Nałogowe Kosmetykoholiczki cz. VIII

[kochanie]

Napisane przez Hosenka*

Eee tam ...
Ja w tamtym roku (o kurcze, 1.06 będzie rok ) rozstałam sie z chłopakiem, mając 25 lat i myslałam że już szanse marne na "normalnego" faceta, zwłaszcza, że okazji do poznania znikome (znajomi porozrzucani po świecie/Polsce, na imprezy nie chodzę). A tu suprajs Co prawda musiałam troche o niego "powalczyć", pocierpieć, podołować się, ale udało się i teraz,, w wieku 26 lat wkońcu mam własnie normalnego i sensownego mężczyznę

Głowa do góry i troche wiary

Trzymam kciuki :trzymam:

No też tak miałam, teraz myślę pozytywnie Dzięki za kciuki

Napisane przez iceflower

Ja się staram jeść już normalnie, ale zajmuje to sporo czasu. Chociaż wczoraj na juwenaliowym grillu musiałam sobie odpuścić kiełbaski, bo nie byłam w stanie się z nimi męczyć.

Ja niby też, ale skutkuje to większym bólem dziąseł Nawet pomidory są za twarde, ja nie wiem, w poniedziałek minie tydzień i jak nie przejdzie, to dzwonię do dentystki

Napisane przez lizzie

A ja się zastanawiam czym się będę smarować jak mi się moja Avenka skończy a jest już naprawdę na wyczerpaniu. Nigdzie jej nie mogę znaleźć, Clarinsa nie chcę zaczynać bo wiem, że będzie za ciężki na teraz. Mam jeszcze miniaturkę kremu nawilżająco - matującego z tego zestawu Murada, nawet fajny jest, choć pod makijaż za lekki.

To co? Iść jutro do apteki? Mogę postarać się zdobyć, tylko nie wiem, czy mówisz o HOL czy HOR


Magju, przepraszam, zapomniałam, że prosiłaś o przepis na tę tartę. Wklejam go z innego forum, bo już go raz tam przepisywałam

laxpaj, czyli tarta z łososiem (i szpinakiem)
Potrzebne są:
1. porcja ciasta francuskiego lub kruchego (zagniecione 3 dl mąki, 125 g masła, 3 łyżki zimnej wody)
2. 1 por
3. 300 g szpinaku (mrożonego, nie wiem, ile to będzie świeżego) - daję zawsze całe opakowanie, czyli chyba 450 g
4. 1-2 łyżki masła
5. 1 kostka bulionu rybnego (myślę, że warzywny będzie też dobry)
6. 3 jaja
7 100 ml śmietany
8. 250 g sera homogenizowanego naturalnego
9. trochę ponad szklanka startego żółtego sera
10. 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
11. 200 g łososia w kawałkach (wędzonego lub świeżego, ale wtedy trzeba odpowiednio dosolic) - ja robię zawsze z łasosiem sałatkowym - wędzonym, jest już w kawałkach
12. na wierzch: świeży tymianek i bazylia

No i tak:
Por posiekac. 2, 3, 4, 5 podsmażyc na patelni, tak żeby por lekko zmiękł.
6,7,8 zmiksowac i dodac 10.
Nagrzac piekarnik do 225 stopni.
Formę do tarty posmarowac troche maslem i wylepic ciastem. Połowę łososia wyłożyc na ciasto, następnie połowę masy szpinakowej, na to 1/3 sera i znowu tak samo, na całośc wylac śmietanę, posypac pozostałym serem. Piec ok. 30 minut, podawac gorące, posypane ziołami. Smacznego


Ech, cały dzień spędziłam pisząc program a coś nie wychodzi Idę się rolniczyć, bo już mi oczy wypadają przez ten komputer Dobranoc

[lizzie]

Napisane przez kochanie

To co? Iść jutro do apteki? Mogę postarać się zdobyć, tylko nie wiem, czy mówisz o HOL czy HOR

Izuś dziękuję za propozycję ale nie chcę cię fatygować. Jak już nie będę się miała czym smarować to się sama tam przejadę, zwłaszcza że w przyszłym tygodniu pewnie i tak będę musiała się przejechać na SGGW więc będę tamtędy przechodziła.
Poluję na wersję HOL choć HOR też nigdzie nie ma, jak zniknęły w połowie lutego tak np. w SP do tej pory ich nie ma
Ja się chyba też jeszcze dziś wezmę za rolniczenie, jakiś peeling i maseczkę przydałoby się zrobić, mam ochotę też przetestować któryś z tych nowych szamponów Herbal Essences ale rozsądek każe mi najpierw wykończyć zaczęte sztuki

[cybercat11]

Hosenka*kochanie to mnie trochę pocieszyłyście bo mam skończone 25 lat i jestem na rozdrożu rozstać się czy dalej ciągnąć ten dziwny związek, w którym nie czuję się doceniana i kochana.
Ostatnio "kocham cię " to w moim związku słowa tabu.
Z drugiej strony nie lubię być sama ze sobą,samotność jest straszna.

[iceflower]

Napisane przez kochanie

Ja niby też, ale skutkuje to większym bólem dziąseł Nawet pomidory są za twarde, ja nie wiem, w poniedziałek minie tydzień i jak nie przejdzie, to dzwonię do dentystki

Długo czekasz. Chyba za długo Cię to męczy. Ja dzisiaj zjadłam pół pudełka bardzo twardych ciastek i było w miarę bezboleśnie, a przecież jestem 2 dni po ósemce, nie mówiąc o normalnym jedzeniu - z tym sobie radzę małymi i czasochłonnymi kęsami, ale bez wielkiego bólu już.

Nie wiem, czy dentystka Ci polecała, ale pewnie tak, bo to chyba znany duet - płukanka Eludril i żel Elugel - przynoszą dużą ulgę (tzn. żel mniejszą albo ja go nie doceniam), ale płukanka przynosi cudowną ulgę i wspaniale koi pokiereszowane dziąsła, kiedy jeszcze przed pierwszym zabiegiem, jak ósemki zaczynały się wyżynać, miałam jedną wielką ranę zamiast dziąseł, to była cudowna rzecz.

Napisane przez cybercat11

Hosenka*kochanie to mnie trochę pocieszyłyście bo mam skończone 25 lat i jestem na rozdrożu rozstać się czy dalej ciągnąć ten dziwny związek, w którym nie czuję się doceniana i kochana.
Ostatnio "kocham cię " to w moim związku słowa tabu.
Z drugiej strony nie lubię być sama ze sobą,samotność jest straszna.

Na własnym przykładzie uważam, że związek, w którym czujemy się źle, nie ma sensu i lepiej go zakończyć, bo jak się potem wiążemy z kimś innym, przy kim codziennie możemy powiedzieć "jestem sobą w 100% i jestem szcześliwa i czuję, że jestem odpowiednio traktowana", to nie możemy uwierzyć w to, że wcześniej długie lata byliśmy z kimś innym i że będąc w związku można czuć się źle.

A samotność wcale nie jest straszna, moim zdaniem jest całkiem ok, żeby się oczyścić z uczuć porozstaniowych, sentymentów i żalu i móc potem wejść w nowy związek z czystą kartą i sumieniem, a nie traktowac nowej znajomości jako chusteczki do ocierania łez po porprzedniej,

[kochanie]

Napisane przez lizzie

Izuś dziękuję za propozycję ale nie chcę cię fatygować. Jak już nie będę się miała czym smarować to się sama tam przejadę, zwłaszcza że w przyszłym tygodniu pewnie i tak będę musiała się przejechać na SGGW więc będę tamtędy przechodziła.
Poluję na wersję HOL choć HOR też nigdzie nie ma, jak zniknęły w połowie lutego tak np. w SP do tej pory ich nie ma

No weź mi to przestań Pisz, to jutro tam wejdę, wieczorem nie ma kolejek A SGGW baardzo daleko stamtąd jest

Napisane przez cybercat11

Hosenka*kochanie to mnie trochę pocieszyłyście bo mam skończone 25 lat i jestem na rozdrożu rozstać się czy dalej ciągnąć ten dziwny związek, w którym nie czuję się doceniana i kochana.
Ostatnio "kocham cię " to w moim związku słowa tabu.
Z drugiej strony nie lubię być sama ze sobą,samotność jest straszna.

Trzymam kciuki, żebyś podjęła dobrą decyzję A samotność jest najstraszniejsza, jeśli się o niej myśli


Hej, dziewczyny, czy są już jakieś plany jak się widzimy w niedzielę? Mnie jutro cały dzień nie ma, będę dopiero w nocy, to proszę o jakąs wiadomość

[lizzie]

Napisane przez kochanie

No weź mi to przestań Pisz, to jutro tam wejdę, wieczorem nie ma kolejek A SGGW baardzo daleko stamtąd jest

Jeśli to jest ta apteka w pasażu zaraz jak się wychodzi ze stacji metra Ursynów (kierunek Beli Bartoka czy jakoś tak) to przechodzę tamtędy, więc to naprawdę żaden problem. Chyba, że źle zrozumiałam i chodziło ci o jakąś inną to ewentualnie bym cię mogła wykorzystać ale naprawdę nie chcę robić problemu, zwłaszcza, że zastanawiam się jeszcze nad żelem do cery normalnej i mieszanej Galenic (z tej serii co Ice ma do skóry suchej). Więc na razie naprawdę podziękuję ci za chęć pomocy, ale wiedz że doceniam to, że jesteś taka kochana

Napisane przez kochanie

Hej, dziewczyny, czy są już jakieś plany jak się widzimy w niedzielę? Mnie jutro cały dzień nie ma, będę dopiero w nocy, to proszę o jakąs wiadomość

No właśnie, sleepy, aante, wiecie już kiedy przyjeżdżacie do Wawy? Może chcecie mały orszak powitalny na dworcu? Jakby coś to ja jestem cały dzień do dyspozycji. Szkoda tylko, że chyba ma lać cały dzień, nie wiem, czy uda nam się w taką pogodę skoczyć na Pola M.

[isa666]

Dobry
Ale dziś beznadziejny dzień - pochmurno i zimno od rana A ja liczyłam na to, że się powygrzewam na słoneczku trochę. Z drugiej jednak strony może to dobry moment żeby moją pracę lic. zacząć pisać(tzn. muszę zacząć od przeczytania kilku ustaw, a że są długie to zajmie mi to trochę czasu). Muszę się zmobilizować w końcu Postanowiłam, że jak w lipcu będę mieć w pracy wolne przez miesiąc tak jak szefowa nam zaproponowała, to wtedy chcę już coś pisać a nie brać się dopiero za przeglądanie materiałów.


Widzę, że temat zszedł na związki Ja jestem sama od 1,5 roku i nie narzekam. Z początku było ciężko, ale zgadzam się z ice - nie warto tkwić w związku, gdzie nie jest się szczęśliwym Mnie póki co samotność nie przeszkadza. Mam pracę i właściwie dzięki temu mam się czym zająć, mam kontakt z ludźmi i nie czuję się osamotniona. Faceta nie szukam, bo wychodzę z założenia, że jak się trafi to będzie a jak nie to płakać nie będę. Myślę, że od dłuższego czasu sama dobrze sobie daję radę i staram się być kobietą samodzielną

[Estella]

Napisane przez lizzie

No właśnie, sleepy, aante, wiecie już kiedy przyjeżdżacie do Wawy? Może chcecie mały orszak powitalny na dworcu? Jakby coś to ja jestem cały dzień do dyspozycji. Szkoda tylko, że chyba ma lać cały dzień, nie wiem, czy uda nam się w taką pogodę skoczyć na Pola M.

Proponuję odwiedzenia MACa i może jakiś obiad w Bordo?

[lizzie]

Napisane przez Estella

Proponuję odwiedzenia MACa i może jakiś obiad w Bordo?

Jestem za
A coś konkretnego kusi cię w MACu?

[karolina1985]

Napisane przez Estella

Proponuję odwiedzenia MACa i może jakiś obiad w Bordo?

Napisane przez lizzie

Jestem za
A coś konkretnego kusi cię w MACu?

Ja też jestem za

Naprawdę ma lać?

Po wczorajszej imprezie mam kaca Gorzej, że nie tylko "fizycznego" No ale co się wytańczyłam i pośmiałam to moje
Jak się ogarnę planuję wielką czystkę w kolorówce

EDIT: Napisałam smsa do Aantee, bo chyba nie ma dostępu do netu. Czekamy jeszcze na Sleepy i wtedy się umówimy na konkretną godzinę

[Estella]

Napisane przez lizzie

Jestem za
A coś konkretnego kusi cię w MACu?

Chcę zobaczyć nowe cienie i kolory róży

Napisane przez karolina1985

Ja też jestem za

Lubię Twój podpis nagrałabyś mi foteczki z Wro?
U mnie kończą się dwa żele do twarzy i dwie wody termalne, tonik, krem Biodermy , żele, szampony i odżywki, ale to norma i nie ma czym się chwlaić.
Jak zrobisz czystkę w kosmetyczce to proszę o pw, co ciekawego chcesz sprzedać... ja przygotowuję się psychicznie do sprzedania chyba cieni, bo dziś je przeglądałam i mam za dużo.

[lizzie]

Napisane przez karolina1985

Ja też jestem za

Naprawdę ma lać?

Po wczorajszej imprezie mam kaca Gorzej, że nie tylko "fizycznego" No ale co się wytańczyłam i pośmiałam to moje
Jak się ogarnę planuję wielką czystkę w kolorówce

EDIT: Napisałam smsa do Aantee, bo chyba nie ma dostępu do netu. Czekamy jeszcze na Sleepy i wtedy się umówimy na konkretną godzinę

Uhuu, no to się musiało dziać
W prognozie pogody zapowiadali na jutro deszcz, ale może się nie sprawdzi (mam nadzieję).
Też bym chętnie zrobiła czystkę w kolorówce, wiem, że na pewno chcę się pozbyć kilku rzeczy tylko nie wiem, czy wystawić je na targowisko czy na All. W sumie bardziej by mi się kaska przydała, ale ciekawe czy znajdę nabywców

[karolina1985]

Napisane przez Estella

Lubię Twój podpis nagrałabyś mi foteczki z Wro?
U mnie kończą się dwa żele do twarzy i dwie wody termalne, tonik, krem Biodermy , żele, szampony i odżywki, ale to norma i nie ma czym się chwlaić.
Jak zrobisz czystkę w kosmetyczce to proszę o pw, co ciekawego chcesz sprzedać... ja przygotowuję się psychicznie do sprzedania chyba cieni, bo dziś je przeglądałam i mam za dużo.

Pewnie, że nagram Madziarra jeśli będziesz to ja też czekam na płytkę z Twoimi fotkami...
A czego się pozbywać będę to Ci jutro powiem, ale raczej nic co by Cię zainteresowało z Twoim upodobaniem do "róży,które widać"

Napisane przez lizzie

Uhuu, no to się musiało dziać
W prognozie pogody zapowiadali na jutro deszcz, ale może się nie sprawdzi (mam nadzieję).
Też bym chętnie zrobiła czystkę w kolorówce, wiem, że na pewno chcę się pozbyć kilku rzeczy tylko nie wiem, czy wystawić je na targowisko czy na All. W sumie bardziej by mi się kaska przydała, ale ciekawe czy znajdę nabywców

Oj działo się , działo Też wolę kasę, w targowisko nie chce mi się bawić.

Ja też mam nadzieję, że się nie sprawdzi, bo chciałabym iść gdzieś na słoneczko a nie spędzać cały dzień w sklepach
Ewa mi napisała, że będzie w Wawie o 11.30, ja też coś koło tego mogę być.
A jak reszta?

[lizzie]

Napisane przez karolina1985

Oj działo się , działo Też wolę kasę, w targowisko nie chce mi się bawić.

Ja też mam nadzieję, że się nie sprawdzi, bo chciałabym iść gdzieś na słoneczko a nie spędzać cały dzień w sklepach
Ewa mi napisała, że będzie w Wawie o 11.30, ja też coś koło tego mogę być.
A jak reszta?

To ja też tak będę, tylko napiszcie mi, gdzie się spotykacie.

[karolina1985]

Napisane przez lizzie

To ja też tak będę, tylko napiszcie mi, gdzie się spotykacie.

Jak zawsze, w ZT pod H&M

[isa666]

Dziewczyny zazdroszczę Wam spotkania

U mnie wyszło słońce i zrobiła się straszna duchota Ale nie zniechęcam się. Idę z aparatem na spacer

[Estella]

Napisane przez lizzie

Uhuu, no to się musiało dziać
W prognozie pogody zapowiadali na jutro deszcz, ale może się nie sprawdzi (mam nadzieję).
Też bym chętnie zrobiła czystkę w kolorówce, wiem, że na pewno chcę się pozbyć kilku rzeczy tylko nie wiem, czy wystawić je na targowisko czy na All. W sumie bardziej by mi się kaska przydała, ale ciekawe czy znajdę nabywców

Liz wzięłabyś na jutro brązer MAca? I daj znać czego chcesz się pozbyć, może czegoś mi brakuje

Napisane przez karolina1985

Pewnie, że nagram Madziarra jeśli będziesz to ja też czekam na płytkę z Twoimi fotkami...
A czego się pozbywać będę to Ci jutro powiem, ale raczej nic co by Cię zainteresowało z Twoim upodobaniem do "róży,które widać"

A może jednak się coś znajdzie ciekawego

[zizou]

przejrzalam gazetke Natury i zaraz jade na male zakupy. moje ulubione plyny do kapieli Apart sa w dwupaku w korzystnej cenie, wezme sobie ze dwa, trzy; do tego moj tusz dzisiaj umarl, kasy na wysokopolkowca brak, sprawie sobie te nowosc Maybelline; kusza mnie tez mgielki do opalania L'Oreala, spf20 bylaby akurat do nog; kusi mnie przepotwornie Shine Gelee - jesli znajde odpowiedni odcien to kto wie, kto wie .

mam straszne zaleglosci w KWC a checi do recenzowania brak. moze dzisiaj zmobilizuje sie i skrobne kilka recenzji [mialam w planach pisanie mgr ale... to moze poczekac ].

podjadam truskawki. jeszcze nie nasze ale juz smakuja jak trusakwki a nie wielkie czerwone cosie napompowane woda

[lizzie]

Napisane przez karolina1985

Jak zawsze, w ZT pod H&M

Oki

Napisane przez isa666

Dziewczyny zazdroszczę Wam spotkania

Isa, zapraszamy do nas w takim razie Wskakuj w pociąg, 3 godziny i jesteś u nas

Napisane przez Estella

Liz wzięłabyś na jutro brązer MAca? I daj znać czego chcesz się pozbyć, może czegoś mi brakuje

Estella, myślisz że mam coś, czego tobie jeszcze brakuje? Oki, wezmę brązer na jutro, choć jestem na 90% pewna, że będzie dla ciebie za ciemny. Powiem ci jutro co chcę ewentualnie opylić.

Napisane przez zizou

podjadam truskawki. jeszcze nie nasze ale juz smakuja jak trusakwki a nie wielkie czerwone cosie napompowane woda

Też jadłam już tegoroczne truskawki ale właśnie trafiłam na takie czerwone-coś napompowane wodą chyba poczekam na nasze polskie.

[Hosenka*]

Wróciłam wcześniej ze szkoły, bo musze napisać parce na jutro i nauczyć sie na egzamin na jutro
Potem sprzatnie i Samiec przychodzi

W watku o nowościach, jest info o nowych peelingach Joanny - są one antycellulitowe: kawa, imbir, gorzka pomarańcza (na stronie już są)

[iceflower]

Napisane przez zizou

mam straszne zaleglosci w KWC a checi do recenzowania brak. moze dzisiaj zmobilizuje sie i skrobne kilka recenzji [mialam w planach pisanie mgr ale... to moze poczekac ].

Ja się ostatnio zebrałam ze 2 tygodnie temu i naskrobałam kilka recenzji, ale na więcej zabrakło mi weny. Od kilku dni zaglądam do czekających na zrecenzowanie produktów, ale mi się nie chce.

Kupiłam dzisiaj chusteczki Lactacyd i chusteczki do demakijażu Garnier Skóra Wrażliwa - TŻ sprawił sobie domek letni na działkę i chyba czekają mnie teraz weekendy pod miastem, póki co bez bieżącej wody i prądu, dziś pierwszy - testowy.

Fajny taki 'niby-survival', 15 minut drogi od domu - zawsze można skoczyć skorzystać z cywilizacji i kosmetyków.


Sprawy uczelniane leżą i kwiczą i wyją i zaczyna być kiepsko z czasem, ale pewnie gdybym nie spędzała weekendu za miastem, to i tak na jakiejś juwenaliowej imprezie, więc na jedno wychodzi, a dla zdrowia lepiej tak.

[Estella]

Napisane przez zizou

mam straszne zaleglosci w KWC a checi do recenzowania brak. moze dzisiaj zmobilizuje sie i skrobne kilka recenzji [mialam w planach pisanie mgr ale... to moze poczekac ].

A ja się bardzo zmobilizowałam i mam pół pracy gotowe! Dzisiaj widziałam się z promotor i zaczynam badania, mam nadzieję, że sprawnie pójdzie, bo potrzebuję sporo osób przebadać.
Teraz siedzę i piszę pracę na 'Kliniczne studium przypadku'.

Napisane przez lizzie

Estella, myślisz że mam coś, czego tobie jeszcze brakuje? Oki, wezmę brązer na jutro, choć jestem na 90% pewna, że będzie dla ciebie za ciemny. Powiem ci jutro co chcę ewentualnie opylić.

Jasne, że mi brakuje! Tylko nie wiem czego piątej klepki
Z niecierpliwością czekam na Twoją "czystkę" kosmetyczną

Napisane przez iceflower

Kupiłam dzisiaj chusteczki Lactacyd i chusteczki do demakijażu Garnier Skóra Wrażliwa - TŻ sprawił sobie domek letni na działkę i chyba czekają mnie teraz weekendy pod miastem, póki co bez bieżącej wody i prądu, dziś pierwszy - testowy.

To ja poproszę o zrecenzowanie tych chusteczek Garniera, czy dobrze zmywają makijaż i nie podrażniają skóry

[iceflower]

Napisane przez Estella

To ja poproszę o zrecenzowanie tych chusteczek Garniera, czy dobrze zmywają makijaż i nie podrażniają skóry

Ok, chociaz moja recenzja będzie chyba póki co niezbyt miarodajna, bo cały mój makijaż to minerały TBS i róż, więc co do np. zmywania tuszu i cieni się nie wypowiem po tym weekendzie.

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

TŻ sprawił sobie domek letni na działkę i chyba czekają mnie teraz weekendy pod miastem, póki co bez bieżącej wody i prądu, dziś pierwszy - testowy.

Fajny taki 'niby-survival', 15 minut drogi od domu - zawsze można skoczyć skorzystać z cywilizacji i kosmetyków.

Super

A my "straciliśmy" nasze gniazko na kilka miesięcy i już mi brakuje

[zizou]

Napisane przez iceflower

Ja się ostatnio zebrałam ze 2 tygodnie temu i naskrobałam kilka recenzji, ale na więcej zabrakło mi weny. Od kilku dni zaglądam do czekających na zrecenzowanie produktów, ale mi się nie chce.

ja naskrobalam az 4 i mi sie odechcialo

Napisane przez iceflower

Sprawy uczelniane leżą i kwiczą i wyją i zaczyna być kiepsko z czasem, ale pewnie gdybym nie spędzała weekendu za miastem, to i tak na jakiejś juwenaliowej imprezie, więc na jedno wychodzi, a dla zdrowia lepiej tak.

ja od wtorku siedze w Gorcach nie moglam wysiedziec w miescie. za oknami mam cisze i zielen. wzielam ze soba niby wszystko, czego do nauki mi trzeba, ale wole siedziec w ogrodzie i gapic sie na Tatry

Napisane przez Estella

A ja się bardzo zmobilizowałam i mam pół pracy gotowe! Dzisiaj widziałam się z promotor i zaczynam badania, mam nadzieję, że sprawnie pójdzie, bo potrzebuję sporo osób przebadać.
Teraz siedzę i piszę pracę na 'Kliniczne studium przypadku'.

mnie jeszcze jakos nie cisnie ale pierwszy rozdzial powinnam miec napisany... ale jakos zmusic sie nie moge...

Napisane przez Estella

To ja poproszę o zrecenzowanie tych chusteczek Garniera, czy dobrze zmywają makijaż i nie podrażniają skóry

ja mialam te chusteczki. oczu nimi co prawda nie zmywalam, ale z wakacyjnymi zanieczyszczeniami [resztki filtra, piasek, kurz...] radzily sobie wysmienicie.

nie poszalalam zbytnio na zakupach. wzielam tylko spray do lokow L'Oreala, pianke Nivea, filtr w sprayu i platki kosmetyczne. tuszu nie bylo w czarnym kolorze, szminki Shine Gelee maja tak paskudne opakowania ze sie nie zdecydowalam na zadna. strasznie kanciaste i niewygodne. limitowanka Essence mnie nie zachwycila, mialam wziac jakis lakier do paznokci ale kolory mi nie podeszly.

[luskap]

hoop Hooop! czy mnie jeszcze ktoś tutaj pamięta?
Uznałam że nie wytrzymam już więcej nadrabiania bez odzywania się... Postanowiłam, że póki nie nadrobię całego wątku to nie dołączę ponownie, ale czytając stwierdzam, ze jesteście tak kochane, że moje życie bez Was jest gorsze...i muszę złamać postanowienie.
jestem na 15.02.09. przeczytałam już parę tysięcy postów i nie wytrzymam więcej... będę na bieżąco i będę nadrabiać! Całuję WAS!!!

No więc Ziz, ja z nowej limitowanki Essence wzięłam błyszczyk, jest bardzo fajny- super kolor, konsystencja gęsta i długo się trzyma i czekoladowy zapach, ale wadą jest to, że odcina mi się na ustach białą krechą po jakims krótkim czasie.

Nadrabiając wątek zostałam skuszona i kliknęłam Effaclar K zestaw i pędzel TBS (na razie)

[lizzie]

Napisane przez luskap

hoop Hooop! czy mnie jeszcze ktoś tutaj pamięta?
Uznałam że nie wytrzymam już więcej nadrabiania bez odzywania się... Postanowiłam, że póki nie nadrobię całego wątku to nie dołączę ponownie, ale czytając stwierdzam, ze jesteście tak kochane, że moje życie bez Was jest gorsze...i muszę złamać postanowienie.
jestem na 15.02.09. przeczytałam już parę tysięcy postów i nie wytrzymam więcej... będę na bieżąco i będę nadrabiać! Całuję WAS!!!

No więc Ziz, ja z nowej limitowanki Essence wzięłam błyszczyk, jest bardzo fajny- super kolor, konsystencja gęsta i długo się trzyma i czekoladowy zapach, ale wadą jest to, że odcina mi się na ustach białą krechą po jakims krótkim czasie.

Nadrabiając wątek zostałam skuszona i kliknęłam Effaclar K zestaw i pędzel TBS (na razie)

Luskap, witaj Widzę, że lektury będziesz miała na kilka tygodni ale wpadaj tu częściej.
A który pędzel TBS kliknęłaś? Ja mam ten do pudru ale chcę się go pozbyć. Jak dla mnie jest za miękki i nie znalazłam dla niego żadnej funkcji

[luskap]

hej! widzę, że tylko my dziś na necie siedzimy w sobotni wieczór!
Myślałamo tym do pudru, ale nie było, może kiedyś kliknę jeszcze. jak na razie mam do pudru z avonu, ale już niezbyt mi się podoba do różu mam z essence z poprzedniej limitowanki i jest świetny a teraz kliknęłam z TBS do podkładu/pudru. zobaczymy To będzie mój pierwszy zakup z TBS dokładnie ten: http://www.allegro.pl/item625575646_..._promocja.html

[zizou]

Napisane przez luskap

hej! widzę, że tylko my dziś na necie siedzimy w sobotni wieczór!
Myślałamo tym do pudru, ale nie było, może kiedyś kliknę jeszcze. jak na razie mam do pudru z avonu, ale już niezbyt mi się podoba do różu mam z essence z poprzedniej limitowanki i jest świetny a teraz kliknęłam z TBS do podkładu/pudru. zobaczymy To będzie mój pierwszy zakup z TBS dokładnie ten: http://www.allegro.pl/item625575646_..._promocja.html

ten pedzel do pudru sypkiego raczej sie nie nada. to typowy pedzel do podkladu. mam takich kilka i sypanca nimi nakladac to sie nie da

ja pedzla do rozu Essence szczerze nie cierpie. nie mialam nigdy gorszego, nawet ten Rossmannowy jest lepszy. ten to takie byle co, rowno nalozyc nim roz to ogromna sztuka. w tej kwestii jestem wierna okraglakowi Sephory, jeszcze sprzed zmianami w czarnej serii. zaluje, ze mam tylko jedna sztuke

[lizzie]

Napisane przez luskap

hej! widzę, że tylko my dziś na necie siedzimy w sobotni wieczór!
Myślałamo tym do pudru, ale nie było, może kiedyś kliknę jeszcze. jak na razie mam do pudru z avonu, ale już niezbyt mi się podoba do różu mam z essence z poprzedniej limitowanki i jest świetny a teraz kliknęłam z TBS do podkładu/pudru. zobaczymy To będzie mój pierwszy zakup z TBS dokładnie ten: http://www.allegro.pl/item625575646_..._promocja.html

Na to wychodzi
Nie miałam jeszcze nigdy pędzla do podkładu, jakoś tak wygodniej mi nakładać palcami. Może kiedyś się przekonam.