Invimed i Invicta Wrocław

[justka2209]

Po jakim czasie od brania dupka dostałyście @?
Ja biorę od soboty czyli dzisiaj 6 dzień i poza lekkim bólem piersi nie dzieje się nic

[zoia30]

hej dziewczyny!
Mordsith - ja z podwyższoną prolaktyną też musiałam się pilnować z jedzeniemteraz nie biorę leków i znowu to samo. najgorsze było jednak samopoczucie, byłam kłębkiem nerwów....
Motulek- wszystkiego co najlepsze a przede wszystkim spełnienia najskrytszych marzeń!!!!!!
Dziewczyny mam ogromną prośbę to tych, które przeszły już cała procedurę in vitro. Moja sprawa z nierozpoznaną ciążą pozamaciczną trafi do sądu i do pozwu potrzebuje między innymi opis całej procedury i mniej więcej kosztów z tym związanych.( od 1 wizyty , rozpisania lekow,ilosc wizyt,czas trwania,koszty dodatkowe itp.) Jeśli znajdziecie chwilkę to będę wdzięczna

[Mordsith]

Napisane przez monia0300

Witam was dziewczynki bardzo serdecznie, jestem tu nowa ale z podobnymi problemami. Staram się o dzidzię od 6 lat niby pco ale co lekarz to inna wersja. W końcu trafiłam do invimedu tyle że w warszawie ,miałam teraz robione badania hormonów i wszystko jest ok mąż miał podstawowe nasienia i też ok ale jeszcze czekam na rozszerzone . Cały zeszły cykl miałam monitorowany i jajo nie pękło teraz w tym cyklu mam dostać zastrzyk,jak jest u was czy muszę wziąć recepte i sama go wykupić czy dostanę go w klinice? A tak ogólnie to gratuluję tym którym się udało a za nas starające trzymam kciuki

Witamy
Ja jak miałam monitorowane cykle u mojego gina to dostawałam receptę, wykupowałam i wracałam żeby mi go podali.
Życzę powodzenia i żeby się udało

Napisane przez zoia30

hej dziewczyny!
Mordsith - ja z podwyższoną prolaktyną też musiałam się pilnować z jedzeniemteraz nie biorę leków i znowu to samo. najgorsze było jednak samopoczucie, byłam kłębkiem nerwów....

Skądś to znam i nienawidzę tego stanu. Nie dość że moja waga i wygląd dawno przestały przypominać to, co było zanim zaczęliśmy się o dzidzię starać to jeszcze te nieustanne nerwy... :/

[gosia8334]

Napisane przez Mordsith

Witamy
Ja jak miałam monitorowane cykle u mojego gina to dostawałam receptę, wykupowałam i wracałam żeby mi go podali.
Życzę powodzenia i żeby się udało




Skądś to znam i nienawidzę tego stanu. Nie dość że moja waga i wygląd dawno przestały przypominać to, co było zanim zaczęliśmy się o dzidzię starać to jeszcze te nieustanne nerwy... :/

Mordsith jak tam w ogóle u Ciebie? Umówiłaś się już na wizytę, czy @ nadal brak i czekasz?

[201701300931]

Napisane przez zoia30

Dziewczyny mam ogromną prośbę to tych, które przeszły już cała procedurę in vitro. Moja sprawa z nierozpoznaną ciążą pozamaciczną trafi do sądu i do pozwu potrzebuje między innymi opis całej procedury i mniej więcej kosztów z tym związanych.( od 1 wizyty , rozpisania lekow,ilosc wizyt,czas trwania,koszty dodatkowe itp.) Jeśli znajdziecie chwilkę to będę wdzięczna

Z tym może być problem, bo jednak zdecydowana większość z nas korzystała z refundacji. Wejdź sobie na stronę klinik (Invimed ma teraz fajną czytelną) i sobie pospisuj. Co do leków to różnie bywa, zależy jak się reaguje. Na forum ovufriend jest temat o kosztach leków i możesz z niego skorzystać

[Mordsith]

Napisane przez gosia8334

Mordsith jak tam w ogóle u Ciebie? Umówiłaś się już na wizytę, czy @ nadal brak i czekasz?

Niestety dalej czekam na @ i stoję w miejscu.. Dziś 36 dc :/

[anusia1808]

Napisane przez Mordsith

Niestety dalej czekam na @ i stoję w miejscu.. Dziś 36 dc :/

Współczuje znam doskonale ten ból jak stoisz w miejscu bo właśnie wtedy kiedy potrzebujesz to @ się nie zjawia...

GOSIA kiedy będziesz robiła progesteron?

MALA jak się czujesz?

ZOIA niestety nie pomogę bo ten etap dopiero przede mną...

MONIA ja tak jak większość dziewczyn dostawałam receptę szłam do apteki a potem wracałam do zabiegowego na podanie.

JUSTKA zazwyczaj miałam tak że po około tygodnia po braniu dupka pojawiała się @, trochę to dziwne że jeszcze nie masz, a konsultowałaś to z lekarzem?

GOSIA, MAJA, MORDSITH dziękuje kochane za kciuki
Niestety w tym miesiącu nic z tego z drożnego prawego nic nie ma natomiast w lewym który jest częściowo drożny jest pęcherzyk ale niestety nie kwalifikuje się do IUI. Endometrium bardzo cienkie jak na 11dc... we wtorek wizyta kontrolna i CLO na kolejny cykl
Znowu pod górkę...

[justka2209]

Napisane przez anusia1808

Współczuje znam doskonale ten ból jak stoisz w miejscu bo właśnie wtedy kiedy potrzebujesz to @ się nie zjawia...

GOSIA kiedy będziesz robiła progesteron?

MALA jak się czujesz?

ZOIA niestety nie pomogę bo ten etap dopiero przede mną...

MONIA ja tak jak większość dziewczyn dostawałam receptę szłam do apteki a potem wracałam do zabiegowego na podanie.

JUSTKA zazwyczaj miałam tak że po około tygodnia po braniu dupka pojawiała się @, trochę to dziwne że jeszcze nie masz, a konsultowałaś to z lekarzem?

GOSIA, MAJA, MORDSITH dziękuje kochane za kciuki
Niestety w tym miesiącu nic z tego z drożnego prawego nic nie ma natomiast w lewym który jest częściowo drożny jest pęcherzyk ale niestety nie kwalifikuje się do IUI. Endometrium bardzo cienkie jak na 11dc... we wtorek wizyta kontrolna i CLO na kolejny cykl
Znowu pod górkę...

Ale skończyłaś brać i po tygodniu od ostatniej tabletki pojawiała się @? czy od pierwszej tabletki po tygodniu?

[mala29lll]

http://dobrzebozdrowo.blogspot.com/2...tylko.html?m=1

Anusiu stresik przed jutrzejszą wizytą i nie wiem jakim cudem się przeziębiłam dość porządnie:/ CIągle w domu pod kocem i masz Ci los. Pewnie mój mąż coś przywlekł, a że w ciąży obniżona odporność to mnie dopadło. Na szczęście od 2 dni nie ma plamienia.

[gosia8334]

Mordsith współczuję tych nieregularnych cykli, u mnie zawsze jak w zegarku.

anusia1808 od wczoraj biorę luteinę to nie wiem czy w tej sytuacji jest sens robienia progesteronu? Przykro bardzo, że cykl stracony

mala29lll wszyscy teraz chorują, pij gorącą herbatkę, leż i odpoczywaj. Oby tych plamień już więcej nie było.

zoia30 ja nie pomogę, bo in vitro jeszcze przede mną...

[anusia1808]

Napisane przez justka2209

Ale skończyłaś brać i po tygodniu od ostatniej tabletki pojawiała się @? czy od pierwszej tabletki po tygodniu?

Tydzień od pierwszej tabletki, ale nie sugeruj się tym bo sama dobrze wiesz że każdy organizm jest inny.
Spróbuj się wyluzować nie myśl tak intensywnie o @ bo psychika człowieka wiele może namieszać w organizmie.
A gorąca kąpiel nie pomaga? Ja tak zazwyczaj przyśpieszam: gorąca kąpiel, lampka wina i przytulanko

Napisane przez mala29lll

http://dobrzebozdrowo.blogspot.com/2...tylko.html?m=1

Anusiu stresik przed jutrzejszą wizytą i nie wiem jakim cudem się przeziębiłam dość porządnie:/ CIągle w domu pod kocem i masz Ci los. Pewnie mój mąż coś przywlekł, a że w ciąży obniżona odporność to mnie dopadło. Na szczęście od 2 dni nie ma plamienia.

Oj to dużo zdrówka życzę, grzej się pod kocykiem z ciepłą herbatką.
Teraz przez tą pogodę coraz więcej osób jest chorych, trzeba uważać.

GOSIA a beta kiedy?

Zmykam trochę poćwiczyć, miłego popołudnia wszystkim życzę

[Mordsith]

Napisane przez anusia1808

dziękuje kochane za kciuki
Niestety w tym miesiącu nic z tego z drożnego prawego nic nie ma natomiast w lewym który jest częściowo drożny jest pęcherzyk ale niestety nie kwalifikuje się do IUI. Endometrium bardzo cienkie jak na 11dc... we wtorek wizyta kontrolna i CLO na kolejny cykl
Znowu pod górkę...

Przykro mi z powodu straconego cyklu :/ |Głowa do góry, może dalej będzie lepiej. A może będziesz miała późną owulację?? Ja pamiętam jak miałam monitorowane cykle to raz mi się tak zdarzyło, że własnie endometrium było cienkie, pęcherzyki za małe, aż chyba dopiero w 18 czy 20 dc. urosły na tyle, że dostałam pregnyl..

Napisane przez mala29lll

[url]stresik przed jutrzejszą wizytą i nie wiem jakim cudem się przeziębiłam dość porządnie:/ CIągle w domu pod kocem i masz Ci los. Pewnie mój mąż coś przywlekł, a że w ciąży obniżona odporność to mnie dopadło. Na szczęście od 2 dni nie ma plamienia.

Zdrówka życzę ? I daj znać jak będziesz po wizycie..

Napisane przez gosia8334

Mordsith współczuję tych nieregularnych cykli, u mnie zawsze jak w zegarku.

No u mnie to niestety nie jest takie proste :/


Dostałam dziś po południu @
Ale teraz mam dylemat.. Bo w Invikcie powiedzieli mi że mam być między 1-5 dc. Czyli od dziś do poniedziałku.. Z tym, że wcześniej, w dzień wizyty miałam zrobić cały ten spis badań co jest na ich stronie i partner badanie nasienia żeby na wizytę wejść z wynikami. Problem w tym, że oboje w poniedziałek pracujemy na 1 zmianę i w klinice moglibyśmy być najwcześniej o 18. Więc albo pójdziemy na tą wizytę bez wyników badań, albo wizyta nie będzie między 1 a 5 dc
Jutro do nich zadzwonię i zapytam jak to rozwiązać żeby było dobrze ..

[201701300931]

Napisane przez Mordsith

Dostałam dziś po południu @
Ale teraz mam dylemat.. Bo w Invikcie powiedzieli mi że mam być między 1-5 dc. Czyli od dziś do poniedziałku.. Z tym, że wcześniej, w dzień wizyty miałam zrobić cały ten spis badań co jest na ich stronie i partner badanie nasienia żeby na wizytę wejść z wynikami. Problem w tym, że oboje w poniedziałek pracujemy na 1 zmianę i w klinice moglibyśmy być najwcześniej o 18. Więc albo pójdziemy na tą wizytę bez wyników badań, albo wizyta nie będzie między 1 a 5 dc
Jutro do nich zadzwonię i zapytam jak to rozwiązać żeby było dobrze ..

Może zróbcie badania w sobotę i wtedy na poniedziałek byłoby gotowe. Według mnie to najbardziej optymalne, żeby cyklu nie tracić.

[Mordsith]

Napisane przez Danaeee84

Może zróbcie badania w sobotę i wtedy na poniedziałek byłoby gotowe. Według mnie to najbardziej optymalne, żeby cyklu nie tracić.

Ale w sobotę też w pracy jesteśmy :/ no i właśnie to miałam na myśli pisząc na początku o sobie, że pracujemy oboje na zmiany.. a to wszystko komplikuje

[gosia8334]

Napisane przez Mordsith

Ale w sobotę też w pracy jesteśmy :/ no i właśnie to miałam na myśli pisząc na początku o sobie, że pracujemy oboje na zmiany.. a to wszystko komplikuje

Mordsith umawiaj się na poniedziałek i spróbuj pokombinować tak, żebyś pojechała już z wynikami lh, progesteronu i estradiolu. Resztę badań zrobicie w dniu wizyty a cześć wyników i tak będzie gotowa dopiero po kilku dniach.

[anusia1808]

Napisane przez Mordsith

Przykro mi z powodu straconego cyklu :/ |Głowa do góry, może dalej będzie lepiej. A może będziesz miała późną owulację?? Ja pamiętam jak miałam monitorowane cykle to raz mi się tak zdarzyło, że własnie endometrium było cienkie, pęcherzyki za małe, aż chyba dopiero w 18 czy 20 dc. urosły na tyle, że dostałam pregnyl..

No właśnie dlatego kazał przyjechać jeszcze we wtorek w 16dc żeby sprawdzić czy coś urosło ale nie nastawiam się na to pozytywnie.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez Mordsith

Ale w sobotę też w pracy jesteśmy :/ no i właśnie to miałam na myśli pisząc na początku o sobie, że pracujemy oboje na zmiany.. a to wszystko komplikuje

Masz rację jak pracujesz to bardzo ciężko dostosować się do wizyt w klinice. Ja jednak poszłabym na wizytę. Weź ze sobą to co już masz albo to co możesz jeszcze zrobić a resztę doniesiesz później.
Szkoda czasu na czekanie do następnego cyklu

[mala29lll]

Hej
No więc ja muszę leżeć, bo mam krwiaka czego żaden gin wcześniej nie zauważył Całe szczeście, ze lezałam grzecznie, bo mogło się źle skończyć. Maluch za to ma sie świetnie. Ma już 2,01 cm i serducho bije jak dzwon 168 tętno. Jedyny lekarz, który porządnie się mną zajął.
Anusia jak coś polecam z Feminy dr Kazzi

[Cichutka2014]

Napisane przez mala29lll

Hej
No więc ja muszę leżeć, bo mam krwiaka czego żaden gin wcześniej nie zauważył Całe szczeście, ze lezałam grzecznie, bo mogło się źle skończyć. Maluch za to ma sie świetnie. Ma już 2,01 cm i serducho bije jak dzwon 168 tętno. Jedyny lekarz, który porządnie się mną zajął.
Anusia jak coś polecam z Feminy dr Kazzi

Mała ale to żaden lekarz w invikcie sie nie poznał na tym ze masz krwiaka ??

[Mordsith]

Napisane przez gosia8334

Mordsith umawiaj się na poniedziałek i spróbuj pokombinować tak, żebyś pojechała już z wynikami lh, progesteronu i estradiolu. Resztę badań zrobicie w dniu wizyty a cześć wyników i tak będzie gotowa dopiero po kilku dniach.

Napisane przez anusia1808

Masz rację jak pracujesz to bardzo ciężko dostosować się do wizyt w klinice. Ja jednak poszłabym na wizytę. Weź ze sobą to co już masz albo to co możesz jeszcze zrobić a resztę doniesiesz później.
Szkoda czasu na czekanie do następnego cyklu

Umówiłam się na poniedziałek.. Pojadę z tym co mam i zobaczymy co dalej. Zawsze to kolejny krok naprzód..

Napisane przez mala29lll

Hej
No więc ja muszę leżeć, bo mam krwiaka czego żaden gin wcześniej nie zauważył Całe szczeście, ze lezałam grzecznie, bo mogło się źle skończyć. Maluch za to ma sie świetnie. Ma już 2,01 cm i serducho bije jak dzwon 168 tętno. Jedyny lekarz, który porządnie się mną zajął.

I co z tym krwiakiem? Musisz leżeć? Dobrze, że z maluszkiem wszystko ok

[mala29lll]

Cichutka jak patrze na ostatnie zdjecie z invicty to nie bylo widac nic niepokojacego. Dopiero na ostatnim zdjeciu od mojego gina cos mi sie nie spodobalo i mialam racje.

MORRDSITH jedyne co moge zrobic to lezec i byc spokojna. Krwiak albo sie wchlonie albo zleci czy jeszcze plamienia beda:/ za 9 dni zobaczymy co i jak

[gosia8334]

Mordsith no i super, na pewno powiedzą czego brakuje, co jeszcze musicie zrobić, ważne, że do przodu.

Mała to teraz leżysz, pachniesz, odpoczywasz i dbasz o maluszka. Musi być dobrze!

[anusia1808]

Napisane przez mala29lll

Hej
No więc ja muszę leżeć, bo mam krwiaka czego żaden gin wcześniej nie zauważył Całe szczeście, ze lezałam grzecznie, bo mogło się źle skończyć. Maluch za to ma sie świetnie. Ma już 2,01 cm i serducho bije jak dzwon 168 tętno. Jedyny lekarz, który porządnie się mną zajął.
Anusia jak coś polecam z Feminy dr Kazzi

Znam. Ale gdyby mi się udało to ja już mam swojego giną dr. Nowacki dla mnie najlepszy i to za jego namową trafiłam do kliniki. Bardzo chętnie wróciłabym do niego z ciążą 😉
A co z dr Tupaj czy to do niego przypadkiem miałaś iść?
Odpoczywaj żeby ten krwiak się wchłonął.

[QUOTE=Mordsith;50563072]Umówiłam się na poniedziałek.. Pojadę z tym co mam i zobaczymy co dalej. Zawsze to kolejny krok naprzód..
QUOTE]

Bardzo dobra decyzja 😊
Zawsze to krok do przodu resztę badań zawsze można donieść. Czekam na relacje z poniedziałkowej wizyty. Powodzenia

[Mordsith]

Napisane przez mala29lll

MORRDSITH jedyne co moge zrobic to lezec i byc spokojna. Krwiak albo sie wchlonie albo zleci czy jeszcze plamienia beda:/ za 9 dni zobaczymy co i jak

Dbaj o siebie i o maluszka, odpoczywaj, a na pewno wszystko się ułoży i będzie dobrze

Napisane przez gosia8334

Mordsith no i super, na pewno powiedzą czego brakuje, co jeszcze musicie zrobić, ważne, że do przodu.

Napisane przez anusia1808

Bardzo dobra decyzja 😊
Zawsze to krok do przodu resztę badań zawsze można donieść. Czekam na relacje z poniedziałkowej wizyty. Powodzenia

Też myślę, że to najlepsza decyzja, za miesiąc znowu mógłby być ten sam problem a po co przekładać? Ale wiecie co, mam takiego stresa?! Nie wiem jak się nastawić, bo z jednej strony chciałabym być pozytywnie nastawiona, wierzyć, że się uda, a z drugiej boję się kolejnych rozczarowań i niepowodzeń....
Pierwszą wizytę mam u dr. Ogórek.

[anusia1808]

Napisane przez Mordsith

Też myślę, że to najlepsza decyzja, za miesiąc znowu mógłby być ten sam problem a po co przekładać? Ale wiecie co, mam takiego stresa?! Nie wiem jak się nastawić, bo z jednej strony chciałabym być pozytywnie nastawiona, wierzyć, że się uda, a z drugiej boję się kolejnych rozczarowań i niepowodzeń....
Pierwszą wizytę mam u dr. Ogórek.

Masz takie same odczucia jak każda z nas przed pierwszą wizytą. Ja przed miałam kilka nieprzespanych nocy bo ciągle rozmyślałam co to będzie czy się uda czy mi pomogą... Musisz też nastawić się że na pierwszej wizycie cudów nie będzie ale pomyśl że to duży krok naprzód. Będzie dobrze, trzymam kciuki za wizytę 😊

JUSTKA jak u ciebie? Przyszła @?

[gosia8334]

Napisane przez anusia1808

Masz takie same odczucia jak każda z nas przed pierwszą wizytą. Ja przed miałam kilka nieprzespanych nocy bo ciągle rozmyślałam co to będzie czy się uda czy mi pomogą... Musisz też nastawić się że na pierwszej wizycie cudów nie będzie ale pomyśl że to duży krok naprzód. Będzie dobrze, trzymam kciuki za wizytę ��

JUSTKA jak u ciebie? Przyszła @?

Jest dokładnie tak jak pisze Anusia Przed pierwszą wizytą mega stres, a przed każdą następną już tylko stres. Staram się myśleć, że lekarze wiedzą co robią i z każdą wizytą jesteśmy bliżej celu. A u dr. Ogórek mam już kilka wizyt zaliczonych i cóż można powiedzieć specyficzna kobita wyluzowana, wali prosto z mostu i raczej nie ma co liczyć, że będzie głaskać po głowie.
Kciuki będą oczywiście w poniedziałek.

[Niagra82]

Napisane przez mala29lll

Hej
No więc ja muszę leżeć, bo mam krwiaka czego żaden gin wcześniej nie zauważył Całe szczeście, ze lezałam grzecznie, bo mogło się źle skończyć. Maluch za to ma sie świetnie. Ma już 2,01 cm i serducho bije jak dzwon 168 tętno. Jedyny lekarz, który porządnie się mną zajął.
Anusia jak coś polecam z Feminy dr Kazzi

To wypoczywaj i leż jak najwięcej..

[Alunia79]

Cyeść dziewczyny.
Wybaczcie,że się nie odzywałam i że was nie nadrobię nie mam mocy i możliwości.
Dnia 24.02.2015r o godz. 0:09 SN przyszła na świat nasza upragniona kruszynka Aurora Lidia,ważąca 3580 i mierząca 53 cm.
Teraz daje nam popalić. Srach,obawa wcale nie minęły.

Teraz trzymam za was kciuki. Widzę nowe niki, cześć dziewczyny za was również kciukasy.Wszystkim musi się udać!

Mała leż i wypoczywaj,relaksuj się póki możesz a wszystko będzie dobrze trzymam kciuki,żeby krwiak się wchłonął.

[Niagra82]

Napisane przez Alunia79

Cyeść dziewczyny.
Wybaczcie,że się nie odzywałam i że was nie nadrobię nie mam mocy i możliwości.
Dnia 24.02.2015r o godz. 0:09 SN przyszła na świat nasza upragniona kruszynka Aurora Lidia,ważąca 3580 i mierząca 53 cm.
Teraz daje nam popalić. Srach,obawa wcale nie minęły.

Teraz trzymam za was kciuki. Widzę nowe niki, cześć dziewczyny za was również kciukasy.Wszystkim musi się udać!

Mała leż i wypoczywaj,relaksuj się póki możesz a wszystko będzie dobrze trzymam kciuki,żeby krwiak się wchłonął.

Moje gratulacje. Maleńka jest przesłodka

[Eleo765]

i za nami kolejny meczacy tydzien... nareszcie weekend. jutro ostatni ovulastan, w kolejny piatek 1 dzien stymulacji. Probuje utrafic, kiedy mniej wiecej wypadnie transfer, zeby wziac wtedy tydzien, dwa wolnego... a wypadaloby zapowiedziec w pracy urlop juz teraz... takze siedze i licze i jak na razie chyba mam za malo informacji, zeby to policzyc. Wiecej bede wiedziec, majac wyznaczona date punkcji, prawda? sprobuje zaanonsowac swoje wolne na ostatni dni marca i poczatek kwietnia...

jak tylko sie pojawi krwawienie po odstawieniu ovulastanu, dr kazal zapisac sie na wizyte u anestezjologa i zrobic dodatkowo pakiet badan (morfologia itp). Pomozcie dziewczyny - czy ta wizyta u anestezjologa musi sie odbyc w jakims konkretnym czasie? przed wizyta 1 ds czy moze byc po? kiedy nalezy zrobic to badanie krwi? na kiedy potrzebuje wynikow? w dniu punkcji czy wczesniej? (powinnam chodzic na wizyty z dyktafonem, tyle informacji tam dr przekazuje, a nie wszystko wpisuje w zalecenia:|)

zoia, moze to ci sie jakos przyda? http://nieplodni.blox.pl/2014/07/Koszty-in-vitro.html

mala, 2 cm szczescia
a skad sie wlasciwie biora krwiaki? czy te plamienia mogly miec z tym cos wspolnego?
fajny ten tekst o odzywaniu przy ivf, dzieki

Alunia, nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazic, jak jestes szczesliwa mala jest przepiekna!

PS. wpisalam nas na 1. stronę, jesli przy kims sie pomylilam, wybaczcie i wolajcie. Przejrzalam 2-3 strony watku, wiec nie ma na liscie tych, ktorzy sie nie odzywaja od jakiegos czasu.

[201701300931]

Napisane przez Eleo765

jak tylko sie pojawi krwawienie po odstawieniu ovulastanu, dr kazal zapisac sie na wizyte u anestezjologa i zrobic dodatkowo pakiet badan (morfologia itp). Pomozcie dziewczyny - czy ta wizyta u anestezjologa musi sie odbyc w jakims konkretnym czasie? przed wizyta 1 ds czy moze byc po? kiedy nalezy zrobic to badanie krwi? na kiedy potrzebuje wynikow? w dniu punkcji czy wczesniej? (powinnam chodzic na wizyty z dyktafonem, tyle informacji tam dr przekazuje, a nie wszystko wpisuje w zalecenia:|)

Ja anastezjologa miałam w 2 dc, akurat się udało przed wizytą i Gruszki. Morfologię robiłam w sobotę, a ten anastezjologiem był potem w czwartek. Pick up miałam 10 dc (ale ja aż za dobrze zareagowałam na stymulację).