|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#871 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 076
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Moim zdaniem wjeżdżanie na swoich eks nie jest dobrą metodą uporania się z rozstaniem, bo to nakręca emocje, a to z kolei nie pozwala trzeźwo ocenić sytuacji. Spróbujcie spojrzeć na to "z boku", jakbyście miały doradzić swojej koleżance. Skrócicie swoje męki. To, że ludzie się nie dogadują, nie chcą ze sobą być wcale nie oznacza, że mają być od razu wrodzy wobec siebie. Czasami uczucia się kończą, także miłość. Smutne to, ale da się przełknąć. Żeby nie było, że nie rozumiem Waszego bólu. Rozumiem i służę wsparciem, bo też swoje przeszłam |
|
|
|
|
#872 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 151
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Mnie w sytuacji z M. chyba tak najbardziej boli to, że mnie nie kochał. I to taka niespełniona miłość.
PS. Komar ugryzł mnie w ucho. |
|
|
|
#873 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
A ja to mam humory jak baba w ciazy
![]() ![]() Dzis mam dobry Nie napisalam do niego wczoraj ![]() Jednak 9 h w pracy dziala na mnie naprawde dobrze
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
|
|
#874 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 182
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Jak można być tak ślepą i głupią ??
Zaprosiłam go do siebie, ale on jest dziś zbyt zmęczony... Jutro idzie na koncert, możliwe że i ja tam będe. A pojutrze wyjeżdża na całe wakacje. Nawet chyba nie ma zamiaru przyjechać żeby się chociaż pożegnać ;( Jeśli jutro się nie zobaczymy na tym koncercie, to zobaczymy się już na rozpoczęciu roku we wrześniu :/ Głupia, głupia, głupia... !! ;(
__________________
...głupia, naiwna... |
|
|
|
#875 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 82
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Wiesz, nie znam Was, ale może on po prostu nie miał ochoty się z Tobą akurat spotkać, no cóż tak też się zdarza. A może nie chciał po prostu siedzieć i rozmawiać, czy spacerować, tylko chciał się rozerwać na imprezie i dlatego propozycja kolegów tak mu pasowała. A może przez te parę godzin zmienił mu się nastrój Nie usprawiedliwiam go, bo nawet nie mam powodu, ale chyba warto za każdym razem przynajmniej spróbować poznać motywy tej drugiej strony. Nie zawsze się da, ale próbować warto. Bo że ma wodę zamiast mózgu to nie wierzę, nie byłabyś z nim wtedy (tu się zgadzam z Aleetzyą)
__________________
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" przerwa w kontaktach z ex-TŻ. |
|
|
|
|
#876 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 371
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Czesc dziewczyny pamietacie mnie jeszcze??
![]() Bylam tu w 6 częsci, za pozno sie zorientowalam ze juz jest nowy watek i teraz mam strasznie duzo do nadrabiania ale damy rade ![]() ![]() U mnie niestety (albo stety) bez zmian...Nie kocha, nie pisze, a ja tesknie, tez nie pisze...Ogolnie tak o.O Z ta roznica ze widzielismy sie jakis tydzien temu na imprezie. Ale bylo dziiiwnie i nie swojo. Wyszlam. Nie dalam rady
__________________
Ludzie mówią, że bez miłości nie da się żyć. Ja tam myślę, że tlen jest ważniejszy. |
|
|
|
#877 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Ale to co było dobre wiązało sie w jakiś sposób z facetami. Ja to piszę bo wiem jak niektóre z dziewczyn postrzegają swoje związki.Również uważam,że wyzywanie ,obelgi i nakrecanie się złościa na swoich eks w niczym nie pomoże.Jeszcze dodatkowo spotęguje ból! Ja sie z Toba zgadzam ...z reszta napisałam to w poprzednim poście,że nic na siłe jak facet nie chce to nie!Do miłości nikogo nie można zmusić.Jeszcze raz przytocze to z czym się nie zgadzam: "To nie mogą być takie dupki, skoro ich kochałyście. Pewne okoliczności sprawiają, że czasami człowiek zachowuje się głupio, nieprzemyślanie, czasem jest wredny i bezlitosny, ale to muszą być wartościowi ludzie, skoro kiedyś postanowiłyście z nimi być. " Chodzi mi dokładnie o to,że po części rozumiem myslenie niektórych kobiet.Właściwie bardziej bronię tutaj inne dziewczyny niż siebie.Bo ja uważam np. że mój eks jest cudownym człowiekiem ,wartościowym.Wiem to bo spędziłam z nim kawał zycia.Nigdy mnie nie obraził,nigdy nie krzyknął nie zrobił niczego złego.Po prostu przestał kochać... Wszystko zalezy od sytuacji i nie zgadzam sie z tym,że każdy z tych facetów był wartościowy ,bo nie można uogólniać ,że był.Jedni byli drudzy nie.O to mi chodziło Nie zgodziłam sie z Tobą,bo znam pełno sytuacji w których facet naprawdę okazuje sie strasznym egoistą...i wiem ,że takie coś nie dzieje sie z dnia na dzień.Pewne cechy siedzą w człowieku.Wiem,że ludzie potrafia się maskować i udawać, a niektore z kobiet po prostu pewnych rzeczy nie dostrzegają bo są zaślepione miłością.Ja po prostu rozkładam wszystko na czynniki pierwsze To takie zbocznie zawodowe.Ale całkowicie zgadzam się z Paulą Dobrze mówisz konkretnie i na temat!!Bez owijania w bawełnę ,może nawet ciut ostro hehe tak jak ja nie zawsze umiem
|
|
|
|
|
#878 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
![]() caly czas to pisze, probuje niektorym uswiadomić, to jest swieta prawda, zgadzam sie z Toba. Cytat:
Dlaczego niemożliwe? Przyzwyczajenie? Ja jestem taka wrażliwa, słaba, krucha, ciesze sie ze jakos sie podnioslam, mialam kilka dni ze lezalam w lozku, przykryta koldra i nic mnie nie obchodziło. Wzielam sie w garsc, sama. Przyjaciolka mi troche pomogla, ten watek tez. Uswiadomilam sobie, ze mam swietna rodzine, wybiore sie do babci na wakacje, pojade do domku rodzinnego, spotkam sie ze znajomymi w liceum, trzeba sobie znaleźć zajecie, odrzucic zle mysli ,i nauczyc sie życ samemu. Przeciez kiedys, kiedy nie znalysmy naszych eks jakos sobie radzilysmy? Dlaczego teraz mamy nie dac sobie rady? Ja wczoraj mialam wieczor z kumpelami cieszcie sie zyciem dziewczyny, chociaz rozumiem, nie jest łatwo. Mi to tez nie przychodzi z latwoscia!
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
||
|
|
|
#879 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Za jednym latałam 2 lata, nie byliśmy ze sobą, bo nie chciał, zwodził mnie przez tyle czasu, a ja - głupia - wierzyłam, że w końcu uda mnie się go złamać. Nic bardziej mylnego. W końcu związał się z kimś 'na poważnie'. Odpuściłam, przestałam zawracać mu głowę, pisać, zniknęłam z pola widzenia. I wiecie co? Odezwał się po dwóch miesiącach ciszy. Zaproponował spotkanie! Odmówiłam pisząc tak samo jak on mnie kiedyś - sorry nie mam czasu. Byłam taka dumna z siebie. ![]() Uwierzcie, nie warto żebrać o miłość. Same nic nie zdziałacie. Do tanga trzeba dwojga, po prostu nie da się kochać za dwoje. Sarah Jessica Parker powiedziała kiedyś (mogę trochę przekręcić, ale liczy się sens): "Mężczyzna, który klęka na kolanach to romantyk, kobieta która robi to samo to wariatka". ![]() Pan od pisania wiadomości już nie odpisał. Może po ostatniej jego wiadomości za bardzo się podjarałam, okazało się że słuchamy podobnej muzyki, chciałam pociągnąć dalej temat... Nie odpisał, jednak wcale nie jest mi żal. ![]() Jego strata. Jutro idę odebrać nowe oprawki.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
|
#880 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
jestes mloda osobka a tak normalnie, po ludzku piszesz do kazdego chyba w jakis sposob trafiasz ... u mnie troszeczke emocje ucichly (moze z 5% na 100) w kazdym razie nie czekam na jego telefon (wylaczam na noc zeby sie wyspac spokojnie) i chyba juz nie ludze sie, ze sie ocknie i nawet chyba nie chce, bo powolutku dostrzegam jaki on jest... chce sie tylko bawic, bawic i bawic a ja potrzebuje w mezczyznie bezpieczenstwa i tego zeby umial moje obawy odgonic gdzies daleko a przy nim to bym sie tylko stresowala ... i tak sie zastanawialam nad slowami pewnej pani (przepraszam, ze nie pamietam ktorej ) co napisala, ze tesknimy za tym co bylo dobre a nie za konkretna osoba - chyba cos w tym jest...ale i tak cholernie sie boje, ze nikomu nie zaufam juz, nie pokocham a nastepnego takiego skrzywdzenia juz sobie nie wyobrazam ![]()
|
|
|
|
|
#881 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 82
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Paula, masz zupełną rację, ja też mówiłam facetowi, że kocham, że mi zależy... tym bardziej był wtedy zdeterminowany, żeby zerwać Dopiero jak go trochę od siebie odsunęłam, przyszedł z powrotem.Co do znajomych, moi się jakoś wykruszają. Miałam wiele tak zwanych przyjaźni, ale potem się okazało, że dbam o te relacje tylko ja, i jeśli ja nie zadzwonię z propozycją spotkania, to nikt nie zadzwoni. I tym sposobem nie ostał mi się nikt. Poza moją oczywiście najlepszą przyjaciółką, z którą wprawdzie nie widujemy się często, ale przyjaźnimy się od 11 lat i nic nas już nie złamie ![]() Ale znam to uczucie, strasznie nie lubię czuć, że ludzie są mną zmęczeni. Tak było przy poprzednich rozstaniach - ciągle o tym gadałam, byłam bez przerwy zdołowana. A teraz na szczęście w ogóle nie mam potrzeby, żeby wałkować przyczyny i skutki rozstania i analizować w kółko każdy element sytuacji ![]() Próbowałam poznawać ludzi przez internet, ale coś mi nie idzie ostatnio. Tylko jedna znajomość (z dziewczyną) przetrwała i fajnie nam się gada, ale jakoś nie możemy się spotkać Cóż, zobaczymy![]() Myślałam, że skoro zaczęłam za nim tęsknić, to może znowu będę się głupio zachowywać, ale nie jest tak źle - oglądam z mamą smutny film o miłości i mogę oglądać dalej, i nie płaczę. Uff ![]() ---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ---------- Cytat:
Przestałam liczyć, że pojawi się książę, który przyjdzie i zmieni moje życie - sama mam zamiar to zrobić. Naprawdę lepiej się żyje z taką świadomością Ale masz rację, że nie ma co się trzymać związku, który przynosi tylko stres zamiast jakiegoś ukojenia, czy poczucia bezpieczeństwa. Dlatego ja zerwałam kontakty z exTŻ - każda oznaka życia z jego strony, sms, telefon, fakt, że zmienił coś w swoim profilu na portalu społecznościowym - wszystko wywoływało we mnie autentyczny stres. Jestem bardzo wdzięczna sobie samej, że sobie tego oszczędziłam![]() ---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ---------- Przypomniało mi się, jak działałam kiedyś na innym forum i stąd pomysł - może by założyć czata dla naszego wątku? Chyba nie jest nas za mało... (niestety)
__________________
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" przerwa w kontaktach z ex-TŻ. |
||
|
|
|
#882 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 076
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Cytat:
A mnie to poczucie odrzucenia bolało bardziej. Bardziej niż utrata ukochanego. Czyli jednak człowiek jest egoista Wypowiedzi niektórych to potwierdzają: ja to, ja tamto, mnie boli... Jeśli ich kochacie to pozwólcie im szukać szczęścia gdzie indziej. To jest trochę jak z kotem. Jak go bierzesz na kolana i głaszczesz to zaraz się wyrywa. Jak przestajesz mu okazywać zainteresowanie to od razu łasi się do nóg
|
||
|
|
|
#883 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
, a kiedy zauważyłam że już mają tego dosyć to siedziałam cicho. Szczególnie niepokoi mnie cisza ze strony jednej koleżanki. Kliknęłam na MySpace mojego eksa, usunął mnie z ulubionych znajomych. Uśmiechnęłam się pod nosem. Pomysł z czatem fajny.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
|
#884 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Nie jestem samotna tylko za duzo Mu poswwiecilam, cala swoja uwage i czas. Ale poznalam duzo fajnych osob, nie jestem samotna tylko sama Moj eks jest naprawde swietnym facetem, to ja od niego odeszlam, zmeczona tym wszystkim, nie czulam sie swobodnie i wiele moglabym pisac. Bylam z Nim bardzo blisko, teraz ucze sie zyc bez niego. Na przyszlosc, napewno nie zatrace sie tak bardzo w milosci!
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
|
|
|
|
#885 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Witajcie dziewczeta
![]() Wybaczcie,ze tak zadko pisze,ale mam strasznie malo czasu zeby siadac na kompa.Podczytuje Was regularnie jak tylko wpadnie mi do reki telefon K-nie ma to jak mobilny internet,hahaha.Wiec jestem z Wami caly czas choc mnie nie widac ![]() U mnie dobrze Imprezka urodzinowa sie udala,bylo bardzo sympatycznie,wypilam tez za Wasze zdrowie A Wy moje Kochane cieszcie sie zyciem i wakacjami,bo to piekny czas,nadejdzie piekna pogoda-bo z tego co wiem w Polsce leje juz jakis czas-i nie zapominajcie o tym zeby dobrze sie bawic,dbac o siebie i kochac siebie ponad wszystko
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej So close, no matter how far Couldn't be much more from the heart Forever trusting who we are No, nothing else matters |
|
|
|
#886 |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Hmm...mam potrzebe wygadania się heh. No więc...
Wczoraj w końcu dostałam film z wesela na którym byłam z Exem (6 dni po weselu mnie zostawił...) I nawet nie o to chodzi że się wzruszyłam jak zobaczyłam nas razem, nawet mi jakoś przykro nie było. Zwróciłam uwagę na zupełnie inną rzecz. On przez całe wesele był jakiś smutny...Później są urywki jak zamiast bawić się to my siedzieliśmy przy stoliku bo mi się nie chciało tańczyć. Potem jest scena jak tańczymy razem tańczymy, nagle on mnie obraca a ja coś tam źle zrobiłam on się uśmiechnął a ja coś mu powiedziałam i POSZŁAM DO STOLIKA...Przypominam sobie jeszcze taki fakt jak mialam z nim tańczyć podchodze a on stoi z taką laską i mówi że teraz chciałby zatańczyć sobie z tą koleżanką. A ja rzucam fochem... Nie wiedzieć czemu przez całe to wesele zachowywałam się jak ostatnia kretynka. Nigdy wcześniej na wspólnych imprezach coś aż tak głupiego mi się nie zdarzało Zachowywałam się tam jak ostatnia wariatka. Po weselu nie było lepiej, same fochy i pretensje.Wczoraj jak to oglądałam to naszła mnie taka myśl: ja to spieprzyłam i ja to muszę naprawić! Ale dziś weszłam na neta a tu on już od samego rana, przed pójściem do pracy pisał na nk z tą koleżaneczką. Oczywiscie on zagadał co tam i wgl. Standardowo w każdej wiadomości Ale w każdym razie mój zapał do naprawy przeszedł mi jak ręką odjął... ![]() I co tu robić? Pewnie jak zawsze. NIC. Edytowane przez Cynamonkaa Czas edycji: 2009-06-24 o 12:38 |
|
|
|
#887 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
ja na Twoim miejscu bym mimo wszystko spróbowała
__________________
![]() 21. 04.2014 http://www.suwaczek.pl/cache/14430ff3c8.png http://www.fotografia.slubna.com.pl/...4-04-21/05.jpg |
|
|
|
|
#888 |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
tylko nawet nie wiem jak się do tego zabrać żeby znowu nie spieprzyć
Bo jak można komuś przez gadu pokazać że się zmieniło, że nie chce się już robić fochów o wszystko wywlekac nie wiem jakich spraw ![]() Dodam że innej możliwości niz przez gadu po prostu nie mam ;( Edytowane przez Cynamonkaa Czas edycji: 2009-06-24 o 13:08 |
|
|
|
#889 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 70
|
Hmm aby dać sobie radę po rozstaniu najważniejsze jest wsparcie... Nie można się poddawać i wylewać łeż w poduszkę.... matko Boska! przecież nikt nie chcę nzabawić się jakiegoś rozstroju nerwowego?
Więcej wiary i najważniejsze by zapomnieć! Poznać kogoś nowego poflirtować i odżywać na nowo ![]() Edytowane przez gabri92 Czas edycji: 2009-06-24 o 13:20 |
|
|
|
#890 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 967
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Dziewczyny, witajcie
Przepraszam że mnie taaaaaaaaaak długo nie było ale komputer mi się zepsuł na amen (.... i był w naprawie... Nie wiem jak nadrobię tyyyyle stron..Póki co mam problem... Mija 54 dzień od zerwania a on szuka kontaktu ze mną, z nową mu nie wychodzi... Pisaliśmy na gg i mówi że tęskni, że jest zazdrosny ale nie chce wrócić..wszyscy mi mówią wkoło, że tylko tak mówi, że nie wróci.. i że właśnie na to się zamierza.... zawraca mi tyłek smsami, na gg... Co ja mam robić? Czy rzeczywiście będzie chciał wrócić;/? Pewnie dlatego że z nią mu nie wychodzi.. Pomocy..jestem w rozsypce.. ---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ---------- W dodatku poznałam nowego chłopaka, po przejściach... na dniach się spotykamy, bardzo mi się podoba.. A były jest o niego zazdrosny, wypytuje... Wspomina mi na 5 stron różne sytuacje które razem przeżyliśmy i że za tym tęskni..o co mu chodzi?
__________________
"Nie należy się powtarzać? Psst! | |
|
|
|
#891 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Wczoraj przypadkiem dowiedziałam się, że znajomi jadą dzisiaj pograć w paintball. Dobrze wiedzieli, że też chciałam jechać z nimi, wcześniej już kilka razy namawiałam ich na taki wyjazd... Czuję się olana, nikt nie raczył zapytać mnie, czy chcę jechać z nimi, a wpraszać się nie będę.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
|
#892 | |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Bo...bo jak inaczej? Nie widujemy się nigdzie, jedynie przypadkiem na jakieś zabawie gdzie on nie jest zbyt trzeźwy. O spotkanie go poprosić nie mogę bo i tak się nie zgodzi. Ostatni raz zaproponowałam mu piwo hmm.. w lipcu czy tam w sierpniu to nie mógł bo miał robotę w domu cały czas, remonty, nowy dach itp. Jak spytałam kiedy w takim razie to mi powiedział "się pożyje się zobaczy jak to będzie Nie martw się, ja razem z kumpelą od maja szukam pracy i co? Wczoraj mi powiedziała że załatwiła prace gdzieś w barze ale na same nocki. A ja hmm.. oki w sumie można iść; A ona?? Ale to nie dla Ciebie, z Dominką ide Fajnie? No to dodam jeszcze że miałyśmy iść razem na studia i pójść razem na kwatere. I co? Ostatnio gadała coś o tych studiach i powiedziała że idzie z dwoma kumpelami z LO i ze szukają czwartej laski ale Ewa z jej byłej klasy też się tam wybiera więc... No...czyli mam se mieszkać sama.... |
|
|
|
|
#893 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 967
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
To niezła koleżanka..
Znam to, sama przechodziłam. Aj muszę nadrobić te parenaście stron bo nie wiem co u was...
__________________
"Nie należy się powtarzać? Psst! | |
|
|
|
#894 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Myślę, że odnowienie kontaktu z Tobą to forma "zabezpieczenia się na przyszłość". On nie jest pewny gruntu, na którym stoi, po prostu szuka jakiegoś punktu zaczepienia, gdyby z obecną kobietą mu nie wyszło. Sam chyba do końca nie wie, czego chce, ale niepotrzebnie daje Tobie złudną nadzieję pisząc, że tęskni. Gra na emocjach, myśli że swoim wyznaniem na nowo skradnie Ci serce. Zauważyłam, że kiedy facet rozstaje się z kobietą, znajduje sobie pocieszenie w ramionach innej, nagle pojawiają się problemy z obecną to budzi się w nim poczucie jak dużą wartość miała jego eks, jaka była dobra, kochana, cudowna... Wybacz mi, błagam, popełniłem duży błąd, tylko ciebie kocham. Jedyne co mogę Ci napisać to - uważaj. Nie wiem, co zrobiłabym w takiej sytuacji. Bałabym się ogromnie, że znowu dostanę po tyłku, czego chyba bym nie zniosła. Nie wiem, czy obserwowałabym go, czy zażądała świętego spokoju i przestała się z nim kontaktować, odpisywać na wiadomości.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
|
#895 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 967
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
![]() Też nie wiem co mam robić... Z jednej strony myślę, że wie co stracił.. A z drugiej... sama nie wiem... Wiem, że napewno jest zazdrosny, ja jeszcze specjalnie w nim tę zazdrość budzę. Będę obserwować jak to się potoczy..
__________________
"Nie należy się powtarzać? Psst! | |
|
|
|
|
#896 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Pamiętaj tylko o tym, żeby przede wszystkim szanować siebie i nie płaszczyć się przed facetem. Wiesz co, po powrocie z wakacji zamierzam zabrać się za szukanie pracy. Miałam przerzucać oferty razem z koleżanką, razem miałyśmy dzwonić i pytać, czy kogoś nie potrzeba. Ona od kilku dni się do mnie nie odzywa. Po prostu przestałam jej być potrzebna, zmieniła sobie znajomych na innych. Nie wiem, jak powinnam zachować się w kwestii pracy, czy szukać w pojedynkę, czy powiedzieć jej żeby być fair, chociaż ona obecnie o mnie zapomniała. To o czym piszesz to totalne świństwo. Chyba bym rozszarpała dziewuchę. Rozmawiałaś z nią, dlaczego to robi? Dlaczego wystawia Cię do wiatru? Coraz częściej przekonuję się, że w dzisiejszym świecie obowiązuje zasada licz na siebie i sam sobie bądź przyjacielem. Znowu tracę wiarę w ludzi...
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
|
#897 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 967
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Muszę wam coś jeszcze napisac..no muszę.. Napisał mi, że kiedy fantazjuje to myśli o mnie, śni o mnie... ;/ Ja spytałam czemu nie o swojej nowej dziewczynie a on"Teraz nie mam już takich wrażeń " a w ogóle ucina o niej temat... mówi, że ona chce wrócić do byłego..
__________________
"Nie należy się powtarzać? Psst! | |
|
|
|
|
#898 | |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Ehh powiem Ci że mam już dosyć tego wszystkiego. Nie wiem co on ode mnie chce, nie wiem czy chce cokolwiek. Nie wiem po co pisze. Nie wiem też czemu nie wykasuje mnie z gadu i nk nie wiem nic. Siebie też nie rozumiem. Potrafie obudzić się o 5 rano z myslą że jest biedny bo tak deszcz pada a on do pracy musi iść... Chce z nią jutro o tym porozmawiać bo teoretycznie jedziemy razem na zakupy. Teoretycznie bo jaką mam już pewność że nie znajdzie sobie kogoś innego do towarzystwa Chyba musze sama tej pracy szukać a z tym mieszkaniem to nie wiem. Nie mam na tyle pieniedzy żeby mieszkać sama.Edytowane przez Cynamonkaa Czas edycji: 2009-06-24 o 14:15 |
|
|
|
|
#899 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 798
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
dużo jest racji w tym że tęsknimy za tym co było dobre, za tymi chwilami, pocałunkami, pięknymi słowami, obietnicami...Ale patrząc na to z innej strony to po rozstaniu te minione momenty, chwile urastają do ogromej rangi i za bardzo je idealizujemy, a słuchając jeszcze przy tym romantycznej muzyki popadamy w straszny dół... Ja jeśli myślę na temat swojego chłopaka "na trzeźwo" to przecież nie zawsze było kolorowo, często przez niego miałam doła. Bilans zysków i strat jest chyba jednakowy.... Nie najeżdżam na swojego byłego chłopaka, od rozstania rozmawialiśmy ze sobą parę razy - było miło, wciąż zdrabnia moje imię jak do mnie mówi... Wiem też to, że kiedy mówił do mnie wszystkie te piękne słówka to w danej chwili na prawdę tak czuł..nie jest typem chłopaka który kłamał by w żywe oczy..ale to wszystko między nami potoczył się trochę za szybko, oczekiwał ode mnie za dużo a to był dopiero początek..I nie dogadaliśmy się... Jestem osobą dumną i płaszczyć się na pewno nie będę...Chociaż nie wiem o co mu chodzi w tej chwili...Gadaliśmy ze sobą, pisał do mnie po rozstaniu a znów od 1,5 tygodnia cisza. Nie pojawia się na gg, tak jakby chciał coś zademonstrować..przynajmn iej ja tak do odbieram. Mam też wrażenie że on chciałby też zobaczyć moją inicjatywę (stwierdzam to po jego opisach na gg), bo będąc z nim w związku też jej za bardzo nie wykazywałam.. Ale mi się wydaję że to on powinien teraz najbardziej się wykazać, a nie ja...przecież to on mnie zostawił a nie ja jego... Dobrze, że przynajmniej na polu nauki idzie mi dobrze. Egzaminy prawie zaliczone, jeszcze 3 przedmioty i od piątku wakacje... eh..... |
|
|
|
|
#900 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 967
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
__________________
"Nie należy się powtarzać? Psst! | |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:18.








A jesli chodzi o te spotykanie sie ze znajomymi beze mnie to chodzi tylko o wybranych znajomych a nie wszystkich .Ja niechce zeby poswiecal wszystkie przyjaznie dla mnie jak to napisalas chce tylko zeby ze mna tez spedzal czas no
mieszkamy od siebie 10 minut drogi pieszo a ne widzialam sie z nim od prawie 4 dni! oczywiscie uwzgednajac to ze pracowal ale nie robil tego przez caly czas ...aha mamy po 20 lat







... i tak sie zastanawialam nad slowami pewnej pani (przepraszam, ze nie pamietam ktorej
) co napisala, ze tesknimy za tym co bylo dobre a nie za konkretna osoba - chyba cos w tym jest...


21. 04.2014


