Studentki dzienne, czy wy dorabiacie?

[HotAnkaStudentkaIHostessa]

Studentki dzienne, czy wy dorabiacie?

[Paninka97]

Jak studiowałam to normalnie pracowałam w sklepie w pasujących mi godzinach.

[Arisu_H]

Przy dzisiejszych cenach to chyba nie da sie nie dorabiać nawet na dziennych, chyba że trafiłaś na odpowiednio majętnych rodziców :P

[warkra]

Kupię Kod rabatowy, który można wygenerować z Uniperks lub Studentbeans płatność blikiem 25zł za kod

[HotAnkaStudentkaIHostessa]

No właśnie, zdążyłam się już o tym niestety przekonać. Ceny to już jedno, a drugie to jeszcze oczekiwania rodziców i sytuacja na rynku. Moi rodzice powiedzieli mi przed rozpoczęciem moich studiów dziennych, że oni wprawdzie mogliby mnie jeszcze dalej w całości finansować tak jak przez całe liceum, ale teraz większość studentek dziennych już dorabia i ja tez powinnam tak robić, żeby lepiej przygotować się do warunków dzisiejszego bardzo konkurencyjnego rynku pracy. Ja w sumie sama o tym już wcześniej doskonale wiedziałam, bo moje wszystkie koleżanki studentki też już dorabiają. Liczyłam tylko po cichu na to, że rodzice zgodzą się na to, żebym to robiła dopiero od drugiego roku studiów. Ale nie zgodzili się, bo powiedzieli, że jak będę sobie szukać zleceń i pracować gdzieś na przykład tylko po parę godzin co sobotę, to będę już nieźle zarabiać, a czasu na naukę i przyjemności też mi nie zabraknie, jeśli będę dobrze zorganizowana. I to okazało się rzeczywiście prawdą. Początki były co prawda bardzo trudne, ale teraz już nabrałam w tym wprawy i spokojnie sobie ze wszystkim radzę. Oceny mam lepsze od większości koleżanek z roku. Czasu na imprezki mam oczywiście teraz trochę mniej niż miałam w liceum i teraz na studiach mają niepracujące studentki, ale już się do tego przyzwyczaiłam i teraz imprezuję już tylko za swoje, więc teraz mniej imprez cieszy tyle co kiedyś więcej imprez.