Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

[Katerina_00]

Napisane przez Kinqaa

Czyli?

2 lata temu wprowadzili jakaś dodatkowa, muszę poszukać szczepionek syna I porównać.

[dusiolka]

W ogole Biedro nasze Małe tyle samo ważyły przy porodzie a Twoja o 1cm dłuższa hehe

Ciekawe co u simonee..dawno sie nie odzywała. Ktos wie cos?

[Katerina_00]

Napisane przez dusiolka

W ogole Biedro nasze Małe tyle samo ważyły przy porodzie a Twoja o 1cm dłuższa hehe

Ciekawe co u simonee..dawno sie nie odzywała. Ktos wie cos?

Wlasnie patrzyłam na 1 stronę I tylko Myszunia was lekko przegonila

[dusiolka]

Kiedy mnie to ominęło ze Myszunia urodziła? Moja wciąż na podium ;d

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Gratulacje w takim razie

[justynalyp]

http://www.sadistic.pl/niespelnione-...a-vt339553.htm
mi się to podoba. można oglądać. (nie ma nic strasznego, brak czarnego humoru, miłe dla oka)

[motylek2701]

Biedro, Ewka gratuluję!

[TOMORROW]

Napisane przez motylek2701

Hej dziewczyny
Ja tez juz urodzilam 06.01 urodziła nam się córa Agata 3350g 55cm SN. Mala wypełnia nam caly czas. Dobrze śpi w dzień, w nocy trochę gorzej.

Na nas to samo. Walczymy caly czas sola. Mala ledwo otwiera oko. Jak przemywasz mlekiem?

gratulacje
dawałam kroplę w kącik, ale przestałam, bo miałam wrażenie, że to mleko też zasycha, ale już jest lepiej, przemywać muszę co 3 h, ale przynajmniej oko otwiera

Napisane przez justynalyp

Tomorrow ja elektrycznym ściagam 50ml w 3 minuty z jednej piersi. jak mam mało mleka to wtedy zajmuję mi to 6 minut.

a jaki masz laktator? Bo ja juz szału dostaję od tego machania i jeszcze skrzypi :/

Ewka,biedro87
gratulacje

nasz maluch coraz częściej domaga się bezpośrednio cyca, więc po butelce (z moim mlekiem) jeszcze muszę na chwilę dać cycia

2 dni temu się poryczałam, jakoś tak mam obawy, czy wrócę w pełni do siebie-przeraża mnie to wewnętrzne poprzeczne pęknięcie Bożeny

[justynalyp]

medela mini electric. chodzi jak traktor, ale moja córka przy nim śpi/zasypia.

[motylek2701]

Napisane przez TOMORROW

gratulacje
dawałam kroplę w kącik, ale przestałam, bo miałam wrażenie, że to mleko też zasycha, ale już jest lepiej, przemywać muszę co 3 h, ale przynajmniej oko otwiera

2 dni temu się poryczałam, jakoś tak mam obawy, czy wrócę w pełni do siebie-przeraża mnie to wewnętrzne poprzeczne pęknięcie Bożeny

Dzieki
U Agaty już lepiej z okiem. Masujemy kanalik lzowy i wtedy wywala wiecej ropy. Widać, że się oczyszcza bo z dnia na dzien jest tego mniej. Ale ciepla sola przemywamy nadal kilka razy dziennie.

Współczuję pęknięcia Nie wiem jakim cudem mnie sie udalo uniknac pekniecia/naciecia, skończyło sie jedynie na dwóch drobnych otarciach wewnątrz.

Dusiolka a Wasza Mała ma jakieś imię? Czy nie chcesz zdradzać?

[AsiaW**]

Napisane przez smerfetka2808

AsiaW, Kinqa u mnie też było wypychanie ale w sumie ja się nie powinnam odzywać bo tyle przed TP urodzić to tylko ja mogłam

Dusiolka ja też mam tyle rozstępów na brzuchu że głowa mała ale nie są głębokie więc myślę że z czasem zejda albo chociaż wyblakna

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Ciekawe jak tam Heffitka

Smerf, niby przed terminem, ale zobacz jak poięknie się Artuś rozwija i rośnie wszystko dobrze się układa

Napisane przez Ewka:D:D

Ja juz tez jestem mamusia. Maly urodzil sie przez cc 7 stycznia - sroda wazyl 3700 57 cm dlugi kt 10/10 Leon, w domu bylismy w piatek. w szpitalu maly karmiony byl mlekiem z butelki bo okarm dostalam dopiero po tygodniu a teraz karmie mlekiem z butelki i sciagam sobie pokarm bo za duzo go niestety nie mam. najgorsze byly 2 pierwsze nocki w domu bo mielismy problemy z kupka, a teraz maly ladnie przesyia nam noce budzi sie tylko 2 razy do karmienia

gratulacje

Napisane przez TOMORROW

gratulacje
dawałam kroplę w kącik, ale przestałam, bo miałam wrażenie, że to mleko też zasycha, ale już jest lepiej, przemywać muszę co 3 h, ale przynajmniej oko otwiera


a jaki masz laktator? Bo ja juz szału dostaję od tego machania i jeszcze skrzypi :/

Ewka,biedro87
gratulacje

nasz maluch coraz częściej domaga się bezpośrednio cyca, więc po butelce (z moim mlekiem) jeszcze muszę na chwilę dać cycia

2 dni temu się poryczałam, jakoś tak mam obawy, czy wrócę w pełni do siebie-przeraża mnie to wewnętrzne poprzeczne pęknięcie Bożeny

nie zamartwaij się, wszytsko będzie dobrze, daj sobie trochę czasu a na pewno wszystko pięknie się zagoi

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

ja na brzuchu nie mam wcale rozstępów, za to uda mi posiekało i pośladki pośladki bardzo, uda z tyłu pod pośladkami i po bokach na górze.

[lilijka3]

Dzień dobry, zostały mi jeszcze 2 strony do ogarnięcia, ale to luzik. Przez prawie tydzień męczyliśmy się z uruchomieniem wózka. Najpierw zostały napompowane dwa tylne koła i zepsuła się pompka. Więc szukaliśmy kogoś, kto ma samochodową pompkę (teraz mało kto ma). Jak już znaleźliśmy taką osobę, to okazało się, że wtyczka nie wejdzie do przednich kół, bo "szprychy" zawadzają. Więc szukaliśmy osoby, która ma pompkę rowerową z możliwością pompowania kół samochodowych na wężyk. Nikt nie miał. Więc zapożyczyłam się w razie W u dziadka na pompkę zwykłą o tych właściwościach. Jedno koło napompowane, a w drugim nagle okazuje się, że gwint jest urwany z dętki No jak nie urok to sraczka. Na szczęście Matka Polka po incydencie 4 lata temu zakupiła dodatkowy komplet dętek, do każdych kółek. wymieniliśmy, napompowaliśmy i MAJONEZIK.

Tak więc moja porada dla mateczek: ZAOPATRZCIE SIĘ W ZAPASOWE DĘTKI!!!!! DO KÓŁ POMPOWANYCH

Dzisiaj w końcu ubrałam małego (2 st. body dł. rękaw, spioszki, pajacyk welurowy, skarpetki, czapka, kombinezon, przykryłam kocykiem i tą osłonką z wózka) i ruszyłam załatwiać dalej papiery. Nie uwierzycie, ale dalej bujam się z papierami z macierzyńskiego. Złożyłam komplet to szefowa stwierdziła, że mój mąż musi sam napisać oświadczenie, nie wystarczy jej, że się podpisze. Nosz..... Termin już minął w piątek, a ja dalej bujam się z donoszeniem tych dokumentów, bo non stop coś.

Napisane przez TOMORROW

a teraz nasz maluszek ma od wczoraj okropnie zaropiałe oczka, stale przemywam solą i potem swoim mlekiem, lekarz we wtorek

my też mamy zaropiałe oczko a lekarz dopiero 29 stycznia (facet ma takie obłożenie, że dopiero w marcu ma wolne, ale panie mnie wcisnęły na pierwszą wizytę u niego) - to co z tego, że synek będzie miał bez jednego dnia 4 tygodnie... trudno, poczekamy, bo zależy mi na tym lekarzu, a nie chcę ryzykować na stronie chorej...

Napisane przez motylek2701

Hej dziewczyny
Ja tez juz urodzilam 06.01 urodziła nam się córa Agata 3350g 55cm SN. Mala wypełnia nam caly czas. Dobrze śpi w dzień, w nocy trochę gorzej.

Na nas to samo. Walczymy caly czas sola. Mala ledwo otwiera oko. Jak przemywasz mlekiem?

gratulacje
mleko na wacik i przemywasz

Napisane przez Eirene1987

Moj tez miał zaropiale mega pomogła sól i moje mleko
Albo przemywam wacikiem z moim mlekiem albo daje krople w róg oka

w który róg oka dajesz tę kroplę? W wewętrzny przy nosku, czy od zewnątrz? I ile trwa takie zaropienie oczka? I ile trwa taka kuracja?

Napisane przez justynalyp

to wam się pochwalę jak moje córki śpią :P

suuuper

Napisane przez mmgi

Mamy karmiace piersia, jecie wszystko tak jak przed ciaza?

pomalutku wracam do menu normalnego

Napisane przez Karoloo

Jem wszystko lacznie ze smazonym miesem burakami pije kawe.

A to ze nasze maluchy maja kolki nie potrafia zrobic kupy itd to wynik niedojrzalego ukladu pokarmowego.

Racja, ja powoli wracam do normalności

Napisane przez biedro87

jest Natalka😊 urodzona 18.01, 23.40. Waga 4100, 59 cm. Porod sn, szybki i raczej lekki.

GRATULACJE

Napisane przez Maritxell

Dziewczyny po cc, czy w szpitalu mowili Wam cos o tym, kiedy wroci pelne czucie na skorze kolo blizny? Bratowa mi wczoraj powiedziala, ze u niej dopiero po 2 latach od porodu wrocila skora do normy. Mi nic w szpitalu nie mowili i bylam troche w szoku, ze az tyle moze to zajac.

Ja już po 2 cc i powiem Ci, że czucie wróciło mi, kiedy rana się zagoiła i zabliźniła (czyli została blizna) Trwało to do 6 miesięcy. Jest taka maść contractubex, która jest na blizny i pomaga osiągnąć szybciej czucie.

Napisane przez akrolowa

To ja mam inne pytanie. Po cc nosicie normalne ciuchy? Bo ja mam wrażenie ze wszystko, dosłownie wszystko mnie tam drażni.

nie noszę jeansów, ale spodnie dresowe, leginsy... takie rzeczy miękkie, które nie podrażniają

Napisane przez akrolowa

Z innych ciekawostek to jestem okropnie przeziębiona. :/

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Kurcze to słabo z tym informowaniem w szpitalu... tzn nie powiem żeby w moim przypadku przepływ informacji był jakiś super bo sama o wiele musiała wypytać, ale informacja na temat szwów to chyba powinna być podstawa

zdrówka
no nie koniecznie... w szpitalu usłyszałam, że mam szwy rozpuszczalne i mam usunąć tylko kokardki (tzn położna). Położna usunęła kokardki i stwierdziła, że nie wierzy w to, że to te rozpuszczalne, ale nie dało się już tej nitki usunąć. Teraz z kolei druga położna z gabinetu od gina mówi, że dobrze, że kokardki usunięte, a nitka została... No i bądź tu mądra. Tak czy siak nitka została, nie da się tego wyciągnąć, bo za późno.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

no i jestem na czysto

Napisane przez Ewka:D:D

Ja juz tez jestem mamusia. Maly urodzil sie przez cc 7 stycznia - sroda wazyl 3700 57 cm dlugi kt 10/10 Leon, w domu bylismy w piatek. w szpitalu maly karmiony byl mlekiem z butelki bo okarm dostalam dopiero po tygodniu a teraz karmie mlekiem z butelki i sciagam sobie pokarm bo za duzo go niestety nie mam. najgorsze byly 2 pierwsze nocki w domu bo mielismy problemy z kupka, a teraz maly ladnie przesyia nam noce budzi sie tylko 2 razy do karmienia

Gratulacje

Napisane przez Eirene1987

Gratuluję termin jak ja

proszę zmienić swój podpis

[charliss]

Napisane przez justynalyp

medela mini electric. chodzi jak traktor, ale moja córka przy nim śpi/zasypia.

tez mam i przerazil mnie ten dzwiek jak pierwszy raz odpalilam. ale moim zdaniem ma wady, czasami mi nie zasysa a czasami leje sie po cyckach od dolu :/

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

kurde przeczytalam ze Ty masz 50 ml w 3-6 minut, to ja mam tyle w 20….

[justynalyp]

a też mi cieknie dołem, czasami jak się zorientuje to mam cały brzuch mokry. i sama też muszę czasami wpychać odpowiednio sutka żeby dobrze ciągnął. ale jest o niebo lepszy od ręcznego.
co z tego że mam dużo mleka, jak moje dziecko po 15 minutach dostaje ataku histerii i tylko butelka z mm, bo nie zdążyłam ściągnąć.
a właśnie bebilon jest w promocji za 49,99 w http://www.wystrzalowa.pl/

[dusiolka]

Justyna to i tak cierpliwa ze 15min wytrzymuje ;p

[czarnadamaxd]

Gratuluje wszystkim nowym mamusiom

[dusiolka]

Motylek nie zdradzam imienia

[madzikuu]

Za godzinę mam cesarke... Nic mnie wiele nie ruszyło od 8 po 50 oxy...i rozwarcie aż 2 palce...

[AsiaW**]

Madzikuu 3mam mocno kciuki,daj znac w miare mozliwosci jak juz bedziesz tulic malenstwo. Powodzenia.

[czarnadamaxd]

A tak patrze na mamusie jak daje mi butle

[askaa02]

Napisane przez madzikuu

Za godzinę mam cesarke... Nic mnie wiele nie ruszyło od 8 po 50 oxy...i rozwarcie aż 2 palce...

Widocznie tak miało być najwazniejsze, że będziecie już w końcu razem


Też mam dziwne przeczucie, że cc sie u mnie skończy jak tak dalej pójdzie...


czarnadamaxd ale słodki bąbel

[AsiaW**]

Aska -ja tez,z kazdym dniem czuje sie lepiej😉 ...wprawdzie pobolewa mnie twraz brzuch i krzyze,ale ktory to juz raz tak sie czuje i dalej nie urodzilam..,

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Czarna jak tam u Was?

[askaa02]

Napisane przez AsiaW**

Aska -ja tez,z kazdym dniem czuje sie lepiej😉 ...wprawdzie pobolewa mnie twraz brzuch i krzyze,ale ktory to juz raz tak sie czuje i dalej nie urodzilam..,

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Czarna jak tam u Was?

Mam tak samo, bóle różnego rodzaju z przodu lub tyłu, ale to nic... tak to się mogę bujać i bujać...

[AsiaW**]

Doszlo do tego ze juz chyba wolalabym cc,ale znac przynajmniej twrmin i wiedziec ze maluch juz jest bezpieczny na zewnatrz...

[czarnadamaxd]

Napisane przez AsiaW**

Aska -ja tez,z kazdym dniem czuje sie lepiej😉 ...wprawdzie pobolewa mnie twraz brzuch i krzyze,ale ktory to juz raz tak sie czuje i dalej nie urodzilam..,

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Czarna jak tam u Was?

Staramy sie ogarnac wszystko do kupy i nie mozemy sie doczekac az nasze malenstwo bedzie w domu. Jest ciagle monitorowany i narazie jest ok. Musza posprawdzac czy nie ma bezdechow, czy bedzie zjadal wkoncu wszystko czy wypuscic go do domu z sonda. Tatus juz synka rozpiescil i trzeba z nim ciagle na rekach chodzic bo trzymanie go na siedzaco juz mu nie wystarcza a maly jest cwany bo normalnie nie placze a jak tylko nas uslyszy to jest placz ze chce na rece ;p

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

A maly to czysty tata, do mnie w ogole nie podobny

[AsiaW**]

Ciesze sie ze tak sie u Was uklada,obyscie wkrótce wyszli i mogli sie cieszyc soba juz we wlasnym mieszkaniu,

[heffitka84]

Hej Leos wita i puszcza oczko wizazankom ;-) 52 cm i 3240 g takze malutki i wsio jasne czemu tak duzo nie przytylam i taka wielka nie bylam ;-)
Jest cudny, kochany i ladnie wzial cyca, a ciagnie jak smok
Niestety co do samej operacji to jakos dobrze nie bede wspominac :-( meczylam sie strasznie na sali operacyjnej, wymiotowac mi sie chciało i byłam bliska omdlenia :-( a teraz mnie tak strasznie ta rana boli i dostalam duzo środków przeciwbólowych to jednak mi za malo :-( dopiero kolo 24 podadza mi kolejna dawke morfiny.
Mam wrazenie ze lepiej bym sn przeżyła.
Dobrze ze Leos potrafi wszystko wynagrodzic

[lilijka3]

Napisane przez madzikuu

Za godzinę mam cesarke... Nic mnie wiele nie ruszyło od 8 po 50 oxy...i rozwarcie aż 2 palce...

pewnie już po, ale zaciśnięte

Napisane przez czarnadamaxd

A tak patrze na mamusie jak daje mi butle

śliczny, pisz co u Was

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez heffitka84

Hej Leos wita i puszcza oczko wizazankom ;-) 52 cm i 3240 g takze malutki i wsio jasne czemu tak duzo nie przytylam i taka wielka nie bylam ;-)
Jest cudny, kochany i ladnie wzial cyca, a ciagnie jak smok
Niestety co do samej operacji to jakos dobrze nie bede wspominac :-( meczylam sie strasznie na sali operacyjnej, wymiotowac mi sie chciało i byłam bliska omdlenia :-( a teraz mnie tak strasznie ta rana boli i dostalam duzo środków przeciwbólowych to jednak mi za malo :-( dopiero kolo 24 podadza mi kolejna dawke morfiny.
Mam wrazenie ze lepiej bym sn przeżyła.
Dobrze ze Leos potrafi wszystko wynagrodzic

gratulacje
widzę, że czujesz się po cc tak jak ja po pierwszej z córką, wszystko będzie dobrze

[heffitka84]

Kinga i elvira, macie termin na dzień dziadka, slodko

[dusiolka]

Heffitka morfinę dają Ci po cc?? Przesada jak dla mnie. U nas najmocniejszy to ketonal dali na zmianę z paracetamolem.

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

I gratulacje za Leosia
Na forum wsród chłopakow króluje Franio i Leoś :d

[AsiaW**]

Heffitka serdeczne gratulacje😘dyzo zdrowka dla Was, bedzie lepoej, a Leos w sam raz,jaki on tam malutki,waga super.

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Tomorrow jakie omie wubraliscie?☺