brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

[Gofrzyca]

...wieczór

wreszcie się kończy ta cholerna sobota

[tyneczka]

Widzę nowe osoby, więc witam
Trochę Was zaniedbałam ostatnio Nie chce mi się nadrabiać, więc wpadam powiedzieć dobry wieczór i zakomunikować, że niiiiiic mi się nie chceeeee, a powinnam dziś się uczyć, bo jutro nie mam czasu

[niebieskooka91]

co myslicie zeby zagadac do kogos na NK (do jakiegos kolesia?

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez tyneczka

Widzę nowe osoby, więc witam
Trochę Was zaniedbałam ostatnio Nie chce mi się nadrabiać, więc wpadam powiedzieć dobry wieczór i zakomunikować, że niiiiiic mi się nie chceeeee, a powinnam dziś się uczyć, bo jutro nie mam czasu

mi też się nie chce

[BJean]

Napisane przez niebieskooka91

co myslicie zeby zagadac do kogos na NK (do jakiegos kolesia?

każdy odpowie inaczej, moim zdaniem to głupota.
Chyba dlatego że nie zawieram znajomosci przed neta.

jesli tego chłopaka znasz, to nie widzę przeszkód żeby się odezwać na n-k.

[niebieskooka91]

Napisane przez BJean

każdy odpowie inaczej, moim zdaniem to głupota.
Chyba dlatego że nie zawieram znajomosci przed neta.

jesli tego chłopaka znasz, to nie widzę przeszkód żeby się odezwać na n-k.

nie znam ;( tylko z widzenia kojarze ;(

[BJean]

widzę ze pustki, przyszłam nie w porę

[Gofrzyca]

Dzień...

[201607111632]

Bry
Jak tam niedziela ?
Ja przestudiowałam wszystko co się dało o białkach, a teraz siedzę i myślę, co działa destrukcyjnie na moje samopoczucie

[Gofrzyca]

Napisane przez amelsss

Bry
Jak tam niedziela ?
Ja przestudiowałam wszystko co się dało o białkach, a teraz siedzę i myślę, co działa destrukcyjnie na moje samopoczucie

podpowiem Ci

Popatrz za okno na termometr

A na moje dzisiejsze samopoczucie zadziałało nic innego jak...kościół

Tylko weszłam i odrazu łzy w oczach, sama nie wiem dlaczego, a potem kobitka a raczej babsko, które zachowywało się jakby nigdy w kościele nie było. Myślałam już , że jej zwrócę uwagę

[201607111632]

U mnie właśnie słońce grzeje w okna bloku naprzeciwko

Ano ludzie w kościele potrafią nadszarpnąć nerwy Czasem nawet zwrócenie uwagi nie pomaga

[Gofrzyca]

Napisane przez amelsss

U mnie właśnie słońce grzeje w okna bloku naprzeciwko

Ano ludzie w kościele potrafią nadszarpnąć nerwy Czasem nawet zwrócenie uwagi nie pomaga

żeby to jeszcze była jakaś smarkata a to baba w wieku mojej mamy

[esolinka]

Witam Was Mogę się przyłączyć? Też nie mam TŻa, ale powiem Wam, że chyba nie jest mi z tym źle. Jak patrzę na te wszystkie nieudane związki to aż coś mi się robi brrr. Aż takiej samotności nie czuję (jeśli chodzi o facetów) bo dosyć często wychodzę gdzieś out, puby, dyskoteki itp, a tam wiadomo, że zawsze jakiś się przyplącze. Czasami się zastanaiwam czy ja jestem normalna! ha ha bo wystarczy mi tylko taki chwilowy kontakt z facetem ha ha (proszę nie mieć nic złego na myśli :P) Na brak powodzenia nie mogę narzekać, jak Kogoś poznam to spotkam się z nim z raz czy dwa razy i tyle, bo więcej razy mi się nie chce. Od razu widzę po krótkiej rozmowie, że to nie ten. Ale wiem, ze to nie jest dobre, bo przecieżna pierwszym spotkaniu nie można wnioskować takich rzeczy, ale cóż... Ja chyba szukam ideału, którego pewnie nigdy nie znajdę...
A Wy ja macie z takimi spotkaniami? Dajecie Komuś szansę mimo iż ta osoba nie kręci Was w 100%?

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Co do Kościoła, to też się trochę zdenerwowałam. Po dłuższym czasie niechodzenia, dziś miałam potrzebę bycia w Kościele, ale tak się zdenerwowałam, ze miałam aż wyjść. Nie mam nic do starszych kobiet, ale niektóre są obrzydliwe i nic sobie z tego nie robią, nawet się nie krępują. Za mną siedziała taka Pani, która tak mlaskała, ze aż mi się niedobrze zrobiło! Może przesadzam, ale jestem wrażliwa na takie rzeczy, wiem, ze kiedyś też będę w takim wieku, no ale chyba można się powstrzymać chociaż przez 1 godzinkę!

[201607111632]

Napisane przez esolinka

A Wy ja macie z takimi spotkaniami? Dajecie Komuś szansę mimo iż ta osoba nie kręci Was w 100%?

Nie w każdym facecie trzeba widzieć swojego przyszłego TŻa, żeby utrzymywać znajomość
Witamy, witamy

[esolinka]

Napisane przez amelsss

Nie w każdym facecie trzeba widzieć swojego przyszłego TŻa, żeby utrzymywać znajomość
Witamy, witamy

Tak, tak to ja wiem i rozumiem, tylko że (kurcze może tylko ja jestem taka pechowa) ja już przestałam wierzyć w przyjaźń damsko - męską, czy normalną znajomość z chłopakiem, zeby nie było żadnych podtekstów. Przynajmniej ja tak mam. Takich normalnych chłopaków/kolegów mam niewielu. Każdy facet chce czegoś więcej, a jak ja proponuję normalną znajomość, to nagle znikają!!! Niby utrzymuję z Nimi kontakt, ale dochodzę do wniosku, że to nie ma sensu...

[Gofrzyca]

Napisane przez esolinka

Co do Kościoła, to też się trochę zdenerwowałam. Po dłuższym czasie niechodzenia, dziś miałam potrzebę bycia w Kościele, ale tak się zdenerwowałam, ze miałam aż wyjść. Nie mam nic do starszych kobiet, ale niektóre są obrzydliwe i nic sobie z tego nie robią, nawet się nie krępują. Za mną siedziała taka Pani, która tak mlaskała, ze aż mi się niedobrze zrobiło! Może przesadzam, ale jestem wrażliwa na takie rzeczy, wiem, ze kiedyś też będę w takim wieku, no ale chyba można się powstrzymać chociaż przez 1 godzinkę!

aaaaaaa
U mnie była taka babka, która potrafiła odchrząkiwać w tak obrzydliwy sposób, że aż żołądek się na drugą stronę wywracał. Okej można wybaczyć jedną niedziele, drugą bo może przeziębiona czy coś ale nie cały rok

[Loczek90]

Bry dzień.
U mnie taka pogoda, że aż się wystawiać nosa nie chce.
Jak wyjdę to mnie wiatr zdmuchnie. Yh!

[nieznajoma0]

dobry .
JA sobie wcinam pyszny ciepły (!) obiadek . Już po powrocie z uczelni . na 16 pasuje iść do kościoła [nie hcce mi się, ale godzinka to niewiele ]
U mnie też wieje a ja jeszcze w sódnicy byłam . Dobrze, że mi jej nie podwiewało

[201804171603]

Napisane przez esolinka

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

[/COLOR]Co do Kościoła, to też się trochę zdenerwowałam. Po dłuższym czasie niechodzenia, dziś miałam potrzebę bycia w Kościele, ale tak się zdenerwowałam, ze miałam aż wyjść. Nie mam nic do starszych kobiet, ale niektóre są obrzydliwe i nic sobie z tego nie robią, nawet się nie krępują. Za mną siedziała taka Pani, która tak mlaskała, ze aż mi się niedobrze zrobiło! Może przesadzam, ale jestem wrażliwa na takie rzeczy, wiem, ze kiedyś też będę w takim wieku, no ale chyba można się powstrzymać chociaż przez 1 godzinkę!

ojojj też dzisiaj pierwszy raz od dłuższego czasu poszłam do kościoła, bo czułam jakąś potrzebę tyle, że przez całą mszę z trudem powstrzymywałam się od wybuchnięcia płaczem i to zupełnie nie wiem z jakiej przyczyny chyba zdałam sobie sprawę jakie to moje życie jest beznadziejne.. a w kościele akurat jest remont i atmosfery jakoś brak, ciągle tylko o pieniądzach, że im brakuje, że wpłacać.. wrrrr.. i jak tu być w kościele spokojnym?

[WhiteCherry]

hmm, w takim razie wyjdę na grzesznicę, bo to Kościoła nie chodzę .. ;]
przed chwilą zjadłam prawie całe pudełko kruchych ciastek, teraz kogel mogel

[Gofrzyca]

Napisane przez akwem

ojojj też dzisiaj pierwszy raz od dłuższego czasu poszłam do kościoła, bo czułam jakąś potrzebę tyle, że przez całą mszę z trudem powstrzymywałam się od wybuchnięcia płaczem i to zupełnie nie wiem z jakiej przyczyny chyba zdałam sobie sprawę jakie to moje życie jest beznadziejne.. a w kościele akurat jest remont i atmosfery jakoś brak, ciągle tylko o pieniądzach, że im brakuje, że wpłacać.. wrrrr.. i jak tu być w kościele spokojnym?

tak samo i ja się czułam i ciągle w różnych momentach miałam "świeczki" w oczach

[201804171603]

Napisane przez Gofrzyca

tak samo i ja się czułam i ciągle w różnych momentach miałam "świeczki" w oczach

najlepsze jest to, że jak tylko wyszłam z kościoła to płakać mi się odechciało, ale ciągle czuję się beznadziejnie, chciałoby się do kogoś przytulić, a nie ma do kogo.. teraz czuję się jak te wszystkie zranione bohaterki w filmach, siedzę w za dużej bluzie, z kubkiem herbaty, nie mam ochoty nigdzie wychodzić, nic.. może to przejściowe

[Gofrzyca]

Napisane przez akwem

najlepsze jest to, że jak tylko wyszłam z kościoła to płakać mi się odechciało, ale ciągle czuję się beznadziejnie, chciałoby się do kogoś przytulić, a nie ma do kogo.. teraz czuję się jak te wszystkie zranione bohaterki w filmach, siedzę w za dużej bluzie, z kubkiem herbaty, nie mam ochoty nigdzie wychodzić, nic.. może to przejściowe

nic dodać nic ująć
U mnie jeszcze plus ciągłe zerkanie na telefon
Ale postęp zrobiłam bo nie patrze co 5 minut już

[nieznajoma0]

Napisane przez Gofrzyca

Ale postęp zrobiłam bo nie patrze co 5 minut już

jestem z Ciebie dumna

[201804171603]

Napisane przez Gofrzyca

nic dodać nic ująć
U mnie jeszcze plus ciągłe zerkanie na telefon
Ale postęp zrobiłam bo nie patrze co 5 minut już

ja za to ciągle patrzę czy nie przeoczyłam jego wejścia na GG
nie piszę z nim od czwartku, a nie widziałam od piątku i trochę mi tęskno

[Gofrzyca]

Napisane przez nieznajoma0

jestem z Ciebie dumna

ahhh
patrzę co 5 i pół minuty

Napisane przez akwem

ja za to ciągle patrzę czy nie przeoczyłam jego wejścia na GG
nie piszę z nim od czwartku, a nie widziałam od piątku i trochę mi tęskno

Oszalałabym jakbym miała jeszcze męczyć się że on może na gg z kimś gada albo coś

[201804171603]

17:17 - myśli o mnie!

[nieznajoma0]

Napisane przez Gofrzyca

ahhh
patrzę co 5 i pół minuty

powoli wydłużaj czas

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez WhiteCherry

przed chwilą zjadłam prawie całe pudełko kruchych ciastek, teraz kogel mogel

czuytając ten miks smakowy przypomniało mi się co ja wczoraj zjadłam . Najpierw bułkę cebul;ową a za jakieś pół godziny pół tabliczki czekolady mlecznej

[Gofrzyca]

Napisane przez nieznajoma0

czuytając ten miks smakowy przypomniało mi się co ja wczoraj zjadłam . Najpierw bułkę cebul;ową a za jakieś pół godziny pół tabliczki czekolady mlecznej

eee to ja was biję na głowę Potrafię zjeść np. tonę frytek z serem i dosłownie zdążyć odstawić talerz i zabrać się za ciastka I tak naprzemiennie

[201804171603]

a zapijał ktoś kiedyś ogórka kiszonego koktajlem truskawkowym? bo ja ostatnio tak

[Gofrzyca]

Napisane przez akwem

a zapijał ktoś kiedyś ogórka kiszonego koktajlem truskawkowym? bo ja ostatnio tak

a myślałam, że mój brat jest taki zdolny

Potrafi ser żółty z dżemem jeść albo zagryzać flaczki ciastem z kremem