Sierpniowe Panny Młode 2015 i 2016 ;)

[alis91]

Napisane przez Paulinagm

no to rzeczywiście są one bardzo odmienne od Mercedes
obie są nie w moim stylu, ale bardzo ładne. Cóż, ja szczerze mówiąc chyba sugerowałam się tym w której moja figura bedzie wyglądać najlepiej. Miałam na oku 4 sukienki i wszystkie podobały mi się tak samo, ale w tej mojej rzeczywiście jest najlepiej. A jak Twoi rodzice? nadal nie masz okazji pokazać im siebie w sukienkach? mi bardzo pomogła moja mama, która kiedyś trochę zajmowała się szyciem i widziała ogromną różnicę w wykonaniu sukienek np Hermsa a moim Justinem, jak zobaczyła mnie w Justinie to się rozpłakała i już nie miałam wątpliwości

Paulinagm, a jaki masz model sukienki? Widziałam, że wstawiałaś zdjęcia w klubie, ale niestety mi się nie wyświetlają Mogłabyś ewentualnie na priv podesłać?

[Paulinagm]

Napisane przez alis91

Paulinagm, a jaki masz model sukienki? Widziałam, że wstawiałaś zdjęcia w klubie, ale niestety mi się nie wyświetlają Mogłabyś ewentualnie na priv podesłać?

to jest Justin Alexander 8630

[Saaheli]

Napisane przez Casssssie;48678355[COLOR=Silver

]

[/COLOR]W ogóle wczoraj poszłam (zapisana) do salonu White w Warszawie. Słuchajcie ja chyba zgłupiałam powiem szczerze, że jak zobaczyłam nową kolekcje w katalogach to myślałam "a bez szału, może 1 mi się spodoba". Szukałam sukienki z zakrytą górą... Pani skrzętnie przynosiła coś co niby mi się podobało, ale jak spytałam ją o zdanie i co ona sama by mi zaproponowała, to pokazała mi piękną sukienkę bez ramiączek. Gorset jest cały wyszywany kryształkami (bardzo bogaty), a dół jest tiulowy (pięknie podkreśla talię - jak osa dosłownie). Myślałam, że przy mojej drobnej/chudej figurze odsłonięta góra będzie tragiczna, a jednak nie. Przez to wszystko zaczęłam się zastanawiać, czy może jednak nie szukać odsłoniętej góry... Pani tłumaczyła mi, że gorset prawidłowo dobrany i związany nie ma prawa spaść, czy też zsuwać się (to czego najbardziej obawiałam się w tego typu gorsetach). I teraz kolejny dylemat :P Powiedzcie mi jak to jest... Czy rzeczywiście jak ten gorset będzie idealny, to sukienka "ani drgnie" ?
Sukienka o jakiej piszę to Justin Alexander 8724. Na modelce nie wygląda jakoś zjawiskowo, dlatego patrząc w katalog to już w ogóle nie zwróciłam na nią uwagi...
jakby co podaje linka :
http://www.salonwhite.pl/justin-alexander-8724.html
co myślicie o tej sukience ?

ja właśnie w zeszłym tygodniu przeglądałam fb jednego z salonów w moim mieście i rzuciła mi się w oczy ta kiecka na jednej z klientek, moim zdaniem ona wygląda w niej bajecznie klik znalazłam ją na fb i w swojej galerii ma zdjęcia ze ślubu i wesela, i serio wyglądała zjawiskowo

[Lilly Greace]

Napisane przez Saaheli

ja właśnie w zeszłym tygodniu przeglądałam fb jednego z salonów w moim mieście i rzuciła mi się w oczy ta kiecka na jednej z klientek, moim zdaniem ona wygląda w niej bajecznie klik znalazłam ją na fb i w swojej galerii ma zdjęcia ze ślubu i wesela, i serio wyglądała zjawiskowo

bossska sukienka

[Natka_Pietruszki91]

U mnie tez te sny zaczely sie jak zaczelam zagladac do salonow. Podjelam decyzje, ze ide do jeszcze jednego, najlepszego w moim miescie.

[Paulinagm]

Napisane przez Saaheli

ja właśnie w zeszłym tygodniu przeglądałam fb jednego z salonów w moim mieście i rzuciła mi się w oczy ta kiecka na jednej z klientek, moim zdaniem ona wygląda w niej bajecznie klik znalazłam ją na fb i w swojej galerii ma zdjęcia ze ślubu i wesela, i serio wyglądała zjawiskowo

o rany jaka śliczna dziewczyna
a byłaś tam? chyba jakiś fajny ten salon - ładne sukienki w Komisie (jak ktoś nosi 36/38 to mega wybór z tego co widzę), ładne grzebyki, kolczyki...

[Saaheli]

to chyba najlepszy salon w moim mieście, ale jeszcze tam nie byłam nie wiem czy jest tam komis? na pewno salon i sprzedają też biżuterię i inne dodatki

[iixi]

Napisane przez Saaheli

ja właśnie w zeszłym tygodniu przeglądałam fb jednego z salonów w moim mieście i rzuciła mi się w oczy ta kiecka na jednej z klientek, moim zdaniem ona wygląda w niej bajecznie klik znalazłam ją na fb i w swojej galerii ma zdjęcia ze ślubu i wesela, i serio wyglądała zjawiskowo

ale śliczna góra sukienki i no, piękna dziewczyna

[Saaheli]

ale to jest właśnie ta kieca, o której Cassie pisała dlatego ją wkleiłam, żeby jej dodać przekonania, że ta suknia jest naprawdę piękna

[Casssssie]

Napisane przez Saaheli

ale to jest właśnie ta kieca, o której Cassie pisała dlatego ją wkleiłam, żeby jej dodać przekonania, że ta suknia jest naprawdę piękna

No super dzięki za te zdjęcia...
tak jak pisałam, moim zdaniem zdjęcia modelki w tej sukience nie oddają jej uroku - o wiele lepiej tutaj wygląda ta sukienka (ale to moja opinia ).
Jest piękna i to pewnie będzie bardzo trudna decyzja ...
Co do rodziców ... Moja mama widziała i Mercedes i tę - bardziej podobała jej się ta ale ona chce żebym to ja zdecydowała, bo to ma być moja suknia i ja mam się w niej czuć najlepiej

[asiaczek87]

Dobry wieczór
Wracam na stałe
Hej iixi
Cuddly : jesteś w Hotelu Riu Bambu? na Wyspie Saona byliśmy Cudowne widoki

[iixi]

Napisane przez asiaczek87

Dobry wieczór
Wracam na stałe
Hej iixi
Cuddly : jesteś w Hotelu Riu Bambu? na Wyspie Saona byliśmy Cudowne widoki

czeeeeść !
też już się postaram tak na stałe.. a przynajmniej na tyle na ile mi czas pozwoli

[alis91]

Napisane przez Paulinagm

to jest Justin Alexander 8630

Ahh, też śliczna

Napisane przez Saaheli

ja właśnie w zeszłym tygodniu przeglądałam fb jednego z salonów w moim mieście i rzuciła mi się w oczy ta kiecka na jednej z klientek, moim zdaniem ona wygląda w niej bajecznie klik znalazłam ją na fb i w swojej galerii ma zdjęcia ze ślubu i wesela, i serio wyglądała zjawiskowo

Na tym zdjęciu wygląda bosko : https://www.facebook.com/MissCherie....e=3&permPage=1
Zastanawiałam się, czy to zdjęcie z przymiarki w zwykłym dniu czy z dnia ślubu, taki ma ładny mejkap

Napisane przez Casssssie

No super dzięki za te zdjęcia...
tak jak pisałam, moim zdaniem zdjęcia modelki w tej sukience nie oddają jej uroku - o wiele lepiej tutaj wygląda ta sukienka (ale to moja opinia ).
Jest piękna i to pewnie będzie bardzo trudna decyzja ...
Co do rodziców ... Moja mama widziała i Mercedes i tę - bardziej podobała jej się ta ale ona chce żebym to ja zdecydowała, bo to ma być moja suknia i ja mam się w niej czuć najlepiej

No to czeka Cię chyba rzucanie monetą

[pysia1987]

Napisane przez Casssssie

Wyspy kan. są o tyle przyjemne, że nawet jak temperatura wzrasta aż tak się tego nie odczuwa (wszystko dlatego że są to wyspy i dochodzi "bryza morska", która lekko chłodzi klimat). Temperatura na tych wyspach waha się między 25-30 stopni (czasem więcej w letnie miesiące - 32-35). Natomiast jest bardzo przyjemnie tylko trzeba mimo wszystko pamiętać o kremie z filtrem Moim zdaniem najlepszy klimat bo ani nie ma upałów jak to jest np. w Egipcie, ale nie jest też zimno czy deszczowo (raptem kilka dni w roku pada tam deszcz)
Także polecam !

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

W ogóle wczoraj poszłam (zapisana) do salonu White w Warszawie. Słuchajcie ja chyba zgłupiałam powiem szczerze, że jak zobaczyłam nową kolekcje w katalogach to myślałam "a bez szału, może 1 mi się spodoba". Szukałam sukienki z zakrytą górą... Pani skrzętnie przynosiła coś co niby mi się podobało, ale jak spytałam ją o zdanie i co ona sama by mi zaproponowała, to pokazała mi piękną sukienkę bez ramiączek. Gorset jest cały wyszywany kryształkami (bardzo bogaty), a dół jest tiulowy (pięknie podkreśla talię - jak osa dosłownie). Myślałam, że przy mojej drobnej/chudej figurze odsłonięta góra będzie tragiczna, a jednak nie. Przez to wszystko zaczęłam się zastanawiać, czy może jednak nie szukać odsłoniętej góry... Pani tłumaczyła mi, że gorset prawidłowo dobrany i związany nie ma prawa spaść, czy też zsuwać się (to czego najbardziej obawiałam się w tego typu gorsetach). I teraz kolejny dylemat :P Powiedzcie mi jak to jest... Czy rzeczywiście jak ten gorset będzie idealny, to sukienka "ani drgnie" ?
Sukienka o jakiej piszę to Justin Alexander 8724. Na modelce nie wygląda jakoś zjawiskowo, dlatego patrząc w katalog to już w ogóle nie zwróciłam na nią uwagi...
jakby co podaje linka :
http://www.salonwhite.pl/justin-alexander-8724.html
co myślicie o tej sukience ?

Piękna ta suknia jesli cena nie gra roli to ja bym brała

A my zdecydowalismy sie na zaproszenia i w czwartek bede zamawiac

Takie będa

[Casssssie]

:

[Lilly Greace]

pysia, bardzo ładne zaproszenia

[Casssssie]

Napisane przez alis91

Ahh, też śliczna





No to czeka Cię chyba rzucanie monetą

Coś mi się walnęło w poprzednim poście ...
Hahaha mam nadzieję, że do tego nie dojdzie ale kto wie

pysia bardzo fajne te zaproszenia

[pysia1987]

Też tak uważam dzięki i jeszcze jedna sprawa...cały czas chciałam mieć spięte włosy bo przez długi czas miałam krótkie i ciężko mi się do długich było przyzwyczaic wiec nie wyobrazalam sobie do ślubu innej fryzury niż kok. teraz juz zapuszczam od jakiegos 1,5roku i dziś cud...spodobały mi sie moje włosy wkleje Wam foto bo tak mi się spodobały, ze nie wiem a co Wy sądzicie o rozpuszczonych włosach w dniu ślubu i wesela?

[iixi]

Napisane przez pysia1987

Też tak uważam dzięki i jeszcze jedna sprawa...cały czas chciałam mieć spięte włosy bo przez długi czas miałam krótkie i ciężko mi się do długich było przyzwyczaic wiec nie wyobrazalam sobie do ślubu innej fryzury niż kok. teraz juz zapuszczam od jakiegos 1,5roku i dziś cud...spodobały mi sie moje włosy wkleje Wam foto bo tak mi się spodobały, ze nie wiem a co Wy sądzicie o rozpuszczonych włosach w dniu ślubu i wesela?

ja uważam, ze to niewygodne i niepraktyczne (szczególnie w lato) jakkolwiek piękne się ma włosy zdecydowanie wolę upięcia. no i fajny kolor włosów masz

[Casssssie]

Napisane przez pysia1987

Też tak uważam dzięki i jeszcze jedna sprawa...cały czas chciałam mieć spięte włosy bo przez długi czas miałam krótkie i ciężko mi się do długich było przyzwyczaic wiec nie wyobrazalam sobie do ślubu innej fryzury niż kok. teraz juz zapuszczam od jakiegos 1,5roku i dziś cud...spodobały mi sie moje włosy wkleje Wam foto bo tak mi się spodobały, ze nie wiem a co Wy sądzicie o rozpuszczonych włosach w dniu ślubu i wesela?

Jeżeli wybiorę sukienkę bez ramiączek to na 100% będę mieć rozpuszczone włosy - jeśli z zabudowaną górą, to na wpół spięte...
Uważam że wygoda jest kwestią indywidualną. Na co dzień chodzę właśnie w rozpuszczonych, byłam tak uczesana na wielu weselach i jakoś mi to nie przeszkadza kwestia przyzwyczajenia się.
Przyznam tylko jedną rzecz, że jeśli mamy włosy z tendencją do przetłuszczania się, albo są bardzo cienkie i słabo się układają, to fryzura rozpuszczona pod koniec wesela może być oklapnięta i niezbyt "świerza"... nie wiem jak to określić, ale mam nadzieje że wiecie o co mi chodzi

Moim zdaniem masz bardzo fajne włosy i wszystko zależy co lubisz i jak siebie sama widzisz w tym dniu

[pysia1987]

Napisane przez Casssssie

Jeżeli wybiorę sukienkę bez ramiączek to na 100% będę mieć rozpuszczone włosy - jeśli z zabudowaną górą, to na wpół spięte...
Uważam że wygoda jest kwestią indywidualną. Na co dzień chodzę właśnie w rozpuszczonych, byłam tak uczesana na wielu weselach i jakoś mi to nie przeszkadza kwestia przyzwyczajenia się.
Przyznam tylko jedną rzecz, że jeśli mamy włosy z tendencją do przetłuszczania się, albo są bardzo cienkie i słabo się układają, to fryzura rozpuszczona pod koniec wesela może być oklapnięta i niezbyt "świerza"... nie wiem jak to określić, ale mam nadzieje że wiecie o co mi chodzi

Moim zdaniem masz bardzo fajne włosy i wszystko zależy co lubisz i jak siebie sama widzisz w tym dniu

Póki co nie widze sie w ogóle bo mam do zrzucenia 30kg nadbagażu

[iixi]

Napisane przez Casssssie

Jeżeli wybiorę sukienkę bez ramiączek to na 100% będę mieć rozpuszczone włosy - jeśli z zabudowaną górą, to na wpół spięte...
Uważam że wygoda jest kwestią indywidualną. Na co dzień chodzę właśnie w rozpuszczonych, byłam tak uczesana na wielu weselach i jakoś mi to nie przeszkadza kwestia przyzwyczajenia się.
Przyznam tylko jedną rzecz, że jeśli mamy włosy z tendencją do przetłuszczania się, albo są bardzo cienkie i słabo się układają, to fryzura rozpuszczona pod koniec wesela może być oklapnięta i niezbyt "świerza"... nie wiem jak to określić, ale mam nadzieje że wiecie o co mi chodzi

Moim zdaniem masz bardzo fajne włosy i wszystko zależy co lubisz i jak siebie sama widzisz w tym dniu

ja chodzę w rozpuszczonych często ale na takie imprezy zdecydowanie preferuje upięcia ale masz racje - kto co lubi i w czym się dobrze czuje

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez asiaczek87

Dobry wieczór
Wracam na stałe
Hej iixi
Cuddly : jesteś w Hotelu Riu Bambu? na Wyspie Saona byliśmy Cudowne widoki

Tak

[Saaheli]

cassie - masz rację, ta sukienka na zdjęciach realnych wygląda dużo lepiej niż na katalogowych i na modelce jest śliczna, to pewne, ale Mercedes też jest piękna, więc już z góry masz ciężki wybór

pysia, super z tymi zaproszeniami, kolejna sprawa z głowy, idziesz jak burza z przygotowaniami jeśli chodzi o włosy, to ja po cichu też marzę o rozpuszczonych i mam taki pomysł, że pójdę na dwie próbne fryzury... jedna z upięciem, druga na rozpuszczonych, później obowiązkowo impreza z tańcami do rana i to będzie najlepszy test

[weronika9999]

Napisane przez pysia1987

Też tak uważam dzięki i jeszcze jedna sprawa...cały czas chciałam mieć spięte włosy bo przez długi czas miałam krótkie i ciężko mi się do długich było przyzwyczaic wiec nie wyobrazalam sobie do ślubu innej fryzury niż kok. teraz juz zapuszczam od jakiegos 1,5roku i dziś cud...spodobały mi sie moje włosy wkleje Wam foto bo tak mi się spodobały, ze nie wiem a co Wy sądzicie o rozpuszczonych włosach w dniu ślubu i wesela?

ja na pewno chcę mieć rozpuszczone, z tym że mam długie i dość gęste i nie wiem, czy taka fryzura, jaką chcę mieć, się na nich utrzyma (hollywoodzkie fale w stylu lat 40.). Często chodzę w rozpuszczonych, nawet w upał, no i fakt, trochę mnie te włosiska grzeją po karku, ale tylko wtedy jak jest +35 stopni sala jest chłodna, więc może tak źle nie będzie...Tak jak ktoś tu wcześniej pisał - pójdę na próbną fryzurę przed panieńskim i zobaczymy, jak wytrzyma takie tańce. Jeżeli nie wytrzyma, to chyba rezygnuję z fryzjera i tylko je jakoś ujarzmię, podepnę czy coś.
Myślę, że w takich włosach jak Ty masz, to spokojnie można iść w rozpuszczonych. Śliczny kolor

A włosy mam takie (tylko zdjęcie sprzed paru miesięcy, teraz mam dłuższe, wtedy były prawie do talii - sorry za jakość ):

[chowanna]

Napisane przez weronika9999

ja na pewno chcę mieć rozpuszczone, z tym że mam długie i dość gęste i nie wiem, czy taka fryzura, jaką chcę mieć, się na nich utrzyma (hollywoodzkie fale w stylu lat 40.). Często chodzę w rozpuszczonych, nawet w upał, no i fakt, trochę mnie te włosiska grzeją po karku, ale tylko wtedy jak jest +35 stopni sala jest chłodna, więc może tak źle nie będzie...Tak jak ktoś tu wcześniej pisał - pójdę na próbną fryzurę przed panieńskim i zobaczymy, jak wytrzyma takie tańce. Jeżeli nie wytrzyma, to chyba rezygnuję z fryzjera i tylko je jakoś ujarzmię, podepnę czy coś.
Myślę, że w takich włosach jak Ty masz, to spokojnie można iść w rozpuszczonych. Śliczny kolor

A włosy mam takie (tylko zdjęcie sprzed paru miesięcy, teraz mam dłuższe, wtedy były prawie do talii - sorry za jakość ):

Piękne włosy

[pysia1987]

Napisane przez weronika9999

ja na pewno chcę mieć rozpuszczone, z tym że mam długie i dość gęste i nie wiem, czy taka fryzura, jaką chcę mieć, się na nich utrzyma (hollywoodzkie fale w stylu lat 40.). Często chodzę w rozpuszczonych, nawet w upał, no i fakt, trochę mnie te włosiska grzeją po karku, ale tylko wtedy jak jest +35 stopni sala jest chłodna, więc może tak źle nie będzie...Tak jak ktoś tu wcześniej pisał - pójdę na próbną fryzurę przed panieńskim i zobaczymy, jak wytrzyma takie tańce. Jeżeli nie wytrzyma, to chyba rezygnuję z fryzjera i tylko je jakoś ujarzmię, podepnę czy coś.
Myślę, że w takich włosach jak Ty masz, to spokojnie można iść w rozpuszczonych. Śliczny kolor

A włosy mam takie (tylko zdjęcie sprzed paru miesięcy, teraz mam dłuższe, wtedy były prawie do talii - sorry za jakość ):

Przepiękne kłaki do takich to mi jeszcze daleko

Chwalę się:

10miesięcy do ślubu

z tej okazji tak jak Wam pisałam wybrałam zaproszenia, a dzis zrobiłam juz sobie listę gości do personalizacji, wybrałam tekst zaproszenia, wierszyki itp czekam tylko na wypłatę i zamawiam

[NotreDame]

Napisane przez weronika9999

ja na pewno chcę mieć rozpuszczone, z tym że mam długie i dość gęste i nie wiem, czy taka fryzura, jaką chcę mieć, się na nich utrzyma (hollywoodzkie fale w stylu lat 40.). Często chodzę w rozpuszczonych, nawet w upał, no i fakt, trochę mnie te włosiska grzeją po karku, ale tylko wtedy jak jest +35 stopni sala jest chłodna, więc może tak źle nie będzie...Tak jak ktoś tu wcześniej pisał - pójdę na próbną fryzurę przed panieńskim i zobaczymy, jak wytrzyma takie tańce. Jeżeli nie wytrzyma, to chyba rezygnuję z fryzjera i tylko je jakoś ujarzmię, podepnę czy coś.
Myślę, że w takich włosach jak Ty masz, to spokojnie można iść w rozpuszczonych. Śliczny kolor

A włosy mam takie (tylko zdjęcie sprzed paru miesięcy, teraz mam dłuższe, wtedy były prawie do talii - sorry za jakość ):

Jak mi się marzą takie włosy!
Ale zapuszczanie w moim wydaniu jest dość karkołomne Najczęsciej wygląda to tak, że zapuszczam, potem budzę się któregoś pięknego dnia z myślą "pora pozbyć się kłaków" idę do fryzjera i ścinam na krótko. Teraz od kwietnia 2012 r. staram się zapuszczać, mam je aktualnie gdzieś w połowie łopatek. Mam nadzieję, że mi nic nie odbije, bo w dniu ślubu chciałabym mieć koczka. Ale może jeszcze jakoś wytrzymam prawie dwa lata. TŻ na mnie krzyczy, ze mam absolutnie nie ścinać i w sumie dobrze, bo mnie mobilizuje. Oczywiście chodzę do fryzjera i raz na jakiś czas je podcinam, a to centrymetr, a to dwa, raz mi się zdarzyło 4

[Saaheli]

weronika - cudne włosy ja takich nigdy nie będę miała, mam gęste, ale cienkie i co za tym idzie ciężko je zapuścić, choć ostatnio i tak jest dobrze, ja na ślub planuję dopinki, a co, poszaleję

pysia, to u nas dwa dni różnicy, bo u nas za dwa dni będzie 10 miesięcy

[Casssssie]

Napisane przez Saaheli

weronika - cudne włosy ja takich nigdy nie będę miała, mam gęste, ale cienkie i co za tym idzie ciężko je zapuścić, choć ostatnio i tak jest dobrze, ja na ślub planuję dopinki, a co, poszaleję

pysia, to u nas dwa dni różnicy, bo u nas za dwa dni będzie 10 miesięcy

u mnie też za 2 dni
ale ten czas szybko leci ...

kurcze też zastanawiałam się nad dopinkami :P nawet mam w domu takie włosy na clip, tylko dla mnie mimo wszystko jest to dość nie wygodne (nie wiem dlaczego, bo inni nie narzekają)