Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

[amb86]

Ewkien,
Mnie boli to spojenie i to na maxa

[Czarnooka_Paula]

Hej dziewczynki

Widze że rożki były na tapecie, ja nie mam ani jednego i mysle czy by nie kupic ? Tzw mam ale takie co był w komplecie z łóżeczkiem , materacykiem itp. Ale chyba do spania sie nie nadaje on... ale mam rozne kołderki i poduszeczki, to juz sama nie wiem co jest lepsze dla takiej małej kruszynki do spania....
:conf used:

oj jestem zielona w tym wszystkim

[Elena_22]

Witam się i ja z rana.
Czas zmienili, to chociaż rano jest widno, jak wstaję.
Czuję się jak stara babka, wszystko mnie boli, kości, stawy, biodra, kości miednicy (tzn. przy spojeniu łonowym), na dodatek złapały mnie w nocy po raz pierwszy skurcze!!! Teraz mam zakwasy w łydach, udach i pośladkach . Codziennie łykam magnez, jem pomidory, orzechy włoskie, więc co ten mój organizm jeszcze chce?!
Łażę jak połamana, a mam na dzisiaj tyle planów, pranie już wstawione, będę robić rogaliki drożdżowe z makiem .
Wczoraj po pizzy wylądowałam w wc, przynajmniej lżej się zrobiło .

[wykalacka]

Oł dzizas jaka wstrętna ta glukoza - 2 kubeczki musiałam wypić bleeee......

[Elena_22]

Napisane przez ewkien

Widzę, że poruszyłyście temat - rzekę światła w sypialni. Otóż, moje drogie, muszę Wam się przyznać, że przed pierwszą ciążą to miałam plany. Ho!! Jakich to ja nie miałam planów! A to, że dzieć będzie spać w swoim łóżeczku, a po skończeniu kp zrobimy sypialnię i tam będzie spędzać noce. Że nie chcę, żeby spała z nami w łóżku bez potrzeby (czasem coś się przyśni złego czy coś w tym stylu). I co? Odkąd skończyła tydzień (haha!!) śpi z nami, bo ja ma, matka ultra leniwa, nie chciałam wstawać do karmienia. Tak tak, leniwa. Ja karmiłam, potem tż odbijał i przewijał, jeśli była taka potrzeba, a ja dalej spałam. Powiem więcej, za tydzień kończy 10 miesięcy i nadal śpi z nami w łóżku, a jej łóżeczko jest złożone i leży w piwnicy. Także plany planami, a życie życiem
Światło mieliśmy, ale to były lampki LEDowe w okół łóżka, i robiłam na najciemniejszy granatowy, żeby tylko lekka poświata była, żebym mogła zobaczyć ją do karmienia. Odkąd je MM, zgaszone światło
Jedyną porażką, o ile można to tak nazwać, to są drzemki w dzień. Śpi długo (cudowne!), ale muszę z nią leżeć. Inaczej się budzi po 5 minutach i marudzi. Chociaż teraz, będąc w ciąży, nie przeszkadza mi to zbytnio, ale obawiam się organizacji jej drzemek po porodzie

A poza tym: czy boli którąś spojenie łonowe? Biodra? Skurcze łydek? Mi tak od tygodnia daje czadu. Na skurcze biorę więcej magnezu, to pojawiają się dalej, ale ból jest do zniesienia i samotnego wymasowania. Ale czasem jak biodro boli to idę jak pokraka

Ja przed pierwszą ciążą żadnych planów nie robiłam, w życiu nie miałam do czynienia z dziećmi i nie wyobrażałam sobie, jak będzie nasze życie wyglądało . Wyszło dobrze, wiec tym bardziej mogę się cieszyć .
Ostatnio szwagierka mi mówi, że skoro Karinka taka grzeczna była, to synek pewnie da nam do wiwatu- koleżanki, które mają dwoje- troje dzieci twierdzą, że to prawda.
Oj tam, oj tam, co będzie, mistrzem planowania to ja nie jestem .

Mnie też boli, jeśli to Cię pocieszy tylko laskę mi dać, chustkę założyć is tara babuleńka jak malowana .

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Napisane przez esor

Rybki są bardzo kochane i fajne

Moja mama i siostra to zodiakalne rybki , jest tak jak piszesz. znam też jeden wyjątek od reguły, ale to widocznie coś się w gwiazdach pomieszało.

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Napisane przez wykalacka

Oł dzizas jaka wstrętna ta glukoza - 2 kubeczki musiałam wypić bleeee......

Oj, współczuję . A czemu aż dwa kubeczki? Cytrynkę pani ci wcisnęła? Wtedy jest nawet smaczne .

[wykalacka]

Napisane przez Elena_22

Oj, współczuję . A czemu aż dwa kubeczki? Cytrynkę pani ci wcisnęła? Wtedy jest nawet smaczne .

Nic nie wcisnęła, wypiłam połowę i 2 razy mi dolewała wiec wychodzą 2 kubeczki. Zresztą jeszcze musialam sama iść tą glukozę kupić

[badzia987]

Hej

esor- super przejrzysta pierwsza strona

Czytałam was wczoraj ale nie miałam kiedy odpisać bo trochę ogarniałam mieszkanie.

Podoba mi się zmiana czasu

My rożka nie mieliśmy- tylko zawijałam w koc.


Nie wiem jak wy ale ja mam powrót do Myślałam, że w sobotę kupa Małej mnie pokonała ale dzisiaj spojrzałam na chleb do śniadania i było to samo

ewkien- my łóżeczko Małej po półtora roku schowaliśmy bo nie przespała sama ani jednej nocy

[butterfly20]

Napisane przez Lola2828

Ja też się boję ciemności i bardzo nie lubie być sama w domu Urodziny mam 27 lutego także rybka 100%
I tak się czuję

Ja ciemności się nie boję jak małż w domu, ale jak go nie ma to mam lampkę zapaloną

Napisane przez ewkien

Oh, w końcu Was znalazłam!!!
Widzę, że niektóre z Was też przeraża krzywa cukrowa. Też muszę iść w tym tygodniu. Po ostatnim razie miałam taką zgagę, że ojacie mam nadzieję, że tym razem pójdzie lepiej.

Widzę, że poruszyłyście temat - rzekę światła w sypialni. Otóż, moje drogie, muszę Wam się przyznać, że przed pierwszą ciążą to miałam plany. Ho!! Jakich to ja nie miałam planów! A to, że dzieć będzie spać w swoim łóżeczku, a po skończeniu kp zrobimy sypialnię i tam będzie spędzać noce. Że nie chcę, żeby spała z nami w łóżku bez potrzeby (czasem coś się przyśni złego czy coś w tym stylu). I co? Odkąd skończyła tydzień (haha!!) śpi z nami, bo ja ma, matka ultra leniwa, nie chciałam wstawać do karmienia. Tak tak, leniwa. Ja karmiłam, potem tż odbijał i przewijał, jeśli była taka potrzeba, a ja dalej spałam. Powiem więcej, za tydzień kończy 10 miesięcy i nadal śpi z nami w łóżku, a jej łóżeczko jest złożone i leży w piwnicy. Także plany planami, a życie życiem
Światło mieliśmy, ale to były lampki LEDowe w okół łóżka, i robiłam na najciemniejszy granatowy, żeby tylko lekka poświata była, żebym mogła zobaczyć ją do karmienia. Odkąd je MM, zgaszone światło
Jedyną porażką, o ile można to tak nazwać, to są drzemki w dzień. Śpi długo (cudowne!), ale muszę z nią leżeć. Inaczej się budzi po 5 minutach i marudzi. Chociaż teraz, będąc w ciąży, nie przeszkadza mi to zbytnio, ale obawiam się organizacji jej drzemek po porodzie

A poza tym: czy boli którąś spojenie łonowe? Biodra? Skurcze łydek? Mi tak od tygodnia daje czadu. Na skurcze biorę więcej magnezu, to pojawiają się dalej, ale ból jest do zniesienia i samotnego wymasowania. Ale czasem jak biodro boli to idę jak pokraka

Na ostatnim USG Fasolka była odwrócona tyłkiem, więc nie wiem czy będzie chłopcem czy dziewczynką. Ale w pierwszej ciąży dowiedziałam się dopiero przy porodzie więc jakoś specjalnie się nie nastawiam.

Ależ się rozpisałam Uff

wiadomo,że wiele się zakłada, a dziecko potem decyduje za nas
ale akurat ja też leniwa, ale łóżeczko miałam blisko więc wolałam zrobić dwa kroczki i odłożyć małą do łóżeczka I ona lubiła tam spać więc luz. Z nią w łóżku gorzej by mi się spało. I zawsze karmiłam ją na siedząco, nigdy na leżąco bo się bałam,ż przysnę, przygniotę ją czy coś

Mnie spojenie nie boli, ale inne rzeczy tak

Napisane przez wykalacka

Oł dzizas jaka wstrętna ta glukoza - 2 kubeczki musiałam wypić bleeee......

2 kubeczki?a to miałaś mieć 75g?

[mamusiaczek]

Hej
Ja wczoraj wieczorem fatalnie się czułam. Wszystko mnie bolało brzuch, kręgosłup, głowa...wyspałam się i trochę mi lepiej

W piątek kosmetyczka polecała mi kwas hialuronowy, bo mam bardzo wysuszoną skórę. Możecie mi jakiś polecić? Stosujecie w ciąży? Ja tak trochę się bałam, ale czytam, że nie ma przeciwwskazań.

[wykalacka]

Napisane przez butterfly20

2 kubeczki?a to miałaś mieć 75g?

Tak 75g

[for_you_for_me]

Witam wszystkie mamuśki !
Ja co prawda rzadko zaglądam ale staram się w miarę możliwości.
Bardzo bym prosiła o dopisanie mnie do listy: termin porodu mam na 8 lutego i będzie dziewczynka .
Tak szybko się tutaj tematy rozwijają że ledwo nadążam za czytaniem ale teraz będę miała więcej czasu więc postaram się nadrobić zaległości ;-)

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez wykalacka

Tak 75g

zależy może jakiej wielkości były te kubeczki

[Mordsith]

[QUOTE=ewkien;53233146
A poza tym: czy boli którąś spojenie łonowe? Biodra? Skurcze łydek? Mi tak od tygodnia daje czadu. Na skurcze biorę więcej magnezu, to pojawiają się dalej, ale ból jest do zniesienia i samotnego wymasowania. Ale czasem jak biodro boli to idę jak pokraka

Na ostatnim USG Fasolka była odwrócona tyłkiem, więc nie wiem czy będzie chłopcem czy dziewczynką. Ale w pierwszej ciąży dowiedziałam się dopiero przy porodzie więc jakoś specjalnie się nie nastawiam.

Ależ się rozpisałam Uff [/QUOTE]

O tak - mnie boli spojenie i do tego z jednej strony pachwina, tak jakby mnie prądem tam ktoś kopał przy każdym ruchu. Moja kuzynka mówi, że mała musi mi w tych momentach gdzieś na nerw naciskać i dlatego tak

Napisane przez wykalacka

Oł dzizas jaka wstrętna ta glukoza - 2 kubeczki musiałam wypić bleeee......

Napisane przez wykalacka

Nic nie wcisnęła, wypiłam połowę i 2 razy mi dolewała wiec wychodzą 2 kubeczki. Zresztą jeszcze musialam sama iść tą glukozę kupić

Ja piłam glukozę 75 g i w jednym kubeczku, nic mi pani wody nie dolewała (na szczęście).. A sama też musiałam sobie ją kupić, a że nie wiedziałam o tym to musiałam ze szpitala wracać się do apteki i z powrotem :/

[butterfly20]

Napisane przez for_you_for_me

Witam wszystkie mamuśki !
Ja co prawda rzadko zaglądam ale staram się w miarę możliwości.
Bardzo bym prosiła o dopisanie mnie do listy: termin porodu mam na 8 lutego i będzie dziewczynka .
Tak szybko się tutaj tematy rozwijają że ledwo nadążam za czytaniem ale teraz będę miała więcej czasu więc postaram się nadrobić zaległości ;-)

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

zależy może jakiej wielkości były te kubeczki

tak,ale "porcyjka" glukozy jest i tak niezmienna i zależna od tego, jaką zaleci lekarz

Ale ty przecież byłaś na liście

[esor]

Napisane przez kaaasi

ale Twoja córa zabawna

te najbardziej mi się podobają

Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty

Dzieki za rade Wlasnie ja chyba tez o tych dwóch myslę. Jagódka słodko i uroczo, ale nie jestem do konca przekonana do tego imienia jak juz bedzie dorosla. A nie zawsze bedzie dzieckiem...

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Napisane przez ewkien

Oh, w końcu Was znalazłam!!!
Widzę, że niektóre z Was też przeraża krzywa cukrowa. Też muszę iść w tym tygodniu. Po ostatnim razie miałam taką zgagę, że ojacie mam nadzieję, że tym razem pójdzie lepiej.

Widzę, że poruszyłyście temat - rzekę światła w sypialni. Otóż, moje drogie, muszę Wam się przyznać, że przed pierwszą ciążą to miałam plany. Ho!! Jakich to ja nie miałam planów! A to, że dzieć będzie spać w swoim łóżeczku, a po skończeniu kp zrobimy sypialnię i tam będzie spędzać noce. Że nie chcę, żeby spała z nami w łóżku bez potrzeby (czasem coś się przyśni złego czy coś w tym stylu). I co? Odkąd skończyła tydzień (haha!!) śpi z nami, bo ja ma, matka ultra leniwa, nie chciałam wstawać do karmienia. Tak tak, leniwa. Ja karmiłam, potem tż odbijał i przewijał, jeśli była taka potrzeba, a ja dalej spałam. Powiem więcej, za tydzień kończy 10 miesięcy i nadal śpi z nami w łóżku, a jej łóżeczko jest złożone i leży w piwnicy. Także plany planami, a życie życiem
Światło mieliśmy, ale to były lampki LEDowe w okół łóżka, i robiłam na najciemniejszy granatowy, żeby tylko lekka poświata była, żebym mogła zobaczyć ją do karmienia. Odkąd je MM, zgaszone światło
Jedyną porażką, o ile można to tak nazwać, to są drzemki w dzień. Śpi długo (cudowne!), ale muszę z nią leżeć. Inaczej się budzi po 5 minutach i marudzi. Chociaż teraz, będąc w ciąży, nie przeszkadza mi to zbytnio, ale obawiam się organizacji jej drzemek po porodzie

A poza tym: czy boli którąś spojenie łonowe? Biodra? Skurcze łydek? Mi tak od tygodnia daje czadu. Na skurcze biorę więcej magnezu, to pojawiają się dalej, ale ból jest do zniesienia i samotnego wymasowania. Ale czasem jak biodro boli to idę jak pokraka

Na ostatnim USG Fasolka była odwrócona tyłkiem, więc nie wiem czy będzie chłopcem czy dziewczynką. Ale w pierwszej ciąży dowiedziałam się dopiero przy porodzie więc jakoś specjalnie się nie nastawiam.

Ależ się rozpisałam Uff

Post o 4 nad ranem?

Witaj
Dawno Cie nie bylo Jaki Ty masz w ogole TP?

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez agaczilla21

Hej. Ale wczoraj naskrobałyście wieczorem...ale poczytałam wszystko ��

Figa o tym wyniku grupy krwi tak mi gin mówił że nie starszy niż 5lat...

Dzieci mi juz wstały zaraz po 5. Muszę wstać ich przebrać i jakie kanapki zapodać...a tak mi się chce...

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez Elena_22

Witam się i ja z rana.
Czas zmienili, to chociaż rano jest widno, jak wstaję.
Czuję się jak stara babka, wszystko mnie boli, kości, stawy, biodra, kości miednicy (tzn. przy spojeniu łonowym), na dodatek złapały mnie w nocy po raz pierwszy skurcze!!! Teraz mam zakwasy w łydach, udach i pośladkach . Codziennie łykam magnez, jem pomidory, orzechy włoskie, więc co ten mój organizm jeszcze chce?!
Łażę jak połamana, a mam na dzisiaj tyle planów, pranie już wstawione, będę robić rogaliki drożdżowe z makiem .
Wczoraj po pizzy wylądowałam w wc, przynajmniej lżej się zrobiło .

Ehhhhh ta ciąża

[for_you_for_me]

Napisane przez butterfly20

tak,ale "porcyjka" glukozy jest i tak niezmienna i zależna od tego, jaką zaleci lekarz

Ale ty przecież byłaś na liście

A to przepraszam, widocznie przeoczyłam,

Ja jak byłam na glukozie to mi pielęgniarz powiedział, że po glukozie można napić się wody. Ale zaraz to Tobie tylko po prostu dolali wody więcej czy rozpuścili więcej glukozy niż jedno opakowanie?

U mnie np nie wymieszałam do końca i na dnie troszeczkę zostało, więc zapytałam czy mam dolać wody ale powiedzieli że już tyle mi darują. A co do kupowania to też musiałam sama kupić w aptece, ale wiedziałam o tym wcześniej. Z tego co słyszałam w publicznych przychodniach trzeba kupić glukozę, jak się robi prywatnie zazwyczaj jest wliczona w cenę badania.

Co do mojego samopoczucia , u mnie w miarę ok. Z dokuczliwych objawów to jedynie zgaga, ale na szczęście tylko wieczorem i tylko jak późno coś zjem. Czasami też czuję że gorzej mi się oddycha i mam problem z przespaniem całej nocy, budzę się w środku nocy i nie mogę potem zasnąć. Poza tym jest ok.

[esor]

Napisane przez badzia987

Hej

esor- super przejrzysta pierwsza strona

Czytałam was wczoraj ale nie miałam kiedy odpisać bo trochę ogarniałam mieszkanie.

Podoba mi się zmiana czasu

My rożka nie mieliśmy- tylko zawijałam w koc.


Nie wiem jak wy ale ja mam powrót do Myślałam, że w sobotę kupa Małej mnie pokonała ale dzisiaj spojrzałam na chleb do śniadania i było to samo

ewkien- my łóżeczko Małej po półtora roku schowaliśmy bo nie przespała sama ani jednej nocy

Dziekuje

[Lola2828]

Hej dziewczynki z rana co do tych boli spojenia to czytalam ostatnio bo szukalam mojej przyczyny bolu choć to nie to ze są jakieś pasy które trzymają to w kupie i jest mega ulga ale mowie tylko to co czytalam . Ja tez mam dziwne bóle z prawej strony ale nie wiem co to ... Teraz to nam się dopiero zacznie to boli tamto boli

[marciar7]

Dziewczyny wyszlam z komisji wyborczej po 3 nad ranem. Noe gralo nam nic protokoly zle sie drukowaly noe zhadzaly ske dane i okazalo soe ze zginely gdzies 2 karty. Caly czas przy liczeniu byl obecny maz zaufania z pisu ibtak nas Wlurwial szydzil... Oczywiscie z ta partia byl problem bo najwoecdj glosow.
Witam w lepszej polsce
Potme was pocytam. Jestem takanzmeczona lydki mam napiete i umre.

[esor]

Napisane przez butterfly20

tak,ale "porcyjka" glukozy jest i tak niezmienna i zależna od tego, jaką zaleci lekarz

Ale ty przecież byłaś na liście

Yyyy czyzbym miala kalafiora ciazowego?

Nie widze na liscie for_you_for_me? ??

[lamia12344]

Melduje się i ja
Weekend miałam bardzo pracowity- udało mi się wreszcie namówić mojego M na jakiekolwiek działania remontowe i w sb zakupy i cały weekend jeżdżenie z meblami i szukanie najlepszej koncepcji co, jak i gdzie. Oczywiście zmieniła się przez 2 dni chyba z 10 razy... Na razie wstępnie ustawiliśmy meble- wywaliłam co niepotrzebne i w przyszłym tyg ruszamy z malowaniem, a później z domeblowywaniem

Marciar gratulacje i szczęścia na nowej drodze


Lecę was ponadrabiać, a później zbieram się na zakupy, bo moje dziecko ma jutro dzień ziemniaka w przedszkolu i ma mieć coś brązowego ubrane A ja jak na złość nie posiadam absolutnie nic brązowego Co to w ogóle za kolor jest- NIE LUBIĘ

Hah wyglądam dziwnie na pierwszej stronie taka niepokolorowana Ale jeszcze trochę ponad tydzień i może moja niespodzianka też się ujawni Na razie taka spokojna siedzi że aż zaczynam się martwić- parę razy szturchnęła i poprzeciągała się trochę i śpi

Esorku śliczna ta pierwsza strona

[esor]

Napisane przez Lola2828

Hej dziewczynki z rana co do tych boli spojenia to czytalam ostatnio bo szukalam mojej przyczyny bolu choć to nie to ze są jakieś pasy które trzymają to w kupie i jest mega ulga ale mowie tylko to co czytalam . Ja tez mam dziwne bóle z prawej strony ale nie wiem co to ... Teraz to nam się dopiero zacznie to boli tamto boli

A mnie znowu boli nie wiem co, w sensie co to jest, ale tylko jak chodzę (jak stoje ??? Napewno nie jak siedze badz leze) dluzej niz 2 min Boli mnie podbrzusze, ale przede wszystkim podbrzusze po bokach, jakby tuz przy kosciach biodrowych.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez marciar7

Dziewczyny wyszlam z komisji wyborczej po 3 nad ranem. Noe gralo nam nic protokoly zle sie drukowaly noe zhadzaly ske dane i okazalo soe ze zginely gdzies 2 karty. Caly czas przy liczeniu byl obecny maz zaufania z pisu ibtak nas Wlurwial szydzil... Oczywiscie z ta partia byl problem bo najwoecdj glosow.
Witam w lepszej polsce
Potme was pocytam. Jestem takanzmeczona lydki mam napiete i umre.

Odpoczywaj

[Lola2828]

Esor może ci się kości rozchodzą mi tak lekarz powiedział ale mnie ta diagnoza nie pasuje ... Nie jestem lekarzem ale boli mnie tak jakby prawy jajnik tzn w tym miejscu i co najlepsze najbardziej jak leże ?!?! A jak mnie naciskał to myślałam ze zejde ... Monetami mam takie lekkie bóle jak na miesiaczke i plecy to mnie bardziej martwi ze jakieś skurcze czy cos

[marciar7]

Dzięki dziewczyny za zyczenia.

Na szczescie wszyscy ktorzy pracowali wczoraj ze mna nie pozwalali mi ani nic nosic ani stac ani siedziec na twardym krzesle ani siegac gdzies wysoko wwzyscy byli mili i pytali

Nie odpiczne zbyt bo o 13.35 ruszam do wawy na uczelnie.. A jeezcze musimy z mezem (hehe) skoczyc do urzedu i w pare miejsc..

Wczoraj ja pracowalam a Tz poszedl sobie na piwo :-P ale.dobra daruję mu tym razem haha

[himbeere]

Hej Mamusie
ja odzywałam się na początku wątku 1 części, później było sporo smutnych historii i wyłączyłam się całkowicie, żeby nie czytać i się nie martwić . Przyjmiecie mnie znowu do swojego grona?

[marciar7]

Napisane przez himbeere

Hej Mamusie
ja odzywałam się na początku wątku 1 części, później było sporo smutnych historii i wyłączyłam się całkowicie, żeby nie czytać i się nie martwić . Przyjmiecie mnie znowu do swojego grona?

Jasne :-* :-*
Mow co u ciebie!

[butterfly20]

Napisane przez marciar7

Dziewczyny wyszlam z komisji wyborczej po 3 nad ranem. Noe gralo nam nic protokoly zle sie drukowaly noe zhadzaly ske dane i okazalo soe ze zginely gdzies 2 karty. Caly czas przy liczeniu byl obecny maz zaufania z pisu ibtak nas Wlurwial szydzil... Oczywiscie z ta partia byl problem bo najwoecdj glosow.
Witam w lepszej polsce
Potme was pocytam. Jestem takanzmeczona lydki mam napiete i umre.

ej no, nie politykujmy bo wcale nie w lepszej, lecz tej samej

Napisane przez esor

Yyyy czyzbym miala kalafiora ciazowego?

Nie widze na liscie for_you_for_me? ??

a to musiało mi się pomylić, bo sprawdzałam ile kto pisał postów w poprzednim wąciu i tam ją musiałam widzieć

[marciar7]

Sorki Motylku zmeczenie mi. Sie udziela i wkurzenie na tego felernego meza zaufania :-D

[kaaasi]

Mamusie czytałam o tym spojeniu łonowym, że często rozchodzi się właśnie w ciąży i że pomaga pas...ale jaki to nie mam pojęcia niby ciężko w nim chodzić, ale jak ma pomóc to może poczytajcie o tym

W tym badaniu glukozy to tylko czas jaki tam trzeba spędzić mnie irytuje

[mamusiaczek]

Napisane przez butterfly20

ej no, nie politykujmy bo wcale nie w lepszej, lecz tej samej

Dokładnie Ja tam tylko czekam teraz na 500 zł na dziecko

Ooooooo!!! Moja mała ma czkawkę!! Uwielbiam to uczucie chłopcy też często ją mieli jak byli w brzuszku i parę tygodni po porodzie

[himbeere]

Napisane przez marciar7

Jasne :-* :-*
Mow co u ciebie!

wszystko jest jak najbardziej ok będę mieć córę dziś wizyta u lekarza niestety tylko wizyta bez usg więc małej nie zobacze