Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;) - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-08-13, 20:32   #4201
19agusia91
Zakorzenienie
 
Avatar 19agusia91
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
A nie możesz? Ja polecam okulistę, dostałam zwolnienie ze względu na słaby wzrok
A jaką masz wadę?
Na moje -3,5 lub -4 dostane?
__________________
Cytat:
Czuję to każdym porem skóry, każdą komórką, opuszkami palców, całą sobą, że nie mogłam lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby mi tyle szczęścia, miłości, pewności we wszystkie jutra świata.
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post35348317 Wymianka
Hula Hop
440/5000 minut
19agusia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 20:35   #4202
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez 19agusia91 Pokaż wiadomość
A jaką masz wadę?
Na moje -3,5 lub -4 dostane?
Mam wadę -1,75 i -4,75
Głupio mi było iść do lekarza i poprosić o zwolnienie, bałam się, że na mnie nawrzeszczy, ale babeczka okazała się OK i wypisała mi bez zbędnych komentarzy
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 20:38   #4203
19agusia91
Zakorzenienie
 
Avatar 19agusia91
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Mam wadę -1,75 i -4,75
Głupio mi było iść do lekarza i poprosić o zwolnienie, bałam się, że na mnie nawrzeszczy, ale babeczka okazała się OK i wypisała mi bez zbędnych komentarzy
Dzięki Pogadam z mamą, może mnie poprze.
__________________
Cytat:
Czuję to każdym porem skóry, każdą komórką, opuszkami palców, całą sobą, że nie mogłam lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby mi tyle szczęścia, miłości, pewności we wszystkie jutra świata.
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post35348317 Wymianka
Hula Hop
440/5000 minut
19agusia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 20:42   #4204
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez 19agusia91 Pokaż wiadomość
Dzięki Pogadam z mamą, może mnie poprze.
Nie ma za co
Trochę mi głupio, że Cię namawiam do "złego", ale wiem, co czujesz... WF powinien być nieobowiązkowy
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 21:09   #4205
Anariel
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Bournemouth, Anglia
Wiadomości: 2 470
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Dziewczyny wlasnie wracam z zakupow :P I mam pytanko czy ktoras z Was probowala tych kosmetykow? Sa bez SLES, Prabenow itd.
Oczywiscie kupilam, no bo jak tu nie kupic???

http://www.tarasmith.com/HairCareRan...ootShampoo.asp
__________________
-Od grudnia 2008 zapuszczam włosy
-Dłudość z dnia 01.09 - 40cm
-Cel:50cm
-Od Lipca 2009 dbam o paznokcie



Edytowane przez Anariel
Czas edycji: 2009-08-13 o 21:16
Anariel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 21:18   #4206
jyyli
Zakorzenienie
 
Avatar jyyli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pegasus galaxy
Wiadomości: 10 048
GG do jyyli
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez dymka Pokaż wiadomość
Te dwa tutaj to kocury, a krowiasta (czyli biało-czarna w avie) to kotka. Wszystkie koty są przygarnięte, więc nie zwracałam uwagi na płeć. Staruszka mama znalazła 6 lat temu ze złamaną łapą, a maluchy - teraz już 2letnie ktoś wyrzucił do lasu jeszcze z trójką rodzeństwa jak miały koło 6 tygodni. Znalazła je koleżanka i tak trafiły pod nasz dach. W zgodzie żyją Twoje kocury? Bo mi wszyscy mówili, że stary kot młodego samca nie zaakceptuje, a tymczasem chyba instynkty ojcowskie w nim odżyły, po bardzo często kocury się liżą, tulą i w ogóle wielka miłość
Czarnuszki są boskie zawsze chciałam jeszcze rudzielca

Madzieńka one do przytulania bardzo chętne,więc napewno by nie protestowały
Mój stary (jak to brzmi) jest starszy od młodego jakieś 2,5 roku, więc to nie tak dużo. Na początku lał młodego, ale tylko na dworze, a teraz jest już ok. Może miał wpływ na ten zgodny stan fakt, że rok po czarnuchu wzięliśmy pieska i zobaczył jak to jest, jak nowy przychodzi.

Pierwszy był przygarnięty i chyba za młody do zabrania matce, ale urodził się gdzieś w parku i jednak lepiej podebrać nawet takiego malucha niż żeby powiększał populację bezdomnych kotów. Płci nie było widać, wyglądał na kotkę. Nazwaliśmy "ją" Lilith Już zaczął reagować, babcia raz spojrzała jak wlazł na szafkę, a tam pod ogonem jajka I przechrzciliśmy na Lilusia

Drugi został znaleziony na działkach. Też miał być dziewczynką, a brzuch miał taki, że od razu stwierdziliśmy, że to jakaś mała rasowa skundlona kotka w ciąży. Ale zachowywał się jak kociak, dużo spał, bawił się, chciał mleka, zasypiał przytulony do cyca Już podejrzewaliśmy, że to ofiara kociego pedofila Aż weterynarz stwierdził, że kotek po prostu za dużo je Stwierdził też, że jest samcem. Został ochrzczony Czesiem, bo ma durną minę i uwielbia muchy
(o moich zwierzach mogłabym gadać godzinami)

Ehh ja mam też jakąśtam wadę wzroku, ale okulistę mam dopiero na październik, zdążę oślepnąć do tego czasu
Ale zwolnienie wypisze mi rodzinny. Mam dużo chorób i się do tego kwalifikuję. Bo w zasadzie rodzinny może wypisać zwolnienie, jeśli o nie poprosisz. Ja muszę dostać, a jak nie dostanę, to cóż, chodzić nie będę. Zdrowie ważniejsze.

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Anariel Pokaż wiadomość
Dziewczyny wlasnie wracam z zakupow :P I mam pytanko czy ktoras z Was probowala tych kosmetykow? Sa bez SLS, Prabenow itd.
Oczywiscie kupilam, no bo jak tu nie kupic???

http://www.tarasmith.com/HairCareRan...ootShampoo.asp
Wygląda ciekawie, szczególnie napis "tested on film stars not on animals" Chatul by się spodobało To bodajże Manic Panic ma farby do włosów "tested on rock stars not animals"
Jak wypróbujesz to opisz efekty

Ja dziś byłam w Realu, ale niestety po szkolne rzeczy Na kosmetyki oczywiście zaszłam i się przeraziłam. Tam wszystko jest dużo droższe niż w sklepach, które uważałam za drogie. "Moja" maska Bielendy różowa koralowa 22 zł. Ja kupowałam za 16 w chemicznym, który niezłe marże sobie liczy
Ale kupiłam krem do twarzy Evy Natury z ekstraktem z melisy, bo mnie skusił brak parafiny i wazeliny i duuużo ekstraktów
__________________
23.04.12 Bonifacy[*] ;(

http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
jyyli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 21:18   #4207
19agusia91
Zakorzenienie
 
Avatar 19agusia91
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Ech, mam dylemat. Dostałam zaproszenie na 18. Ogromną osiemnastkę, na około 80 osób, w klubie. Nie lubię takich imprez, nie pije alkoholu, w większości koczy to się wymiotami, a ja siedzę i obserwuję. Solenizantki wyprawiają ją w czwórkę. Dwóch z nich w ogóle nie znam,ale zaproszenie od nich bylo zbiorowe. Iść wiedząc, ze raczej mi się tam nie spodoba?
__________________
Cytat:
Czuję to każdym porem skóry, każdą komórką, opuszkami palców, całą sobą, że nie mogłam lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby mi tyle szczęścia, miłości, pewności we wszystkie jutra świata.
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post35348317 Wymianka
Hula Hop
440/5000 minut
19agusia91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-13, 21:29   #4208
Anariel
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Bournemouth, Anglia
Wiadomości: 2 470
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

19agusia91 ja bym poszla bo po pierwsze: Zawsze jak nie mam ochoty isc na impreze to pozniej swietnie sie bawie :P

Po drugie zawsze mozesz wyjsc.

Po trzecie w domu bedziesz siedziec??? :P

http://www.loveyourhair.com/products...t_id=45&rank=4 luknijcie jak macie ochote :P
__________________
-Od grudnia 2008 zapuszczam włosy
-Dłudość z dnia 01.09 - 40cm
-Cel:50cm
-Od Lipca 2009 dbam o paznokcie


Anariel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 21:31   #4209
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez 19agusia91 Pokaż wiadomość
Ech, mam dylemat. Dostałam zaproszenie na 18. Ogromną osiemnastkę, na około 80 osób, w klubie. Nie lubię takich imprez, nie pije alkoholu, w większości koczy to się wymiotami, a ja siedzę i obserwuję. Solenizantki wyprawiają ją w czwórkę. Dwóch z nich w ogóle nie znam,ale zaproszenie od nich bylo zbiorowe. Iść wiedząc, ze raczej mi się tam nie spodoba?
Ja bym nie poszła na 100%.
Też nienawidzę takich imprez, nie piję alkoholu, a obserwowanie wymiotujących ludzi, to jedna z ostatnich rzeczy, na jaką miałabym ochotę
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 21:50   #4210
jyyli
Zakorzenienie
 
Avatar jyyli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pegasus galaxy
Wiadomości: 10 048
GG do jyyli
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez Anariel Pokaż wiadomość
19agusia91 ja bym poszla bo po pierwsze: Zawsze jak nie mam ochoty isc na impreze to pozniej swietnie sie bawie :P
Ja mam odwrotnie, zawsze jak mam ochotę iść, to się bawię beznadziejnie Ale ja chodzę na domówki, a jak w klubach jest, nie wiem, tam chodzę tylko na koncerty, które z reguły są świetne, pomijając fakt, że tylko 2 razy w życiu byłam na koncertach zespołów, które w ogóle znam

Agusia, ja bym jednak poszła. Może akurat będziesz się dobrze bawić A jak będzie źle, zawsze możesz zrobić jak radzi Anariel: po prostu wyjść.
__________________
23.04.12 Bonifacy[*] ;(

http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
jyyli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 21:53   #4211
19agusia91
Zakorzenienie
 
Avatar 19agusia91
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Ja domówki bardzo lubię, ale takie imprezy mnie nie wiem "przytłaczają", nie pasuję do takiego klimatu i tyle. Żadna impreza w klubie mi się nie spodobała.. Dziwna jestem jakaś.
__________________
Cytat:
Czuję to każdym porem skóry, każdą komórką, opuszkami palców, całą sobą, że nie mogłam lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby mi tyle szczęścia, miłości, pewności we wszystkie jutra świata.
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post35348317 Wymianka
Hula Hop
440/5000 minut
19agusia91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-13, 21:59   #4212
jyyli
Zakorzenienie
 
Avatar jyyli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pegasus galaxy
Wiadomości: 10 048
GG do jyyli
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez 19agusia91 Pokaż wiadomość
Ja domówki bardzo lubię, ale takie imprezy mnie nie wiem "przytłaczają", nie pasuję do takiego klimatu i tyle. Żadna impreza w klubie mi się nie spodobała.. Dziwna jestem jakaś.
Nie jesteś dziwna, tylko raczej bardzo normalna Ja, gdybym miała wybrać formę nocnego spędzania czasu z ilością osób większą niż 2 przy alkoholu to wybrałabym ognisko przy piwie, którego swoją drogą nie lubię Albo całonocne oglądanie House'a z przyjaciółkami przy likierze czekoladowym i czekoladzie
__________________
23.04.12 Bonifacy[*] ;(

http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
jyyli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 22:19   #4213
dymka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 219
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez jyyli Pokaż wiadomość
Drugi został znaleziony na działkach. Też miał być dziewczynką, a brzuch miał taki, że od razu stwierdziliśmy, że to jakaś mała rasowa skundlona kotka w ciąży. Ale zachowywał się jak kociak, dużo spał, bawił się, chciał mleka, zasypiał przytulony do cyca Już podejrzewaliśmy, że to ofiara kociego pedofila Aż weterynarz stwierdził, że kotek po prostu za dużo je Stwierdził też, że jest samcem. Został ochrzczony Czesiem, bo ma durną minę i uwielbia muchy
(o moich zwierzach mogłabym gadać godzinami)

Ehh ja mam też jakąśtam wadę wzroku, ale okulistę mam dopiero na październik, zdążę oślepnąć do tego czasu
Ale zwolnienie wypisze mi rodzinny. Mam dużo chorób i się do tego kwalifikuję. Bo w zasadzie rodzinny może wypisać zwolnienie, jeśli o nie poprosisz. Ja muszę dostać, a jak nie dostanę, to cóż, chodzić nie będę. Zdrowie ważniejsze.
Mój Czarnuszek jak go wzięłyśmy to miał brzuch jak afrykańskie głodujące dzieci, lekką krzywicę, zeza i bury puch zamiast sierści, widocznie był najsłabszy w miocie i niedożywiony. Ale zez i krzywica zniknęły i wyrósł z niego piękny kocur ze lśniącą czarną sierścią- jak ja bym chciała mieć takie włosy

Cytat:
Napisane przez 19agusia91 Pokaż wiadomość
Ech, mam dylemat. Dostałam zaproszenie na 18. Ogromną osiemnastkę, na około 80 osób, w klubie. Nie lubię takich imprez, nie pije alkoholu, w większości koczy to się wymiotami, a ja siedzę i obserwuję. Solenizantki wyprawiają ją w czwórkę. Dwóch z nich w ogóle nie znam,ale zaproszenie od nich bylo zbiorowe. Iść wiedząc, ze raczej mi się tam nie spodoba?
Co prawda erę osiemnastek mam już za sobą, ale jeszcze pamiętam takie imprezy i choć nie wszystkie zapowiadały się super i nie wszystkie super były to warto pójść, chociązby po to by za parę lat wspominać z kumpelami co się działo na imprezie

Cytat:
Napisane przez jyyli Pokaż wiadomość
Nie jesteś dziwna, tylko raczej bardzo normalna Ja, gdybym miała wybrać formę nocnego spędzania czasu z ilością osób większą niż 2 przy alkoholu to wybrałabym ognisko przy piwie, którego swoją drogą nie lubię Albo całonocne oglądanie House'a z przyjaciółkami przy likierze czekoladowym i czekoladzie
Opcja druga baaaaaaardzo mi się podoba nawet dzisiaj sobie Housa na dwójce obejrzałam choć staram się odchudzić i czekoladę zastępuję substytutami w postaci żelu pod prysznic i masła do ciała
__________________
"A że ją Pan Bóg stworzył, a Szatan opętał, więc będzie na wieki i grzeszna i święta..."
dymka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 22:29   #4214
jyyli
Zakorzenienie
 
Avatar jyyli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pegasus galaxy
Wiadomości: 10 048
GG do jyyli
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez dymka Pokaż wiadomość
Mój Czarnuszek jak go wzięłyśmy to miał brzuch jak afrykańskie głodujące dzieci, lekką krzywicę, zeza i bury puch zamiast sierści, widocznie był najsłabszy w miocie i niedożywiony. Ale zez i krzywica zniknęły i wyrósł z niego piękny kocur ze lśniącą czarną sierścią- jak ja bym chciała mieć takie włosy
Zwykle wystarczy się o zwierzaczka dobrze zatroszczyć Ja bym za to chciała mieć włosy jak mój piesek - bujne, mięciutkie fale o kolorze granatowej czerni


Cytat:
Napisane przez dymka Pokaż wiadomość
Opcja druga baaaaaaardzo mi się podoba nawet dzisiaj sobie Housa na dwójce obejrzałam choć staram się odchudzić i czekoladę zastępuję substytutami w postaci żelu pod prysznic i masła do ciała
Też oglądałam Oglądam zawsze, bo House jest tak boski, że nawet nie przeszkadza mi, że aktor ma 50 lat I nawet na Chase'a nie patrzę, chociaż jakbym go spotkała na żywo, to pewnie bym się śliniła, bo jest przesłodki, ma minkę jak szczenię jamnika długowłosego
__________________
23.04.12 Bonifacy[*] ;(

http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
jyyli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 22:35   #4215
Anariel
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Bournemouth, Anglia
Wiadomości: 2 470
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

A ja sie przyznam ,ze nawet nie wiem co to ten House :P Jakos nie mam czasu na tv
__________________
-Od grudnia 2008 zapuszczam włosy
-Dłudość z dnia 01.09 - 40cm
-Cel:50cm
-Od Lipca 2009 dbam o paznokcie


Anariel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 22:43   #4216
dymka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 219
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez jyyli Pokaż wiadomość
Zwykle wystarczy się o zwierzaczka dobrze zatroszczyć Ja bym za to chciała mieć włosy jak mój piesek - bujne, mięciutkie fale o kolorze granatowej czerni


Też oglądałam Oglądam zawsze, bo House jest tak boski, że nawet nie przeszkadza mi, że aktor ma 50 lat I nawet na Chase'a nie patrzę, chociaż jakbym go spotkała na żywo, to pewnie bym się śliniła, bo jest przesłodki, ma minkę jak szczenię jamnika długowłosego
Tak, House jest boski, ma w sobie to coś te oczy a wiek i zmarszczki dodają mu tylko niesamowitego surowego uroku już się nie mogę 6 serii doczekać znowu będzie hipnotyczne wpatrywanie się w pasek pobierania torrenta

Ja mam w sumie podobną sierść do mojego Czarnuszka prawie, bo niestety z wiekiem mi włoski jaśnieją i już do ciemnego brązu się kwalifikują.

Zmykam spać Słodkich snów wszystkim Włosomaniaczkom
__________________
"A że ją Pan Bóg stworzył, a Szatan opętał, więc będzie na wieki i grzeszna i święta..."
dymka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 22:46   #4217
Anariel
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Bournemouth, Anglia
Wiadomości: 2 470
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

No a ja sobie czekam az mi wloski wyschna Wyprobowalam nowy zakup :P
__________________
-Od grudnia 2008 zapuszczam włosy
-Dłudość z dnia 01.09 - 40cm
-Cel:50cm
-Od Lipca 2009 dbam o paznokcie


Anariel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 22:54   #4218
mOna01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez dymka Pokaż wiadomość
Mój Czarnuszek jak go wzięłyśmy to miał brzuch jak afrykańskie głodujące dzieci, lekką krzywicę, zeza i bury puch zamiast sierści, widocznie był najsłabszy w miocie i niedożywiony. Ale zez i krzywica zniknęły i wyrósł z niego piękny kocur ze lśniącą czarną sierścią- jak ja bym chciała mieć takie włosy
Jaaaaa! Taką samą sytuację miałam! Mój TŻ przywiózł mi z wojska takiego tyci tyci koteczka, uratował go przed śmiercią a ja stwierdziłam że drugi kot nie zaszkodzi w domu ;p i też miał duży napuchnięty brzuszek i zeza, i taką szarą brudną sierść. Brzuszek jak się okazało z głodu i od robaków, ale szybko wrócił do formy teraz mam piękne czarne kocisko z lśniącą sierścią tyle tylko, że to kotka
__________________

mOna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-13, 23:07   #4219
xxxMikixxx
Zakorzenienie
 
Avatar xxxMikixxx
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 17 362
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez jyyli Pokaż wiadomość
Zwykle wystarczy się o zwierzaczka dobrze zatroszczyć Ja bym za to chciała mieć włosy jak mój piesek - bujne, mięciutkie fale o kolorze granatowej czerni




Też oglądałam Oglądam zawsze, bo House jest tak boski, że nawet nie przeszkadza mi, że aktor ma 50 lat I nawet na Chase'a nie patrzę, chociaż jakbym go spotkała na żywo, to pewnie bym się śliniła, bo jest przesłodki, ma minkę jak szczenię jamnika długowłosego
Cóż za porównanie
__________________
Miki bloguje


xxxMikixxx jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-13, 23:25   #4220
tigresska
Zakorzenienie
 
Avatar tigresska
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Między Niebem a Piekłem :)
Wiadomości: 3 668
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez dymka Pokaż wiadomość
Chyba się udało więc pokazuję moje kocurki. Czarny to Limes (jestem maniaczką cyferek i matematyki) a prążkowany to Imbir



No niezupełnie tak to miało wyglądać...trochę techniki i się gubię

piękne


Jako fizjoterapeutka to powinnam dać Wam tu opr za ten WF - z jednej strony wem, że zajęcia w szkole są zazwyczaj nudne a często nauczyciele po prostu dają piłkę i mowią "grajcie sobie" ale z drugiej strony często jest tez tak ze uczniom a zwłaszcza uczennicom po prostu się nie chce bo sie spocą albo paznokieć złamią - niestety po latach może to mieć negatywne skutki zdrowotne. Pocieszam się tym, ze dzieci które lubią sport wyzywają się po lekcjach w takich dziedzinach sportu jaki najbardziej lubią. Zeby tak szkoła potrafiła do tego zachęcić, pomogła odnaleść każdemu to w czym jest dobry, potrafiła tak ukierunkować... Ach ... marzenia...
tigresska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-14, 00:09   #4221
jyyli
Zakorzenienie
 
Avatar jyyli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pegasus galaxy
Wiadomości: 10 048
GG do jyyli
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez tigresska Pokaż wiadomość
Jako fizjoterapeutka to powinnam dać Wam tu opr za ten WF - z jednej strony wem, że zajęcia w szkole są zazwyczaj nudne a często nauczyciele po prostu dają piłkę i mowią "grajcie sobie" ale z drugiej strony często jest tez tak ze uczniom a zwłaszcza uczennicom po prostu się nie chce bo sie spocą albo paznokieć złamią - niestety po latach może to mieć negatywne skutki zdrowotne. Pocieszam się tym, ze dzieci które lubią sport wyzywają się po lekcjach w takich dziedzinach sportu jaki najbardziej lubią. Zeby tak szkoła potrafiła do tego zachęcić, pomogła odnaleść każdemu to w czym jest dobry, potrafiła tak ukierunkować... Ach ... marzenia...
To prawda, są ludzie, którym się nie chce z lenistwa a sami nie uprawiają żadnych sportów. Gdyby na wuefie robiło się różne rzeczy i nauczyciele naprawdę by uczyli, jak się coś robi, byłoby inaczej.
Ehh, ja to się można powiedzieć boję wuefu. Kilka razy zemdlałam, a babka do mnie "Julka, wstawaj, nie udawaj" Tak samo było jak podczas biegu zasłabłam i, nie wiem, co się stało, ale leciałam twarzą do ziemi, a ocknęłam się na plecach, z nogą wykręconą pod dziwnym kątem. Na szczęście skończyło się na tygodniu w ortezie, ale kolano dalej szwankuje.

Nie zgadniecie, co zrobiłam... Wymieniałam plaster anty i sobie włosy wkleiłam Aż musiałam plaster odklejać i włosy wyrywać. Rada dla wszystkich na przyszłość: nie przyklejać plastra na plecy w rozpuszczonych włosach/kucyku
__________________
23.04.12 Bonifacy[*] ;(

http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
jyyli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-14, 07:35   #4222
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

ale natworzyłyście



Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Ja też nienawidziłam W-Fu Byłam niewysportowana, do gier zespołowych wybierano mnie na końcu, bałam się stawać na głowie, przeskakiwać przez skrzynię, robić fikołki przez ławkę itd., horror
tez nienawidziłam WF, nienawidziłam. W szkole podstawowej jeszcze jakos bylo, ale w liceum to byl koszmar dla mnie. kobieta byla wredna i nie rozumiala ze ja z moimi 145cm nie skacze tyle co normalne osoby
byly kiedys skoki przez płotki, mowie jej ze ja nie przeskocze (płotek do brzucha mi sięgal), a ona ze mam skakac, mowie ze naprawde NIE PRZESKOCZE, a ona mowila to przechodz nad nimi
bylo to na dworze i jak zwykle inna grupka siedziala i miala ze mnie mega polew.
Tak samo bylo ze skokiem w zwyż i w dal, z pila lekarską. Powiedziala ze nie bedzie dla mnie robila specjlanie innego poziomu.
To byl jeden rok ze cwiczylam - potem jechalam juz tylko na zwolnieniu.

koszykówke jeszcze jakos znosilam bo bylam mała i jakos gnalam, ale za to siatkówka....NIGDY nie mialam tyle sily zeby przebic piłke przez siatke jak sie zaczynał set - nigdy i przez to nikt mnie nie chcial w druzynie i ciagle słyszalam jakies mruki ze zle to robie co oczywiscie wpływalo na moja samoocene

Cytat:
Napisane przez 19agusia91 Pokaż wiadomość
Ja ćwicze w domu, bardzo lubię to. Ćwiczę sama, nikt nmi nic nie narzuca, nie krzyczy, nie mówi, ze nadaję się na paraolimpiadę.
ostatnio jak sie odchudzałam, cwiczylam sobie w domu tak jak mi sie chcialo - zaczynalam tak od 20 minut dziennie i wszystko bylo ok, póki kiedys nie trafilam na dzien ze ojciec akurat spał (sypilania idelanie pod moim pokojem) - przyszedł i tak mnie wyzywał ze co ja wyprawiam, on spac nie moze, ze jestem gruba i tak mi nic to nie da - od tego czasu juz nie cwicze

Cytat:
Napisane przez dymka Pokaż wiadomość
Trafiłam na ten wątek, a że lubię pogawędzić i poczytać o różnych rzeczach to bardzo mi przypadł do gustu jako lektura do porannej kawki czy wieczorem przed snem. Przede wszystkim jest to jednak skarbnica wiedzy
j
witamy, witamy. Fajnie, ze w koncu ktos z mojej okolicy
Kociaki boskie - uwielbiam czarne koty - cudowne są
Bylam wczoraj znowu u tych kociaków co je ostatnio pokazywalam, ale urosły

Cytat:
Napisane przez jyyli Pokaż wiadomość
Zawsze się wstydziłam przebierać przy innych i brzydziłam warunków panujących w szatniach. Teraz na pewno bym się przy 20 innych dziewczynach nie rozebrała, nawet jeśli wszystkie są grubsze i brzydsze ode mnie. Dla mnie to jakieś takie niesmaczne. I to tłoczenie się jak bydło, przymus siadania na podłodze, bo królewny muszą swoje buty na ławkach poustawiać... Może ja przesadzam. Ale chyba każdy się ze mną zgodzi że rozbieranie się do bielizny w pomieszczeniu 4x4 metry z 20 osobami do najbardziej komfortowych nie należy.
tez nienawidziłam przebierania sie w szatni - co lepsze mialy ławke i uwaga nawet dla swoich plecaków musialy miec miejsce na ławce, gorsze na podłodze
tak bardzo wstydzilam sie przebierac, ze w szkole podstawowej robilam tak, ze jak byl wf mialam strój i na to dres - czyli ze rozbieralam w szatni tylko dres i nie musialam sie rozbierac wiecej.....

Cytat:
Napisane przez Anariel Pokaż wiadomość
jyyli no fajne to to nie jest, ja kiedys jak jezdzilam do sanatorium to kazali nam brac wspolne prysznice co piatek. Chora zawsze bylam :P
o jezu kiedys lezalam w szpitalu 2 tygodnie, ale tam w lazienkach nie bylo zadnych klamek co ja musialam sie nagimnastykowac zeby siusiu zrobic

Cytat:
Napisane przez dymka Pokaż wiadomość

Jak się nauczę wstawiać zdjęcia to włoski pokażę i moje 3 mruczki kochane, bo wiem że są tu miłośniczki kotów
pokazuj i to często



Cytat:
Napisane przez Anariel Pokaż wiadomość
Dziewczyny wlasnie wracam z zakupow :P I mam pytanko czy ktoras z Was probowala tych kosmetykow? Sa bez SLES, Prabenow itd.
Oczywiscie kupilam, no bo jak tu nie kupic???

http://www.tarasmith.com/HairCareRan...ootShampoo.asp
jak dobrze, ze Ty pokazujesz kosmetyki, które dla mnie są niedostępne - ufff moglabym zbankrutowac od razu

Cytat:
Napisane przez 19agusia91 Pokaż wiadomość
Ech, mam dylemat. Dostałam zaproszenie na 18. Ogromną osiemnastkę, na około 80 osób, w klubie. Nie lubię takich imprez, nie pije alkoholu, w większości koczy to się wymiotami, a ja siedzę i obserwuję. Solenizantki wyprawiają ją w czwórkę. Dwóch z nich w ogóle nie znam,ale zaproszenie od nich bylo zbiorowe. Iść wiedząc, ze raczej mi się tam nie spodoba?

nie cierpie takich imprez.......zawsze w LO nie chodzilam a z czasem przestali mnie zapraszac i nawet mi sie podobalo bo nie musialam sie potem tłumaczyc.

teraz mam takie durne wesele u TZ i niestety musze isc (ale na 2 inne juz nie ) ale i tak ustalilam z nim ze siedze max do 22 i NIE TANCZE, bo ja w ogole nie tancze. Szkoda ze ludzie nie rozumieja i nawet byla sytuacja ze SIŁA mnie wyciagali na parkiet, albo wynosili z krzesłem takie chamskie zachowanie po prostu ale nic to im nie dalo bo ja i tak NIE TANCZE
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-14, 07:48   #4223
19agusia91
Zakorzenienie
 
Avatar 19agusia91
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość



ostatnio jak sie odchudzałam, cwiczylam sobie w domu tak jak mi sie chcialo - zaczynalam tak od 20 minut dziennie i wszystko bylo ok, póki kiedys nie trafilam na dzien ze ojciec akurat spał (sypilania idelanie pod moim pokojem) - przyszedł i tak mnie wyzywał ze co ja wyprawiam, on spac nie moze, ze jestem gruba i tak mi nic to nie da - od tego czasu juz nie cwicz


nie cierpie takich imprez.......zawsze w LO nie chodzilam a z czasem przestali mnie zapraszac i nawet mi sie podobalo bo nie musialam sie potem tłumaczyc.

teraz mam takie durne wesele u TZ i niestety musze isc (ale na 2 inne juz nie ) ale i tak ustalilam z nim ze siedze max do 22 i NIE TANCZE, bo ja w ogole nie tancze. Szkoda ze ludzie nie rozumieja i nawet byla sytuacja ze SIŁA mnie wyciagali na parkiet, albo wynosili z krzesłem takie chamskie zachowanie po prostu ale nic to im nie dalo bo ja i tak NIE TANCZE
Ja wesela lubię, to jednak jest inaczej.

Tż z tą 18 już mi marudzi, ze chcę iść na silę i jak zwykle nie myślę o sobie tylko o tym, że komuś tam będzie przykro, ze mnie nie ma. I ma rację



jyyli,. ja na w-f mam podobnie! Np mam zwolneinei z biegów długodystansowych, ale jak idziemy całą klasą biegać po parku, to usze biegać z nimi, żeby nie odstawać od grupy.Więc na co to zwolnienie.
Mam wrazenie, że jedyny powód dla którego nie mam zwolnienia to przekonanie pani doktor, że bez oceny z w-f nie dostanę się nigdzie na studia.

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Swoją drogą, czy to normalne, ze po ćwiczeniach z Tamille mój brzuch się zrobił brzydki?
__________________
Cytat:
Czuję to każdym porem skóry, każdą komórką, opuszkami palców, całą sobą, że nie mogłam lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby mi tyle szczęścia, miłości, pewności we wszystkie jutra świata.
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post35348317 Wymianka
Hula Hop
440/5000 minut
19agusia91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-08-14, 07:48   #4224
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez 19agusia91 Pokaż wiadomość
Ja wesela lubię, to jednak jest inaczej.
ja nic z tych rzeczy nie lubie: wesela, chrzciny, poprawiny, 18tki, komunie skręca mnie jak mam tam isc
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-14, 08:26   #4225
astra85
Zakorzenienie
 
Avatar astra85
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 812
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
ja nic z tych rzeczy nie lubie: wesela, chrzciny, poprawiny, 18tki, komunie skręca mnie jak mam tam isc
mam to samo
astra85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-14, 08:32   #4226
aanika
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 529
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez tigresska Pokaż wiadomość
Jako fizjoterapeutka to powinnam dać Wam tu opr za ten WF - z jednej strony wem, że zajęcia w szkole są zazwyczaj nudne a często nauczyciele po prostu dają piłkę i mowią "grajcie sobie" ale z drugiej strony często jest tez tak ze uczniom a zwłaszcza uczennicom po prostu się nie chce bo sie spocą albo paznokieć złamią - niestety po latach może to mieć negatywne skutki zdrowotne. Pocieszam się tym, ze dzieci które lubią sport wyzywają się po lekcjach w takich dziedzinach sportu jaki najbardziej lubią. Zeby tak szkoła potrafiła do tego zachęcić, pomogła odnaleść każdemu to w czym jest dobry, potrafiła tak ukierunkować... Ach ... marzenia...
Ja ćwiczę na każdej lekcji, ale bez entuzjazmu i odliczam minuty do końca lekcji .
Ale za to chodzę na basen, raz albo dwa razy w tygodniu po 1,5 km, może być?
Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość

teraz mam takie durne wesele u TZ i niestety musze isc (ale na 2 inne juz nie ) ale i tak ustalilam z nim ze siedze max do 22 i NIE TANCZE, bo ja w ogole nie tancze. Szkoda ze ludzie nie rozumieja i nawet byla sytuacja ze SIŁA mnie wyciagali na parkiet, albo wynosili z krzesłem takie chamskie zachowanie po prostu ale nic to im nie dalo bo ja i tak NIE TANCZE
Ja tak samo nie lubię i ślubów i wesel. Najpierw ta cała szopka z wieśniacką orkiestrą przed domem, później trąbiąca wniebogłosy limuzyna, msza, a później wesele - pełno alkoholu, fałszująca orkiestra, zmuszanie do tańca (ja też nie lubię tańczyć)... Mam wesele we wrześniu, ale wybieram się tylko na ślub.
aanika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-14, 08:32   #4227
dymka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 219
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
ale natworzyłyście
tez nienawidziłam WF, nienawidziłam. W szkole podstawowej jeszcze jakos bylo, ale w liceum to byl koszmar dla mnie. kobieta byla wredna i nie rozumiala ze ja z moimi 145cm nie skacze tyle co normalne osoby
byly kiedys skoki przez płotki, mowie jej ze ja nie przeskocze (płotek do brzucha mi sięgal), a ona ze mam skakac, mowie ze naprawde NIE PRZESKOCZE, a ona mowila to przechodz nad nimi
bylo to na dworze i jak zwykle inna grupka siedziala i miala ze mnie mega polew.
Tak samo bylo ze skokiem w zwyż i w dal, z pila lekarską. Powiedziala ze nie bedzie dla mnie robila specjlanie innego poziomu.
To byl jeden rok ze cwiczylam - potem jechalam juz tylko na zwolnieniu.

koszykówke jeszcze jakos znosilam bo bylam mała i jakos gnalam, ale za to siatkówka....NIGDY nie mialam tyle sily zeby przebic piłke przez siatke jak sie zaczynał set - nigdy i przez to nikt mnie nie chcial w druzynie i ciagle słyszalam jakies mruki ze zle to robie co oczywiscie wpływalo na moja samoocene



ostatnio jak sie odchudzałam, cwiczylam sobie w domu tak jak mi sie chcialo - zaczynalam tak od 20 minut dziennie i wszystko bylo ok, póki kiedys nie trafilam na dzien ze ojciec akurat spał (sypilania idelanie pod moim pokojem) - przyszedł i tak mnie wyzywał ze co ja wyprawiam, on spac nie moze, ze jestem gruba i tak mi nic to nie da - od tego czasu juz nie cwicze



witamy, witamy. Fajnie, ze w koncu ktos z mojej okolicy
Kociaki boskie - uwielbiam czarne koty - cudowne są
Bylam wczoraj znowu u tych kociaków co je ostatnio pokazywalam, ale urosły



tez nienawidziłam przebierania sie w szatni - co lepsze mialy ławke i uwaga nawet dla swoich plecaków musialy miec miejsce na ławce, gorsze na podłodze
tak bardzo wstydzilam sie przebierac, ze w szkole podstawowej robilam tak, ze jak byl wf mialam strój i na to dres - czyli ze rozbieralam w szatni tylko dres i nie musialam sie rozbierac wiecej.....



o jezu kiedys lezalam w szpitalu 2 tygodnie, ale tam w lazienkach nie bylo zadnych klamek co ja musialam sie nagimnastykowac zeby siusiu zrobic



pokazuj i to często





jak dobrze, ze Ty pokazujesz kosmetyki, które dla mnie są niedostępne - ufff moglabym zbankrutowac od razu




nie cierpie takich imprez.......zawsze w LO nie chodzilam a z czasem przestali mnie zapraszac i nawet mi sie podobalo bo nie musialam sie potem tłumaczyc.

teraz mam takie durne wesele u TZ i niestety musze isc (ale na 2 inne juz nie ) ale i tak ustalilam z nim ze siedze max do 22 i NIE TANCZE, bo ja w ogole nie tancze. Szkoda ze ludzie nie rozumieja i nawet byla sytuacja ze SIŁA mnie wyciagali na parkiet, albo wynosili z krzesłem takie chamskie zachowanie po prostu ale nic to im nie dalo bo ja i tak NIE TANCZE
No właśnie kojarzę, że z okolic Poznania jesteś. A skąd dokładnie?

U mnie kobieta od WFu w podstawówce miała jakieś kosmiczne tabelki wg których wystawiała oceny, katowała nas rzutem piłką palantową, piłką lekarską i różnymi biegami, skokami i niezbyt się przejmowała tym, że 5 stawiała dwóm osobom, bo tylko one głupią piłeczką od tenisa potrafiły rzucić 30m... ale o tej kobiecie to książki by można pisać...

Ja o ile mam siłę, to jeżdżę na rowerku. Od dwóch tygodni przerwa, bo remont się rozkręcił i sił oraz czasu troszkę brak. Ale i tak zrobiłam już w tym sezonie ponad 1600km

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
ja nic z tych rzeczy nie lubie: wesela, chrzciny, poprawiny, 18tki, komunie skręca mnie jak mam tam isc
Też nie cierpię takich imprez, wmuszają w człowieka tony tradycyjnego jadła a muzyka utwierdza w przekonaniu, że disco polo żyje i ma się całkiem nieźle co innego wszelkie poprawiny w gronie przyjaciół

Mona a pokażesz zdjątko kociaka?

Anariel i jak efekty nowych kosmetyków? Motylek ma racje, dobrze że niedostępne w PL, bo by kusiły a w ciągu ostatnich kilku tygodni wydałam na włosy tyle że szok Jeszcze na Glorię poluję, ale póki co znalazłam tylko emulsję. I pokrzywę piję od paru dni baaaardzo mi smakuje, ot, lekka herbatka, wlewam w siebie 3-4 kubki dziennie, ale tego chyba nie można przedawkować?
__________________
"A że ją Pan Bóg stworzył, a Szatan opętał, więc będzie na wieki i grzeszna i święta..."
dymka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-14, 08:46   #4228
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez dymka Pokaż wiadomość
No właśnie kojarzę, że z okolic Poznania jesteś. A skąd dokładnie?
napiszę Ci na PW


Cytat:
Napisane przez dymka Pokaż wiadomość
Też nie cierpię takich imprez, wmuszają w człowieka tony tradycyjnego jadła a muzyka utwierdza w przekonaniu, że disco polo żyje i ma się całkiem nieźle

o własnie jedzenie heh, zazwyczaj nic a nic dla mnie

Cytat:
Napisane przez dymka Pokaż wiadomość
I pokrzywę piję od paru dni baaaardzo mi smakuje, ot, lekka herbatka, wlewam w siebie 3-4 kubki dziennie, ale tego chyba nie można przedawkować?
wlasnie wypiłam pokrzywę i bardzo ją lubie, ale jak pije za duzo to biegam co chwile do wc i jest to dla mnie męczące
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-14, 08:51   #4229
carlo_rossi
Rozeznanie
 
Avatar carlo_rossi
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 678
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

dymka witamy śliczne te kociaki

Anariel skad Ty takie cudna znajdujesz? Szkoda ze u nas nie ma dostepu do nich... a moze to i lepiej bo wiecej osob by zbankrutowało

Co do 18stek to pamietam ze na poczatku chodzilam ze wzgledu na znajomych ale tak srednio wspominam niektóre bo czesc z nich byla robiona na zasadzie zeby sie popisac jakim sie jest super-ekstra. Taki mlodzienczy lans i pozniej ploty po całym LO i okolicach co z kim, gdzie itd. Miło wspominam głównie te osiemnastki na ktorych bylam z najblizszymi znajomymi i sami cos wymyslalismy w swoim gronie a te klubowe to różnie.

Chyba jestem dziwna i odstaje od wizazanek bo lubilam wf. Nie bylam fanatyczką ale "raczej" trafiałam na fajne nauczycielki. Zwlaszcza te w podstawówce zawsze wymyslaly rozne zajecia, tak ze kazda z dziewczyn mogla znalezc cos dla siebie. raz kosz, siatkówka, pilates, aerobic, tance, siłownia, zajecia na dworzu albo na matach.
W liceum czasem miałysmy takie fajne zajecia jak babka uczyla nas jak sie relaksowac i odpowiednio oddychac - wszystkie dziewczyny wychodzily takie odprezone, zrelaksowane, milo wspominam do dzis
__________________
# Per aspera ad astra #
carlo_rossi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-14, 09:10   #4230
19agusia91
Zakorzenienie
 
Avatar 19agusia91
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - część trzecia włosowej opery mydlanej ;)

Cytat:
Napisane przez aanika Pokaż wiadomość
Ja ćwiczę na każdej lekcji, ale bez entuzjazmu i odliczam minuty do końca lekcji .
Ale za to chodzę na basen, raz albo dwa razy w tygodniu po 1,5 km, może być?

Ja tak samo nie lubię i ślubów i wesel. Najpierw ta cała szopka z wieśniacką orkiestrą przed domem, później trąbiąca wniebogłosy limuzyna, msza, a później wesele - pełno alkoholu, fałszująca orkiestra, zmuszanie do tańca (ja też nie lubię tańczyć)... Mam wesele we wrześniu, ale wybieram się tylko na ślub.
Na basen bardzo lubię chodzić, od września zaczynam raz w tygodniu znowu.





Zabrzmi to nieskromnie,ale mnie na weselach najbardziej wkurza to, że potem muszę walczyć z jakimiś natrętami, którzy niewiadomo skąd mają mój nr telefonu i po 3 minutach rozmowy podczas tego wesela, kilka dni później dostaję smsy o treści, cytuje: "Kocham Cię, jesteś moim idełem i t nie chodzi nawet o wygląd, ale o charakter" No tak, szalenie mnie poznał, na pewno. Teraz się zadne nie szykuję, ale będę walczyć o zaproszeniez osobą towarzyszącą. Chociaż, najbliższe to chyba moje będzie
__________________
Cytat:
Czuję to każdym porem skóry, każdą komórką, opuszkami palców, całą sobą, że nie mogłam lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby mi tyle szczęścia, miłości, pewności we wszystkie jutra świata.
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post35348317 Wymianka
Hula Hop
440/5000 minut
19agusia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.