Jeden "papa", drugi "brawo", każdy bobas rośnie żwawo! Mamy IX-X 2013 cz. XII

[Aaamelkaa]

Poziomka marynarskie klimaty
właśnie dostaliśmy przesyłkę z bobovity: poradnik,probka kaszki i sloiczek -domowy rosołek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez bajka1807

ja polecam bidon z TT http://allegro.pl/bidon-pstryczek-ni...382118758.html bylam z niego mega zadowolona i Blanka lubila z niego pic, Amela pije ze slomki ale narazie pije z lovi 360.



Amelka tez nie jest chetna do przytulania, chyba ze jest zmeczona.

o super ten kubek
dzieki

[MsLullaby]

Mam kupca na wozek

[bajka1807]

Napisane przez MsLullaby

Mam kupca na wozek

super!

ja dzis padam na twarz przez ta pogode, spalam z Amelka ponad 2 h, jestem snieta totalnie i odliczam minuty do kapieli dziewczynek

a przed chwila Amela z rozpedu zrobila trzy kroczki ale to przez przypadek, bo postawilam ja na podlodze a ona wystrzelila do przodu hehe.

sto lat dla malych solenizantow!

[butterfly20]

Ło ranyści, cały dzień leje...

Napisane przez kaska87

no coś Ty! z resztą będę sprzedawać i chyba kupimy dla mnie golfa 4

no wiem, ale do 25 to jednak na dłużej chyba, że już później syry za długie, a srał pies z tymi fotelami to trzy światy

niach niach

dziewczyny czy Wasze maluszki potrafią same pić- trzymać butelkę? bo Myszka nie mam jakoś z nim ćwiczyć rączki, tzn. on w sumie trzyma dobrze, ale nie ogrania, że trzeba butlę przechylić

ale to jak jeździsz z nim do lekarza?czy tam po zakupy?


u mnie pod domem cały dzień stoi combi męża i mogłabym się nim wozić, ale ja po prostu wolę swoje
stelaż wózka miałam wymierzony pod mój bagażnik i pomimo tego,że duży i koła duże to się mieści i jeszcze małe zakupy wejdą gorzej jakbym musiała wsadzić budkę od spcerówki, wtedy żadne zakupy nie wejdą już także ja sobie chwalę moja Hondzinkę

Golfik fajne autko, sama myślałam nad IV,ale jednak moja Honda nawet w 3 drzwiach jest dłuższa i ma większy bagażnik. I pomimo,że mój stary kocha niemieckie auta, to dał się przekonać


Moja mało pije z butli, więc tu nie sprawdzam.

Natpmiast z kubka treningowego picie jej nie interesuje, bo ona głównie gryzie ten ustnik. Dlatego pije przez słomkę, zwykłą wodę-aczkolwiek nie zawsze ma chęć, głównie w upały.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez bajka1807

super!

ja dzis padam na twarz przez ta pogode, spalam z Amelka ponad 2 h, jestem snieta totalnie i odliczam minuty do kapieli dziewczynek

a przed chwila Amela z rozpedu zrobila trzy kroczki ale to przez przypadek, bo postawilam ja na podlodze a ona wystrzelila do przodu hehe.

sto lat dla malych solenizantow!

[butterfly20]

Bajka a ten bidon ma hmmm...jakby to określić... prostą tę słomkę czy z wgłębieniami?bo z wgłębieniami podobno ciężko domyć
a fajny jest ten fioletowy

[MsLullaby]

miala ktoras z was stycznosc z bebetto nico? ;>

[badzia987]

Cześć

Dziękujemy z Małą za życzenia i życzymy również kolejnych udanych miesięcy kolejnym solenizantom .

Mam problem- i moje dziecko stało sie niejadkiem.. Od 4 dni jest tylko na cycu Obiadki gotowane- beee (pluje), słoiczki (pluje), biszkopty (memle- wypluwa), deserki owocowe- w porywach pół małego słoiczka dziennie. Ponadto wyje więc mnie kur**** strzela bo jeszcze gorzej gorąco. No i w ogóle kładąc się o 23.00 zaczyna dzień o 3. Chce się bawić do 5.30 i potem śpi do 9.00.
Obstawiam, że ząbki ale żeby aż taki regres w jedzeniu był?!! Wszystko jej daję, żeby cokolwiek podpasowało a Małgosia się tylko krzywi.


A poza tym wczoraj zostałam ciocią u swojego brata i już nie mogę się doczekać jak zobaczę znów Maleńką Istotkę przy najbliższych odwiedzinach...

[bajka1807]

Napisane przez butterfly20

Bajka a ten bidon ma hmmm...jakby to określić... prostą tę słomkę czy z wgłębieniami?bo z wgłębieniami podobno ciężko domyć
a fajny jest ten fioletowy

moj mial normalna, gladka rurke

w sumie kilka bidonow z TT przerabialysmy i wszystkie byly fajne.

http://allegro.pl/bidon-ustnik-lycze...382834303.html

http://allegro.pl/tommee-tippee-kube...389640128.html

http://allegro.pl/kubek-niekapek-bez...382117758.html

[kaska87]

Motyl normalnie z wózkiem ja mam do lidla, kaufa, roska itd. 10minut na nogach no a jak muszę to jadę kombiakiem, a małżowi do pracy na dojazdy wystarczy kaczka nie ma z tym problemu- tym bardziej, że ja wolę duże auta

[Aaamelkaa]

Napisane przez MsLullaby

miala ktoras z was stycznosc z bebetto nico? ;>

Widziałam w sklepie,rozważaliśmy go lub jedo,wydal mi sie trochę gorszej jakości,szczególnie materiał

[bajka1807]

no ladnie, pora kapieli, Blanka pada na twarz, a Amela spi w najlepsze ide budzic czorta i ciekawe o ktorej teraz zasnie

[tassia]

Napisane przez butterfly20

Ło ranyści, cały dzień leje...



ale to jak jeździsz z nim do lekarza?czy tam po zakupy?


u mnie pod domem cały dzień stoi combi męża i mogłabym się nim wozić, ale ja po prostu wolę swoje
stelaż wózka miałam wymierzony pod mój bagażnik i pomimo tego,że duży i koła duże to się mieści i jeszcze małe zakupy wejdą gorzej jakbym musiała wsadzić budkę od spcerówki, wtedy żadne zakupy nie wejdą już także ja sobie chwalę moja Hondzinkę

Golfik fajne autko, sama myślałam nad IV,ale jednak moja Honda nawet w 3 drzwiach jest dłuższa i ma większy bagażnik. I pomimo,że mój stary kocha niemieckie auta, to dał się przekonać


Moja mało pije z butli, więc tu nie sprawdzam.

Natpmiast z kubka treningowego picie jej nie interesuje, bo ona głównie gryzie ten ustnik. Dlatego pije przez słomkę, zwykłą wodę-aczkolwiek nie zawsze ma chęć, głównie w upały.

ja mam golfa V i wydaje mi sie wiekszy niz 4
ale tak czy siak marzy mi sie suv choc podobno nie wiele wiekszy o ile w ogole od golfa jest wiec nie wiem

Napisane przez bajka1807

no ladnie, pora kapieli, Blanka pada na twarz, a Amela spi w najlepsze ide budzic czorta i ciekawe o ktorej teraz zasnie

niezla macie pore kapieli
my jestesmy 40minut po deserze dopiero

[Asiek84]

hello

mam nadzieję że się nie obrazicie, ale nie odpisuję, poczytałam... głowa mi pęka... dzisiaj przez prawie 10 godzin byłam sama z Hubim i z Filipem... sajgon normalnie... myślałam że moja sis odbierze Filipa po 14- stej, ale ona z jednej z pracy do drugiej prywatnej, szwagier w delegacji, a moja mama pojechała z najmłodszą sis zawieźć dokumenty na uczelnię do Lublina, bo tam się młoda dostała...

o ile rano było spoko bo spali na zmianę, to po 12- stej Filipowi się marudzenie załączyło i był mega ryk... jeść nie, pić nie, tylko nosić na rękach... Hubiego bił i popychał... mama moja zabrała Fifiego po 17- tej

[czaszka_]

witam się

mialam kolejny okropny dzien....bez tabletek na nerwy sie nie obyło
położylam wlasnie małego wyjca spac bo juz nie moglam tego dluzej zniesc

lece nadrobic co u Was

[doughnut_agg]

widze, ze dzisiaj dzien marudy... to tak jak u nas, mloda wyje i ciagle za mna chodzi czepiajac sie mojej nogi i krzyczy mamamama

[butterfly20]

Napisane przez bajka1807

moj mial normalna, gladka rurke

w sumie kilka bidonow z TT przerabialysmy i wszystkie byly fajne.

http://allegro.pl/bidon-ustnik-lycze...382834303.html

http://allegro.pl/tommee-tippee-kube...389640128.html

http://allegro.pl/kubek-niekapek-bez...382117758.html

dzięki

Napisane przez kaska87

Motyl normalnie z wózkiem ja mam do lidla, kaufa, roska itd. 10minut na nogach no a jak muszę to jadę kombiakiem, a małżowi do pracy na dojazdy wystarczy kaczka nie ma z tym problemu- tym bardziej, że ja wolę duże auta

aaa no widzisz, ja duże sklepy mam znacznie dalej. Lekarza też

Napisane przez tassia

ja mam golfa V i wydaje mi sie wiekszy niz 4
ale tak czy siak marzy mi sie suv choc podobno nie wiele wiekszy o ile w ogole od golfa jest wiec nie wiem






niezla macie pore kapieli
my jestesmy 40minut po deserze dopiero

mi się marzy suv i van, ale ja nim jeździć nie będę:P

[bajka1807]

Napisane przez tassia

niezla macie pore kapieli
my jestesmy 40minut po deserze dopiero

coz zrobic, matka potrzebuje chwili dla siebie

spia obie do zobaczyska po 7

Napisane przez Asiek84

hello

mam nadzieję że się nie obrazicie, ale nie odpisuję, poczytałam... głowa mi pęka... dzisiaj przez prawie 10 godzin byłam sama z Hubim i z Filipem... sajgon normalnie... myślałam że moja sis odbierze Filipa po 14- stej, ale ona z jednej z pracy do drugiej prywatnej, szwagier w delegacji, a moja mama pojechała z najmłodszą sis zawieźć dokumenty na uczelnię do Lublina, bo tam się młoda dostała...

o ile rano było spoko bo spali na zmianę, to po 12- stej Filipowi się marudzenie załączyło i był mega ryk... jeść nie, pić nie, tylko nosić na rękach... Hubiego bił i popychał... mama moja zabrała Fifiego po 17- tej

[czaszka_]

Napisane przez anutka171

Czaszka jak tam dzisiaj? uspokoila sie Juleczka ?

dziekuje ze pytasz
niestety dzis dalej to samo, strasznie plakala moja myszka mała
6ty ząbek dzis wyszedl ale tam dalej 1 sie przebija jeszcze i 4ki rozpuchnione. I chyba ten skok tez jest bo nawet jak przestanie plakac to ja tylko wstane z podłogi i juz Julka placze tak strasznie jakby ją obdzierano....nie wiem co sie z nią dzieje, nawet do toalety czy kuchni nie moge wyjsc

Napisane przez anutka171

Jakub juz od jakis dwoch miesiecy butle trzyma sam

ah i u mnie mowi sie barum barum tryk

Kurcze, ale jest goraco. niby zapowiadalo sie na burze, ale przeszlo spadly trzy krople deszczu a tu taka susza
Czekam na kuriera i jeszcze nie dotarl ile mozna siedziec w domu i czekac

chyba Kubus ma katarek oby mi sie tylko nie rozlozyl

zdrowko dla Kubusia, zeby go nie rozlozylo

a co do tego baram baram buc......barum barum tryk i bara bara cos tam......to ja nie wiem o czym Wy wogole piszecie

Napisane przez tassia

u nas od paru dni Maciej wariuje dosc mocno. czesto marudzi.
nie chce sie przytulac. jak biore go zeby przytulic to albo mnie odpycha albo sie po mnie wspina
zaczynam.sie znow.niepokoic
czy wasze dzieci chetnie sie tula?
Maciej poki co absolutnie nie, a wczesniej tak nie bylo!!!

Julka na raczkach sie uspokaja ale sie nie tuli do mnie tuliła się tylko jak byla chora i miała gorączkę. Więc tassiu nie martw sie...to chyba taki okres poprostu

Napisane przez ja-ika

Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantów:

Miłosz, Bartuś i Jaś kończą dziś 10 miesięcy
a Ninka zwana Ninozaurem 9 miesięcy

wszystkiego co najlepsze dla solenizantow!

Napisane przez papalinka83

Hejo Byłam dzisiaj z Olą u pediatry, wygląda na to, że jestjuż prawie zdrowa, choć w nosie jej szumi, no zobaczymy. jak się nic nie wydarzy, to za tydzień szczepimy A tż chory na maksa, dzisiaj idzie do lekarza

A jeszcze wam powiem, że jak wracałam od lekarza, to jakiś chłopiuec tak ok 2 lat podbiegł do wózka i uderzył Olę, normalnie masakra.


Ola już od dawna 80, z miesiąc co najmniej

u mnie baram baram buc

Brawa za zęba i kciuki za wagę


wow nie wiedziałam, że są takie obozy

Super ze z Olą juz ok,
zdrowka dla Tżta!

[kaska87]

ja już też mam luz- bałam się po wczorajszej akcji, że nie zaśnie

idę tejknąć szałera dla relaksu

[bojatoja]

Napisane przez bajka1807

coz zrobic, matka potrzebuje chwili dla siebie

spia obie do zobaczyska po 7

Napisane przez kaska87

ja już też mam luz- bałam się po wczorajszej akcji, że nie zaśnie

Ale Wam fajnie. Mój ostatnio najwcześniej zasypia dużo po 20.

Jadę jutro złożyć dokumenty do obrony. Ale nie chce mi się w taką pogodę. Może w Krakowie bardziej łaskawa pogoda

[kasiuni_a]

Napisane przez kaska87

dziewczyny czy Wasze maluszki potrafią same pić- trzymać butelkę? bo Myszka nie mam jakoś z nim ćwiczyć rączki, tzn. on w sumie trzyma dobrze, ale nie ogrania, że trzeba butlę przechylić

mój pije w sumie od kilku dni, ale umie sam trzymać, co więcej w ogóle nie pozwala żebym ja mu trzymała

Napisane przez Lolaaaaaaa88

jakie macie kubeczki z rurka?

z canpola

Napisane przez tassia

u nas od paru dni Maciej wariuje dosc mocno. czesto marudzi.
nie chce sie przytulac. jak biore go zeby przytulic to albo mnie odpycha albo sie po mnie wspina
zaczynam.sie znow.niepokoic
czy wasze dzieci chetnie sie tula?
Maciej poki co absolutnie nie, a wczesniej tak nie bylo!!!

nie i Milosz raczej nigdy chętnie się nie tulił

Napisane przez bajka1807

a przed chwila Amela z rozpedu zrobila trzy kroczki ale to przez przypadek, bo postawilam ja na podlodze a ona wystrzelila do przodu hehe.

[policzanka]

Hejo . przez ta pogodę nic mi się nie chce..
A tak poza tym u Nas ok . Lila lobuzujedaje mi czasem w kość i to ostro . Pewnie przez skok albo ząbki.
Jeśli chodzi o picie wody, to u Nas od jakiegos czasu sprawdza się bidon z canapolu. wcześniej podawałam jej z 360 ale były dni ze poprostu zapominala jak się z niego pije. .

A tak w ogóle to ostatnio dowiedziałam się że Lilutek ma cofnieta szczenke dolną . mamy,,wyciągać,,czy któraś z Was też ma z tym problem?

Wiecie co ,do roczku jeszcze grubo ponad miesiąc a ja juz planuje imprezkeuwielbiam toczy któraś tez z tej okazji bedzie robić grila?

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Bajeczko brawa dla Amelki!

[tassia]

Napisane przez bojatoja

Ale Wam fajnie. Mój ostatnio najwcześniej zasypia dużo po 20.

Jadę jutro złożyć dokumenty do obrony. Ale nie chce mi się w taką pogodę. Może w Krakowie bardziej łaskawa pogoda

w krk dzis caly dzien leje

[rusałka_1]

Napisane przez Poziomkowa89

Moj tak. Przechyla sam butelkę i niekapka którego używał poprzednio, a teraz ma bidon ze słomka i jak chce sie napić to czlapie do niego siada i pije sam. Jestem z niego dumna ze to ogarnia

Leos to zdolny chłopak.

Napisane przez Poziomkowa89

Jutro idę do koleżanki która zajmuje się sesjami dziecięcymi i powiedziała że popstryka Leosiowi kilka fotek Szkoda że się nie wybrałam za niemowlęcia
No i widzę go w stylizacji na ogrodnika i ona jeszcze proponuje marynarskie klimaty oby coś pięknego wyszło z tego to zamówię spory wydruk i walnę na ścianę
A tak w temacie foto: widziałyście, że Leo ma pierwsze selfie za sobą? to sprawka mojego brata mój brat-paker chce mi dać ciężarki i Leoś ma zgrywać siłacza, ale muszę to przemyśleć czy to nie przesada

oo fajnie
my tez may się umowić na sesję z Jaśkiem, moja kolezanka właśnie zaczyna działać na tym polu profesjonalnie

Napisane przez bajka1807

a przed chwila Amela z rozpedu zrobila trzy kroczki ale to przez przypadek, bo postawilam ja na podlodze a ona wystrzelila do przodu hehe.

zazdroszczę godziny spania twoich dziewczyn

Napisane przez badzia987

Cześć

Dziękujemy z Małą za życzenia i życzymy również kolejnych udanych miesięcy kolejnym solenizantom .

Mam problem- i moje dziecko stało sie niejadkiem.. Od 4 dni jest tylko na cycu Obiadki gotowane- beee (pluje), słoiczki (pluje), biszkopty (memle- wypluwa), deserki owocowe- w porywach pół małego słoiczka dziennie. Ponadto wyje więc mnie kur**** strzela bo jeszcze gorzej gorąco. No i w ogóle kładąc się o 23.00 zaczyna dzień o 3. Chce się bawić do 5.30 i potem śpi do 9.00.
Obstawiam, że ząbki ale żeby aż taki regres w jedzeniu był?!! Wszystko jej daję, żeby cokolwiek podpasowało a Małgosia się tylko krzywi.


A poza tym wczoraj zostałam ciocią u swojego brata i już nie mogę się doczekać jak zobaczę znów Maleńką Istotkę przy najbliższych odwiedzinach...

gratulacje ciociu!
co do Gosi - mam nadzieję ze szybko jej przejdzie, a Tobie zyczę duuuuzo cierpliwości!

Napisane przez Asiek84

hello

mam nadzieję że się nie obrazicie, ale nie odpisuję, poczytałam... głowa mi pęka... dzisiaj przez prawie 10 godzin byłam sama z Hubim i z Filipem... sajgon normalnie... myślałam że moja sis odbierze Filipa po 14- stej, ale ona z jednej z pracy do drugiej prywatnej, szwagier w delegacji, a moja mama pojechała z najmłodszą sis zawieźć dokumenty na uczelnię do Lublina, bo tam się młoda dostała...

o ile rano było spoko bo spali na zmianę, to po 12- stej Filipowi się marudzenie załączyło i był mega ryk... jeść nie, pić nie, tylko nosić na rękach... Hubiego bił i popychał... mama moja zabrała Fifiego po 17- tej

to miałaś galimatias dzisiaj

Napisane przez czaszka_

witam się

mialam kolejny okropny dzien....bez tabletek na nerwy sie nie obyło
położylam wlasnie małego wyjca spac bo juz nie moglam tego dluzej zniesc

lece nadrobic co u Was

wspó,łczuuje, dużo cierpliwości dla Ciebie też

tak czytam i czytam bo duzo ostatnio pisałyście o umiejętnościach waszych maluchów i moj nic z tych rzezcy nie robi. tzn. ruchowo robi dosyc dużo, ale społecznie nic a nic... len jeden

[policzanka]

Napisane przez rusałka_1

Leos to zdolny chłopak.



oo fajnie
my tez may się umowić na sesję z Jaśkiem, moja kolezanka właśnie zaczyna działać na tym polu profesjonalnie




zazdroszczę godziny spania twoich dziewczyn

gratulacje ciociu!
co do Gosi - mam nadzieję ze szybko jej przejdzie, a Tobie zyczę duuuuzo cierpliwości!


to miałaś galimatias dzisiaj


wspó,łczuuje, dużo cierpliwości dla Ciebie też

tak czytam i czytam bo duzo ostatnio pisałyście o umiejętnościach waszych maluchów i moj nic z tych rzezcy nie robi. tzn. ruchowo robi dosyc dużo, ale społecznie nic a nic... len jeden

Spokojnie kochana,wszystko w swoim czasie. Zobaczysz, jeszcze Cię Jaś zaskoczy
Jak będziesz w Międzyzdrojach to chętnie Cię odwiedzę

[kasiuni_a]

Napisane przez gorgulek

Kasiuni_a ja w sumie karmię piersią. U nas wygląda to tak. W nocy kp. A później staram się tak:
8-śniadanie - kanapka, jajecznica, omlet, placuszki i daję do popicia mm (kupiłam paczkę i chcę zużyć więc pomyślałam, że warto uczyć Milka takiego jedzenia, ładnie pije mm z bidonu ze słomką)
11- dr śniadanie - tu zawsze jest kasza/płatki z owocami
14-obiad
17- owoc/budyń/jogurt, można kisiel czy co tam jeszcze. Koktajl owocowo warzywny czy warzywa same.
19- zaczynam dawać normalnie kolację i tu jest zamiennie z pierwszym śniadaniem.
Po kapieli dostaje pierś - ok.20-21. W zależności o której ostatnia drzemka.

czyli Miłosz w sumie w ciagu dnia nie dostaje mleka poza tym do śniadania? kurcze to ja chyba chcę za dużo mu tego mleka wcisnąć i pewnie to jedno kp w ciągu dnia bym mogła wyeliminować, ale chyba żal mi kaszę chciałabym dawać po południu/wieczorem, żeby było coś treściwego przed spaniem
dziś spróbowałam takiego schematu jak pisałam i nie sprawdziło się, było kp przed południem i po 2h już płakał o obiad, o 16 zjadł deser i o 18 kaszki w ogóle nie tknął, a teraz o 20 po kąpieli wypił tylko 120 mm
zresztą ani myśli o spaniu, wścieka się z dziadkiem na dole, bo jak był ze mną w pokoju to nie dal Dawidowi spać

jak te omlety czy placuszki robisz dla Miłoszka? i masz swoje soki na kisiel? a budyń to na mm?

Napisane przez butterfly20

no poaptrz, a my Tuśkę kąpiemy na siedząco w jej wanience, na siedząco myjemy włosy i spłukujemy też. Czasem nawet na stojąco

my też kąpiemy na siedząco, ale żeby zmoczyć i spłukać głowę to zawsze na chwilę go kładałam, a już się nie da

Napisane przez czaszka_

dziekuje ze pytasz
niestety dzis dalej to samo, strasznie plakala moja myszka mała
6ty ząbek dzis wyszedl ale tam dalej 1 sie przebija jeszcze i 4ki rozpuchnione. I chyba ten skok tez jest bo nawet jak przestanie plakac to ja tylko wstane z podłogi i juz Julka placze tak strasznie jakby ją obdzierano....nie wiem co sie z nią dzieje, nawet do toalety czy kuchni nie moge wyjsc

biedna Juleczka

Napisane przez policzanka

Wiecie co ,do roczku jeszcze grubo ponad miesiąc a ja juz planuje imprezkeuwielbiam toczy któraś tez z tej okazji bedzie robić grila?

wow ja jeszcze nawet nie myślę o roczku na pewno zrobimy zrobimy w weekend przed urodzinami, bo w następny mamy wesele i na pewno nie grill, bo już pewnie pogoda nie taka i nie mamy gdzie

u nas bardzo się ochłodzilo, jest szaro, buro i beznadziejnie, do południa jeszcze fajnie, bo ciepło ale nie upał, po poludniu była burza i od tamtej pory ciągle pada mniejszy lub większy deszcz i jest po prostu zimno

[83monia]

Napisane przez tassia

czy macie jakies plany na nowego czlonka rodziny?

nie, teraz beda tylko nieplanowane... serio!
a jeszcze bardziej serio to siostra bedzie miec dzidzie wiec zbieram ciuszki, zabawki i co tam jeszcze mozna...

mam niekapek z rurka babyono ale nie moge na necie znalezc jaki. byl w tesco za 10 zl w promocji

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez tassia

u nas od paru dni Maciej wariuje dosc mocno. czesto marudzi.
nie chce sie przytulac. jak biore go zeby przytulic to albo mnie odpycha albo sie po mnie wspina
zaczynam.sie znow.niepokoic
czy wasze dzieci chetnie sie tula?
Maciej poki co absolutnie nie, a wczesniej tak nie bylo!!!

moja jest zbyt zajeta by soe tulic - od razu chce na podloge a jak ja posadze - na rece tuli sie jak spiaca albo jak sie wstydzi

[ewacia85]