Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby '09

[ania4891]

Napisane przez poiglot91

ania 3mam za udany i ''spokojny'' chrzest oby malenstwo wytrzymalo i bylo grzeczne

Tak, kciuki bardzo sie przydadza Ja juz planuje wziac wozek do kosciola i jak zacznie krzyczec to bede wozic miedzy lawkami Glupi pomysl?

Napisane przez Carolajna24

A dziewczyny czy któraś z was używała na ciemieniuche squmax (chyba tak to się pisze)?

Ja nie wyczesywalam szczotka po oliwce bo mi lekarka zabornila. To podobno uszkadza skore. Kazala nawilzac. Kupilam wiec szampon Olilatum (plynu uzywalam do kapieli i bylam zadowolona). Na poczatku bylo gorzej bo juz nie wyczesywalam ale po jakis 4-5 dniach ciemieniucha zniknela. Teraz codziennie myje Olilatum (w broszurce nawet zaznaczaja, ze ten szampon jest dobry dla dzieci z ciemieniucha) i juz sie nie pojawila

Napisane przez kuroikaze

Ania ja dam dopiero po roku. natan jest w grupie ryzyka. to wszystko to nowe wiadomosci o tym okienku immunologicznym i wg amerykancow jest, ale prawdopodobnie. tak mi tlumaczyla polozna.nie wiedza tego na 100%. my nie ryzykujemy.

No tak, bo Ty jestes uczulona. To zrozumiale Te wiadomosci wcale nie sa takie nowe bo ten schemat jest z 2007 roku. Zobaczymy co mi lekarka powie na szczepieniu 9 wrzesnia

Napisane przez malutka_24

ad. 1 nam pediatra kazała podawać 2 razy w tygodniu pół łyżeczki kaszki mannej błyskawicznej na 100 ml mleka modyfikowanego
ad. 2 za chrzest. My chrzest mamy w tą niedzielę i też się boję jak to przeżyjemy

Tylko 2 razy w tygodniu? Myslalam, ze trzeba codziennie Czyli pol lyzeczki gotujesz w wodzie na rzadko i dodajesz do mleka?
A jak Dawidek zjada np 200ml mleka to dodajesz jedna lyzeczke?
Trzymaj kciuki bardzo mocno bo jak nam sie Julka rozzlosci na zdjeciach to w kosciele jej nie opanujemy


Boszenko - a stosowalas Bobodent? Jak mojej szwagierce wyrzynaly sie osemki to smarowala <- podobno niesamowita ulga.

[malutka_24]

Napisane przez Carolajna24

ja dzisiaj mam dzień a przede wszystkim wieczór dla siebie

to miłego wieczorku życzę

Napisane przez ania4891

Ja juz planuje wziac wozek do kosciola i jak zacznie krzyczec to bede wozic miedzy lawkami Glupi pomysl?

Tylko 2 razy w tygodniu? Myslalam, ze trzeba codziennie Czyli pol lyzeczki gotujesz w wodzie na rzadko i dodajesz do mleka?
A jak Dawidek zjada np 200ml mleka to dodajesz jedna lyzeczke?
Trzymaj kciuki bardzo mocno bo jak nam sie Julka rozzlosci na zdjeciach to w kosciele jej nie opanujemy

ad. 1 my też bierzemy wózek do kościoła sam ksiądz nam tak doradził
ad. 2 może dlatego, że Dawid jest wcześniakiem i żeby nie obciążać jego żołądka jeszcze tej kaszki nie dodawaliśmy, zaczniemy wprowadzać wszystko po chrzcinach, czyli od następnego poniedziałku Dawid i 200 ml na razie najwięcej wypija 110 ml a tak ogólnie to najpierw zrobiłabym mu butlę 100 ml z kaszką, a potem ewentualnie dorobiła jeszcze mleka
ad. 3 to trzymam mocno mocno mocno a Ty potrzymaj trochę za nas

[rumiankowa]

Napisane przez ania4891

Tak, kciuki bardzo sie przydadza Ja juz planuje wziac wozek do kosciola i jak zacznie krzyczec to bede wozic miedzy lawkami Glupi pomysl? .

Aniu, jak chrzciliśmy Małą, to jedni rodzice mieli wózek przy ławce i faktycznie wozili dziecko swoją drogą, to była córka organisty i jako jedyna z czwórki dzieci płakała i marudziła

Carolajna, witaj
blondynkapoznan - trzymamy kciuki
malutka, ania - dacie radę - i dzieciaczki też dadzą radę, zobaczycie

powoli odstawiamy Gosi ortezę, Mała jest kochana, polubiła matę, dziś leżała na niej ponad godzinę i w ogóle nas nie potrzebowała
byłam w pracy, bo mocno za mną tęsknili szefowie dopytują się kiedy wracam, a ja nie chcę :/ teoretycznie wracam w listopadzie - chyba że mąż znajdzie pracę za 4k do ręki
u mnie @ też jeszcze nie było - i nie narzekam
a, ja ciemieniuchę wyczesywałam szczoteczką do zębów

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

a, i zapomniałam - wczoraj była u nas koleżanka, która robiła nam zdjęcia ślubne - żeby zrobić małą sesję z Gosią i z nami. i co moje dziecko? nie uśmiechnęło się przez 2 godziny - nie pomógł żaden ze sposobów na uśmiech! po dwóch godzinach zdjęć Gosia zasnęła na moich kolanach obudziła się po godzinie i do końca dnia śmiała się do wszystkich i do wszystkiego! (a koleżanki oczywiście już dawno nie było )

[Aguśkaa83]

Witam

Dziewczynki zrobilam wczoraj test ciazowy i NEGATYWNY hihihih
wczesniej byloby mi smutno a teraz sie ciesze ale okresu dalej ani widu ani slychu spoznia sie 8 dni....
tylko ze ja jeszcze sciagam pokarm bo mimo tabletek na zahamowanie laktacji mleczko dalej mam, niewiele ale jest. Wiec pewnie dlatego u mnie to wszystko takie rozregulowane
Odnosnie Filipka, jestem zaskoczona postepami synka....
Jak nie chcial podnosic glowki na brzuszku, denerwowal sie, tak od wczoraj tak wysoko unosi sie, ze jestem zszokowana i bardzo dumna z Filusia
Na zdjeciach widac jak golasek przed kapiela wznosi sie ponad chmury
Aha jestesmy dzis po pierwszej lyzeczce soczku z jabluszka, Filemonek zadowolony z nowego smaczku
A w sobote idziemy z tz na weselicho mojej psiapsioly oczywiscie musialam kupic sobie sukienke bo w stare nie wchodze w biuscie
no i oczywiscie bielizne wyszczuplajaca hehe

Fionka Filipek tez nosi juz 68, a czasem mniejsze 74
Niektorzy mowia ze wyglada na polroczne dziecko ee poprostu taki chlopczyk duzy ale nie jakis olbrzym przeciez
Zdjecia sliczne

malutka gratuluje poczynan Dawidka jesli chodzi o przekrecanie sie z brzuszka na plecki jak bardzo cieszy, gdy patrzy sie jak te nasze maluszki robia postepy, prawda?
Jesli chodzi o pieluszke tetrowa, to Filip uwielbia sie wtulac w nia jak usypia

superzabula piekne zdjecia slicznie Jasio cwiczy a jak pieknie sie usmiecha aniolek na ostatnim zdjeciu
odnosnie pracy, tez po macierzynskim musze wracac
I bede musiala malego zostawiac tesciowej

gosik nie wiem co Ci powiedziec malpko jedna
powiem ze bardzo sie ciesze ze maly jest zdrowy, ja wiedzialam ze nic mu nie jest, lekka asymetria chyba wiekszosc dzieciaczkow ja ma i moj tez ale wystarczy chyba pobudzanie zabaweczkami zeby skoordynowac te ruchy np glowki. Bo widzisz, ja juz etz zaczelam wymyslac mojemu, jak przekrecal glowke tylko w jedna strone, ale wystraczyla karuzela nad lozeczkiem i chyba dzieki niej cwiczy miesnie i teraz w obie strony ladnie rusza glowka Takze male lanie dla nas mamusiek
Odnosnie ogladania tv. Moj jak niechcacy cos zobaczy w tv to wzroku nie moze oderwac, a jak mu sie oczy zasloni, to w placz maly cwaniaczek

boszenko moze w tym okresie marudzenia wkladaj Blanusie do nosidelka?

Carolajna witajMoj maly mial ciemieniuszke na brwiach i to przez dluzszy czas taka malutka ale ciagle smarowalam oliwa z oliwek i wycieralam gazikiem az wkoncu udalo sie zwalczyc calkiem
Dzieciaczki masz cudowne

Bercia zycze udanej imprezy (chrztu)

aniu zycze udanego chrztu a Juleczka bedzie na pewno grzeczniutka w kosciokunie martw sie

saska buziaczki dla Kubusia z okazji 15 tygodni

poiglot Brajanek jest niesamowity z ta czuprynka hihih moj poiglocik kochany

rumiankowa ja tez okolo listopada musze wracac do pracki buu

[cinusiowa]

Witajcie Mamuśki

Mam pytanko: co wiecie o zastrzyku antykoncepcyjnym?
Jak to działa, co ile się przyjmuje, czy są jakieś przeciwwskazania, jaki jest tego koszt tu u nas w Polsce itd.
24 sierpnia mam wizytę u gina i chcę, aby mi coś przepisał "antywłamaniowego", ale nie chcę za bardzo tabletek. Brałam do czasu, aż zdecydowałam się na ciążę i jak pomyślę, że znowu codziennie będę musiała pamiętać o pigułce... Spirali raczej nie mogę, bo mam zawsze obfite miesiączki, a jest to przy tej metodzie podobno przeciwwskazaniem, a poza tym nasłuchałam się jakiś dziwnych historii, że może ona wrastać itp. i zaczęłam się jej bać.
Myślę więc nad zastrzykiem, ale chciałabym aby był na jakiś dłuższy okres czasu i w przyzwoitej cenie. Czy ktoś coś o nich wie??

Dzisiaj z Ninulką miałam dzień jak co dzień Do południa spałam i usiłowałam wmówić mojemu dziecku, że ono też chce spać i na szczęście dała to sobie wmówić więc troszkę sobie pospałam
Potem czekałam na kuriera, bo miał mi przywieźć nowy telefon (mam nowy abonament z fajną promocją i LG Cookie). Potem poszłyśmy sobie na spacerek, wyciągnęłyśmy też Tż na zakupki żeby kupić Nince mleczko (u nas Nan1 jest najtańsze w Netto, bo po 12,49, a w "Piotrze i Pawle" 50 metrów dalej już jest po 14,99).
Ogólnie Nina była dzisiaj bardzo spokojna i grzeczna.

Muszę też się wam pochwalić, że moja córcia od ostatniego piątku nie miała ani jednej kolki Więc już mija tydzień jak jest spokój

Dzisiaj mieliśmy jakiś atak telefoniczny na nasz dom, który sprzedajemy. Wszyscy na raz dzwonili i się o niego pytali I najlepsze jest to, że dostaliśmy dwie propozycje zamiany go na mieszkanie takie jakie chcemy z dopłatą Oby to było to - jedno z nic jutro idziemy wieczorkiem oglądać. Tak mnie korciło, że nie wytrzymałam i przed chwilą pojechałam tam z Tż żeby zobaczyć jaki to blok, bo mieszkanie jest na parterze. Wszystkie okna pięknie wymienione, śliczne firanki i roletki, czyli porządni ludzie. Wiem tyko, że pokoje są do odmalowania i kuchnia wymaga gruntownego remontu. I tak dostalibyśmy przy ewentualnej zamianie dopłatę więc będzie na remont Trzymajcie kciuki aby nam się podobało, a potem żeby im spodobał się nasz dom

[superzabula]

Aguska dobrze, ze masz z kim zostawic Filipka My mamy na razie na oku ciocie Tz, ale nie wiadomo czy sie zgodzi caly czas zajmowac Jasiem Tak nie ma problemu w dzien jak trzeba to z checia z nim zostaje(mieszka blok obok) ale mowi, ze takim maluszkiem na tyle godzin to by sie troche bala bo juz stara jest(60lat) Bardzo bym chciala, zeby ona sie Malym zajmowala bo bym sie w ogole nie martwila, No zobaczymy
Gratuluje postepow Filipka

cinusiowa trzymam kciuki za pomyslna transakcje

boszenko napisz mi jak mozesz czy jestes zadowolona z tego nosidelka co kupilas, a konkretnie z jakosci i funkcjonalnosci. Z gory

[Carolajna24]

Dzień dobry
Ale się dzisiaj wyspałam! Mały obudził mi się tylko raz w nocy<wow> Całe łóżko z mleka hehe

Rumiankowa córcia już pokazuje jaka z niej indywidualność

Aguśka dziękuje I kurcze ja tak czekam aż mój Mały ruszy się z tym podnoszeniem główki Śliczny synuś i jaki duży!

Cinusiowa gratuluje bezkolkowych dniI moooocno trzymam kciuki I ja niestety nie jestem zadowolona z LG cookie, no ale może tylko ja mam felerny jakiś ten tel;/ a i znalazłam taki artykuł na temat zastrzyku:

Zastrzyk raz na trzy miesiące

Może być dobrym rozwiązaniem dla zapominalskich, ale trzeba pamiętać, że ma znacznie przedłużone działanie.







Dostępne na naszym rynku zastrzyki antykoncepcyjne Depo-Provera zawierają tylko jeden hormon - progestagen, który hamuje owulację i zagęszcza śluz na szyjce macicy, nie dopuszczając do zapłodnienia.
Dla kogo

Mogą je stosować kobiety, którym nie służą estrogeny, karmiące i te, którym odpowiada ta forma antykoncepcji, jeśli zaakceptuje ją lekarz.
Jak stosować

Raz na trzy miesiące w ciągu pierwszych 5 dni cyklu pielęgniarka albo lekarz robi domięśniowy zastrzyk. Gdy kobieta rodziła, a nie karmi piersią, zastrzyk robi się 5 dni po porodzie, a jeśli karmi - w 6. tygodniu od porodu. Niektóre kobiety same podają sobie lek, ale nieumiejętnie zrobiony zastrzyk jest bolesny.
Korzyści

• wysoka skuteczność: 0,2 w wkali Pearla
• o zastosowaniu środka trzeba pamiętać tylko raz na kwartał
• preparat działa antykoncepcyjnie zaraz po podaniu
• zmniejsza ryzyko rozwoju endometriozy i dolegliwości związane z PMS

Wady

• przeciwwskazania takie, jak w przypadku pozostałych preparatów hormonalnych
• sprzyja zakrzepom, zwiększa ryzyko osteoporozy
• zdarza się, że po zastrzyku kobiety mają przeciągające się krwawienia miesiączkowe
• stosowanie preparatu przez 1-2 lata może spowowdować przyrost wagi o ok. 3 kg, przez 4-6 lat nawet o 5-6 kg
• zastrzyk wywołuje długotrwały efekt antykoncepcyjny; w ciążę można zajść średnio po 10 miesiącach od ostatniego wstrzyknięcia
• bywa, że po odstawieniu leku miesiączkę musi wywołać ginekolog

Ile kosztuje

Około 40 zł za trzy miesiące

[Aguśkaa83]

Napisane przez superzabula

Aguska dobrze, ze masz z kim zostawic Filipka My mamy na razie na oku ciocie Tz, ale nie wiadomo czy sie zgodzi caly czas zajmowac Jasiem Tak nie ma problemu w dzien jak trzeba to z checia z nim zostaje(mieszka blok obok) ale mowi, ze takim maluszkiem na tyle godzin to by sie troche bala bo juz stara jest(60lat) Bardzo bym chciala, zeby ona sie Malym zajmowala bo bym sie w ogole nie martwila, No zobaczymy
Gratuluje postepow Filipka

moja tesciowa, wyobraz sobie ma prawie 70 lat juz
i niby moge z nia zostawiac malego bo ona chce ale sie boje i to strasznie bo ona nie pamieta wielu rzeczy i czesto jak wychodzi z Filusiem na spacer, przynosi go rozplakanego, prawie zanoszacego sie, bo nie umie go uspokoic ale nie mam wyjscia...

[iwcia dens]

dzien dobry mamuski

my dla odmiany juz 5 noc nie spimy ani maly ani my z tz- wszystko przez ten katarek, zapisalam sie znow do pediatry coby nam cos przepisala bo skoro nie rozwinela sie z tego choroba przez 5 dni to moze to alergia jest . do tej pory nie moglam narzekac na nocki maly sie budzil dwa razy a teraz po 24 co godzina i sie zachowuje jakby mu bylo malo mojego mleczka wiec sztuczne przyrzadzilam mu dzis w nocy

mialam fajna nianie upatrzona z polecenia a wczoraj zadzwonilam do niej i sie okazalo ze ona w ciazy i juz nie mam niani kurde wiec nie pozostaje mi nic innego jak szukac z ogloszenia i urzadzic maly casting, wiec Aguska mysle sobie ze zawsze lepiej niech malego popilnuje tesciowa niz obca kobitka i niech poobserwuje Ciebie jak usypiasz malego jak uspokajasz jakie masz sposoby na Filipka i niech robi ppodobnie
, bo Ty sie biedna bedziesz stresowac

co do antykoncepsji to tez sie zastanawiam jaka by tu wybrac , ja do tej pory bralam tabletki i to dlugo bo przez 7 lat to bez przerwy(sama sie sobie dziwie) ale nistety po latach okazalo sie ze zaczely mi pekac naczynka i mialam problemy z krazeniem w nogach zwlaszcza w ciazy
tez myslalam o tych zastrzykach ale widze ze i one sprzyjaja zakrzepicy i co tu zrobic??

a i pochwale sie moim lobuziakiem:

[poiglot91]

Ania bardzo dobry pomysl!

agusia o prosze jak pieknie glowke podnosislodziaczek
a z ta tesciowa wspolczuje, i wspolczuje tego ze tak blisko siebie mieszkacie ja bym tego nie chciala... no i mi to narazie nie grozi hehe

iwcia slodki lobuziaczek a jakiego ma kogucika na glowcehehe

cinusiowa gratuluje!oby juz do kona nie bylo zadnych kolek..nas naszczescie kolki ominely:rolleye s:a jem doslownie wszystko karmiac i nic


a ja musze sie pochwalic ze moj synek od tygodnia przesypia cale noce! !

[Aguśkaa83]

Napisane przez iwcia dens

my dla odmiany juz 5 noc nie spimy ani maly ani my z tz- wszystko przez ten katarek, zapisalam sie znow do pediatry coby nam cos przepisala bo skoro nie rozwinela sie z tego choroba przez 5 dni to moze to alergia jest . do tej pory nie moglam narzekac na nocki maly sie budzil dwa razy a teraz po 24 co godzina i sie zachowuje jakby mu bylo malo mojego mleczka wiec sztuczne przyrzadzilam mu dzis w nocy
Aguska mysle sobie ze zawsze lepiej niech malego popilnuje tesciowa niz obca kobitka i niech poobserwuje Ciebie jak usypiasz malego jak uspokajasz jakie masz sposoby na Filipka i niech robi ppodobnie
, bo Ty sie biedna bedziesz stresowac

lobuziak slodki i ta fryzurka hehe super
odnosnie opieki nad malym, wiem ze lepiej miec kogos bliskiego ale czasem wolalabym opiekunke, ktora konczy prace i wychodzi a nie tak jak tesciowa siedzi mi i marudzi...sa plusy i minusy.

Napisane przez poiglot91

agusia o prosze jak pieknie glowke podnosislodziaczek
a z ta tesciowa wspolczuje, i wspolczuje tego ze tak blisko siebie mieszkacie ja bym tego nie chciala... no i mi to narazie nie grozi hehe

a o ktorej maly Ci sie budzi rano?
a odnosnie tesciowej dziekuje za wspolczucie no i sama bardzo sobie wspolczuje

[poiglot91]

moj maly zasypia miedzy 22-23 i budzi sie o 8
poje troche i idzie dalej spac na godzine a czasem nawet dwie

oby mu juz tak zostalo i zebym nie wstawala w nocy na karmienia....

[iwcia dens]

Poiglot zazdroszcze przespanych nocek, oj zazdroszcze ale moze Szymek tez do tego dorosnie w koncu jest mlodszy od Brayanka-ech ludze sie

no moj synus ma kogucika od urodzenia, i to coraz rzadszego za to Twoj Brayanek czuprynke ma fajowa i moglby sie swym owlosieniem troszku podzielic slodziak z niego

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Agusia powiedz a ile Twoj Filipek ma tygodni? i co tak raptem zaczal sie podnosic?? super wyglada jakby juz od paru ladnych tygodni sobie cwiczyl, Szymek dzis zaliczyl pierwsze w zyciu spanko na brzuszku bylam w szoku ze zasnal

no a z tymi tesciowymi to juz tak jest plusy i minusy sa wiadomo ale zycze wiecej tych pierwszych

[cinusiowa]

Napisane przez Aguśkaa83

odnosnie opieki nad malym, wiem ze lepiej miec kogos bliskiego ale czasem wolalabym opiekunke, ktora konczy prace i wychodzi a nie tak jak tesciowa siedzi mi i marudzi...sa plusy i minusy.

Tylko pamiętaj, że Twoje dziecko zawsze dla obcej niani będzie tylko cudzym dzieckiem, dla którego będzie miała mniej cierpliwości niż Ty, czy Twoja mama albo teściowa. Może jednak dla dobra i bezpieczeństwa dziecka warto zacisnąć zęby i trochę posłuchać zrzędzenia teściowej. A jeśli już wybieracie nianie z ogłoszenia, to wybierajcie starsze kobiety, które odchowały już swoje dzieci i mają cierpliwość do nich.

Napisane przez poiglot91

moj maly zasypia miedzy 22-23 i budzi sie o 8
poje troche i idzie dalej spac na godzine a czasem nawet dwie

oby mu juz tak zostalo i zebym nie wstawala w nocy na karmienia....

Jaka marzycielka
A tak serio, to w jakim wieku dzieci zaczynają dłużej spać w nocy lub przesypiać całe? W sumie ja i tak nie mam co narzekać, bo Nina budzi się tylko raz, a potem około 5-6 nad ranem

Napisane przez iwcia dens

Agusia powiedz a ile Twoj Filipek ma tygodni?

Na pierwszej stronie naszego forum masz liste kiedy kto urodził jakie dziecko

[Małgosia:)]

Cześć laseczki...

Przyznam szczerze - nadrobiłam tylko pobieżnie...

Ostatnio nie mam na nic czasu, a jak mam już chwilkę, to wolę spędzić rodzinnie (mąż na urlopie)

Synek 2 dni temu ważył dokładnie 6 kilo a ma zaledwie 2 miesiące i tydzień, czy inaczej 11 tygodni i 2 dni. Duuży jest. Ale nie jest bardzo długi, bo nosi jeszcze i 62 (te większe) i 68 (oprócz śpiochów).

Byliśmy w środę na badaniu bioderek. Ma idealne.


2 dni temu zdechła mi świnka,po tygodniowej walce, karmieniu strzykawką co 2 godziny, jeżdżeniu od lecznicy do lecznicy... Niestety pewnie by żyła gdyby nie to że żaden prawie weterynarz ni chciał się podjąć spiłowania trzonowców. Jak w końcu po tygodniu znaleźliśmy lecznice, to świnka była tak wykończona że narkozy nie przeżyła.
Ciężko to przeżyłam. Zresztą miałam jakiegoś dołka przez ostatnie dni, dopiero wczoraj odżyłam trochę.

Dobra kochaniutkie to chyba tyle.... A chciałam się pochwalić że moja koleżanka jest w ciąży... w 8 tygodniu
Cieszę się bardzo, i nawet już jej ubranka po Antosiu zaproponowałam.... Brakuje mi takiego maleństwa, bo moje dziecie jest juz przecież "duże"...

[Kathi75]

ZNOW NIE MAM CZASU
pomagalam WCZORAJ kolezance mieszkanie znalezc hihi i znalazlam za co mijest wdzieczna a dzis cieplo wiec na spacerku i zakupach bo jutro mamy swieto wiec wszystko pozymykane i wybieramy sie w koncu na basenik do Baden z Gabisia dupki moczyc

Musze tez syna pilnowac bo wpada na coraz ciekawsze pomysly np
wspiac sie po wannie do zlewu , usiasc w nim i nogi myc
wspiac sie po slizgawce do okna i je otworzyc bo chce do ogrodka
smazyc jajka na podlodze w kuchni
uczyc Gabi zycia ( znowu )
Jak dzieciaki spia to sprzatanko , kawka obiadek dla siebie i syncia
Musze sie wam pochwalic moja cora zasypia sama jak jest spiaca klade ja do kolyski daje smoka pieluche i papa to chyba nagroda za te kolkowe noszenia hihi oczywiscie nie za kazdym razem ale jestesmy na dooobrej drodze
Do tego wazy 6 kilo i ma 60 cm dlugosci rosnie i tyje

Jak sie przydarzy ze oboje beda spac napewno do kazdej z was(prawie ) cos skrobne

[cinusiowa]

Napisane przez Kathi75

Musze sie wam pochwalic moja cora zasypia sama jak jest spiaca klade ja do kolyski daje smoka pieluche i papa to chyba nagroda za te kolkowe noszenia hihi oczywiscie nie za kazdym razem ale jestesmy na dooobrej drodze
Do tego wazy 6 kilo i ma 60 cm dlugosci rosnie i tyje

Mam to samo kolki się skończyły, a córunia zasypia sama tylko wkładam jej między rączki i przytulam do buźki pieluszkę tetrową i wkładam smoka do pyszczka, a ona wziuuuu.... odpływa
A z 60 cm to moja się urodziła równe dwa miechy temu Już nie pamiętam jak była taka "maleńka"
Swoją drogą, to ile razy byłam w przychodni, to ważyli mi ją, ale nie mierzyli i nie wiem ile teraz ma centymetrów Pewnie dużo, bo rośnie mi w oczach

[marika2121]

Witajcie dziewczynki

Kurcze jeszcze takich zaległości chyba nie miałam 2 tygodnie jak nic mi się uzbieraly, i nie wiem nawet co u was tylko ostatnią stronę zdołalam przeczytac.

Ja w niedziele wrocilam z wakacji u teściów (i chwała Bogu za to) bo dziecię by z nie złaziło gdyby nie moje podstepu, tu trza dac amu amu, przebrac, przewinąc uspac w woziu na spacerku itd. normalnie koszmar gadanie nic nie pomagało. Ale ogolnie byłoby fajnie gdyby sie nie wtracali, no ale co zrobic. zaliczylismy już całą rodzinką rajd Polski który przebiegał między innymi przez wieś moich tesciów, a że miejsce obserwacyjne było za bramka cmentarza to musiałam przewijac i karmic smerfika na grobie, to było śmieszne ale konieczne.

Od 2 tygodni nie mam lazienki, bo mamy rozkopaną całkowicie, jedynie kibelek stoi i fachowiec nas wykiwał bo w dzien w którym mial zczac remont rozmyślił się pajac jeden. I dopiero od poniedziałku ma przyjsc inny, a ja na kapanko musze smigac do brata lub rodziców masakra.

Za tydzien w sobote weselisko mojego braciszka i sukieneczka mi się szyje, bo o kupnie nie było mowy bo w każdej wygladalam jak baleron, teraz pozostaje mi kupic sobie bdodatki, buciki, torebka itd.

Dziewczyny nie wiem czy mam się martwic czy co, bo wasze szkrabki juz taakie akrobacje robia a moj maluszek nie przewraca się z brzuszka na plecki ani odwrotnie i nie dźwiga tak mocno główki.

Ja również nie mam @

[magduchahahaha]

Dziewczynki
Ale się stęskniłam za Wami
Nie wiedziałam, że można się tak przywiązać do kogoś wirtualnie
Wpadłam tylko na chwilkę przywitać się z Wami
Dziś wróciliśmy z naszego wspólnego we trójkę pierwszego urlopu
Byliśmy na Helu, ale oczywiście pogoda nam zbyt nie dopisała, choć z drugiwej strony cieszę się, bo przynajmniej Nisię nie męczyły upały
Jutro dalej wyruszamy - tym razem do Borów Tucholskich, a w poniedziałek powrót do rzeczywistości
I trzeba będzie czekać cały rok do kolejnego urlopu, ale tym razem już w góry się wybierzemy, nawet wiemy już w jakie miejsce - jeszcze dobrze z jednego urlopu nie wróciliśmy a już mamy zaplanowany następny

Dziewczynki mam jeszcze pytanko - co ile jedzą Wasze dzieciaczki? Nisia je co około 2 godziny, maks 2,5 i wydaje mi się, że to dość często, szczególnie, że zjada za każdym razem całe porcje

Laseczki, uciekam sie rozpakować i spakować od nowa. W poniedziałek mam nadzieję, że powróce do normalnego tryby dnia i wróce tutaj do Was

Buziaczki

[malutka_24]

Hejka
Dzisiaj Dawida położyliśmy na kołdrze na podłodze, czego on nie wyczyniał uczył się raczkować i w końcu w rączkach trzymał ładnie grzechotki i wkładał je do buzi, gaworzył, śmiał się i mój brat pomagał mu się przekręcać i zrobiłam małemu porządek z jego ciuszkami, powywalałam z szafy rzeczy z 56 cm, bo już za małe i niedługo to samo czeka z rzeczami na 62 cm
i zapraszam na nk, dodałam kilka fotek Dawida

Napisane przez rumiankowa

chyba że mąż znajdzie pracę za 4k do ręki

no jak mój mąż przyniesie mi na wypłatę 3 tyś. to też już mu powiedziałam, że nie wracam do pracy. Ewentualnie tylko, żeby sobie dorobić na pół etatu albo ¼ etatu

Napisane przez Aguśkaa83

Dziewczynki zrobilam wczoraj test ciazowy i NEGATYWNY hihihih

Odnosnie Filipka, jestem zaskoczona postepami synka....

Aha jestesmy dzis po pierwszej lyzeczce soczku z jabluszka, Filemonek zadowolony z nowego smaczku
A w sobote idziemy z tz na weselicho mojej psiapsioly

malutka gratuluje poczynan Dawidka jesli chodzi o przekrecanie sie z brzuszka na plecki jak bardzo cieszy, gdy patrzy sie jak te nasze maluszki robia postepy, prawda?
Jesli chodzi o pieluszke tetrowa, to Filip uwielbia sie wtulac w nia jak usypia

gratuluję negatywnego wyniku testu, postępów u Filipka i udanego wprowadzania soczku z jabłuszka Uwielbiam patrzeć na zabawy Dawida Na zdjęciach rzeczywiście fajnie trzyma tą główkę, a jak twardo trzyma ręcznikiem, jakby chciał powiedzieć, że nawet po trupach go nie odda

Napisane przez cinusiowa

Dzisiaj mieliśmy jakiś atak telefoniczny na nasz dom, który sprzedajemy. Wszyscy na raz dzwonili i się o niego pytali

za szybką i udaną sprzedaż domu

Napisane przez Carolajna24

Ale się dzisiaj wyspałam! Mały obudził mi się tylko raz w nocy<wow>

gratuluję przespanej nocy

Napisane przez iwcia dens

a i pochwale sie moim lobuziakiem:

jakiego fajnego kogucika synek ma na głowie gratuluję pierwszego spania na brzuszku

Napisane przez poiglot91

a ja musze sie pochwalic ze moj synek od tygodnia przesypia cale noce! !

gratuluję przesypianych nocek

Napisane przez Małgosia:)

Synek 2 dni temu ważył dokładnie 6 kilo

Byliśmy w środę na badaniu bioderek. Ma idealne.

2 dni temu zdechła mi świnka,

A chciałam się pochwalić że moja koleżanka jest w ciąży... w 8 tygodniu

Antoś ładnie już waży fajnie, że z bioderkami jest dobrze Przykro mi z powodu świnki a dla koleżanki gratulacje

Napisane przez Kathi75

Musze tez syna pilnowac bo wpada na coraz ciekawsze pomysly
Musze sie wam pochwalic moja cora zasypia sama
Do tego wazy 6 kilo i ma 60 cm dlugosci rosnie i tyje

no Maxi ma niezłe te pomysły a Gabi już ładnie waży i mierzy fajnie, że sama już potrafi zasypiać i że kolki Was już nie męczą

Napisane przez marika2121

Od 2 tygodni nie mam lazienki
Dziewczyny nie wiem czy mam się martwic czy co, bo wasze szkrabki juz taakie akrobacje robia a moj maluszek nie przewraca się z brzuszka na plecki ani odwrotnie i nie dźwiga tak mocno główki

współczuję Wam tej sytuacji z łazienką i pamiętaj, że dzieci rozwijają się w różnym tempie

[Carolajna24]

Ja tylko dobranoc powiem i już mnie nie ma
udanej i przespanej nocki mamusie, i dzieciaczki też

Iwcia słodziak mały z Twojego synusia i oczyska śliczne

I witam się z mamami których nie "poznałam" wcześniej
Kolorowych

[malutka_24]

Napisane przez magduchahahaha

Ale się stęskniłam za Wami

Dziś wróciliśmy z naszego wspólnego we trójkę pierwszego urlopu

Dziewczynki mam jeszcze pytanko - co ile jedzą Wasze dzieciaczki? Nisia je co około 2 godziny, maks 2,5 i wydaje mi się, że to dość często, szczególnie, że zjada za każdym razem całe porcje

ad. 1 my za Tobą też się stęskniłyśmy
ad. 2 fajnie, ze urlop Wam się udał
ad. 3 Dawid w dzień je średnio co 2-3 godziny ok. 90-110 ml, a w nocy co 4-5 godzin też tyle samo ml

[Aguśkaa83]

Witam

Filipek dzis znow dostal troszke soczku z jabluszka ale obawiam sie ze jutro przerwa w podawaniu, bo biedaczek tak wczoraj i dzis prukal i marudzil po paru godzinach od podania, ze chyba musze odstawic jeszcze na jakis czas nowe produkty? Sama nie wiem czy to moze miec az taki wplyw lyzeczka soczku na jego organizm?
Ale na to by wychodzilo, moze jeszcze za wczesnie? ale w sumie pojutrze skonczy 3 m-ce, wiec kiedy mam zaczynac? No ale kazde dziecko reaguje indywidualnie na nowosci, moze Filip ma wrazliwy brzuszek
A co jeszcze chcialam powiedziec, ze jak patrze na niego to pragne miec duuuuzo dzieciaczkow, bo to sama radosc i niesamowite szczescie miec dzieci


poiglot to ladnie dlugo spi Brajanek

iwcia dens Filipek skonczy jutro 13 tygodni i wczesniej polozenie go na brzuszku w celu cwiczen, bylo dla niego wkurzajace hihi nie chcial, plakal, marudzil i jakos przed kapiela przedwczoraj go tak polozylam i patrze i sama bylam w szokuszybko za aparat i trzeba bylo uwiecznic te chwile Sama sie zastanawialam skad nagle spokoj w tej pozycji i gloweczka tak wysoko, poza tym wczesniej w tej pozycji mial glowke tylko w jedna strone ulozona i nie chcial w druga dawac, a tu teraz glowka prosciutko i sobie przeklada raz w jedna raz w druga. Mysle ze dzieki karuzelce nad lozeczkiem pocwiczyl sobie miesnie karku i stad ta poprawa, tak mi sie wydaje bo wczesniej nie mial karuzelki a moze po prostu dorosnal

ciniusiowa wiem ze tesciowa to babcia i kocha wnuczka no i to mnie przekonuje...ale ona nie ma wyczucia i przychodzi sobie kiedy jej sie podoba a ja tez chce miec troche intymnosci, wiem musze zacisnac zeby no bo nie mam wyjscia

Małgosiu milo ze zajrzalas do nas dobrze ze z bioderkami wszystko super no i ze synek ladnie przybiera na wadze

Kathi super ze corcia sama zasypia, no to chyba juz dorosla jest a synek rzeczywiscie ma niezle pomysly, kochana Ty to oczka musisz miec tez z tylu hihi

marika oj kochana ja tesciow mam tak blisko i tak czesto w domu ze czasem mam ochote wyc. Ja dziecko przykrywam tesciowej na spacer bo spi. A tesciowa wyjezdza z klatki, ja podgladam przez okno a ta odkrywa i mowi: "goraco Ci". Co z tego ze bylo upalnie. Maly byl tylko w bodach i spal, zawsze jak sie spi jest ciut chlodniej a malego przykrylam tylko pieluszka flanelowa. Ale nie przetlumaczysz
Kochana a Ty sie nie martw tym, ze synek nie robi pewnych wygibasow, na wszystko przyjdzie czas, zobaczysz jak nagle z czyms wyskoczy tak jak moj

magducha Filipek je tak mniej wiecej co 3 godz czasem co 2,5. Jesli chce wczesniej poje go herbatka, chociaz cwaniak jeden dalej dopomina sie mleczka, to staram sie go przetrzymac zabawic, no chyba ze juz bardzo glodny wczesniej to mu nie zalujezycze udanego nastepnego wyjazdu, wypoczynek jak najbardziej wskazany

malutka Dawidek przekochany
a ja tez co jakis czas robie porzadki w szafie no i jestem w szoku jak szybko ten urwisek wyrasta z ciuszkow

[cinusiowa]

Kobity ja muszę się wygadać, bo zaraz nie wytrzymam. Byliśmy wieczorem z Tż i moim tatą oglądać mieszkanie 3 pokojowe. Właścicielka chce się zamienić na domek. Rety - mieszkanie cudne i bardzo mi się spodobało. Są dwa wielgachne pokoje oraz jeden mniejszy. Pokoje te są do odmalowania, a w jednym trzeba jedną ścianę zrobić. Łazienka bardzo ładna z jasnymi płytkami, małym okienkiem, że wystarczy wymienić kabinę prysznicową, bo wiadomo... poza tym jest zniszczona ta kabina. Kuchnia i przedpokój do remontu. W kuchni zostają jednak meble tylko, że mi za bardzo się nie podobają, bo są niebieskie, ale zawsze to coś bo są nowe. Z czasem można pomyśleć o innych. W kuchni by się przydały płytki na ścianie, bo są jakieś śmieszne panele. Kuchnia mała ale bardzo ustawna, bo nawet pod oknem idą meble, jest ustawna. Wszystkie okna wymienione, rolety, oraz nowe drzwi wejściowe również bardzo ładne, ciemne. Ogólnie kobieta bałaganiara, bo w mieszkaniu bajzel jak nie wiem co... Ale co mnie to...
Potem pojechała oglądać nasz dom. My się w jej mieszkaniu jakoś nie zachwycaliśmy i ona u nas też. Wiadomo, emocje lepiej trzymać na wodzy. Do poniedziałku i ona i my mamy się zastanowić. W sumie my z Tż jesteśmy zdecydowani na to mieszkanie. Minusem jest tylko niski parter. Ale to pikuś. Modlimy się, aby ona zechciała nasz dom Proszę, trzymajcie kciuki do poniedziałku Taki piękny pokój by miała Ninusia. Na razie by miała ten malutki (jest barrrrdzo przytulny), a z czasem by dostała jeden większy. Ja normalnie już mam wizje i widzę naszą rodzinkę tam i Ninulkę już tam biegającą z zabaweczkami Ehhh... nie wiem jak ja wytrzymam do tego poniedziałku... Jak ona nam odmówi, to ja się chyba załamię


---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ----------

Zapomniałam dodać, że w mieszkaniu jest kominek z płaszczem, że można nim ogrzewać mieszkanie, a poza nim jest również ogrzewanie gazowe Już widzę te wieczory gdy Ninulcia śpi, a my z Tż przy kominku

[Illbana]

Cześć dziewczynki,

No i dostałam @ Myślałam, że będę miała jeszcze kilka tygodni spokoju, a tu blada.
Hubert ostatnio jest w miarę grzeczny. W ogóle dociera do mnie powoli, że on już jest naprawdę duży
Widzę, że na wątku jakiś ruch urlopowy – wyjazdy i powroty. Wszystkim wyjeżdżającym życzę udanego wypadu i samych miłych wrażeń! My pewnie dopiero za rok pojedziemy nad morze (już się nie mogę doczekać)
Co do powrotu do pracy – nie wiem, jak to u nas będzie. Najpierw muszę się dowiedzieć, czy mam do czego wracać. Nie mam za bardzo z kim zostawić tego mojego bąbelka, bo moja mama pracuje, u teściowej nie chcę (z wielu powodów), w grę wchodzi prywatny żłobek albo niania (ale jeśli wrócę na pół etetu, a to wielce prawdopodobne, to będę zarabiać tylko i wyłącznie na opiekę nad Hubertem, a to nie ma najmniejszego sensu). Eh, urlop macierzyński powinien trwać rok.

Carolajna24 – witaj Śliczne te Twoje słoneczka. Co do ciemieniuchy, to u nas oliwka w ogóle się nie sprawdzała Smarowałam Hubertowi główką maścią bepanthen i myłam włoski szamponem oilatum – wszystko zeszło błyskawicznie.
Rumiankowa – wzięłam sobie do serca Twoją radę odnośnie pozowania do zdjęć – „od biustu w górę” A to niedobra Gosia, skoro nie chciała współpracować z fotografem

Superzabula – kiedy czytam o harcach Jasia, to niestety muszę stwierdzić, że mam bardzo leniwe dziecko. Ja, jeśli ostatecznie, wrócę do pracy, to też pewnie w okolicach listopada. W sumie fajnie, że na Ciebie czekają. Ja idę zapytać w tym tygodniu, czy mam do czego wracać (sama nie wiem, co chciałabym usłyszeć)
Gosik – wiadomości rewelacyjne- ja myślę, że lekarz jednak wie, co mówi, ale oczywiście, dla własnego spokoju, możesz to skonsultować z innym (ale jeśli trafisz na takiego, który chce zarobić, to wiadomo). Hubert też odkrył niedawno TV, a jeśli o mecz idzie, to mój małż już dawno zapowiedział, że zabiera syna na Euro2012 A jak Twoja pierś? Wszystko w porządku?
Fionka – pięknie wyglądaliście A pozycja Zuzi „na Małysza” rozbroiła mnie – nie widziałam jeszcze, żeby ktokolwiek tak spał
Bercia –
Malutka – wiesz, u nas jest podobnie – tylko że to ja jestem tą dużą siostrą, a moja młodsza siostra jest „malutka” Ano i brata też mam – tylko że on chce Huberta samych głupot uczyć, a Twój to przynajmniej jakichś pożytecznych rzeczy. Co do pieluchy tetrowej, to Hubert też lubi się nią bawić, ale panikuje, jak mu, nie daj Boże, twarz zakryje (może będzie miał klaustrofobię po mamusi)
Poiglot – ale Bryan ma fajną tą czuprynę. Hubert ma mało włosków, ale dosyć długie i zawsze stoi mu taki jeden czupur – jak temu chłopcu z „Klanu urwisów” Zazdroszczę przespanej nocy
Aguśka – gratuluję negatywnego testu Koniecznie wklej później zdjęcia w swojej nowej kreacji (i po co Tobie w ogóle jakaś bielizna wyszczuplająca)
Magducha – poproszę o fotki z wypadu na Hel Co do jedzenia – karmię piersią na żądanie, więc różnie to bywa.
Ania – trzymam kciuki, żeby Jula nie zrobiła afery w kościele. My trzymaliśmy juniora w foteliku samochodowym i cały czas spał. Prawie wszyscy przyszli z wózkami, także weźcie wózek i jak zajdzie taka potrzeba, to zrób rundkę po kościele Powodzenia!
Cinusiowa – trzymam kciuki za Wasze mieszkanko!

[Małgosia:)]

Witam Kochane
JA pisze tą nieszczęsna pracę, którą muszę bronić we wrześniu... i tż to samo... i na nic czasu nie mamy kompletnie. Antoś wczoraj został wzięty przez ciotki na spacer, tż pisał a ja sprzątałam mieszkanie, a dziś też zostaje oddelegowany z babcią na spacer. One się cieszą, a ja mam czas na pisanie.Niestety bardzo tęsknię i ciężko mi się z małym rozstawać nawet na 2 godzinki...

Byłam dzisiaj z synkiem na 8 w kościele.... i tak mi bidok na początku mszy żygnął, że zalał całą podusię, pól bodziaka i bok czapeczki. Dobrze że miałam rzeczy na zmianę, to go szybko przebrałam w dolnej kaplicy. I wróciliśmy... Przespał resztę mszy....

Dziewczynki, powiedzcie mi - ile śpią wasze dzieci w nocy i o której kąpiecie i usypiacie?

Bo u mnie to cyrk istny. Kąpię zazwyczaj między 20 a 21, ale i tak zasypia ok 23... Oczywiście po kąpieli cyc i przyciemnione światło.... I jak ma cyca w buzi to przysypia, jak mu wypadnie to oczy wielkie i gaworzy.... Wczoraj to nawet światło zgasiłam, to mnie skubaniec i tak widział i się śmiał...
A śpi tak od 23 do 1 (czasem 2), potem do 4, a od 4 to co godzinę się przebudza na cyca.... i tak do 6 rano, dziś wyjątkowo do 7....

Napisane przez Aguśkaa83

Witam

Filipek dzis znow dostal troszke soczku z jabluszka ale obawiam sie ze jutro przerwa w podawaniu, bo biedaczek tak wczoraj i dzis prukal i marudzil po paru godzinach od podania, ze chyba musze odstawic jeszcze na jakis czas nowe produkty?

A co jeszcze chcialam powiedziec, ze jak patrze na niego to pragne miec duuuuzo dzieciaczkow, bo to sama radosc i niesamowite szczescie miec dzieci

Małgosiu milo ze zajrzalas do nas dobrze ze z bioderkami wszystko super no i ze synek ladnie przybiera na wadze

Odczekaj ze 2 dni, aż sprawy brzuszkowe się Filipkowi unormują i spróbuj znowu soczku... Wtedy zobaczysz czy faktycznie coś mu dolega, czy tylko zbieg okoliczności

Ja też chcę drugie dziecko

No zajrzałam wreszcie, bo czasu strasznie mało mam...

Napisane przez cinusiowa

Kobity ja muszę się wygadać, bo zaraz nie wytrzymam. Byliśmy wieczorem z Tż i moim tatą oglądać mieszkanie 3 pokojowe. Do poniedziałku i ona i my mamy się zastanowić. W sumie my z Tż jesteśmy zdecydowani na to mieszkanie.
Zapomniałam dodać, że w mieszkaniu jest kominek z płaszczem, że można nim ogrzewać mieszkanie, a poza nim jest również ogrzewanie gazowe Już widzę te wieczory gdy Ninulcia śpi, a my z Tż przy kominku

Trzymam kciuki - mocno !

Kominek - mmmmmmm... fajnie...
Będzie miał którędy Mikołaj wchodzić

[Fionka21]

Illbana

cinusiowa daj znać jak dowiesz się więcej o tym zastrzyku,bo jestem zainteresowana
super że kolki poszły precz
i trzymam kciuki za udaną wymianę mieszkania

Aguśkaa83 gratulować? czy nie gratulować?.. a co mi tam! gratuluje negatywnego testu Fifi jeszcze poczeka na siostrzyczkę dziękuję za komplement i wielkie brawa dla małego "główkowego dźwigacza" moja Zuzka to czasem podniesie łepek, ale zaraz wsadza kciuka w buźkę i zasypia..

Carolajna24 witaj

poiglot91 nie bij każdy ma jakies kompleksy
Twój Bryanek to prawdziwe cuudo

superzabula tak, słyszałam..niestety moje dzieci są na 100% alergikami.. po moim tacie jestem ja.. i one.. na : marchewke, cytrusy (oprócz grejfrutów-nie wiem czemu ), orzechy, pyłki WSZYSTKICH drzew (lipa, brzoza, wiśnia , jabłoń..itd..) i na owoce tych drzew, czyli praktycznie na wszystko.. i Mati biedaczek ma strupy na pupie, udach i łydkach..a im ładniejsza pogoda (pyłki sie unoszą) tym większe ma te strupy.. masakra.. dzidzołek mi si meczy i drapie nie raz do krwi..

[pakusia86]

U nas wszystko okej podroz sie udala ale czasu nie ma na nic wiec o necie nawet nie mysle... ciagle gdzies w rozjazdach, na lezakach

w PL dzisiaj pogoda super!!! Kuba w samym pampersie na balkonie lezal w cieniu oczywiscie ale zadowolony byl pozniej golutki i robil fontanny na moja mame

czasu na nic nie mamy, bo ciagle kogos odwiedzamy, kazdy zadowolony z Kubusia, caluja sciskaja a Kuba w 7 niebie jutro jedziemy w gory do mojej babci na caly dzien bo jeszcze go nie widziala ale czasu nie bylo...

moja mama nie chce mi Kuby oddac i szczerze powiem ze strasznie odpoczywam bo ja sie bawie z siostrami albo leze na lezaczku a ona z Kuba, na krok go nie odstepuje.... tesciowa to samo wozek i jezdzi caly dzien, przyjezdza tylko na karmienie Kuby i dalej w trase wiec dziecka nie mam... tesknie juz za nim


idem na grilla do dziadkoe Kamila... buziaki dla was ** i waszych pieknych pociech !!!

[magduchahahaha]

Jednak dziś jużź nie zdecydowaliśmy się na wyjazd do Borów, pogoda nieciekawa, nie chcę narażać Nisi na przeziębienie...

Moja córeczka dziś podjęła pierwsze próby przewracania się z plecków na brzuszek, wkurza się strasznie, że jej nie wychodzi -śmiesznie to wygląda

Carolajna - witaj Super, że jest nas coraz wiecej
Oglądałam zdjęcia, które wcześniej dodałaś i stwierdzam, że cudne masz dzieciaczki

Malutka - ale Dawidek jest już silny i jaki już duży - porządku w szafie rto najlepszy dowód Ja tez musze się za to zabrać, ale jakoś zawsze nie ma czasu

Agulka - trzymam kciuki za eksperymenty z wprowadzaniem nowych produktów do diety Filipka odczekaj troszjkę i spróbuj jeszcze raz, na pewno się uda
idze, że nie tylko moja Nunia tak często domaga się jedzonka
Ja tez bym chciała miec duuuuzo dzieci, ale już nie ze swoim TŻ-tem... Ach, szkoda zresztą słow i nerwów...

Cinusiowa - za mieszkanko

Illbana - też uważźam, że macierzyński jest stanowczo za krótki I też niestety należe do grupy, która bbędzie musiała wrócić do pracy, kiedy się skończy - z wielu powodów, nie tylko finansowych... Niestey na żlobek nie mam co liczyć, straszny problem u nas w mieście z dostaniem się do niego, czeka nas niestety zatrudnienie niani, a wiadomo, że dobrą ciężko znaleźć...
Fotki dodam z wyjazdu, musze tylko zgrać na kompa

Małgosia - za pisanie pracy
U nas sprawa z kapanie i nocnym spaniem wygląda tak :
Kąpiemy Nisię ok. 20-21, karmie ją, kładę do łóżeczka, zasypia sama i budzi się około 6 rano Jestem bardzo zadowolona z takiego układu W ten sposób chyba moje dziecko mi rekompensuje swoej marudzenie przez cały dzień...

[Małgosia:)]

Laseczki, już was kiedyś o to prosiłam ale błagam raz jeszcze o wypełnienie ankiety:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post13747874