Facet to świnia (a przynajmniej mój) - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-30, 14:21   #31
paulina150528
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z paru zakamarków świata;)
Wiadomości: 3 181
GG do paulina150528
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez karolcia180000 Pokaż wiadomość
Wcześniej chcieliśmy być razem, wziąć ślub, mieszkać razem.. Ten temat pojawiał się dość często. Ale nawet nie jesteśmy zaręczeni.. Moim zdaniem lepiej by nawet wyglądało gdyby mi się oświadczył, bo przecież mamy dziecko, a on jest tylko moim chłopakiem a ja jego dziewczyną, a "chłopaka" to mają dziewczynki w 5 klasie podstawówki więc to wygląda nawet dziwnie, że nie jesteśmy zaręczeni nawet.. Takie jest przynajmniej moje zdanie. W ogóle inaczej sobie to wszystko wyobrażałam...

Myślałam że będę miała normalnego męża, rodzinę, fajną teściowa etc. Ale to były tylko marzenia. Ja nawet jego matkę już nie uważam za teściową i nie będę, ona jest tak dziwna że mi się to w głowie nie mieści. Z moją matką widziały się tylko raz, w dodatku ile trzeba było naprosić się tamtej żeby zechciała przyjechać do nas, bo jego matka to normalnie dzikus jest! To jest normalnie chore. W sumie to chłopak powinien pierwszy przyjechać ze swoją matką do matki swojej dziewczyny, u nich takiego zwyczaju nie ma. Ale w końcu dała się namówic i przyjechała,ale na tym się skończyło. Nie zaprosiła nigdy mojej matki tam,nie dzwonią do siebie ani nic. Tak jakby się nie znały. Mówię wam,takiej kobiety to jeszcze nie widziałam żeby takim dzikusem była. Dlatego o normalnej teściowej mogę tylko pomarzyć, bo nie dość że jest dzikuską to jeszcze zawsze ma do mnie jakieś bóle. No ale to nie jest najważniejsze. Najważniejsze i najgorsze jest to że między mną i moim facetem się nie układa i nie wiem jak to dalej będzie..


Gdybyśmy się rozstali to nie wiem czy bym go podała o alimenty, w sumie to chyba już nic bym od niego nie chciała, bo te pieniądze które mam wystarczą na potrzeby moje i dziecka. Więc bym mu pokazała że nie potrzebuję jego pieniędzy i sama sobie dam radę.

I jeśli bym się kiedyś z kimś innym związała,to na pewno nie z prawiczkiem!

Nie znam Twojej tesciowej ale wiesz skoro nie jestescie nazeczenstwem ani malzenstwem to ona wcale nie ma obowiazku poznawac Twojej rodziny.Owszem wypadałoby bo macie dziecko i tworzycie jakis zwiazek ale to zalezy tylko od niej.

Jesli byscie sie rozstali nie chcialabys alimentów ale uwierz mi,ze to nie rozsadne bo przy dziecku pieniadze sa zawsze potrzebne.zreszta to i jego dziecko a on ma obowiazek je utrzymywac.Mam pytanie jak on zachowuje sie w stosunku do dziecka??Zajmuje sie nim?Interesuje?
__________________
Kto Ty jesteś?
-Polak stary
Jaki znak Twój?
-Moher szary


Wierna fanka Niedzwiedzia,uzależniona od serdelixa


Jeśli mój opis Cie obraził w ramach protestu zdejmij stanik
paulina150528 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 14:40   #32
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez karolcia180000 Pokaż wiadomość
bo własnie może dlatego powiedział że chce spróbować z inną bo mu się nie podobam albo nie jest mu ze mną dobrze w łóżku..
nie, on ma po prostu sposób myślenia przeciętnego 16latka. Ilość "zaliczonych" dziewczyn wpływa korzystnie na jego samoocenę i poczucie własnej wartości. Niektórzy tak mają. Jest szansa, że z czasem dojrzeje i mu to minie.

ale co do reszty, to niestety na zmiany nie licz. Facet Cię nie szanuje, wyzywa, obraża, jest egoistą. W tej kwestii się nie zmieni na pewno.

ja bym się nie przejmowała tym, że kobieta z dzieckiem nie znajdzie partnera, bo nikt jej nie zechce. Naprawdę nie żyjemy w XIX wieku. Dziecko, za jakiś czas podrośnie i nie będzie dumne z tatusia, który wyzywa mamę i wrzeszczy na nią, pomijając to, że jaki przykład będzie miało od małego, tym bardziej, że to syn jest?! że kobiet się nie szanuje? o alimenty wystąpić powinnaś w przypadku rozstania to normalne. Jeśli to jest jedyne co Cię trzyma przy tym facecie -dziecko, to ja bym się nie zastanawiała.
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 14:54   #33
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Zamujecie sie waszym zyciem i pal licho wasze zycie ale przede wszytskim zyciem waszego dziecka w przenosni i doslownie od dupy strony.

to ze macie dziecko nie oznacza ze musicie do konca zycia byz razem a jeslijestescie razem to nalezy tworzyc normany zwiazek mieszkajac razem i zajmujac sie razem sobą i dzieckiem i kwestia finansowa to zaden argument bo jest mnostwo mlodych jak wy i daja rade.

czy chlopak uznal dziecko czy masz zasadzone alimenty ?jelsi nie to radze to zrobic bo widac ze chlopak ma szanse na ucieczke i kolejne dzieci a ty zostaniesz z ręka w nocniku .

nastepnie gdzie szacunek?o milosci nie wspomnę bo nie musicie sie kochac wystarczy jesli bedziecie sie darzyc szacunkiem ze wzgledu na dziecko a jednoczesnie miec swoje oddzielne zycia.

tylko dziecka szkoda.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 14:55   #34
aga24zuzia
Rozeznanie
 
Avatar aga24zuzia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 971
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez Kallisto Pokaż wiadomość
dlaczego Ty najbardziej przejmujesz sie tym, ze powiedzial Ci ze chcialby sprobowac z inna? nie powinnas tym ze wyklina Cie on i jego matka? kolejna chora sytuacja. dziewczyno masz synka ktorego kochasz. rzuc tego debila zarzadaj alimentow i niech sie wynosi z Twojego zycia. chyba zaslugujesz na szacunek? teraz Cie wyklina w klotni(nawet jego matka) a pozniej bedzie Cie lal. chcesz by Twoj syn patrzyl jak tatus poniza mamusie? pomysl o swoim dziecku jesli nie potrafisz o sobie.
zgadzam sie.........
facet to bezczelny glupek
maminsynek....
pozatym na dom....a mimo to nie wzal Cie do siebie
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci?
zostan tutaj zostan ze mną,
pomóż mi.
aga24zuzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 14:57   #35
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez karolcia180000 Pokaż wiadomość

Gdybyśmy się rozstali to nie wiem czy bym go podała o alimenty, w sumie to chyba już nic bym od niego nie chciała, bo te pieniądze które mam wystarczą na potrzeby moje i dziecka.
po pierwsze wy nie jestescie razem a alimenty nalezy zasądzic i tyle
jestes tego pewna ?

Cytat:
Napisane przez karolcia180000 Pokaż wiadomość
Więc bym mu pokazała że nie potrzebuję jego pieniędzy i sama sobie dam radę.
aliemnty nie sa dla ciebie tylko jego dziecka wiec nie myl pojęć.ty nie dostaniesz od niego nic nie martw sie.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 15:01   #36
aga24zuzia
Rozeznanie
 
Avatar aga24zuzia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 971
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

"Gdybyśmy się rozstali to nie wiem czy bym go podała o alimenty, w sumie to chyba już nic bym od niego nie chciała, bo te pieniądze które mam wystarczą na potrzeby moje i dziecka. Więc bym mu pokazała że nie potrzebuję jego pieniędzy i sama sobie dam radę. "



a ja bym go podala i to o jak najwieksze......
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci?
zostan tutaj zostan ze mną,
pomóż mi.
aga24zuzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 15:05   #37
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

ogólnie to unosisz się honorem tam gdzie nie trzeba. Wyzwiska znosisz, nie wiem po co, ale pieniędzy nie weźmiesz (na dziecko w dodatku), o nie!
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 16:21   #38
karolcia180000
Przyczajenie
 
Avatar karolcia180000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 29
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

On potrafi sie zajmowac dzieckiem ale rzadko to robi, czasem musialam go prosic aby sie nim zajal, np.wykapal czy nakarmil. Ale potrafi w sumie wszystko,tylko ze mu sie nie zawsze chce..

Jesli chodzi o kwestie finansowa,to ja mam tyle pieniedzy ze wystarczy i dla mnie i dla dziecka. Jesli go podam o alimenty to on powie ze jestem materialistka (a wcale tak nie jest,bo np.ja kupilam auto ktorym on jezdzi-nie jest to jakies super drogie auto ale jest, ja niestety nie mam prawka). On od roku pracuje,ale i tak wiekszosc rzeczy dla dziecka ja kupowalam, czasem on kupil mleko czy pieluchy,ale zazwyczaj to ja placilam za zakupy i za drobiazgi dla niego (male prezenty).

piszecie ze lepiej zebym mieszkala u nielubianej przeze mnie tesciowej-szczerze mowiac boje sie jej,jak mnie bedzie traktowac,no i on tez-bo prewaznie on jej broni i oskarza mnie ze ona taka jest.

moim zdaniem ona i moja matka powinny sie znac,utrzymywac jakis kontakt. jest dziecko, wiec powinnismy byc w sumie tak jak rodzina, tyle ze nie mielismy slubu,ale to przeciez nie znaczy ze jak nie mamy slubu to nasze rodziny nie powinny sie poznac. podejrzewam ze nawet gdybysmy mieli slub to i tak byloby tak jak teraz ze jego matka i moja by nie utrzymywaly kontaktu ze soba i w ogóle.

czasem gdzies razem wychodzilismy,zanim bylo dziecko to czesciej,no a po porodzie rzadziej ze wzgledu na brak czasu, ale zdarzalo sie ze gdzies sie wybralismy razem. bywalo tak ze bylo naprawde milo i nie chodzi mi o seks, tylko tak zwyczajnie-bylo milo ze bylismy razem, spedzalismy razem czas. ale takie chwile trwaly dosc krotko, bo przez czeste klotnie cala atmosfera sie psula, wszystko bylo do kitu

moze faktycznie macie racje w niektorych kwestiach, moze moj tok rozumowania jest dziwny, ale pisze po prostu to co mysle, bo nawet nie mam z kim o tym pogadac. no i latwiej jest tak anonimowo, bo nie wiem czy bym sie nie wstydzila komus znajomemu powiedziec o tym bo to sie tyczy bardzo osobistych tematow. rowniez latwiej jest przyjac krytykę na moj temat,tak przez neta. bo wiadomo ze nikt nie jest swiety, ale chyba na takie traktowanie przez mojego faceta nie zaluzylam..
karolcia180000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 16:21   #39
Antii89
Zakorzenienie
 
Avatar Antii89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez v-x-n Pokaż wiadomość
Popieram - Twój facet chyba nie zasługuje na miano Twojego faceta.

Ogólnie jestem zdania, że osoby, które wiążą się na stałe ze swoim pierwszym partnerem prędzej czy później zdradzą - choćby z ciekawości jak to jest z kimś innym. A u Ciebie jest jeszcze taka sytuacja, że Ty możesz go jakoś porównać, a on Ciebie nie, więc z jednej strony rozumiem, że może się zastanawiać jak to by było z inną. ALE wielkim nietaktem (i chamstwem, szczerze mówiąc) jest powiedzenie Tobie tego w twarz. Takie przemyślenia powinien zachować dla siebie, ot co. Chociaż nie wiem czy w sytuacji, kiedy on zastanawia się jak to jest z inną, istnieje jakiś kompromis - jak dla mnie w którymś momencie życia nie powstrzyma się przed spróbowaniem..
Jeśli dla kogos seks jest najważniejszy i nie kocha tej 2. strony to zdradzi. Ja planuję mieć jednego partnera seksualnego, mój TŻ także. I nie sądzę, żeby doszło do zdrady, a już zwlaszcza z takiego powodu..Człowiek nie jest zwierzątkiem i nie rozumiem, czemu satysfakcjonujący seks z 2. połówką mialby byc niewystarczający.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze."
Antii89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 16:32   #40
karolcia180000
Przyczajenie
 
Avatar karolcia180000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 29
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez Tamar Pokaż wiadomość
jak przyjdzie do swojej dziewczyny to dla niej najważniejszy jest seks, anie myslenie jak bedzie dalej i co zrobic by byc razem.
wcale sex nie jest najwazniejszy dla mnie,choc nie ukrywam ze przywiazuje spora wage do tego. chodzilo mi o to ze ja mam byc na jego zawolanie kiedy jemu sie chce, a jak ja mu zaproponowalam ostatnio zebysmy spedzili razem troche czasu i nadrobili lozkowe zaleglosci to powiedzial ze mi tylko ruchanie w glowie. Powiedzial to w taki sposob jakby chcial mi dac do zrozumienia ze on ma gdzies moje potrzeby, ze to sie nie liczy.. Zdenerwowalo mnie to, no bo czy kobieta nie ma potrzeb seksualnych?? mamy takie same prawa jak faceci! ale z tego co on powiedzial to widocznie on uwaza inaczej.. I nie dosc ze mnie oskarzyl ze "mi tylko ruchanie w glowie" to jeszcze powiedzial ze chce sprobowac z inna. jak Ty bys to odebrala?? przypuszczam ze podobnie jak ja. bo on nie powiedzial tego w zartach tylko calkiem na serio, bo wiem kiedy on zartuje a kiedy nie.

Edytowane przez karolcia180000
Czas edycji: 2009-05-30 o 16:34 Powód: literówka :)
karolcia180000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 16:38   #41
Antii89
Zakorzenienie
 
Avatar Antii89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez karolcia180000 Pokaż wiadomość
wcale sex nie jest najwazniejszy dla mnie,choc nie ukrywam ze przywiazuje spora wage do tego. chodzilo mi o to ze ja mam byc na jego zawolanie kiedy jemu sie chce, a jak ja mu zaproponowalam ostatnio zebysmy spedzili razem troche czasu i nadrobili lozkowe zaleglosci to powiedzial ze mi tylko ruchanie w glowie. Powiedzial to w taki sposob jakby chcial mi dac do zrozumienia ze on ma gdzies moje potrzeby, ze to sie nie liczy.. Zdenerwowalo mnie to, no bo czy kobieta nie ma potrzeb seksualnych?? mamy takie same prawa jak faceci! ale z tego co on powiedzial to widocznie on uwaza inaczej.. I nie dosc ze mnie oskarzyl ze "mi tylko ruchanie w glowie" to jeszcze powiedzial ze chce sprobowac z inna. jak Ty bys to odebrala?? przypuszczam ze podobnie jak ja. bo on nie powiedzial tego w zartach tylko calkiem na serio, bo wiem kiedy on zartuje a kiedy nie.
Dziewczyno, widzisz tylko przez idiotę cierpisz.. Po co? On cię nie szanuje nic, a nic... Zostaw go, jeszcze sobie naprawdę kochanego i porządnego znajdziesz.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze."
Antii89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 16:57   #42
illuvies
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez karolcia180000 Pokaż wiadomość
Jesli chodzi o kwestie finansowa,to ja mam tyle pieniedzy ze wystarczy i dla mnie i dla dziecka. Jesli go podam o alimenty to on powie ze jestem materialistka (a wcale tak nie jest,bo np.ja kupilam auto ktorym on jezdzi-nie jest to jakies super drogie auto ale jest, ja niestety nie mam prawka). On od roku pracuje,ale i tak wiekszosc rzeczy dla dziecka ja kupowalam, czasem on kupil mleko czy pieluchy,ale zazwyczaj to ja placilam za zakupy i za drobiazgi dla niego (male prezenty).
No i co z tego? Ty wiesz, jaka jest prawda, to jak on to odbierze (a najwyraźniej ma skrzywione postrzeganie rzeczywistości) to jego problem, a pieniądze na ubrania dla dziecka będą.

Cytat:
Napisane przez karolcia180000 Pokaż wiadomość
piszecie ze lepiej zebym mieszkala u nielubianej przeze mnie tesciowej-szczerze mowiac boje sie jej,jak mnie bedzie traktowac,no i on tez-bo prewaznie on jej broni i oskarza mnie ze ona taka jest.
Wg mnie, w sytuacji gdy jest sytuacja chłopak i mamusia vs. dziewczyna z dzieckiem, to nie ma sensu mieszkać z "teściową". Szkoda nerwów.

Cytat:
Napisane przez karolcia180000 Pokaż wiadomość
moim zdaniem ona i moja matka powinny sie znac,utrzymywac jakis kontakt. jest dziecko, wiec powinnismy byc w sumie tak jak rodzina, tyle ze nie mielismy slubu,ale to przeciez nie znaczy ze jak nie mamy slubu to nasze rodziny nie powinny sie poznac. podejrzewam ze nawet gdybysmy mieli slub to i tak byloby tak jak teraz ze jego matka i moja by nie utrzymywaly kontaktu ze soba i w ogóle.
No i co z tego? Matki moja i TŻ też nie utrzymają kontaktu, a mieszkamy razem i myślimy o sobie dość serio.

Cytat:
Napisane przez karolcia180000 Pokaż wiadomość
wcale sex nie jest najwazniejszy dla mnie,choc nie ukrywam ze przywiazuje spora wage do tego. chodzilo mi o to ze ja mam byc na jego zawolanie kiedy jemu sie chce, a jak ja mu zaproponowalam ostatnio zebysmy spedzili razem troche czasu i nadrobili lozkowe zaleglosci to powiedzial ze mi tylko ruchanie w glowie. Powiedzial to w taki sposob jakby chcial mi dac do zrozumienia ze on ma gdzies moje potrzeby, ze to sie nie liczy.. Zdenerwowalo mnie to, no bo czy kobieta nie ma potrzeb seksualnych?? mamy takie same prawa jak faceci! ale z tego co on powiedzial to widocznie on uwaza inaczej.. I nie dosc ze mnie oskarzyl ze "mi tylko ruchanie w glowie" to jeszcze powiedzial ze chce sprobowac z inna. jak Ty bys to odebrala?? przypuszczam ze podobnie jak ja. bo on nie powiedzial tego w zartach tylko calkiem na serio, bo wiem kiedy on zartuje a kiedy nie.
Ja nie chcę sugerować kij wie czego, ale mi to pachnie podejrzanie. Najpierw nie chce seksu, a potem nawiązuje do seksu z inną dziewczyną. Tylko mi się wydaje, że albo ma za sobą, albo poważnie myśli o skoku w bok?
illuvies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 16:58   #43
aga24zuzia
Rozeznanie
 
Avatar aga24zuzia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 971
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

hmnnnnnnn no nie moge pojac kilku spraw.....na pocztku twierdzisz ze sytuacja finansowa jest nieciekawa...pozniej ze kupilas auto........hmn dla niego.......
w sumie Wasze matki nie maja obowiazku sie znac.....jezeli jego matce cos nie pasuje...hmnnnn no to jej problem nalezy ja olać...
ja bym go jednak zasadzila o te alimenty nawet dla zadady.....to ze teraz masz kase nie znaczy ze np za 5 lat tez tak bedzie....zadbaj o dziecko..
mowisz ze on Ci bedzie wytykal ze jestes materialistka...yyy a jak Ci mowi ze chce innej kobiety to mniej cie obraża.wrecz przeciwnie miesza Cie razem z blotem...bezczelny typ
acha ja bym go pogonila i przedewszystkim zabrala mu to auto....zrobila sobie prawko i znalazla normalnego faceta
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci?
zostan tutaj zostan ze mną,
pomóż mi.

Edytowane przez aga24zuzia
Czas edycji: 2009-05-30 o 17:02
aga24zuzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 17:14   #44
karolcia180000
Przyczajenie
 
Avatar karolcia180000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 29
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez aga24zuzia Pokaż wiadomość
hmnnnnnnn no nie moge pojac kilku spraw.....na pocztku twierdzisz ze sytuacja finansowa jest nieciekawa...pozniej ze kupilas auto........hmn dla niego.......
Auto kosztowało 2tys (pisalam ze nie bylo jakies wypasione), mialam troche odlozonych pieniedzy,a bylo potrzebne ze wzgledu na dziecko, zeby jechac na zakupy dla dziecka albo do lekarza.. A zeby wynajac mieszkanie to trzeba tyle placic co miesiac, nie mowiac juz o kupnie mieszkania bo to jest nieosiagalne..

zastanawiam sie nad zrobieniem prawka,ale...boje sie wiem wiem,dziwne to,ale taka jest prawda. majac swiadomosc ze mialabym jezdzic z dzieckiem to wydaje mi sie ze to jest ogromna odpowiedzialnosc, a ja jako poczatkujacy kierowca na pewno bylbym zestresowana,a co dopiero wiozac dziecko.. niemniej jednak prawko by naprawde sie przydalo.
karolcia180000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 17:16   #45
Antii89
Zakorzenienie
 
Avatar Antii89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez karolcia180000 Pokaż wiadomość
Auto kosztowało 2tys (pisalam ze nie bylo jakies wypasione), mialam troche odlozonych pieniedzy,a bylo potrzebne ze wzgledu na dziecko, zeby jechac na zakupy dla dziecka albo do lekarza.. A zeby wynajac mieszkanie to trzeba tyle placic co miesiac, nie mowiac juz o kupnie mieszkania bo to jest nieosiagalne..

zastanawiam sie nad zrobieniem prawka,ale...boje sie wiem wiem,dziwne to,ale taka jest prawda. majac swiadomosc ze mialabym jezdzic z dzieckiem to wydaje mi sie ze to jest ogromna odpowiedzialnosc, a ja jako poczatkujacy kierowca na pewno bylbym zestresowana,a co dopiero wiozac dziecko.. niemniej jednak prawko by naprawde sie przydalo.
Czas się przełamać. Na początku pewno będzie stres, ale jak już wyczujesz auto będziesz jeździć i nawet nie pomyślisz o stresie.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze."
Antii89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 17:17   #46
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

ten Twój facet ma tyle wad, że ja nie wiem jak wytrzymujesz przy nim, bo mi się słabo robi od samego czytania tylko.

przy dziecku robi coś jak mu się zachce
od Ciebie wymaga wiecznej gotowości seksualnej
Twoje potrzeby olewa i jest wulgarny mówiąc, że tylko ruchanie Ci w głowie
chce próbować seksu z innym i Ci to mówi prosto z mostu
rzadko kiedy kupuje coś dla dziecka
obraża Cię i wyzywa
nie planuje z Tobą ani życia, ani mieszkania, ani zaręczyn nic
ciągle się kłócicie

że Tobie się słabo nie robi to podziwiam
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 17:39   #47
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)


sluchaj dziewojo! ile Ty masz lat,panienko? 21,23?

Wiesz, nie chce Cie oceniac.... ale piszesz, bo "anonimowo" wszystkie dziewczyny tutaj daja Ci gotowe rady najlepsze dla Ciebie i dziecka a Ty co? "hmm no nie wiem.. bo on czasem jest mily.." cos w tym stylu! WEz sie dziewczyno ogarnij, to na pewno!

Mimo wszystko- opowiedz o tym komus, komu ufasz! on Ci pomoze! chocby cioci jakies!

widze, ze sama sobie nie pomozesz a tu dziewczyny sie przejmuja i doradzaja, poceiszaja a Ty chyba chcialas sie tu wyzalic a nie kogokolwiek sluchac!

Sama wiesz co powinnas zeobic, ale sie boisz...

Moja rada (sorry za to) -stan przed lustrem i klapnij sie mocno w twarz tak dlugo, jak trzeba, wroc przeczytaj co tu napisalysmy co powinnas zrobic (bo to jedyne dobre wyjscia!) i zacznij dzialac!

Masz jakis spory smierdzacy smietnik na osiedlu? pewnie willoowym, bo facetowi, ktory jest wg Ciebie "swinia" nalezy sie samochow (klask,klask) wrzuc tam wszystkie jego rzeczy, wykasuj nr z telefonu, ZACZNIJ MYSLEC O DZIECKU A NIE O SEXIE kobieto i milego zycia, hej!




__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 17:42   #48
aga24zuzia
Rozeznanie
 
Avatar aga24zuzia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 971
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez karolcia180000 Pokaż wiadomość
Auto kosztowało 2tys (pisalam ze nie bylo jakies wypasione), mialam troche odlozonych pieniedzy,a bylo potrzebne ze wzgledu na dziecko, zeby jechac na zakupy dla dziecka albo do lekarza.. A zeby wynajac mieszkanie to trzeba tyle placic co miesiac, nie mowiac juz o kupnie mieszkania bo to jest nieosiagalne..


zastanawiam sie nad zrobieniem prawka,ale...boje sie wiem wiem,dziwne to,ale taka jest prawda. majac swiadomosc ze mialabym jezdzic z dzieckiem to wydaje mi sie ze to jest ogromna odpowiedzialnosc, a ja jako poczatkujacy kierowca na pewno bylbym zestresowana,a co dopiero wiozac dziecko.. niemniej jednak prawko by naprawde sie przydalo.
1 cz. ok.no to jest ok
2.cz hmnnnn no tu juz nie masz racji...nikt Ci nie kazuje od razu jezdzic z dzieckiem
ale i tak bym mu auto zabrala.....popatrz Ty mu dalas taki prezent a on Tobie text typu--Wole poruchac inne
on nie traktuje Ci powaznie..i mysle ze gdyby nie dziecko zostawilby Cie...

Ivi1988-genialnie napisane! tzn szybsze ciecie
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci?
zostan tutaj zostan ze mną,
pomóż mi.

Edytowane przez aga24zuzia
Czas edycji: 2009-05-30 o 17:46
aga24zuzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 17:58   #49
FridaKahlo
Raczkowanie
 
Avatar FridaKahlo
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 443
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Wiesz co, wybacz bezpośredniość ale .... Ty chyba nie rozróżniasz wagi problemów. Wiem, seks jest ważny w zwiazku, ale u Was to chyba nie jest najpoważniejszy problem. Nie mieszkacie razem macie dziecko, w teorii tworzycie związek.. Nie sądziesz, ze on powinien coś zrobić by być z Tobą? Mieszkać, pomagać, razem układać sobie życie? Czy to nie jest sedno i geneza problemów?

Też mnie się tak zdaje. I może to nie moja sprawa, ale trochę też nie rozumiem ludzi, którzy są ze sobą niecałe 2 lata, nie mieszkają razem, a decydują się na dziecko. Nie potępiam wszystkich którzy tak robią, jednak w tym przypadku widać, że te 2 lata to było za mało, aby poznać TŻa,a co innego jest zawieść się na kimś bliskim, a co innego zawieść się na kims bliskim z kim łączy nas dziecko... Nie wiem w jakim jesteście wieku, ale obydwoje sprawiace wrażenie bardzo niedojrzałych, dla których związek to fantastyczna przygoda, a dziecko- śliczna zabawka.

Ja w życiu nie zdecydowałabym się na dziecko po zaledwie 2 latach bycia razem i to w dodatku mieszkając osobno.
__________________
“Disobedience, in the eyes of anyone who has read history, is man's original virtue. It is through disobedience that progress has been made, through disobedience and through rebellion.”
Oscar Wilde


Teufel
FridaKahlo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 18:03   #50
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Ivi1988-genialnie napisane! tzn szybsze ciecie [/quote]

dzieki do uslug czasami ludzie nie widza oczywistych rozwiazan, dlatego..


--> maly bang obuchem i juz jest nadzieja, ze postapia jak czlowiek

pozdrowionka
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 18:23   #51
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Wystąp o alimenty. Nawet jak teraz nie są potrzebne, to nie będą Twoje pieniądze, tylko Twojego dziecka, i przy sprzyjających wiatrach (czyli pod warunkiem kontynuowania edukacji), będzie je Twój syn otrzymywał do 26 roku życia, więc możliwe że w tym czasie albo sytuacja się zmieni, albo Twój syn idąc na studia będzie zadowolony z dodatkowych kilku stówek.

A faceta kopnij w tyłek bo tylko do tego się nadaje.
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 18:31   #52
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez FridaKahlo Pokaż wiadomość
Też mnie się tak zdaje. I może to nie moja sprawa, ale trochę też nie rozumiem ludzi, którzy są ze sobą niecałe 2 lata, nie mieszkają razem, a decydują się na dziecko. Nie potępiam wszystkich którzy tak robią, jednak w tym przypadku widać, że te 2 lata to było za mało, aby poznać TŻa,a co innego jest zawieść się na kimś bliskim, a co innego zawieść się na kims bliskim z kim łączy nas dziecko... Nie wiem w jakim jesteście wieku, ale obydwoje sprawiace wrażenie bardzo niedojrzałych, dla których związek to fantastyczna przygoda, a dziecko- śliczna zabawka.

Ja w życiu nie zdecydowałabym się na dziecko po zaledwie 2 latach bycia razem i to w dodatku mieszkając osobno.
Mądrze napisane.

Niestety, ale dziecko i całe wiążące się z tym obciążenie (finansowe, psychiczne, czasowe) wpływa na związek - czasami pozytywnie, ale częściej (w początkowym okresie) negatywnie, czasami bardzo negatywnie (i to już równia pochyła). Jak są solidne podstawy związku, to te początkowe problemy po pojawieniu się dziecka da się przepracować i zacząć się cieszyć wspólnym potomkiem. Jeśli związek wcześniej był głównie zabawą, miłym spędzaniem czasu, to nagłe pojawienie się dziecka (a dla faceta prawie zawsze to jest "nagła" zmiana, bo to nie on chodzi 9 miesięcy w ciąży), może wiele zepsuć. W Waszym przypadku obnażyło to po prostu wszystkie braki i niedostatki tego związku (czy wręcz "związku").

Daliście się nabrać na - moim zdaniem głupie i nieodpowiedzialne - gatki niektórych osób (np. "teściowej"): "zróbcie sobie dzidziusia... a reszta? jakoś to będzie". I widać, że to "jakoś" niestety nie wystarcza. Nie zbudowaliście solidnych podstaw związku, może nawet nie jesteście dla siebie stworzeni, czy dobrze do siebie dobrani i teraz to się na Was mści. Dziecko to nie zabawka - dokładnie, a Wy wspólnym dzieckiem chyba chcieliście stworzyć pozory solidnego związku.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 18:40   #53
malaDarunia
Wtajemniczenie
 
Avatar malaDarunia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Swarzędz
Wiadomości: 2 415
Send a message via Skype™ to malaDarunia
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez paulina150528 Pokaż wiadomość
I moja droga nie pisz "kto bedzie chciał panne z dzieckiem" bo znam duzo takich pannien,ktore albo w tym roku zmieniaja swój stan cywilny i wcale nie z ojcem dziecka lub tez tworzy długotrwałe zwiazki.
są faceci którzy kochają "obce" dzieci jak swoje i nie widzą w tym problemu. jak się kogoś kocha to kocha się i dzieci tej osoby.
nie powinno się wytykać przeszłości drugiej osoby. to co robiła kiedyś to jej sprawa. liczy się to co jest teraz i co będzie w przyszłości
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom.
(Bolesław Prus)
malaDarunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 19:34   #54
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez malaDarunia Pokaż wiadomość
są faceci którzy kochają "obce" dzieci jak swoje i nie widzą w tym problemu. jak się kogoś kocha to kocha się i dzieci tej osoby.
nie powinno się wytykać przeszłości drugiej osoby. to co robiła kiedyś to jej sprawa. liczy się to co jest teraz i co będzie w przyszłości
mam kolegę, któremu tylko panie z dziećmi się podobają
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 19:39   #55
aga24zuzia
Rozeznanie
 
Avatar aga24zuzia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 971
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
Ivi1988-genialnie napisane! tzn szybsze ciecie
dzieki do uslug czasami ludzie nie widza oczywistych rozwiazan, dlatego..


--> maly bang obuchem i juz jest nadzieja, ze postapia jak czlowiek

pozdrowionka [/quote]

no tak czasen nie warto "reanimować trupa"
P.S jaka pogoda w Szczecinie??? bo u nas w krk zimno i ciemno..ble.....
pozdrowionka
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci?
zostan tutaj zostan ze mną,
pomóż mi.
aga24zuzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 19:41   #56
tewa1259
Zadomowienie
 
Avatar tewa1259
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: gdzieś daleko
Wiadomości: 1 112
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez v-x-n Pokaż wiadomość

Ogólnie jestem zdania, że osoby, które wiążą się na stałe ze swoim pierwszym partnerem prędzej czy później zdradzą - choćby z ciekawości jak to jest z kimś innym. A u Ciebie jest jeszcze taka sytuacja, że Ty możesz go jakoś porównać, a on Ciebie nie, więc z jednej strony rozumiem, że może się zastanawiać jak to by było z inną. ALE wielkim nietaktem (i chamstwem, szczerze mówiąc) jest powiedzenie Tobie tego w twarz. Takie przemyślenia powinien zachować dla siebie, ot co. Chociaż nie wiem czy w sytuacji, kiedy on zastanawia się jak to jest z inną, istnieje jakiś kompromis - jak dla mnie w którymś momencie życia nie powstrzyma się przed spróbowaniem..
wiesz... dziwne masz poglądy... a tym bardziej dziwne argumenty
'z ciekawości' ?! dla ciebie sex jest zaspokojeniem zwierzęcych instynktów czy aktem miłości dwoja ludzi? jeśli kogoś się kocha to nie istnieje coś takiego jak sex z ciekawości... przynajmniej w moim słowniku... ale jak wiadomo ile ludzi, tyle wartości
a szkoda...

---------------------------------------------------------------------------------------
hmmm.. to bardzo przykre, że on nie rozumie co to znaczy być z kimś, kochać kogoś... bo gdyby tak było to z pewnością nawet nie podniósłby na Ciebie głosu... (chodzi mi tu o wyzwiska!!!). Z drugiej strony zwróć uwagę jak to wszystko odbije się na waszym dziecku - te kłótnie, spory...
Nie chcę Cię namawiać żebyś z nim została ani zerwała... ale musisz się zastanowić co jest dla Ciebie najważniejsze!
__________________
uwielbiam ten stan,
kiedy wszystko wydaje się różowe
i ocieka lukrem.

Edytowane przez tewa1259
Czas edycji: 2009-05-30 o 20:00
tewa1259 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 19:41   #57
aga24zuzia
Rozeznanie
 
Avatar aga24zuzia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 971
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

dzieki do uslug czasami ludzie nie widza oczywistych rozwiazan, dlatego..


--> maly bang obuchem i juz jest nadzieja, ze postapia jak czlowiek

pozdrowionka [/quote]

no tak czasem nie warto "reanimować trupa"
P .S jaka pogoda W Szczecinie???
u nas w krk ciemno i zimno/...
pozdrowionka
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci?
zostan tutaj zostan ze mną,
pomóż mi.
aga24zuzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 20:35   #58
karolcia180000
Przyczajenie
 
Avatar karolcia180000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 29
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość

sluchaj dziewojo! ile Ty masz lat,panienko? 21,23?
A czy to ważne ile mam lat?? Przecież nie to jest tematem dyskusji, wiek nie ma tu żadnego znaczenia. Ale powiem ci że jestem starsza od ciebie
karolcia180000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 20:36   #59
paulina150528
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z paru zakamarków świata;)
Wiadomości: 3 181
GG do paulina150528
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez karolcia180000 Pokaż wiadomość
On potrafi sie zajmowac dzieckiem ale rzadko to robi, czasem musialam go prosic aby sie nim zajal, np.wykapal czy nakarmil. Ale potrafi w sumie wszystko,tylko ze mu sie nie zawsze chce..

Jesli chodzi o kwestie finansowa,to ja mam tyle pieniedzy ze wystarczy i dla mnie i dla dziecka. Jesli go podam o alimenty to on powie ze jestem materialistka (a wcale tak nie jest,bo np.ja kupilam auto ktorym on jezdzi-nie jest to jakies super drogie auto ale jest, ja niestety nie mam prawka). On od roku pracuje,ale i tak wiekszosc rzeczy dla dziecka ja kupowalam, czasem on kupil mleko czy pieluchy,ale zazwyczaj to ja placilam za zakupy i za drobiazgi dla niego (male prezenty).

piszecie ze lepiej zebym mieszkala u nielubianej przeze mnie tesciowej-szczerze mowiac boje sie jej,jak mnie bedzie traktowac,no i on tez-bo prewaznie on jej broni i oskarza mnie ze ona taka jest.

moim zdaniem ona i moja matka powinny sie znac,utrzymywac jakis kontakt. jest dziecko, wiec powinnismy byc w sumie tak jak rodzina, tyle ze nie mielismy slubu,ale to przeciez nie znaczy ze jak nie mamy slubu to nasze rodziny nie powinny sie poznac. podejrzewam ze nawet gdybysmy mieli slub to i tak byloby tak jak teraz ze jego matka i moja by nie utrzymywaly kontaktu ze soba i w ogóle.

czasem gdzies razem wychodzilismy,zanim bylo dziecko to czesciej,no a po porodzie rzadziej ze wzgledu na brak czasu, ale zdarzalo sie ze gdzies sie wybralismy razem. bywalo tak ze bylo naprawde milo i nie chodzi mi o seks, tylko tak zwyczajnie-bylo milo ze bylismy razem, spedzalismy razem czas. ale takie chwile trwaly dosc krotko, bo przez czeste klotnie cala atmosfera sie psula, wszystko bylo do kitu

moze faktycznie macie racje w niektorych kwestiach, moze moj tok rozumowania jest dziwny, ale pisze po prostu to co mysle, bo nawet nie mam z kim o tym pogadac. no i latwiej jest tak anonimowo, bo nie wiem czy bym sie nie wstydzila komus znajomemu powiedziec o tym bo to sie tyczy bardzo osobistych tematow. rowniez latwiej jest przyjac krytykę na moj temat,tak przez neta. bo wiadomo ze nikt nie jest swiety, ale chyba na takie traktowanie przez mojego faceta nie zaluzylam..

Dziekuje za odpowiedz
Po pierwsze nie powinnas go prosic o zrobienie czegos przy dziecku,on sam powinien zdawac sobie sprawe z tego,ze jest to jego obowiazkiem.Tak samo jak Ty jest rodzicem,

Po drugie-alimenty sa dla jego dziecka a to z materializmem nic wspólnego nie ma.Piszes,ze radzisz sobie finansowo ale uwierz mi matce 2 dzieci,ze taki skarb zawsze kosztuje a sytuacja finansowa niestety potrafi ulec zmianie(czego oczywiscie Ci nie zycze).alimenty sa w duzym stopniu zabezpieczeniem dla dziecka i nie masz co sie obawiac tylko sie ich domagac.


Po trzecie-ja bym wcale nie była skłonna zamieszkac z nielubiana tesciowa której jeszcze syn broni i popiera.A mnie ma w tym wszystkim gdzies.

Po czwarte-moze warto porozmawiac z kims naprawde zaufanym i pomyslec co z tym zrobic



Cytat:
Napisane przez malaDarunia Pokaż wiadomość
są faceci którzy kochają "obce" dzieci jak swoje i nie widzą w tym problemu. jak się kogoś kocha to kocha się i dzieci tej osoby.
nie powinno się wytykać przeszłości drugiej osoby. to co robiła kiedyś to jej sprawa. liczy się to co jest teraz i co będzie w przyszłości


Dokładnie o to mi chodziło w poście który cytowałas
__________________
Kto Ty jesteś?
-Polak stary
Jaki znak Twój?
-Moher szary


Wierna fanka Niedzwiedzia,uzależniona od serdelixa


Jeśli mój opis Cie obraził w ramach protestu zdejmij stanik
paulina150528 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 20:45   #60
karolcia180000
Przyczajenie
 
Avatar karolcia180000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 29
Dot.: Facet to świnia (a przynajmniej mój)

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Daliście się nabrać na - moim zdaniem głupie i nieodpowiedzialne - gatki niektórych osób (np. "teściowej"): "zróbcie sobie dzidziusia... a reszta? jakoś to będzie". I widać, że to "jakoś" niestety nie wystarcza. Nie zbudowaliście solidnych podstaw związku, może nawet nie jesteście dla siebie stworzeni, czy dobrze do siebie dobrani i teraz to się na Was mści. Dziecko to nie zabawka - dokładnie, a Wy wspólnym dzieckiem chyba chcieliście stworzyć pozory solidnego związku.
Gdybyś uważnie czytała to byś wiedziała że dziecko nie było planowane..
Co nie znaczy ze sie nie cieszylismy. Na poczatku byl strach,wiadomo jak to jest przy wpadce. Ale szybko strach przemienil sie w radosc, wiedzielismy ze poradzimy sobie z dzieckiem. Ale nie planowalismy dziecka tak szybko! Weic nie pisz ze my wspólnym dzieckiem chyba chcieliśmy stworzyć pozory solidnego związku bo wcale nie mielismy zamiaru "zrobic" sobie dzidziusia aby to osiagnac.

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Cytat:
Napisane przez FridaKahlo Pokaż wiadomość
Też mnie się tak zdaje. I może to nie moja sprawa, ale trochę też nie rozumiem ludzi, którzy są ze sobą niecałe 2 lata, nie mieszkają razem, a decydują się na dziecko. Nie potępiam wszystkich którzy tak robią, jednak w tym przypadku widać, że te 2 lata to było za mało, aby poznać TŻa,a co innego jest zawieść się na kimś bliskim, a co innego zawieść się na kims bliskim z kim łączy nas dziecko... Nie wiem w jakim jesteście wieku, ale obydwoje sprawiace wrażenie bardzo niedojrzałych, dla których związek to fantastyczna przygoda, a dziecko- śliczna zabawka.

Ja w życiu nie zdecydowałabym się na dziecko po zaledwie 2 latach bycia razem i to w dodatku mieszkając osobno.

I znów muszę tłumaczyć że DZIECKO NIE BYłO PLANOWANE ...

Oczywista rzecza jest ze w takiej sytuacji nie zdecydowala bym sie na dziecko
,ale wyszlo jak wyszlo no i jest dziecko. Przeciez wiadomo ze bym nie zrobila skrobanki, sumienie by mi nie pozwolilo... Nawet taka mysl nie przeszla nam przez glowe. A zwiazek traktowalismy powaznie, i dziecko tez,wiec nie mow proszę ze dla nas dziecko jest zabawka bo tak nie jest (przynajmniej dla mnie)
karolcia180000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.