Lekkie jak motyle byłyśmy, ale psikus! ZACIĄŻYŁYŚMY! - wątek Mamuś po staraniach cz.6

[Izuniaa_]

Mi powiedzieli ze taka jest karencja i w ofercie tez tak napisane mam. Gdybym ze wszystkimi przystepowala do ubezpieczenia to nie byloby karencji albo gdybym gdybym przystapila w ciagu pierwszego m-ca pracy.a jak przystapilam pozniej to obowiazuje karencja

[kejtiCe]

Napisane przez k a j a

Oo widzisz umknelo.mi.. Ogólnie nie wiem jak to jest wg.umowy, bo u.mnie zyciowki to tylko szefowa ogarniała umowy itd.
Ale z.tego.co.wiem to u.mnie płacili składki odpowiadajacym 6.mies. Czy to wpłacili od razu 1300zl czy wplacali co.miecha to.już zależy od ludzia. Ale musieli opłacać 6.składek..

Ej a jak to u Was wygląda? Ile dostaniecie a ile wplacacie?

Wpłacamy 66,70 miesięcznie i za urodzenie dziecka dostaniemy 1100. W ogóle chyba się podniosła wysokość składki, bo to samo ubezpieczenie ma moja mama w swojej firmie i płaciła początkowo 58 zł.

No i pytałam się tego ubezpieczyciela, kiedy mogę odstąpić od umowy i on mi mówi, że dopiero po 8 miesiącach, no to pytam się, gdzie to jest napisane, że musi być taki okres, to nie odpowiedział na to i stwierdził, że będziemy w kontakcie..
W ogóle to ubezpieczyliśmy się tylko we dwójkę, a wymagane są 3 osoby, ale ten facet powiedział, że on już coś tam wymyślił..
No więc wczoraj zapłaciłam mu już i mam dowód wpłaty, ale czekamy aż przyjdzie polisa.

Z racji tego, że nie powiedział mi, do kiedy muszę to płacić, to planuję ostatnią składkę wpłacić w lipcu, jak się da oczywiście..

Napisane przez Izuniaa_

Mi powiedzieli ze taka jest karencja i w ofercie tez tak napisane mam. Gdybym ze wszystkimi przystepowala do ubezpieczenia to nie byloby karencji albo gdybym gdybym przystapila w ciagu pierwszego m-ca pracy.a jak przystapilam pozniej to obowiazuje karencja

A nam ubezpieczyciel powiedział tak, że jak przystąpię do ubezpieczenia, które moja mama ma założone na swoją firmę, to jest karencja 6 miesięcy, ale jak założymy nowe ubezpieczenie z Tżem na firmę mojego Tża, to nie ma tej karencji

[Izuniaa_]

No tak,przy zakladaniu polisy jak przystepujesz to nie ma karencji,ale jak dolaczasz do istniejacej to jest. Chyba ze ktos ma taka polise ze nie ma w ogole karencji ale firmy ubezpieczeniowe nie chca dawac takich ofert

[kejtiCe]

Napisane przez Izuniaa_

No tak,przy zakladaniu polisy jak przystepujesz to nie ma karencji,ale jak dolaczasz do istniejacej to jest. Chyba ze ktos ma taka polise ze nie ma w ogole karencji ale firmy ubezpieczeniowe nie chca dawac takich ofert

Nooo, to racja

[k a j a]

Kejti to ta składka za Was dwoje? Czy składka razy dwa i ten tysiak razy dwa? U mnie jest tak ze składka za nas dwoje 180 i za urodZenie ja i tz 3Tys. Na czysto jesteśmy 1750. Ale jak na tą chwilę to nie mamy działalności :/

[kejtiCe]

Napisane przez k a j a

Kejti to ta składka za Was dwoje? Czy składka razy dwa i ten tysiak razy dwa? U mnie jest tak ze składka za nas dwoje 180 i za urodZenie ja i tz 3Tys. Na czysto jesteśmy 1750. Ale jak na tą chwilę to nie mamy działalności :/

Za nas dwoje płacimy 133,40 i ten tysiąc razy 2

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

kurde, ale z tą działalnością to lipa...

[myboyismine]

my nie placiliśmy żadnych składek i nie będzie nic...

[201606011622]

Zasieje trochę paniki znow, cała noc mnie skurcze męczyły, wczoraj plamilam w nocy tez.. Rano skurcze ustały
Gin kazała jechać na Ip jak skurcze się powtorza i plamienia nawet brazowe, wg niej już tuż tuż jak były plamienia i skurcze
Także siedzę na bombie, zobaczymy jak to bd

[myboyismine]

Napisane przez ola_la_7676

Zasieje trochę paniki znow, cała noc mnie skurcze męczyły, wczoraj plamilam w nocy tez.. Rano skurcze ustały
Gin kazała jechać na Ip jak skurcze się powtorza i plamienia nawet brazowe, wg niej już tuż tuż jak były plamienia i skurcze
Także siedzę na bombie, zobaczymy jak to bd

pamiętaj napisac jak będziesz jechać na porodowkę i na porodówce też

[201606011622]

No jak bd coś konkretnie na rzeczy to dam znac sama jestem ciekawa czy faktycznie to może być to

[Izuniaa_]

Ola to sie niedlugo zacznie trzymam kciuki zeby szybko i sprawnie poszlo

[201606011622]

Napisane przez Izuniaa_

Ola to sie niedlugo zacznie trzymam kciuki zeby szybko i sprawnie poszlo

No oby... Też mi się wydaje że jak plamie to się niedługo rozkreci. Na razie nie mam skurczy ale ciekawe jak nocka...

[Cos_]

U ciebie to pod wieczor sie rozkreca

[201606011622]

No u mnie co by nie było czy ból zęba brzucha przeziębienie wszystko na noc mnie łapie najbardziej

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Wczoraj ząb mnie bolał i skurcze miałam.. Wzięłam apap ból zęba minął skurcze nie

[Izuniaa_]

Ola ja zaczelam delikatnie plamic (co prawda po badaniu) i im blizej wieczora bylo to zaczynaly sie skurcze i jak mnie zaczelo czyscic ze prawie z toalety nie wychodzilam to wiedzialam ze sie zaczelo

[201606011622]

Mnie wczoraj też czyscilo rano koło 5 skurcze odpuscily. I teraz przez dzień nic, tylko delikatnie plamie. choć im bliżej nocy Tym gorzej zaczynam się czuc. Czuje że to kwestia kilku dni jak urodze

[Izuniaa_]

Lepiej zeby kilku godzin a nie dni

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

A w ogole to my dzisiaj skonczylismy miesiac

[201606011622]

No od 21 mogę rodzic, tz wtedy bd
Ale chyba właśnie zaczynaja mi się znowu delikatne skurcze..

[Izuniaa_]

Jest po 21, Ola rodzisz?

[201606011622]

Nie rodze plamienia też na razie ustały

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

Mój syn lubi straszyc ciekawe jak tam za dnia bd,.noc spokojna miałam o dziwo

[Izuniaa_]

A juz liczylam na wiadomosc z porodowki...

[201606011622]

Tz wrócil i zaraz w zasadzie ustalo wszystko
Ale, do terminu też już niedługo a w dzien terminu jade na obserwacje wiec moze nie będą u mnie przedłużac strasznie

[Cos_]

Ola juz myslalam ze po wszystkim

[Izuniaa_]

Cos a Ty w domu juz?

[201606011622]

A weź
Nie chce się nastawiac bo masakra. Psikusy takie mi Kubi urządza

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

11 dni do terminu. To i tak już niedługo więc nie ma się co stresować

[Izuniaa_]

A z pierwszego usg jaki termin Ci wychodzil?
Najgorsze jest to czekanie kiedy sie zacznie..

[201606011622]

Napisane przez Izuniaa_

A z pierwszego usg jaki termin Ci wychodzil?
Najgorsze jest to czekanie kiedy sie zacznie..

Z pierwszego niby na tydzień pozniej ale już od kolejnych wizyt rownal się z om, a na połówkowym twierdzili ze nawet dzień dwa wcześniej powinno się dziac. Więc sama nie wiem.

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Pierwsze miałam w 7tc. Twierdzila że później doszło do zapłodnienia. A potem już miał wymiary jak z om za każdym razem

[Izuniaa_]

Ja tez tak mialam, ze najpierw 5dni pozniej a pozniej idealnie z om. I zaczelo sie w terminie z pierwszego usg ;-)
Ale ja nie mialam nic wczesniej, zadnych przepowiadaczy.wiec oby u Ciebie sie rozkrecilo jak najszybciej,zebys nie denerwowala sie

[201606011622]

No zobaczymy na siłe nie pogonie
Zastanawiam się jednak czy jechać tego 8 czy jednak poczekać do 11 do poniedziałku w razie jakbym się przeterminowala. Bo pewnie jak 8 pojadę to też się nie będą spieszyć ze mną

[Izuniaa_]

Syn za Ciebie zdecyduje kiedy jechac ;-) do 8 jeszcze duuuzo czasu, zacznij sie zastanawiac nad tym dopiero 6-7 ;-) ale pewnie Kuba bedzie juz na swiecie do tego czasu