóle odnośnie zmyślania, to nie wiem dlaczego ale położna mi wypisuje jakieś dziwne wyniki do karty ciąży... Bo porównuje z wynikami z lab i te w karcie są np poobniżane (na wynikach mam w normie) nie wiem o co chodzi ale to dziwne

kate1623 dla Was
pamiętam że na wrześnióweczkach babki sprzątały za lodówką, jedna kiedyś tam wysprzątała i zaczęła rodzić bo się umęczyła no i u nich się przyjęło, że jak każda nie umyje za lodówką to nie urodzi

dzisiaj sprzątałam za lodówką
za wizyte ! Super z tym cotygodniowym USG, sama bym chętnie córcie pooglądała ale jakoś nie dane mi ostatnio
ciekawe co ta położna wymyśla ją !

Napisane przez Smarrita

Jestem po wizycie, okazało się, że NIE odszedł mi czop, tak jak wcześniej myślałam. To raczej upławy były, bo przepisał mi jakieś tabletki na nie. Więc może u Ciebie też to nie był czop? Do poniedziałku parę dni więc się przekonasz

Mała nie słucha matki, miała na dupce siedzieć a tak fikała i się odwróciła. A tak liczyłam na cc 33t2d 2174g. Chyba coś ostatnio źle zrozumiałam, że pępowina dwunaczyniowa bo go dziś o to pytałam jeszcze i sprawdzał przekrój i wszystko jest tak jak być powinno

i za świtne wieści

Napisane przez lutien

Zaraz wychodzę do gina. Muszę autem pojechać sama a kiepski że mnie kierowca, więc się trochę stresuje...
Trzymajcie kciuki za moja szyjke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dasz radę za szyjke !

ja dzisiaj po wizycie w lumpku nabyłam między innymi otulaczek, ochraniacz na szczebelki i kilka drobiazgów no i opłaciłam allegro, czekamy na przesyłke

[wewillrockyou]

paulina_radom podejrzałam Twój suwaczek, Twoja dzidzia jest starsza o jeden dzień od mojego Olka ciekawe jak to się przełoży na terminy porodów

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez Ela87

Jak mi się śni, że tż mnie zdradził, to też jestem na niego zła po przebudzeniu szybko mi przechodzi, ale głupie uczucie



-------------

A teraz trochę o mnie
Jestem po wizycie. Młoda w 35 t 5 d waży 2764 g
Dostałam skierowanie na GBS, muszę dzwonić i się umówić z położną i mam zrobić to w przyszłym tygodniu najpóźniej, bo zegar tyka u mnie.
Chyba przywitamy Olę w lutym
Lekarz zapytał o moje cukry. Więc powiedziałam, że ostatnio mam problemy, ale wizytę u diabetologa mam dopiero w poniedziałek. Zapytał jakie to cukry i powiedział, że jeśli się to nie zmieni, to mam przyjść do niego bez rejestracji w przyszłym tygodniu, albo za dwa tygodnie, wcisnąć się w kolejkę, a on wyśle mnie na cięcie. Powiedział, że nie chce czekać, że woli wysłać mnie wcześniej, podać sterydy i niech wyciągną sobie to zdrowe dzieciątko w tym 37 tygodniu, niż czekać nie wiadomo ile i narażać dziecko na wysoki poziom glukozy. Jeśli będzie ok, to mam przyjść 25go lutego na zwykłą kontrolkę, bo łożysko już się starzeje, a z cukrzycą i tak nie mogę przenosić.
No, ale jak znam mojego diabetologa, to pewnie nic nie powie, bo on jakiś dziwny jest Ja widzę, że mam teraz gorzej utrzymać cukry w ryzach, a bardziej jałowo to już jeść się nie da... Generalnie mojemu diabetologowi nie ufam, więc chyba wybiorę się do mojego gina wcześniej pogadać o tym i zobaczę, co on zadecyduje.
Dla mnie najwazniejsze jest zdrowie Oli i jeśli lekarz powie, że lepiej wcześniej przez CC ją wyjąć, to niech tak będzie. Nie ukrywam, że wcześniejszy termin mi bardziej pasuje, bo mam już 21kg na plusie no i powiedziałam doktorowi, że 27go jest tłusty czwartek i mi to pasuje, a on powiedział, że może mi sie uda

1. też tak mam
2. za wizytę! to będziesz miała dzieciątko wcześniej, tak jak chciałaś
dla Olki

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez Smarrita

A tak w ogóle to fajne te kocyki z biedronki są które od dziś mają w ofercie.

nie wolno tutaj umieszczać takich informacji

[agunia4ever]

Napisane przez lutien

Zaraz wychodzę do gina. Muszę autem pojechać sama a kiepski że mnie kierowca, więc się trochę stresuje...
Trzymajcie kciuki za moja szyjke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za szyjke i droge

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez side85

oczywiście że ci napiszę bo jestem tak samo zainteresowana, ale to wiem na BANK że jest ważne 24h nawet teraz szukałam informacji żeby się upewnić w tym co mi już powiedziano na oddziale. Dlatego właśnie nie wiem ile ono kosztuje ale nie ma sensu tego robić wcześniej skoro i tak będą musieli robić, z dugiej zaś strony wiesz już na czym stoisz. Na sali leżałam z dzieczyną u której do ostatniej chwili właśnie badali czy jej sie jakiś wskaźnik nie podniósł i czy będą mogli podać bo miała różne wyniki w poszczególnych dniach...

pochwalę się że nie wychodowali u mnie robaka więc jestem czysta jeśli chodzi o paciorkowca

no i spytałam pani w rejestracji ile muszę znowu zostawić kasy na następnych badaniach (ostatnie do porodu bo kilka ich lekarz zalecił i wyszło ponad stówkę ) Najdroższe wyszły antygen HBS za 40zł i HCV kolejne 40zł które kazał powtórzyć na koniec ciąży...

za brak robala

[paulina_radom]

Napisane przez wewillrockyou

paulina_radom podejrzałam Twój suwaczek, Twoja dzidzia jest starsza o jeden dzień od mojego Olka ciekawe jak to się przełoży na terminy porodów

Oby siedziało jeszcze chociaż 3 tygodnie a czuje się jakbym miała rodzić za chwile śmiałam się dzisiaj do tżta że tłusty czwartek jest dobrym pomyslem bo sie jeszcze najem i moge iść rodzić a propo tłustego czwartku moja mama rodziła w tłusty czwartek i darła się że nie urodzi bo jest głodna

[agunia4ever]

Napisane przez Ela87

A teraz trochę o mnie
Jestem po wizycie. Młoda w 35 t 5 d waży 2764 g
Dostałam skierowanie na GBS, muszę dzwonić i się umówić z położną i mam zrobić to w przyszłym tygodniu najpóźniej, bo zegar tyka u mnie.
Chyba przywitamy Olę w lutym
Lekarz zapytał o moje cukry. Więc powiedziałam, że ostatnio mam problemy, ale wizytę u diabetologa mam dopiero w poniedziałek. Zapytał jakie to cukry i powiedział, że jeśli się to nie zmieni, to mam przyjść do niego bez rejestracji w przyszłym tygodniu, albo za dwa tygodnie, wcisnąć się w kolejkę, a on wyśle mnie na cięcie. Powiedział, że nie chce czekać, że woli wysłać mnie wcześniej, podać sterydy i niech wyciągną sobie to zdrowe dzieciątko w tym 37 tygodniu, niż czekać nie wiadomo ile i narażać dziecko na wysoki poziom glukozy. Jeśli będzie ok, to mam przyjść 25go lutego na zwykłą kontrolkę, bo łożysko już się starzeje, a z cukrzycą i tak nie mogę przenosić.
No, ale jak znam mojego diabetologa, to pewnie nic nie powie, bo on jakiś dziwny jest Ja widzę, że mam teraz gorzej utrzymać cukry w ryzach, a bardziej jałowo to już jeść się nie da... Generalnie mojemu diabetologowi nie ufam, więc chyba wybiorę się do mojego gina wcześniej pogadać o tym i zobaczę, co on zadecyduje.
Dla mnie najwazniejsze jest zdrowie Oli i jeśli lekarz powie, że lepiej wcześniej przez CC ją wyjąć, to niech tak będzie. Nie ukrywam, że wcześniejszy termin mi bardziej pasuje, bo mam już 21kg na plusie no i powiedziałam doktorowi, że 27go jest tłusty czwartek i mi to pasuje, a on powiedział, że może mi sie uda

ładna waga mlodej czyli mamusia lutowa bedzie

[Smarrita]

Napisane przez wewillrockyou

nie wolno tutaj umieszczać takich informacji

Ale ja piszę tylko dlatego, żebyście mogły iść, zobaczyć, oczy nacieszyć ew pomacać i wyjść bez niego

[wewillrockyou]

Napisane przez paulina_radom

Oby siedziało jeszcze chociaż 3 tygodnie a czuje się jakbym miała rodzić za chwile śmiałam się dzisiaj do tżta że tłusty czwartek jest dobrym pomyslem bo sie jeszcze najem i moge iść rodzić a propo tłustego czwartku moja mama rodziła w tłusty czwartek i darła się że nie urodzi bo jest głodna

no coś Ty, przynajmniej do 38 tc poczekaj mi też się spieszy, żeby zobaczyć Maluszka jak najszybciej, ale chcę donosić każdy dzień zwiększa szanse urodzenia całkiem zdrowego dzidziusia

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez Smarrita

Ale ja piszę tylko dlatego, żebyście mogły iść, zobaczyć, oczy nacieszyć ew pomacać i wyjść bez niego

o ile to możliwe

[agunia4ever]

Napisane przez Smarrita

Ale ja piszę tylko dlatego, żebyście mogły iść, zobaczyć, oczy nacieszyć ew pomacać i wyjść bez niego

hehehe...taa... jasne a świstak siedzi...

[Smarrita]

Napisane przez wewillrockyou

o ile to możliwe

Pewnie że jest możliwe. Ja go nie kupiłam bo po co. w lupie też byłam dziś fajne bluzki widziałam, ale pomyślałam po co mi to, mała już ma tyle ciuchów do rozmiaru 80 że nie mam gdzie ich trzymać. Samego rozmiaru 56 miałam 3 pralki, a jeszcze trochę zostało do poprania;p

[agunia4ever]

kate, koziemleko, mmhym jutro wieczorkiem pasuje Wam zakładać nowy wątek bo dziś widzę że i tak nie grozi nam skończenie tego?

[paulina_radom]

Napisane przez wewillrockyou

no coś Ty, przynajmniej do 38 tc poczekaj mi też się spieszy, żeby zobaczyć Maluszka jak najszybciej, ale chcę donosić każdy dzień zwiększa szanse urodzenia całkiem zdrowego dzidziusia

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------



o ile to możliwe

narazie mam schize że już mi te wody odchodzą więc zobaczymy co powie w poniedziałek a niech sobie siedzi nawet do kwietnia jeszcze nie mam nic naszykowane mnie nie przeszkadza chociaz Adasia urodziłam 37 t 1 d dlatego 13 lutego się pakuję a wogóle wg usg moje dziecie tydzień starsze a to możliwe bo brałam tabletki więc w sumie nie wiem kiedy zaszłam tak się tylko śmiałam że całkiem przyjemna data tłustego czwartku w tym roku

[wewillrockyou]

Napisane przez Smarrita

Pewnie że jest możliwe. Ja go nie kupiłam bo po co. w lupie też byłam dziś fajne bluzki widziałam, ale pomyślałam po co mi to, mała już ma tyle ciuchów do rozmiaru 80 że nie mam gdzie ich trzymać. Samego rozmiaru 56 miałam 3 pralki, a jeszcze trochę zostało do poprania;p

bardzo rozsądnie ja jakbym zobaczyła coś pięknego, to nie zwracałabym uwagi na to czy już to mam czy nie i w jakiej ilości

[ag9]

Napisane przez Ela87

Nie umiem sobie wyobrazić jakie to uczucie wiedzieć kiedy przyjdzie dzidzia na świat i, ile jeszcze dni zostało...

Powiem Ci, że to przerażające
Chociaż ciekawość mnie zżera jak będzie wyglądać no i w ogóle, to wraz z każdym mijającym dniem czuję coraz większy strach - przed tym jak to będzie mieć dziecko

Napisane przez Trisdom

Upps ja odkurzyłam 90.... i mam ochotę na mycie okien...

Skąd tyle sił ?
Ja od tygodnia tylko piorę, nie wiem skąd to się bierze, wiecznie tylko piorę, prasuję, piorę, prasuję. Dziecięcego prania to już chyba 10 pralka - kocyki, pieluchy, pościele, prześcieradła, materacyki

Napisane przez wewillrockyou

o mamo, dziewczyny.. zrobiłam pizze na obiad z mega dużą ilością sera normalnie wyszła jak z pizzerii nie mogłam się najeść, a to tyle kalorii a teraz teściowa przyniosła gofry z bitą śmietaną
no i rośnie..

Ooooj uwielbiam domową pizzę, nie zostało Ci coś ?

Napisane przez koziemleko

To zrób mu oszukane gołąbki
Mielisz mięso i kapustę, dodajesz ugotowany ryż i przyprawy. Formujesz kulki i smażysz - jak normalne mielone.
Potem do gara, wlewasz wodę i przecier pomidorowy (ewentualnie przyprawy). Chwilę gotujesz i masz
Smakują jak prawdziwe, a robią się dużo szybciej

To już wiem co będzie w weekend na obiad - dzięki za przepis.

Napisane przez monkaa321

ja po wizycie, wszystko w porządku, kolejna za 2 tyg
teQiba 20.02 g.10.00 no i będę miała swoje pierwsze ktg i gin powiedział że od następnej wizyty usg będę miała co tydz żeby wagę maluszka określić więc się mega ciesze

a mój by powiedział, że jemu nawet kanapki wystarczą

za wizytę.

Mój TZ by powiedział że chce frytki kartoflowy chłop.

Napisane przez Ela87

A teraz trochę o mnie
Jestem po wizycie. Młoda w 35 t 5 d waży 2764 g
Dostałam skierowanie na GBS, muszę dzwonić i się umówić z położną i mam zrobić to w przyszłym tygodniu najpóźniej, bo zegar tyka u mnie.
Chyba przywitamy Olę w lutym
Lekarz zapytał o moje cukry. Więc powiedziałam, że ostatnio mam problemy, ale wizytę u diabetologa mam dopiero w poniedziałek. Zapytał jakie to cukry i powiedział, że jeśli się to nie zmieni, to mam przyjść do niego bez rejestracji w przyszłym tygodniu, albo za dwa tygodnie, wcisnąć się w kolejkę, a on wyśle mnie na cięcie. Powiedział, że nie chce czekać, że woli wysłać mnie wcześniej, podać sterydy i niech wyciągną sobie to zdrowe dzieciątko w tym 37 tygodniu, niż czekać nie wiadomo ile i narażać dziecko na wysoki poziom glukozy. Jeśli będzie ok, to mam przyjść 25go lutego na zwykłą kontrolkę, bo łożysko już się starzeje, a z cukrzycą i tak nie mogę przenosić.
No, ale jak znam mojego diabetologa, to pewnie nic nie powie, bo on jakiś dziwny jest Ja widzę, że mam teraz gorzej utrzymać cukry w ryzach, a bardziej jałowo to już jeść się nie da... Generalnie mojemu diabetologowi nie ufam, więc chyba wybiorę się do mojego gina wcześniej pogadać o tym i zobaczę, co on zadecyduje.
Dla mnie najwazniejsze jest zdrowie Oli i jeśli lekarz powie, że lepiej wcześniej przez CC ją wyjąć, to niech tak będzie. Nie ukrywam, że wcześniejszy termin mi bardziej pasuje, bo mam już 21kg na plusie no i powiedziałam doktorowi, że 27go jest tłusty czwartek i mi to pasuje, a on powiedział, że może mi sie uda

No to dla Oli

Napisane przez Tequillla

Też go już uwielbiam
A ten śledź z biedronki to jakikolwiek ma być, czyli nieważne czy w śmietanie czy koreczek po kaszubsku, byle z Biedronki był?

Śledzie z Biedronki są bardzo dobre, zwłaszcza takie w sosie musztardowym

[wewillrockyou]

Napisane przez paulina_radom

narazie mam schize że już mi te wody odchodzą więc zobaczymy co powie w poniedziałek a niech sobie siedzi nawet do kwietnia mnie nie przeszkadza chociaz Adasia urodziłam 37 t 1 d dlatego 13 lutego się pakuję a wogóle wg usg moje dziecie tydzień starsze a to możliwe bo brałam tabletki więc w sumie nie wiem kiedy zaszłam tak się tylko śmiałam że całkiem przyjemna data tłustego czwartku w tym roku

pakujemy się razem i wg usg moje też ma tydzień więcej no to co, rodzimy razem nie mam nic przeciwko żeby rodzić w lutym

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez ag9

Ooooj uwielbiam domową pizzę, nie zostało Ci coś ?

zostało, chodź

[agunia4ever]

Napisane przez paulina_radom

narazie mam schize że już mi te wody odchodzą więc zobaczymy co powie w poniedziałek a niech sobie siedzi nawet do kwietnia jeszcze nie mam nic naszykowane mnie nie przeszkadza chociaz Adasia urodziłam 37 t 1 d dlatego 13 lutego się pakuję a wogóle wg usg moje dziecie tydzień starsze a to możliwe bo brałam tabletki więc w sumie nie wiem kiedy zaszłam tak się tylko śmiałam że całkiem przyjemna data tłustego czwartku w tym roku

Ja bym chciała urodzić albo w pierwszy dzień wiosny, albo 04.04. Spróbuję ponegocjować z moim lokatorem

[paulina_radom]

Napisane przez wewillrockyou

pakujemy się razem i wg usg moje też ma tydzień więcej no to co, rodzimy razem nie mam nic przeciwko żeby rodzić w lutym

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------



zostało, chodź

i jeszcze też mamy mieć synów chociaż ja się nie nastawiam bo Adaś do porodu był Magdaleną możemy się umówić na porodówce

Napisane przez agunia4ever

Ja bym chciała urodzić albo w pierwszy dzień wiosny, albo 04.04. Spróbuję ponegocjować z moim lokatorem

No pierwszy dzień wiosny to świetna data mój starszy jest z 1 dnia jesieni znajomi się śmieją że teraz 1 dzień wiosny i jeszcze tylko dwie pory roku nam zostaną

[kate1623]

Napisane przez agunia4ever

kate, koziemleko, mmhym jutro wieczorkiem pasuje Wam zakładać nowy wątek bo dziś widzę że i tak nie grozi nam skończenie tego?

Mi tam pasuje

[lutien]

Zajechałam i wróciłam w jednym kawałku
Szyjka bez zmian, więc nie muszę już leżeć plackiem Kamila póki co ułożona miednicowo, ale jeszcze ma czas na obrócenie się Poza tym wszystko ok. Nawet lekarka nie skomentowała mojej oszałamiającej wagi +17kg
Tak więc w ramach świętowania jutro jedziemy do teściów na weekend. Bo nie wiadomo czy jeszcze przed porodem uda nam się tam zawitać a mamy tam ciuszki małe po starszej córze i trzeba je zacząć przeglądać.

[Ela87]

Napisane przez kate1623

Za wagę współczuję cyrków z cukrami aż mi głupio teraz jak piszę ile to słodyczy zeżarłam a Ty cichutko nawet nie chciałaś ponarzekać na swój los .
O coś czuję, że spotkamy się wcześniej z Olą to dla Oli

Ktoś musi zjeść podwójną dawkę słodyczy, żeby ktoś mógł pościć

Napisane przez wewillrockyou

1. też tak mam
2. za wizytę! to będziesz miała dzieciątko wcześniej, tak jak chciałaś
dla Olki

Jeszcze nie wiadomo. Wiem tylko tyle, że przy cukrzycy nie mogę przenosić, więc do 10 marca urodze na pewno

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez lutien

Zajechałam i wróciłam w jednym kawałku
Szyjka bez zmian, więc nie muszę już leżeć plackiem Kamila póki co ułożona miednicowo, ale jeszcze ma czas na obrócenie się Poza tym wszystko ok. Nawet lekarka nie skomentowała mojej oszałamiającej wagi +17kg
Tak więc w ramach świętowania jutro jedziemy do teściów na weekend. Bo nie wiadomo czy jeszcze przed porodem uda nam się tam zawitać a mamy tam ciuszki małe po starszej córze i trzeba je zacząć przeglądać.

Super wieści

[baja_86]

Napisane przez Trisdom

Spoko- po dzisiajszym sprzataniu i spacerze kłucia w podbrzuszu. Ale Mała ma jeszcze czas

u mnie spacer, zakupy i brak magnezu tak samo zadziałały, kłuje mnie podbrzusze

Napisane przez Smarrita

Jestem po wizycie, okazało się, że NIE odszedł mi czop, tak jak wcześniej myślałam. To raczej upławy były, bo przepisał mi jakieś tabletki na nie. Więc może u Ciebie też to nie był czop? Do poniedziałku parę dni więc się przekonasz

Mała nie słucha matki, miała na dupce siedzieć a tak fikała i się odwróciła. A tak liczyłam na cc 33t2d 2174g. Chyba coś ostatnio źle zrozumiałam, że pępowina dwunaczyniowa bo go dziś o to pytałam jeszcze i sprawdzał przekrój i wszystko jest tak jak być powinno

za wizytę i za czop który jest na swoim miejscu

Napisane przez elunka88

To mi teraz wszystko pasuje
bo ja według tej metody Twojej ginki mam właśnie termin na 03.03.2014 - moja też mi tak policzyła, a wg OM na 28.02.2014, czyli jestem dzień za Tobą

czuje Twój oddech na plecach

Napisane przez Ela87

A teraz trochę o mnie
Jestem po wizycie. Młoda w 35 t 5 d waży 2764 g
Dostałam skierowanie na GBS, muszę dzwonić i się umówić z położną i mam zrobić to w przyszłym tygodniu najpóźniej, bo zegar tyka u mnie.
Chyba przywitamy Olę w lutym
Lekarz zapytał o moje cukry. Więc powiedziałam, że ostatnio mam problemy, ale wizytę u diabetologa mam dopiero w poniedziałek. Zapytał jakie to cukry i powiedział, że jeśli się to nie zmieni, to mam przyjść do niego bez rejestracji w przyszłym tygodniu, albo za dwa tygodnie, wcisnąć się w kolejkę, a on wyśle mnie na cięcie. Powiedział, że nie chce czekać, że woli wysłać mnie wcześniej, podać sterydy i niech wyciągną sobie to zdrowe dzieciątko w tym 37 tygodniu, niż czekać nie wiadomo ile i narażać dziecko na wysoki poziom glukozy. Jeśli będzie ok, to mam przyjść 25go lutego na zwykłą kontrolkę, bo łożysko już się starzeje, a z cukrzycą i tak nie mogę przenosić.
No, ale jak znam mojego diabetologa, to pewnie nic nie powie, bo on jakiś dziwny jest Ja widzę, że mam teraz gorzej utrzymać cukry w ryzach, a bardziej jałowo to już jeść się nie da... Generalnie mojemu diabetologowi nie ufam, więc chyba wybiorę się do mojego gina wcześniej pogadać o tym i zobaczę, co on zadecyduje.
Dla mnie najwazniejsze jest zdrowie Oli i jeśli lekarz powie, że lepiej wcześniej przez CC ją wyjąć, to niech tak będzie. Nie ukrywam, że wcześniejszy termin mi bardziej pasuje, bo mam już 21kg na plusie no i powiedziałam doktorowi, że 27go jest tłusty czwartek i mi to pasuje, a on powiedział, że może mi sie uda

Skoro cukry szaleją to rzeczywiście nie ma co czekać. Już niedługo poznamy Olę

Tequillla ale zielony post

Lutien brawo za udaną wizytę

[agunia4ever]

Napisane przez lutien

Zajechałam i wróciłam w jednym kawałku
Szyjka bez zmian, więc nie muszę już leżeć plackiem Kamila póki co ułożona miednicowo, ale jeszcze ma czas na obrócenie się Poza tym wszystko ok. Nawet lekarka nie skomentowała mojej oszałamiającej wagi +17kg
Tak więc w ramach świętowania jutro jedziemy do teściów na weekend. Bo nie wiadomo czy jeszcze przed porodem uda nam się tam zawitać a mamy tam ciuszki małe po starszej córze i trzeba je zacząć przeglądać.

o to super wieści za szyjkę czyli leżenie się opłaciło

[martyna141]

Napisane przez wewillrockyou

bardzo rozsądnie ja jakbym zobaczyła coś pięknego, to nie zwracałabym uwagi na to czy już to mam czy nie i w jakiej ilości

piątka koleżanko bo mam tak samo udowadniam to zresztą przy każdej wizycie w lumpku

[marima]

miałam prasować po południu ale wpadła kumpela na pogaduchy i siedziała ponad 4h

też chciałabym urodzić w lutym termin mam na 05.03 ale TŻta może wtedy nie być i będę walczyć sama, no ale zobaczymy kiedy małemu będzie chciało się wyjść na drugą stronę brzuszka

[wewillrockyou]

Napisane przez paulina_radom

i jeszcze też mamy mieć synów chociaż ja się nie nastawiam bo Adaś do porodu był Magdaleną możemy się umówić na porodówce

spoko ja jestem pewna, że będzie chłopak
jeśli mowa o datach to mi podoba się 14.03 ładnie to będzie wyglądało 14.03.14 no ale niech sobie Oluś sam wybierze, dam mu do tego prawo

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez martyna141

piątka koleżanko bo mam tak samo udowadniam to zresztą przy każdej wizycie w lumpku

będziemy przebierać dzieciory po 5 razy dziennie żeby założyć każdą rzecz

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

w ogóle od wczoraj piję te liście malin i dziś strasznie twardnieje mi brzuch. Wcześniej też twardniał, ale dzisiaj to jest tak mocno wyczuwalne możliwe, że od tych malin?

która pisała, że gwałci swojego suwaczka? mi też się udzieliło jakby to miało coś przyspieszyć..

[side85]

Napisane przez kate1623

Gratuluje braku robaków

gdybym miała robala przynajmniej mogłabym go zalać

Napisane przez Tequillla

A ja wczoraj umierałam caly wieczór i pół nocy - bolał mnie żołądek, i to jak! . Już się zastanawiałam czy na pogotowie nie jechać, na szczęście Cayenne pisała o tym, że omeprazol można brać w ciąży więc sobie wzięłam i troszeczkę ulżyło, tak bym mogła nie jęczeć z bólu, ale skręcałam się chyba z 5 godzin Zaszkodził mi ostry kurczak, popchnięty kwaśną mandarynką . Dziś cały dzień dietka - kaszka manna, pszenna bułeczka, gotowana pierś z kurczaka... nuuuda . Brokuła się dziś bałam

no masz ci los. Trzymaj się kochana ! Pamiętaj zdrowa dieta, duzo brokuła!

Napisane przez lutien

Zajechałam i wróciłam w jednym kawałku
Szyjka bez zmian, więc nie muszę już leżeć plackiem Kamila póki co ułożona miednicowo, ale jeszcze ma czas na obrócenie się Poza tym wszystko ok. Nawet lekarka nie skomentowała mojej oszałamiającej wagi +17kg

za wizytę

Ela87 a co to za wciskanie się poza kolejkę?? (przepowiedziałam ci że wrócisz z małą ale żartowałam tylko )
Ale jeśli to ma Oleńce pomóc niech będzie Nawet trochę zazdroszczę że masz widmo trzymania jej w rękach szybciej niż ja Piotrka. Ja już na prawdę nie mogę się doczekać

[Ela87]

Napisane przez baja_86

Skoro cukry szaleją to rzeczywiście nie ma co czekać. Już niedługo poznamy Olę

Jakoś tego jeszcze nie czuję

Napisane przez side85

Ela87 a co to za wciskanie się poza kolejkę?? (przepowiedziałam ci że wrócisz z małą ale żartowałam tylko )
Ale jeśli to ma Oleńce pomóc niech będzie Nawet trochę zazdroszczę że masz widmo trzymania jej w rękach szybciej niż ja Piotrka. Ja już na prawdę nie mogę się doczekać

Brokuły i Wasze przepowiednie mają moc
A Ty nie mów hop, bo jeszcze Piotruś wyskoczy wczesniej

[mmhym]

Napisane przez side85

pochwalę się że nie wychodowali u mnie robaka więc jestem czysta jeśli chodzi o paciorkowca

brawka A własnie, ile czeka się na wyniki? Bo mi lekarka kazała zrobić po 35.t,a wizytę mam we wtorek 36t0d, więc chyba zrobię po wizycie w któryś dzień.

Napisane przez Ela87

A teraz trochę o mnie
Jestem po wizycie. Młoda w 35 t 5 d waży 2764 g
Dostałam skierowanie na GBS, muszę dzwonić i się umówić z położną i mam zrobić to w przyszłym tygodniu najpóźniej, bo zegar tyka u mnie.
Chyba przywitamy Olę w lutym

Ooo, no proszę, u Ciebie też się robi poważnie Brawa dla Oli za piękną wagę, czekamy na wieści, co z cukrami

Napisane przez Tequillla

A ja wczoraj umierałam caly wieczór i pół nocy - bolał mnie żołądek, i to jak! .

Kolejna Mamuśka z okropną nocą... Zdrówka
Aleś tych brokułów narozdawała

Napisane przez agunia4ever

kate, koziemleko, mmhym jutro wieczorkiem pasuje Wam zakładać nowy wątek bo dziś widzę że i tak nie grozi nam skończenie tego?

postaram się być dostępna

Napisane przez lutien

Szyjka bez zmian, więc nie muszę już leżeć plackiem Kamila póki co ułożona miednicowo, ale jeszcze ma czas na obrócenie się Poza tym wszystko ok.

Super! Wiedziałam, że będzie dobrze - u mnie sprawa ze szyjką identycznie wyglądała. Podobna długość a od stwierdzenia skrócenia jest dobzre, a nie oszczędzam się w sumie wcale oprócz 3 tygodni na początku
dla Kamilki, żeby się obróciła

Napisane przez wewillrockyou

[/COLOR]w ogóle od wczoraj piję te liście malin i dziś strasznie twardnieje mi brzuch. Wcześniej też twardniał, ale dzisiaj to jest tak mocno wyczuwalne możliwe, że od tych malin?

Ja piję trzeci dzień, magnezu łykam 2 tabletki zamiast 6 jak wcześniej i nie dzieje się zupełnie nic

[side85]

mmhym ja zaniosłam próbkę rano we wtorek i wyniki miałam dzisiaj czyli w czwartek. To bardzo szybkie laboratorium specjalistyczne gdzie robią to na miejscu więc myślę że tyle musi to trwać najmniej.

[kate1623]

Napisane przez lutien

Zajechałam i wróciłam w jednym kawałku
Szyjka bez zmian, więc nie muszę już leżeć plackiem Kamila póki co ułożona miednicowo, ale jeszcze ma czas na obrócenie się Poza tym wszystko ok. Nawet lekarka nie skomentowała mojej oszałamiającej wagi +17kg
Tak więc w ramach świętowania jutro jedziemy do teściów na weekend. Bo nie wiadomo czy jeszcze przed porodem uda nam się tam zawitać a mamy tam ciuszki małe po starszej córze i trzeba je zacząć przeglądać.

za wizytę

Napisane przez side85

gdybym miała robala przynajmniej mogłabym go zalać

Oj kochana jeszcze się zalejemy obiecuje