Mamusie majowe 2019, cześć 2

[patrycjakarabasz]

Napisane przez patrycjakarabasz

Jakbym o sobie mówiła zanim poznałam meza ważyłam 58! Po pierwszej ciąży zjechałam do 64. A teraz przed ciążą... 73. Obecnie 74. Nie tyje poki co, ale miałam trochę nadwagi... Mam nadzieję, że zachowam ta tendencję

Wysłane z mojego Moto Z2 Play przy użyciu Tapatalka

Z drugiej strony... Roztyłam się z dobrobytu?

Wysłane z mojego Moto Z2 Play przy użyciu Tapatalka

[smerfetk_a]

Napisane przez grejpfrutowa01

Agata, ja się trochę zdziwiłam.
Przed ciążą ważyłam +/- 68 kg.
We wtorek byłam na wizycie u gina a tam niecałe 71 i coś. A ze 2 tyg temu się ważyłam na łazienkowej w domu i pokazała ( rano przed śniadaniem) 72.
Specjalnie się nie oszczedzam z jedzeniem, ale też nie przesadzam. Unikam słodkiego, czasem tylko jakieś merci, budyń, czy serek czekoladowy. Teraz mi pewnie trochę przybędzie, bo mam fazę na lody....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od lodów nieee, gdzie tam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez AgataAgata9090

Dziewczyny kochane wy tu tam o jedzeniu o fast foodach więc zapytam. Ile wazylyscie przed ciąża a ile na chwilę obecną? Przyznam szczerze że przed związkiem z moim narzeczonym byłam dosyć szczupła, trzymałam wagę a jak zaczęliśmy się spotykać to wiadomo. Obiadki na mieście, fast foody itp. Przez co przytylam do 74 kg. Potem udało mi się trochę zrzucić i ciążę zaczynałam z wagą 69 a teraz jest 5 miesiąc a ja już ważę 78. A jak u was?


Jeśli chodzi o zwyczaj prezentowy po porodzie hmmm coś tam mojemu wspomnę bo wydaje mi się że sam się nie domyśli że wypadałoby coś kupić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam 180cm. Poznając męża ważyłam ok 65kg. Od kilku lat moja stała waga to 67 jak nie chodzę na żadne zumby itp. Waga przed ciąża ok 67. Wczoraj 71.4
W pierwszej na tym etapie było mnie na plusie z2x więcej.
Jadłam na potege. Wiem czym to się kończy. Teraz jem bardzo często bo czuje potrzebę ale dużo mniej (wtedy też musiałam często ale jadłam zwykle porcje i tylam...)


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sysa09]

My juz po, dzidzia pieknie pokazala co tam ma i jest dziewczynka Kwiak calkowicie sie wchlonal a u mnie na razie 2,6kg na plusie Nie moge sie doczekac polowkowych

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[grejpfrutowa01]

Napisane przez sQuaara

Ja mam 180cm. Poznając męża ważyłam ok 65kg. Od kilku lat moja stała waga to 67 jak nie chodzę na żadne zumby itp. Waga przed ciąża ok 67. Wczoraj 71.4
W pierwszej na tym etapie było mnie na plusie z2x więcej.
Jadłam na potege. Wiem czym to się kończy. Teraz jem bardzo często bo czuje potrzebę ale dużo mniej (wtedy też musiałam często ale jadłam zwykle porcje i tylam...)


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aleś wysoka! Ja mam podobną wagę a 10 cm mniej. Szczuplutka musisz być.
Mnie gin na każdej wizycie powtarza, jeść mniej a częściej. I tak się staram robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez sysa09

My juz po, dzidzia pieknie pokazala co tam ma i jest dziewczynka Kwiak calkowicie sie wchlonal a u mnie na razie 2,6kg na plusie Nie moge sie doczekac polowkowych

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Gratuluję córeczki

[magda1706]

Sysa cudne wieści

Ja jutro jadę na uczelnie i muszę przygotować się na milion pytań "i wiesz już co masz?"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AgataAgata9090]

Tak myślałam. Czytając wasze odpowiedzi zrobiło mi się aż wstyd bo chyba żadna z Was nie przybrala ok 10kg od początku ciąży. Muszę się zabrać za siebie bo źle się czuję sama ze sobą, poza tym lekarz ostatnio pytał czy pilnuję wagi.
Jedynym pocieszeniem jest to że gdy urodzi się dzidzia będę miała trochę ruchu
Czy wy też korzystacie z aplikacji w telefonie? Ciężko tu cytować każdą z osobna. Chyba będę musiała przesiąść się na kompa.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smerfetk_a]

Napisane przez AgataAgata9090

Tak myślałam. Czytając wasze odpowiedzi zrobiło mi się aż wstyd bo chyba żadna z Was nie przybrala ok 10kg od początku ciąży. Muszę się zabrać za siebie bo źle się czuję sama ze sobą, poza tym lekarz ostatnio pytał czy pilnuję wagi.
Jedynym pocieszeniem jest to że gdy urodzi się dzidzia będę miała trochę ruchu
Czy wy też korzystacie z aplikacji w telefonie? Ciężko tu cytować każdą z osobna. Chyba będę musiała przesiąść się na kompa.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

myślę że większość używa aplikacji, można cytować wiele wypowiedzi zaznaczając je (podświetlają się na niebiesko) i wtedy kliknąć na znaczek odpowiedzi (góra ekranu, strzałka w lewo)

a wagą się nie przejmuj, trochę ciężko ją kontrolować w tym okresie...

[magda1706]

Nie trzeba każdej z osobna. Ja naciskam tyle ile chce i później normalnie pokazuje wszystkie cytowane

Ale tak serio to objadasz się ciągle paskudnymi rzeczami itd? Bo może po prostu tak masz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mari_m]

Napisane przez ania_mala

Mi w poprzednich ciążach też żelazo brakuje kłopoty sprawiało. Teraz póki co nie muszę, Mam hemoglobinę 14, lekarz w szoku, że zamiast spadać to mi rośnie taki plus diety cukrzycowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie masz problemów z cukrem tzn. nie skacze Ci? Ja od jakiegoś tygodnia mam problem z cukrem na czczo, zazwyczaj przekracza 90, czasami 89, max było 103. Byłam u mojego diabetologa i mam jeszcze obserwować i przed świetami się zgłosić. Chciałabym uniknąć insuliny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia858585]

Sysa gratuluję córeczki !! 😊😊😊

Ja zanim zaczęłam spotykać się z mężem ważyłam 54kg. Przed 1 ciążą ważyłam 62. Teraz na starcie miałam 63, obecnie 64,7 😀😀

[AgataAgata9090]

Napisane przez smerfetk_a

myślę że większość używa aplikacji, można cytować wiele wypowiedzi zaznaczając je (podświetlają się na niebiesko) i wtedy kliknąć na znaczek odpowiedzi (góra ekranu, strzałka w lewo)

a wagą się nie przejmuj, trochę ciężko ją kontrolować w tym okresie...

Dzięki za podpowiedź

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez magda1706

Nie trzeba każdej z osobna. Ja naciskam tyle ile chce i później normalnie pokazuje wszystkie cytowane

Ale tak serio to objadasz się ciągle paskudnymi rzeczami itd? Bo może po prostu tak masz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz teraz staram się codziennie gotować albo jakąś zupę albo drugi obiad jednak myślę że przesadzam z porcjami. Jem rzadziej ale duże porcje. Ostatni posiłek zjadłam dosyć późno bo zdarza się nawet o 23. Gorzej jak jadę z moim narzeczonym gdzieś dalej. Wtedy wiadomo jak jest przystanek to i od razu jedzenie. Mam wrażenie ze jak wychodzę z domu to ciągle mam ochotę iść do jakiejś knajpy i coś zjeść. Uczucie jak bym wiecznie była na głodzie. Jak bym była dzieckiem które chce zjeść wszystko z półki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mysia1103]

Napisane przez AgataAgata9090

Dziewczyny kochane wy tu tam o jedzeniu o fast foodach więc zapytam. Ile wazylyscie przed ciąża a ile na chwilę obecną? Przyznam szczerze że przed związkiem z moim narzeczonym byłam dosyć szczupła, trzymałam wagę a jak zaczęliśmy się spotykać to wiadomo. Obiadki na mieście, fast foody itp. Przez co przytylam do 74 kg. Potem udało mi się trochę zrzucić i ciążę zaczynałam z wagą 69 a teraz jest 5 miesiąc a ja już ważę 78. A jak u was?


Jeśli chodzi o zwyczaj prezentowy po porodzie hmmm coś tam mojemu wspomnę bo wydaje mi się że sam się nie domyśli że wypadałoby coś kupić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez AgataAgata9090

Tak myślałam. Czytając wasze odpowiedzi zrobiło mi się aż wstyd bo chyba żadna z Was nie przybrala ok 10kg od początku ciąży. Muszę się zabrać za siebie bo źle się czuję sama ze sobą, poza tym lekarz ostatnio pytał czy pilnuję wagi.
Jedynym pocieszeniem jest to że gdy urodzi się dzidzia będę miała trochę ruchu
Czy wy też korzystacie z aplikacji w telefonie? Ciężko tu cytować każdą z osobna. Chyba będę musiała przesiąść się na kompa.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana ja mam bardzo podobna sytuacje do ciebie, mam juz 13 kg na plusie.
Przed ciaza ok 65 teraz 78 , więc luzik nie jestes sama
Ja we wszystkich ciazach przytylam ok 25-30 kg wiec teraz nie bedzie inaczej. Chociaz zaczynalam ciąże z najnizszej wagi niz poprzednie, bo pierwsza ciaza 98 kg - 124 kg, druga 74- 98, no i teraz trzeci 65 - 78 obecnie. Dzisiaj zaczęłam 21 tydz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

Sysa super!!! To teraz wymyślać imię
Ja będę miala wizytę jakoś w przyszłym tygodniu, nie wiem kiedy, bo będę się dopiero umawiać - lekarz powiedział że jak przylecę do pl to mam dać znać i się ze mną umówi od ręki z polecenia, ponoć sprzęt ma rewelacyjny ( USG znaczy)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

Napisane przez mari_m

Nie masz problemów z cukrem tzn. nie skacze Ci? Ja od jakiegoś tygodnia mam problem z cukrem na czczo, zazwyczaj przekracza 90, czasami 89, max było 103. Byłam u mojego diabetologa i mam jeszcze obserwować i przed świetami się zgłosić. Chciałabym uniknąć insuliny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mam problem z rannymi cukrami. Pierwszy wynik był 102, 2 tygodnie po umiarkowanej diecie 96, teraz na glukometrze rano pokazuje zawsze w granicach 90. Mój gin nie panikuje, chyba jest z czasów, kiedy norma na czczo była 100 (jeszcze kilka lat temu tak było) widzę u siebie tendencje spadkową, ale im wyższa ciąża, tym cukry wyższe..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mari_m]

Napisane przez ania_mala

Też mam problem z rannymi cukrami. Pierwszy wynik był 102, 2 tygodnie po umiarkowanej diecie 96, teraz na glukometrze rano pokazuje zawsze w granicach 90. Mój gin nie panikuje, chyba jest z czasów, kiedy norma na czczo była 100 (jeszcze kilka lat temu tak było) widzę u siebie tendencje spadkową, ale im wyższa ciąża, tym cukry wyższe..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie właśnie jeśli nie będzie poprawy to chyba diabetolog da mi insulinę, a te cukry póki co nie są jakieś dużo ponad normę. A teraz te cukry będą coraz bardziej szalały. A jeszcze święta... nie wiem jak to przeżyje. Jedyny plus, że brzuch wystaje a waga stoi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilly Greace]

Napisane przez sysa09

My juz po, dzidzia pieknie pokazala co tam ma i jest dziewczynka Kwiak calkowicie sie wchlonal a u mnie na razie 2,6kg na plusie Nie moge sie doczekac polowkowych

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Gratuluję córeczki, cudowna wiadomość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

Dla mnie podstawa to 6 niewielkich posiłków dziennie, o w miarę stałych porach. Jak mi się godziny rozjechały, to cukier rano wyższy. Ale identycznie bylo w poprzedniej ciąży, mogę się najeść lodów z bitą śmietaną i cukier mam ok, ale na czczo nigdy idealnie...i w zeszłym roku przy bardzo podobnych cukrach nie chciano mi jeszcze dawać insuliny,więc może i teraz się uda. Ale mój gin jeszcze mnie nawet na krzywą nie wysłał, więc wszystko przede mną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez sysa09

My juz po, dzidzia pieknie pokazala co tam ma i jest dziewczynka Kwiak calkowicie sie wchlonal a u mnie na razie 2,6kg na plusie Nie moge sie doczekac polowkowych

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Gratuluję! Niech maluszka zdrowo rośnie!

Napisane przez grejpfrutowa01

Aleś wysoka! Ja mam podobną wagę a 10 cm mniej. Szczuplutka musisz być.
Mnie gin na każdej wizycie powtarza, jeść mniej a częściej. I tak się staram robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No niska nie jestem... A dziecko kurdupelek ja w ciazy mam parcie na żarcie (ostatnio widział nowa reklamę pizza portal - cała ja w ciąży) i w 1wszej jadłam często ale normalne dla siebie porcje więc np 6-7 razy dziennie w tym 2 obiady normalnej wiekolaci (a dodajmy że jem tyle samo co mój mąż ważący z 25kg więcej ode mnie... Czyli np paczka ryżu i sos z kurczakiem do tego jakiś chiński czy coś ) teraz jak wiem że mnie ssie w ciazy do jedzenia tak często (i że w tamtej zjadanie dużych porcji nie skutkowało że byłam dłużej najedzona) i daje to 20kg w 9 mcy po prostu nakłada mniej. Głodu nie czuje po jedzeniu więc się najadam a i tak i tak za 2-3h muszę coś zjeść kwestia poznania swojego organizmu i reakcji. Bo owszem mogłabym non stop jeść ale przy dziecku 2 letnim nie wyobrażam sobie przytyć 20kg w tak krótkim czasie. To organizm inaczej funkcjonuje...

Napisane przez magda1706

Sysa cudne wieści

Ja jutro jadę na uczelnie i muszę przygotować się na milion pytań "i wiesz już co masz?"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziecko!

Napisane przez AgataAgata9090

Tak myślałam. Czytając wasze odpowiedzi zrobiło mi się aż wstyd bo chyba żadna z Was nie przybrala ok 10kg od początku ciąży. Muszę się zabrać za siebie bo źle się czuję sama ze sobą, poza tym lekarz ostatnio pytał czy pilnuję wagi.
Jedynym pocieszeniem jest to że gdy urodzi się dzidzia będę miała trochę ruchu
Czy wy też korzystacie z aplikacji w telefonie? Ciężko tu cytować każdą z osobna. Chyba będę musiała przesiąść się na kompa.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Idź na jakieś cwiczonka. Jedź mniejsze porcje. Tak samo często ale nałóż sobie o 1/5 nawet mniej. To nie duża różnica a jednak nie byłoby 10kg a 8
A co do pory to w ciąży nie ma znaczenia. Ja jem w nocy. Budzę się na siku i czuję głód więc idę po kanapkę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez mysia1103

Kochana ja mam bardzo podobna sytuacje do ciebie, mam juz 13 kg na plusie.
Przed ciaza ok 65 teraz 78 , więc luzik nie jestes sama
Ja we wszystkich ciazach przytylam ok 25-30 kg wiec teraz nie bedzie inaczej. Chociaz zaczynalam ciąże z najnizszej wagi niz poprzednie, bo pierwsza ciaza 98 kg - 124 kg, druga 74- 98, no i teraz trzeci 65 - 78 obecnie. Dzisiaj zaczęłam 21 tydz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sprawdzałas te cukry?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mysia1103]

Napisane przez

[/COLOR

Sprawdzałas te cukry?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u nas dopiero w 24 tyg to sprawdzaja
jestem umówiona na 7 stycznia

[butterfly20]

Hej hej
Nadrabiam

Napisane przez Beautyfuldreams2

Witajcie Wkońcu Was nadrobiłam i muszę się pochwalić, że my już po połówkowychWszystko dobrze z maluszkiem, rozwija się prawidłowo waży 311gram i jest chłopczykiem Wkońcu poznaliśmy płeć, bo pokazał co ma między nóżkami Nadzieja na różowe ciuszki już zniknęła i najważniejsze jest to, że maluch jest zdrowy i ładnie się rozwija️A co do kalendarza chińskiego to też wychodził mi chłopiec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86245186]Haha




Moja ciotka znowu ma samych synów i narzekała ostatnio do mojej mamy, że córka to wpadnie i pomoże w domu, a syn to nie bardzo i że żałuje, że nie ma choć jednej córki.[/QUOTE]

no to akurat jest prawda i z moim obserwacji wokół widać jak byk,że jednak dziewczyny zostają "bliżej" domu rodzinnego.

Napisane przez Lilly Greace

Ja lubię McDonalds niestety, szczególnie właśnie moje serce podbija 2 4 you cheeseburger i frytki,a na deser jeszcze McFlurry. Niestety od kiedy jestem w ciąży jest to dla mnie niezjadalne, znaczy zjeść zjem, ale potem cierpię. Echhh, byle do maja. Niektóre kobiety chcą w domu zastać kwiaty od meża, a ja będę chciała zastać tatara, zestaw z McDonalds...

A propos - znacie ten zwyczaj kupowania przez męża żonie jakiegoś prezentu "za dziecko"? W sensie po porodzie, że jak żona przychodzi do domu to czekają na nią kwiaty i jakaś biżuteria chociażby. Ja o tym słyszałam i mój mąż już wie, że ten zwyczaj mi się bardzo podoba.

Ja Maca niezbyt, tzn. z braku laku coś tam zjem. Ale wolę KFC. A tak najbardziej to nie lubię fastfoodów tylko porządne placki ziemniaczane z gulaszem, albo jakieś makarony, albo chińskie, albo włoskie


Hmmm zwyczaju nie znam, bo zwyczajem tego nazwać nie można, ale fakt, czasem faceci coś kupują. Mój mąż kupił mi za obie dziewzyny prezenty, ale na pierwsze Dni Matki po ich narodzinach. Także też ma zaliczone

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86245306]Ja będę szczęśliwa jak zastanę po powrocie do domu porządek, taki jaki zostawiłam - nie wymagam niczego więcej [/QUOTE]


No właśnie.

U nas z kolei jest zwyczaj pępówek.Zawsze idąc do szpitala miałam pięknie posprzątane, no a po powrocie... Po drugiej córce to nawet w miarę było, większy spokój jak widać (starsza była u dziadków na noc), ale po pierwszej...nawet pomimo tego,że sprzątał...podłoga się lepiła, cola na ścianach, połamane krzesło. Jak przyszłam i to zobaczyłam to myślałam,że go zastrzelę

[magda1706]

Mój na pepkowe poszedł z chłopakami do klubu. Przynajmniej porządek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[butterfly20]

Co do wagi...
Ja właśnie przed poznaniem męża ważyłam więcej, ju nie pamietam ile, ale okrąglejsza byłam (wszak to było 13 lat temu, to mogę nie pamiętać ). W pierwszej ciąży przytyłam 11 kg, w drugiej 10 kg. Po drugiej ciąży bardzo schudłam, aż za bardzo, bo tyłka nie miałam 0do 57 kg. Mam 176 cm i teraz przed ciążą miałam 63 kg, póki co 2 kg na plusie

Napisane przez smerfetk_a

bardzo mi się te menu podoba

u mnie dzisiaj pozostałości z wczoraj i przedwczoraj, zupa ogórkowa i kurczak curry z ananasem

Ogórkowa:love : moja miłość w ciąży.I wszystko co kwaśnawe

Napisane przez agadzie

Absolwentka dzięki już jutro cieszę się jak jakaś głupia, ale 3 tygodnie w domu mnie czekają ) mój Dominik już o niczym innym nie mówi tylko że do dziadka i babci jedzie szkoda mi tylko tz ze do pracy biedny musi iść i nie będzie go z nami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

oj ale smutno,że nie będzie Twojego męża

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

Sysa trzymamy kciuki

A tu mój skromny brzuszek

ha wiedziałam,że ściemniasz z tą dużą wagą! śliczny buń

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86247624]Mi zaczęło spadać, a że już wcześniej miałam długie przeboje z anemią to zaczęłam brać raz dziennie, żeby nie spadło bardziej. Nic, trzeba się przemęczyć. Ale tak jak pisałam cytryna bardzo dobra, a przy okazji więcej piję
Byłam w Macu i trafiłam na wycieczkę Po drodze jeszcze wstąpiłam po cytrynę, ale na widok mandarynek zapomniałam po co przyszłam Więc mam worek mandarynek i resztkę cytryny



Sysa daj znać po wizycie. Kciuki!

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

anuhaaaaaaaaaaa
Piękny brzuchol
Co masz za kolorek na pazurkach, podoba mi się[/QUOTE]



oooooo mandarynki moja kolejna miłość

Napisane przez Elsabel

Kciuki za wizytę!

Byłam dzisiaj na rano na badaniach i tak jak myślałam wyniki moczu wyszły złe Gdzie powinnam z nimi iść w pierwszej kolejności, do ginekologa czy do internisty?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ginekolog trochę inaczej na to patrzy pod kątem ciążowym, więc poszłabym do gina.

Napisane przez sysa09

My juz po, dzidzia pieknie pokazala co tam ma i jest dziewczynka Kwiak calkowicie sie wchlonal a u mnie na razie 2,6kg na plusie Nie moge sie doczekac polowkowych

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Gratulacje!

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez magda1706

Mój na pepkowe poszedł z chłopakami do klubu. Przynajmniej porządek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

w klubach słodkie wiotkie łanie...a ja zmordowany wieloryb...moje czarne wizje i zazdrość... nieee wolę jednak w domu

[magda1706]

Butterfly nie mam z tym problemu. Laski potrafią flirtowac nawet jak stoisz obok męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lilianna90]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86248078]Bardzo ładny


Nam pewnie weekend szybko minie, bo mąż dopiero jutro wraca. Jadę po niego, potem do mamy na obiad, zakupy i po sobocie. W niedziele: kościół, obiad, a wieczorem lub w nocy już wraca w trasę.[/QUOTE]
Absolwentka, Twój mąż jest kierowcą?

[butterfly20]

Napisane przez magda1706

Butterfly nie mam z tym problemu. Laski potrafią flirtowac nawet jak stoisz obok męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale wtedy wysyłam im mordercze spojrzenie numer 8 i spokój

[agadzie]

Motyl ja tam w sumie przyzwyczajona że go nie ma, w sumie to od poczatku znajomości - związek na odległość, ja w Polsce, on w Hiszpanii i tak 3 lata a potem ja przyjwchalam, no i tz też ma pracę że 2 tygodnie go nie ma a 3 w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez lilianna90

Absolwentka, Twój mąż jest kierowcą?

Tak.


Zjadłam reklamówkę mandarynek i już kolacji nie wcisnę. Chyba jak pójdę po kolejny worek to mi normalnie już głupio będzie


Mój też planuje pępkowe w domu z chłopakami i dlatego się boję tego, co mogę zastać jak wrócę Chyba też bym wolała, żeby gdzieś poszli, ale mój TŻ to domator, więc bardzo w to wątpię.

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez butterfly20

U nas z kolei jest zwyczaj pępówek.Zawsze idąc do szpitala miałam pięknie posprzątane, no a po powrocie... Po drugiej córce to nawet w miarę było, większy spokój jak widać (starsza była u dziadków na noc), ale po pierwszej...nawet pomimo tego,że sprzątał...podłoga się lepiła, cola na ścianach, połamane krzesło. Jak przyszłam i to zobaczyłam to myślałam,że go zastrzelę

No to grubo było

[butterfly20]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86249117]Tak.


Zjadłam reklamówkę mandarynek i już kolacji nie wcisnę. Chyba jak pójdę po kolejny worek to mi normalnie już głupio będzie


Mój też planuje pępkowe w domu z chłopakami i dlatego się boję tego, co mogę zastać jak wrócę Chyba też bym wolała, żeby gdzieś poszli, ale mój TŻ to domator, więc bardzo w to wątpię.

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------




No to grubo było [/QUOTE]

no grubo.i to wcale nie on się spił, to jego koledzy zrobili takie zniszczenia.Potem się przede mną kajali i przyszli ściany myć