Psychiatra

[Lena_20]

Napisane przez Nemezja

Chyba już za późno Zobaczył z kim ma do czynienia i dał spokój. Wszystko przez to,że wtedy tak źle się czułam.

zawsze mozna to jakos odkrecic... kazdy ma prawo miec zly nastroj,a chlop chyba nie glupi,moze zrozumie..

[Nemezja]

A chusteczka z tym,niech się dzieje wola nieba,pozostawię to naturalnemu biegowi rzeczy.Tak czy siak,płakać nie będę

[lapus]

no właśnie, żaden problem odkręcić, jak masz ochotę to powiedz coś w stylu "no dziś pogoda znacznie ładniejsza niż przy naszej ostatniej rozmowie" i tyle

[Nemezja]

Napisane przez lapus

no właśnie, żaden problem odkręcić, jak masz ochotę to powiedz coś w stylu "no dziś pogoda znacznie ładniejsza niż przy naszej ostatniej rozmowie" i tyle

Jasne,że gdybym zechciała,to nic trudnego.

A co tam u Ciebie?

[kiniaczeq]

Napisane przez Nemezja

N
Od jakiegoś czasu nachodzą mnie myśli,żeby iść sie gdzieś pobawić,wyjechać,zaznać innego życia.Tylko jak zawsze na planach się skończy.

Uciec od tego wszystkiego, takkkk każda chyba o tym marzy....

[Lena_20]

Napisane przez kiniaczeq

Uciec od tego wszystkiego, takkkk każda chyba o tym marzy....

a jeszcze zeby tak sie dalo..

[kiniaczeq]

mi się tam uda.. w lipcu jade z kuzynką nad morze na cały miesiąc, zero rodziny... i dobrze. Trzeba odetchnąć.

[Lena_20]

Napisane przez kiniaczeq

mi się tam uda.. w lipcu jade z kuzynką nad morze na cały miesiąc, zero rodziny... i dobrze. Trzeba odetchnąć.

tez sie wybieram na wakacje... zmiana klimatu to wazna rzecz...duzo moze pomoc..

[kiniaczeq]

zgadzam się

[Nemezja]

Moje coroczne wakacje ograniczały się do siedzenia w domu.
Nie wiem,jak to będzie w tym roku,sama przecież nie pojadę

[lapus]

U mnie...sesja. Dziś siedziałam ponad 8h na uczelni na szczęście mam w sobie jakąś siłę, wiem że to niestety stan przejściowy [za dobrze znam swoją psychikę już], więc tym bardziej cieszę się, w tamtym semestrze miałam totalne zejście na sesję, i 0 sił do nauki.

[Lena_20]

Napisane przez Nemezja

Moje coroczne wakacje ograniczały się do siedzenia w domu.
Nie wiem,jak to będzie w tym roku,sama przecież nie pojadę

wsiadaj w pociag i do mnie wal

[Ines-ka]

Dawno mnie tutaj nie było, ale to chyba nawet dobre objawy.
Chciałam tylko napisać, że da się bez leków i psychologów nawet nie wiem jak bardzo beznadziejna byłaby sytuacja. Jestem chodzącym przykładem.

[Nemezja]

Napisane przez Lena_20

wsiadaj w pociag i do mnie wal

Dzięki,ale Polska mnie nie bawi,za ponuro i nie ma palm

Napisane przez Ines-ka

Dawno mnie tutaj nie było, ale to chyba nawet dobre objawy.
Chciałam tylko napisać, że da się bez leków i psychologów nawet nie wiem jak bardzo beznadziejna byłaby sytuacja. Jestem chodzącym przykładem.

Gratuluję i oby tak dalej


Lapus, u mnie też dobry stan przejściowy. Ale nie wspominam,żeby nie wywołać tego najgorszego,jednak gdzieś podświadomie boję się,że to znowu wróci.
Fajnie,że akurat w sesję Ci się trafiło,świadomość,że jest masa nauki,a nie ma się siły utrzymać książki nie należy do szczególnie budujących
A może stanie się jakiś mały cud i dobry nastrój już Cię nie opuści? Wiem,czcze gadanie,ale też chcę w to wierzyć...

[Brook]

namezja a gdzie bys sie chciala udac? bo mi plamy tez sie marza

Ineska - gratulowac tylko

[Lena_20]

Napisane przez Ines-ka

Dawno mnie tutaj nie było, ale to chyba nawet dobre objawy.
Chciałam tylko napisać, że da się bez leków i psychologów nawet nie wiem jak bardzo beznadziejna byłaby sytuacja. Jestem chodzącym przykładem.

rowniez gratuluje..
ale zeby tak bez niczego to musialby byc chyba niezbyt powazny przypadek..
u mnie chyba by sie tak nie dalo..



W polsce jedno dobre to morze i gory.. A tak to wakacje spedze we wloszech i armeni,jakos polska tez mnie nie bawi..

[Nemezja]

Napisane przez Brook

namezja a gdzie bys sie chciala udac? bo mi plamy tez sie marza

Chociażby do Egiptu,gdzie na okrągło ludzie jeżdżą. Grecja,Włochy,Austria zimą,cokolwiek.
A z tych mniej osiągalnych to Meksyk,Brazylia,Polinezja Francuska i Australia.

[Nemezja]

Napisane przez Lena_20

rowniez gratuluje..
ale zeby tak bez niczego to musialby byc chyba niezbyt powazny przypadek..
u mnie chyba by sie tak nie dalo..



W polsce jedno dobre to morze i gory.. A tak to wakacje spedze we wloszech i armeni,jakos polska tez mnie nie bawi..

Zazdraszczam wakacji

U mnie na pewno by sie tak nie dało,żeby bez leków
W ogóle nie mam wpływu na to jak się czuję,teraz akurat jest dobrze,zupełnie bez powodu,tak samo jutro (odpukać)zupełnie bez powodu mogę nie chcieć żyć i będzie sie to ciągnęło tygodniami. Teraz inaczej myślę,inaczej postrzegam,wszystko jest inaczej.

[Lena_20]

Napisane przez Nemezja

Zazdraszczam wakacji

U mnie na pewno by sie tak nie dało,żeby bez leków
W ogóle nie mam wpływu na to jak się czuję,teraz akurat jest dobrze,zupełnie bez powodu,tak samo jutro (odpukać)zupełnie bez powodu mogę nie chcieć żyć i będzie sie to ciągnęło tygodniami. Teraz inaczej myślę,inaczej postrzegam,wszystko jest inaczej.

Jedz ze mna

Ja bez leków to bym chyba nawet za dlugo nie pociagnela... ilez mozna zniesc...

[Nemezja]

Napisane przez Lena_20

Jedz ze mna

A pewnie,że jadę
A Brook?

[Brook]

tez tylko kiedy? mowie serio

[Lena_20]

biore wszystkie we sierpniu

[Brook]

ktorego? gdzie nocleg

[Lena_20]

Napisane przez Brook

ktorego? gdzie nocleg

yyy... 1? nocleg? jak sobie poscielesz tak sie wyspisz... nie moj interes namiot na plazy sie postawi

[Brook]

hehe mi tam pasuje a Ty do kogos tam jedziesz pewnie

[Lena_20]

Napisane przez Brook

hehe mi tam pasuje a Ty do kogos tam jedziesz pewnie

do rodziny.. ale dlugo nie zabawie.. moze gora 2 tygodnie.. niestety.. i znow w polskie realia..

[kiniaczeq]

Napisane przez Nemezja

Moje coroczne wakacje ograniczały się do siedzenia w domu.
Nie wiem,jak to będzie w tym roku,sama przecież nie pojadę

nooo zorganizujcie coś z dziewczynami z wątku, dobrze wam idzie

Napisane przez lapus

U mnie...sesja. Dziś siedziałam ponad 8h na uczelni na szczęście mam w sobie jakąś siłę, wiem że to niestety stan przejściowy [za dobrze znam swoją psychikę już], więc tym bardziej cieszę się, w tamtym semestrze miałam totalne zejście na sesję, i 0 sił do nauki.

gratuluję dobrej siły i powodzenia na sesji

Napisane przez Ines-ka

Dawno mnie tutaj nie było, ale to chyba nawet dobre objawy.
Chciałam tylko napisać, że da się bez leków i psychologów nawet nie wiem jak bardzo beznadziejna byłaby sytuacja. Jestem chodzącym przykładem.

Gratuluję [gdzie jestes moderatorką?]

[Klariska]

Hej, ktoras mnie pamieta? Chyba znow zawitam w wasze progi

[kiniaczeq]

of kors, że pamiętamy co tam u Ciebie?

[Klariska]

Znow sie zaczynaja wizyty u psycholozki ze wzgledu na doła z ktorym sobie juz nie radze. Mam nadzieje ze mi to wszystko pomoze, jak i wyrozumialy facet i rodzice