2009-05-14, 11:56 | #1261 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
Cytat:
Jak porządnie będziesz wmasowywać i na koniec się zawiniesz, to nie powinno zbyt wiele zostać do wchłaniania na koniec po zdjęciu folii, ale dla własnego komfortu polecam prysznic (bo ja się smaruję i fioliuję wieczorem jakbym prysznica nie wzięła to by mnie tz do łóżka nie wspuścił, bo o jejku, jak Ty sie kleisz, jak Ty sie lepisz, jak ja mam sie do ciebie przytulic...).. No właśnie...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2009-05-14, 12:01 | #1262 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
Ja używam kawy jako peelingu. Słyszałam, że po wypiciu kawy, fusy trzeba wysuszyć i używać jako peelingu (na cellulit dobre bo zawiera kofeinę - tak mi się zdaje).
Ale ja kiedyś dostałam kawę z jakiejś egzotycznej wyspy, gruboziarnistą i ona nadaje się tylko do ekspresu a że u nas w domu rzadko się go używa to stała bezużyteczna, jak się przeterminowała to ją zaczęłam używać po prostu jako peelingu i muszę przyznać, że jest o wiele lepsza niż cokolwiek co do tej pory używałam! Skórę mam gładziusieńką! Co prawda troszkę drapie ale nie aż tak, żebym miała potem jakieś czerwone zadrapane miejsca czy coś Jak mi się skończy to będę bardzo płakała bo w Polsce jest niedostępna więc trzeba będzie poszukać jakiejś innej gruboziarnistej kawy do peelingu EDIT: ta, widzę, że się troszkę spóźniłam z postem ale to nic :P Edytowane przez Alexandraa Czas edycji: 2009-05-14 o 12:03 |
2009-05-14, 12:08 | #1263 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
Cytat:
Co do prysznica, to wiem, że trzeba go wziąć by do łóżka wejść Myślałam, po prostu, że może całą akcję robisz już po wieczornym prysznicu Cytat:
|
||
2009-05-14, 12:16 | #1264 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
Hehe, ale polecam peeling z kawy Jest super, potwierdzam
|
2009-05-14, 18:33 | #1265 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 55
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
To ja sie wypowiem jako osoba której zmagania z własnym ciałem tak weszły w krew ,że nie wyobrażam sobie niesystematyczności. Oczywiście są rejony o które dbam bardziej lub mniej ale generalnie robię wszystko co trzeba.Tak wiem ,że zawsze można więcej i lepiej ale z powodów o których będzie napisane niżej nie mogę sobie pozwolić na zbyt wiele szaleństw. Dbam o siebie bardzo mocno bo mam to wpojone jako alergik i atopik-chwilowe zaniedbanie przysparza mi pozniej zbyt wielu problemów i w efekcie muszę poświęcić jeszcze więcej czasu na pielęgnację/leczenie.
Włosy: myję codziennie delikatnym szamponem(własciwie naprzemiennie trzema bo nie znalazłam do tej pory żadnego który stosowany przez dłuższy czas by mnie nie uczulał). Odżywki nie nakładam bo włosy mam mocne, zdrowe, niefarbowane same sobie radzą.Mam krótką fryzurę co miesiąc odświeżaną u fryzjera więc nawet codzienne prostowanie i układanie nie zmienia stanu mojej czupryny. Twarz: Rano zmycie twarzy olejem z pestek winogron(olej na twarz, waciki, woda, micel biodermy)-sposób może się wydawać dziwny ale od dłuższego czasu mi służy a cera pięknieje.Pod oczy Flavo C, na całą twarz Auriderm XO(genialny!! mimo alkocholu w składzie), krem nawilżający lub filtry jeżeli planuję dłuższe przebywanie na powietrzu. Miejscowo podkład kryjący, odrobina pudru(ulubiony Isa Dora matujący), baza pod cienie, eyeliner, tusz, kredka do brwi, Carmex lub Tisane na usta, rozświetlacz na skronie i policzki.Uff. Wieczorem demakijaż czyli znowu olej i to samo co rano, Auriderm, Flavo, Dermolibour na podrażnienia.(Po napisaniu tego jestem odrobinę przerażona bo nie myślałam ,że tego aż tyle).A do tego dochodzi jeszcze peeling raz w tygodniu + maseczka 2 lub 3 razy. Ciało: Depilacja kiedy potrzebna(minimum 2xtydzień). Balsam po porannym prysznicu i balsam lub oliwka po wieczornym. Antyperspirant rano, krem do stóp 2xdziennie, łokcie, kolana, suche miejsca traktowane maścią z wit.A, krem do rąk po każdym myciu. Przed dłuższymi pobytami na powietrzu filtry na wszystko co odsłonięte. Peeling 2 razy w tygodniu. Pedicure raz na tydzień, manicure co 4 dni+malowanie paznokci. Dieta i sport: No i tu jest moje najsłabsze ogniwo-dieta co prawda zdrowa w granicach rozsądku, dużo warzyw i owoców. Zdrowe tłuszcze-mają ogromny wpływ na skórę także od wewnątrz i przekonałam się na własnym ciele, że to nie tylko slogan reklamowy różnorakich suplementów. Odkąd jem spore ilości oliwy i oleju z pestek i z orzechów i z czego tam jeszcze ataki atopii zdarząją się rzadziej ,są słabsze i szybciej mijają a moja skóra daje sobię sporadycznie radę 12 godzin bez balsamu(tylko kiedy zaśpię rano). Ale jedynym sportem są spacery, sporadycznie rower, kiedyś basen ale moja skóra przestała sobie radzić z chlorem i odpuściłam. I plany zapisania się na aerobik przekładane od poł roku z miesiąca na miesiąc. Systematyczność w moim przypadku jak pisałam wyżej podyktowana jest rozsądkiem i wieloletnim wdrożeniem-nowe elementy pielęgnacji które pojawiły się z czasem dokładam z łatwością bo jestem przyzwyczajona ,że praktycznie od zawsze dbanie o siebie zajmowało mi dużo czasu. Więc co za różnica dużo czy więcej? Pozdrawiam te bardziej i mniej systematyczne. |
2009-05-16, 21:28 | #1266 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
A ja chciałam tylko napisać, że kawowy peeling jest bosssski
|
2009-05-17, 07:22 | #1267 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
Rozumiem, że przetestowalas i jesteś nam dozgonnie wdzięczna, że uświadomilyśmy Cię, że takie coś istnieje?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2009-05-17, 09:14 | #1268 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
Cytat:
|
|
2009-05-17, 09:42 | #1269 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
a ja niedługo lece się kąpać i zrobie peeling z kawy
juz go robie systematycznie co 3dni tak sie ostro tre że mowie wam ;p
__________________
pewność siebie i radość życia. dbam o siebie. rozwój intelektualny/praca/mod. |
2009-05-17, 10:51 | #1270 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
hej też jestem zwolenniczką peelingu kawowego. Ja robię to w ten sposób, że ponieważ sama piję tylko kawę rozpuszczalną więc specjalnie do tego celu kupuję kawę z niższej półki i zaparzam niewielką ilość w miseczce, dodaje do tego olejku lub żelu pod prysznic co i tak wychodzi znacznie taniej niż każdy inny specyfik z drogerii Kupne peelingi się chowają przy tym sposobie Będę musiała do niej wrócić, żeby nogi lepiej wyglądały... Dołaczam do was Od miesiąca wzięłam się za generalny tuning własnej osoby, bo się strasznie zapuściłam, niestety mam słomiany zapał Fryzjer chociaż w czerwcu będzie trzeba się znowu wybrać (przestałam farbować włosy), dieta (schudłam4 kg) dzięki prawie całkowitemu wyeliminowaniu cukrów z diety, nie jem chleba, słodyczy, nie słodze, czasem pozwalam sobie na banana lub garść winogron, nie zajadam smutków i jestem dumna ze swojej konsekwencji i wreszcie przestaje przypominać szafę trzydrzwiową odpukać od 4 tygodni nie zgrzeszyłam niczym , zażywam belisse i tabletki wspomagające spalanie tłuszczyku z Bioactive, herbatki ziołowe i owocowe, dużo wody, ruch chociaż na polu aktywności fizycznej jest jeszcze sporo do zrobienia Zaopatrzyłam się w kilka fajnych maseczek rossmanowskich na twarz i od półtora tygodnia regularnie smaruje brzuch i ramiona kremem wyszczuplającym Perfecty chociaż nieprzepadam za wszelkimi smarowidłami kupię sobie krem na cellulit na dolną część ciała zwłaszcza łydki, krem do stóp i krem do dłoni, które zamiast być moim atutem są wiecznym utrapieniem przez skórki, itp. Zaopatrze się też w tabletki z tłuszczami omega-3 Mam nadzieje, że za jakieś trzy miesiące bedę mogła się pochwalić efektami :P Szczupłą sylwetką, zdrowymi i lśniącymi włosami i gładką i nawilżoną skórą Czy mogłybyście mi polecić jakiś fajny i niedrogi krem nawilżający do twarzy, mam krem nawilżający garniera podstawa pielegnacji do normalnej i mieszanej, ale niezbyt spełnia swoją rolę i szczerze mówiąc szczypie () Mam jeszcze hipoalergiczny krem łagodząco-nawilżający z tej serii i zaraz go przetestuje. Teraz nałożyłam rossmanowską maseczkę (firma RIVAL de Loop) Hydro cośtam z olejkem migdałowym i wyciągiem z avocado i panteolem, który ponoć łagodzi podrażnienia i też cholera na poczatku też mnie szczypie i do tego zapachem łudząco przypomina krem nivea, dobrze się wchłania i znacznie dłużej cera jest "tłustsza" od tego nieszczęsnego garniera (Wogóle mam uraz do tej marki) Więc wychodzi na to, że mam cerę suchą i wrażliwą, łatwo się czerwienie, ale nie mam wyprysków. Wiem, powinnam poszukać czegoś na KWC, ale może wy mi coś na poczatek doradzicie?
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg |
2009-05-17, 11:53 | #1271 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
Cytat:
hej no ja mam mieszaną cere i uzywam kremu ziaja do mieszanej cery z białą herbata czasem wygładzający czarny bez do kazdego typu cery tez z ziaji albo nivea soft no to sa takie tansze ale przy moich wydatkach duperelach i pomysłach i tak cud że mi kieszonkowego starcza no ja ogólnie jestem szczupła a nawet chuda mimo ze jem wszystko i sporo....słodycze chce mocno ograniczyc bo po prostu sa niezdrowe ...chipsów jem mało od dłuzszego czasu....sport uzadnego nei uprawiam jedynie taniec w klubie no ale zawsze jakis ruch jak sie z 3h potanczy zrobilam sobie peeling(tez mam słomiany zapał ale o dziwo tym razem sie udaje mi trzymac planu ) masaz rekawica,balsam,krem na stopy + skarpetki ..taki chłodzacy ten krem no i cóż aaa msaz syrenka tez był!! ale ta ostra strona tylko na uda brzuch i pośladki peeling i maseczke robilam tydzien temu narazie buźke trche opaliłam i nie chce jej rozjaśnic peelingiem a Wy dziewczyny jak tam? poćwiczyłabym coś...ma ktos jakies fajne ćwiczonka?;p chociaz nie zazwyczaj po 2-ówch razach mi sie odechciewa ;d
__________________
pewność siebie i radość życia. dbam o siebie. rozwój intelektualny/praca/mod. Edytowane przez Śnieżka Czas edycji: 2009-05-17 o 12:16 |
|
2009-05-17, 12:18 | #1272 |
AGA :)
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 814
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
o oo oooo!
to i ja muszę przetestowac w końcu pelling kawowy !
__________________
(...) Przecież to masa podąża za klasą. Klasa nigdy nie podąża za masą. Aga
|
2009-05-17, 12:20 | #1273 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
no koniecznie przecież to hit wizażu
__________________
pewność siebie i radość życia. dbam o siebie. rozwój intelektualny/praca/mod. |
2009-05-17, 12:51 | #1274 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
|
2009-05-17, 12:54 | #1275 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
__________________
pewność siebie i radość życia. dbam o siebie. rozwój intelektualny/praca/mod. |
2009-05-17, 15:07 | #1276 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
Tak sobie kiedyś myślałam, że pewnie rossmanowcy się zdziwili jak nagle zwiększył się popyt na syrenkę Nagle zaczęła w szybkim tempie znikać z półek :P
change - może szczypie bo masz bardzo wysuszoną skórę albo bardzo wrażliwą? Mnie też szczypało parę balsamów bo miałam tak wysuszoną skórę, że mi popękała. Ale do było dawno na szczęście |
2009-05-18, 22:03 | #1278 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
też się będę musiała zabrać za brzusio :P bo inaczej będzie kiepsko Nie wiem czy kiedykolwiek udało mi się przetrwać więcej jak 2 dni 6 weidera... Za to dzisiaj takze jak Snieżka wymoczyłam w soli, wytarłam pumeksem i wypeelingowałam stopy jeszcze musze krem kupić, ale kupie raczej taki apteczny przeciwbakteryjny bo te drogeryjne mnie nie przekonuja Kupilam sobie tez w koncu ten hicior 2007 roku lotion do wypadajacych wlosow Seboradin NIGER z czarna rzepa i juz sobie go wtarlam we wlosy, na marginesie to kolejny wizażowy kosmetyczny myk Śnieżko jestem zwolenniczką Ziaji, uwielbiam odżywki z tej firmy i kosmetyki do twarzy też mają świetne i też się zastanawiałam, żeby po prostu na początek chociaż dwa różne kremy jeden lżejszy na dzień drugi tłustszy typu kozie mleko, krem nivea visage też nie jest drogi. Na razie na liście bedzie krem do stóp, regenerujacy i nawilzajacy krem do rąk (dzisiaj poużywam siostry :P) , perfecta na cellulit, krem ziaji Dzisiaj jestem padnieta po pracy ale jutro peelingowi kawowemu nie odpuszcze )
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg |
2009-05-19, 07:33 | #1279 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
U mnie na razie jeden dzień był a6w ale myślę, że wytrwam. Chyba dobrze ćwiczyłam bo jak się napnę to czuję brzuszek, nie mam zakwasów ale po prostu czuję Mojego Brata kolega dzięki a6w stracił w talii 5 cm
Wczoraj się zapuściłam. Nic nie zrobiłam. Ale miałam imieniny to mogłam sobie odpuścić |
2009-05-19, 19:24 | #1280 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
Cytat:
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg |
|
2009-05-19, 19:38 | #1281 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
change pozazdrościć... ja mam jeszcze wszystko przed sobą...
A co do kremu to nie mam ulubionego chociaz lubię ten z Avonu z gliceryną i Dove na noc jest niezły... no i Garnier. |
2009-06-23, 22:12 | #1282 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
ale się tu cisza zrobiła..
ja sobie dzisiaj zafundowałam nowe pazury, teraz wysmaruje łapki gruuubą warstwa kremu i do rekawiczek na całą noc... a oprócz tego dzisiaj standard był: mycie głowy itp itd.... i ostatnio systematycznie krem na noc na buźkę.. jakos na razie sie udaje nie zapomniec
__________________
moje malunki i moje wypocinki fotograficzne mama aniołka *28.02.2010- [*] 17.03.2010 |
2009-06-24, 05:56 | #1283 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
Cytat:
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg |
|
2009-06-24, 08:03 | #1284 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
Ja wczoraj od nowa zaczęłam robić a6w, może teraz wytrwam I całe ciałko nabalsamowane, stópki też
|
2009-06-24, 16:44 | #1285 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
Ja też wzięłam się za ćwiczenia dodatkowo, zakupiłam shape z ćwiczeniami i jeszcze jedną gazetkę z ćwiczeniami bo mi gdzieś wcieło mój ulubiony aerobik z Herbapolu. Ponadto paznokcie pomalowane, rzęsy, o włosy codziennie dbam wzmacniając je seboradinem i belissą, balsam wyszczuplajacy i do biustu tez codziennie, kupilam tez mnostwo kosmetykow, mam 4 kremy do rąk i nawet balsam do ust... tonik do twarzy, pianka do mycia, krem to juz rytual bez ktorego nie klade sie spac, nie poznaje siebie ale fajnie mi z tym, gdy o siebie dbam.
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg |
2009-06-24, 18:44 | #1286 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
Change, tylko pozazdrościć Ja aż tak ambitna nie jestem, nie mogę się nauczyć systematyczności a bardzo bym chciała mieć kilka takich rytuałów bez których nie idę spać czy nie wychodzę do domciu
|
2009-06-29, 09:14 | #1287 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
A tu znowu cisza, wszystkie się wypielęgnowały na lato i uciekły
Dziewczyny mam pytanie, gdzie można kupić te produkty...? http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=17721 |
2009-06-29, 10:17 | #1288 |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
Ja od 7 miesięcy systematycznie dbam o włosy. Po tym, jak wypadały garściami i musialam sciac na krótko, a mialam do pasa zmobilizowalam sie i weszlo mi to w krew.. Wydalam majatek na serie odzywek, cementów itp..ale za to prostuje wlosy i farbuje i sa one zdrowsze, rosna i zapuszczam.
Depilację tez mam we krwi- co 2 dni, i balsamowanie ciała tez staram sie robic regularnie po kapieli. Z pazurkami gorzej, mam krotkie i lamliwe przec co nawet mi sie malowac icc zbyt czesto nie chce. Edytowane przez Mocny Akcent Czas edycji: 2009-06-29 o 10:34 |
2009-07-19, 12:46 | #1290 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wypielęgnowane i zadbane... ale niesystematyczne
No właśnie też się zastanawiam co się dzieje, wszystkie pouciekały na gorące wyspy czy co?
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:32.