Polecamy:

Andziusiaech · 2017-09-19, 11:06

Nie mam motywacji, kg nie chcą lecieć to po co się męczyć.
Strasznie opornie mi idzie.

aga024 · 2017-09-19, 11:30

Cytat:

Napisane przez Martuuushka

Powiedzcie lepiej, jak się zmotywować do ćwiczeń?
Próbowałam już wszystkiego...
Plan na to by 3x w tygodniu.. - taki cel. Poćwiczyłam raz i potem już mi się nie chciało.

Co ćwiczysz? Od siebie mogę dodać, że jak ćwiczę, to przed laptopem i oglądam jakiś serial, film, słucham muzyki i wtedy czas leci. Czytam różne "fit" blogi, oglądam zdjęcia i uważam, że jak będę szczuplejsza, będę bardziej przyciągać mężczyzn. Nie mam swojego TŻ, więc to mnie napędza. Gorsze dni też mam i wtedy nic nie robię. Metodą prób i błędów próbuj.

Cytat:

Napisane przez Andziusiaech

Nie mam motywacji, kg nie chcą lecieć to po co się męczyć.
Strasznie opornie mi idzie.

Znam ten ból. Mnie też tak kg kochają, że nie chcą mnie opuścić. Tydzień temu zaczęłam bardziej zwracać uwagę na jedzenie i ćwiczyć częściej i różnorodnie, a nie tylko orbi i spadło 0,5kg. Niewiele, ale jednak. A na weekend zachorowałam i nic do tej pory nie robiłam. Dzisiaj czuję się lepiej, ale nie wiem czy aż tak dobrze, żeby wieczorem po drugiej zmianie w pracy poćwiczyć

Cóż mogę powiedzieć, walcz dalej

mindless · 2017-09-19, 11:42

Cytat:

Napisane przez Andziusiaech

Hej

chyba muszę Was opuścić. Nie mogę się ogarnąć z jedzeniem. Nie chcę Was demotywować moimi niepowodzeniami...

Ale planujesz porzucic starania w ogole?

Sent from my iPhone

Andziusiaech · 2017-09-19, 12:59

Nie zamierzam porzucić starań, po prostu nie mogę się ogarnąć coś.

Czuje się źle. Może dzisiaj poćwiczę i mi trochę wróci chęć do walki

mindless · 2017-09-19, 13:00

Andziusia, jezeli moge cos napisac...mi sie wydaje, ze Ty za duzo wzielas na swoje barki, zaczelas zmieniac diete, obcinac wegle i sie spinac + katowac sie cwiczeniami. Ja bym tez tak nie dala rady. Widac to za duzo dla Twojego organizmu i nie chce oddac kilogramow.

Ja teraz probuje zmienic swoje podejscie, nie eliminuje niczego z diety poki co, bo wytrzymam chwile, a potem znowu sie rzuce na jedzenie. Treningow tez nie planuje codziennie, 3 razy w tygodniu wystarczy.

Przemysl to sobie.

Sent from my iPhone

kocica27 · 2017-09-19, 14:16

Cytat:

Napisane przez Andziusiaech

Nie zamierzam porzucić starań, po prostu nie mogę się ogarnąć coś.

Czuje się źle. Może dzisiaj poćwiczę i mi trochę wróci chęć do walki

Tak, jak dziewczyny piszą - metoda małych kroczków. Nie brać za dużo na siebie.
Z mojego doświadczenia - ja od początku września mam to samo, co Ty. Nic mi się nie chce, pogoda do bani. Zgrabnie przeszłam z ćwiczenia codziennie do nicnierobienia

Stwierdziłam, że trzeba robić coś rzadziej, ale robić. Weekendy obowiązkowo, bo przecież wolne, więc nie ma wymówki że czas, no i jakoś ze 2 dni w tygodniu muszę wygospodarować, kiedy nie mam zajęć rano.
Dieta - staram się, czasem nie wychodzi, ale to i tak lepiej, niż nic nie trzymać.

martajot3 · 2017-09-19, 17:08

Dziewczyny, chyba Was dopadła chandra jesienna. Zawińcie się w kocyk na dwa dni i odpuśćcie, a później pełne sił wrócicie do codzienności. Mi jak się nie chce ćwiczyć, to idę chociaż na długi spacer, zawsze to jakiś ruch. Niedługo wbijecie w rytm jesienny i będzie łatwiej.

Fouette · 2017-09-19, 20:03

@Hankaak
Idę na wesele kolegi i szukam sukienki od wczoraj (do wesela 1,5 tyg.

). Poszłam do przymierzalni z naręczem kiecek, rozbieram się do bielizny i jak zobaczyłam się znienacka w lustrze, to szczęka mi opadła do podłogi. Wiedziałam, że jestem przy kości, ale nie że aż tak

No to zaczynam walkę

Chcę do sylwka stracić min. 6 kg.

@Andziusiaech
A może dla relaksu jakiś spacerek z kimś, kogo lubisz?

Kalorie+towarzystwo w jednym

Hankaak · 2017-09-19, 20:55

To ja dzisiaj zrobiłam 1,4h siłowego, 10 minut orbitreka, i do tego 14000 kroków.

Może faktycznie, czasem na chwile lepiej odpuścić. Mnie odpukać jakoś jesienna chandra nie dopada pod tym względem. Potrafię się zmotywować. Ale też mój TŻ dużo mnie wspiera i pyta i pomaga mi utrzymać dietę. Warto może więc znaleźć taką bratnią duszę, która wspiera a nie stoi z toporem nad Tobą?

Do tego mam motywację, za miesiąc zaczynam nową pracę, chciałabym tam wejść z 2-3 kg mniej (nawet optycznie wyglądając, bo jednak przy siłowym waga inaczej się "redukuje"). I mam miesiąc by ogarnąć się z siłownią, nauczyć się makramy do końca i opanować szydełkowanie

kocica27 · 2017-09-19, 23:10

Cytat:

Napisane przez Hankaak

To ja dzisiaj zrobiłam 1,4h siłowego, 10 minut orbitreka, i do tego 14000 kroków.

Do tego mam motywację, za miesiąc zaczynam nową pracę, chciałabym tam wejść z 2-3 kg mniej (nawet optycznie wyglądając, bo jednak przy siłowym waga inaczej się "redukuje"). I mam miesiąc by ogarnąć się z siłownią, nauczyć się makramy do końca i opanować szydełkowanie

U Ciebie, jak zwykle, super trening. Ja dzisiaj tylko 4km, ale to i tak mój dzień nietreningowy, więc spoko.

Nowa praca - zazdraszczam. Też bym chciała coś zmienić w swoim życiu. Szydełkujesz? Ja w sumie też, ale ostatnio nie miałam czasu nawet pomyśleć o tym. Ja też drutuję

Hankaak · 2017-09-20, 06:51

Cytat:

Napisane przez kocica27

Nowa praca - zazdraszczam. Też bym chciała coś zmienić w swoim życiu. Szydełkujesz? Ja w sumie też, ale ostatnio nie miałam czasu nawet pomyśleć o tym. Ja też drutuję

Firma mnie zmusiła do zmian. Miałam opcje przeprowadzić się lub zwolnić. Wybrałam to drugie. Z racji tego, że obecnie jestem na zwolnieniu i mam dużo czasu, zaczęłam się uczyć w zeszłym tygodniu. Na razie jestem na etapie robienia szalików i czapek ale tylko na szydełku

za chwilę chcę zacząć uczyć robić się śnieżynki a zakończyć na misiach i zabawkach

Poza tym jeszcze uczę się makramy

Andziusiaech · 2017-09-20, 09:23

Może faktycznie powinnam przestać się spinać. Chodzi o to, że chce widzieć efekty ćwiczeń czy mniej jedzenia. Jak wchodzę na wagę a tam bez zmian to mnie to wkurza i zaczynam jeść. Bo skoro od początku września nic nie spadło to po co się spinać.

Przestaje biadolić i biorę się do roboty. Muszę przeanalizować swoje posiłki, coś jest nie tak skoro kg nie spadają.

Wczoraj 40 min orbitreka i 40 min hula hop.

Hankaak · 2017-09-20, 09:25

Cytat:

Napisane przez Andziusiaech

Może faktycznie powinnam przestać się spinać. Chodzi o to, że chce widzieć efekty ćwiczeń czy mniej jedzenia. Jak wchodzę na wagę a tam bez zmian to mnie to wkurza i zaczynam jeść. Bo skoro od początku września nic nie spadło to po co się spinać.

Przestaje biadolić i biorę się do roboty. Muszę przeanalizować swoje posiłki, coś jest nie tak skoro kg nie spadają.

Wczoraj 40 min orbitreka i 40 min hula hop.

A badania tarczycy sobie robiłaś? i innych hormonów? Może też włącz jakiegoś naturalnego fatburnera w postaci kapsaicyny/piperyny, zielonej herbaty, L-karnityny?

kocica27 · 2017-09-20, 10:01

Cytat:

Napisane przez Hankaak

Firma mnie zmusiła do zmian. Miałam opcje przeprowadzić się lub zwolnić. Wybrałam to drugie. Z racji tego, że obecnie jestem na zwolnieniu i mam dużo czasu, zaczęłam się uczyć w zeszłym tygodniu. Na razie jestem na etapie robienia szalików i czapek ale tylko na szydełku

za chwilę chcę zacząć uczyć robić się śnieżynki a zakończyć na misiach i zabawkach

Poza tym jeszcze uczę się makramy

Ale masz już nową robotę? Czy szukasz dopiero?

Z szydełkowaniem to bardzo ambitnie. Z drugiej strony to ciągle te same słupki, półsłupki, nawijane itd., tylko, że w innych konfiguracjach, więc w zasadzie, czemu nie.
Ja przeważnie robiłam ubrania - jako dziecko dla lalek, potem dla siebie albo kolczyki - był moment, że była taka moda.

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Cytat:

Napisane przez Andziusiaech

Może faktycznie powinnam przestać się spinać. Chodzi o to, że chce widzieć efekty ćwiczeń czy mniej jedzenia. Jak wchodzę na wagę a tam bez zmian to mnie to wkurza i zaczynam jeść. Bo skoro od początku września nic nie spadło to po co się spinać.

Przestaje biadolić i biorę się do roboty. Muszę przeanalizować swoje posiłki, coś jest nie tak skoro kg nie spadają.

Wczoraj 40 min orbitreka i 40 min hula hop.

Andziusia, a jaką masz w ogóle wagę i wzrost? Może nie ma już z czego chudnąć?

Hankaak · 2017-09-20, 10:10

Cytat:

Napisane przez kocica27

Ale masz już nową robotę? Czy szukasz dopiero?

Znalazłam. Zaczynam za miesiąc nową pracę.

kocica27 · 2017-09-20, 10:23

Cytat:

Napisane przez Hankaak

Znalazłam. Zaczynam za miesiąc nową pracę.

Aha, czyli super. Nie tylko plany, ale już konkrety

klaski :

Andziusiaech · 2017-09-20, 11:52

Cytat:

Napisane przez Hankaak

A badania tarczycy sobie robiłaś? i innych hormonów? Może też włącz jakiegoś naturalnego fatburnera w postaci kapsaicyny/piperyny, zielonej herbaty, L-karnityny?

Tsh mam w normie.

Cytat:

Napisane przez kocica27

Andziusia, a jaką masz w ogóle wagę i wzrost? Może nie ma już z czego chudnąć?

ha ha oj jest z czego chudnąć jest. Mam 5 kg nadwagi.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

ćwiczyłyście T25 kiedyś? Jestem ciekawa efektów?

kocica27 · 2017-09-20, 12:15

Cytat:

Napisane przez Andziusiaech

Tsh mam w normie.

Nie chcę być wścibska, ale ile konkretnie wynosi TSH, T3 i T4?

Sama mam Hashi - wiem, że norma TSH jest 4,2, ale okazuje się, że powinno być 1,5-2,0. Niektórzy już przy 3,00 "umierają". Ja nawet jak miałam powyżej 10,00, to nic nie czułam, ale tyłam mimo trzymania rygorystycznej diety. Więc może to jest powód. Sprawdź te wyniki jeszcze raz.

Andziusiaech · 2017-09-20, 16:04

wiesz co lekarz nie kazał robic mi badań T3 i T4 bo powiedział że tsh jest w normie

Hankaak · 2017-09-20, 21:01

Cytat:

Napisane przez Andziusiaech

wiesz co lekarz nie kazał robic mi badań T3 i T4 bo powiedział że tsh jest w normie

Posłuchaj Mauricza. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1172021
W ogóle zachęcam go słuchać i ludzi z trec Nutrimon. Nie ma tam ludzi z przypadku czy tylko teoretycy.

A propo hashimoto:
https://www.youtube.com/watch?v=DKkgeHYipbM

kocica27 · 2017-09-21, 09:38

Cytat:

Napisane przez Hankaak

Posłuchaj Mauricza. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1172021
W ogóle zachęcam go słuchać i ludzi z trec Nutrimon. Nie ma tam ludzi z przypadku czy tylko teoretycy.

A propo hashimoto:
https://www.youtube.com/watch?v=DKkgeHYipbM

Próbuję przebrnąć przez filmik o hashi - bobas ciągle krzyczy

Holigula · 2017-09-21, 21:06

Hej wam

Można dołączyć? Widzę tu dużą aktywność i że ćwiczycie więc będziecie mnie motywować

Ja chce jakieś 8 kg schudnać. Na siłownie straam się być minimum 2 razy w tygodniu.
Rozważam czy nie zrezygnować z dietetyka i na podstawie tych kilku diet sama nie próbować schudnąc, nie potrafię jeść dokładnie wg. rozpiski i średnio się jej trzymam. Raczej wiem czego mam nie jeść i tych produktów unikam po prostu...

Hankaak · 2017-09-21, 21:26

Cytat:

Napisane przez Holigula

Hej wam

Można dołączyć? Widzę tu dużą aktywność i że ćwiczycie więc będziecie mnie motywować

Ja chce jakieś 8 kg schudnać. Na siłownie straam się być minimum 2 razy w tygodniu.
Rozważam czy nie zrezygnować z dietetyka i na podstawie tych kilku diet sama nie próbować schudnąc, nie potrafię jeść dokładnie wg. rozpiski i średnio się jej trzymam. Raczej wiem czego mam nie jeść i tych produktów unikam po prostu...

Hej hej

A co Ci w tej rozpisce najwięcej sprawia problemu?

kocica27 · 2017-09-21, 21:34

Holigula - witaj w kolejnym wątku

Holigula · 2017-09-21, 21:46

Cytat:

Napisane przez Hankaak

Hej hej

A co Ci w tej rozpisce najwięcej sprawia problemu?

Chyba to, że tż zjada wszytsko co ugotuje... A ja gotuje czasem i 6 porcji by mieć na jutro a tu klops...

No i ja często gotuję z tego co mam w domu, a tu trzeba wcześniej planować a to oznacza iść na zakupy. I tak co drugi dzień bo tż il się nie ugotuje to zje wszytsko... A chudy jest strasznie.

kocica27 · 2017-09-21, 21:55

Cytat:

Napisane przez Holigula

Chyba to, że tż zjada wszytsko co ugotuje... A ja gotuje czasem i 6 porcji by mieć na jutro a tu klops...

No i ja często gotuję z tego co mam w domu, a tu trzeba wcześniej planować a to oznacza iść na zakupy. I tak co drugi dzień bo tż il się nie ugotuje to zje wszytsko... A chudy jest strasznie.

Oj, to masakra, że Ci tak wszystko wyżera. Ja bym się wkurzyła.

Hankaak · 2017-09-21, 21:58

Cytat:

Napisane przez kocica27

Oj, to masakra, że Ci tak wszystko wyżera. Ja bym się wkurzyła.

ja bym się też wkurzyła...

na szczęście nie mam tego problemu....
a ten Twój czasem nie ma jakiś problemów z tarczycą czy co?

kocica27 · 2017-09-21, 22:01

Cytat:

Napisane przez Hankaak

ja bym się też wkurzyła...

na szczęście nie mam tego problemu....
a ten Twój czasem nie ma jakiś problemów z tarczycą czy co?

Albo tasiemca

Holigula · 2017-09-21, 22:04

Cytat:

Napisane przez Hankaak

ja bym się też wkurzyła...

na szczęście nie mam tego problemu....
a ten Twój czasem nie ma jakiś problemów z tarczycą czy co?

No właśnie nie. On po prostu je tyle ile widzi. Ugotuje mniej zje i nie woła że głodny.

Cytat:

Napisane przez kocica27

Albo tasiemca

Hahaha

najprędzej.

kocica27 · 2017-09-21, 22:12

Cytat:

Napisane przez Holigula

On po prostu je tyle ile widzi. Ugotuje mniej zje i nie woła że głodny.

Kurcze, może coś w tym jest.... Ja chyba też to mam

2017-09-19, 11:06	#211
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Nie mam motywacji, kg nie chcą lecieć to po co się męczyć. Strasznie opornie mi idzie.

2017-09-19, 12:59	#214
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Nie zamierzam porzucić starań, po prostu nie mogę się ogarnąć coś. Czuje się źle. Może dzisiaj poćwiczę i mi trochę wróci chęć do walki

2017-09-19, 13:00	#215
mindless Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Sweet Home Alabama Wiadomości: 16 257	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Andziusia, jezeli moge cos napisac...mi sie wydaje, ze Ty za duzo wzielas na swoje barki, zaczelas zmieniac diete, obcinac wegle i sie spinac + katowac sie cwiczeniami. Ja bym tez tak nie dala rady. Widac to za duzo dla Twojego organizmu i nie chce oddac kilogramow. Ja teraz probuje zmienic swoje podejscie, nie eliminuje niczego z diety poki co, bo wytrzymam chwile, a potem znowu sie rzuce na jedzenie. Treningow tez nie planuje codziennie, 3 razy w tygodniu wystarczy. Przemysl to sobie. Sent from my iPhone

2017-09-19, 17:08	#217
martajot3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-09 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 139	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Dziewczyny, chyba Was dopadła chandra jesienna. Zawińcie się w kocyk na dwa dni i odpuśćcie, a później pełne sił wrócicie do codzienności. Mi jak się nie chce ćwiczyć, to idę chociaż na długi spacer, zawsze to jakiś ruch. Niedługo wbijecie w rytm jesienny i będzie łatwiej. __________________ INSTAGRAM marta.jot #inlove #momtobe #doglover

2017-09-19, 20:03	#218
Fouette Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 108	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! @Hankaak Idę na wesele kolegi i szukam sukienki od wczoraj (do wesela 1,5 tyg. ). Poszłam do przymierzalni z naręczem kiecek, rozbieram się do bielizny i jak zobaczyłam się znienacka w lustrze, to szczęka mi opadła do podłogi. Wiedziałam, że jestem przy kości, ale nie że aż tak No to zaczynam walkę Chcę do sylwka stracić min. 6 kg. @Andziusiaech A może dla relaksu jakiś spacerek z kimś, kogo lubisz? Kalorie+towarzystwo w jednym __________________ Raz wybrawszy, codziennie wybierać muszę. Za to odważnym szczęście sprzyja Edytowane przez Fouette Czas edycji: 2017-09-19 o 20:06 Powód: błąd w tekście

2017-09-19, 20:55	#219
Hankaak Rozeznanie Zarejestrowany: 2017-01 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 559	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! To ja dzisiaj zrobiłam 1,4h siłowego, 10 minut orbitreka, i do tego 14000 kroków. Może faktycznie, czasem na chwile lepiej odpuścić. Mnie odpukać jakoś jesienna chandra nie dopada pod tym względem. Potrafię się zmotywować. Ale też mój TŻ dużo mnie wspiera i pyta i pomaga mi utrzymać dietę. Warto może więc znaleźć taką bratnią duszę, która wspiera a nie stoi z toporem nad Tobą? Do tego mam motywację, za miesiąc zaczynam nową pracę, chciałabym tam wejść z 2-3 kg mniej (nawet optycznie wyglądając, bo jednak przy siłowym waga inaczej się "redukuje"). I mam miesiąc by ogarnąć się z siłownią, nauczyć się makramy do końca i opanować szydełkowanie __________________ Trenuję siłę woli, gdy mięśnie mówią nie... Robię sutasz! http://pracowniasutaszu.pl/ oraz fb: https://www.facebook.com/PracowniaSutaszu/

2017-09-20, 09:23	#222
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Może faktycznie powinnam przestać się spinać. Chodzi o to, że chce widzieć efekty ćwiczeń czy mniej jedzenia. Jak wchodzę na wagę a tam bez zmian to mnie to wkurza i zaczynam jeść. Bo skoro od początku września nic nie spadło to po co się spinać. Przestaje biadolić i biorę się do roboty. Muszę przeanalizować swoje posiłki, coś jest nie tak skoro kg nie spadają. Wczoraj 40 min orbitreka i 40 min hula hop.

2017-09-20, 16:04	#229
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! wiesz co lekarz nie kazał robic mi badań T3 i T4 bo powiedział że tsh jest w normie

2017-09-21, 21:06	#232
Holigula Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 758	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Hej wam Można dołączyć? Widzę tu dużą aktywność i że ćwiczycie więc będziecie mnie motywować Ja chce jakieś 8 kg schudnać. Na siłownie straam się być minimum 2 razy w tygodniu. Rozważam czy nie zrezygnować z dietetyka i na podstawie tych kilku diet sama nie próbować schudnąc, nie potrafię jeść dokładnie wg. rozpiski i średnio się jej trzymam. Raczej wiem czego mam nie jeść i tych produktów unikam po prostu... __________________ Razem od 24.02.2015 Zaręczyny 02.05.2017 Ślub 23.06.2018

2017-09-21, 21:34	#234
kocica27 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 729	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Holigula - witaj w kolejnym wątku

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem