mamusie wrześniowo - październikowe 2009!

[Bibu77]

Czesc wszystkie przyszle mamusie.Ja mam na imie tomek i jestem mężem Magdy(Bibu77).Jesli pozwolicie to bede wpadal czasem do Was ,jak bede potrzebowal porady.Chodzi mi o to,ze nie kazde zachowania kobiety w ciąży sa dla faceta zrozumiale.Jesli wiec pozwolicie i bedziecie mogly czasem slużyc jakąs porada to bylbym wdzieczny.Oczywiscie jak bede wpadal to sie przedstawie ,ze to ja.Pozdrawiam

[malin30]

Napisane przez Orzeszek.1

Okazuje się że można -jestem tego przykładem, ponieważ byłam NIE NA RĘKĘ pracodawcy, najpierw zagrożono mi zwolnieniem dyscyplinarnym - POWÓD: NIEZASTOSOWANIE SIĘ DO ZALECEŃ LEKARZA (w czasie zwolnienia lekarskiego byłam w szkole na egzaminie, a mój pracodawca w tym dniu odwiedził mnie w domu żeby sprawdzić czy faktycznie leże, jak miałam zapisane na zwolnieniu), a więc zagrożono mi zwolnienie dyscyplinarnym, zaraz po tym zaproponowano, niby dla mojego dobra żeby odejść ZA POROZUMIENIEM STRON. TAK WIĘC MOŻŃA ZWOLNIĆ KOBIETĘ W CIĄŻY.

Od tego roku kobieta w ciąży jest bardziej chroniona.

[precious_81]

Napisane przez ja88

To już jutro!! czeka mnie wizyta u gienka, aby sprawdzil czy są jakies w koncu zarysy zarodka i echa... tak sie boje... prosze, trzymajcie za mnie kciuki i moją kruszynkę, by wszystko bylo dobrze

Trzymam trzymam i wierzę, że będzie dobrze.

Napisane przez Orzeszek.1

Okazuje się że można -jestem tego przykładem, ponieważ byłam NIE NA RĘKĘ pracodawcy, najpierw zagrożono mi zwolnieniem dyscyplinarnym - POWÓD: NIEZASTOSOWANIE SIĘ DO ZALECEŃ LEKARZA (w czasie zwolnienia lekarskiego byłam w szkole na egzaminie, a mój pracodawca w tym dniu odwiedził mnie w domu żeby sprawdzić czy faktycznie leże, jak miałam zapisane na zwolnieniu), a więc zagrożono mi zwolnienie dyscyplinarnym, zaraz po tym zaproponowano, niby dla mojego dobra żeby odejść ZA POROZUMIENIEM STRON. TAK WIĘC MOŻŃA ZWOLNIĆ KOBIETĘ W CIĄŻY.

szczerze to do tej pory miałam dobre zdanie o pracodawcach, po prostu nie spotkałam się z takim traktowaniem. W sumie z jednej strony faktycznie miał podstawę do tego zwolnienia, ale porządny pracodawca na pewno by tak nie postąpił, chamstwo i tyle.
Mi chodziło o sytuację, że jak nie ma się podstawy to kobiety w ciąży zwolnić nie można.

Napisane przez Bibu77

Czesc wszystkie przyszle mamusie.Ja mam na imie tomek i jestem mężem Magdy(Bibu77).Jesli pozwolicie to bede wpadal czasem do Was ,jak bede potrzebowal porady.Chodzi mi o to,ze nie kazde zachowania kobiety w ciąży sa dla faceta zrozumiale.Jesli wiec pozwolicie i bedziecie mogly czasem slużyc jakąs porada to bylbym wdzieczny.Oczywiscie jak bede wpadal to sie przedstawie ,ze to ja.Pozdrawiam

Wpadaj jak będziesz miał potrzebę, ale od razu uprzedzam, że niektórych swoich zachowań w ciąży to nawet ja nie rozumium, a co dopiero mąż chociaż mój mąż podchodzi do tego na spokojnie i na szczęście nie bierze wszystkiego do siebie

[malin30]

Ja w sumie nie mam jeszcze "zachowań kobiety w ciąży", a może nie wiem, jakie one są

[nimitz]

O ludzie, czuje sie dzis fatalnie!! te mdlosci mnie wykoncza!!
Tak sie nie da normalnie funkcjonowac.
Ja juz chce II trymestr!!!!

Orzeszek.1 Taki szantaz to poprostu chamstwo!!! brak słów

ja88 Trzymamy kciuki

[Nika1980]

Napisane przez nimitz

O ludzie, czuje sie dzis fatalnie!! te mdlosci mnie wykoncza!!
Tak sie nie da normalnie funkcjonowac.
Ja juz chce II trymestr!!!!

ja też....coraz częściej łapią mnie nie tylko wieczorem ale i rano...bleeeeeee..wczoraj wieczór tak mnie mdliło, że nie mogłam zasnąć...

[nimitz]

Niby przechodzi troche jak sie je, ale jak tu jeść jak każdy kęs rośnie w ustach!!! Nie moge przelknac nawet wafla ryżowego :O

[Foka29]

Właśnie rozmawiałam z koleżanką z pracy.
Finansowo w firmir coraz gorzej.
Już 4 osoby zwolnione... pierwsze koty za płoty...

[Nika1980]

Napisane przez nimitz

Niby przechodzi troche jak sie je, ale jak tu jeść jak każdy kęs rośnie w ustach!!! Nie moge przelknac nawet wafla ryżowego :O

oj wiem coś o tym. rano jest mi troszkę lepiej, w porze lunchu nawet ok i jem normalnie. u mnie najgorsze są popołudnia i wieczory...ugotowanie i zjedzenie obiadu to dramat w trzech aktach...bleeeee

Napisane przez Foka29

Właśnie rozmawiałam z koleżanką z pracy.
Finansowo w firmir coraz gorzej.
Już 4 osoby zwolnione... pierwsze koty za płoty...

ups...

[narzeczonaa]

u mnie najgorzej jest wieczorami- niby mdli ale wymiotowac sie nie chce, jest poprostu tak "niedobrze". narazie pomagaja mi wafle ryzowe- jednak w takim stanie jem jednego wafla pol godziny. ide spac wczesnie by sie nie meczyc, jednak przez to ze jest mi niedobrze dlugo nie moge zasnac

[Nika1980]

Napisane przez narzeczonaa

u mnie najgorzej jest wieczorami- niby mdli ale wymiotowac sie nie chce, jest poprostu tak "niedobrze". narazie pomagaja mi wafle ryzowe- jednak w takim stanie jem jednego wafla pol godziny. ide spac wczesnie by sie nie meczyc, jednak przez to ze jest mi niedobrze dlugo nie moge zasnac

o jejku, mam identycznie.... tyle, że nie jem żadnych wafli bo nic nie mogę przełknąć...
nic to, musimy się przemęczyć te parę tygodni. a potem pewnie będzie lepiej

[tancerkaGd]

hej
jak czytam o Waszych mdłościach to aż przechodzą mi ciarki ..... ja jeszcze czegoś takiego nie mam ( mam cichą nadzieję, że mieć nie będę ) jak na razie tylko więcej i zdrowiej jem . Dużo jogurtów, warzywka (nawet marchewkę obraną do pracy biorę ) oliwa z oliwek

Od kilku dni pobolewa mnie podbrzusze ale w nocy....to jest taki leciutki bol , o wiele łagodniejszy niż przy @ ale za to dłuższy....+ takie dziwne skurcze w kroku ;/

a dzisiaj rano jak szłam do pracy pod górkę, szybko się zmęczyłam i zaczął mnie pobolewać lewy jajnik ale też inaczej jak przy @ . Miałam wrażenie , że mam tam jakąś piłeczkę szybko przeszło i teraz znowu ok.......dziwne . Co o tym sądzicie?

[narzeczonaa]

Napisane przez Nika1980

o jejku, mam identycznie.... tyle, że nie jem żadnych wafli bo nic nie mogę przełknąć...
nic to, musimy się przemęczyć te parę tygodni. a potem pewnie będzie lepiej

ale sprobuj sie zmusic- tak jak ja- myslalam ze nie przelkne i zwymiotuje ale jem bardzo powoli i doslownie po okruszku. i jak zjadalam calego jest mi troszke lepiej.
zmuszam sie bo wiem lepiej jest zjesc niz nie zjesc

[Nika1980]

Napisane przez tancerkaGd

hej
jak czytam o Waszych mdłościach to aż przechodzą mi ciarki ..... ja jeszcze czegoś takiego nie mam ( mam cichą nadzieję, że mieć nie będę ) jak na razie tylko więcej i zdrowiej jem . Dużo jogurtów, warzywka (nawet marchewkę obraną do pracy biorę ) oliwa z oliwek

Od kilku dni pobolewa mnie podbrzusze ale w nocy....to jest taki leciutki bol , o wiele łagodniejszy niż przy @ ale za to dłuższy....+ takie dziwne skurcze w kroku ;/

a dzisiaj rano jak szłam do pracy pod górkę, szybko się zmęczyłam i zaczął mnie pobolewać lewy jajnik ale też inaczej jak przy @ . Miałam wrażenie , że mam tam jakąś piłeczkę szybko przeszło i teraz znowu ok.......dziwne . Co o tym sądzicie?

ja jem zdrowiej już od momentu rozpoczęcia starań, ale teraz oczywiście szczególnie o to dbam... jogurt dwa razy dziennie, raz do picia, raz z musli, soki niesłodzone i bez konserwantów, mało smażonego ,jajka, ser ryba (jem teraz niestety mało mięsa, bo nie mogę na nie patrzeć) warzywka, owocki ( mandarynki i jabłka i bananki mniaaaaam, wczoraj robiłam robiłam sałatkę owocową!)
mam wielką książkę o ciąży gdzie cały rozdział poświęcony jest temu, co jeść i jak jeść, czego unikać, gdzie najwięcej protein itp itd. wogóle fajna książka!

mąż kupił mi też pamiętnik ciąży ze zdjęciami Anne Geddes, prześliczny!

myslę że takie pobolewania podbrzusza są normlane, w końcu macica rośnie...mi też czasem pobolewa, czasem nawet dość mocno, aż się boję. niestety z doświadczenia wiem, że we wczesnej ciąży naniebezpieczniejsze są nie bóle podbrzusza a bóle krzyża, gdyż są odpowiednikami skurczów porodowych...tak sięzaczęło moje poronienie w listopadzie...

[tancerkaGd]

dzięki za odpowiedź

a jak wygląda taki pamiętnik ciąży? Są tylko zdjęcia czy coś jeszcze? Ja na razie kupiłam sobie zwykły zeszyt A4 i chcę w nim pisać właśnie taki pamiętnik..tylko jeszcze nie zaczęłam.....hm może mi nie pasuje jego oprawa ?

a jaka to książka? autorzy ? wydawnictwo...?

[narzeczonaa]

Napisane przez Nika1980

ja jem zdrowiej już od momentu rozpoczęcia starań, ale teraz oczywiście szczególnie o to dbam... jogurt dwa razy dziennie, raz do picia, raz z musli, soki niesłodzone i bez konserwantów, mało smażonego ,jajka, ser ryba (jem teraz niestety mało mięsa, bo nie mogę na nie patrzeć) warzywka, owocki ( mandarynki i jabłka i bananki mniaaaaam, wczoraj robiłam robiłam sałatkę owocową!)

dobrze ci ze mozesz sie tak odzywiac. ja na samym poczatku ciazy (jak sie tylko dowiedzialam) to maximum warzywek i owocow jadlam, do tego rybki itp. nawet maz sam robil mi soczki z owocow. no i wszystko przez okolo 2 tygodnie bylo cudnie az nagle przyszedl wstret do tych soczkow (na sama mysl mnie mdli), owoce jem bo musze (ale nie za duzo), warzyw jakos przelknac nie moge, rybe jem w ograniczonych ilosciach (wczoraj na obiad doslownie skubnęłam pare razy).to co wczesniej jadlam w nadmiarze teraz na to patrzec nie moge
boje sie ze nie dostarczam dziecku podstawowych witamin

[Orzeszek.1]

Dziewczyny a Wy bierzecie jakieś już witaminy dla kobiet w ciąży? Ja narazie tylko FOLIK i tak pewnie jeszcze z tydzień, a potem pewnie ginek przepisze mi jakieś witaminki.

[narzeczonaa]

Napisane przez Orzeszek.1

Dziewczyny a Wy bierzecie jakieś już witaminy dla kobiet w ciąży? Ja narazie tylko FOLIK i tak pewnie jeszcze z tydzień, a potem pewnie ginek przepisze mi jakieś witaminki.

ja przyjmuje feminatal 800- zawiera kwas foliowy, metafoline, witaminy i jod- polecony przez mojego gina

[Orzeszek.1]

Napisane przez narzeczonaa

ja przyjmuje feminatal 800- zawiera kwas foliowy, metafoline, witaminy i jod- polecony przez mojego gina

Wcześniej brałam FEMINATAL N, również polecany przez lekarzy ))

[Foka29]

Napisane przez ja88

To już jutro!! czeka mnie wizyta u gienka, aby sprawdzil czy są jakies w koncu zarysy zarodka i echa... tak sie boje... prosze, trzymajcie za mnie kciuki i moją kruszynkę, by wszystko bylo dobrze

Trzymam trzymam!!

Napisane przez Orzeszek.1

Dziewczyny a Wy bierzecie jakieś już witaminy dla kobiet w ciąży? Ja narazie tylko FOLIK i tak pewnie jeszcze z tydzień, a potem pewnie ginek przepisze mi jakieś witaminki.

Jeszcze przed ciążą brałam (od października) Feminatal 800, zostało mi go jeszcze na tydzień. Na "potem" kupiłam już Feminatal400+DHA polecany od 13 tygodnia.

[sweetpinky]

Napisane przez Nika1980

ja jem zdrowiej już od momentu rozpoczęcia starań, ale teraz oczywiście szczególnie o to dbam... jogurt dwa razy dziennie, raz do picia, raz z musli, soki niesłodzone i bez konserwantów, mało smażonego ,jajka, ser ryba (jem teraz niestety mało mięsa, bo nie mogę na nie patrzeć) warzywka, owocki ( mandarynki i jabłka i bananki mniaaaaam, wczoraj robiłam robiłam sałatkę owocową!)
mam wielką książkę o ciąży gdzie cały rozdział poświęcony jest temu, co jeść i jak jeść, czego unikać, gdzie najwięcej protein itp itd. wogóle fajna książka!

mąż kupił mi też pamiętnik ciąży ze zdjęciami Anne Geddes, prześliczny!

myslę że takie pobolewania podbrzusza są normlane, w końcu macica rośnie...mi też czasem pobolewa, czasem nawet dość mocno, aż się boję. niestety z doświadczenia wiem, że we wczesnej ciąży naniebezpieczniejsze są nie bóle podbrzusza a bóle krzyża, gdyż są odpowiednikami skurczów porodowych...tak sięzaczęło moje poronienie w listopadzie...

jaka to książka?

Napisane przez tancerkaGd

dzięki za odpowiedź

a jak wygląda taki pamiętnik ciąży? Są tylko zdjęcia czy coś jeszcze? Ja na razie kupiłam sobie zwykły zeszyt A4 i chcę w nim pisać właśnie taki pamiętnik..tylko jeszcze nie zaczęłam.....hm może mi nie pasuje jego oprawa ?

a jaka to książka? autorzy ? wydawnictwo...?

też się podpinam pod pytanie c do pamiętnika

Napisane przez Orzeszek.1

Dziewczyny a Wy bierzecie jakieś już witaminy dla kobiet w ciąży? Ja narazie tylko FOLIK i tak pewnie jeszcze z tydzień, a potem pewnie ginek przepisze mi jakieś witaminki.

ja też biorę folik 3 razy dziennie i raz dziennie Feminatal 800 a po 12 tygodniu mam łykać Feminatal 400

[margolcia1006]

Witam wszystkie mamusie

ja88 na pewno wszytstko będzie dobrze, trzymam mocno kciuki


Orzeszek.1 a ja myślałam że mój szef jest najgorszy...



Ja też na razie biorę tylko folik i nie wiem czy będę brać jakieś witaminki bo moja ginka jest jakoś tak sceptycznie nastawiona do tabletek twierdzi że wystarczy odpowiednia dieta. Tylko jak tu się zdrowo odżywiać jak mnie od większości rzeczy odrzuca. Jedyne co moge jeść to twarożek wiejski z pomidorem i szczypiorkiem i zupy. Są to jedyne produkty od których mnie nie mdli. Najgorzej jest u mnie z piciem. Masakra jakaś. Nic mi nie smakuje. Rano wyciskam sobie sok ze świezego grejpfruta i pomarańczy a przez resztę dnia próbuje wcisnąć w siebie szklanke wody i w zasadzie to tyle . Teoretyczne za 2 tygodnie (to już będzie II trymestr) powinnam zacząć normalnie funkcjonować no ale zobaczymy..... Moja koleżanka do 18 tygodnia żygała a zgage miała przez calutka ciążę










http://babystrology.com/tickers/baby...22&babycount=1

[narzeczonaa]

Napisane przez sweetpinky

ja też biorę folik 3 razy dziennie i raz dziennie Feminatal 800 a po 12 tygodniu mam łykać Feminatal 400

ojej ale dlaczego az tyle???nigdy nie slyszalam zeby ktos bral wiecej niz jedna tabletke albo foliku albo czegos inego, i nie slyszalam zeby brac i jedno i drugie?? lekarz ci tak zalecil?

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez margolcia1006

Witam wszystkie mamusie

ja88 na pewno wszytstko będzie dobrze, trzymam mocno kciuki


Orzeszek.1 a ja myślałam że mój szef jest najgorszy...



Ja też na razie biorę tylko folik i nie wiem czy będę brać jakieś witaminki bo moja ginka jest jakoś tak sceptycznie nastawiona do tabletek twierdzi że wystarczy odpowiednia dieta. Tylko jak tu się zdrowo odżywiać jak mnie od większości rzeczy odrzuca. Jedyne co moge jeść to twarożek wiejski z pomidorem i szczypiorkiem i zupy. Są to jedyne produkty od których mnie nie mdli. Najgorzej jest u mnie z piciem. Masakra jakaś. Nic mi nie smakuje. Rano wyciskam sobie sok ze świezego grejpfruta i pomarańczy a przez resztę dnia próbuje wcisnąć w siebie szklanke wody i w zasadzie to tyle . Teoretyczne za 2 tygodnie (to już będzie II trymestr) powinnam zacząć normalnie funkcjonować no ale zobaczymy..... Moja koleżanka do 18 tygodnia żygała a zgage miała przez calutka ciążę

a jezeli chodzi o plyny to u mnie to jedyne co dobrze znosze to zwykla czarna i zielona herbata. tak jak wczesniej pisalam na poczatku ciazy pilam duzo sokow- a teraz nawet lyczka ciezko mi zrobic. kupilam sobie nawet mnostwo owocowych herbatek ale niestety mdli mnie jak czuje ich zapach. maz musi wypijac taka herbate w innym pomieszczeniu bo ja nie moge tego zniesc

[sweetpinky]

Napisane przez margolcia1006

Witam wszystkie mamusie

ja88 na pewno wszytstko będzie dobrze, trzymam mocno kciuki


Orzeszek.1 a ja myślałam że mój szef jest najgorszy...



Ja też na razie biorę tylko folik i nie wiem czy będę brać jakieś witaminki bo moja ginka jest jakoś tak sceptycznie nastawiona do tabletek twierdzi że wystarczy odpowiednia dieta. Tylko jak tu się zdrowo odżywiać jak mnie od większości rzeczy odrzuca. Jedyne co moge jeść to twarożek wiejski z pomidorem i szczypiorkiem i zupy. Są to jedyne produkty od których mnie nie mdli. Najgorzej jest u mnie z piciem. Masakra jakaś. Nic mi nie smakuje. Rano wyciskam sobie sok ze świezego grejpfruta i pomarańczy a przez resztę dnia próbuje wcisnąć w siebie szklanke wody i w zasadzie to tyle . Teoretyczne za 2 tygodnie (to już będzie II trymestr) powinnam zacząć normalnie funkcjonować no ale zobaczymy..... Moja koleżanka do 18 tygodnia żygała a zgage miała przez calutka ciążę










http://babystrology.com/tickers/baby...22&babycount=1

mnie to starsznie suszy, non stop piję jak na kacu normalnie

Napisane przez narzeczonaa

ojej ale dlaczego az tyle???nigdy nie slyszalam zeby ktos bral wiecej niz jedna tabletke albo foliku albo czegos inego, i nie slyszalam zeby brac i jedno i drugie?? lekarz ci tak zalecil?

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------



a jezeli chodzi o plyny to u mnie to jedyne co dobrze znosze to zwykla czarna i zielona herbata. tak jak wczesniej pisalam na poczatku ciazy pilam duzo sokow- a teraz nawet lyczka ciezko mi zrobic. kupilam sobie nawet mnostwo owocowych herbatek ale niestety mdli mnie jak czuje ich zapach. maz musi wypijac taka herbate w innym pomieszczeniu bo ja nie moge tego zniesc

tak, gin mi powiedział, że kwas foliowy jako nieliczny z wit bardzo szybko sie wypłukuje i nie można go przedawkować.


edit: i ja mam ten zwylky folik bez recepty gdzie jest mala dawka

[Vcelka]

No właśnie czemu tak dużo tego foliku??
Ja biorę codziennie Folik i raz na jakiś czas łyknę sobie Prenatal Classic. Moja gin też nie poleca witaminek bo mówi, że później dzieci rodzą się po 5 kg, ale z racji tego że teraz nie ma tak dużo witaminek w owocach i warzywach więc postanowiłam właśnie co jakieś 3-4 dni łyknąć witaminkę.
Kłucie brzucha jest normalnym zjawiskiem - od czasu do czasu też mnie kłuje, ale zaraz przechodzi

[malin30]

Kwas foliowy biorę prawie od trzech lat, gdy zaczęłam przyjmować tabsy. W listopadzie, jak powiedziałam ginekologowi, co robić, gdy się planuje staranka, to ten poradził mi brać co trzeci dzień jakieś witaminki dla kobiet. Kupiłam wtedy Falvit. W poniedziałek gin powiedział, że nadal mam brać 0,4 kwasu foliowego i dalej co trzeci dzień witaminki. Jod mi nie jest potrzebny, bo mieszkam prawie nad morzem Co do jedzenia, to gin powiedział, że organizm sam mi podpowie, co jest potrzebne - słynne zachcianki Jem nabiał, jabłka, banany, piję sok pomarańczowy. Nie służy mi jedzenie mocno smażone.

[sweetpinky]

pewnie też dlatego tak dużo biorę bo mam skłonności do anemii a folik jest potrzebny, od zawsze mam niedobór żelaza. Jak kiedyś miałam bardzo dużą anemię to oprócz żelaza w zastrzykach łykałam też kwas foliowy.
U mnie występują też częste biegunki więc też wypłukuje szybko wszelki witaminy.

[narzeczonaa]

kurcze zauwazylam ze cera mi sie pogarsza wysoczyly mi pryszcze na brodzie cholera a tak pieknie bylo, nawet maz wczesniej zauwazyl ze cera mi sie wygladzila. kurcze

[malin30]

Napisane przez narzeczonaa

kurcze zauwazylam ze cera mi sie pogarsza wysoczyly mi pryszcze na brodzie cholera a tak pieknie bylo, nawet maz wczesniej zauwazyl ze cera mi sie wygladzila. kurcze

Nie strasz Ja od ponad tygodnia zauważyłam poprawę wyglądu skóry (gorzej z włosami, ale pewnie to przez czapkę)

[sweetpinky]

Napisane przez malin30

Nie strasz Ja od ponad tygodnia zauważyłam poprawę wyglądu skóry (gorzej z włosami, ale pewnie to przez czapkę)

ja też ładniejszą cerę, a włosy mi się szybciej przetłuszczają a czapki nie noszę