Jeden "papa", drugi "brawo", każdy bobas rośnie żwawo! Mamy IX-X 2013 cz. XII

[MsLullaby]

Napisane przez kaska87

dlatego ja bym nie mogła mieszkać w uk

Endżi ja też zawsze idę tylko po coś drobnego a później lezę jak wielbłąd

Ja już dwa lata się przyzwyczajam

[kaska87]

Napisane przez MsLullaby

Ja już dwa lata się przyzwyczajam

ja jak jeden dzień pada to chodzę jak zombi bleee

[MsLullaby]

Napisane przez kaska87

ja jak jeden dzień pada to chodzę jak zombi bleee

Akurat tu gdzie mieszkam pada wyjątkowo rzadko ale jak zacznie to pada tydzień

[agusiamaskota]

Napisane przez kaska87

ja jak jeden dzień pada to chodzę jak zombi bleee

Ja uwielbiam jesień...Wtedy może padać

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Tak sobie zakręciłam termos z kawą, że nie mogłam go teraz odkręcić

Lecę czytać Kinga

[angelikada]

Napisane przez guuma

hej kobietki
czytam Was juz od jakiegos czasu. postanowilam sie dolaczyc ak mozna
od razu mowie,ze bledy interpunkcyjne beda, bo nie mam pl klawiatury a z tel yez czasem pisze i wychodzi jak wychodzi :p
mam 28 lat, syncia kacpra 9 mcy, meza i psa
jestem z irlandii, tzn mieszkam w irlandii juz od 8 lat.
troche jestem samotna, nie mam zadnej kolezanki z dzieckiem, a fajnie jest czasem z kims pogadac, zapytac o cos, ponarzekac na meza :p
takze mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie.
kilka dni temu moj synus odmowil cycusia, pewnie dlatego ze jestem w czwartym mcu ciazy, choc do tej pory karmilam bez problemu..poprostu z dnia na dzien doslownie...nie chce i juz...mam przez to troche depreche
plan byl karmic normalnie cala ciaze, a po porodzie miec przy cycusiu dwojke ale chyba nic z tego nie bedzie...
mam nadzieje, ze jakos sie tu wkrece do Was, bo milo sie czyta

hej

[kaska87]

Miki opanował do perfekcji wchodzenie na łóżko koniec świata! szkoda, że jak chce schodzi to jakby się rzucał w przepaść

dobra idziemy na spacer bo później upał będzie

[nena_milka]

Napisane przez MsLullaby

Dzień dobry
Śniło mi się że urodziłam szóstkę dzieci. Tzn w ciąży byłam z ósemką ale dwoje zmarło. I poród odbierał seryjny morderca. Urodziłam dwójkę w maju, dwójkę w czerwcu i dwójkę w lipcu tak na raty a potem karmiłam je piersią a mleko odciągałam do zwykłej butelki leciało ze mnie jakbym krowę doiła. Chyba tż coś mi dosypuje do picia przed snem

---------- Dopisano o 06:41 ---------- Poprzedni post napisano o 06:40 ----------

Aha i jeszcze byłam na zlocie i kama się mnie pyta czy już urodziłam a ja na to że narazie dwoje jeszcze czwórka została

wtf?

Napisane przez ja-ika

Nasi dzisiejszy solenizant to:

Jasio zwany Żukiem który kończy 9 miesięcy

U nas nocka nie za ciekawa Emilka budziła się co godzinę, a rano pan i władca się na mnie wydarł, że on nie może spać (od 2 miesięcy śpi w salonie) że czemu Emilka taka jest, przecież inne dzieci śpią w nocy i nie płaczą taaa skąd on może to wiedzieć? Pewnie płacze od tego, że daję jej ten Nurofen Powiedziałam mu, że jak nie pasuje, to niech sobie kupi stopery do uszu, albo niech się wyprowadzi

sto lat Żukowi!

miło...

Napisane przez ja-ika

pewnie Ci coś dosypuje na "kolorowe sny" Podobno tak działają drinki z biedronki te kolorowe Koledze po takim drinku śniła się bomba atomowa i skrył się przed nią za krzakiem
Mi i bez żadnych wspomagaczy śnią się dziwne rzeczy, przedwczoraj śniła mi się biedronka wielkości lwa siała spustoszenie wokoło i sikała jak pies

nie słyszałam jeszcze takiej teorii

Napisane przez bajka1807

hehe Lula, widze ze dzis obie mialysmy posrane sny

mi sie snilo ze bylam u mamy, i chcialam jechac do domu taxa, gosc na gps'ie podjezdza na moja ulice ale widze ze to nie tu okazalo sie ze przyjechalismy do niego do domu, chate mial mega zadbana, dawal mi jakies prezenty, gadka szmatka, dzwoni tz i mowi ze u niego przyjaciolka agnieszka jest i gdzies razem ida na to ja mu to w takim razie ja sobie ide z kolega i dalam taxowkarzowi telefon zeby sie przywital tz gul strzelil a ja sie rozryczalam ze nie moge trafic do domu reszty nie pamietam

ale ty Lula mialas lepszy

no kuźwa pełnia chyba była

Napisane przez MsLullaby

A najgorsze jest to że wstałam rano i normalnie mnie krocze bolało (mam okres więc nic z tych rzeczy co sobie właśnie każda pomyślała ) i normalnie czułam jakbym dopiero co piersią karmić przestała

a tż się nie oblizywał ?

dzisiaj dzień sprzątania, a to oznaccza... że jutro sobota!

młoda siedziała dzisiaj i bawiła się swoim ukochanym kabelkiem USB, nagle podniosła ręce do góry , uśmiechnęła się i poleciała do tyłu ryk na całą wyspę...
podem zrzuciła sobie na palce taką częś z kominka, co to nawet nie wiedziałam, że to się ściąga i ma rozciętego palucha
A jest dopiero 10 20! masakra...
i do tego mamy stół w salonie z szybą pod spodem i nauczyła się na nią wchodzić i non stop ją muszę ściągać bo mam wizję, że ta szyba pęknie na dodatek ma kute nogi i już pińcet razzy się uderzyła... jedziemy jutro kupić jakiś stół, najprostszy drewniany w ikei bo się w końcu coś stanie...

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

ja pytałaś wczoraj co kupiłam... same szmaty dla całej trójki

[ewacia85]

Napisane przez kaska87

a może jakiś skok? ja nie wiem kiedy są bo Miki przechodzi bezobjawowo- po prostu widzę, że czegoś nowego się nauczył


mój to samo, nawet w nocy przez sen sobie bierze bo mu przy główce zostawiam

nie wiem bo nie wiem kiedy są nigdy się tym raczej nie interesowałam ale ale....pokazuje mi ty ty całą rączką/pięścią bo nie umie jednego palca zrobić ale zdecydowanie jest to inne niz papa i pokazuje rączką ze nie ma czegoś

Napisane przez czaszka_

Co on bierze?
Wszystkiego najlepszego dla solenizanta
Strasznie on jest mily...


A Ty co bierzesz?


Współczuję nocki,
Może to rzeczywiscie przez ząbki tak spi.


Julka dziś wstala o 7:30 a oczekiwałam ze wstanie później bo poszła spać o 21 a zawsze zasypia o 19:30 babie nie dogodzi

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------



Tez dobry sen miałaś

na to liczę bo znowu żadkie kupki robi / już dwie a jest 10/

Napisane przez rusałka_1

hej

u nas wczoraj przedziwny dzień i wieczór jeśli chodzi o spanie młodego. miał tylko godzinna dzremkę rano do 11, a pozniej nie spał juz w ogóle dlatego padł o 19.30 po kapieli. i co prawda trzeba było go lulac ze 3 razy do 23.00 ale pospał w łozeczku do 1.00 a potem z nami do 6.30 z dwoma pobudkami zaznaczam ze dla nas to super nocka w porównaniu do tego co zazwyczaj

dla Jasia zukowego najlepszego!

wrr, twój pan i władca podnosi mi cisnienie
wspołczuje nocki



ehh,m cięzkie nocki z Seba masz ostatnio, mam nadzieję ze szybko przejdą



powodzenia w podróży! i dla ciebie sił

Napisane przez kaska87

dzisiaj ma być upał we Wro 29 stopni

nocka jak nocka ...jeszcze nie jedna bedzie kiepska tylko ż eto cały dzien rozwala i wszystkie pory posiłków jak tak wstaje wcześnie ....teraz jest 10 ;20 a on się już na drugie spanie uklada jeśli nei zaśnie teraz to bedzie marudny i bedzie mi przy nodze co chwile wstawał i nic kompletnie w domu nie zrobie a adi musi przeciez miec obiad

29 ...już basen rozkładam

[tassia]

Maciej dal.mi pospac do 9 30 i?
i spoznilam sie do pracy

wczoraj mielismy mega intensywny dzien wiec pewnie dlatego tak pospal
rano sprzatanie, potem bylam w ksero, serwisie zelmera., na zakupach spozywczych, na poczcie, u forografa, basen +sauna (pierwszy raz od hohoh bo ani nie w ciazy anie nie karmie), potem za krakowem u kolezanki a potem na spotkaniu stowarzyszenia
wszystko to z maciejem bo ograniczam mu brak kontaktu z mama wiec wrocilimsy o 21do domu

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

oczywiscie w saunie bylam bez macieja

[papalinka83]

Cześć Trochę mam zaległości, ale właśnie się wzięłam za nadrabianie. Przed chrzcinami mieliśmy najazd rodziny, przed chwilą tż pojechał z rodzicami na pks, moja siostra też już dziś poleciała, także zostajemy sami Chrzciny przebiegły spoko, choć od piątku Ola gorączkowała. Były po mszy, a nie na, więc mąż z Olą przyszli na sam koniec mszy. Ola się mega darła, ale jakoś zleciało, za to w knajpie była przeszczęśliwa i do wszystkich się wdzięczyła. W czwartek byliśmy u lekarza, ma czerwone ucho i gardło, dostaje leki, słabo je. W pon idziemy do kontroli z wynikami morfo. Niech już te choróbska się skończą.

Poza tym chwalę się - moje dziecko staje pięknie od jakiegoś tygodnia, Bardzo też poszła do przodu jeśli chodzi o takie umiejętności "społeczne". Chichra się cały czas, zaczepia, jak coś upadnie to mówi bach

Napisane przez kaska87

m.a.r.t.a dziękuję

to teraz mnie załamałaś moje 2 opcje poszły się... wiadomo
tylko ja do policji to nie na pracownika cywilnego tylko na policjanta-
mówisz, że w centrali kupa?
Papalinko co myślisz? możesz napisać na pw?

Coś nie mogę do Ciebie priva wysłąć. Może byś mi wysłała maila priv to tam ci napiszę

Napisane przez rusałka_1

to Mysza dał się Wam wybawic


mój też słabo przybiera;/ i ztego powodu robiliśmy teraz podstwaowe badania, jesli cię to martwi to zrób moczi morfo dla spokoju
:

A macie już wyniki tych badań?

[agusiamaskota]

Napisane przez tassia

Maciej dal.mi pospac do 9 30 i?
i spoznilam sie do pracy

wczoraj mielismy mega intensywny dzien wiec pewnie dlatego tak pospal
rano sprzatanie, potem bylam w ksero, serwisie zelmera., na zakupach spozywczych, na poczcie, u forografa, basen +sauna (pierwszy raz od hohoh bo ani nie w ciazy anie nie karmie), potem za krakowem u kolezanki a potem na spotkaniu stowarzyszenia
wszystko to z maciejem bo ograniczam mu brak kontaktu z mama wiec wrocilimsy o 21do domu

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

oczywiscie w saunie bylam bez macieja

No to fatycznie dużo wczoraj ogarnęliście. Super, że mogłaś spędzić tak aktywnie cały dzień z Maćkiem. A co on robił jak Ty byłaś w saunie?

[misia332]

znacie jakieś sposoby na ukojenie nerwów w ciązy ??

Bo za chwilę pojadę sama z Kornem na te wakacje. A TŻ zabije. Serio. Nie ma go w domu, a mnie wkurza. Proszę o dwie rzeczy, a ten ma czelność zadzwonić i pytać co chciałam bo on nie rozumie mojego smsa.
Faktycznie "przynieś łyżeczki z Holle i parę woreczków" takie trudne do ogarnięcia.
A na koniec pyta co robie, więc mu powiedziałam, że codziennie to samo "leże i pachnę".

[tassia]

pytalyscie wczoraj o nocke ale mnie tu nie bylo wiec dzis odpisuje

zarowno wczorajsza jak i dzisiejsza nocka wygladala podobnie tzn ok 23 lekkie poplakiwanie przez sen lagodzone smoczkiem
ok 1 30 60ml mleka i spanie do rana

mam nadzieje ze to juz nie wroci ale fakt ze Maciej sie stal strasznie zaborczy. nie odpuszcza mnie na krok. trzyma sie maminej spodnicy. tak jeszcze nie bylo nigdy. nadal jest mega otwarty na ludzi ale mama musi byc na wyciagniecie reki.
i zrobil sie mega empatyczny
jak zrobie smutna mine to on sie na mnie patrzy i szkla mu sie oczy i jest mega powazny. wczesniej tez to bylo widoczne ale nie az tak.



a co do urokow to ja z jednej strony w nie wierze ale z drugiej strony nie wierze ze odczynianie dziala
dlaczego wycieranie koszulka, wrzucanie zapalek, przekladanie przez spodnice., lizanie czola itd. ma byc skuteczne
ile ludzi tyle metod:/

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez kaska87

Miki opanował do perfekcji wchodzenie na łóżko koniec świata! szkoda, że jak chce schodzi to jakby się rzucał w przepaść

dobra idziemy na spacer bo później upał będzie

Maciej na odwrot umie schodzic: obraca sie na brzuch i powoli zrslizuje nogami
ale wyjac jeszcze nie umie choc za wziecie probuje

ale zeby nie bylo:to ze umie scgodzic nie oznacza ze nie umie spadac jeszcze nie spadl ale jak zobaczy cos poza lozkiem to raczkuje prosto w przepasc


Misia ty wypij meliske: spakuj siebie i korna
zasiadz w aucie albo na laweczce przed domem z rzeczami i tylko pytaj czy wszystko gotowe z rzeczy ktore on ma zalatwic
niecg lata z piorkiem w tylku
miedzy czasie powiedz ze cie mdli albo cos innego iazowego i niech sie troche pouwija
a ty oddychaj i ZEN

[misia332]

własnie zadzwoniłam do mamy, zapytałam co ma na obiad i czy mogę przyjść z Kornem, następnie zadzwoniłam do TŻ i zapytałam o której bedzie, mówi, że o 15, więc mu mówie, ze będzie pakował jedzenie itp, a ja pójdę spać, bo potem mogę nie wyrobić.

uciełam rozmowę, krótkim pa.

[papalinka83]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

papalinko jak sie chrzest udal?

misia dzisiaj leci? ciekawe jak podroz

Udał się udał Dzięki, że o mnie myślałaś w tym dniu Może jakaś kawka w końcu jak już Ola mi całkiem wyzdrowieje?

Napisane przez Poziomkowa89

A używacie jeszcze proszku i płynu do płukania dziecięcego? ja tak i chyba nigdy nie przestanę, bo uwielbiam jak Leoś tak pachnie

Ja ciągle w loveli piorę

Napisane przez ja-ika

używam balsam i płyn do płukania Dzidziuś

Byłam dziś w końcu u dentysty siedziałam na fotelu 2 godz i mi się kimło Dawno się tak nie zrelaksowałam Tylko, że za ten relaks wyjdzie do piątku 1200 zł

2h u dentysty

Napisane przez kasiuni_a

Muszę potwierdzić, że po zlocie dzieciaki nabierają nowych umiejętności Miłosz zaczał raczkować, siada już sam bez podpiernia no i wstaje wszędzie jak nakręcony.
Rano wstał z niewielkim katarem i dziś były dwie luźne kupy, więc może w końcu jakiś ząb idzie.

A poza tym za godzinę kończy 9 miesięcy

Ja jestem wykonczona. Wczoraj mi teśc powiedział, że bardzo źle wyglądam i już mam się nie odchudzać, bo aż mam oczy zapadnięte dziś podobnie mi dowaliła mama, tyle że to nie wina odchudzania, a raczej braku snu i porządnego odpoczynku. Dla przykładu wczoraj poszłam spać po 23, Miłosz dziś zrobił pobudkę o 4.50 i wstawałam w międzyczasie 3 razy Z reguły śpię 1-1,5h dłużej, ale i tak nie sądzę żeby w tym czasie można było się wyspać i wypocząć. Ale na prawde dziś poczułam się bardzo, bardzo zmęczona i zupełnie bez sił.

za umiejętności Miłka Co do odchudzania, to też ciągle słyszę, że mam się już nie odchudzać, mimo że wszystkim tłumaczę, że się już nie odchudzam, zresztą widzą, ile jem

Napisane przez dodinha

Jaika doczytałam,że Emilka ma już 6 ząbków!!Matkoo,ale dużo,a Helka ani jednego,nawet zero oznaków zbliżania się ząbkowania.Nie wiem co z tym moim dzieckiem,ze wszystkim ma takie tyły

U nas też zębów zero. A pediatra powiedziąła, że się na nic na razie nie zanosi, a statystycznie powinna mieć już 3, ale żeby się nie przejmować

Napisane przez doughnut_agg

z okazji 10miesiecy wstawiamy fotki

śliczna

Napisane przez kaska87

witam się, co to jakaś pełania czy wtf?
też się obudziłam o 5:00 a co najlepsze nie wiem po co bo Miki jak zasnął o 19:30 tak spał do 8:20 no nie mogłam zasnąć i już a teraz będę do tyłu cały dzień chodzić

Kocham twojego Mikusia za to spanie normalnie

Napisane przez logoasia

nena gratuluję zdanego egzaminu

snow ja myślę, że musicie przeczekać. dajcie sobie powiedzmy dwa tygodnie, jeśli Adaś nie zrezygnuje z nocnego jedzenia to wtedy działajcie


a u nas po staremu przeziębiłam się trochę po zlocie i leci mi z nosa, ale nie umieram, wiec jest ok. Marcin szaleje w nocy, daje pospać rodzicom do 5 rano, później mm i pobudka o 8
znacie jakiś dobry przepis na kluski śląskie/pyzy? mam przeogromną ochotę

Kluski ślaskie robi się bardzo prosto, gotujesz ziemniaki, studzisz i ubijasz tłuczkiem np w garnku, wyrównujesz powierzchnię. Wyciągasz 1/4 ziemniaków na chwilę i w to miejsce sypiesz tyle samo mąki ziemniaczanej, dosypujesz wcześniej wyjęte ziemniaki, zagniatasz i formujesz kulki z dziurką

Napisane przez agusiamaskota

Dziś nastał pierwszy kryzys przy wstawaniu z łóżka... Czuję się mega obolała. A Maja nie dała mi dziś wyjść do pracy, płakała cały czas i trzymała mnie za włosy

O kurcze, to już takie akcje

Napisane przez your Angel

Zaraz troszkę Was nadrobię.

Dziewczyny biegłe w kwestiach tarczycowych (Kaśka, Snow... ?). Podpowiedzcie coś proszę.
Zrobiłam sobie na własną rękę badanie TSH i ft4 żeby sprawdzić po ciąży jak to wygląda. W ciąży miałam lekką niedoczynność, TSH wynosiło jakieś 2,2. Teraz mam TSH 3,320 (norma między 0,270 a 4,2) a ft4 14,54 (norma 12 - 22).

Pomożecie? Jest ok czy szukać jakiegoś endo?
Koleżanka mówiła mi wczoraj, że jeśli TSH wyniesie nawet jakoś 2,8 to już jest podstawa do zbijania - chociaż niby w normie.

Wyniki są ok. Zbijać by trzeba ewentualnie, gdybyś już wcześniej miała jakąś chorobę auto albo nie mogła zajść w ciążę

[bajka1807]

Napisane przez kaska87

dzisiaj ma być upał we Wro 29 stopni

w szczecinie juz jest 30, a w sloncu 50

Napisane przez your Angel

Bajka, a ta Agnieszka to jakaś znajoma ?

nie znam baby ale dzis nie omieszkam zapytac tz co slychac u Agnieszki ciekawa jestem jego miny

bylam dzis upuscic troche krwi, zrobilam tsh, ft3, ft4, atpo, glukoze i morfologie. hmmm najbardziej glukozy jestem ciekawa a reka boli mnie cholernie :/ zyla mi chyba pekla.

[kaska87]

Napisane przez papalinka83

Coś nie mogę do Ciebie priva wysłąć. Może byś mi wysłała maila priv to tam ci napiszę

phi a czemu tak zaraz ja Ci spróbuję wysłać

Napisane przez papalinka83

Kocham twojego Mikusia za to spanie normalnie

ja też, ale co z tego jak ja sama wstaję o 5:00-5:30 kij wie po co i zasnąć nie mogę

wrócilismy z jednego spacerku, zaraz obiad Mikowy i jedziemy oglądać kwiatki na lato kwiatów

[agusiamaskota]

Napisane przez bajka1807

w szczecinie juz jest 30, a w sloncu 50




bylam dzis upuscic troche krwi, zrobilam tsh, ft3, ft4, atpo, glukoze i morfologie. hmmm najbardziej glukozy jestem ciekawa a reka boli mnie cholernie :/ zyla mi chyba pekla.

Dobrze, że pracuję w kamienicy, w której zawsze jest zimno Mam ręce jak lody...
Fuj nienawidzę pobierania krwi! W czasie ciąży była to dla mnie najgorsza rzecz - pobieranie krwi i wenflon

Haha pielgrzymka idzie i śpiewają

[nena_milka]

bajka Twój fotelik jest do 18 czy 25kg?
bo chcę kupić besafe izi combi i on jest do 18, a w sumie nie wiem czemu wydawało mi się, że te RWF są do 25 ale tak logicznie myśląc to nawet jakby jeździła w nim do 4 lat to i tak chyba nie będzie ważyć więcej? kurde nie wiem już sama...

[bajka1807]

Napisane przez nena_milka

bajka Twój fotelik jest do 18 czy 25kg?
bo chcę kupić besafe izi combi i on jest do 18, a w sumie nie wiem czemu wydawało mi się, że te RWF są do 25 ale tak logicznie myśląc to nawet jakby jeździła w nim do 4 lat to i tak chyba nie będzie ważyć więcej? kurde nie wiem już sama...

moj jest do 25, i wiezlam taki bo dluzej bedzie jezdzic tylem, axkidy sa duze, moje dzieci male i z palcem w dupie Blanka np spokojnie mogla by jezdzic do 6 roku zycia w nim. z tym ze na isofixa moze byc wpiety tylko do 18 kg, powyzej to juz na pasy musi byc.

[nena_milka]

Napisane przez bajka1807

moj jest do 25, i wiezlam taki bo dluzej bedzie jezdzic tylem, axkidy sa duze, moje dzieci male i z palcem w dupie Blanka np spokojnie mogla by jezdzic do 6 roku zycia w nim. z tym ze na isofixa moze byc wpiety tylko do 18 kg, powyzej to juz na pasy musi byc.

właśnie nie mam jak przymierzyć axkida a boję się że mi się do krecikomobila nie zmieści... w sumie Nina nie jest bardzo wielka tylko długa, już wystaje głowa z nosidła i muszę jak najszybciej kupić, nie mogę czekać aż mi przywiozą z Polski...
chyba go kupię... i będę się modlić żeby starczył do 3 lat
dzięki

[kaska87]

Napisane przez nena_milka

bajka Twój fotelik jest do 18 czy 25kg?
bo chcę kupić besafe izi combi i on jest do 18, a w sumie nie wiem czemu wydawało mi się, że te RWF są do 25 ale tak logicznie myśląc to nawet jakby jeździła w nim do 4 lat to i tak chyba nie będzie ważyć więcej? kurde nie wiem już sama...

ja też patrzyłam na niego, ale właśnie do 18kg jest a Miki teraz waży jakoś 9,5kg już

teraz biorę pod uwagę max way albo axkida ale ja się boję tego rwf, że mu się nogi nie będą mieścić

[bajka1807]

Napisane przez kaska87

ja też patrzyłam na niego, ale właśnie do 18kg jest a Miki teraz waży jakoś 9,5kg już

teraz biorę pod uwagę max way albo axkida ale ja się boję tego rwf, że mu się nogi nie będą mieścić

maxway jest zdecydowanie mniejszy.
co wy macie z tymi nogami? Blanka ma 4 lata i kompletnie nie widze problemu z nogami, miesci sie na spokojnie jest jej wygodniej jak przodem, bo jak przodem jezdzila to nogi jej zwisaly, przez co marudzila i musialam fotel swoj do tylu odsuwac, zeby mogla nogi oprzec na oparciu.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez papalinka83

Udał się udał Dzięki, że o mnie myślałaś w tym dniu Może jakaś kawka w końcu jak już Ola mi całkiem wyzdrowieje?

Ja ciągle w loveli piorę

2h u dentysty

za umiejętności Miłka Co do odchudzania, to też ciągle słyszę, że mam się już nie odchudzać, mimo że wszystkim tłumaczę, że się już nie odchudzam, zresztą widzą, ile jem

U nas też zębów zero. A pediatra powiedziąła, że się na nic na razie nie zanosi, a statystycznie powinna mieć już 3, ale żeby się nie przejmować

śliczna

Kocham twojego Mikusia za to spanie normalnie

Kluski ślaskie robi się bardzo prosto, gotujesz ziemniaki, studzisz i ubijasz tłuczkiem np w garnku, wyrównujesz powierzchnię. Wyciągasz 1/4 ziemniaków na chwilę i w to miejsce sypiesz tyle samo mąki ziemniaczanej, dosypujesz wcześniej wyjęte ziemniaki, zagniatasz i formujesz kulki z dziurką

O kurcze, to już takie akcje

Wyniki są ok. Zbijać by trzeba ewentualnie, gdybyś już wcześniej miała jakąś chorobę auto albo nie mogła zajść w ciążę

własnie vea byla w kawiarni u mnei na ulicy, bardzo chwali jako kawiarnie dla mam z dziecmi, ja jeszcze nie odwiedzilam wiec myslalysmy by zrobic mini zlot kaska tez bedzie jak Ola wyzdrowieje to sie umowimy ? pozniej mozna isc na wyspe slodowa na kocyk co Ty na to

[nena_milka]

Napisane przez kaska87

ja też patrzyłam na niego, ale właśnie do 18kg jest a Miki teraz waży jakoś 9,5kg już

teraz biorę pod uwagę max way albo axkida ale ja się boję tego rwf, że mu się nogi nie będą mieścić

A Nina waży 9, ale chyba kolejne 9 tak szybko nie przybędzie, teraz tak myślę, że 4 letnia chrześnica tż waży 13 Ja nie za bardzo mam tutaj wybór jeśli chodzi o firmy, axkid nie ma w ogóle... bynajmniej u mnie w sklepach.

a co do nóg poczytaj se w necie

[kaska87]

Bajka mówisz? zobaczymy jak pojedziemy pomierzyć bo na żywo nie widziałam jeszcze nigdy dziecka w rwf wiem, że MW jest mniejszy właśnie
bo jak przodem kupimy to ten co ma Teacherka
ale ja patrzę na cenę axkida to boszzzzz wyjdę ze sklepu jak stary będzie płacił

[bajka1807]

Napisane przez nena_milka

A Nina waży 9, ale chyba kolejne 9 tak szybko nie przybędzie, teraz tak myślę, że 4 letnia chrześnica tż waży 13 Ja nie za bardzo mam tutaj wybór jeśli chodzi o firmy, axkid nie ma w ogóle... bynajmniej u mnie w sklepach.

a co do nóg poczytaj se w necie

gdy dzieci zaczynaja chodzic wolniej przybieraja tak wiec spokojnie do 18 kg spokojnie do 4 lat powinien wystarczyc,:ehem.

[kaska87]

Napisane przez bajka1807

gdy dzieci zaczynaja chodzic wolniej przybieraja tak wiec spokojnie do 18 kg spokojnie do 4 lat powinien wystarczyc,:ehem.

kurcze szkoda, że nie mam swojej książeczki zdrowia, żeby zobaczyć na bilansie ile ważyłam, ale chuda byłam i P. też ja za to teraz nadrabiam i idę na masę

a serio to dzięki Wam zjadłam dzisiaj drugie śniadanie, bo normalnie jem śniadanie i obiad tylko i tonę słodyczy

[bajka1807]

pff sie wkurzylam na hitlerowska ikee heh, wyslalam tz specjalnie zeby kupil antilopa do moich rodzicow i wiesniaki nie mieli

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

nena co ty mi na maila wyslalas wczoraj?

[MsLullaby]

TŻ właśnie wymyślił żebym poszła na pół roku do pracy a w tym czasie jego matka albo siostra zajmą się naszym dzieckiem. Chyba za dużo ma wolnego czasu w pracy i głupie pomysły przychodzą mu do głowy