Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby '09 - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-08-21, 10:16   #2551
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej kochane

My nadal walczymy ze skokiem rozwojowym, nie jest łatwo, bo to najgorszy jak do tej pory. Ale się nie poddajemy Uściski dla wszystkich mamuś, których dzieciaczki też przeżywają teraz marudne okresy

My wskoczyliśmy już do spacerówki. Wiem, że to nie jest to co wszyscy zalecają, ale cóż... w gondoli kiedy Ignaś leżał na płasko bardzo płakał. KAŻDY spacer kończył się tak, że dziecko siedzi mi na ramieniu a ja pcham wózek. Pół biedy kiedy byłam na spacerze z mężem, bo jedno niosło malucha, drugie pchało wózek. Ale gdy byłam sama to było dość trudne. No i nieprzyjemne- a spacery powinny być miłe zarówno dla dziecka jak i mamy. Co to za przyjemność, gdy na samą myśl o spacerze oblewał mnie zimny pot. Teraz mam nie to dziecko - rozgląda się z zaciekawieniem, jest spokojne, uśmiecha się. Jakby podmienili mi synka

Co do książki kucharskiej to założę oddzielny temat tu na odchowalni, może mamusie z innych wątków podzielą się swoją wiedzą kulinarną. Fajnie byłoby gdyby temat się przyjął, miałybyśmy gotowe przepisy dla starszych dzieciaków
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-21, 16:53   #2552
Illbana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 448
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cześć dziewczyny,
Trochę mnie nie było, bo walczyłam z przeziębieniem (swoim własnym osobistym na szczęście) i taka byłam rozmemłana w tym tygodniu, że szok. Teraz co chwilę mierzę Hubertowi temperaturę, dotykam czółka – tak się boję, że go zaraziłam. Starałam się na niego nie ziajać – przy karmieniu zakrywałam sobie twarz pieluchą. Na razie chyba wsio w porządku, chociaż znowu trochę marudny się zrobił (czyżby znowu skok rozwojowy?)
Dziewczyny, mam takie małe zmartwienie. Wiem, że dzieci nie można porównywać, bo każde jest indywidualnością i rozwija się w swoim tempie, ale ostatnio sprawdzałam nawet w książeczce zdrowia i tam przy drugim miesiącu życia wpisana jest oczekiwana umiejętność: „utrzymuje głowę przy podciąganiu do pozycji siedzącej”. Czy Wasze dzieciątka potrafią? I czy Wasze dzieciątka już tak sztywno trzymają główkę podniesione do pozycji pionowej? Bo Hubert pięknie podnosi główkę, leżąc na brzuszku, ostatnio opanował umiejętność przewracania się z brzuszka na plecki, ale kiedy próbuję go delikatnie podciągnąć do pozycji siedzącej – głowa zostaje na podłożu, jakby za ciężka była. A i w pozycji pionowej główka mu jeszcze dosyć mocno lata. Rodzina mnie uspokaja, ja sama też sobie tłumaczę, że może akurat ta umiejętność przyjdzie z czasem. Ale też przeczytałam o obniżonym napięciu mięśniowym i oczywiście wyobraźnia zaczęła mi pracować…

Malutka – ja jestem właśnie pod wrażeniem, jak Dawidek pięknie trzyma główkę. Ja wiem, że on ma 4 miesiące, ale jednak jest wcześniakiem – musi być naprawdę silnym chłopczykiem. A już zdjęcia z chrztu mnie rozbroiły – taki mały dorosły i ta powaga (pięknie wyglądaliście) I Dawidek to chyba jednak cały tatuś jest. A na teściową to bym na Twoim miejscu uważała

Bercia – cieszę się, że chrzciny Wam się udały. A z Wiktorka możesz być naprawdę dumna – dzielny z niego chłopczyk. Co do krzesełka do karmienia – chcę kupić dokładnie takie samo (to, do którego podałaś link)

Poiglot – ja Ci to już pisałam, ale powtórzę – super z Ciebie laseczka i wyglądasz w tym gorsecie bosko.

Małgosia – gratuluję kupki My też czekaliśmy na kupę od piątku i przyszła wczoraj. A dzisiaj już dwie zaliczył. A z Antosia to prawdziwy przystojniaczek. A i jeszcze chciałam Ci napisać, bo nie miałam okazji zrobić tego wcześniej: podziwiam Cię kobieto. Już kiedy podczytywałam Was na poczekalni, pomyślałam sobie, że gdybym była mężczyzną, zaraz bym się z Tobą ożeniła, bo zawsze gotowałaś albo piekłaś jakieś pyszności. A Twoje menu na chrzciny... zaniemówiłam z wrażenia. Ja niestety jestem raczej antytalentem w tej kwestii i bardzo często idę na łatwiznę. Także wielkie brawa dla Ciebie. A co do pracy –jestem w podobnej sytuacji. Mam umowę do końca sierpnia i na razie nie wiadomo, co ze mną będzie. W moim przypadku to nie kwestia kryzysu ekonomicznego, ale raczej niżu demograficznego (pracuję w szkole i co roku zmagam się z tym samym problemem) - w przyszłym tygodniu dowiem się, czy będą mieli dla mnie jakieś godziny, czy też żegnaj szkoło.A potem zacznę się martwić: albo o to, z kim Huberta zostawię, albo o naszą sytuację finansową Także trzymam kciuki za Ciebie i za siebie.

Carolajna - za gadanie głupot o fałdzie brzusznej. Wzrok mam dobry i widzę na zdjęciu, że wyglądasz rewelacyjnie. Jak się kiedyś zdenerwuję, to wkleję moje aktualne zdjęcie – dwa wielkie kalafiory zamiast pupy, uda jak u hipopotama, brzuch jak u morsa… - i wtedy przestaniecie głupoty pisać. Ano i @ też dostałam strasznie szybko, a myślałam, że sobie z pół roku odpocznę.

Magducha – gratulacje! Pięknie razem wyglądacie (widziałam zdjęcie na nk).

Marika – wiesz, a ja Ci nawet zazdroszczę remontu. Z tego co pamiętam, remontujecie łazienkę. Mnie się marzy remont tej naszej kliteczki, bo w zasadzie tylko ona oszpeca mi mieszkanie, ale na razie funduszy brak. Także trzymam mocno kciuki za postępy remontowe. I jak to zrobiłaś, że Igorek przespał praktycznie całą noc? Karmisz tylko piersią, prawda?

Cinusiowa – przykro mi z powodu niespełnionego marzenia o mieszkanku. Widocznie gdzieś tam czekają na Was te właściwe cztery kąty – życzę Wam, żeby jak najszybciej Was znalazły.

Aguśka – nie no, Filipek już stoi Niedługo zacznie Ci uciekać. A tak poważnie, od dawna tak potrafi ładnie trzymać główkę? Ja nie miałabym odwagi tak trzymać Huberta – za bardzo mu głowa lata. My jeszcze pojeździmy jakiś czas w gondoli – zazwyczaj jeżdżę z otwartą budą, bo junior lubi patrzeć na drzewa

Michaela – weź jeszcze moje kilogramy, błagam.

Fionka – buziole dla Zuzi z okazji 3 miesięcy!


Heksa – dużo cierpliwości w walce ze skokiem rozwojowym życzę A ten pomysł z książką kucharską – rewelacyjny.
__________________
"... pokaż życiu, że je lubisz, pokaż, że umiesz je kochać..."

Hubert

Illbana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-21, 19:33   #2553
maugoszatka
Wtajemniczenie
 
Avatar maugoszatka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Illbana- u mnie jest to samo, nawet kiedyś sie przestraszylam,bo TZ podciągnął ją za ręce a ta łeb do tyłu nagle w trakcie(jakoś na początku udało jej się podnieść) ...no ja pierdz,iele jakby tak sobie kark skręciła ?! Pukam się w głowe na te pomysły ludzkie, oczywiście też wyczytałam, że dziecko powinno tak robić no i właśnie tak tto się skończyło. od tej pory nie eksperymentuje, bede wiedziec ze trzyma glowke predzej czy pozniej to nastąpi. Na brzuchu ładnie trzyma, na pionowo też jeszcze nieco kiwa;]
__________________
HELENKA
&
TOMUŚ


maugoszatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-21, 20:16   #2554
Carolajna24
Zakorzenienie
 
Avatar Carolajna24
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 734
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej laseczki

A ja chora a jutro na wesele!

Illbana śliczne dziecię i Ty śliczna
Malutka obejrzałam wszystkie
I stwierdzam że ty chyba malutka jestes
A Dawidek jaki ładny, rezolutny już!
Nie zgadłabym ze to wcześniak!

A te oczyska...CUDNE

Ale się namordowałam z tą listą kontaktów/przyjaciół
I dalej nie wiem

Edytowane przez Carolajna24
Czas edycji: 2009-08-21 o 20:21
Carolajna24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-21, 20:44   #2555
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Witajcie,
mam chwilę, bo Tż jeszcze z Ninką na dworze Muszę zaraz po nich schodzić na dwór, bo już ciemno Mam do was pytanie. Czy znacie tą spacerówkę i co o niej wiecie, bo myśę o jej zakupie. Czy warto, czy jest solidna itp...:

http://allegro.pl/item720378749_wozek_graco _quattro_deluxe_pokrowiec _przecena.html

iwcia dens
ja z karmieniem miałam niedawno to samo. Musiałam przejść na butelkę. Swoje mleko ściągam oczywiście i podaję córce w butli, a dodatkowo jesli za mało ściągnę podaję mleczko modyfikowane NAN 1. Moje mleko ściągam co 6 godzin - 4 razy dziennie, bo wtedy ściągam w miarę możliwą dość ilościowo porcję około 120-140 ml. Teraz ninka od 2 dni zaczyna mi zjadać prawie po 150 ml mając 2 miesiące i 7 dni. Wcześniej to było nieco 120 ml. W nocy grzeję mleczko dopiero jak się przebudzi. mam przygotowaną przegotowaną wodę i wstawiam tylko do podgrzewacza na kilka minut. W tym czasie ją przebieram lub czymś zajmuję aby nie płakała, ale to jest trudniejsze Czasem, jak mi się przypomni, to gotuję wodę i w termosie trzymam i jak mała się budzi to mieszam z letnią, aby była odpowiednia temperatura. Jak w nocy podaję moje mleko, gdy mam akurat w lodówce to niestety muszę czekać aż zagrzeje się w podgrzewaczu za każdym razem, bo inaczej go nie mogę przechowywać. nie jest wskazane ciągłe jego grzanie. Wolę nie ryzykować zdrowiem dziecka. Gdy podaję swoje mleko, to następną porcję podaję, aż Nina zgłodnieje, bo po mleku matki można karmić na rządanie, natomiast po mleku modyfikowanym następną porcję daję po minimum 3 godzinach lub 4 jeśli wytrzyma.


Aguśkaa83 ja mojej córci w gondoli już nie wożę. Co prawda mieści się w nią jeszcze, ale ma bardzo mało miejsca przez co nie może się porządnie w trakcie snu powyginać, jak to ona lubi, i zaraz się budzi. Tylko, że mój wózek jest taki, że wkłada się takie zabezpieczenie na spacerówkę od strony nóżek i wtedy do środka wkłada się gondolę. Ja więc po prostu wkładam Ninkę do tej spacerówki z zabezpieczeniem, ze to i tak wygląda jakbym dziecko woziła w głębokim wózku

malutka chrzciny robimy tylko dla najbliższej rodzinki tj. my, rodzice, rodzeństwo z rodzinkami, babcia Tż (moje już nie żyją) oraz dodatkowo będzie Tż ciocia, bo ona mieszka z babcią więc głupio by było ją zostawić skoro jest samotna oraz będzie też jako bonus moja ciocia z wujkiem. Łącznie to wychodzi 20 osób + 3 dzieci + NINULA - najważniejsza osoba


Małgosia jeśli chodzi o termo-opakowania, to ja mam torbę AVENT. Jest dość droga, ale ja ją kupiłam okazyjnie na allegro za niecałe 50 zł. Trzyma ciepło przez około 4 godziny więc tak sobie. Ale słyszałam, że wszystkie te termo-opakowania to o kant D*** rozbić
To jest moja:
http://allegro.pl/item718774080_term...ips_sklep.html


Illbana moja Nina w pionie pięknie trzyma główkę. Jak się ją delikatnie podnosi za rączki to twardo ją dźwiga w górze i nawet jak leży na wznak, to też ją zadziera i chce siadać Niestety za to gdy się ją kładzie na brzuch, to wcale jej się nie chce ostatnio jej nawet lekko unieść Kiedyś trochę jej się udawało, walczyła, a teraz śmierdzący leń...
__________________
56/2015
111/2014
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-21, 20:54   #2556
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 973
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez michaela Pokaż wiadomość
ciagle jestem glodna i nawet w nocy wstaje po jogurcika bo mnie mdli czasem
Oj wy juz kupujecie krzeselka do karmienia a ja nawet o tym niepomyslalam
Ja też! JEM W NOCY! Zazwyczaj jogurciki....

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Małgosia, trzymam kciuki za rozmowę z dyrektorem
Niestety ... najpierw go nie było potem wyszedł i nie mogłam się z nim zdzwonić. spróbuję w poniedziałek.

Cytat:
Napisane przez Heksa Pokaż wiadomość
My wskoczyliśmy już do spacerówki. Wiem, że to nie jest to co wszyscy zalecają, ale cóż... w gondoli kiedy Ignaś leżał na płasko bardzo płakał. KAŻDY spacer kończył się tak, że dziecko siedzi mi na ramieniu a ja pcham wózek.
Oj ja też nieraz kończyłam spacer z synkiem na rękach....

Cytat:
Napisane przez Illbana Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Trochę mnie nie było, bo walczyłam z przeziębieniem (swoim własnym osobistym na szczęście)
Dziewczyny, mam takie małe zmartwienie. Wiem, że dzieci nie można porównywać, bo każde jest indywidualnością i rozwija się w swoim tempie, ale ostatnio sprawdzałam nawet w książeczce zdrowia i tam przy drugim miesiącu życia wpisana jest oczekiwana umiejętność: „utrzymuje głowę przy podciąganiu do pozycji siedzącej”. Czy Wasze dzieciątka potrafią? I czy Wasze dzieciątka już tak sztywno trzymają główkę podniesione do pozycji pionowej? Bo Hubert pięknie podnosi główkę, leżąc na brzuszku, ostatnio opanował umiejętność przewracania się z brzuszka na plecki, ale kiedy próbuję go delikatnie podciągnąć do pozycji siedzącej – głowa zostaje na podłożu, jakby za ciężka była. A i w pozycji pionowej główka mu jeszcze dosyć mocno lata. Rodzina mnie uspokaja, ja sama też sobie tłumaczę, że może akurat ta umiejętność przyjdzie z czasem. Ale też przeczytałam o obniżonym napięciu mięśniowym i oczywiście wyobraźnia zaczęła mi pracować…


Małgosia – gratuluję kupki My też czekaliśmy na kupę od piątku i przyszła wczoraj. A dzisiaj już dwie zaliczył. A z Antosia to prawdziwy przystojniaczek. A i jeszcze chciałam Ci napisać, bo nie miałam okazji zrobić tego wcześniej: podziwiam Cię kobieto.
Mojemu też lata główka..... Nic się nie martw. jedne rzeczy będzie robił wcześniej a inne później niż jest napisane w "mądrych księgach" tak jak ni wszystkie dzieci chodzą w wiekuu 18 m-cy...

Dziękuję za komplementy. Ja lubię gotować... No i niestety przesadzać. Zawsze chcę za dużo zrobić i za wiele pracy biorę na siebie... Powiem że przy chrzcinach tż mi dzielnie pomagał. I nie należy mnie podziwiać, ale współczuć takiego charakteru, bo chcę za dobrze i się strasznie tym męczę, bo zawsze mam coś do roboty...

A nie chciałabyś się ze mną ożenić... ja wcale nie jestem taka "idealna". A wręcz ze mnie zołza straszna i strasznie męża "wychowuję"

Nie mam już czasu pisać, bo zaraz kąpanie, ale postaram się jeszcze później odezwać. Buziaki... Miłej i przespanej nocy
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-21, 21:22   #2557
aljaka
szyciowa specjalistka :)
 
Avatar aljaka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 794
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

dziękuję dziewczyny za miłe słowa o moim Piotrusiu - Uszatku

Cytat:
Napisane przez Illbana Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,

Dziewczyny, mam takie małe zmartwienie. Wiem, że dzieci nie można porównywać, bo każde jest indywidualnością i rozwija się w swoim tempie, ale ostatnio sprawdzałam nawet w książeczce zdrowia i tam przy drugim miesiącu życia wpisana jest oczekiwana umiejętność: „utrzymuje głowę przy podciąganiu do pozycji siedzącej”. Czy Wasze dzieciątka potrafią? I czy Wasze dzieciątka już tak sztywno trzymają główkę podniesione do pozycji pionowej? Bo Hubert pięknie podnosi główkę, leżąc na brzuszku, ostatnio opanował umiejętność przewracania się z brzuszka na plecki, ale kiedy próbuję go delikatnie podciągnąć do pozycji siedzącej – głowa zostaje na podłożu, jakby za ciężka była. A i w pozycji pionowej główka mu jeszcze dosyć mocno lata. Rodzina mnie uspokaja, ja sama też sobie tłumaczę, że może akurat ta umiejętność przyjdzie z czasem. Ale też przeczytałam o obniżonym napięciu mięśniowym i oczywiście wyobraźnia zaczęła mi pracować…
z moim nie porównuje bo to mały siłacz i o jego numerku z siadaniem pisałam, ale ostatnio byłam na szczepieniu i poznałam dziewczynę z 3-miesięcznym synkiem. Wyglądał podobnie jak mój Piotrek, może bardziej pyzaty, ale praktycznie przelewał się przez ręce. Nie wiedziałam, że tak jest o na pytanie mamy kiedy Piotrek trzymał pionowo głowę (przy pionizowaniu) odpowiedziałam że jak miał 7dni(aż się zastanawialiśmy czy nie ma skurczu karku) a on się wiecznie wpatrywał w moje czoło. Okazało się ze jej synek przelewa sie przez ręce cały czas, i na rękach i na brzuszku, zawsze. Lekarka powiedziała że to taki alarm bo jeżeli by nie robił jednej z tych czynności to ok (po prostu musi nabrać odruchu, ale mięśnie i wszystko rozwijałyby się dobrze - jak u was) tak więc nie martw się. A jeżeli nic się nie zmieni to lekarz i tak i tak to sprawdzi na następnej wizycie. Np moja córka też bardzo szybko siedziała i raczkowala a chodzić zaczęła jak miała o zgrozo 15m-cy, wszyscy mnie straszyli że co jest nie tak, a jej sie po prostu nie chcało

Heksa ja używam spacerówki od dwóch tygodni (Piotrek miał3m-ce) co to za spacer jak się widzi tylko niebo. Jak dziecko już kuma co sie dookoła niego dzieje top przecież trzeba mu uprzyjemnić życie. Wiadomo że w pionie nie siedzą i w lekkich wózkach parasolkach nie jeżdżą

malutka_24 ja już nie mogę się doczekać kaszek i kleików

gosikk_s ja nie nadążam za moim synem, za córką tez nie nadążałam. A to badanie sama nie wiem co ma powiedzieć, muszę poczytać o nim. Oby do 15-września. Pocieszam się ze z obserwacji widzę że on reaguje na dźwięki z obu stron, ale u dzieci to wszystko jest tak przypadkowe...

Fionka21 a ja nie potrafię zmierzyć Pitera, w przychodni tez nie dali rady

Małgosia to uszko ma normalny kształt tylko jest połową drugiego
ja ma Tomme Tippe (jakoś tak) jest niezłe, ładnie trzyma ciepło.
http://www.allegro.pl/item714644275_...pee_1_szt.html
__________________
w Świecie gardzących snem
arkusz
wymiana

pialjaka to kraina taka
a tu ja, sama ja
aljaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-21, 22:01   #2558
blondynkapoznan
Zakorzenienie
 
Avatar blondynkapoznan
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mój sposób na kryzys: Jem spleśniały ser, piję stare wino i jeżdżę autem bez dachu.
Wiadomości: 9 984
GG do blondynkapoznan
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

mój mały jak tylko wyjdę z nim na spacer to 2-3 min i śpi .Do spacerówki chyba go przeniosę na stale pod koniec września już sama nie wiem bo niby gondolka najwygodniejsza

ja mam opakowanie do butelek 2 Canpol tasze i Tommee Tippee i oba są do ja biore wode w butelke zimna w to mam spec wklad z melkiem i biore wode goraca w termosie.Mam taki mały 250ml.
nawet jak na klatkę wyjadę to już usypia

ciniusiowa ta spacerówka fajna ma super duży kosz na zakupy ale dla niemowlaka odpada bo ma plasikowe kola i trzesie, jest b.duza po zlozeniu Tż chrzesniaczka taka miala i duza nia jezdzilam-takie moje wnioski.
blondynkapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-21, 22:09   #2559
aljaka
szyciowa specjalistka :)
 
Avatar aljaka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 794
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez blondynkapoznan Pokaż wiadomość

ja mam opakowanie do butelek 2 Canpol tasze i Tommee Tippee i oba są do ja biore wode w butelke zimna w to mam spec wklad z melkiem i biore wode goraca w termosie.Mam taki mały 250ml.
nawet jak na klatkę wyjadę to już usypia

ciniusiowa ta spacerówka fajna ma super duży kosz na zakupy ale dla niemowlaka odpada bo ma plasikowe kola i trzesie, jest b.duza po zlozeniu Tż chrzesniaczka taka miala i duza nia jezdzilam-takie moje wnioski.
patrz a mi Tommee Tippee ładnie trzyma. Co do spacerówki, to do takich maluszków to koła plastiki i małe odpadają. ja nawet do mojego kombajnu dokupiłam pompowane (bo oryginalnie są z takiego tworzywa)
__________________
w Świecie gardzących snem
arkusz
wymiana

pialjaka to kraina taka
a tu ja, sama ja
aljaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-21, 22:24   #2560
blondynkapoznan
Zakorzenienie
 
Avatar blondynkapoznan
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mój sposób na kryzys: Jem spleśniały ser, piję stare wino i jeżdżę autem bez dachu.
Wiadomości: 9 984
GG do blondynkapoznan
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

ja mam w Mutsiaku piankowe i trzęsie na maksa dlatego wole jeździć Buzzem

Heksa mój mały też ost się marudny zrobił śmieje się a po chwile płacze ale ta pogoda może źle na niego wpływa jest bardzo duszno
blondynkapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-21, 22:28   #2561
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Ja mam Maxi Cosi Mure i pompowane koła. Zaliczyliśmy już jednego flaka - dlatego warto zaopatrzyć się na wszelki wypadek w łatki do kół (np w sklepach z akcesoriami rowerowymi). Ale fakt - super amortyzuje, mało trzęsie. Jeździmy nim nawet po plaży i mimo piachu daje radę

Blondynka u Nas to na 100% nie wina pogody - pada i jest przyjemny orzeźwiający wietrzyk Zazdroszczę, że u Was to z powodu duchoty, pewnie niedługo minie okres marudzenia. Nam się ciągnie od poniedziałku
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-21, 23:11   #2562
Tun1a
Wtajemniczenie
 
Avatar Tun1a
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez cinusiowa Pokaż wiadomość
...jeśli chodzi o termo-opakowania, to ja mam torbę AVENT. Jest dość droga, ale ja ją kupiłam okazyjnie na allegro za niecałe 50 zł. Trzyma ciepło przez około 4 godziny więc tak sobie. Ale słyszałam, że wszystkie te termo-opakowania to o kant D*** rozbić
To jest moja:
http://allegro.pl/item718774080_term...ips_sklep.html
Też mam zamiar kupić taką torbę. Jeżeli torba trzyma 4h a butelka jakies1h to ja ją chcę Na dłużej i tak się od cywilizacji nie odłączam tzn. od dostępu do wrzątku
__________________
Oleńka
Na dwa domy
Tun1a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-21, 23:56   #2563
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Czesc kochane

Dziekuje za odpowiedzi odnosnie wozenia w spacerowce.
Ja dzis na probe wzielam Filipka do spacerowki, rozlozylam mu ja na plasko ale...wszystko byloby ok, bo nawet jak nie spiacy to rozgladal sie z zaciekawieniem, w koncu widzial wiecej
ale on nauczony jest usypiac na boku, za pleckami musi miec podusie i wtulony jest do pieluszki...
niestety w spacerowce nie dalo sie go tak ulozyc zeby tak sobie lezal bo sa szelki i musi lezec prosto...no i wyniknal problem bo maly nie umial zasnac tak jak w gondolce. No i pol spacerku jechal grzecznie a pol piszczal zeby go wyjac bo byl strasznie spiacy a nie umial po nowemu zasnac
Tak wiec skonczylo sie ze uspilam go na rekach i cichutko pozniej kladlam do woziorka i delikatnie by nie obudzic zapinalam szelki

A spacerowke mam taka: http://www.e-wozki.pl/sklep/index.php?p245

malutka kaszka na czole u Dawidka musiala zabawnie wygladac

Carolajna mam nadzieje ze synek polubi nowa buteleczke

Ilbana Filipek od niedawna zaczal unosic wysoko glowke w pozycji na brzuszku wczesniej sie bardzo denerwowal. No i od niedawna tez zaczal sztywniej trzymac gloweczke jak go sadzam. I sadzam go czesto zeby sobie cwiczyl miesnie i stawiam na nozki trzymajac pod paszke i zauwazylam ze z dniana dzien jest coraz silniejszyChociaz czasem mu jeszcze poleci gloweczka wiec musze patrzec i uwazac
A co do tego trzymania glowki przy podciaganiu za raczki to moj Filipek tego jeszcze nie potrafi, czuje ze raczkami sie napina ale gloweczka jeszcze zostaje i dziwi mnie ze w ksiazeczce jest napisane ze w 2 m-cu jakos tak mi sie wydaje ze za wczesnie..mysle ze nie powinnas sie martwic

ciniusiowa fajna ta spaceroweczka, tylko mysle czy te kola beda dobrze jezdzic...ja mam w spacerowce jakies piankowe ale nie sa takie fajne jak gumowe pompowane. Mam porownanie bo gleboki wozeczek mam na pompowanych i fajnie mi sie nimi jezdzi a w spacerowce mam piankowe i beznadzieja...
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!


Edytowane przez Aguśkaa83
Czas edycji: 2009-08-22 o 00:15
Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 00:03   #2564
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hejka
A mnie znowu kręgosłup dał o sobie znać, od wczoraj wieczora tak mnie napitalało po lewej stronie pod żebrami, że płakałam z bólu mąż cały wieczór i noc zajmował się małym, dzisiaj poszłam z rana do przychodni i mam nerwoból w odcinku piersiowym dostałam jakieś leki i zestaw ćwiczeń. Cały dzień siedziałam u mamy z małym i na zmianę z siostrą i dziadkiem zajmowali się Dawidem, synek na szczęście był bardzo grzeczny i jakiś senny, a ja dogorywałam w łóżku. Na dodatek pogoda do rano deszcz i burza, przez cały dzień padało albo było pochmurno, a wieczorem znowu deszcz i burza. Mama się nad nami postanowiła zlitować i Dawid został u niej na noc, ja mam dość do siebie i razem z mężem mamy się wyspać tylko jak, jak mnie dalej boli, mniej niż wczoraj, ale dalej napierdziela
A tak w ogóle dzisiaj za nami kolejna porcja kaszki bananowej 100 ml zjedzone ładnie z butelki, tylko resztki Dawid dostał łyżeczką, a jak czarował uśmiechem, żeby nie zjeść, ale z babcią się nie dałyśmy a i zaliczyliśmy dzisiaj pierwszą łyżeczkę soku z jabłuszka, na razie bez rewelacji ale za to synek dzisiaj tak fajnie się śmiał na głos, no po prostu bosko to mu wychodziło

Małgosia
co do termoopakowania to też mam z Canpola i jest do A jak tam rozmowa z dyrektorem w sprawie pracy?

Fionka
gratulacje dla Zuzi z okazji 3 – miesięcznicy

Carolajna
witaj w klubie @ gratulacje dla Michała Udanej zabawy mimo choróbska A no jestem malutka, mam jedynie 152 cm, w końcu nick do czegoś zobowiązuje

Gossik
gratulacje dla Aleksa Dawid obwód główki ma 38 cm. Kuzynki dzisiaj wyszła ze szpitala i prawdopodobnie uda jej się dotrwać do końca, jej synek w 31 tc waży już 2 kg lekarz jej powiedział, że jak tak dalej mały będzie rosnąć to może ważyć przy urodzeniu 6 kg

Heksa
udanej i cierpliwej walki ze skokiem rozwojowym

Illbana
cieszę się, że już jesteś zdrowa. Ja też jestem w szoku, że Dawid tak ładnie się rozwija, a wiem, że u wcześniaków nie zawsze jest tak pięknie – przykładem jest mój brat. Mówisz, że mam uważać na teściową – staram się i za pracę

Ciniusiowa
spacerówka wydaje się fajna i ładnie się prezentuje. A ilość osób na chrzcinach taka akuratna
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 01:55   #2565
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Muszę się Wam jeszcze pochwalić, że moja córeczka przesypia mi już całe noce odkąd zaczęła zjadać już każdorazowo do 150 ml Idzie spać w granicach godziny 21-22 i budzi się o godzinie 5 rano Wtedy zjada i zasypia na kolejne około półtora godziny No a potem to już się trzeba bawić, rozmawiać, nosić i organizować jej czas Już jej czas czuwania w przeciągu 4 godzin, to 2 spania i 2 czuwania, ale to niekoniecznie jednorazowo. Czasem tak, a czasem rozkłada to sobie po godzince. Moja mama twierdzi, że raczej szybko doczekamy się dni, gdzie Ninka będzie spała w ciągu dnia tylko np. 2 razy

Miałam dzisiaj przytulanki Nie chciałam (a może udawałam) więc wziął prawie siłą Fajnie było i już nie bolały przytulanki:j upi: W poniedziałek wizyta u gina i zaczną się w końcu "antywłamaniówki" Będzie można szaleć skoro noce mamy całe dla siebie

Cytat:
Napisane przez blondynkapoznan Pokaż wiadomość

ciniusiowa ta spacerówka fajna ma super duży kosz na zakupy ale dla niemowlaka odpada bo ma plasikowe kola i trzesie, jest b.duza po zlozeniu Tż chrzesniaczka taka miala i duza nia jezdzilam-takie moje wnioski.
Jeśli jest duża po złożeniu to odpada Ja potrzebuję spacerówkę taką, która będzie w miarę mało zajmowała miejsca po złożeniu. W końcu ma mi ona służyć do około 2-3 roku życia dziecka A to, że nie nadaje się dla niemowlaka, to mało ważne, bo ja spacerówkę taką chcę zacząć używać dopiero późną wiosną lub jak Nina zacznie chodzić. Do tego czasu chcę zostać przy tym wózku, który mam, bo będzie się jej w nim wygodnie spało i będzie jej cieplej zimą

Aguśkaa83 ta Twoja spacerówka jest całkiem ciekawa Jesteś z niej zadowolona? Jest stabilna? I kosz wygląda na zdjęciu na duży, czy taki jest rzeczywiście? No i piszą, że złożona zajmuje mało miejsca - tak jest w rzeczywistości? Napisz swoje wrażenia.

Cytat:
Napisane przez Tun1a Pokaż wiadomość
Też mam zamiar kupić taką torbę. Jeżeli torba trzyma 4h a butelka jakies1h to ja ją chcę Na dłużej i tak się od cywilizacji nie odłączam tzn. od dostępu do wrzątku
Tylko weź pod uwagę to, że po 4 godzinach wodę w butelce trzymanej w tej torbie będziesz miała już barrrrdzo letnią. Jak pojechałam z nią do rodziny, to po 4 godzinach woda była letnia i to za bardzo. Musiałam troszkę podgrzać. Ale na taki 3 godzinny spacer myślę jest akurat
__________________
56/2015
111/2014

Edytowane przez cinusiowa
Czas edycji: 2009-08-22 o 01:57
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 08:01   #2566
maugoszatka
Wtajemniczenie
 
Avatar maugoszatka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

ja też miałam wczoraj przytulanki-i to jakie po odłożeniu tabletek jest extraaaaaa, czułam się tak jak za starych dobrych czasów Tyle, że no właśnie-nie zabezpieczamy się, only przerywany. Ale mamy zamiar kupic gumy,bo dlugo tak nie pociągniemy a mi nie uśmiecha się ciąża teraaz! chce karmic hele i nosić na rękach a w ciąży -wiadome-kiepsko z tym.
__________________
HELENKA
&
TOMUŚ


maugoszatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 09:37   #2567
Fionka21
Raczkowanie
 
Avatar Fionka21
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczawnica
Wiadomości: 358
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

hehe..widze że wzięłyśmy sie wszystkie za nadrabianie łóżkowych spraw ja dzisiejszą noc zaliczam do baardzo udanych bita śmietana i te sprawy... faaajnie było tylko odpadła moja ulubiona pozycja.... "na górze" boli mnie tak jakby macica była jeszcze baardzo nisko.. wiem ze po 2 dziecku to normalne, ale mam nadzieje ze niedługo troszke sie "podniesie" .. przepraszam ze tak obrazowo, ale troche mnie to martwi..
co do zabezpieczen to my tylko gumki.. bo ja żadnych tabletek nie moge (problem z wątrobą..) szukam inf o tych zastrzykach co mówiłyście kiedyś.. ale nie wiem już co lepsze..

malutka_24 Buziaki od Zuzki współczuję Ci z tym kręgosłupem wiem jaki to ból tyle że mi szybko przechodziło bo od razu szłam do znajomego masażysty..

cinusiowa nie martw sie! mój mały leniwiec jak leży na brzyszku to głowe podnosi tak wysoko że prawie dotyka sobie łopatki na plecach ale ani nie chce sie przewrócić z plecków na brzuszek i z powrotem, ani nie utrzymuje główki przy "siedaniu" tak że to indywidualna sprawa.. mój synek obracał sie na 3 miesiące (równe/skonczone) a głowe utrzymywał na 4 (też równe/skonczone)- wiec daje niuni jeszcze 4 tygodnie i wtedy bede sie martwic a spacerówka wydaje mi sie taka "plastikowa i sztywna" kolezanka woziła w niej synka (jak miał 4 miesiące), ale po miesiącu kupiła nową bo ta podobo jest taka "sztywna" jak sie nią jedzie i bardzo dziecko "telepie".. ale kazdy ma inne odczucia.. idz do sklepu i zobacz na własne oczy..przymierz Szkrabika, i będzie wszystko jasne ja tak robie..w poniedziałek robie z Zuzką maraton po sklepach i przymierzam ją do spacerówki.. jak cos znajde to dam znac

aljaka ja mierze Zuzkę w przychodni, bo jak ja ją próbowałam zmierzyc to sie wyginała, smiała.. a jak ją pielęgniarka mierzy to mała jest w takim szoku ze ma szeroko otwarte oczy i leży sztywno.. bo jakas obca baba ja mierzy..

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

gossik dziękujemy za gratulacje, a dzisiaj kolejny maluszek ma 3 miesięczne "urodzinki"
CAROLAJNA GRATULACJE DLA MICHAŁKA
__________________
Zuzanna Eliza,18-05-2009, godz.13.45, 2700g, 59cm, 10pkt
Mateusz Adrian, 22-01-2006, godz.
1.45, 2900g, 56cm, 7/9pkt

Fajnie jest być ważnym, ale ważniejsze jest być fajnym...
Fionka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 11:30   #2568
iwcia dens
Rozeznanie
 
Avatar iwcia dens
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Stawiguda
Wiadomości: 673
GG do iwcia dens
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

czesc dziewuszki ale mam znow do nadrobienia hoho
na poczatek Heksa Aguska Malutka Ciniusiowa dziekuje za odpowiedzi odnosne karmienia butla-troszke mi sie w glowce rozjasnilo
u nas kolejna nocka srednio przespana ale to chyba przez to przeziebienie juz sama nie wiem Szymkowi zamiast sie poprawiac to sie pogarszano i ostatnio taki marudek sie zrobil ciagle chce na raczki moze to tez ten skok jest u nas choc my dopiero w 12 tyg jestesmyhm...no i w ciagu dnia w ogole nie spi, urzadza sobie ze 3 takie 30min drzemki i na tym koniec
ja wczoraj postanowilam sie odprezyc i poszlam do fryzjera i co??inie fryzure mam na glowiezachcialo mi sie prostej grzywki to babka nie rozumie co znaczy prosta a za tydz w sobote mam wesele swiadkowej mojej i chcialam ladnie wygladacno ale za to znalazlam sukienke taka na ktora polowalam od poczatku lata jest nawet przeceniona o poloweale........wy gladal w niej jakbym cycuchow w ogole nie posiadala wiec sie zastanawiam nad jej kupnem no i jakims pushupem wtedy

Heksa;13830123

My nadal walczymy ze skokiem rozwojowym, nie jest łatwo, bo to najgorszy jak do tej pory. Ale się nie poddajemy Uściski dla wszystkich mamuś, których dzieciaczki też przeżywają teraz marudne okresy

ja nie wiem czy to skok ale mam wrazenie zasami ze to nie moj synus jest

Illbana mam nadzieje ze Hubercik nie przechwyci przeziebienia i ze Ty lepiej sie juz czujesz a co do tego co wyczytalas ja juz staram sie nie czytac bo kazde dzieciatko inaczej sie rozwija i poki mi lekarz nie powie ze cos jest nie tak nie bede sie nad tym tak zastanawiac moj malutki tez nie podnosi glowy jak go sie za rece chwyta i tez mi sie wydaje ze to za wczesnie dla takiego malucha

Cytat:
Napisane przez cinusiowa Pokaż wiadomość
[B]
jeśli chodzi o termo-opakowania, to ja mam torbę AVENT. Jest dość droga, ale ja ją kupiłam okazyjnie na allegro za niecałe 50 zł. Trzyma ciepło przez około 4 godziny więc tak sobie. Ale słyszałam, że wszystkie te termo-opakowania to o kant D*** rozbić
To jest moja:
http://allegro.pl/item718774080_term...ips_sklep.html
chyba tez sobie zakupie takie termoopakowanie bo mam canpola i tezpo godzinie juz jest mleczko letnie , fajnie ze corcia przesypia Ci cale nocki masz na to jakis przepis

Malgosiano ja moze bym sie z Toba nie ozenilaale moj tz pewnie cbardzo chetnie on tak lubi jesc a jak mu przeczytalam co przyszykowalas to mialam wrazenie ze chetnie by zamienil zone
i 3mam kciuki za prace

Aljaka 3mam kciuczki za badanie i jaknajmniej stresu

Heksa super pomysl z ta wirtualna ksiazka kucharska - mie sie przyda bo ja noga w gotowaniu jestem

Malutka wspolczuje z powodu kregoslupa, dobrze ze chociaz ma Cie kto odciazyc i Dawidkiem sie zajac a Ty mozesz odpoczac
ja tz mam problemy -podejrzenie dyskopatii i mialam nawet skierowanie na rezonans ale zaszlam w ciaze i go nie wykonalam wiec musze isc teraz po nowe bo to nie przelewki jak chwwyci bol to masakra a jeszcze pracuje obciazajac kregoslup wiec poniekad jestem skazana na takie dolegliwosci
fajnie ze Dawidek przyswaja nowe smaki

Fionka gratulacje dla Zuzi

Carolajna gratulcje dla synusia[/QUOTE]

widze dziewczyny ze nadrabiamy lozkowe zaleglosci u nas przytulanki tez coraz berdziej przyjemne bo na poczatku byl bol(jestem ppo cc) ale jest coraz fajniej ale bitej smietany to ja jeszcze ne probowalam

ooolece Szymek po 20 min wstalja sie wykoncze oby to ten skok byl

Edytowane przez iwcia dens
Czas edycji: 2009-08-22 o 11:48
iwcia dens jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 12:09   #2569
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez iwcia dens Pokaż wiadomość

chyba tez sobie zakupie takie termoopakowanie bo mam canpola i tezpo godzinie juz jest mleczko letnie , fajnie ze corcia przesypia Ci cale nocki masz na to jakis przepis
W takim razie po tym co piszecie o tych waszych termo-opakowaniach, że godzinkę trzymają, to Aventa w takim razie jest świetne. Niby do 4 godzin trzyma ciepło, ale tak naprawdę, to do 3 spokojnie mleczko, czy woda są cieplutkie. Z pewnością plusem tej torby Aventa jest również to, że może służyć także do przechowania drobiazgów, gdy nic więcej ze sobą nie zabieramy i nie mamy gdzie schować np. chusteczek, czy pieniążków

Przepisem na całonocny sen mojej córci jest to, że kładę ją spać dopiero ok. 21-22 i godzinę przed kąpielą staram się by już nie spała i po kąpieli razem rozrabiamy zanim położę ją do łóżeczka A czy to rzeczywiście to jest powodem jej długiego snu, to tak naprawdę nie wiem Ważne, że ładnie mi sypia i nie zastanawiam się nad tym dlaczego
__________________
56/2015
111/2014

Edytowane przez cinusiowa
Czas edycji: 2009-08-22 o 12:33
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 12:26   #2570
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

witam was kochane
jeszcze raz dziekuje za mile slowa

pofarbowalam wlosy mialbyc sredni braz a wyszedl bardzo ciemnyale pewnie kolorek zejdzie po kilkukrotnym myciu
Tak wiec tz na mnie dzis obrazony..
wczoraj sobie siedzial na ogrodzie ze wspolokatorem pil piwka wolalam go kilka razy zeby przyszedl i tak wiec ja nerwowa kobita sie wkurzylam wyszlam na ogrod i mnie troche ponioslopokrzyczyczalam troszke..
no i tz dzis urazony i juz daje znac jego meska duma
moze troszke przesadzilam.. ale nie lubie sie o cos kilka razy prosic
no w takich momentach to juz nie potrafie jasno myslec tylko wybucham

a Bryanek nadal przesypia pieknie cale noce jestem taka dumna!: jupid jakiegos czasu uzywam juz pampersow dla dzieci aktywnych..ale one kolroowe i sliczne

iwciadens ja tez sobie zrobilam grzywke na prosto ale ja sama ciachnelammoze tuda sie ja ''wyprostowac''?
a co do sukienki.. wystarczy odpowiedni biustonosz i twoje piersi beda wygladaly slicznie)

boszenka o to na dlugo dosc roztsanuiesz sie z Blancia
ale sobie wypoczniesz i sie wytesknisz!

malgosia to ja powinnam kochana ciebie wysmiacz tego co widzialam to ty zawsze zgrabniutka i piekna kobieta

illbana zdrowka zycze i obys dzieciatka nie zarazila!

fionka ....szalona
fajnie, fajnie
ja nie probowalam bitej smietany ..ale znowu mam fajny zelik durexa o smaku wisienki i jest bardzo dobry.. i do masazu i do jedzenia

maugoszatka moj syneczek jest wlasnie z takich przerywanych stosunkow..hehe

cinusiowa super,gratuluje
moj zasypia miedzy 22-23 i wstaje miedzy 8-9
wspaniale jest znow przesypiac cale noce nieprawda?

malutka wspolczuje bardzo tych boluwybierz siedo lekarza

agusia ja robie tak samo tylko ze ja mam jakas popiepszona spacerowke.. wozek mialam 2w1 wiec nie kupywalam oddzielnie..ale chyba bede musiala
moja spacerowke da sie zlozyc calkowicie na prosto...a ja chcialam delikatnie mu ja podniesc zeby wiecej widzial
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 13:33   #2571
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Iwcia dens - w 12 ty tez jest skok rozwojowy :P

tu jest wykresik - http://img87.imageshack.us/i/skokiou8.jpg/
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 13:52   #2572
iwcia dens
Rozeznanie
 
Avatar iwcia dens
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Stawiguda
Wiadomości: 673
GG do iwcia dens
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

dzieki Heksa wiec mam nadzieje ze to jest wytlumaczenie zachowania mojego dziecka bo jak to jego charakterek to

kurka napalilam sie na ta sukienke i mialam wlasnie isc a tu leje i sie nie zapowiada aby przestalo

milego weekendu mamuski
iwcia dens jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 15:32   #2573
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez iwcia dens Pokaż wiadomość
leje i sie nie zapowiada aby przestalo
To od nas przyszło
My wczoraj męczyliśmy się z deszczami, przelotnymi mżawkami itp... Straszna pogoda była... Raz z Ninusią uciekałyśmy, bo nagle wyszło piękne słońce więc ja szybko z nią myk w miasto, a tu nagle w drodze powrotnej deszcz... a Ninusi nóżki mokną, bo matka nic nie wzięła żeby przykryć, bo było bardzo ciepło Gnałam co sił w nogach do domu, bo nie było się gdzie schować

Mam pytanie do mam karmiących z butelki swoim i sztucznym mleczkiem:
Jednorazowo z obu piersi ściągam 120 ml i do niedawna Nince to wystarczało. Podawałam jej więc raz swoje mleko, raz modyfikowane. Teraz też tak robię, ale do mojego mleka jeszcze muszę dorabiać 30 ml sztucznego, bo Nina zaczęła jeść po 150 ml. Teraz chodzi mi o to, czy skoro tyle zjada, to powinnam jej robić dłuższą tj. 4 godzinną przerwę między karmieniami? Czy to tylko obowiązuje jak dziecko je wyłącznie modyfikowane. Nie wiem jak mam robić, gdy Nina dostaje to i to... Doradźcie coś, a może ktoś z Waszych znajomych lub w rodzinie tak miał i jak postępował. Nie chciałabym, aby Nina była przekarmiona i wyglądała jak beczka nie ze wzgędów np. genetycznych, tylko datego, że matka wciska jej jedzenie. A ona woła co około 3 godziny jeść nawet jak więcej je Co robić???

A to dla mam, które pytały o fotelik Fischer Price. Dowód na to, ze warto
http://www.youtube.com/watch?v=n69dmbiAXko
__________________
56/2015
111/2014
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 16:05   #2574
iwcia dens
Rozeznanie
 
Avatar iwcia dens
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Stawiguda
Wiadomości: 673
GG do iwcia dens
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez cinusiowa Pokaż wiadomość

Mam pytanie do mam karmiących z butelki swoim i sztucznym mleczkiem:
Jednorazowo z obu piersi ściągam 120 ml i do niedawna Nince to wystarczało. Podawałam jej więc raz swoje mleko, raz modyfikowane. Teraz też tak robię, ale do mojego mleka jeszcze muszę dorabiać 30 ml sztucznego, bo Nina zaczęła jeść po 150 ml. Teraz chodzi mi o to, czy skoro tyle zjada, to powinnam jej robić dłuższą tj. 4 godzinną przerwę między karmieniami? Czy to tylko obowiązuje jak dziecko je wyłącznie modyfikowane. Nie wiem jak mam robić, gdy Nina dostaje to i to... Doradźcie coś, a może ktoś z Waszych znajomych lub w rodzinie tak miał i jak postępował. Nie chciałabym, aby Nina była przekarmiona i wyglądała jak beczka nie ze wzgędów np. genetycznych, tylko datego, że matka wciska jej jedzenie. A ona woła co około 3 godziny jeść nawet jak więcej je Co robić???
ja Ci tylko moge powiedziec co mi poradzila moja kolezanka a jest konsultantem laktacyjnym: otoz moj maly zje tyle ile mu sie da i niezaleznie czy zje duzo czy malo to zawsze ulewa i to spore ilosci dlatego ja nie wem ile mam mu dawac, bo tez niezaleznie ile dostanie mojego mleczka to szybko wola o kolejna porcje czesto juz po niecalych 2 godzinach: wiec ona mi powiedziala ze dziecko powinno zjadac okolo 140ml na kg masy ciala i ja tak kombinuje czasami jak Szymek possie cyca to zakladam ze te 80-100 zjada a widze ze chce jeszcze to daje mu 60ml swojego albo 30 sztucznego , jak karmie sztucznym to daje glownie 120ml (choc pediatra mi powiedziala ze moze wiecej spokojnie te 150 )ale ta kolezanka mowi zeby wlasnie nie przecholowac bo to mleko jest tuczace, jak mam swojego odpowiednia ilosc to tez daje 120 najczesciej a na noc karmie malego 120ml sztucznego. na poczatku dawalam 150 z mysla ze jak mocniej sie naje na noc to sie poznej obudzi ale nie zdalo to egzaminu, i powiem Ci odkad zaczelam dokarmiac to przyrost masy ciala jest bardzo duzy bo po 10 dniach przybral 0,5kilo wiec sie przerazilam tym tempem i zmniejszylam porcje. Szymek po moim mleku wytrzymuje 2-2.5 godz , po sztucznym 3-3.5 i mysle ze tak jest ok. a Ciniusiowa powiedz mi czy Ty dopajasz Ninke? czy to obowiazuje jak dziecko jest tylko na sztucznym , czy jak dostaje mieszane mleko to tez trzeba?

fajniusia ta Twoja Ninka i jak sie ladnie bawi
iwcia dens jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 16:08   #2575
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Witam
A wiec znalazlam rozwiazanie dla mojego urwisa jesli chodzi o wozenie w spacerowce.
Dokupilam dzis nosidlo pasujace do tej spacerowki ktora mam i rozkladam na plasko i klade Filusia spac do niej tak jak lubi, wtulam tak zeby mial ciasno z kazdej strony bo on tak lubi a jak sie obudzi to podwyzszam oparcie ze widzi sobie drzewka no i tak wilk syty i owca cala
Czy Wasze pociechy jak leza na pleckach i sie ciesza tez tak mocno "biegaja" nozkami ??? Bo moj ostatnio jakby mogl to by pobiegl tak sie cieszy


malutka wspolczuje boli kregoslupa ja poki co nie odczuwam mojego nieszczesnego m-sca gdzie mnie zawsze bolalo ale mysle ze to do czasu kiedy znow wroce do pracy na oddziale i zacznie sie znow dzwiganie

ciniusiowa wozeczek ogolnie fajny...chociaz ma pewne wady. Fajna sprawa jest to ze ma przekladana raczke ale jak wozi sie dziecko przodem do siebie a tylem do kierunku jazdy np na odblokowanych kolach jezdzi sie dobrze ale zeby podjechac pod kraweznik trzeba zablokowac te koleczka bo inaczej bardzo ciezko podwazyc woziorek. Ale jesli wozi sie juz normalnie czyli dziecko przodem do swiata jezdzi sie super i nie ma z niczym problemu. Ja poki co woze go przodem do siebie zeby mnie widzial wiec na prostej drodze odblokowuje te tylne koleczka (te mniejsze) a jak co chwile musze gdzies pod krawezniki podjezdzac to je blokuje wtedy latwiej podniesc wozeczek.
Podoba mi sie w nim regulacja oparcia, to ze dziecko lezy dosc gleboko i jest fajnie osloniete przed wiatrem. Dodatkowo na chlodne dni jest oslonka na nozki. Jesli chodzi o rozmiary po zlozeniu naprawde zajmuje malutko miejsca dodatkowo mozna odpiac kola po zlozeniu. I szybko sie sklada. Nam wlasnie zalezalo zeby wozeczek po zlozeniu zajmowal malo m-sca bo mamy matiza a tam bagaznik jest nie duzy. Jesli chodzi o komfort jazdy dla maluszka nie jest najwyzszy bo jednak to kola piankowe nie gumowe, a gumowe wiadomo najlepsze, jednak duze.
Super ze niunia Twoja przesypia juz nocki

poiglot kij im w oko tym naszym tztom
a Ty kochana nie rob sobie wyrzutow sumienia czasem trzeba na nich pokrzyczec bo inaczej sie rozbestwia
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 16:24   #2576
maugoszatka
Wtajemniczenie
 
Avatar maugoszatka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość

maugoszatka moj syneczek jest wlasnie z takich przerywanych stosunkow..hehe
to mnie pocieszyłaś
__________________
HELENKA
&
TOMUŚ


maugoszatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 16:59   #2577
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez maugoszatka Pokaż wiadomość
to mnie pocieszyłaś
hhehe chcialam byc szczera

agusia dokladnie!

wiesz moj tez tak macha.. jak klade go na siebie to sie wspina po mnie
czesto tak macha ze sie smieje ze raczkuje.. bo sie przesowa..hehehe



od jakis 4 dni jak klade mojego synka spac do lozeczka to znajduje go calkowicie gdzie indziej:P
tzn w innym miejscu i zamiast pionowo lezy w poziomie:P


ja mialam 7 miesiecy jak zaczelam chodzic nawet nie raczkowalam.. oby Bryan po mnie tego nie odziediczyl nie chce juz mi sie za nim biegac

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

cinusiowa ale fajnie sie bawi jakie skupienie..sie usmialam
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 17:10   #2578
kuroikaze
Wtajemniczenie
 
Avatar kuroikaze
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 310
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Klaudia pokaz sie w nowych wlosach
albumu nie zakladam na razie bo jestem na etapie wymieniania laptopa na nowy.
a TZtem sie nie przejmuj, ja tez nie lubie sie tyle prosic o cos wiec czasem zwyczajnie tego nei robie....

Cinusiowa hihih ale fajna Ninka dlugo tak potrafi sie bawic? przynajmniej mozesz odetchnac choc na chwile
a co do mleka to nie pomoge bo karmie tylko piersia.

Zamówiłam sobie tą bluzę http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1249396219 tylko nie wiem czy M nie będzie duża bo jestem na granicy S/M...
o ja szalona a mówiłam że już NIC nie zamówie na allego do ubrania
__________________

N. ♥

Edytowane przez kuroikaze
Czas edycji: 2009-08-22 o 17:12
kuroikaze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 17:20   #2579
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez kuroikaze Pokaż wiadomość
Klaudia pokaz sie w nowych wlosach
albumu nie zakladam na razie bo jestem na etapie wymieniania laptopa na nowy.
a TZtem sie nie przejmuj, ja tez nie lubie sie tyle prosic o cos wiec czasem zwyczajnie tego nei robie....

Cinusiowa hihih ale fajna Ninka dlugo tak potrafi sie bawic? przynajmniej mozesz odetchnac choc na chwile
a co do mleka to nie pomoge bo karmie tylko piersia.

Zamówiłam sobie tą bluzę http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1249396219 tylko nie wiem czy M nie będzie duża bo jestem na granicy S/M...
o ja szalona a mówiłam że już NIC nie zamówie na allego do ubrania
sliczna
tez taka chce!!
ale ja bym na twoim miejscu zamowila s
:Ehem:
zdjecie sobie zrobie moze jutro i wkleje
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-22, 22:35   #2580
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hejka
Kręgosłup na szczęście już prawie nie boli, tylko jak kaszlnę albo kichnę. Ale mąż myśli, że jeszcze mnie boli ale mam taką ochotę na mały sexik, że chyba na ten czas przestanie mnie boleć Dawidowi chyba zasmakowała kaszka bananowa, bo dzisiaj wtrząchnął 130 ml w 5 minut


Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
A spacerowke mam taka: http://www.e-wozki.pl/sklep/index.php?p245

malutka kaszka na czole u Dawidka musiala zabawnie wygladac
ad. 1 fajna spacerówka
ad. 2 oj wyglądało

Cytat:
Napisane przez cinusiowa Pokaż wiadomość
Muszę się Wam jeszcze pochwalić, że moja córeczka przesypia mi już całe noce odkąd zaczęła zjadać już każdorazowo do 150 ml Idzie spać w granicach godziny 21-22 i budzi się o godzinie 5 rano

Miałam dzisiaj przytulanki
podwójne gratulacje

Cytat:
Napisane przez Fionka21 Pokaż wiadomość
ja dzisiejszą noc zaliczam do baardzo udanych bita śmietana i te sprawy... faaajnie było
malutka_24 Buziaki od Zuzki współczuję Ci z tym kręgosłupem wiem jaki to ból tyle że mi szybko przechodziło bo od razu szłam do znajomego masażysty..
ad. 1 ulala ostro
ad. 2 dzisiaj już lepiej

Cytat:
Napisane przez iwcia dens Pokaż wiadomość
Malutka wspolczuje z powodu kregoslupa, dobrze ze chociaz ma Cie kto odciazyc i Dawidkiem sie zajac a Ty mozesz odpoczac
ja tz mam problemy -podejrzenie dyskopatii i mialam nawet skierowanie na rezonans ale zaszlam w ciaze i go nie wykonalam wiec musze isc teraz po nowe bo to nie przelewki jak chwwyci bol to masakra a jeszcze pracuje obciazajac kregoslup wiec poniekad jestem skazana na takie dolegliwosci
fajnie ze Dawidek przyswaja nowe smaki
i trzymam za Twoje badania

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość
Tak wiec tz na mnie dzis obrazony..

a Bryanek nadal przesypia pieknie cale noce

malutka wspolczuje bardzo tych boluwybierz siedo lekarza
ad. 1 normalnie te chłopy zachowują się gorzej niż kobiety przed okresem albo w ciąży
ad. 2 gratulacje
ad. 3 byłam już wczoraj u lekarza, dostałam leki i już jest lepiej

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Czy Wasze pociechy jak leza na pleckach i sie ciesza tez tak mocno "biegaja" nozkami ??? Bo moj ostatnio jakby mogl to by pobiegl tak sie cieszy

malutka wspolczuje boli kregoslupa ja poki co nie odczuwam mojego nieszczesnego m-sca gdzie mnie zawsze bolalo ale mysle ze to do czasu kiedy znow wroce do pracy na oddziale i zacznie sie znow dzwiganie
ad. 1 Dawid tak fajnie unosi nóżki do góry i nimi wierzga niedługo to chyba nóżka zacznie jeść
ad. 2 my to biedne jesteśmy z tymi kręgosłupami
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.