...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-21, 17:01   #91
czoornoo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 812
GG do czoornoo
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez monix0 Pokaż wiadomość
Staszne rozstępy mi się zrobiły, az doła mam bo jak wiadomo one nieschodzą kremami itd.... niewiem juz co robic, jakis złoty, tani środek znacie???
Jutro spędzimy 1-wszy dzień w 3 od narodzin Dawidka strasznie sie ciesze i nie moge sie doczekac
oj rozstepy to ja tez mam... na poczatku ciazy mialam mustele.. potem fissan.i smarowalam sie nimi wieczorami,a od rana oliwa z oliwek. a to g**no dalo... i tak wychodzily i tak... wiec teraz mam oliwke w zelu i tylko ja uzywam. jestem teraz zdania ze jak maja wyjsc to i tak wyjda i ze nawet najlepsze kremy nie pomoga... moj brzuch i biodra wygladaja jakby ktos mnie batem zlal
to zycze milego dnia

madabede spokojnie... moze jeszcze ci opadnie
__________________


Edytowane przez czoornoo
Czas edycji: 2009-03-21 o 17:02
czoornoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 17:32   #92
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
ale większość zabobonów jest taka
Jak np. chcecie, żeby córcia była ładna to wodę z pierwszej kąpieli należy wylać pod płot - albo na ogród kwiatowy Żeby urodę kwiatów miała. A chłopca - wodę należy wylać na pole - żeby dobrym gospodarzem był
Albo pod drzewo ze słodkimi owocami, żeby dziecko miało słodkie życie

A jeszcze gdzie indziej wkładano do pierwszej kąpieli pieniążka, żeby dziecko miało dostatnie życie

Jeszcze tego było.... kiedyś pisałam o tym pracę Serio Aż normalnie musiałabym odkopać, żeby sobie poprzypominać... Kurcze szkoda, że wszystkie materiały w Polsce zostały...
i dopiero teraz o tym piszesz.... a my wyleliśmy wodę do sedesu
za to 1kg cukru od znajomych dostał

a tego dzieciaka to nie możesz szybciej odwieźć?...

madabede opadnie Ci opadnie, spokojna głowa, może nawet na porodówce, niekoniecznie opadanie musi długo trwać

cocci a co takiego dobrego robiłaś do jedzenia?

a my byliśmy dzisiaj ok 5-10min na dworze oby jutro nie padało to się wybierzemy na spacerek

Monix coś dziewczyny pisały o cepanie na rozstępy - podobno dobry

moje dzieczko się obraziło dzisiaj na spanie
dobra lece gotowac zupe
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 17:47   #93
czoornoo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 812
GG do czoornoo
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
dobra lece gotowac zupe
a jaka zupke gotujesz?
__________________

czoornoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 18:06   #94
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
i dopiero teraz o tym piszesz.... a my wyleliśmy wodę do sedesu
za to 1kg cukru od znajomych dostał
A nie pytałaś
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
moje dzieczko się obraziło dzisiaj na spanie
O matko, no to może w nocy Ci pośpi troszkę

Raspi zgadnij co ja dzisiaj mam na deser????
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg

Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 18:07   #95
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

pieczarkową
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 18:13   #96
cocci
Zakorzenienie
 
Avatar cocci
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez czoornoo Pokaż wiadomość
to ja mam do was teraz pytanie-czy wy tez tak macie(albo mialyscie) ze drecza was takie glupie mysli ze dzidzius moze byc chory? ze jak sie urodzi to beda problemy?
bo przyznam szczerze ze ja mam takie mysli od poczatku ciazy
lekarz mowi ze nie ma sie co nakrecac,bo na usg wszystko dobrze...no ale ja nie umiem sie tego wyzbyc
eeee, te obawy są normlane i nie prędko znikną.. po porodzie tez jeszcze będziesz miała: a co jeśli nie slyszy, a co jeśli źle widzi...
obawom o zdrowie maluszka nie ma końca i wcale nie jest lepiej w kolejnych ciążach. jedynie na siłe odwracanie wlasneij uwagi pozwala zachowac zdrowy rozsądek
Cytat:
Napisane przez madabede Pokaż wiadomość
to mnie pocieszyłać...to znaczy że jakbym teraz zaczeła rodzić to czeka mnie długi poród
słuchaj, nie długi poród, tylko wydłuzona druga faza. nie jest powiedziane, ze się dzieć sam nie wstawi np pod wpływem skurczy.
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
i
cocci a co takiego dobrego robiłaś do jedzenia?
mielone, kartofelki z podsmażaną bułką tartą i sałata ze sietanką

a potem czytam:
raspi zgadnij co mam na deser
pieczarkową

tak to jest, jak sienie spojrzy najpierw na nick...
__________________
Moje wpadki "twórcze":
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501734

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ

cocci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 18:13   #97
ewccik
Zadomowienie
 
Avatar ewccik
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

No tak nie było mnie jeden dzień a tu nowy wątek i aż 4 strony do nadrobienia
Jastinada, Agatka20, Amazonia 23, Judy21, Monixo, Gabriella, Rudalbn, Masako dziękuję za kciukasy
niestety wróciłam w dwupaczku bo na poród to się jeszcze nie szykuje ale mimo wszystko chcieli mnie potrzymać znowu 4 dni coby kasę z NFZ dostać
wyszłam na własne życzenie i mam trochę na pieńku z lekarzem
aż strach pomysleć jak ja tam wrócę
Judy 21 No niestety Twoje obstawienie na poród nic nie dało w moim przypadku
Judy 21, Jastinada nie wzięłam żadnego numerku telefonu ani nie dałam swojego także nawet nie mogłam się do Was odezwać

za to byłam świadkiem porodu tzn świadkiem "słuchowym" - jak wychodziłam to rodziła dziewczyna z sali - okropnie krzyczała
jeszcze bardziej mnie to zdołowało

__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm
13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm

Edytowane przez ewccik
Czas edycji: 2009-03-21 o 18:17
ewccik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 18:22   #98
czoornoo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 812
GG do czoornoo
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
pieczarkową
a ja mialam dzisiaj sosik pieczarkowy z makaronem
Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość

wyszłam na własne życzenie i mam trochę na pieńku z lekarzem
aż strach pomysleć jak ja tam wrócę
no lekarze tego nie lubia
u nas w szpitalu to sa baaaardzo niemili jak ktos robi cos nie po ich mysli...dlatego ja wole jechac do innego szpitala
__________________

czoornoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 19:24   #99
rudalbn
Rozeznanie
 
Avatar rudalbn
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 816
GG do rudalbn
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
i dopiero teraz o tym piszesz.... a my wyleliśmy wodę do sedesu
za to 1kg cukru od znajomych dostał
: hahaha: no pięknie, nie wierz w zabobony, no chyba że jak się sprawdzi to najwyżej kanalarzem będzie
rudalbn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 19:24   #100
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

  • Cytat:
    Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
    Mogą być, mogą
Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
Ty nas tu dzisiaj nie zostawiaj na dłużej, bo sobie pomyślimy, że już rodzisz
jestem

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
krwisto czerowny będzie pasował do rozlewu krwi przy porodzie
ale to dobry pomysł,jak pomalujemy dzieciom paznokcie to juz nikt sobie ich nie pomyli
to ja biorę ten co pod ultrafioletem świeci
niech się w oczy nie rzuca
a swoje rozpoznam .... pod jarzeniówką

Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
emilko, judy, jasti - wiecie, tu to raczej norma. gadać mi sie z nimi nie chce, bo mnei zagadają, wyczują, ze nie znam dobrze języka i tyle. .
współczuje sąsiadów
ciut mieszkałam w Niemczach i wiem jak to tam bywa z sąsiadami pod tym względem w Polsce lepiej bo zawsze jakos się mozna dogadać (róznie ale można)

Cytat:
Napisane przez czoornoo Pokaż wiadomość
dzien dobry....

ja nie wiem..ale pewnie jak im bedzie przeszkadzal jakis kłak to go ogola na porodowce

moze i sa... ja od wczoraj mam takie dziwne przeczucie ze to juz... moze nie dzisiaj i nie jutro ale np za 3-4 dni sie zacznie...i panika mnie chwyta
ogolą kłaka? mam nadzieję
no to ja żadnego przeczucia nie mam- jak do tej pory

Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
No tak nie było mnie jeden dzień a tu nowy wątek i aż 4 strony do nadrobienia
Jastinada, Agatka20, Amazonia 23, Judy21, Monixo, Gabriella, Rudalbn, Masako dziękuję za kciukasy
niestety wróciłam w dwupaczku bo na poród to się jeszcze nie szykuje
no to mamy
TY, ja, Kajaska
wszuystkie z terminem na 21 marca i zadna nie urodziła!
czas chyba obstawiać zacząć


co do leżaczków
ja wyczytałam, ze dzidzia nie powinna przebywać w tym dłużej niż 1 godzinę (non stop) i nie dłużej niż 2-3 godziny na cały dzień!
a od 3 miesiąca dzidzia powinna leżeć jak najwięcej na brzusiu! na twardym! a nie w leżaczku i to jeszcze zapięta paskami!
teściowa chciała z nami zrzutę zrobić na ten najlepszy-najdroższy
ale jak to wyczytałam to już leżaczka nie chce, bo wywalić 300-400 zł (taki chciałam) na 3 miesiące i to na godzinę-dwie dziennie? nie, jednak nie
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 19:28   #101
cocci
Zakorzenienie
 
Avatar cocci
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

ewccik - no własnie dziewczyny tempo zwiększyly, ze hoho.. wtyg cisza, a teraz... Też sie nei spodziewałam tak szybko kolejnej części
skoro nic nie zapowiada u Ciebie porodu, to rzczywiście, po co tam łóżko grzać tylko. Tyle, ze może by Ciewzięli na wywołanie w wolnej chwili...

a tak w ogóle, to takiego dnia to juz dawno nie miałam. Ni emogę siedziec, leżeć, stać, chodzić, bujać się.. nic... niby nic mni enie boli jakos konkretnie, ale taka jestem jakaś rozbita, czy co...
do wanny chcę wejśc, ale R rozbiera kosiarke w piwnicy i mu jeszcze zejdzie troche, a Marzena bije rekordy marudności....Jakaś dziwna ogólnei dzisiaj jestem...
__________________
Moje wpadki "twórcze":
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501734

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ

cocci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 19:28   #102
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
a potem czytam:
raspi zgadnij co mam na deser
pieczarkową

tak to jest, jak sienie spojrzy najpierw na nick...
ale się uśmiałam faktycznie tak głupio wyszło
Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
niestety wróciłam w dwupaczku bo na poród to się jeszcze nie szykuje ale mimo wszystko chcieli mnie potrzymać znowu 4 dni coby kasę z NFZ dostać
wyszłam na własne życzenie i mam trochę na pieńku z lekarzem
aż strach pomysleć jak ja tam wrócę

W sumie to ich obowiązek przyjąć Cię bez niczego, niby co??? Że z łaski??? No wiesz??? Skoro się nic nie dzieje, to po jaka cholerę siedzieć 4 dni w szpitalu i się dołować????
Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
Judy 21 No niestety Twoje obstawienie na poród nic nie dało w moim przypadku

A już myślałam, że mam jakieś fluidki wiedźmowskie, a tu klops

Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
Judy 21, Jastinada nie wzięłam żadnego numerku telefonu ani nie dałam swojego także nawet nie mogłam się do Was odezwać

następnym razem proszę sobie przynajmniej jeden numerek zapisać albo nam swój zostawić

Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
za to byłam świadkiem porodu tzn świadkiem "słuchowym" - jak wychodziłam to rodziła dziewczyna z sali - okropnie krzyczała jeszcze bardziej mnie to zdołowało
Ej tam nie wszystkie krzyczą Ta musiała jakaś delikatna być Albo się filmów naoglądała
Ewccik nie ma co się dołować Wszystko będzie dobrze
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg

Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 19:32   #103
cocci
Zakorzenienie
 
Avatar cocci
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

judy - no wiem, śmiesznei to wyszło.

a tak ogólnie, to polecam na wieczór film na TVP1, świetny jest. Ale ten na TVN teżjest b.dobry, więc kto moze, niech nagrywa.
__________________
Moje wpadki "twórcze":
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501734

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ

cocci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 19:35   #104
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez rudalbn Pokaż wiadomość
no pięknie, nie wierz w zabobony, no chyba że jak się sprawdzi to najwyżej kanalarzem będzie
A ja nie chciałam nic pisać
A może hydraulikiem????
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
to ja biorę ten co pod ultrafioletem świeci
niech się w oczy nie rzuca
a swoje rozpoznam .... pod jarzeniówką
oplułam monitor to juz lepiej weź sobie taki czytnik do banknotów

Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
a tak w ogóle, to takiego dnia to juz dawno nie miałam. Ni emogę siedziec, leżeć, stać, chodzić, bujać się.. nic... niby nic mni enie boli jakos konkretnie, ale taka jestem jakaś rozbita, czy co...
do wanny chcę wejśc, ale R rozbiera kosiarke w piwnicy i mu jeszcze zejdzie troche, a Marzena bije rekordy marudności....Jakaś dziwna ogólnei dzisiaj jestem...
Cocci może najzwyczajniej w świecie masz dość i organizm szykuje się pomalutku do porodu??? Takie przemęczenie przedporodowe...
Ja na Twoim miejscu do wyrka bym wskoczyła i tyle


A ja idę misie malować Oczywiście Tatty Teddy
Nad łóżeczkiem przykleję na ścianie, bo nigdzie nie mogę naklejek takich znaleźć, a i o tapetę trudno... a malowac na ścianie nie chcę, bo właściciel może mieć wątpy...
No bo już dzisiaj łóżeczko rozłożyliśmy w sypialni i jakoś tak dziwnie pusto... na tych ścianach....
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg

Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 19:36   #105
cocci
Zakorzenienie
 
Avatar cocci
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
Cocci może najzwyczajniej w świecie masz dość i organizm szykuje się pomalutku do porodu??? Takie przemęczenie przedporodowe...
Ja na Twoim miejscu do wyrka bym wskoczyła i tyle
tyle, że ja tam jeszcze nie chcę rodzić.. mała jest za mała...
poza tym Marzena mi nie da... a woda może trochę pomoże....
__________________
Moje wpadki "twórcze":
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501734

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ

cocci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 19:42   #106
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
[list][*] jestem


to ja biorę ten co pod ultrafioletem świeci
niech się w oczy nie rzuca
a swoje rozpoznam .... pod jarzeniówką


współczuje sąsiadów
ciut mieszkałam w Niemczach i wiem jak to tam bywa z sąsiadami pod tym względem w Polsce lepiej bo zawsze jakos się mozna dogadać (róznie ale można)


ogolą kłaka? mam nadzieję
no to ja żadnego przeczucia nie mam- jak do tej pory


no to mamy
TY, ja, Kajaska
wszuystkie z terminem na 21 marca i zadna nie urodziła!
czas chyba obstawiać zacząć


co do leżaczków
ja wyczytałam, ze dzidzia nie powinna przebywać w tym dłużej niż 1 godzinę (non stop) i nie dłużej niż 2-3 godziny na cały dzień!
a od 3 miesiąca dzidzia powinna leżeć jak najwięcej na brzusiu! na twardym! a nie w leżaczku i to jeszcze zapięta paskami!
teściowa chciała z nami zrzutę zrobić na ten najlepszy-najdroższy
ale jak to wyczytałam to już leżaczka nie chce, bo wywalić 300-400 zł (taki chciałam) na 3 miesiące i to na godzinę-dwie dziennie? nie, jednak nie

ja wróciłam od rodzicow i jestem padnieta ...
Gabriella ten lezaczek co ja mam to jest taki 3w1 wiec na dluzej niz 3 mies bo to lezaczek,hustawka,krzeseł ko bujak dla starszego to jest jakos do 18kg chyba
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki




Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 19:44   #107
cocci
Zakorzenienie
 
Avatar cocci
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

dobra, ja idę, bo jak siedzę, to mnie lapią cholery...

jutro R jest w domu, więc pewnie dużo nie posiedzę. Jakby coś się działo, to napiszę jeszcze, albo dam znać raspi. ale wątpię w taki obrót syt
__________________
Moje wpadki "twórcze":
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501734

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ

cocci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 20:07   #108
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Zobaczcie co dostałam od koleżanki na nk chyba sobie wydrukuje...

Kobieta...

Dlaczego płaczesz?

młody chłopiec zapytał swą mamę.

Ponieważ jestem kobietą, odpowiedziała mu.

Nie rozumiem, odpowiedział.

Ona go przytuliła i rzekła:

i nigdy się nie dowiesz, ale nie martw się to normalne...

Później chłopiec spytał swojego Ojca,

Dlaczego Mama płacze bez powodu?

Wszystkie kobiety płaczą bez powodu.

było to wszystko co mógł mu odpowiedzieć.


Mały chłopiec urósł i stał się mężczyzną i wciąż nie wiedział dlaczego
kobiety płaczą.

Nareszcie uklęknął złożył ręce i zapytał:

Boże... Dlaczego kobiety płaczą (tak łatwo)?

A Bóg mu odpowiedział...

Kiedy tworzyłem kobietę postanowiłem ją uczynić wyjątkową.

Stworzyłem jej ramiona na tyle silne by mogła dźwigać ciężar całego
świata!

Dałem jej nadzwyczajną siłę, pozwalającą jej rodzić dzieci jak również
znosić odrzucenie, spowodowane czasem przez jej własne dzieci!

Dałem jej stanowczość, która pozwala jej na opiekę nad rodziną i
przyjaciółmi.

Niestraszna jej choroba!

Stworzyłem ją wrażliwą, aby kochała wszystkie dzieci, nawet wtedy, gdy
jej własne ją bardzo skrzywdzą!

Dałem jej siłę, aby opiekowała się swoim mężem mimo jego wad, Zrobiłem
ją z żebra swego męża, tak, aby chroniła jego serce!

Dałem jej mądrość, aby wiedziała, że dobry mąż nigdy nie skrzywdzi swej
żony. Czasem jednak testuje jej siłę i wytrwałość żony w wierze w niego.

Synu, na sam koniec

Dałem jej również łzę do wypłakania. Jest to jej jedyna słabość!

Jeśli kiedyś zobaczysz, że płacze, powiedz jej jak bardzo ją kochasz i
jak wiele robi dla innych.

I jeśli nawet wciąż płacze, sprawiłeś, że poczuła się o wiele lepiej.

Ona jest wyjątkowa!!!
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki




Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 20:13   #109
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
oplułam monitor to juz lepiej weź sobie taki czytnik do banknotów

A ja idę misie malować Oczywiście Tatty Teddy
Nad łóżeczkiem przykleję na ścianie, bo nigdzie nie mogę naklejek takich znaleźć, a i o tapetę trudno... a malowac na ścianie nie chcę, bo właściciel może mieć wątpy...
No bo już dzisiaj łóżeczko rozłożyliśmy w sypialni i jakoś tak dziwnie pusto... na tych ścianach....
no co jakoś trzeba dzidzi rozpoznać
no jak mój A. zaczął malować pustą ścianę naszej sypialni to przestać nie mógł i teraz jest tam "wszystko"

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
ja wróciłam od rodzicow i jestem padnieta ...
Gabriella ten lezaczek co ja mam to jest taki 3w1 wiec na dluzej niz 3 mies bo to lezaczek,hustawka,krzeseł ko bujak dla starszego to jest jakos do 18kg chyba
no ja też taki na allegro widziałam chyba fisher prince ? do 18 kg własnie i miał nawet jakiś guziczek na wibracje na kolki czy jakoś tak
ale potem poczytałam tego Zawitkowskiego? (jak nie mylę nazwiska) i on mówi, że tak do godziny-dwóch na dzień
i jakoś zapał starciłam na leżaczek

ps. a teraz idę już lulać bo mnie od łażenia plecki bolą

Edytowane przez gabriellao0
Czas edycji: 2009-03-21 o 20:14
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 20:34   #110
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
no co jakoś trzeba dzidzi rozpoznać
no jak mój A. zaczął malować pustą ścianę naszej sypialni to przestać nie mógł i teraz jest tam "wszystko"


no ja też taki na allegro widziałam chyba fisher prince ? do 18 kg własnie i miał nawet jakiś guziczek na wibracje na kolki czy jakoś tak
ale potem poczytałam tego Zawitkowskiego? (jak nie mylę nazwiska) i on mówi, że tak do godziny-dwóch na dzień
i jakoś zapał starciłam na leżaczek

ps. a teraz idę już lulać bo mnie od łażenia plecki bolą
Jak dla mnie 1-2 godz to jest zdowalajace a tym bardziej ze to nie bedzie tylko na 3 mies a pz tym to prezent od kuzynki z Anglii... więc nawet nie żal mi siana... Aha a firma fisher price
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki




Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 20:40   #111
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez rudalbn Pokaż wiadomość
: hahaha: no pięknie, nie wierz w zabobony, no chyba że jak się sprawdzi to najwyżej kanalarzem będzie

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Zobaczcie co dostałam od koleżanki na nk chyba sobie wydrukuje...

Kobieta...
już to gdzieś widziałam i wraz się poryczalam...
Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
tyle, że ja tam jeszcze nie chcę rodzić.. mała jest za mała...
poza tym Marzena mi nie da... a woda może trochę pomoże....
obawiam się, że jakby to od Marzeny zależało to byś sobie jeszcze pochodziła w tej ciąży
no i faktycznie uciekaj najlepiej do łóżeczka bo coś się zaczynasz sypać coraz bardziej z dnia na dzień...chyba za dużo obowiązków bierzesz na siebie
Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
a potem czytam:
raspi zgadnij co mam na deser
pieczarkową

tak to jest, jak sienie spojrzy najpierw na nick...

a u mnie na deser ryż z jabłkami, tzn ja miałam to na obiad a teraz na kolację jako deser do zupy

Judy ja niestety nie pomogę z fotelikiem

zobaczcie jaki wyluzowany jest ten mój maluszek, normalnie czuje się chyba jak na Karaibach
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg luzak.jpg (46,6 KB, 67 załadowań)
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 20:42   #112
czoornoo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 812
GG do czoornoo
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

emilka bosssskiii!!!!!!!!!!:cmok :
__________________

czoornoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 20:45   #113
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Emilko zdjęcie przeslodkie...a mamusia dyskretnie zakrywa ineresik...
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki




Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 20:49   #114
czoornoo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 812
GG do czoornoo
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Emilko zdjęcie przeslodkie...a mamusia dyskretnie zakrywa ineresik...
prywatnosc musi byc
__________________

czoornoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 20:58   #115
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

niom jakby się nie udało zakryć listek bym musiała przyczepić
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 21:03   #116
czoornoo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 812
GG do czoornoo
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
niom jakby się nie udało zakryć listek bym musiała przyczepić
chron synka chron... ja ciagle do tzta mowie ze moj synek bedzie maminsynkiem,cale zycie mieszkal z mamusia i bedzie mamusie kochal najbardziej na swiecie... to tz mnie wyzywa ze nienormalna jestem

a ja tylko zartuje...
bo mam nadzieje oczywiscie ze taka nie bede
__________________

czoornoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 21:03   #117
madabede
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 229
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

emilka ślicznego masz synusia
madabede jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 21:08   #118
...:::kizia:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::kizia:::...
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

powróciłam do domu i padam ze zmęczenia
jakoś tak cały czas mnie brzuch bolał, ale teraz przeszło, więc na porodówkę chyba się nie wybiorę
__________________



Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki!
...:::kizia:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 21:09   #119
madabede
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 229
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Zobaczcie co dostałam od koleżanki na nk chyba sobie wydrukuje...

Kobieta...

Dlaczego płaczesz?

młody chłopiec zapytał swą mamę.

Ponieważ jestem kobietą, odpowiedziała mu.

Nie rozumiem, odpowiedział.

Ona go przytuliła i rzekła:

i nigdy się nie dowiesz, ale nie martw się to normalne...

Później chłopiec spytał swojego Ojca,

Dlaczego Mama płacze bez powodu?

Wszystkie kobiety płaczą bez powodu.

było to wszystko co mógł mu odpowiedzieć.


Mały chłopiec urósł i stał się mężczyzną i wciąż nie wiedział dlaczego
kobiety płaczą.

Nareszcie uklęknął złożył ręce i zapytał:

Boże... Dlaczego kobiety płaczą (tak łatwo)?

A Bóg mu odpowiedział...

Kiedy tworzyłem kobietę postanowiłem ją uczynić wyjątkową.

Stworzyłem jej ramiona na tyle silne by mogła dźwigać ciężar całego
świata!

Dałem jej nadzwyczajną siłę, pozwalającą jej rodzić dzieci jak również
znosić odrzucenie, spowodowane czasem przez jej własne dzieci!

Dałem jej stanowczość, która pozwala jej na opiekę nad rodziną i
przyjaciółmi.

Niestraszna jej choroba!

Stworzyłem ją wrażliwą, aby kochała wszystkie dzieci, nawet wtedy, gdy
jej własne ją bardzo skrzywdzą!

Dałem jej siłę, aby opiekowała się swoim mężem mimo jego wad, Zrobiłem
ją z żebra swego męża, tak, aby chroniła jego serce!

Dałem jej mądrość, aby wiedziała, że dobry mąż nigdy nie skrzywdzi swej
żony. Czasem jednak testuje jej siłę i wytrwałość żony w wierze w niego.

Synu, na sam koniec

Dałem jej również łzę do wypłakania. Jest to jej jedyna słabość!

Jeśli kiedyś zobaczysz, że płacze, powiedz jej jak bardzo ją kochasz i
jak wiele robi dla innych.

I jeśli nawet wciąż płacze, sprawiłeś, że poczuła się o wiele lepiej.

Ona jest wyjątkowa!!!
poryczałam się, dzisiaj cały dzień chodzę i beczę
madabede jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 21:11   #120
czoornoo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 812
GG do czoornoo
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez madabede Pokaż wiadomość
poryczałam się, dzisiaj cały dzień chodzę i beczę
to pewnie hormony daja o sobie znac... tez mam takie dni
raz nawet ogladalam "na wspolnej" i sie poryczalam hehe
__________________

czoornoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.