10 kg do zrzucenie, zdrowe odżywianie i bieganie

[Plastulinka]

ja ćwicze aerobic 45 minut dziennie. dorwalam taka plytke z TINY czy z czegos takiego i ćwicze sama w domu. tak jest najlepiej mój chłopak tylko czasami sie smieje bo zamiast ciężarków których nie posiadam ćwiczę z dwoma kuflami od piwa. Ale te ćwiczenia są bardzo skuteczne. dzięki nim schudłam 1,5 kg w ciągu tygodnia, oczywiście w połączeniu z lekka dieta i herbatka z L-karnityną.

[poszyjewchmurach]

Napisane przez AnULka248

Ale nas dużo
co do a6w to rzeczywiście jest straszna tortura, ale też chyba ją zastosuje jak już ćwiczyć to ćwiczyć...
dziś czeka mnie jeszcze 10km na rowerze i standartowo 30minut aerobiku... właśnie - żadna z was nie uprawia aerobiku? wydaje mi się, że to też świetny sposób - w zeszłym roku mi to pomogło - a w ogóle to można sobie nieźle wyrobić ruchy bioder itd a jakie to przyjemne

nie stać mnie na taki profesjonalny aerobik.^^
ja po prostu tańcze. ;D tez wyrabiam sobie ruchy bioder,a przyjemności jeszcze więcej.
polecam.!

[Miriam19]

Witam wszystkie nowe osoby
Ja dzisiaj rano na śniadanie zjadłam musli z wodą, później jabłko i trochę czereśni. Zaraz jem obiad-pomidorowa. Na kolację...jeszcze nie wiem, bo brat mi wasę zjadł Ja się chyba przez niego kiedyś zdenerwuje, zawsze mi zje jakieś dietetyczne rzeczy, a później się broni "no bo mi smakuje" A chudy jest jak patyk
Dziewczyny czy któraś z Was je musli z wodą? Ja od kilku dni, nawet jakoś przejdzie, ale lepsze z mleczkiem... Tylko że staram się ostatnio nie mieszać białek z węglowodanami i sobię muszę radzić Tylko nie wiem czy dobrze zrozumiałam, że produktów zbożowych nie można jeść z białkami...

[poszyjewchmurach]

Napisane przez Miriam19

Witam wszystkie nowe osoby
Ja dzisiaj rano na śniadanie zjadłam musli z wodą, później jabłko i trochę czereśni. Zaraz jem obiad-pomidorowa. Na kolację...jeszcze nie wiem, bo brat mi wasę zjadł Ja się chyba przez niego kiedyś zdenerwuje, zawsze mi zje jakieś dietetyczne rzeczy, a później się broni "no bo mi smakuje" A chudy jest jak patyk
Dziewczyny czy któraś z Was je musli z wodą? Ja od kilku dni, nawet jakoś przejdzie, ale lepsze z mleczkiem... Tylko że staram się ostatnio nie mieszać białek z węglowodanami i sobię muszę radzić Tylko nie wiem czy dobrze zrozumiałam, że produktów zbożowych nie można jeść z białkami...

chyba dobrze,bo ja też tak zrozumiałam.

witaj w Klubie Sióstr Chudych Jak Patyk Braci.

[Dzindzej]

Musli z wodą? nigdy tak nie robiłam. ja do jogurtu naturalnego dodaję 4 suszone śliwki, łyżkę suszonej żurawiny, łyżkę błonnika, siemienia i otrębów. Może być?

[dibirella]

http://magicsport.pl/film/cwiczenie,...e,ud,F198.html
Nie wiem, czy komuś się przyda, ale wrzucam link.

Aerobik kojarzy mi się z podnoszeniem ocen z WF-u w podstawówce . Kto chciał dostać jednorazowo 6 musiał przygotować odpowiedni układ do muzyki.

Jakieś dwa miesiące przed wakacjami chodziłam na pilates. Początkowo męczarnia straszna. Przy kazdym ćwiczeniu brzuch wciągnięty, wyprostowane kolana, odpowiednia pozycja... Masakra! Ale instruktorka bardzo miła. Mobilizowała całą grupę do czynnego uczestniczenia i nie "obijania się".

Aerobic-latino -> To było coś genialnego! Wspaniała instruktorka i przyjemne spalanie tkanki tłuszczowej. Ruch połączony z nauką kroków latino...

Co do grup żywieniowych... Bardzo często to naginam. Np jak jestem u kogoś na obiedzie to z grzeczności nie powiem mu "wiesz, sorry, ale nie zjem tych ziemniaków". Najpierw jem sałatkę z mięchem, a dopiero na sam koniec wyproszoną wcześniej mniejszą porcję ziemniaczków Nie przejmujcie się takimi sprawami. W końcu jedzenie jest dla nas, a nie my dla jedzenia! Tylko trzeba zachowywać umiar... Oj, niestety

[Flames]

To ja też się przyłączę
Moja stara waga pokazuje teraz 70 kg () i też chce zrzucić z 10 kg... Mam 19 lat i ok. 170cm. Moją największą zmorą są słodycze i wieczorne jedzenie... Przez cały dzień umiem trzymać dietę, a pod wieczór zaczynam wymiękać Muszę to zmienić.
No nic, to powodzenia dziewczyny

[sirpa]

ja niestety muszę przyspieszyc z odchudzaniem i czas mnie goni....
schudnięcie 5 kg zajęło mi pół roku a teraz czas na oste przyspieszenie. Do końca sierpnia musi być na wadze 65 kg, to jest mój cel minimum.
Oczywiście im mniej tym lepiej

Dzis odwiedzają mnie znajomi i odawiam się, że będa siedziec długo i nic z mojego bieganka nie wyjdzie..... ;/

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Musli z mlekiem nie wolno jesc jesli chodzi o dietke niełączenia, ale np z kefirkiem czy maslanką jak najbardziej.
Ja sobie sama mieszam zboża i inne paście, jest smaczniej i zdrowiej. Do jogurtu naturalnego albo kefiru daje (podobnie jak dzindzej) jakies owoce suszone , otręby, zarodki przenne, siemie lniane i czasami jak sie skuszę platki owsiana i morszczyna Pyszne ale ocowe to podstawa dla lekkiego osłodzenia najlepsze są morele suszone albo śliwki

[katty86]

Witam!
Jeśli pozwolicie to i ja się przyłączę.Mam 22 lata,169cm wzrostu i 75 kg wagi.Czyli 15kg do zrzucenia,ale na początek wystarczy mi 10kg(zwłaszcza jeśli to co zostanie to będą mięśnie a nie tłuszczyk).
Muszę dodać,że to moja największa waga w życiu,parę lat temu doszłam do 73kg ale później w jedno lato ćwiczyłam po parę godzin dziennie i 10kg zrzuciłam.Ale studia mnie wykończyły,mało czasu na ćwiczenia,słodycze,niedos ypianie i mam za swoje.Teraz jakoś nie miałam mobilizacji mimo,że już nawet moi rodzice zaczynają się o mnie martwić bo przez tą wagę zaczynam mieć problemy ze zdrowiem.
Byłam w domku parę dni to jeździłam z siostrą po kilkanaście km rowerkiem,ale teraz na razie nie mam jak.Może jutro znowu przejadę się do domu.Albo przywiozę rower tu gdzie jestem,ale tu nie mam z kim jeździć a sama nie lubię.
Na razie marsze,ćwiczenia w domu,głównie na brzuszek i uda.
Coś pokombinuje też z tym rowerem,tak żeby choćby 3-4 razy w tygodniu kilkanaście km przejechać.
No i zamierzam mniej jeść,a jak już to produkty bogate w błonnik.
I oczywiście zero słodyczy.
Taki jest mój plan,mam nadzieję że z Wami mi się uda,bo już sama na siebie patrzeć nie mogę.
Ps.Biegać nie lubię i nie mogę za bardzo,bo potem mnie kolana bolą a już zwłaszcza przy takiej wadze.

[dibirella]

Napisane przez katty86

Biegać nie lubię i nie mogę za bardzo,bo potem mnie kolana bolą a już zwłaszcza przy takiej wadze.

Może aquarobik? Nie obciąża stawów, a opór stawiany przez wodę zmusza Cię do niemałego wysiłku...

[poszyjewchmurach]

jestem beznadziejna. :/


witaj Flames, witaj katty86
katty86 ja polecam pływanie,jeśli nie chcesz obciążać stawów. i rowerek oczywiście.
życzę powodzenia

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez dibirella

Może aquarobik? Nie obciąża stawów, a opór stawiany przez wodę zmusza Cię do niemałego wysiłku...

o właśnie. to też.

[Neffik]

Mogę się również przyłączyć? Udzielałam się już w wielu wątkach 'odchudzających' na forum, ale zawsze po jakimś czasie rezygnowałam.. ;/ teraz od mniej więcej czerwca staram się nie jeść śmieci i ćwiczę na siłowni, biegam, dużo jeżdżę na rowerze. No ale waga stała w miejscu bo hmm za dużo jadłam na noc co z tego że niby zdrowo.. Rzadko jakieś grzechy mi się zdarzały :P a teraz chyba potrzebuję małego wsparcia, żeby to jakoś poukładać.. Tak więc waga ok 76kg/170cm. Cel na razie: zejść ponizej 70kg.

Co do rozstępów.. Na udach i łydkach masakra Chociaż te nowe na łydkach stały się jakby płytsze dzięki codziennym masażom i balsamom ale w spódnicach i tak nie chodzę liczę że się ich jeszcze trochę pozbędę.

[kinkole]

hej Dziewczyny

to i jak sie dolaczam, zaczelam na innym watku wczoraj ale juz wczoraj ponioslam porazke, dzis tez nie najlepiej wiec tak naprawde zaczynam od jutra

sport i zdrowa dieta

pozdrawiam!!
UDA NAM SIE!!!!!!!!!!!!!!

[poszyjewchmurach]

Neffik witamy
ach,rozstępy,ta kobieca zmora. ja nie mogę sie pozbyć na tyłku i piersiach. :/ no ale trudno,już prawie je zaakceptowałam.
wsparcie na pewno od nas uzyskasz. przynajmniej ode mnie.
ale przykładu ze mnie nie bierz.. -.- bo u mnie oceniając silną wolę od 1-10 dałabym jej -50.! : / : /

[magdzialena]

dibirella mi się link przydał. ;d mam właśnie największy problem z wewnętrzną partią ud.. takie tłuszczaki z moim ud że masakra.

[Neffik]

poszyjewchmurach dzięki u mnie też kiepsko jeśli chodzi o silną wolę, ale jak się zaprę i mam jasny cel to nic mnie nie powstrzyma

[poszyjewchmurach]

Napisane przez Neffik

poszyjewchmurach dzięki u mnie też kiepsko jeśli chodzi o silną wolę, ale jak się zaprę i mam jasny cel to nic mnie nie powstrzyma

i tegoż to właśnie mi potrzeba. -.-
no ale cóż. może kiedyś nauczę się uaktywnić moją silną wolę. w każdym razie będę próbować,napewno nie będę sie poddawać.! co to to nie.

[katty86]

Napisane przez poszyjewchmurach

jestem beznadziejna. :/


witaj Flames, witaj katty86
katty86 ja polecam pływanie,jeśli nie chcesz obciążać stawów. i rowerek oczywiście.
życzę powodzenia

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------



o właśnie. to też.

Szczerze mówiąc to mam uraz od basenów od czasu gdy w LO mieliśmy na wf-ie obowiązkowy basen. Chodź w sumie basen mam blisko.
Tyle,że teraz to nawet stroju nie mam,więc musiałabym kupić a nie chce mi się.Zastanowię się,wybiorę się tam chyba i zobaczę jak to wygląda po remoncie.Podobno teraz jest tam fajnie.Znalazłam,że jest tam teraz mała siłownia m.in. z kilkoma rowerkami.Czy rower stacjonarny działa na organizm tak samo dobrze jak zwykły?

[Dzindzej]

Aquarobik to naprwdę fajna sprawa. W zimę na to chodziła.
Ja niedawno wróciłam z przejażdżki rowerowej. Dziś przejechałam jakieś 17kim. Teraz jest lato więc wolę to niż chodzenie na siłownie. A na kolację zjadłam sałatę z rzodkiewką, pomidorem i ogórkiem i wszystko polałam jogurtem naturalnym.
A dlaczego nie można łączyć musli z mlekiem? To się również tyczy płatków śniadaniowych?

[AnULka248]

Napisane przez poszyjewchmurach

nie stać mnie na taki profesjonalny aerobik.^^
ja po prostu tańcze. ;D tez wyrabiam sobie ruchy bioder,a przyjemności jeszcze więcej.
polecam.!

Ale ja też nie chdzę na profesjonalny aerobik tylko włączam muzykę i tańcze (ale przy tym znam dużo kroków typowo z aeorbiku jednak po 5 minutach mnie to nudzi i tańczę jak tylko chcę)

Napisane przez poszyjewchmurach

Neffik witamy
ach,rozstępy,ta kobieca zmora. ja nie mogę sie pozbyć na tyłku i piersiach. :/ no ale trudno,już prawie je zaakceptowałam.
wsparcie na pewno od nas uzyskasz. przynajmniej ode mnie.
ale przykładu ze mnie nie bierz.. -.- bo u mnie oceniając silną wolę od 1-10 dałabym jej -50.! : / : /

Ja tak samo z silną wolą a jeśli chodzi o rozstępy to też głownie na piersiach ale z tym już nic się nie da zrobić za bardzo...

Napisane przez katty86

Szczerze mówiąc to mam uraz od basenów od czasu gdy w LO mieliśmy na wf-ie obowiązkowy basen. Chodź w sumie basen mam blisko.
Tyle,że teraz to nawet stroju nie mam,więc musiałabym kupić a nie chce mi się.Zastanowię się,wybiorę się tam chyba i zobaczę jak to wygląda po remoncie.Podobno teraz jest tam fajnie.Znalazłam,że jest tam teraz mała siłownia m.in. z kilkoma rowerkami.Czy rower stacjonarny działa na organizm tak samo dobrze jak zwykły?

myślę, że tak - ja jeżdze na stacjonarnym bo kiedy ruszam w plener to biore pod uwage jazde z górki itd. kiedy właściwie nie za wiele wykorzystuje pracę mięśni, a na stacjonarnym trzeba pedałować caaały czas

[katty86]

Napisane przez AnULka248

Ale ja też nie chdzę na profesjonalny aerobik tylko włączam muzykę i tańcze (ale przy tym znam dużo kroków typowo z aeorbiku jednak po 5 minutach mnie to nudzi i tańczę jak tylko chcę)


Ja tak samo z silną wolą a jeśli chodzi o rozstępy to też głownie na piersiach ale z tym już nic się nie da zrobić za bardzo...



myślę, że tak - ja jeżdze na stacjonarnym bo kiedy ruszam w plener to biore pod uwage jazde z górki itd. kiedy właściwie nie za wiele wykorzystuje pracę mięśni, a na stacjonarnym trzeba pedałować caaały czas

U mnie akurat górek za dużo nie ma.Bardziej to jest kwestia z wiatrem czy pod wiatr.Chodzi mi nie tylko o odchudzanie ale także o pracę układu krążenia czy oddechowego podczas jazdy rowerem stacjonarnym a zwykłym.Taki sam efekt czy niekoniecznie?
Poza tym z górkami jest tak,że w jedną stronę bardziej się człowiek zmęczy to w drugą należy mu się lżejsza jazda.
Też niestety mam rozstępy(na piersiach,udach i w paru innych miejscach),ale o dziwo najbardziej przeszkadzają mi te na piersiach choć są widoczne tylko pod słońce i to tylko na dole.Pozostałe są większe,a w ogóle mnie nie ruszają.Jakiś taki dziwak ze mnie.Od jakiegoś czasu staram się piersi w miarę regularnie smarować aby nie było gorzej,ale ostatnio jakoś to zaniedbałam trochę.Idę się posmarować.Dziś sobie poćwiczyłam nawet,połaziłam aż padałam.Najgorzej u mnie z dietą niestety.Ja lubię jeść,u mnie w domu dużo się je,ale wszyscy to spalają a tylko ja się tuczę.
Ale myślę,że jak zacznę porządnie ćwiczyć i odbudują mi się mięśnie brzucha to i żołądek się skurczy i będzie łatwiej.

Ps.Pomysł z tańcem mi się podoba.Kiedyś jak mieszkałam sama to też czasem sobie troszkę tańczyłam,ale teraz mieszkam z chłopakiem i będzie mi z lekka głupio.Choć to fajne ćwiczenie a jednocześnie męczące.

[sirpa]

No i nie poćwiczyłam wczoraj.... znajomi przyszli i sie zasiedzieli, ale za to diete trzymałam.
Ja tez mieszkam z chłopakiem i troche dziwnie sie gapi i nabija sie jak robie tą rozgrzewke przed bieganiem. czasami uda mi sie namówic go na wspolne bieganie ale to sporadyczne przypadki.... niestety

Rozstepy to tez moja zmora własnie na piersiach, na szczescie nei widoczne na codzien, gorzej jest z cellulitem, przyczepił sie do mnie neisamowicie, nigdy nie bylo go tyle ile teraz... mino tego ze juz troche schudłam :/
Zna ktos jakies skuteczne sposoby walki z celulitem??
Ja kupilam ostatnio super drogi balsam przeznaczony tylko do uzytku w salonach kosmetycznych, wlasnie na cellulit i nic nie pomaga!!! Wyrzucone pieniądze!!

[Plastulinka]

ja dzisiaj zjadłam troche fasolki szparagowej niestety... ale poza wczorajszym kawałkiem karkówki z grilla o 23 to żadnych grzeszków na sumieniu nie mam ja tez mam cellulit na nogach i rozstępy na piersiach, ale ja tym sie za bardzo nie przejmuję. Już zaakceptowałam je... Tylko swojego rozmiaru XXL nie toleruje. Muszę schudnąc do rozmiaru co najmniej M ale na to daję sobie jeszcze dwa lata Panna młoda musi ladnie wyglądać w sukni ślubnej

[poszyjewchmurach]

Napisane przez Dzindzej

Aquarobik to naprwdę fajna sprawa. W zimę na to chodziła.
Ja niedawno wróciłam z przejażdżki rowerowej. Dziś przejechałam jakieś 17kim. Teraz jest lato więc wolę to niż chodzenie na siłownie. A na kolację zjadłam sałatę z rzodkiewką, pomidorem i ogórkiem i wszystko polałam jogurtem naturalnym.
A dlaczego nie można łączyć musli z mlekiem? To się również tyczy płatków śniadaniowych?

bo nasza koleżanka dibirella nam napisała taką diete niełączenia,przeczytaj sobie kilka postów wcześniej. na początku właściwie. i tam pisze,że nie powinno się łączyć białek z węglowodanami z konkretnych powodów.

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez katty86

U mnie akurat górek za dużo nie ma.Bardziej to jest kwestia z wiatrem czy pod wiatr.Chodzi mi nie tylko o odchudzanie ale także o pracę układu krążenia czy oddechowego podczas jazdy rowerem stacjonarnym a zwykłym.Taki sam efekt czy niekoniecznie?
Poza tym z górkami jest tak,że w jedną stronę bardziej się człowiek zmęczy to w drugą należy mu się lżejsza jazda.
Też niestety mam rozstępy(na piersiach,udach i w paru innych miejscach),ale o dziwo najbardziej przeszkadzają mi te na piersiach choć są widoczne tylko pod słońce i to tylko na dole.Pozostałe są większe,a w ogóle mnie nie ruszają.Jakiś taki dziwak ze mnie.Od jakiegoś czasu staram się piersi w miarę regularnie smarować aby nie było gorzej,ale ostatnio jakoś to zaniedbałam trochę.Idę się posmarować.Dziś sobie poćwiczyłam nawet,połaziłam aż padałam.Najgorzej u mnie z dietą niestety.Ja lubię jeść,u mnie w domu dużo się je,ale wszyscy to spalają a tylko ja się tuczę.
Ale myślę,że jak zacznę porządnie ćwiczyć i odbudują mi się mięśnie brzucha to i żołądek się skurczy i będzie łatwiej.

Ps.Pomysł z tańcem mi się podoba.Kiedyś jak mieszkałam sama to też czasem sobie troszkę tańczyłam,ale teraz mieszkam z chłopakiem i będzie mi z lekka głupio.Choć to fajne ćwiczenie a jednocześnie męczące.

ja tam wolę jeździć na zwykłym niż starcjonarnym,chociaż też mam w domu.
po prostu jest to bardziej przyjemne,szczególnie w lecie,bo cały czas masz nawiew powietrza,jest Ci świeżo i chłodno.

taniec zarąbista sprawa.!

[sirpa]

Napisane przez Plastulinka

Panna młoda musi ladnie wyglądać w sukni ślubnej

No właśnie..... ja biore ślub we wrześniu i nie chce wygladac jak baleron w prześcieradle

[ukla1]

Witam Was ! Przyłączam się do tego wątku.OK? Ważę 70kg przy 157cm wzrostu. Ty;e zostało po ciąży i karmieniu smyka. Muszę się pozbyć 10kg. Jestem na diecie niełączenia. Dziś zaczynam biegać. Na śniadanko była sałatka grecka. Teraz będzie jabłuszko i spacer z małym obejrzeć sukienki w które się zmieszczę niedługo! Pozdrawiam . Moja zmora - jedzenie wieczór jak mały pójdzie spać!Chyba całe moje zmęczenie wtedy zajadam!:-(

[AnULka248]

Napisane przez Plastulinka

ja dzisiaj zjadłam troche fasolki szparagowej niestety... ale poza wczorajszym kawałkiem karkówki z grilla o 23 to żadnych grzeszków na sumieniu nie mam ja tez mam cellulit na nogach i rozstępy na piersiach, ale ja tym sie za bardzo nie przejmuję. Już zaakceptowałam je... Tylko swojego rozmiaru XXL nie toleruje. Muszę schudnąc do rozmiaru co najmniej M ale na to daję sobie jeszcze dwa lata Panna młoda musi ladnie wyglądać w sukni ślubnej

Napisane przez sirpa

No właśnie..... ja biore ślub we wrześniu i nie chce wygladac jak baleron w prześcieradle

dziewczyny gratuluję
sirpa - jaki baleron? Już przecież schudłaś, to do września będzie jeszcze lepiej

kurcze, tak gorąco dzisiaj że nie chce mi się ćwiczyć...
na śniadanie zjadłam 2kromki chleba razowego i sałatke pomidorową...
wiecie z czym mam jeszcze problem jeśli chodzi o diete niełączenia - z piciem 30minut przed lub po posiłku;p bo ja zawsze musze popić od razu, straszna jestem

[Dzindzej]

U mnie również jest strasznie gorąco, ale ćwiczyłam 1h. Na śniadanko zjadłam swoje musli z jogurtem oraz owoce. Te owoce chyba mnie gubią. jem ich strasznie dużo. Nie wiem czy powinnam, bo zawierają dużo cukru.

[mariposa88]

mnie z kolei gubi piwko za bardzo je lubię i nie mogę się powstrzymać podczas spotkania ze znajomymi kiedy wszyscy je popijają a przecież nie przestanę się z ludźmi spotykać muszę popracować nad silną wolą

[Dzindzej]

Ja mam to szczęście, że piwa nie znoszę.