Wirtualne przyjaciółki cz.III

[czarnulkax]

Napisane przez tagogirl

ale w jaki sposób zgrywam bohaterkę? bo nie rozumiem

Nie, to Ci tak powiedziałam, byś uważała. Ale jak już dał wam spokój ten facet, nie powinnyście się obracać już. Bo co byście zrobiły gdyby was zaczął na prawdę gonić i by dogonił?

[wwweeerka]

Napisane przez tagogirl

to nie tak że ja sama zaczepiam, po prostu to było tak nagle, oni sobie wmówili że się z nich śmiałam. nie patrzyłam nawet na nich i nagle się przyczepił agresywnie...

Ale jak ktos pijany/nacpany to niemu wszystko przeszkadza nawet smiech.

[czarnulkax]

Napisane przez wwweeerka

To musisz sprubowa czy to prawda

Nie lubię piwa A do tego to mi do egzaminu się nie przyda

Napisane przez wwweeerka

Dokladnie a tacy kolesie to do wszytskiego moga sie doczepic.

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez tagogirl

dobrze że zapytałaś bo miałam ochotę Wam to opowiedzieć
no więc szłam z dwiema koleżankami i miałyśmy bardzo dobry humor, śmiałyśmy się głośno, idzie na przeciwko nas taka para, z osiedla obok mojego bloku, jest to takie osiedle stare na którym mieszka bardzo dużo patologicznych rodzin. i idą widać pijani, chłopak co się potem okazało był naćpany prawdopodobnie. idziemy i akurat jak ich mijałyśmy głośno się zaśmiałam, facet na mnie wyskoczył: z czego się tak śmiejesz?! ja : no przecież nie z was. i on: ja ci dam się z mojej kobiety śmiać ty stara kur**! i podniósł na mnie mocno ściśniętą pięść i był tak nabuzowany agresją że aż czerwony. koleżanki odeszły i mówią do mnie żebym szła, ale zdałam sobie sprawę że jak zacznę uciekać to od razu mnie uderzy i tak stałam w miejscu i myślę kurde on mi naprawdę chce z pięści dać..to mówię: spokojnie, już sobie idę.. i już chcę mnie uderzyć ale ta dziewczyna jego go powstrzymała ale mówiła mu nadal tak żeby jeszcze bardzie był agresywny..wiecie o co chodzi..no i stoi nade mną z tą pięścią, w końcu już sobie odpuścił i już szli i ja też poszłam do koleżanek które cały czas tam stały obok inagle ta dziewczyna do niego:patrz jak się odwracają! i zaczął biec za nami to my w nogi zrezygnował ale jakby dalej biegł to by na bank mnie dorwał.. i jeszcze krzyczał : dorwę cię ty stara kur**! pół godziny po fakcie zaczęło mnie w sercu z nerwów ściskać i zaczęłam płakać że jakby zaczął mnie bić to by nie skończył nigdy jak to najczęściej naćpany człowiek.. ale parwda jest taka że koleżanki były bardziej zestresowane niż ja

O kurde, tobie to się historie przytrafiają

Ja tam raczej nie odpyskuje jeśli jestem sama, jak jestem z kimś to się zdarza.
Sztucznych paznokci nigdy nie miałam, bo moje są nawet w miarę, przed ostatnio robiłam sobie z brokatem a tego się potem zmyć nie da i prawie całe musiałam zdrapywać

Jak dzisiaj szłam z moją psiną (bernardynem) dwóch chłopaków przechodzi obok i z tekstem: "chcesz poderwać a tu" chyba się mojej psiny bali

[czarnulkax]

Jak dobrze, że ten kolega ładnie pisze Chyba jedyny w tej grupie po którym da się w ogóle rozczytać

[kat123]

Napisane przez czarnulkax

Uważaj jak odpyskujesz pijakom, czasem lepiej przemilczeć i pójść w swoją stronę.

mnie kiedyś jeden ścisnął i szarpnął za ramię -wystraszyłm się wtedy nie na żarty... Od tamtej pory się boję ich i unikam szeeeeeeeeeeeeeeeeeerokim łukiem.... a wszystko bo nie chciałam dać mu na wino

[czarnulkax]

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;13885090]

Jak dzisiaj szłam z moją psiną (bernardynem) dwóch chłopaków przechodzi obok i z tekstem: "chcesz poderwać a tu" chyba się mojej psiny bali[/QUOTE]

Przynajmniej masz obrońcę

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez kat123

mnie kiedyś jeden ścisnął i szarpnął za ramię -wystraszyłm się wtedy nie na żarty... Od tamtej pory się boję ich i unikam szeeeeeeeeeeeeeeeeeerokim łukiem.... a wszystko bo nie chciałam dać mu na wino

Dobrze, że Ci nic nie zrobił.

[kat123]

Napisane przez czarnulkax

Dobrze, że Ci nic nie zrobił.

wiem... teraz mam uraz -jakk widzę jakichs to czasem wolę się wrócić do domu niz z nimi minąć. A ja mam takiego pecha, że mnie zawsze zaczepiają -mam coś na twarzy wypisane chyba

[tagogirl]

Napisane przez czarnulkax

Nie, to Ci tak powiedziałam, byś uważała. Ale jak już dał wam spokój ten facet, nie powinnyście się obracać już. Bo co byście zrobiły gdyby was zaczął na prawdę gonić i by dogonił?

Nie wiem co byśmy zrobiły, to wszystko się szybko działo. A obracałyśmy się bo chciałyśmy wiedzieć czy czasem za nami nie idzie, to takie obracanie odruchowe było...

Napisane przez wwweeerka

Ale jak ktos pijany/nacpany to niemu wszystko przeszkadza nawet smiech.

no niestety, ale przeciesz nie będę się obwiniać że to przez to że się zaśmiałam

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;13885090]O kurde, tobie to się historie przytrafiają

Ja tam raczej nie odpyskuje jeśli jestem sama, jak jestem z kimś to się zdarza.
Sztucznych paznokci nigdy nie miałam, bo moje są nawet w miarę, przed ostatnio robiłam sobie z brokatem a tego się potem zmyć nie da i prawie całe musiałam zdrapywać

Jak dzisiaj szłam z moją psiną (bernardynem) dwóch chłopaków przechodzi obok i z tekstem: "chcesz poderwać a tu" chyba się mojej psiny bali[/QUOTE]

[cherry l]

haha mi sie przypomniała historia chyba z zeszłego roku. Bo zawsze w wakacje jestem na wsi. I mam taka stała"ekipe" :p ja jestem najstarsza,potem kol 15 lat, i dwóch chłopaków 14 i 13. I naszym zwyczajem było siedzenia na takim płotku który ledwo sie trzymał ,naprzeciwko mojego domu a to jest kilkanascie metrów od domku jej babci.No nie ważne :P
I zawsze w piatki i soboty łaża 'bandy' do klubu akurat ta drogą :P i jak ktos szedł to zwiewalismy za krzaki. I raz sie schowalismy i jedzie jakas babka narowerku,koles obok tez na rowerku i ci chłopcy zaczynaja sie cos drzec do nich, gosciu sie wkurzył,rower walnał na ziemie i nas goni my gdzies w pola ,i w koncu zrezygnował to sie wydaje z perspektywy czasu śmieszne,ale wtedy to była masakra :P

[czarnulkax]

Napisane przez kat123

wiem... teraz mam uraz -jakk widzę jakichs to czasem wolę się wrócić do domu niz z nimi minąć. A ja mam takiego pecha, że mnie zawsze zaczepiają -mam coś na twarzy wypisane chyba

Wcale Ci się nie dziwię.
Właśnie też to napisałam parę postów wcześniej, że mnie się takie sytuacje nierzadko zdarzają Na szczęście do tej pory były to tylko zaczepki. A wtedy z tą damą, to przeszło tyle osób, a oni sobie akurat mnie musieli upatrzyć

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez tagogirl

Nie wiem co byśmy zrobiły, to wszystko się szybko działo. A obracałyśmy się bo chciałyśmy wiedzieć czy czasem za nami nie idzie, to takie obracanie odruchowe było...

Trzeba było czym prędzej iść jak najdalej Bo on to niestety odebrał jako zaczepkę pod jego kontem.

[wwweeerka]

Napisane przez czarnulkax

Zrozumiałabym gdyby mu tą salę wcisnęła ładna pani sekretarka, ale to był facet

facet to sie nie popisal ale jeszcze ma druga szanse

Napisane przez czarnulkax

Ja zaczęłam szukać, bo wiedziałam, że gdzieś jest
No właśnie

To i tak lepsza ode mnie jestes



Tata przyjechal z Łodzi i przywiozl mi frytki i byly cieple on to czasem ma pomysly

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;13885090]
Jak dzisiaj szłam z moją psiną (bernardynem) dwóch chłopaków przechodzi obok i z tekstem: "chcesz poderwać a tu" chyba się mojej psiny bali[/QUOTE]




---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez czarnulkax

Jak dobrze, że ten kolega ładnie pisze Chyba jedyny w tej grupie po którym da się w ogóle rozczytać

To rzadkosc
mialam kolege w klasie ze tak pisal.... ze z kolezankami kiedys cala lekcje siedzialysmy i probowalysmy rozczytac imie i nazwisko
Jakbym ja byla nuczycielka i dostala taka prace to bym sie nie domyslala tylko od razu ocena pozniej moze by sie staral norlanie pisac a nie szlaczkiem

[czarnulkax]

Napisane przez wwweeerka

facet to sie nie popisal ale jeszcze ma druga szanse

Ma, tym razem mam nadzieję, że będzie jak trzeba Dlatego nie lubię załatwiać przez kogoś

Napisane przez wwweeerka

To i tak lepsza ode mnie jestes

Chciałam wyjść na mądrą Ale cóż skoro mnie zagiął pytaniem nr 2

Napisane przez wwweeerka

Tata przyjechal z Łodzi i przywiozl mi frytki i byly cieple on to czasem ma pomysly

Ooo to smacznego!

Napisane przez wwweeerka

To rzadkosc
mialam kolege w klasie ze tak pisal.... ze z kolezankami kiedys cala lekcje siedzialysmy i probowalysmy rozczytac imie i nazwisko
Jakbym ja byla nuczycielka i dostala taka prace to bym sie nie domyslala tylko od razu ocena pozniej moze by sie staral norlanie pisac a nie szlaczkiem

U mnie tak wszyscy faceci piszą, najgorzej jak chcę czyjeś notatki pożyczyć...
Ja bym też tak zrobiła My w liceum mieliśmy takiego też, co pisał tak, że nikt się po nim rozczytać nie mógł. Pani z polskiego sprawdzała jego prace tak, że on stał nad nią i jej mówił, co tam pisze

[madlen345]

Niektorzy ludzie naprawde powinni wszystko zapisywac na laptopie wtedy nie bylo by problemow z rozczytywaniem :P swoja droga nie tylko faceci maja takie pismo jak kura pazurem. Wczoraj moja kolezanka jak pisala jakis tam adres to jak spojrzalam to tez takie pismo ma ze nie idzie przeczytac co tam nabazgrala

[czarnulkax]

Ale mi ćwieka nabił ten kolega.... Przekopałam wszystko co się dało i ja nie mam takiego wzoru Zastanawiam się czy mogę mu zadać inteligentne pytanie

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez madlen345

Niektorzy ludzie naprawde powinni wszystko zapisywac na laptopie wtedy nie bylo by problemow z rozczytywaniem :P swoja droga nie tylko faceci maja takie pismo jak kura pazurem. Wczoraj moja kolezanka jak pisala jakis tam adres to jak spojrzalam to tez takie pismo ma ze nie idzie przeczytac co tam nabazgrala

No tak, dziewczyny też się zdarzają z okropnym pismem

[cherry l]

hahaha ja też mam takie 'piękne' pismo,że jak ktos przepisuje zeszyty np w szkole to co chwile sie pyta 'a co tu pisze'

[201701300931]

Ja tam pismo mam ładne, mój TŻ też

Wczoraj się pokłóciliśmy i dopóki mnie nie przeprosi, to zobaczy, jak to ja przez cały dzień nic w domu nie robię

[wwweeerka]

Napisane przez czarnulkax

Ma, tym razem mam nadzieję, że będzie jak trzeba Dlatego nie lubię załatwiać przez kogoś

Ja tez najlepiej wszystko samemu ale wiadomo nie zawsze jest taka mozliwosc

Napisane przez czarnulkax

Chciałam wyjść na mądrą Ale cóż skoro mnie zagiął pytaniem nr 2

Napisane przez czarnulkax

U mnie tak wszyscy faceci piszą, najgorzej jak chcę czyjeś notatki pożyczyć...
Ja bym też tak zrobiła My w liceum mieliśmy takiego też, co pisał tak, że nikt się po nim rozczytać nie mógł. Pani z polskiego sprawdzała jego prace tak, że on stał nad nią i jej mówił, co tam pisze

U mnie byla kolezanka co nie pisala szlaczkiem to kazda litera oddzielnie i jakies takie dziwne ksztakty ze i tak sie nie dalo przeczytac
u mnie bylo to samo sprawdzala wdomu czego nie mogla sie nawet domyslec to w szkole jej tlumaczyl i jak on sie mial nauczyc wzglednie pisac juz nie mowie ladnie jak i tak zawsze prace mial sprawdzona

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez Danaeee84

J
Wczoraj się pokłóciliśmy i dopóki mnie nie przeprosi, to zobaczy, jak to ja przez cały dzień nic w domu nie robię

a o co poszla? o to ze nic w domu caly dzien nie robisz?



A tak w ogole to witam Was kobitki

[cherrry2009]

Dzień dobry a może nie taki dobry bo to kolejny dzień w pracy i mineło dopiero 30 min

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez czarnulkax

Przynajmniej masz obrońcę

Ale ten obrońca wszystkich ładnych chłopaków mi odgoni

Moje pismo też ma wiele do życzenia

Danaeee84 a o co się pokłóciliście?

cherrry2009 za tydzień też będę się nudzić, tylko że w szkole

Cześć wszystkim

[201701300931]

Napisane przez wwweeerka

a o co poszla? o to ze nic w domu caly dzien nie robisz?

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;13893211]Danaeee84 a o co się pokłóciliście?[/QUOTE]

No właśnie o to, co werka napisała. Ja już nie mam siły na siedzenie w domu, ja chcę do pracy. A nigdzie mnie nie chcą

[cherrry2009]

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;13893211]
cherrry2009 za tydzień też będę się nudzić, tylko że w szkole
[/QUOTE]

W szkole jest ciekawiej, ja siedze sama sobie nawet nie mam do kogo ust otworzyć a ludzi to może widze z raz dziennie

[madlen345]

Dzieńdobry bardzooo jak rozpoczął się u Was ten dzień kochane wizażanki? ja akurat pędzę zaraz do miasta na drobne zakupy. Trzeba coś na ruszt wrzucić żeby domownicy z głodu nie poumierali :P . Swoją drogą, każdej z Nas przytrafiają się jakieś dziwne historie

Pewnego dnia poszłam sobie na spacer wzdłuż naszego szczycieńskiego jeziorka , a były wtedy dni i noce( impreza okolicznosciowa). Przechodzę obok więzienia i patrze stoi jakas kolesiówa z jakimiś gachami i do tego trzyma na grubym sznurku świnie.
Stoi tak z tą świnką i krzyczy do jakiegoś kolesia w więziennym oknie " Piotrek !! ale zobacz dla ciebie tą świnię tu przyprowadziłam! będzie tu stała przywiązana do drzewa dla ciebie!!" i tak w kolko ta dziewczyna to krzyczała do owego Piotrka.
Nie mam pojęcia po co ta świnia....szkoda mi było zwierzęcia bo naprawdę się męczyło. Chciałam jakoś zareagować ale w końcu przeszłam obok. Nie wiem co się potem wydarzyło jednak to było nieludzkie to co ta kobieta z tym zwierzęciem zrobiła.Może zbyt wrażliwa jestem na los zwierzęcia ?

[wwweeerka]

Napisane przez Danaeee84

No właśnie o to, co werka napisała. Ja już nie mam siły na siedzenie w domu, ja chcę do pracy. A nigdzie mnie nie chcą

to ja chyba tylko moge trzymac mocno kciuki by jednak praca sie znalazla

A o to co sie poklociliscie to znam to.... zawsze tata mowi do mnie/mamy ze w domu to nie ma nic do roboty albo ze robota w domu to jest relaksujaca..... faceci.... a sprzatnac kuchnie na blysk to trzeba sie napracowac.

[czarnulkax]

Cześć dziewczyny

Mnie wczoraj głowa rozbolała i poszłam spać jak nigdy wcześnie To chyba od tego intensywnego myślenia

[madlen345]

Tez szukam pracy i juz mam dosc tego szukania bo tez mnie nie chca nigdzie nie wiem co to ma byc kurczaki :/

[wwweeerka]

Napisane przez madlen345

Dzieńdobry bardzooo jak rozpoczął się u Was ten dzień kochane wizażanki?

Dobry

U mnie rozpoczal sie... spiaco

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez madlen345

Tez szukam pracy i juz mam dosc tego szukania bo tez mnie nie chca nigdzie nie wiem co to ma byc kurczaki :/

A w jakim jestes wieku? czy to mi umknelo


A ja czekam i czekam zobaczymy czy pojde na staz

[czarnulkax]

Napisane przez wwweeerka

Ja tez najlepiej wszystko samemu ale wiadomo nie zawsze jest taka mozliwosc

Przynajmniej wiedziałabym, że jest tak jak powinno
Właśnie, musiałabym specjalnie po to do Krakowa jechać, a on jest z Krakowa. A starostą roku nie jestem by czuć się za to odpowiedzialna... Ale mimo wszystko jak już się podjęłam, to chciałabym by było tak jak ma być. A taka była umowa, że ja rozmawiam z prowadzącym a on pójdzie tą salę rezerwować.

Napisane przez wwweeerka

U mnie byla kolezanka co nie pisala szlaczkiem to kazda litera oddzielnie i jakies takie dziwne ksztakty ze i tak sie nie dalo przeczytac
u mnie bylo to samo sprawdzala wdomu czego nie mogla sie nawet domyslec to w szkole jej tlumaczyl i jak on sie mial nauczyc wzglednie pisac juz nie mowie ladnie jak i tak zawsze prace mial sprawdzona

Zawsze mu uchodziło, więc się pewnie nawet już potem nie starał pisać ładniej... Ja wiem, że wielu z nich jak chce to umiem napisać przynajmniej tak, by to było do odczytania.

[mirabella2205]

Napisane przez czarnulkax

Witam wszystkie najlepsze przyjaciółki w III już części naszego jakże wspaniałego wątku!
Zapraszam do dalszych plotek i pogaduch o każdej porze dnia i nocy

W szczególności witam:

Antii89
kat123
Kachaaa
wwweeerka
MaPa
cherrry2009
ameliataka
hihi
Danaeee84
Vallentina
Marseille
Ola taka ja
cherry l
tagogirl
HarmonyOfHappiness
ayeen
karolka1980-80
Suzik
muuah

Jeśli kogoś pominęłam, to proszę głośno krzyczeć!

Zapraszam także wszystkie nowe dziewczyny do pogaduszek. Każda mile widziana

A więc III część otwarta!

Hej,witam wszystkie kobitki na tym blogu.Jestem tu nowa i trochę zakręciłam się z tymi wszystkimi blogami,linkami itd. ale chciałabym się do was przyłączyć i nawiązać jakieś znajomości(wirtualne oczywiście).Mam pytanie-co zrobić,żeby do nazwy użytkownika dołączyć swoje zdjęcie?pozdrawiam serdecznie))

[czarnulkax]

Napisane przez Danaeee84

No właśnie o to, co werka napisała. Ja już nie mam siły na siedzenie w domu, ja chcę do pracy. A nigdzie mnie nie chcą

Przecież Ty non stop coś robisz w domu....

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez wwweeerka

A o to co sie poklociliscie to znam to.... zawsze tata mowi do mnie/mamy ze w domu to nie ma nic do roboty albo ze robota w domu to jest relaksujaca..... faceci.... a sprzatnac kuchnie na blysk to trzeba sie napracowac.

Dokładnie, wielu facetów uważa, że kobieta, jak siedzi w domu, to tylko wypoczywa. A wysprzątanie domu? Gotowanie? Wychowywanie dzieci? To przecież nic. Na szczęście są wyjątki

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez wwweeerka

U mnie rozpoczal sie... spiaco

U Ciebie to zawsze rozpoczyna się śpiąco

Napisane przez wwweeerka

A ja czekam i czekam zobaczymy czy pojde na staz

A kiedy będziesz wiedzieć? Bo nie pamiętam czy już pytałam

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez mirabella2205

Hej,witam wszystkie kobitki na tym blogu.Jestem tu nowa i trochę zakręciłam się z tymi wszystkimi blogami,linkami itd. ale chciałabym się do was przyłączyć i nawiązać jakieś znajomości(wirtualne oczywiście).Mam pytanie-co zrobić,żeby do nazwy użytkownika dołączyć swoje zdjęcie?pozdrawiam serdecznie))

Cześć

Jako avatar go wstawiasz.