Formuła 1

[tass822]

dziewczęta nie kłócić się starczy wojen

wiecie jak mnie wczoraj bolał brzuch?
poszliśmy z TŻ do niego, przyjechała jakaś jego rodzina. oczywiście na stole pełno żarcia, wódki itd...
jeszcze nie siedliśmy do stołu a mnie tak brzuch zaczął nawalać, że myślałam, że umrę
musiałam się położyć bo jak stałam to nie mogłam się nawet wyprostować no i tak przywitaliśmy jego rodzinkę... ehh
leżałam tak z godzinę, nic mi nie przeszło. jego siostra cioteczna musiała odwieźć mnie do domu, tak umierałam.
no a jego kochana rodzinka już podteksty rzucała, że kuzyna będą mieć

wkurzyłam się ogólnie wczoraj, no i umierałam strasznie

[$Luna$]

Napisane przez nat92

To Ty mi grozisz batamiJa się tylko grzecznie bronię

bo Ci sie należą

Napisane przez tass822

dziewczęta nie kłócić się starczy wojen

wiecie jak mnie wczoraj bolał brzuch?
poszliśmy z TŻ do niego, przyjechała jakaś jego rodzina. oczywiście na stole pełno żarcia, wódki itd...
jeszcze nie siedliśmy do stołu a mnie tak brzuch zaczął nawalać, że myślałam, że umrę
musiałam się położyć bo jak stałam to nie mogłam się nawet wyprostować no i tak przywitaliśmy jego rodzinkę... ehh
leżałam tak z godzinę, nic mi nie przeszło. jego siostra cioteczna musiała odwieźć mnie do domu, tak umierałam.
no a jego kochana rodzinka już podteksty rzucała, że kuzyna będą mieć

wkurzyłam się ogólnie wczoraj, no i umierałam strasznie

jeju, biedna dziś już lepiej ?
też tak raz miałam, byłam chora, do tego okres i tak zaczął boleć że sie podłogi podnieść nie mogłam, a tu jeszcze sama byłam... to chyba antybiotyk tak działał w trudnych dniach że też umierałam...

[tass822]

Napisane przez $Luna$

jeju, biedna dziś już lepiej ?
też tak raz miałam, byłam chora, do tego okres i tak zaczął boleć że sie podłogi podnieść nie mogłam, a tu jeszcze sama byłam... to chyba antybiotyk tak działał w trudnych dniach że też umierałam...

dziękuję
już dobrze na szczęście
to dlatego, że zbliża mi się okres. zawsze trochę mnie brzuch pobolewał na kilka dni przed, ale pobolewał a nie nawalał jak głupi
nic nie mogłam zrobić nawet zdjęłam pasek ze spodni i rozpięłam suwak. i tylko się modliłam, żeby nikt nie wszedł do pokoju bo głupio by to wyglądało
a tabletki przeciwbólowej nie chciałam brać bo wcześniej piwo wypiłam

ale już jest dobrze

[nat92]

Napisane przez $Luna$

bo Ci sie należą

Ferdek powiedział, że daje Ci ostatnią szansę

Napisane przez tass822

dziewczęta nie kłócić się starczy wojen

wiecie jak mnie wczoraj bolał brzuch?
poszliśmy z TŻ do niego, przyjechała jakaś jego rodzina. oczywiście na stole pełno żarcia, wódki itd...
jeszcze nie siedliśmy do stołu a mnie tak brzuch zaczął nawalać, że myślałam, że umrę
musiałam się położyć bo jak stałam to nie mogłam się nawet wyprostować no i tak przywitaliśmy jego rodzinkę... ehh
leżałam tak z godzinę, nic mi nie przeszło. jego siostra cioteczna musiała odwieźć mnie do domu, tak umierałam.
no a jego kochana rodzinka już podteksty rzucała, że kuzyna będą mieć

wkurzyłam się ogólnie wczoraj, no i umierałam strasznie

Mam nadzieję, że dzisiaj już jest lepiej

[jo@n@]

Hej! Jakaś zdeptana dziś jestem przez pogodę chyba bo lało całą noc i się nie wyspałam, bo mój mąż okrutnie chrapał. I do tego idę jutro na rozmowę o pracę, czego nienawidzę z całego serca. Już mnie wszystko boli z nerwów i nie chce mi się tam iść, nie mam w co się ubrać i ogólnie tak jest mi niefajnie

[nat92]

Napisane przez jo@n@

Hej! Jakaś zdeptana dziś jestem przez pogodę chyba bo lało całą noc i się nie wyspałam, bo mój mąż okrutnie chrapał. I do tego idę jutro na rozmowę o pracę, czego nienawidzę z całego serca. Już mnie wszystko boli z nerwów i nie chce mi się tam iść, nie mam w co się ubrać i ogólnie tak jest mi niefajnie

Już nie chcesz pracować w księgarni? Uda Ci się na pewno

[jo@n@]

Napisane przez nat92

Już nie chcesz pracować w księgarni? Uda Ci się na pewno

Na pół etatu za 400 złotych to raczej nie jest miłe . Nie po to studia kończyłam chyba. Tak mnie niestety moja firma urządziła i trzeba czegoś poszukać innego.

[kas!a]

Napisane przez jo@n@

Na pół etatu za 400 złotych to raczej nie jest miłe . Nie po to studia kończyłam chyba. Tak mnie niestety moja firma urządziła i trzeba czegoś poszukać innego.

A gdzie idziesz na tą rozmowę?

[jo@n@]

Do banku. Ale mam niefajne przeczucia i najchętniej bym nie poszła wcale. Ale wiem, że muszę. Jak ja Wam zazdroszczę, że możecie sobie jeszcze do szkoły chodzić. Bardzo chętnie bym się cofnęła na studia.

[nat92]

Napisane przez jo@n@

Na pół etatu za 400 złotych to raczej nie jest miłe . Nie po to studia kończyłam chyba. Tak mnie niestety moja firma urządziła i trzeba czegoś poszukać innego.

Ehh.. Bez sensu to wszystko.. Mam nadzieję, że Ci się uda Powal ich na kolana

[tass822]

Napisane przez jo@n@

Hej! Jakaś zdeptana dziś jestem przez pogodę chyba bo lało całą noc i się nie wyspałam, bo mój mąż okrutnie chrapał. I do tego idę jutro na rozmowę o pracę, czego nienawidzę z całego serca. Już mnie wszystko boli z nerwów i nie chce mi się tam iść, nie mam w co się ubrać i ogólnie tak jest mi niefajnie

mój TŻ też strasznie chrapie jak śpi jak będziemy małżeństwem to będę go chyba wyganiać do drugiego pokoju, żebym mogła się wyspać a u mnie teraz zanosi się na deszcz...
będzie dobrze chociaż znam to uczucie i wiem, że Ci teraz jest źle

Napisane przez jo@n@

Na pół etatu za 400 złotych to raczej nie jest miłe . Nie po to studia kończyłam chyba. Tak mnie niestety moja firma urządziła i trzeba czegoś poszukać innego.

taki urok pracowania w naszym kraju śmiech na sali po prostu
też tak czasem się zastanawiam po co te studia kończyć jak potem wyląduję gdzieś jako kasjerka i będę zarabiac 800 zł! do to życie jakiegoś doła złapałam tak patrząc i wyobrażając sobie moją przyszłość zero perspektyw na jakieś "normalne" (pod względem finansowym) życie

Napisane przez jo@n@

Do banku. Ale mam niefajne przeczucia i najchętniej bym nie poszła wcale. Ale wiem, że muszę. Jak ja Wam zazdroszczę, że możecie sobie jeszcze do szkoły chodzić. Bardzo chętnie bym się cofnęła na studia.

idź, idź, może akurat się uda?
próbować trzeba
ja będę trzymać kciuki

[kas!a]

Jo, uda się, zobaczysz. Trzymamy kciuki.

[nat92]

Ej.. Właśnie skończyłam oglądać "Słodki Listopad". Boże jaka jestem zaryczana Moja wrażliwość nie zna granic

[$Luna$]

Napisane przez nat92

Ferdek powiedział, że daje Ci ostatnią szansę

jaki on łaskawy

Napisane przez tass822

dziękuję
już dobrze na szczęście
to dlatego, że zbliża mi się okres. zawsze trochę mnie brzuch pobolewał na kilka dni przed, ale pobolewał a nie nawalał jak głupi
nic nie mogłam zrobić nawet zdjęłam pasek ze spodni i rozpięłam suwak. i tylko się modliłam, żeby nikt nie wszedł do pokoju bo głupio by to wyglądało
a tabletki przeciwbólowej nie chciałam brać bo wcześniej piwo wypiłam

ale już jest dobrze

jej, to nawet tabletki nie mogłaś wziąć ...

Napisane przez jo@n@

Hej! Jakaś zdeptana dziś jestem przez pogodę chyba bo lało całą noc i się nie wyspałam, bo mój mąż okrutnie chrapał. I do tego idę jutro na rozmowę o pracę, czego nienawidzę z całego serca. Już mnie wszystko boli z nerwów i nie chce mi się tam iść, nie mam w co się ubrać i ogólnie tak jest mi niefajnie

będe trzymać kciuki

Napisane przez jo@n@

Do banku. Ale mam niefajne przeczucia i najchętniej bym nie poszła wcale. Ale wiem, że muszę. Jak ja Wam zazdroszczę, że możecie sobie jeszcze do szkoły chodzić. Bardzo chętnie bym się cofnęła na studia.

nas też kiedyś czeka praca

Napisane przez tass822

taki urok pracowania w naszym kraju śmiech na sali po prostu
też tak czasem się zastanawiam po co te studia kończyć jak potem wyląduję gdzieś jako kasjerka i będę zarabiac 800 zł! do to życie jakiegoś doła złapałam tak patrząc i wyobrażając sobie moją przyszłość zero perspektyw na jakieś "normalne" (pod względem finansowym) życie

damy rade

Napisane przez nat92

Ej.. Właśnie skończyłam oglądać "Słodki Listopad". Boże jaka jestem zaryczana Moja wrażliwość nie zna granic

i po co Ci to było ?


polewam każdemu bo dziś moje święto leworęcznych

no a tak pozatym to wylukałam u sąsiada boskiego faceta, pomagał mu dach kłaść ale ciasteczko rzecz jasna pół dnia spędziłam na balkonie z lornetką w ręku

[kas!a]

Napisane przez $Luna$

no a tak pozatym to wylukałam u sąsiada boskiego faceta, pomagał mu dach kłaść ale ciasteczko rzecz jasna pół dnia spędziłam na balkonie z lornetką w ręku

Ja miałam instalatora czegoś tam na klatce kilka dni temu. Dzwonił domofonem, żeby mu otworzyć, tom otworzyła, przyszedł na górę po klucz do piwnicy (a ja taka nieuczesana ), ale nie wiedziałam gdzie jest więc wziął od sąsiadki. Na drugi dzień też przyszedł, ale tym razem odebrała mama i go oryczała, że do niej dzwoni. Chyba się wystraszył.

Nawet się wystroił dla mnie. W same(!) ogrodniczki.


Apropo lornetek. Kiedyś byłam na dworze z koleżanką, na balkonie siedziało dwóch kolesi i sie gapili na mnie przez lornetkę. Nie wiedziałam, akurat stałam koło tego balkonu, obracam się patrzę i się przeraziłam.

[$Luna$]

Napisane przez kas!a

Ja miałam instalatora czegoś tam na klatce kilka dni temu. Dzwonił domofonem, żeby mu otworzyć, tom otworzyła, przyszedł na górę po klucz do piwnicy (a ja taka nieuczesana ), ale nie wiedziałam gdzie jest więc wziął od sąsiadki. Na drugi dzień też przyszedł, ale tym razem odebrała mama i go oryczała, że do niej dzwoni. Chyba się wystraszył.

Nawet się wystroił dla mnie. W same(!) ogrodniczki.


Apropo lornetek. Kiedyś byłam na dworze z koleżanką, na balkonie siedziało dwóch kolesi i sie gapili na mnie przez lornetkę. Nie wiedziałam, akurat stałam koło tego balkonu, obracam się patrzę i się przeraziłam.

jej, taką szanse miałaś

ludzie to mają pomysły, żeby kogoś przez lornetke podglądać

[kas!a]

Napisane przez $Luna$

jej, taką szanse miałaś

Może jeszcze da mi szansę.
(Ale serio był całkiem całkiem. A nawet 3x całkiem. Taki pieszczoch w sam raz do haremu na masaż stóp. )

Napisane przez $Luna$

ludzie to mają pomysły, żeby kogoś przez lornetke podglądać

No ja nie wiem. Co z tą Polską?

Aa, jeszcze jedna anegdota lornetkowa. Otóż ja sama takiego sprzętu nie posiadam, ale zawsze jak jestem u koleżanki to podglądam ludzi. No i raz wzięłam lornetkę, patrzyłam na taką babkę co niosła zakupy. A ona sie na moich oczach (!!!) podrapała po... pupie. Miałam traume i odwyk lornetkowy na kilka miesięcy.

[$Luna$]

Napisane przez kas!a

Może jeszcze da mi szansę.
(Ale serio był całkiem całkiem. A nawet 3x całkiem. Taki pieszczoch w sam raz do haremu na masaż stóp. )


No ja nie wiem. Co z tą Polską?

Aa, jeszcze jedna anegdota lornetkowa. Otóż ja sama takiego sprzętu nie posiadam, ale zawsze jak jestem u koleżanki to podglądam ludzi. No i raz wzięłam lornetkę, patrzyłam na taką babkę co niosła zakupy. A ona sie na moich oczach (!!!) podrapała po... pupie. Miałam traume i odwyk lornetkowy na kilka miesięcy.

może da, musisz czekać
a to Ty nie masz nikogo do masowania stóp ?

żenada

i po Ci było podglądać ? ludzie różne rzeczy robią na widoku

ale ale, nie pijesz ze mną ?

[kas!a]

Napisane przez $Luna$

może da, musisz czekać
a to Ty nie masz nikogo do masowania stóp ?

Od przybytku głowa nie boli.

Napisane przez $Luna$

ale ale, nie pijesz ze mną ?

Ja piję zawsze, wszędzie i z każdym. ()
A z Tobą to obowiązkowo.
Postawię Ginngers'a imbirowego, zdrówko leworęcznych (jam praworęczna).

[$Luna$]

Napisane przez kas!a

Od przybytku głowa nie boli.


Ja piję zawsze, wszędzie i z każdym. ()
A z Tobą to obowiązkowo.
Postawię Ginngers'a imbirowego, zdrówko leworęcznych (jam praworęczna).

jeju kocham gingersa

niby nie boli, ale co za dużo to nie zdrowo

Sebek Bourdais też leworęczny, więc sie z nim łącze duchowo

[kas!a]

Napisane przez $Luna$

jeju kocham gingersa

Kasia wie co postawić.

Napisane przez $Luna$

niby nie boli, ale co za dużo to nie zdrowo

Ja tam mam inne mądrości życiowe. Bardziej epikurejskie.

Napisane przez $Luna$

Sebek Bourdais też leworęczny, więc sie z nim łącze duchowo

To ja się połączę z pozostałymi kierowcami.

[jo@n@]

Dzięki dziewuszki za wsparcie
Nie przepadam za Gingersem, wolę "frika" jak już ma być słodkie piwo.
Ale się nadenerwowałam jak siatkówkę dziś oglądałam, tak niewiele dziewczynom brakowało ale cóż na to można poradzić...

[kas!a]

Napisane przez jo@n@

Dzięki dziewuszki za wsparcie
Nie przepadam za Gingersem, wolę "frika" jak już ma być słodkie piwo.
Ale się nadenerwowałam jak siatkówkę dziś oglądałam, tak niewiele dziewczynom brakowało ale cóż na to można poradzić...

Frik też dobry.
Ja tam wolę chłopaków.

[jo@n@]

Ja też wolę chłopaków ale tak od czasu do czasu na dziewuchy też looknę. Chyba sobie dla rozładowania nerwów nieco w Diablo pogram, może jak tam parę potworków wytłukę to mi się lepiej zrobi

[Oana]

Dziewczyny gadacie tu w ogóle o F1?

[$Luna$]

Napisane przez kas!a

Kasia wie co postawić.


Ja tam mam inne mądrości życiowe. Bardziej epikurejskie.


To ja się połączę z pozostałymi kierowcami.

oj wie

łącz sie z kim tam chcesz, byle z dala od Heikkiego

Napisane przez jo@n@

Dzięki dziewuszki za wsparcie
Nie przepadam za Gingersem, wolę "frika" jak już ma być słodkie piwo.
Ale się nadenerwowałam jak siatkówkę dziś oglądałam, tak niewiele dziewczynom brakowało ale cóż na to można poradzić...

ja tylko reddsów nie lubie

no niestety

Napisane przez Oana

Dziewczyny gadacie tu w ogóle o F1?

no pewnie i o wszystkim co sie tego tyczy też


jejuuuuu, zaraz mecz Wisełki

[Oana]

Napisane przez $Luna$

oj wie

łącz sie z kim tam chcesz, byle z dala od Heikkiego




ja tylko reddsów nie lubie

no niestety







no pewnie i o wszystkim co sie tego tyczy też


jejuuuuu, zaraz mecz Wisełki

O w mordę! Właśnie mecz. A ja zapomniałam. Dziewczyny! Nie mam TV, a zapomniałam się z sąsiadką umówić. Powiesz jaki był mecz? Błagam.

[$Luna$]

Napisane przez Oana

O w mordę! Właśnie mecz. A ja zapomniałam. Dziewczyny! Nie mam TV, a zapomniałam się z sąsiadką umówić. Powiesz jaki był mecz? Błagam.

trafiłaś do właściwej osoby pewnie że powiem, moge Ci nawet esa napisać jaki wynik daj mi tylko nr na PW

[Oana]

Napisane przez $Luna$

trafiłaś do właściwej osoby pewnie że powiem, moge Ci nawet esa napisać jaki wynik daj mi tylko nr na PW

O kochana jesteś Wystarczy jak napiszesz króciutkie sprawozdanko kto strzelił gola itp. A jestem ciekawa jak Barca poradzi sobie bez Ronaldinho

[$Luna$]

Napisane przez Oana

O kochana jesteś Wystarczy jak napiszesz króciutkie sprawozdanko kto strzelił gola itp. A jestem ciekawa jak Barca poradzi sobie bez Ronaldinho

napisze lepiej żeby sobie nie poradziła