Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołkowe M

[Sunmade]

Napisane przez Platanoides

Czasem takie soecyfiki działają jak placebo jak ktoś wierzy, że może pomóc to czemu nie próbować
Ale na owulke można jeszcze olej z wiesiolka pić

Ja swego czasu piłam nawet zioła ojca Sroki, mieszanka nr 3 na owulację Takie specyfiki raczej nie zaszkodzą, a jak mają dać trochę spokoju w czasie starań to czemu nie

[czarna_mala]

Napisane przez Platanoides

Czasem takie soecyfiki działają jak placebo jak ktoś wierzy, że może pomóc to czemu nie próbować
Ale na owulke można jeszcze olej z wiesiolka pić

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------



Jakby nie patrzeć tarczyca to bardzo mały organ, a źle funkcjonujący (obojętnie w którym kierunku) może wyrządzić wiele szkod w organizmie.

Widać ja oporna na placebo Olej to na śluz i koniecznie do owu, bo powoduje mikroskurcze

[LeNa 2405]

Witam Nowe Aniołkowe Mamy szkoda ze los Was tu przegonil...

[Platanoides]

Napisane przez Sunmade

Ja swego czasu piłam nawet zioła ojca Sroki, mieszanka nr 3 na owulację Takie specyfiki raczej nie zaszkodzą, a jak mają dać trochę spokoju w czasie starań to czemu nie

Te ziółka też się przewijaly u nas na wątku

Napisane przez czarna_mala

Widać ja oporna na placebo Olej to na śluz i koniecznie do owu, bo powoduje mikroskurcze

Ja też

Faktycznie do owu ten olej.

[mala_biegaczka]

Witam nowe Aniołkowe mamy...
Bardzo mi przykro, ze musialyscie tu dolaczyc...przeczytalam wszystko i nawet nie wiem, co powiedziec..

Sama mam usg polowkowe w srode i jestem przepelniona strachem... Nie ma bezpiecznego czasu w ciazy, jak i w zyciu. Nigdy nie wiadomo, co sie moze wydarzyc...

Ehh...

[muffi24]

Witam nowe mamusie Przyko mi że Was to spotkało.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Witam nowe Mamy, przykro mi, że do nas dołączacie...

Figurka ja straciłam 2 ciąże na podobnych etapach co Ty (8/9 tc i 9 10tc), teraz właśnie karmię synka jest nadzieja, na do 3 razy sztuka.

Sunmade straszna Twoja historia. Nie wyobrażam sobie Twojego bólu. Mam nadzieję, że ta wada u synka to był czysty przypadek i niedługo będziesz się cieszyć ze zdrowej ciąży

U mnie prawdopodobnym powodem strat też była niedoczynność tarczycy, bo opanowałam ją dopiero w 3 ciąży - w 2 pierwszych nie doczekałam do badań i nie znałam poziomu TSH, natomiast w 3 ciąży razem z betą urosło TSH i od razu zaczęłam euthyrox.

[201707171038]

Napisane przez Platanoides

To pierwszy raz spotykam się z taką opinia, a lecze się na tarczyce już długo i wszyscy lekarze z którymi miałam do czynienia mówili, że tarczyca to jeden z najwazniejszych narządów, od którego zależy utrzymanie ciąży i zdrowie dziecka, szczegolnie w pierwszym trymestrze. Radzę poszukać Ci dobrego endokrynologa i regularnie kontrolować poziom TSH i ft4, wyrownac je, a w ciąży przede wszystkim o to dbać.

Czasem ogarnięty ginekolog też to skontroluje tylko takich mało.

powiedzcie mi dziewczyny czy interesowałyście się może czy wasi ginekolodzy posiadają te certyfikaty do wykonywania USG genetycznego w ciąży? Bo wiem że nie każdy lekarz taki posiada. Niektórzy o tym mówią i wysyłają do lekarzy którzy mają takie uprawnienia a niektórzy nie wspomną ani słowa i udają że potrafią to zrobić i robią z różnym skutkiem.

[201704210903]

Napisane przez jols

Czasem ogarnięty ginekolog też to skontroluje tylko takich mało.

powiedzcie mi dziewczyny czy interesowałyście się może czy wasi ginekolodzy posiadają te certyfikaty do wykonywania USG genetycznego w ciąży? Bo wiem że nie każdy lekarz taki posiada. Niektórzy o tym mówią i wysyłają do lekarzy którzy mają takie uprawnienia a niektórzy nie wspomną ani słowa i udają że potrafią to zrobić i robią z różnym skutkiem.

moja lekarka wysłała mnie do lekarza z certyfikatem

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[mariolaw_132]

Napisane przez Mlebidakin

moja lekarka wysłała mnie do lekarza z certyfikatem

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

U mnie zrobila tak samo

[201707171038]

Napisane przez Mlebidakin

moja lekarka wysłała mnie do lekarza z certyfikatem

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

to mądra kobieta ja do niedawna myślałam że to każdy gin może robić a że ci co wysyłają to chcą na kase naciągnąć kobiety ale niedawno się dowiedziałam o tych certyfikatach.

[Platanoides]

My też byliśmy u innego

Jols jak weekendowe działania?

[201707171038]

Napisane przez Platanoides

My też byliśmy u innego

Jols jak weekendowe działania?

były działania a skutki? to się okaże

[Platanoides]

To kciuki

[201707171038]

Napisane przez Platanoides

To kciuki

wyslij trochę fuidków ciążowych

[Platanoides]

[201707171038]

Napisane przez Platanoides

dobra staram się złapać

[reniferek01]

Figurka i Sunmade witajcie - strasznie mi przykro że was spotkały straty

Jesteście pod opieką psychologów czy same sobie radzicie?


Moj lekarz ma certyfikat. Gdzieś tu na wizazu widziałam stronę gdzie można sprawdzić czy lekarz posiada ten crtyfikat. Z ciekawości sprawdzilam 3 "najlepszych" lekarzy z mojego miasta - żaden nie ma


Jols! Pocieram paluchy o brzuch i wysylam fluidy trzymam mocno kciuki

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Moj gin też ma certyfikat. Zresztą on co chwilę jeździ na jakieś kursy, szkolenia, sympozja naukowe i inne. Ma pełno certyfikatów z zakresu badania serca płodu. I nie jest drogi jedyny minus to taki, że nie pracuje nigdzie w szpitalu.

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[201707171038]

Napisane przez reniferek01

Figurka i Sunmade witajcie - strasznie mi przykro że was spotkały straty

Jesteście pod opieką psychologów czy same sobie radzicie?


Moj lekarz ma certyfikat. Gdzieś tu na wizazu widziałam stronę gdzie można sprawdzić czy lekarz posiada ten crtyfikat. Z ciekawości sprawdzilam 3 "najlepszych" lekarzy z mojego miasta - żaden nie ma


Jols! Pocieram paluchy o brzuch i wysylam fluidy trzymam mocno kciuki

ja też sprawdziłam i chyba 2 ginów u mnie w mieście ma te certyfikaty a większość robi te badania jakby mieli

dziękuję za fluidy

[czarna_mala]

Ooo jakby rzuciła Wam się ta strona gdzieś w oczy, to ja chętnie też sprawdzę

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Jols straszne to. Później jak nie daj Boże wyjdzie po porodzie, że taki lekarz czegoś nie zauważył to nawet nie bardzo jest jak mieć do niego pretensje, bo powie, że przecież nie ma certyfikatu... Ale kasę za badania prenatalne bierze.

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[Marty88]

Cześć Dziewczyny!
Wiem co przechodzicie. Ja nie mam problemu z tarczycą, ale u mnie do poronienia przyczyniła się trombofilia wrodzona. W sumie to mutacja V Leiden i MTHFR. Szkoda, że dopiero po tej tragedii dowiedziałam się o tym, że mam coś takiego, jednak jestem wdzięczna mojemu gin, że nakierował mnie na takie badania.

[czarna_mala]

Napisane przez Marty88

Cześć Dziewczyny!
Wiem co przechodzicie. Ja nie mam problemu z tarczycą, ale u mnie do poronienia przyczyniła się trombofilia wrodzona. W sumie to mutacja V Leiden i MTHFR. Szkoda, że dopiero po tej tragedii dowiedziałam się o tym, że mam coś takiego, jednak jestem wdzięczna mojemu gin, że nakierował mnie na takie badania.

Witaj
Ale tulisz już dzieciaczka czy jeszcze?

[201707171038]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;54085896]Jols straszne to. Później jak nie daj Boże wyjdzie po porodzie, że taki lekarz czegoś nie zauważył to nawet nie bardzo jest jak mieć do niego pretensje, bo powie, że przecież nie ma certyfikatu... Ale kasę za badania prenatalne bierze.

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
u mnie wyszło to po tym jak któryś raz moja obecna gin próbowała przeanalizować wywiad ze mną i zapytała u kogo robiłam badanie to co się robi w 12 tc no to u ... ona się tak popatrzyła dziwnie później się dowiedziałam i certyfikatach i sprawdziłam na stronie że ten lekarz tego nie miał.
U mnie wtedy wszystko było OK wg lekarza ale jak serce przestało bić to sobie przypomniał że ostatnio coś tam było nie tak i dlatego nie potrafiłabym już temu lekarzowi zaufać.

[reniferek01]

Napisane przez czarna_mala

Ooo jakby rzuciła Wam się ta strona gdzieś w oczy, to ja chętnie też sprawdzę

Wklejam z telefonu mam nadzieje ze sie uda
https://courses.fetalmedicine.com/lists/web

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Czarna tu jest wykaz wszystkich wydanych przez ptg certyfikatów http://www.usgptg.pl/index.php/certy...onografii.html

[czarna_mala]

Napisane przez reniferek01

Wklejam z telefonu mam nadzieje ze sie uda
https://courses.fetalmedicine.com/lists/web

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;54085981]Czarna tu jest wykaz wszystkich wydanych przez ptg certyfikatów http://www.usgptg.pl/index.php/certy...onografii.html[/QUOTE]
Dziękuję Wam baaaardzo

[elinka21]

Napisane przez Figurka89

To ja już sama nie wiem... Jak lekarz może się tak mylić? Czułam że to może przez tę niedoczynność, ale zaprzeczali.

ja pierwsza ciążę poronilam przez niedoczynność bo innego powodu nie widzę a gdy byłam w ciąży z Szymkiem i wspomniałam któremu lekarzowi ze to prawdopodobnie nie to to każdy jeden powiedział że napewno nie

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[czarna_mala]

Elinka plus przegroda u Ciebie