Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIV

[ja :)]

Dziękuje w imieniu Poli za wszyetkie zyczenia:dzieku je:
Powiedziala 'ale bede zdrowa! Tyle cioć mi dobrze życzy na raz!'

Napisane przez czaszka_

jejku dziewczyny poradzcie cos bo juz nie wiem co mam robic z tym moim małym dzikusem WSZYSTKO wpycha do buzi i gryzie no masakra.Co chwile jej cos wydzieram z buzi.To jakieś niteczki to jakies okruszki (przeciez ciagle sprzatam nie wiem skąd to )kable gryzie piloty to firanke to żaluzje to klocki to zabawki gryzie to kubek nawet maskotki i kocyk tak gryzie i drze mocno, że zawsze nitki wydrze z nich
normalnie ostatnio nie umie sie normalnie bawic tylko wszystko na siłe wpycha do buzi i ucieka przedemną zebym jej nie zabrala
wasze dzieci tez tak mają?

Tak. Ostatnio na 3 sekundy sie obrocilam jak byla w piaskownicy i zjadla babke z piasku..

Zdrówka dla chorowitków!

Nie mam czasu nadrobić za bardzo bo tu lekarz, tam siuski do badania, tu sie spakowac bo jade na pare dni na rehabilitacje, obiad zrobic, chate ogarnac coby TZ nie zginal a balaganie zrobic foty na roczek.. Ludzi. Dopiero siadlam i pije kawe a za 2h musze juz jechac a jeszcze do kawy filmik roczkowy chce skonczyc bo to juz czas.
ufff, nadrabiam troche do kawy i ciastka

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Kornel zdrówka chorusku!

Ej jednak nie ma za duzo do nadrabiania

[misia332]

Napisane przez bajka1807

Sto lat dla Poluni!

Misiu, zdrowka dla was





ja buty juz mam, kozaczki plus sniegowce z decathlonu. nie wiem czy jeszcze jednych nie kupie

a co do wiekszego lozka, to Blanke przelozylam jak miala 1,5 roku i Amelke pewnie tez tak przeniose. z tym ze musze kupic pietrowe lozko z odpowiednimi barierkami.

dziekuję za życzenia zdrowia.

spi ta moja biedulka, a w nosie mu wszystko lata.


Kurczę ja nie wiem jak z tymi łóżkami zrobić, na razie obaj będą w łóżeczkach, Ale jak Kornik skończy dwa lata, to bedzie trzeba pomyśleć o czymś innym. I chciałam piętrowe, ale przecież Tośka nie przeniosę bo będzie miał 10 miesięcy

[inwersja]

Stóweczka Polusia

Czaszka, bierze do buzi, ale nie aż tak
choć w sumie wolałabym żeby się wyżywał na kocu, a nie tak jak teraz na mnie. Już nie wiem co mam z tym robić, bo ona gryzie z premedytacją. Bierze sobie moje nogi, stopy, dłonie, palce otwiera buzie i widzę, że szykuje się do ataku. Serio, muszę się bronic przed własnym dzieckiem. Ja go tulę, a ten gryzie mnie w polik, w usta... Nie wiem już co robić żeby go tego oduczyć.
A bywa, że krzyknę z bólu. No a wtedy oczywiście się wystraszy. Błędne koło.

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

https://www.facebook.com/video.php?v...861149&fref=nf

[passion80]

Inwersja dobre
aż kiwam głową z niedowierzaniem i strachem

[misia332]

Napisane przez passion80

Inwersja dobre
aż kiwam głową z niedowierzaniem i strachem

no ja też.
Ale niektóre dzieci trochę za wysoko tą pościel mają.


Dzisiaj Kornel chciał zejść z łóżka, i jedną nogę opuścił na podłogę, a drugą trzymał pod brzuchem, w końcu spadł i się rozwył.

[ja-ika]

Napisane przez czaszka_

jejku dziewczyny poradzcie cos bo juz nie wiem co mam robic z tym moim małym dzikusem WSZYSTKO wpycha do buzi i gryzie no masakra.Co chwile jej cos wydzieram z buzi.To jakieś niteczki to jakies okruszki (przeciez ciagle sprzatam nie wiem skąd to )kable gryzie piloty to firanke to żaluzje to klocki to zabawki gryzie to kubek nawet maskotki i kocyk tak gryzie i drze mocno, że zawsze nitki wydrze z nich
normalnie ostatnio nie umie sie normalnie bawic tylko wszystko na siłe wpycha do buzi i ucieka przedemną zebym jej nie zabrala
wasze dzieci tez tak mają?

dzieci sprawdzają wszystko właśnie buźką, Emilka też zbiera okruszki z ziemi i szybko zjada, jak nie patrzę, a jak zobaczę, to ucieka. Kocyk, a zwłaszcza jego róg strasznie tarmosi

Napisane przez Brydzia_

ale wszystko inne gryzie... już w 2 niekapku wygryzł dziurę

Napisane przez ja :)

Tak. Ostatnio na 3 sekundy sie obrocilam jak byla w piaskownicy i zjadla babke z piasku..

[passion80]

dobra, koniec pracy na dziś, jadę po dziecko i męża

[Poziomkowa89]

A ja dzis jadę w sprawie pracy chcialam poszukać cos na weekendy i wieczory ale leo i jego zasypianie na razie nie pozwalaja na to, a trafiła sie propozycja pracy w domu. Bede wdzięczna za kciuki

[ja-ika]

Napisane przez Poziomkowa89

A ja dzis jadę w sprawie pracy chcialam poszukać cos na weekendy i wieczory ale leo i jego zasypianie na razie nie pozwalaja na to, a trafiła sie propozycja pracy w domu. Bede wdzięczna za kciuki

trzymam kciuki i powodzenia

[mariiasia]

Napisane przez butterfly20

Czeeeść


Pola sto lat, rośnij zdrowa,mądra i śliczna





ojjj nooo, sama bym się z chęcią dowiedziała



no właśnie, w westii sanek-kupujecie takie najzwylejsze drewniane, czy jakieś tam inne, ze śpiworami itp?

najywzklejsye drewniane bym chciała śpiworek zawsze mogę wziąć z wózka, albo po prostu dać koc. te sanki z wbudowanym śpiworkiem wydają mi się mało "higieniczne", w sensie brudne śniegowce+śpiwór

Napisane przez czaszka_

jejku dziewczyny poradzcie cos bo juz nie wiem co mam robic z tym moim małym dzikusem WSZYSTKO wpycha do buzi i gryzie no masakra.Co chwile jej cos wydzieram z buzi.To jakieś niteczki to jakies okruszki (przeciez ciagle sprzatam nie wiem skąd to )kable gryzie piloty to firanke to żaluzje to klocki to zabawki gryzie to kubek nawet maskotki i kocyk tak gryzie i drze mocno, że zawsze nitki wydrze z nich
normalnie ostatnio nie umie sie normalnie bawic tylko wszystko na siłe wpycha do buzi i ucieka przedemną zebym jej nie zabrala
wasze dzieci tez tak mają?

dokładnie mamy to samo. chciałabym wiedzieć, kiedy przestanie wszystko do buzi pchać

butki z Bartka- trzeba patrzeć na podeszwę, niektóre są mięciutkie a inne skorupy

[pszczoua]

Ja jade w przyszlym tygodniu ogladac Emele Roczki. Buty tej firmy maja mnostwo nagrod i certyfikat zdrowej stopy Generalnie ogladalam juz trampki i byly swietne. Mam nadzieje ze zimowe tez beda ok

[butterfly20]

Czaszka tak, moja je dosłownie wszystkio...

Napisane przez inwersja

Stóweczka Polusia

Czaszka, bierze do buzi, ale nie aż tak
choć w sumie wolałabym żeby się wyżywał na kocu, a nie tak jak teraz na mnie. Już nie wiem co mam z tym robić, bo ona gryzie z premedytacją. Bierze sobie moje nogi, stopy, dłonie, palce otwiera buzie i widzę, że szykuje się do ataku. Serio, muszę się bronic przed własnym dzieckiem. Ja go tulę, a ten gryzie mnie w polik, w usta... Nie wiem już co robić żeby go tego oduczyć.
A bywa, że krzyknę z bólu. No a wtedy oczywiście się wystraszy. Błędne koło.

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

https://www.facebook.com/video.php?v...861149&fref=nf

moja ostatnio też próbowała górą wyjść, już nic nie wkłądam do łóżeczka, żad nych zabawek,bo na nie wchodzi i ma łatwiej.


i w ogóle to jest naprawdę masakra, wezmę ją na chwilę na kolana a ona usiedzi może 2 sekndy.i z jednej strony ja sobie siedzę, ona ciągle się na mnie pcha,a jak ją już wezmę na kolana czy przytulę to i tak się wyrywa i znowu schodzi. I tak na okrągło...

z jedzeniem z butli to samo, ona nie usiedzi w miejscu, najpierw się wierci, potem złazi...ech

[anutka171]

Wszystkiego najlepszego dla Polusi

Napisane przez ja :)

Super wiesci


oj tam, bedzie dobrze i jutro skoro dzis bylo gitara


my po wizycie u lekarza. dostalismy antybiotyk, powiedziala ze badania moczu fatalne ale w sumie to nie wiecej bo nie da sie tak powiedziec skad takie wyniki poza tym ze infekcja. kazala zrobic posiew, ale ja juz rano i tak zrobilam, no i dala skierowanie na usg brzucha zeby upewnic sie czy zaraza nie bierze sie z wewnatrz (cos nie tak z ukladem, oby nie). w poniedzialek idziemy na usg, wiec juz prosze o kciuki.
poza tym osluchowo czysto, wszystko gra i buczy.

Duzo zdrowka na dokladke
wszystko bedzie dobrze
kciuki mocne sa

Napisane przez 87czarna

Heeeeeej dziewuchy

Planowałam się nie powtarzać,ale.. CZASU MI BRAK
U nas wszystko po staremu (dziewczyny trochę przeziębione,ale prócz tegowszystko gra i buczy). Podczytuję Was troszeczkę,ale ciężko mi się wbić tak' na szybko' :/

hej duzo zdrowka

Napisane przez misia332

dziekujemy.

Nie chorował cały rok, to rozchorował się na 1 rok, a w żłobku już super impreza się szykuje.

Wczoraj zrobiłam piekną koronę. Ehhh.... Nie dość, że w domku nie będzie miał dzieci, to jeszcze może w żłobku nie wyjść...

duzo zdroweczka dla Korniego
biedulek ma pecha

Napisane przez butterfly20

Muszę powiedzieć,że super nam idzie odstawienie od piersi. Właściwie Tusia zupełnie zapomniała o cysiu Daję jej jeszcze czasemw nocy jak czuję dyskomfort, ale pokarm już faktycznie zanika.

Jest super, naprawdę cały okres karmienia wspominam super, było kilka kryzysów, ale Tusia zawsze fajnie współpracowała i jejuuu...jestem dumna z tych 13 miesięcy!

Oby z drugim dzidziem też szło tak gładko[COLOR="Silver"]

super, ze tak ladnie sie udalo

Napisane przez papalinka83

A poza tym się pochwalę, że moje dziecko kilka dni temu zrobiło pierwsze 4 kroczki, ale tylko raz jak na razie, a tak to chodzi z pchaczem

zaraz pieknie ruszy i bedzie sama smigala

Napisane przez Poziomkowa89

A ja dzis jadę w sprawie pracy chcialam poszukać cos na weekendy i wieczory ale leo i jego zasypianie na razie nie pozwalaja na to, a trafiła sie propozycja pracy w domu. Bede wdzięczna za kciuki

powodzenia

Napisane przez pszczoua

Ja jade w przyszlym tygodniu ogladac Emele Roczki. Buty tej firmy maja mnostwo nagrod i certyfikat zdrowej stopy Generalnie ogladalam juz trampki i byly swietne. Mam nadzieje ze zimowe tez beda ok

Mamy te roczki i sa super
nie wiem jak z kozaczkami, ale kurcze drogie sa i raczej ich nie kupie :/

[kaska87]

Napisane przez passion80

dobra, koniec pracy na dziś, jadę po dziecko i męża

o tak szybko?super

Napisane przez Poziomkowa89

A ja dzis jadę w sprawie pracy chcialam poszukać cos na weekendy i wieczory ale leo i jego zasypianie na razie nie pozwalaja na to, a trafiła sie propozycja pracy w domu. Bede wdzięczna za kciuki

[Poziomkowa89]

Jednak nie bylam w sprawie tej pracy bo zadzwoniła ze mam byc na sobotę na kilka godzin. Także musze jeszcze poczekać.

Napisane przez butterfly20

Czaszka tak, moja je dosłownie wszystkio...




moja ostatnio też próbowała górą wyjść, już nic nie wkłądam do łóżeczka, żad nych zabawek,bo na nie wchodzi i ma łatwiej.


i w ogóle to jest naprawdę masakra, wezmę ją na chwilę na kolana a ona usiedzi może 2 sekndy.i z jednej strony ja sobie siedzę, ona ciągle się na mnie pcha,a jak ją już wezmę na kolana czy przytulę to i tak się wyrywa i znowu schodzi. I tak na okrągło...

z jedzeniem z butli to samo, ona nie usiedzi w miejscu, najpierw się wierci, potem złazi...ech

Moj tez ciągle sie do mnie pcha a potem zaraz w długa. I tak w kółko.

[passion80]

Kaśka do końca tygodnia jestem teoretycznie na urlopie wiec po 4h czwartek i piątek wolne.

Poziomkowa co to za praca?

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[83monia]

Napisane przez papalinka83

Też mi się wydaje, że to nie mleko i nie wiem, czy jest sens. A Nati je jakikolwiek nabiał? My zrobiliśmy w tym tygodniu próbę z masłem, bo tak nam kazała zacząć alergolog: najpierw masło, jogurt i białko jajka i niestety chyba odstawiamy, bo Ola wysypana

Pola sto lat Rośnij zdrowo

masło je, ale przecież niewielkie to ilości. po jogurtach ulewa jak niemowlak. po mleku tak samo. także po kozim. ona ulewa po nabiale a po białku jajka ma wysypke.

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez czaszka_

jejku dziewczyny poradzcie cos bo juz nie wiem co mam robic z tym moim małym dzikusem WSZYSTKO wpycha do buzi i gryzie no masakra.Co chwile jej cos wydzieram z buzi.To jakieś niteczki to jakies okruszki (przeciez ciagle sprzatam nie wiem skąd to )kable gryzie piloty to firanke to żaluzje to klocki to zabawki gryzie to kubek nawet maskotki i kocyk tak gryzie i drze mocno, że zawsze nitki wydrze z nich
normalnie ostatnio nie umie sie normalnie bawic tylko wszystko na siłe wpycha do buzi i ucieka przedemną zebym jej nie zabrala
wasze dzieci tez tak mają?

tak

[czaszka_]

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi, widze ze nie tylko moja Julka taki żarłok wszystkiego troche mnie to uspokoiło

Napisane przez butterfly20

Czaszka tak, moja je dosłownie wszystkio...




moja ostatnio też próbowała górą wyjść, już nic nie wkłądam do łóżeczka, żad nych zabawek,bo na nie wchodzi i ma łatwiej.


i w ogóle to jest naprawdę masakra, wezmę ją na chwilę na kolana a ona usiedzi może 2 sekndy.i z jednej strony ja sobie siedzę, ona ciągle się na mnie pcha,a jak ją już wezmę na kolana czy przytulę to i tak się wyrywa i znowu schodzi. I tak na okrągło...

z jedzeniem z butli to samo, ona nie usiedzi w miejscu, najpierw się wierci, potem złazi...ech

u nas to samo, wiatraczek w doopce i cały dzien nie usiedzi nawet 2 sekundy skad te dzieci mają tyle energi mi by sie tak nie chcialo....

Napisane przez inwersja

Stóweczka Polusia

Czaszka, bierze do buzi, ale nie aż tak
choć w sumie wolałabym żeby się wyżywał na kocu, a nie tak jak teraz na mnie. Już nie wiem co mam z tym robić, bo ona gryzie z premedytacją. Bierze sobie moje nogi, stopy, dłonie, palce otwiera buzie i widzę, że szykuje się do ataku. Serio, muszę się bronic przed własnym dzieckiem. Ja go tulę, a ten gryzie mnie w polik, w usta... Nie wiem już co robić żeby go tego oduczyć.
A bywa, że krzyknę z bólu. No a wtedy oczywiście się wystraszy. Błędne koło.

kurcze to taki wiek i mu niedługo pewnie przejdzie, nie rozumie jeszcze ze Cie boli.Nie wiadomo jak to oduczać Moja gryzie wszystko ale mnie jeszcze nigdy nie ugryzła.

Napisane przez mariiasia

najywzklejsye drewniane bym chciała śpiworek zawsze mogę wziąć z wózka, albo po prostu dać koc. te sanki z wbudowanym śpiworkiem wydają mi się mało "higieniczne", w sensie brudne śniegowce+śpiwór

dokładnie mamy to samo. chciałabym wiedzieć, kiedy przestanie wszystko do buzi pchać

butki z Bartka- trzeba patrzeć na podeszwę, niektóre są mięciutkie a inne skorupy

Julka dostala drewniane sanki z metalowym oparciem i funkcją pchania i tez byl do tego zdejmowany spiworek-mysle ze fajna opcja i ja zadowolona jestem z tych sanek

Napisane przez passion80

wcześniej też tak miał?
możę zęby dokuczają wiem wiem, kiedyś wyjdą

miała

no do buzi zawsze wszystko brała ale nie az tak jak teraz plus to gryzienie dochodzi dzisiaj pogryzła tżta kapcie i dywanik z łazienki

Napisane przez policzanka

Dziewczyny jakie rękawiczki na zime dla bączków?z palcem czy bez palców?

ja sie obawiam,że u nas zadnych nie da sobie zalozyc buty ciagle zdziera i gryzie a wczoraj chcialam zobaczyc jak sie bedzie zachowywac w rękawiczkach i ubralam jej skarpety na ręce i zaczeła sie denerwowac i je zdzierać ale jej sie nie udało i sie rozpłakała

[83monia]

Napisane przez inwersja

Stóweczka Polusia

Czaszka, bierze do buzi, ale nie aż tak
choć w sumie wolałabym żeby się wyżywał na kocu, a nie tak jak teraz na mnie. Już nie wiem co mam z tym robić, bo ona gryzie z premedytacją. Bierze sobie moje nogi, stopy, dłonie, palce otwiera buzie i widzę, że szykuje się do ataku. Serio, muszę się bronic przed własnym dzieckiem. Ja go tulę, a ten gryzie mnie w polik, w usta... Nie wiem już co robić żeby go tego oduczyć.
A bywa, że krzyknę z bólu. No a wtedy oczywiście się wystraszy. Błędne koło.

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

https://www.facebook.com/video.php?v...861149&fref=nf

nati gryzie nie tylko mnie ale tez kinie i artura i przed nią uciekają. a ona myśli że to zabawne i ze smiechem ich goni

[czaszka_]

Napisane przez ja :)

my po wizycie u lekarza. dostalismy antybiotyk, powiedziala ze badania moczu fatalne ale w sumie to nie wiecej bo nie da sie tak powiedziec skad takie wyniki poza tym ze infekcja. kazala zrobic posiew, ale ja juz rano i tak zrobilam, no i dala skierowanie na usg brzucha zeby upewnic sie czy zaraza nie bierze sie z wewnatrz (cos nie tak z ukladem, oby nie). w poniedzialek idziemy na usg, wiec juz prosze o kciuki.
poza tym osluchowo czysto, wszystko gra i buczy.

o kurcze mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze. Super ze osluchowo wszystko ok
Trzymam ogromne kciuki

Napisane przez ja-ika

Dziś Pierwsze Urodziny świętuje:

Polusia

Wszystkiego Najlepszego dla Solenizantki

Sto Lat Kochana Śmieszko

Sto Lat Księżniczko!

Napisane przez misia332

Kornel nadal w domu, teraz zamiast sraczki i pawików, ma katar i kaszel. Masakra. A mnie już brzuch boli od noszenia Bąka. Idę robić obiad póki śpi.

jejku biedni Wy
zdrowka dla Korna i dla Ciebie duzo sily

Napisane przez bojatoja

Pola stoo lat! Dużo zdrówka i uśmiechu

Poli dzięki za zainteresowanie
Ogólnie najbardziej mi chodzi o szczegóły typu: gdzie będzie stać zlew, kuchenka (żeby np. nie były widoczne z salonu), lodówka, zmywarka etc. Teraz będą robić te wszystkie rury i musimy mniej więcej takie rzeczy wiedzieć. Albo gdzie wypoczynek, tv, żeby dobrze usytuować kaloryfer na przykład Tutaj myślałam o tym żeby tv był tam gdzie okna, a wypoczynek po przeciwnej stronie (siedząc w salonie nie będzie widać kuchni). Kuchnie chce odgrodzić trochę od salonu, ale nie chciałabym stawiać ściany. Tu nic innego mi nie przychodzi oprócz wyspy/baru.
Nie chciałabym mieć w środku nic z drewna Najlepiej jasne wnętrze, w kuchni białe meble w połysku, salon też jasny (np. nie chce wypoczynku 3+2+1 skórzanego, tylko duży narożnik).
Wczoraj wysłałam jeszcze projekt bratu, ma przerysować w jakimś programie. Pokaże dwóm kolegom i oni też mają coś wymyślić
Kolory, meble to jeszcze przyszłość bardziej chodzi o 'techniczne' sprawy

ciezko jest doradzic gdzie zlew kuchenka itd bo to zalezy gdzie tam to wszystko podciągnięte. Czy to dopiero bedziecie robic?
a salon z kuchnią to bym odzieliła wyspą. Ja sie u nas w domu, u teścia na dole i u mojego taty bawiłam w projektowanie to mogę coś pomyśleć i doradzić. Wyślij mi projekt pomieszczeń w wiekszym programie to cos popatrze.

Napisane przez ja-ika

biedna dziewczynka

Przeczytałam jedną z wiadomości i jestem w szoku. W Norwegii takie rebusy zadają pierwszoklasistom na zadanie domowe



Nena szykuj się na takie obrazki
tu artykuł:
http://www.tvn24.pl/nasiusiac-slonio...,479696,s.html

wiem ze dzieciom sie to zle nie kojarzy ale dla mnie to straszne

[passion80]

Pszczoua literówka

Ja Pola bez problemu przyjmuje antybiotyk?

Misia jak Wy?

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[czaszka_]

Napisane przez 83monia

nati gryzie nie tylko mnie ale tez kinie i artura i przed nią uciekają. a ona myśli że to zabawne i ze smiechem ich goni

ciekawa jestem kiedy dzieciom to "mija"
moja robi wszystko na złosc i jak mowie ze czegos nie wolno albo ją upominam to sie strasznie smieje i ucieka przede mną

Napisane przez mariiasia

hej,
zębole dają nam popalić na całego. Ledwo żyję, a Szymuś biedny aż rączki ogryza

zeby sie juz przebiły te zębiska

Napisane przez ja :)

wróciłam ze spaceru, Pola kima to moge napisac

niby nic takiego matka nie robila, ale az przykro bylo patrzec na dziewczynke. Dziewczynka ja wiem - 4-5 lat. Sliczna blondyneczka, pieknie ubrana, cala na firmowo. Jestem w parku takim ukrytym malo ludzi, pare siedzi na lawkach. Tuz przy wejsciu do parku maly plac zabaw. Pola na hustawce, ja do niej peplam i rozgladam sie dookola. Oprocz mnie na placu jakis chlopczyk z babcia i ta blondyneczka. Na ławce, gdzies 5 m od ogrodzenia placu zabaw siedzi młoda kobietka. Dzieci łażą po jakiejs konstrukcji zjezdzalnianej i sie bawia. Mala blondyneczka caly czas cos krzyczy mamo to mamo tamto, a mama (mloda dziewczyna, ladna, sietnie ubrana) pali fajke, slucha czegos z sluchawkami w uszach i patrzy w telefon - ani sie obejrzy na okrzyki 'mamo patrz jak potrafie skakac' etc. No zal dziecka. W koncu dziewczynka wlazi na karuzele, ale na taki jej wysoki punkt no az mi serce stanelo zaraz by zleciala i sie potukla - matka zobaczyla i jak ryknela na nią to az babcia (a nie byla taka stara ) podskoczyla. To dziewczynka zeszla i dalej probujac szukac jakiejkolwiek uwagi poleciala na ta sama konstrukcje co chlopczyk, grzebie w piasku, udaje ze robi lody i krzyczy 'lody lody dla ochlody, komu lody, sprzedam lody'. No i cisza. Matka dalej nic. Juz mialam krzyczec ze ja chce, jaki smak ma Ale matka miala taki wyraz twarzy ze jak serio bałam się że mi wpieprzy Babcia była odważniejsza i zagdnela ze chce lody - ta jej robila przerozne, opowiadala jakie smaki, taka podeskcytowana, a chlopczk (trocge starszy i bardziej kumaty) udawal ze jest jej sprzedawca i zanosil do babci. Super sie bawila, wreszcie jakies zainteresowanie, a matka tylko raz rzucila złowrogie spojrzenie babci i palila kolejna fajke.. No straszne.. Pozniej pojawila sie akjca 'chodz idziemy do cioci' i prostest dziewczynki, ale to juz nawet szkoda gadac. Żal mi dziecka. Urocza była, zero zainteresowania, tylko taki chłód od matki był że szok. Nie wiem, moze miala zly dzien albo co, ale nie ogarniam, jak mozna byc tak ozieblym dla wlasnego kilkuletniego boguducha winnego dziecka..

biedna dziewczynka, chce zwrócic na siebie uwage a mamusia ma to gdzieś ...masakra

Napisane przez passion80

dla szefa za kombinacje
domyślam się, że ciężko

on zawsze kombinował ja tam pracuje od 2011 a zawsze mialam umowe na 1/8 etatu



---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez passion80

Pszczoua literówka

[inwersja]

Napisane przez 83monia

nati gryzie nie tylko mnie ale tez kinie i artura i przed nią uciekają. a ona myśli że to zabawne i ze smiechem ich goni

No właśnie Miłosz też myśli, że to zabawa! Robi to właśnie wtedy kiedy się bawimy, widzę, że śmieje się i celowo wtedy otwiera buzię i próbuje rękami sobie do buzi wkładać moje palce, albo całuje, a potem chaps w usta, w policzek.

[ja :)]

Passion jest w syropie i daje jej strzykawka i az sie oblizuje a potem steka ze sie skończyło także jest ok. Probiotyk tez jej daje i pewnie podam z miesiąc wiec mam nadzieje ze będzie ok.


W ogóle pola z okazji roczku miała dziś niesamowity humor. Spała do 8 z jedna pobudka o 6 na mleko co jej se nigdy nie zdarza i śmiała sie calutki dzien. Calutki! I z pchaczrm po całym domu gonila. Ja teraz czekam na rehabilitację a moja mama ja ma uśpić. Mam nadzieje ze sie uda pomyślne
Miałam jeszcze dziś okna umyć takie na korytarzu ale kurka zimno jak noe wiem wiec zostawię to na jutrzejsza drzemkę Poli.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[misia332]

Napisane przez passion80

Pszczoua literówka

Ja Pola bez problemu przyjmuje antybiotyk?

Misia jak Wy?

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

jęcząco-stękająco-kaszlący Kornel. Cały czas mama i na rękach przytulony siedział. Teraz śpi.

A ja wzięłam dwie nospy bo już mnie brzuch tak napierdzielał, że masakra.

[ja :)]

Napisane przez misia332

jęcząco-stękająco-kaszlący Kornel. Cały czas mama i na rękach przytulony siedział. Teraz śpi.



A ja wzięłam dwie nospy bo już mnie brzuch tak napierdzielał, że masakra.

Bidulek. Oby do swoich urodzin najdalej był juz zdrowy jak ryba!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[MsLullaby]

Napisane przez misia332

jęcząco-stękająco-kaszlący Kornel. Cały czas mama i na rękach przytulony siedział. Teraz śpi.

A ja wzięłam dwie nospy bo już mnie brzuch tak napierdzielał, że masakra.

Zdrówka biedaczku!
Dziewczyny ile czasu utrzymuje się guz na głowie? Bartek jakiś czas temu miał.starcie z kaloryferem i siniak zszedł ale guz dalej jest.. Juz z dwa tygodnie
A tak poza tym tż sprzedał fife kupił miesiąc temu i sprzedał za tyle samo - uznał, że ma już dość chwalmy Pana

[passion80]

Misia biedy Korn
Wam juz przeszło?

Lulla

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[bojatoja]

Napisane przez czaszka_

ciezko jest doradzic gdzie zlew kuchenka itd bo to zalezy gdzie tam to wszystko podciągnięte. Czy to dopiero bedziecie robic?
a salon z kuchnią to bym odzieliła wyspą. Ja sie u nas w domu, u teścia na dole i u mojego taty bawiłam w projektowanie to mogę coś pomyśleć i doradzić. Wyślij mi projekt pomieszczeń w wiekszym programie to cos popatrze.

Dzięki. Dokładnie, jeszcze nic nie jest podciągnięte, wkrótce będziemy to robić
To jak brat przerysuje projekt to dam Ci znać i napiszę priv do Ciebie.

[kaska87]

smutno mi i jem pierogi ruskie od mamusi czuję, że chudnę