Każda dba o ładny brzuszek by zamieszkał w nim maluszek - cz. 13

[zielinka_87]

Heyaaaahh

Wróciłam wreszcie z pracy
czasem mam wrażenie, że w niej zamieszkam

Młoda zasłonki super. Uwielbiam wszystkie takie rzeczy szydełkowe i koronkowe. Bzika mam na tym punkcie. Ja też dzisiaj kupiłam coś szydełkowego. Takie małe serwetki na stół, którego jeszcze nie mam, no ale niedługo się na pewno przydadzą. Takie trochę babcine , no ale ja lubie takie pierdoły

ahhh no i buty tez kupiłam takie na latanie na tą pogode do jeansów

[Kamel]

Napisane przez zielinka_87

Heyaaaahh

Wróciłam wreszcie z pracy
czasem mam wrażenie, że w niej zamieszkam

Młoda zasłonki super. Uwielbiam wszystkie takie rzeczy szydełkowe i koronkowe. Bzika mam na tym punkcie. Ja też dzisiaj kupiłam coś szydełkowego. Takie małe serwetki na stół, którego jeszcze nie mam, no ale niedługo się na pewno przydadzą. Takie trochę babcine , no ale ja lubie takie pierdoły

ahhh no i buty tez kupiłam takie na latanie na tą pogode do jeansów

Współczuje wszystkim którzy tak długo pracują, lub na zmiany nocne

[zielinka_87]

Napisane przez Kamel

Współczuje wszystkim którzy tak długo pracują, lub na zmiany nocne

No ja niestety i długo bo po 12 godzin i noce też, no ale coś za coś bo w tygodniu też mam zupełnie wolne dni

[Kamel]

Napisane przez zielinka_87

No ja niestety i długo bo po 12 godzin i noce też, no ale coś za coś bo w tygodniu też mam zupełnie wolne dni

Z jednej strony fajnie, ale mimo wszystko lepiej pracować od rana do powiedzmy 18

Ja uciekam, miłej nocy Wszystkim życzę

[vioris]

Napisane przez Kamel

Z jednej strony fajnie, ale mimo wszystko lepiej pracować od rana do powiedzmy 18

Ja uciekam, miłej nocy Wszystkim życzę

A ja uważam, że taka praca jest bez sensu, bo wracasz do domu to jest 19.00, zanim zjesz, zanim cokolwiek zrobisz to już musisz iść spać i rano znowu do pracy. Całe życie tak naprawdę przepracujesz wtedy. Normalna praca to jest od 7-15 Wtedy masz czas i na pracę i na życie i na spanie
Podziwiam tych którzy pracują po 12 godzin Ja pracowałam po 5-6 i to było tak ok a więcej sobie nie wyobrażam


Dobranoc

[Kamel]

Napisane przez vioris

A ja uważam, że taka praca jest bez sensu, bo wracasz do domu to jest 19.00, zanim zjesz, zanim cokolwiek zrobisz to już musisz iść spać i rano znowu do pracy. Całe życie tak naprawdę przepracujesz wtedy. Normalna praca to jest od 7-15 Wtedy masz czas i na pracę i na życie i na spanie
Podziwiam tych którzy pracują po 12 godzin Ja pracowałam po 5-6 i to było tak ok a więcej sobie nie wyobrażam


Dobranoc

Masz rację też myślałam o pracy do 15, ale nie każdy może taką pracę mieć.
Pamiętam jak chwilę pracowałam od 9-18 i faktycznie marzyłam o tym, żeby zjeść, wykapać się i położyć się spać... a następnego dnia to samo, i gdzie tu czas dla dzieci, męża, przyjemności...

Ale znowu jakbym miała iść na nockę jak M w domu z dzieckiem to chyba bym nie dała rady. Psychicznie i fizycznie bym się wykończyła
Dobranoc

[manieczka1]

Witam się w ten piękny słoneczny po ranek ja zmykam do pracy za chwilkę A buty też chyba bym musiała kupić, bo właśnie zauważyłam, że te bardziej zabudowane się rozwalają i zostaną mi balerinki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karoloo]

Hej

Witam sie z łóżka rozlozylo mnie na maksa :-(

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[missbennet]

Napisane przez Karoloo

Hej

Witam sie z łóżka rozlozylo mnie na maksa :-(

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

niech cie maz wygrzeje:-D

Wysłane z mojego LT18i przy użyciu Tapatalka

[mloda0802]

Hey Drożdżówy

Jak się macie w ten piękny słoneczny poranek?
Ja już w pracy, od 7.30 i powiem Wam że bardzo doceniam ten tryb pracy. Wychodze z pracy jest mnóstwo czasu na zakupy, na obiad, na sprzątanie i inne pierdoły

Vioris jak pracowałaś po 5-6 godzin to i 8 spokojnie byś dała radę, zależy też jaki charakter pracy, czy się człowiek bardzo stresuje, męczy.

Maciejka koniecznie ten probiotyk, bo jak nie to Twój organizm będzie długo dochodził do siebie i sporo energii zużyje na odbudowanie właściwej flory.

Dziewczyny umówiłam się dzisiaj na 16.15 na dobranie moich pierwszych soczewek jestem podekscytowana! No more glasses oohhh yyyeeaahhh

Sent from my HTC Vision using Wizaz Forum mobile app

[meire]

Hej picze..

Ja juz sie tak czuje, ze jade do lekarza... Krew mi z nosa leci i nie jestem w stanie nawet sliny przelknac.. Gardlo mam fatalnie zawalone.. Skonczy sie antybiotykiem niestety..

A taka piekna pogoda... musialam sie od Zuzy zarazic...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vioris]

Witam w ten piękny dzień
Ja dziś chyba się wybiore pobuszowac po sklepach bo jakies ciuszki bym musiala corce kupić bo wyrosla nagle z wszystkiego

Napisane przez Kamel

Masz rację też myślałam o pracy do 15, ale nie każdy może taką pracę mieć.
Pamiętam jak chwilę pracowałam od 9-18 i faktycznie marzyłam o tym, żeby zjeść, wykapać się i położyć się spać... a następnego dnia to samo, i gdzie tu czas dla dzieci, męża, przyjemności...

Ale znowu jakbym miała iść na nockę jak M w domu z dzieckiem to chyba bym nie dała rady. Psychicznie i fizycznie bym się wykończyła
Dobranoc

No niestety, o taką pracę najtrudniej. Dlatego też ja teraz nie pracuje bo córka do SM to ma na 15.50 albo 16.45 i jak tu zdąrzyć

Napisane przez Karoloo

Hej

Witam sie z łóżka rozlozylo mnie na maksa :-(

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Bidulko, szybko wracaj do zdrowia

Napisane przez mloda0802

Hey Drożdżówy

Jak się macie w ten piękny słoneczny poranek?
Ja już w pracy, od 7.30 i powiem Wam że bardzo doceniam ten tryb pracy. Wychodze z pracy jest mnóstwo czasu na zakupy, na obiad, na sprzątanie i inne pierdoły

Vioris jak pracowałaś po 5-6 godzin to i 8 spokojnie byś dała radę, zależy też jaki charakter pracy, czy się człowiek bardzo stresuje, męczy.

Maciejka koniecznie ten probiotyk, bo jak nie to Twój organizm będzie długo dochodził do siebie i sporo energii zużyje na odbudowanie właściwej flory.

Dziewczyny umówiłam się dzisiaj na 16.15 na dobranie moich pierwszych soczewek jestem podekscytowana! No more glasses oohhh yyyeeaahhh

Sent from my HTC Vision using Wizaz Forum mobile app

Nie no pewnie dałabym rade nawet i 12 tylko ze wtedy nie ma czasu na życie już a mnie całe życie w pracy nie bawi
Podziwiam te osoby co po 10-12 pracują bo oni całe swoje życie pracują tak naprawde. Po ilus latach stwierdza ze zmarnowali całe życie i to jest przykre

Napisane przez meire

Hej picze..

Ja juz sie tak czuje, ze jade do lekarza... Krew mi z nosa leci i nie jestem w stanie nawet sliny przelknac.. Gardlo mam fatalnie zawalone.. Skonczy sie antybiotykiem niestety..

A taka piekna pogoda... musialam sie od Zuzy zarazic...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Następna chorutka
Mnie jeszcze nie zlapalo i córka O DZIWO! też zdrowa , oby tak zostalo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Carmenaa_88]

Karolo meire chyba żadnej nie ominie :/

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Jagatka_N]

Hej babeczki

widzę że choróbsko się szerzy na wątku
Karoloo, meire... leczcie się szybko

Mnie też sie marzy praca do 15 albo 15:30 a ja konczę różnie: o 16, 18, 20 ... a Tż to już w ogóle w caly świat sama nie wiem jak my to ogarniemy jak bedziemy kiedys mieli dziecko
Najlepsze że jutro też idę - taka pogoda piękna na weekend a ja będę ślęczeć na 4 literach

[malinOla1]

Napisane przez Karoloo

Hej

Witam sie z łóżka rozlozylo mnie na maksa :-(
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Zdrowka
a jaka tempka dziś, mam nadzieje ze to nie tylko oznaka choroby ale i fasolki

Napisane przez mloda0802

Dziewczyny umówiłam się dzisiaj na 16.15 na dobranie moich pierwszych soczewek jestem podekscytowana! No more glasses oohhh yyyeeaahhh

Sent from my HTC Vision using Wizaz Forum mobile app

A będziesz brala kolorowe czy zwykle?

Napisane przez meire

Hej picze..

Ja juz sie tak czuje, ze jade do lekarza... Krew mi z nosa leci i nie jestem w stanie nawet sliny przelknac.. Gardlo mam fatalnie zawalone.. Skonczy sie antybiotykiem niestety..

A taka piekna pogoda... musialam sie od Zuzy zarazic...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kurde ale Cie rozlozylo kuruj się szybko!


Wysłane z mojego X2 10.25 przy użyciu Tapatalka

[mloda0802]

Jagatka a Ty w jakiej branży pracujesz że tak różne godziny masz?

Sent from my HTC Vision using Wizaz Forum mobile app

[Jagatka_N]

Napisane przez mloda0802

Jagatka a Ty w jakiej branży pracujesz że tak różne godziny masz?

Sent from my HTC Vision using Wizaz Forum mobile app

Bankowej

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Powiedzcie mi szpecjalistki, jak to jest, owu jest w dniu skoku kiedy wczesniej jest 6 niższych temp? Czy dzień przed skokiem?

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Lecę! Paaa

[mloda0802]

MalinOla szkła będe brała zwykłe, może kiedyś skuszę się na kolorek :p

Jagatka mi ovuf wyznacza owulacje dzień po pozytywnym teście owulacyjnym. I jak dotąd był to dzień przed skokiem temperatury.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malinOla1]

Napisane przez mloda0802

MalinOla szkła będe brała zwykłe, może kiedyś skuszę się na kolorek :p
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No kolorki są ekstra

Napisane przez Jagatka_N

[/COLOR]Powiedzcie mi szpecjalistki, jak to jest, owu jest w dniu skoku kiedy wczesniej jest 6 niższych temp? Czy dzień przed skokiem?
Lecę! Paaa

E to TY niezla masz fuche
A to różnie się sprawdza u jednycch w dniu skoku u innych dzień przed

[vioris]

Napisane przez Jagatka_N

Bankowej

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Powiedzcie mi szpecjalistki, jak to jest, owu jest w dniu skoku kiedy wczesniej jest 6 niższych temp? Czy dzień przed skokiem?

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Lecę! Paaa

Dzień przed ale u każdej kobiety może być inaczej, nawet 2 dni przed albo nawet po skoku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meire]

Dzieki dziewczyzny..

Czy ja wczoraj pisalam, ze umieram??.. To dzis jestem juz w piekle... normalnie masakra...
Mam antybiotyk, ale jesc nie moge, bo mam takie migdaly, ze zaraz mi sie wszystko cofa... szok, jak mnie sieklo... a tak na slonce czekalam, na spacery w koncu... ;( mam nadzieje, ze ten lek mi szybko pomoze...
I znow sie nie wybiore na lumpka...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ladypurple]

Napisane przez manieczka1

Witaj! Opowiedz coś więcej o sobie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja jestem Agnieszka, jestem ze śląska, mam 22lata Studiuję Gospodarkę Przestrzenną na pierwszym roku, zaocznie Od maja 2013 jestem szczęśliwą mężatką, mam dwa koty i dwa jeże pigmejskie.
Niestety pierwszą ciążę poroniłam samoistnie, byłam w 8tc. Było to w sumie nie dawno.. więc jeszcze do końca się nie pozbierałam. Czekam teraz na @ i staramy się znowu o dzidziusia (póki co moje staranie kończy się na łykaniu kwasu foliowego).
Po poronieniu nie chciałam już się starać.. bo to było najgorsze co w życiu mi się przytrafiło.. Nie życzę nikomu. Dzięki wsparciu męża zdecydowałam się na jeszcze jedną próbę i tak trafiłam tutaj

[vioris]

Napisane przez ladypurple

Ja jestem Agnieszka, jestem ze śląska, mam 22lata Studiuję Gospodarkę Przestrzenną na pierwszym roku, zaocznie Od maja 2013 jestem szczęśliwą mężatką, mam dwa koty i dwa jeże pigmejskie.
Niestety pierwszą ciążę poroniłam samoistnie, byłam w 8tc. Było to w sumie nie dawno.. więc jeszcze do końca się nie pozbierałam. Czekam teraz na @ i staramy się znowu o dzidziusia (póki co moje staranie kończy się na łykaniu kwasu foliowego).
Po poronieniu nie chciałam już się starać.. bo to było najgorsze co w życiu mi się przytrafiło.. Nie życzę nikomu. Dzięki wsparciu męża zdecydowałam się na jeszcze jedną próbę i tak trafiłam tutaj

Witaj

Kolejna kociara na wątku
Pokaz swoje kotki i jezyki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maciejka1987]

Napisane przez vioris

A ja uważam, że taka praca jest bez sensu, bo wracasz do domu to jest 19.00, zanim zjesz, zanim cokolwiek zrobisz to już musisz iść spać i rano znowu do pracy. Całe życie tak naprawdę przepracujesz wtedy. Normalna praca to jest od 7-15 Wtedy masz czas i na pracę i na życie i na spanie
Podziwiam tych którzy pracują po 12 godzin Ja pracowałam po 5-6 i to było tak ok a więcej sobie nie wyobrażam


Dobranoc

jak dla mnie też praca 10-18 to najgorsze godziny pracy jakie mogą być.

Napisane przez Karoloo

Hej

Witam sie z łóżka rozlozylo mnie na maksa :-(

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

i kolejna chora

Napisane przez mloda0802

Maciejka koniecznie ten probiotyk, bo jak nie to Twój organizm będzie długo dochodził do siebie i sporo energii zużyje na odbudowanie właściwej flory.

kurka siwa ja już tyle tych tabletek łykam

Napisane przez meire

Hej picze..

Ja juz sie tak czuje, ze jade do lekarza... Krew mi z nosa leci i nie jestem w stanie nawet sliny przelknac.. Gardlo mam fatalnie zawalone.. Skonczy sie antybiotykiem niestety..

A taka piekna pogoda... musialam sie od Zuzy zarazic...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jakiś chyba mega uparty wirus panuje ...jestem ciekawa co CI przepisze..

Napisane przez vioris

Nie no pewnie dałabym rade nawet i 12 tylko ze wtedy nie ma czasu na życie już a mnie całe życie w pracy nie bawi
Podziwiam te osoby co po 10-12 pracują bo oni całe swoje życie pracują tak naprawde. Po ilus latach stwierdza ze zmarnowali całe życie i to jest przykre

tu się akurat nie zgodzę, bo jak osoba pracuje po 12 h to ma mniej dni pracy w miesiącu, także mi akurat się taka praca by podobała. Bo normalnie dajmy na to jest 20 dni pracy to pracując po 10 (12) godzin osoba pracuje 16 (14) dni.

Ja u siebie mam takie zmiany i je właśnie najbardziej lubię bo tak to 3-4 dni pracy w tygodniu, a reszta całe dnie wolne. Osoby mające dzieci też lubią te zmiany.

Napisane przez Jagatka_N

Hej babeczki

widzę że choróbsko się szerzy na wątku
Karoloo, meire... leczcie się szybko

Mnie też sie marzy praca do 15 albo 15:30 a ja konczę różnie: o 16, 18, 20 ... a Tż to już w ogóle w caly świat sama nie wiem jak my to ogarniemy jak bedziemy kiedys mieli dziecko
Najlepsze że jutro też idę - taka pogoda piękna na weekend a ja będę ślęczeć na 4 literach

ja chodzę w cały świat, raz na rano , raz na popołudnie , raz na cały dzień... tż pracuje zawsze od pon-piątku 8-16. ALe myślę, że da się to wszystko zorganizować tak, żeby było dobrze jak już pojawią się dzieci

[Karoloo]

Juz mi troche lepiej :-D nie mialam w domu nic poza polopiryna s na zbicie goraczki (dochodzila do 38.1 )

Napisane przez ladypurple

Ja jestem Agnieszka, jestem ze śląska, mam 22lata Studiuję Gospodarkę Przestrzenną na pierwszym roku, zaocznie Od maja 2013 jestem szczęśliwą mężatką, mam dwa koty i dwa jeże pigmejskie.
Niestety pierwszą ciążę poroniłam samoistnie, byłam w 8tc. Było to w sumie nie dawno.. więc jeszcze do końca się nie pozbierałam. Czekam teraz na @ i staramy się znowu o dzidziusia (póki co moje staranie kończy się na łykaniu kwasu foliowego).
Po poronieniu nie chciałam już się starać.. bo to było najgorsze co w życiu mi się przytrafiło.. Nie życzę nikomu. Dzięki wsparciu męża zdecydowałam się na jeszcze jedną próbę i tak trafiłam tutaj

Hej :-D
Przykro mi z powodu poronienia pokaz kociaki i jezyki

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[maciejka1987]

Napisane przez ladypurple

Ja jestem Agnieszka, jestem ze śląska, mam 22lata Studiuję Gospodarkę Przestrzenną na pierwszym roku, zaocznie Od maja 2013 jestem szczęśliwą mężatką, mam dwa koty i dwa jeże pigmejskie.
Niestety pierwszą ciążę poroniłam samoistnie, byłam w 8tc. Było to w sumie nie dawno.. więc jeszcze do końca się nie pozbierałam. Czekam teraz na @ i staramy się znowu o dzidziusia (póki co moje staranie kończy się na łykaniu kwasu foliowego).
Po poronieniu nie chciałam już się starać.. bo to było najgorsze co w życiu mi się przytrafiło.. Nie życzę nikomu. Dzięki wsparciu męża zdecydowałam się na jeszcze jedną próbę i tak trafiłam tutaj

bardzo mi przykro z powodu Twojej straty

Robiłaś jakieś badania? Teraz czekasz na pierwszą @ po #? Nie chcesz poczekać trochę ze staraniami? Na wątku niestety jest parę dziewczyn, które spotkało to samo - w tym ja - i wszystkie czekałyśmy ze staraniami...

[meire]

Napisane przez ladypurple

Ja jestem Agnieszka, jestem ze śląska, mam 22lata Studiuję Gospodarkę Przestrzenną na pierwszym roku, zaocznie Od maja 2013 jestem szczęśliwą mężatką, mam dwa koty i dwa jeże pigmejskie.
Niestety pierwszą ciążę poroniłam samoistnie, byłam w 8tc. Było to w sumie nie dawno.. więc jeszcze do końca się nie pozbierałam. Czekam teraz na @ i staramy się znowu o dzidziusia (póki co moje staranie kończy się na łykaniu kwasu foliowego).
Po poronieniu nie chciałam już się starać.. bo to było najgorsze co w życiu mi się przytrafiło.. Nie życzę nikomu. Dzięki wsparciu męża zdecydowałam się na jeszcze jedną próbę i tak trafiłam tutaj

Wlasnie.. Chcesz sie wkupic w nasze laski, to dawaj foty kotow.. inaczej nie przyjmujemy...

Maciejka, antybiotyk mam Klarmin na tydzien, chyba, ze nie przejdzie, to jeszcze na tydzien mi przedluzy.. Nie bralam jeszcze tego.. Zobaczymy...

Kiedys pracowalam na zmiany i po 12h.. To najgorsze, co moze byc... najbardziej mi pasowala ostatnia robota, od 8-16.. No, ale coz... Powiem Wam, ze nachodza mnie czesto mysli, ze tesknie za byla firma... Bylo mi tam naprawde dobrze..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ladypurple]

Wrzucam zdjęcia całej gromadki
Moja Myszka 6 latek


Maciej 2 latka!


Marylin


Karol

[wiecznie_pod_wiatr]

dzień dobry

Napisane przez Kamel

A nic ciekawego, dziękuję
Na razie biorę tabl na tarczycę i czekam na wizytę

A Ty jak tam? chyba masz jakąś wizytę jutro? czy źle przeczytałam?

Ja już po wizycie . Są dwa ciałka żółte , czyli oba "jaja" pękły . Z racji, że jedno ciałko żółte to gigant muszę się pojawić w czasie @ żeby zobaczyć czy nie będzie torbieli. Endometrium 8,5 . Dostałam też od razu luteinę, co by w razie ewentualnej ciąży od razu zacząć brać. Progesteronu badać nie muszę, bo poziom e2 był rewelacyjny . Boszzz, w końcu piękna owulacja

Napisane przez Karoloo

Hej

Witam sie z łóżka rozlozylo mnie na maksa :-(

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

ajjjj . Kuruj się biedaczysko .

Napisane przez meire

Hej picze..

Ja juz sie tak czuje, ze jade do lekarza... Krew mi z nosa leci i nie jestem w stanie nawet sliny przelknac.. Gardlo mam fatalnie zawalone.. Skonczy sie antybiotykiem niestety..

A taka piekna pogoda... musialam sie od Zuzy zarazic...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ooo i następna chora . Wygrzewaj się i wypoczywaj

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez ladypurple

Wrzucam zdjęcia całej gromadki
Moja Myszka 6 latek


Maciej 2 latka!


Marylin


Karol

ale uroczy ten Maciej

[zielinka_87]

Napisane przez ladypurple

Ja jestem Agnieszka, jestem ze śląska, mam 22lata Studiuję Gospodarkę Przestrzenną na pierwszym roku, zaocznie Od maja 2013 jestem szczęśliwą mężatką, mam dwa koty i dwa jeże pigmejskie.
Niestety pierwszą ciążę poroniłam samoistnie, byłam w 8tc. Było to w sumie nie dawno.. więc jeszcze do końca się nie pozbierałam. Czekam teraz na @ i staramy się znowu o dzidziusia (póki co moje staranie kończy się na łykaniu kwasu foliowego).
Po poronieniu nie chciałam już się starać.. bo to było najgorsze co w życiu mi się przytrafiło.. Nie życzę nikomu. Dzięki wsparciu męża zdecydowałam się na jeszcze jedną próbę i tak trafiłam tutaj

Witaj

Ja też się witam. Dzisiaj bardzo późno ale dopiero wstałam. Widzę choróbsko zbiera żniwo.

Meire , Karloo Leczyć się raz dwa.

No a ja wam powiem, że pieknie dzisiaj u mnie słońce świeci, ale bardzo wietrznie jest. Muszę się do skarbówki dziś wybrać, ale tak późno wstałam, że mi się nic nie chce. Nawet mnie głowa pobolewa bo za długo spałam. Też tak macie czasem, że jak za długo śpicie to dzień do bani, nie można się ogarnąć i głowa was boli?