Scent Bar LIX

[Betty83]

Napisane przez Redhaired Witch

Phi! Czym pachno? Śliwką i smołą?

niestety wymiano

[rachell111]

Napisane przez winter76

Znad zimnełka

JA teeeeżżż

"Zimnełko" Nowe słówko na dziś!

Napisane przez Parabelka

jak się gotuje mak w mleku do makowca , to to jest to , co zostaje po odsączeniu , i pewnie też można z niedojrzałych makówek soczek/mleczko wycisnąć nie wiem , nie próbowałam , ja znam tylko sposób opiekunek z czasów, kiedy w kuchenkach był trujący gaz świetlny - otwierało się piekarnik , odkręcało gaz i wsadzało diową łepetynę na parę minut żeby sobie did gazu powąchał no i szedł spać jak zabity

Zapisz

Bingo! Ad maku Dedi nas karmił kiedyś takim prosto z makówek, spaliśmy właśnie jak zabici Jest nadzieja

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Znad bardzo dziwnego objawu - wali mi skansenem z wylotu wentylacyjnego lapka Normalnie zatęchła ławka kościelna, najpierw myślałam, że to zza okna, ale nie. Tego jeszcze nie grali.

[gryx82]

Napisane przez Parabelka

jak się gotuje mak w mleku do makowca , to to jest to , co zostaje po odsączeniu ,

No pacz, człowiek się takich rzeczy dopiero teraz dowiaduje, tyle hajów poszło na zmarnowanie!

i pewnie też można z niedojrzałych makówek soczek/mleczko wycisnąć nie wiem , nie próbowałam ,

To już pewnie silniejsza artyleria, dla większego dida

ja znam tylko sposób opiekunek z czasów, kiedy w kuchenkach był trujący gaz świetlny - otwierało się piekarnik , odkręcało gaz i wsadzało diową łepetynę na parę minut żeby sobie did gazu powąchał no i szedł spać jak zabity

To już chyba lepiej przy maku i wódce z cukrem pozostać

Napisane przez rachell111

"Zimnełko" Nowe słówko na dziś!

Dziś jest piździełko, przynajmniej u mnie

Znad bardzo dziwnego objawu - wali mi skansenem z wylotu wentylacyjnego lapka

Normalnie zatęchła ławka kościelna, najpierw myślałam, że to zza okna, ale nie. Tego jeszcze nie grali.

Zły duch, jak nic!

---

Pierwsza wizyta u wetki odhaczona, mamy tabsa na robale (który standardowo został wypluty, wywiesiłem białą flagę na razie ), uszy sprawdzone (przy wściekłej dezaprobacie pacjenta), pierwsze szczepienie dopiero za miesiąc co najmniej

[Parabelka]

Napisane przez rachell111

Znad bardzo dziwnego objawu - wali mi skansenem z wylotu wentylacyjnego lapka Normalnie zatęchła ławka kościelna, najpierw myślałam, że to zza okna, ale nie. Tego jeszcze nie grali.

zabytek ?

Napisane przez gryx82

Pierwsza wizyta u wetki odhaczona, mamy tabsa na robale (który standardowo został wypluty, wywiesiłem białą flagę na razie ), uszy sprawdzone (przy wściekłej dezaprobacie pacjenta), pierwsze szczepienie dopiero za miesiąc co najmniej

ojtam , tabsa się rozgniata na proszek między dwoma łyżeczkami , miesza z odrobiną masełka i wpycha za policzek , obsmarowując paszczę przy okazji , i nie ma bata , trzeba się umyć zlizując wszystko

Matko , u mnie lodownia, wichura pioruńska aż gwiżdże i ulewa

Zapisz

[Maja102]

Uwielbiam zapach skansenu



Wracam z lekcji tańca: Na stare lata dowiedziałam się, ze nie potrafię prosto stanąć ani tym bardziej iść wyprostowanej pozycji
Kuffa jak dziecko w przedszkolu, bite z pól godziny "brzuch do tyłu! Glowa do góry! Ramiona rozlozne! Ściągnij zebra! I teraz powoli krok do przodu... No... No i znowu źle! Od nowa: Wciagnij brzuch, ramiona szeroko na bok..."

[gryx82]

Napisane przez Parabelka

ojtam , tabsa się rozgniata na proszek między dwoma łyżeczkami , miesza z odrobiną masełka i wpycha za policzek , obsmarowując paszczę przy okazji , i nie ma bata , trzeba się umyć zlizując wszystko

Ojciec wziął sprawy w swoje ręce i mu tabsa (w całości) zapodał, jemu to za każdym razem wychodzi, ja się chyba cackam i obawiam za bardzo

Matko , u mnie lodownia, wichura pioruńska aż gwiżdże i ulewa

[Katty_p13]

Wiem ze bylam okrutna ale psicy rozdziawialam pysk i wpychalam tabsa poza linie zwracania i nastepnie nagrodka a niektore lubila sama z siebie

[Betty83]

Napisane przez gryx82

Dziwną wiewiórkę spotkałem w ogrodzie, jakiś nietutejszy gatunek chyba

niech mnie ktoś przytuli
wszyscy się rozjechali, ja się sypię (zęby) i drapię jak opętana
mam zajob w robocie od jutra
i będę walczyć o urlop w sierpniu - ponoć nie ma urlopów w sezonie, a wszyscy biorą wolne na czereśnie, morele, ogórki, cebule, albo l4

[Katty_p13]

Betty dasz rade

[Parabelka]

Napisane przez Betty83

niech mnie ktoś przytuli
wszyscy się rozjechali, ja się sypię (zęby) i drapię jak opętana
mam zajob w robocie od jutra
i będę walczyć o urlop w sierpniu - ponoć nie ma urlopów w sezonie, a wszyscy biorą wolne na czereśnie, morele, ogórki, cebule, albo l4

Napisane przez Maja102

Wracam z lekcji tańca: Na stare lata dowiedziałam się, ze nie potrafię prosto stanąć ani tym bardziej iść wyprostowanej pozycji
Kuffa jak dziecko w przedszkolu, bite z pól godziny "brzuch do tyłu! Glowa do góry! Ramiona rozlozne! Ściągnij zebra! I teraz powoli krok do przodu... No... No i znowu źle! Od nowa: Wciagnij brzuch, ramiona szeroko na bok..."

będę brutalnie szczera : masz słabe plecy i brzuch i przez to esowatą sylwetkę . Da się wyprostować , ale w tym celu ćwiczenia z ciężarami pukają do Twych drzwi Sama miałam , to wiem co to

Zapisz

[gryx82]

Napisane przez Katty_p13

Wiem ze bylam okrutna ale psicy rozdziawialam pysk i wpychalam tabsa poza linie zwracania i nastepnie nagrodka a niektore lubila sama z siebie

U nas z psami wystarczył grubszy kawałek kiełbasy nadziany "podstępem", wszystkie łykały w locie, jak młode pelikany No ale koth to jest jednak koth, z Panem Bogiem ja się siłować nie zamierzam, niet, nein i no!

Napisane przez Betty83

niech mnie ktoś przytuli

I to są właśnie "uroki" pracy w HoReCa, każdy myśli, żeś wiecznie na urlopie (i na pewno na bombie % ), ale wysłuchiwanie dziwnych żądań i dziwnych próśb osób, które mają cię za nic (siedzo i nic nie robio darmozjady, to je skandal!) to już wyższa szkoła dyplomacji

---

Czy Policja przyjmuje zgłoszenia osób terroryzowanych przez koty?!

---------- Dopisano o 02:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:52 ----------

Dobra, mój domowy oprawca śpi sobie w najlepsze na fotelu, wstrzymam się z tą Policją

[Redhaired Witch]

Pierwsza! A może ostatnia?
A zresztą, ostatni będą pierwszymi!
Macham znad autochoroby i popijania Apapu po nocy.

Napisane przez Parabelka

będę brutalnie szczera : masz słabe plecy i brzuch i przez to esowatą sylwetkę .

Esowatą czyli że w którą mańkę?
Ja mam dla odmiany prostą jak kij, zero wygięć, coś z tego wynika? Oprócz tego, że nie umiem pomerdać tyłkiem

Betty, ale wszystkie napiwki Twoje

[Parabelka]

snad syfozy zaokiennej ciągu dalszego TO ma być lipiec ???

Napisane przez Redhaired Witch

Pierwsza! A może ostatnia?
A zresztą, ostatni będą pierwszymi!
Macham znad autochoroby i popijania Apapu po nocy.



Esowatą czyli że w którą mańkę?
Ja mam dla odmiany prostą jak kij, zero wygięć, coś z tego wynika? Oprócz tego, że nie umiem pomerdać tyłkiem

1.Apap w płynie ?



2.okrągłe plecy i wystający brzuch , jak się patrzy z boku , taka jak ta po lewej , ta po prawej jest prawidłowa https://www.google.pl/search?q=wada+...5bzhqRu2OBM%3A
3.tak samo jest nieprawidłowa , może upośledzać funkcjonowanie narządu ruchu przez ucisk na korzonki nerwowe i nieprawidłowe napięcie mięśni .

za oknem 12 stopni , wieje i pada
A kothy się napieprzają .

Zapisz

[Maja102]

Napisane przez Parabelka

będę brutalnie szczera : masz słabe plecy i brzuch i przez to esowatą sylwetkę . Da się wyprostować , ale w tym celu ćwiczenia z ciężarami pukają do Twych drzwi Sama miałam , to wiem co to

Zapisz

aż takich słabych nie mam, tylko nikt mnie nigdy w sumie nie uczył, jak stac "prosto" i to, co uwazałam za prostośc i pion, okazało się byc nieco pokrzywione i pochylone w tył jak mnie ktos ustawi, to jest ok
Poza tym usłyszałam, że stoję, jakby mi brakowało pewności siebie, chowam głowe i pierś gdzieś w ramiona i poruszam się strasznie asekuracyjnie i ostrożnie, chce miec nad wszystkim kontrolę i nie umiem się podporzadkowac temu, że to partner prowadzi To jeszcze lekcje tańca czy juz psychoterapia?

Za to nauczyłam się wczoraj obrotów i "wirówki" w walcu, czaaaaad tak powirować na parkiecie

Napisane przez Parabelka

2.okrągłe plecy i wystający brzuch , jak się patrzy z boku , taka jak ta po lewej , ta po prawej jest prawidłowa https://www.google.pl/search?q=wada+...5bzhqRu2OBM%3A

to ja mam garbik na szyi, wystający brzuch, ale i wystający tyłek do tyłu

[Parabelka]

Napisane przez Maja102

aż takich słabych nie mam, tylko nikt mnie nigdy w sumie nie uczył, jak stac "prosto" i to, co uwazałam za prostośc i pion, okazało się byc nieco pokrzywione i pochylone w tył jak mnie ktos ustawi, to jest ok
Poza tym usłyszałam, że stoję, jakby mi brakowało pewności siebie, chowam głowe i pierś gdzieś w ramiona i poruszam się strasznie asekuracyjnie i ostrożnie, chce miec nad wszystkim kontrolę i nie umiem się podporzadkowac temu, że to partner prowadzi To jeszcze lekcje tańca czy juz psychoterapia?

Za to nauczyłam się wczoraj obrotów i "wirówki" w walcu, czaaaaad tak powirować na parkiecie


to ja mam garbik na szyi, wystający brzuch, ale i wystający tyłek do tyłu

Przy prawidłowych , dostatecznie silnych mięśniach postawy nie ma problemu "ustawiania" i pokazywania jak stać prosto , bo prawidłowa postawa jest wtedy automatyczna . Po prostu stoisz prawidłowo nawet o tym nie wiedząc . Niestety nasz tryb życia , spędzanego w dużej mierze na siedząco i bez wysiłku fizycznego powoduje , że robi się to o, o czym piszesz - plecy się zaokrąglają, klata chowa , głowa wyciąga do przodu , brzuch wyłazi i niechcący ma się postawę starczą , kiedy metryka tego wcale nie wskazuje taką postawę w mniejszym lub większym stopniu ma teraz jakieś - na moje oko - 80-90% młodych ludzi znaczy tak do 35 lat .

Zapisz

[tricolor]

też mam taką postawę a ćwiczyć z ciężarkami nie mogę, tylko jakieś letkie rozciągające, itd.


Miłego dnia całemu Baru


A dla Majuty :klaski: :gratki: w ogóle za lekcje tańca!


I Betty

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

A, i tak mi się przypomniało: jak na wieczór kwas azelainowy (na te wypryski ) potem rano krem z filtrem, to potem już lepiej nie kłaść podkładu? To co dać na gębę, żeby ludzi nie straszyć? Jakiś puder mineralny? Bambusowy z BU? Ma ktoś jakieś pomysły? Plis

[rachell111]

Napisane przez tricolor

A, i tak mi się przypomniało: jak na wieczór kwas azelainowy (na te wypryski ) potem rano krem z filtrem, to potem już lepiej nie kłaść podkładu? To co dać na gębę, żeby ludzi nie straszyć? Jakiś puder mineralny? Bambusowy z BU? Ma ktoś jakieś pomysły? Plis

To zależy od potrzeb i Twojego poczucia komfortu. Ludzie jadą normalnie z mejkapem, ja nie potrafię. Dawałam w razie potrzeby puder kryjący, taki podkład w pudrze, miałam akurat Clinique Almost Powder. Było ok.
Minerały się na mnie ciastują, a na filtrze to już w kompletnie Chyba, że na Tobie siedzą ok, to why not?
Dla zmatowienia dla mnie bezkonkurencyjna jest krzemionka. Bambusa na mnie było widac, taki tępy był, ryżowy i inne też potrafiły robić ciasto na filtrze.

Póki co bardzo się cieszę, że aura mi sprzyja i mogę odpocząć od filtrów! nienawidzę ich.

[tricolor]

Dziękuję! Z minerałami i nawet pudrem bambusowym żadnych doświadczeń, do mniej więcej 32 roku życia nie używałam nic, nawet podkładu potem tylko podkład, ze dwa lata przed czterdziechą dopiero zaczęłam podkład, róż, puder rozświetlający. A teraz mam twarz w wypryskach Siedzimy w kuchni, światło słoneczne pada mi na twarz, chłop: Weź jakimś papierem ściernym to czoło przejedź, czy coś... Glinki, maski, itd. tylko pogarszają.

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

A, no i filtry to było maks 30 na wakacjach w upały. A blada jestem jak mąka.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

W sensie: żadnego całorocznego filtrowania, itd. noł.

[gryx82]

Napisane przez Redhaired Witch

Macham znad autochoroby

To się nazywa choroba lokomocyjna

---

Rozpogodziło się, czas wyjść ze zbójem do ogródka

[Redhaired Witch]

Napisane przez gryx82

To się nazywa choroba lokomocyjna

Napisane przez tricolor

A, i tak mi się przypomniało: jak na wieczór kwas azelainowy (na te wypryski ) potem rano krem z filtrem, to potem już lepiej nie kłaść podkładu? To co dać na gębę, żeby ludzi nie straszyć? Jakiś puder mineralny? Bambusowy z BU? Ma ktoś jakieś pomysły? Plis

Coś tam czytałam, że podkłady którejś firmy są kompatybilne z filtrem tej firmy, ale oczywiście nie pamiętam o której mowa. Mineralny makijaż chyba można. A w ogóle kup sobie ten filtr co go polecałam http://www.vichy.pl/produkty-przeciw...il/p15025.aspx jego bo nie bieli, nie tłuści, a dodatkowo trochę matuje. Kaszki to nic nie zakryje, a punktowo może po prostu korektor.

[Katty_p13]

Kurza dupa od tego spotkania NATO czuję się non stop inwigilowana

[Parabelka]

Napisane przez Katty_p13

Kurza dupa od tego spotkania NATO czuję się non stop inwigilowana

Ale że co , antyterrorystów masz pode drzwiami i oknami ? przynajmniej byłoby na co popatrzeć nade mno helikoptery latajo w kółko a na mieście ponoć puuuuustki

Zapisz

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez tricolor

też mam taką postawę a ćwiczyć z ciężarkami nie mogę, tylko jakieś letkie rozciągające, itd.


A, i tak mi się przypomniało: jak na wieczór kwas azelainowy (na te wypryski ) potem rano krem z filtrem, to potem już lepiej nie kłaść podkładu? To co dać na gębę, żeby ludzi nie straszyć? Jakiś puder mineralny? Bambusowy z BU? Ma ktoś jakieś pomysły? Plis

1.a czemu ?
2.ja bym położyła nie filtr jako taki , tylko zwykły krem z filtrem i na to podkład z filtrem , bo na filtrze podkład się może zbiesić - mnie się biesi i ścina w grudki . A krem z filtrem + podkład z filtrem dają radę

Zapisz

[Margot45]

U mnie w księgowości jutro krócej pracują bez ten szczyt, szczęśliwcy

[Katty_p13]

Parabel wyszłam na zakupy koło domu bez dowodu osobistego a mili chłopcy chcieli mnie wylegitymować powiedziałam, że osobistą rewizję to mogą zrobić paniom na skwerku bo mnie się śpieszy a latają i zaglądają w okna od rana

[gryx82]

Napisane przez Katty_p13

wyszłam na zakupy koło domu bez dowodu osobistego a mili chłopcy chcieli mnie wylegitymować

Że co?

[Katty_p13]

Napisane przez gryx82

Że co?

Nie wiem może czy przyjezdna bo na muzułmankę nie wyglądam

I te myślwce co chwila

[rachell111]

Napisane przez tricolor

Dziękuję! Z minerałami i nawet pudrem bambusowym żadnych doświadczeń, do mniej więcej 32 roku życia nie używałam nic, nawet podkładu potem tylko podkład, ze dwa lata przed czterdziechą dopiero zaczęłam podkład, róż, puder rozświetlający. A teraz mam twarz w wypryskach Siedzimy w kuchni, światło słoneczne pada mi na twarz, chłop: Weź jakimś papierem ściernym to czoło przejedź, czy coś... Glinki, maski, itd. tylko pogarszają.

Kurcze a namierzyłaś już skąd ten "trąd"? Nie aby od kosmetyków? Zapchania cery? Mnie nawet od filtrów wysypuje. Dieta? Hormony?

A Effaclar K? Effaclar duo? Effaclar targetet A.I. ? Ciężko wyczuć jaką artylerię wytoczyć, ja tylko drogą prób i błędów, obserwacji działam. Na pojedyncze olejek tea tree, tamanu.

Mimo, że firmy La Roche Possay nie znoszę, to powyższe kremy dały radę moim dziadom, duo był najsłabszy, oczywiście też zależało od rodzaju syfiozy.

Napisane przez Katty_p13

Kurza dupa od tego spotkania NATO czuję się non stop inwigilowana

Właśnie przed chwilą słyszałam myśliwce przez tel jak przeleciały nad Justyną No nieciekawie. Współczuję.

[Spoora]

Napisane przez Parabelka

Przy prawidłowych , dostatecznie silnych mięśniach postawy nie ma problemu "ustawiania" i pokazywania jak stać prosto , bo prawidłowa postawa jest wtedy automatyczna . Po prostu stoisz prawidłowo nawet o tym nie wiedząc . Niestety nasz tryb życia , spędzanego w dużej mierze na siedząco i bez wysiłku fizycznego powoduje , że robi się to o, o czym piszesz - plecy się zaokrąglają, klata chowa , głowa wyciąga do przodu , brzuch wyłazi i niechcący ma się postawę starczą , kiedy metryka tego wcale nie wskazuje taką postawę w mniejszym lub większym stopniu ma teraz jakieś - na moje oko - 80-90% młodych ludzi znaczy tak do 35 lat .

Zapisz

A te po 35 to już seniorzy są?

Napisane przez gryx82

To się nazywa choroba lokomocyjna

Napisane przez Katty_p13

Parabel wyszłam na zakupy koło domu bez dowodu osobistego a mili chłopcy chcieli mnie wylegitymować powiedziałam, że osobistą rewizję to mogą zrobić paniom na skwerku bo mnie się śpieszy a latają i zaglądają w okna od rana

Znad przegrzania musku Ale nie to, że od słońca

Iść pospacerować, pobiegać, pojeździć na rowerze czy coś zjeść? Ech dylematy
Wiem! Pójdę się najpierw zważyć, a potem zdecyduję

[gryx82]

Ale pustki ostatnio w barze...

Napisane przez Katty_p13

Nie wiem może czy przyjezdna bo na muzułmankę nie wyglądam

I te myślwce co chwila

No to Wam zapewniono "atrakcje" Ale grunt, że godziny policyjnej nie ma!

[Redhaired Witch]

Napisane przez gryx82

Ale pustki ostatnio w barze...

Wszystkich zamknęli na 48 bo podejrzanie wyglądali i pętali się bez dowodów

U mnie pomorek, podaję na zmianę cycek i syrop.

Doszły obcasy i druga z łobcisłych kiecek - wow, zapomniałam jakie fajne są obcisłe kiecki Ale na obcasach nadal nie umiem chodzić, odsyłam.