Mamusie styczniowe 2016, cz. VI

[candyyfloss]

Napisane przez Kasiulenkowo

ty zasniesz a ja nie bardzo juz potem potrafię

Nie jesteś sama Ja już od godziny pracuję

[Dotka90]

Mojakaren, w sumie masz rację z tym Delicolem To wywalam z koszyka. Ja wit. D i K nie biorę, bo tak jak mówię - D może w ogóle nie będziemy suplementować. Na zajęciach Bezpieczny Maluch, położna mówiła, że jak matka w ciąży suplementowała + po ciązy, to dziecku nie trzeba podawać wit. D.

Co do tego ruchu, to jasne, że jest polecany, ale no ja ewidentnie czułam, że coś jest bardzo nie tak.
Inna sprawa, że ja od poniedziałku jestem chora i leżę w łóżku (no, leżę od wtorku), więc może dlatego taka reakcja organizmu.

Ja TŻtowi powiedziałam, że jeśli tylko poczuje, że nie da rady, to zawsze może wyjść w trakcie porodu - nic na siłę

Ja nie śpię od 5:00, bo mnie kaszel obudził.. A przed 6 wstałam, to przynajmniej zjedliśmy z TŻtem razem śniadanie i wypiliśmy kawę

Ale czuję się jakbym nie spała pół nocy, więc pewnie jeszcze z godzina-dwie i się położę..

Póki co muszę nakroić cebuli bo mi się syrop skończył, a jednak po nim mi trochę lepiej.

[candyyfloss]

Możecie mi napisać, u kogo kupowałyście pieluchy tetrowe? Wiem, że to było kilka razy wałkowane, a nie zapisałam

Aaa kupowałyście na 56 body z krótkim rękawem?

[Dotka90]

Ja mam na 56 na razie 1x body z krótkim, ale zobaczę co będzie w pudle od szwagierki - ona ma czerwcowe dziecko, więc na pewno jakieś bodziaki z krótkim tam będą.

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

Ej a pampersy kupujecie te zielone, czy białe? Czym się różnią zielone od tych Premium Care?
Na Gemini za 57zł jest 88 sztuk (jedynki), ale to wychodzi 0,64zł za sztukę, więc chyba sporo?

Chociaż może by biedronkowe Dady kupić

[niepozorna]

Dzień dobry

Candy jak mam pieluchy od HubiWirld
A krótkich bodziaków nie brałam.
Dotka ja biorę te Premium Care, ale czym one tak naprawdę się różnią od zielonych to nie wiem

Gratki nowych tygodni

[baby montana]

Napisane przez Jerzyczka

Super ze strony TZ
Mi wszyscy mowia, ze szok, ze chce meza przy porodzie, starsze pokolenie mowi, ze porodowka to nie widoki dla faceta, a ja mam to w nosie. Wiem, ze bez Niego nie dam rady i moj maz rowniez powiedzial,ze bedzie ze mna caly czas, przede wszystkim bedzie pilnowal co mi robia i podaja, bo wiadomo, ze my w bolu mozemy nie do konca ogarniac rzeczywistosc ja sobie nie wyobrazam byc tam sama, potrzebuje Go


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja podobnie,jakbym miala byc sama to bym nie urodziła :-D tylko najgorsze jest to ze nie wiem czy maz bedzie mógł byc obecny przez prace,bo jesli akurat nie bedzie mial dnia wolnego to moze byc Ciezko :-(

Napisane przez Dotka90

Ja mam na 56 na razie 1x body z krótkim, ale zobaczę co będzie w pudle od szwagierki - ona ma czerwcowe dziecko, więc na pewno jakieś bodziaki z krótkim tam będą.

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

Ej a pampersy kupujecie te zielone, czy białe? Czym się różnią zielone od tych Premium Care?
Na Gemini za 57zł jest 88 sztuk (jedynki), ale to wychodzi 0,64zł za sztukę, więc chyba sporo?

Chociaż może by biedronkowe Dady kupić

Ja wzielam biale,siostra powiedziala ze dużo lepsze na poczatek a tu wszystkie sa drogie tak czy inaczej :-P


Od wczoraj was nadrabialam...wchodze do aplikacji wieczorem a tu 250 postow nowych!!! Prosze dzisiaj tyle nie pisac :-D

[candyyfloss]

Niepozorna - dzięki

Ja zamówiłam białe. Na Gemini najbardziej opłaca się zamówić "jedynki" - 22 sztuki za 12.99 zł. Wtedy wychodzi 59 groszy za sztukę.

Któraś pisała, że te białe są "ciaśniejsze". Ale co rozmawiam z koleżankami, to wiele kupuje właśnie białe.

[baby montana]

Ja znow o przescieradle do wózka :-D wszystkie maja rozmiary 38x80 badz nawet wieksze,a mój materacyk ma 33x77. Wy bralyscie rozmiar idealnie dopasowany?

[magda1706]

Napisane przez Dotka90

Jerzyczka, u nas trzeba mega uważać, bo te sarny to trochę przyglupie są i wyłażą normalnie na drogę w dzień, w nocy, kiedy byś nie chciała.
Ostatnio rano jechaliśmy do pracy i na środku drogi nieżywa sarna, pełno krwi, a to okolica pełna domów...

widzę że nie tylko ja mam przygody z sarenkami po drodze Sarenki to pal sześć bo się zazwyczaj boją świateł i mi złażą z drogi.. największy paraliż dostaję przy łosiach i jeleniach. Stanie to to takie wielkie jak koń jeszcze z tym porożem

Pierwszą sarenkę spotkałam tydzień po zdaniu prawo jazdy. Wracałam z działek w mieście i coś mi intuicja mówiła, żebym jechała powoli. Stwierdziłam co mi szkodzi w końcu i tak dołki. 30 metrów dalej przed samą maską wyskoczyła mi sarna Po hamulcach i wyhamowałam, a ta stanęła i się patrzy Kumpel mówił, że dobrze, że kierowałam i już miał mówić, że co tak wolno, ale teraz już się nie będzie spierał :cojest;
Teraz, żeby pojechać do rodziców to jedziemy przez lasy. Jak w nocy przejedziemy bez atrakcji to aż dziwne ale zawsze intuicyjnie udaje nam się wyjść z sytuacji bez szwanku

Napisane przez niepozorna

Wczoraj mi tak zasadził w żebro, że aż się zerwałam na równe nogi z krzesła. Zaczyna przeginać mały wierciuszek

Ja ostatnio krzyknęłam i się cała wyprostowałam Tż do mnie przyleciał spanikowany co się dzieje.. a dziecko postanowiło kopnąć mnie jakby w staw biodrowy/ścięgna nie wiem co tam teraz jest.. zablokowało mnie na chwilę i sie ruszać nie mogłam

Napisane przez Casaa

Ciekawe jak tam Magda heh skutecznie sie godzi

wyłączyłam komputer, żeby go nie kusiło ale nie powiem godzenie też było

Napisane przez candyyfloss

Możecie mi napisać, u kogo kupowałyście pieluchy tetrowe? Wiem, że to było kilka razy wałkowane, a nie zapisałam

Aaa kupowałyście na 56 body z krótkim rękawem?

gemini i allegro od r_p77

Ja nie mam

Napisane przez Dotka90

Ej a pampersy kupujecie te zielone, czy białe? Czym się różnią zielone od tych Premium Care?
Na Gemini za 57zł jest 88 sztuk (jedynki), ale to wychodzi 0,64zł za sztukę, więc chyba sporo?

Chociaż może by biedronkowe Dady kupić

Ja mam zamiar kupić Daddy, lidlowskie i pampersa każde po jednej paczce i na dzidziusiu będę testować, które mi bardziej pasują Mam do dyspozycji jeszcze pampki marki kauflanda, rossa, tesco, carrefura ale jakoś nie jestem do nich przekonana... Myślałam o tych z bell ale nie wiem

Napisane przez baby montana

Ja znow o przescieradle do wózka :-D wszystkie maja rozmiary 38x80 badz nawet wieksze,a mój materacyk ma 33x77. Wy bralyscie rozmiar idealnie dopasowany?

bierz na 80.. Przecież materac ma jakąś grubość więc musi być trochę materiału

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

A tak w ogóle to dzień dobry Mały mi nie dał spać tak się przekręcał i tłukł że aż się śmiałam w nocy Mleko mi skleiło cycka do koszuli i mega bolało jak próbowałam cycka uwolnić

[niepozorna]

Napisane przez baby montana

Ja znow o przescieradle do wózka :-D wszystkie maja rozmiary 38x80 badz nawet wieksze,a mój materacyk ma 33x77. Wy bralyscie rozmiar idealnie dopasowany?

Ten będzie dobry. Ja też nie mam idealnego rozmiaru, a wszystko pasuje bo prześcieradło idzie też pod materac

[Dotka90]

Magda, ja łosia jeszcze nie widziałam (całe szczęście!), ale znajomi, którzy w Norwegii mieszkają, mieli taką wątpliwą przyjemność. A to jest takie bydlę

A co do tego, że sarny boją się świateł - w nocy spoko, ale w dzień? My byliśmy 2 lata temu w górach na kilka dni, jedziemy sobie, ogólnie droga pełna zakrętów, totalnie zaśnieżona, zero pługów. Dobrze w sumie, bo jechaliśmy meeega powoli, a tu sarna sobie przed maskę wyłazi. TŻ po hamulcach, auto jeeeeeedzie, bo opony nie miały się nawet czego złapać. A ona stoi. No dosłownie tuż przed nią się zatrzymaliśmy, a ona wtedy łaskawie poszła. No głupie to

Co do pampów, to ja chcę jedne, bo nie będziemy ich długo stosować.


Jezu, kolejny syrop z cebuli postawion przy piecu i się robi. Jak już wyzdrowieję, to chyba prędko cebuli nie zjem

Magda, a nie lepiej Ci kupić sobie miękki stanik do spania i stosować wkładki?

[niepozorna]

Dotka szacun za ten syrop. Nie dałabym rady go pić

[czarnulax]

Gratuluję nowych tygodni

Co do pampków, to hariett wklejała linki z porównaniem białych do zielonych, jakimiś detalami się różnią (ten paseczek wilgotności mi wbił sie w pamięć ) i białe chyba są troszkę delikatniejsze. Może pamięta gdzie to znalazła to wklei
Ja chciałam w gemini tą małą paczuszkę (22 szt.), ale już nie ma

[Dotka90]

Powiem Ci, że pierwszy zrobiłam z cukrem, bo nie miałam miodu płynnego (tylko scukrzony), a teraz mam miód (gryczany) i szczerze mówiąc nieźle to smakuje Czuć cebulę, ale zaraz po 'aplikacji'.

No i cóż, za dużego wyboru nie mam, bo tak naprawdę nie masz czego stosować na kaszel w ciąży. Mam jeszcze Stodal, ale on jest bardziej na suchy kaszel. No coś innego to ew. antybiotyk, ale skoro nie mam zapalenia oskrzeli, no to jaki jest sens..

[czarnulax]

W tej części miasta gdzie mieszkamy sarenki są na porządku dziennym, jak i dziki. A często jak jedziemy do znajomych za miasto (czyli od nas jakieś 10km?) to w tych lasach to już cała dzicz włącznie z jeleniami, łosiami wilkami i całą resztą. I trzeba mocno uważać.

[Dotka90]

Co do zwierzyny, to ja doznałam szoku ostatnio - wychodzimy z mamą od niej ok.18:00 - ciemno, środek jednego z wielu osiedli z blokami, a tu patrzę: lis biegnie


A jeszcze co do pomyłek w płci - może to się zdarza, jeśli ktoś chodzi na NFZ? Bo tam są chyba tylko 3 obowiązkowe USG, z czego na pierwszym USG często płci nie widać

Ja jak policzyłam, to miałam do tej pory ok. 15 USG Więc ciężko chyba o pomyłkę

[niepozorna]

Ja jak jadę do rodziców to na jednej drodze bardzo często spotykam sarenki ewentualnie liski i zające

[Casaa]

Dotka, jeszcze inhalowac sie mozesz

Ja body 56 z krotki mam 7 szt bo dostalam od kolezanki i ciesze sie bo jak z mlodym pojdziemy do tesciow to bedzie idealnie bo u nich sauna jest w mieszkaniu..... Tesciowa jest mega zmarzlakiem i jak do nas przyjezdza to musimy ekstra dla niej grzejniki odkrecac :P musze dokupic z dlugim rekawem bo mam tylko 2 szt.

Wyslane z Lumia920.

[Dotka90]

Casaa,zrobiłam sobie właśnie inhalację z drzewka herbacianego

[Casaa]

Napisane przez Dotka90

Casaa,zrobiłam sobie właśnie inhalację z drzewka herbacianego

Ogolnie to choc troche lepiej sie czujesz?

[magda1706]

Napisane przez Dotka90

Magda, ja łosia jeszcze nie widziałam (całe szczęście!), ale znajomi, którzy w Norwegii mieszkają, mieli taką wątpliwą przyjemność. A to jest takie bydlę

A co do tego, że sarny boją się świateł - w nocy spoko, ale w dzień? My byliśmy 2 lata temu w górach na kilka dni, jedziemy sobie, ogólnie droga pełna zakrętów, totalnie zaśnieżona, zero pługów. Dobrze w sumie, bo jechaliśmy meeega powoli, a tu sarna sobie przed maskę wyłazi. TŻ po hamulcach, auto jeeeeeedzie, bo opony nie miały się nawet czego złapać. A ona stoi. No dosłownie tuż przed nią się zatrzymaliśmy, a ona wtedy łaskawie poszła. No głupie to

Co do pampów, to ja chcę jedne, bo nie będziemy ich długo stosować.


Jezu, kolejny syrop z cebuli postawion przy piecu i się robi. Jak już wyzdrowieję, to chyba prędko cebuli nie zjem

Magda, a nie lepiej Ci kupić sobie miękki stanik do spania i stosować wkładki?

no łoś to większy niż koń, a dokładając to jego głupie poroże

W dzień u mnie nie wychodzą na ulicę, bo droga mimo, że przez las jest bardzo uczęszczana głównie przez tiry No i na poligonie wtedy dużo się dzieje (droga prowadzi wzdłuż poligonu). W nocy jak wszystko cichnie to przełażą na drugą stronę

Nienawidzę spać w cyckonoszu ale odbiorę paczkę od mamy i chyba będę musiała zacząć spać w tym sportowym... Czasem nic nie ma.. a czasem tak mnie zaleje że szok nie nadążysz

Napisane przez Dotka90

Powiem Ci, że pierwszy zrobiłam z cukrem, bo nie miałam miodu płynnego (tylko scukrzony), a teraz mam miód (gryczany) i szczerze mówiąc nieźle to smakuje Czuć cebulę, ale zaraz po 'aplikacji'.

Ja zawsze dodaję duuuużo miodu i wtedy właśnie w sumie czuć tylko miód Tylko pod taką postacią mi Tż łyka syrop z cebuli

[czarnulax]

Ja usg to nawet nie liczę ile miałam, bo bym się ilością przeraziła, ale mała tak na prawdę przez większość nie chciała się za bardzo pokazać Także myślę, że taka pomyłka to też może być jeśli maluch nie chce współpracować. Koleżanka z SR dowiedziała się o płci w 28tc dopiero, bo maluch wiecznie się czymś zakrywał i nie dał się w żaden sposób podejrzeć. I tak na prawdę do tej pory nie ma potwierdzenia kolejnym usg, że lekarz dobrze dojrzał

[Dotka90]

Tak, ogólnie to tak. W poniedziałek jak sie doczołgałam do domu, to myślałam, że już umrę. Potem wtorek i środa to ciągłe smarkanie i kaszlenie na potęgę, prawie nie spałam.
Wczoraj już kaszlę mniej, katar też mniejszy, ale utknął w zatokach = ciężko wydmuchać. A wydaje mi się, że kaszlę właśnie od tego kataru. Ale płuczę zatoki solą fizjologiczną ze strzykawki

Tylko ten kaszel mnie męczy, bo najgorzej jak w nocy złapie (bo długo nie kaszlę). Już mnie żebra bolą

[magda1706]

Napisane przez Dotka90

Co do zwierzyny, to ja doznałam szoku ostatnio - wychodzimy z mamą od niej ok.18:00 - ciemno, środek jednego z wielu osiedli z blokami, a tu patrzę: lis biegnie

Lisy to norma U Tż środek miasta, plac targowy, Tż się budzi w nocy i patrzy a tu stadko sarenek z jeleniem sobie przyszło pospacerować

[Magdusiaaa]

A ja tam bardzo lubię takie spotkania też zwierzętami. Ogródek za domem jest wiecznie poryty przez dziki. Lisa można pomylić wieczorem z kotem a jeże siedza na schodach i czekaja niewiadomo na co jeszcze chwila i dziecioly będą pukaly w futryne okna i prosiły o zarelko. Uroki mieszkania w "dziurze zabitej dechami" uważajcie dziś PIATEK 13

[candyyfloss]

Czarnulax - chyba nasz wątek wykupił wszystkie

A co do płci - też słyszałam o przypadkach takich. Ja poznałam płeć na USG połówkowym i teraz też lekarz potwierdził jeszcze. Także ten... jestem spokojna. Poza tym moja mała ma taką dziewczęcą buzię - tak mi się wydaje.

[Dotka90]

Magdusia, ten kot by chyba z 10kg musiał ważyć Naprawdę ciężko byłoby go z kotem pomylić

Magda, rozumiem, ze w staniku niewygodnie, ale lepiej tak, niż budzic się zalaną

[Magdusiaaa]

Napisane przez Dotka90

Magdusia, ten kot by chyba z 10kg musiał ważyć Naprawdę ciężko byłoby go z kotem pomylić

Zmutowany wiesz w dzisiejszych czasach wszystko możliwe

[magda1706]

Napisane przez Magdusiaaa

A ja tam bardzo lubię takie spotkania też zwierzętami. Ogródek za domem jest wiecznie poryty przez dziki. Lisa można pomylić wieczorem z kotem a jeże siedza na schodach i czekaja niewiadomo na co jeszcze chwila i dziecioly będą pukaly w futryne okna i prosiły o zarelko. Uroki mieszkania w "dziurze zabitej dechami" uważajcie dziś PIATEK 13

ja też lubię dopóki ja nie siedzę w samochodzie i jadę 80-100km/h a to wielkie wyłazi na drogę. On się otrzepie i pójdzie.. ja zostaję z samochodem rozbitym i mam szczęście gdy żyję

[malwi89]

Dziewczyny prosze trzymac